św Marek Ewangelista


św Marek Ewangelista


0x08 graphic

     Marek Ewangelista jest pochodzenia żydowskiego. Jego matka, Maria, była zamożną kobietą jerozolimską. Posiadała obszerny dom, w którym gromadzili się pierwsi chrześcijanie. Istnieje przekonanie, że w tym właśnie domu odbyła się Ostatnia Wieczerza Chrystusa z Apostołami. Dlatego żaden z Ewangelistów nie znał tego domu tak doskonale jak Marek. On też w swojej Ewangelii podał najwięcej szczegółów o Wieczerniku (Mk 14,13-17). "Człowiek niosący dzban wody" (Mk 14,13), to właśnie Marek. Za nim szli wysłani przez Chrystusa dwaj uczniowie i trafili do wskazanego im domu, w którym przygotowali Wieczerzą paschalną. On również okryty prześcieradłem szedł za Jezusem, po aresztowaniu Go w Ogrodzie Oliwnym (Mk 14,50-52). Piotr po wyjściu z więzienia jerozolimskiego "poszedł do domu Marii, matki Jana, zwanego Markiem, gdzie zebrało się wielu na modlitwie" (Dz 12,12). Tam Marek zetknął się bliżej z Piotrem, który prawdopodobnie go pouczał i ochrzcił. Dlatego w pierwszym swoim liście nazwał Marka swoim synem (1 P 5,13).

     Marek jako nowo ochrzczony, w kontaktach z Apostołami szybko dojrzewał do pracy apostolskiej. Musiała pociągać go ta praca, skoro widzimy go najpierw u boku Pawła w czasie jego pierwszej wyprawy misyjnej, później u boku Piotra. Jako współpracownik Piotra Apostoła napisał drugą Ewangelię.

     Współpracownik Pawła

     W 45 roku święty Paweł Apostoł odbył swoją pierwszą podróż misyjną. W czasie tej podróży współpracował z nim jego współapostoł Barnaba, lewita z Cypru. Ich pomocnikiem był Marek, który według św. Pawła był kuzynem Barnaby (Kol 4,10). Przeszli oni wtedy całą wyspą Cypr od Salaminy aż do Pafos (obecnie Baffa) i głosili słowo Boże w synagogach żydowskich (Dz 13,2-6). Jan-Marek pełnił tam funkcję, którą można by porównać z posługą diakona: jako wysłannik apostolski zawiadamiał on poszczególne synagogi o przybyciu misjonarzy; pomagał im także przy udzielaniu chrztu i innych czynnościach religijnych.

     Z Cypru "Paweł i jego towarzysze przybyli do Perge w Pamfilii, a Jan wrócił do Jerozolimy, odłączywszy się od nich" (Dz 13,13). Teksty milczą o powodach tego odłączenia się. Być może, że wtedy Marek nie rozumiał on jeszcze konieczności podejmowania trudów misyjnych. Paweł bowiem podjął drogę z Perge do Pizy dii, prowadzącą przez góry Taurus. Była to droga uciążliwa i niebezpieczna z powodu napadów grasujących tam rozbójników. Również wybrani słudzy Pana muszą liczyć się początkowo ze słabością ludzką i stopniowo wrastać w trudny urząd apostolski. Paweł szedł odważnie naprzód, bez względu na niebezpieczeństwa, w czym nie każdy był w stanie dotrzymać mu kroku. Trzeba również dodać tęsknotę za domem bardzo młodego jeszcze wtedy Marka.

     Na drugą podróż misyjną Barnaba chciał znowu zabrać ze sobą swojego krewnego Marka. Paweł natomiast stanowczo zaprotestował. Nie chciał zabierać ze sobą człowieka, który podczas poprzedniej podróży misyjnej w Pamfilii wycofał się z pracy apostolskiej. Doszło nawet do sprzeczki między Pawłem i Barnaba, w wyniku której Barnaba zabrał Marka i popłynęli na Cypr, natomiast Paweł udał się w zamierzonym kierunku w towarzystwie Sylasa (Dz 15,38-40).

     Około 62 roku Marek jest znowu u boku św. Pawła przebywającego wtedy w Rzymie we więzieniu. Tam Marek usługiwał mu (Kol 4,10; Flm 24). Gdy kilka lat później Paweł Apostoł ponownie został uwięziony, w liście prosił Tymoteusza.aby zabrał z sobą Marka i przyprowadził mu go; pisze: "jest mi bowiem przydatny do posługiwania" (2 Tm 4,11). Był zatem zaufanym sługą.

     Współpracownik Piotra i Ewangelista

     W Rzymie Marek związał się z Piotrem, Głową Kościoła Chrystusowego. Jak w towarzystwie Pawła Apostoła, tak również w towarzystwie Piotra Apostoła, Marek był osobą drugoplanową. Spełniał funkcje skromne, drugorzędne, służebne. Ireneusz (202 r.) nazwał go "uczniem i tłumaczem Piotra".

     Marek znał doskonale całą treść nauczania Piotra. Z pamięci spisał całą jego katechezę. Jak do tego doszło, dowiadujemy się od Papiasza (160 r.), biskupa Hierapolis. Świadectwo Papiasza zachowało się do naszych czasów, ponieważ Euzebiusz z Cezarei (340 r.) umieścił je w swojej Historii Kościoła. Czytamy tam, że "w sercach słuchaczy Piętrowych światło wiary płonęło takim blaskiem, że było im za mało, iż raz tylko słuchali opowiadania nauki Bożej. Usilnie przeto prosili Marka, towarzysza Piotrowego, by im na piśmie pozostawił pamiątkę ustnie podanej nauki; prosić zaś nie przestawali, póki nie spełnił ich życzenia. W ten sposób spowodowali napisanie ewangelii według Marka. O tym co się stało, miał się Piotr dowiedzieć przez objawienie Ducha Świętego. Cieszyła go ich gorliwość i zgodził się na to, by to pismo czytano w kościołach. Marek, który był tłumaczem Piotra, spisał dokładnie wszystko, co zachował w pamięci, ale nie według porządku tego, co mówił i czynił Pan. Ani bowiem Pana nie słyszał, ani nie należał do Jego grona, i tylko później był towarzyszem Piotra. Otóż Piotr stosował nauki do potrzeb słuchaczy. Nie popełnił więc Marek żadnego błędu jeśli w szczegółach tak pisał, by nic nie opuścić z tego, co słyszał, oraz by nie pisać jakiej nieprawdy". Przypuszcza się, że Piotr przejrzał i poprawił tekst Marka. Już Klemens Aleksandryjski (211 r.) podaje, iż Piotr zgodził się, aby Ewangelię napisaną przez Marka czytano w kościołach.

     Natchniony tekst Ewangelii według świętego Marka skierowany jest do chrześcijan nawróconych z pogaństwa. Dlatego Marek tłumaczy na język grecki wyrazy aramejskie i wyjaśnia wspominane zwyczaje żydowskie. Prostym językiem i dkładnie opisuje on przede wszystkim cuda dokonane przez Chrystusa. Zarówno Piotrowi podczas nauczania pogan, jak i Markowi podczas pisania, chodziło o to, aby wykazać, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. Inaczej mówiąc, głównym celem, jaki przyświecał świętemu Markowi przy pisaniu Ewangelii, było doprowadzenie czytelnika do wiary w Bóstwo Jezusa Chrystusa. Celowi temu najlepiej służył opis cudów zdziałanych przez Zbawiciela.

     Biskup Aleksandrii

     Na temat dalszej działalności apostolskiej świętego Marka brak wiadomości pewnych. W tradycji często powtarza się. zdanie, że Piotr wysłał go do Egiptu jako biskupa Aleksandrii, która po Rzymie była wtedy najsłynniejszym miastem, by tam głosił Ewangelię. Swoim życiem i nauczaniem miał on pociągnąć wielu pogan do Chrystusa. W ciągu dwunastu lat miał tam założyć wiele gmin chrześcijańskich na terenie całego Egiptu. Trądycję tą znał, wspomniany już badacz dziejów Kościoła, Euzebius z Cezarei (340 r.). Pisze on: "Marek udał się, podobno jako pierwszy, do Egiptu, opowiadał tam ewangelię, którą też napisał i założył Kościoły, a przede wszystkim w samej Aleksandrii".

     Jak wszędzie, tak również w Egipcie złość wroga Chrystusowego niszczyła pracę apostolską św. Marka. W końcu miał ponieść śmierć męczeńską przez włóczenie go po ulicach Aleksandrii. Stara tradycja utrzymuje, że miało to miejsce 25 kwietnia.

     Patron Wenecji i Reichenau

     Istnieją podania, według których Wenecjanie w IX wieku przewieźli relikwie św. Marka z Aleksandrii do swojego miasta. Ku jego czci wybudowali tam wspaniały kościół. Jest to bazylika katedralna patriarchy Wenecji, wciąż podziwiana przez turystów z całego świata.

     Wyspa na jeziorze Bodeńskim Reichenau także cieszy się specjalnym kultem św. Marka. Podstawą tego kultu są również relikwie Świętego Ewangelisty, które z czcią przechowynane są w specjalnym relikwiarzu.

ks. Tarsycjusz Sinka CM

25 kwietnia

Święty Marek, Ewangelista

0x08 graphic
W księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan, Dzieje Apostolskie (Dz 12, 12) wspominają go jako "Jana zwanego Markiem", syn Marii, która prawdopodobnie była właścicielką domu, w którym odbyła się Ostatnia Wieczerza. Był Palestyńczykiem. Imienia jego ojca nie znamy. Zapewne, w czasach publicznej działalności Pana Jezusa matka jego, Maria, była wdową; pochodziła z Cypru.
Jest bardzo prawdopodobne, że matka jego była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami ostatnią wieczerzę. Jest bardzo również możliwe, że matka św. Marka była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Św. Marek bowiem w swojej Ewangelii podaje ciekawy szczegół, o którym żaden z Ewangelistów nie wspomina, że w czasie modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu znalazł się w nim (zapewne w budce czy też w małym domku, jaki się tam znajdował) pewien młodzieniec. Kiedy usłyszał krzyki zgrai żydowskiej, obudził się i owinięty jedynie prześcieradłem wybiegł na zewnątrz. Kiedy zobaczył, że Pana Jezusa zabie rają oprawcy, zaczął krzyczeć. Wtedy ktoś ze służby świątyni podbiegł do niego, aby go pochwycić, ale on uciekł, zostawiając prześcieradło w rękach pachołka (Mk 14, 15).
Marek był uczniem św. Piotra. Prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego św. Piotr udzielił św. Markowi Chrztu świętego. Dlatego nazywa go swoim synem (1 P 5, 13). Wieczernik służył Apostołom za dom schronienia po śmierci Chrystusa Pana. Tam właśnie udał się książę Apostołów zaraz po swoim cudownym uwolnieniu przez anioła z więzienia (Dz 12, 11-17).
Kiedy w roku 44 św. Paweł i św. Barnaba przybyli do św. Piotra z jałmużną dla Kościoła w Jerozolimie, znaleźli św. Piotra i św. Jakuba w Wieczerniku. Barnaba był krewnym św. Marka. Marek towarzyszył Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Kiedy zaś Paweł chciał iść w głąb małej Azji przez wysokie góry Tauru, Marek się sprzeciwił, co bardzo rozgniewało Apostoła Narodów. Marek nie czuł się zdolny ponosić trudów tak uciążliwej pieszej wyprawy i dlatego w roku 49 w Pergo zawrócił (Dz 12, 25; 13, 13).
Kiedy Paweł wybierał się z Barnabą w swą drugą podróż apostolską, Barnaba chciał zabrać ze sobą Marka, ale Apostoł Narodów się nie zgodził. Wtedy Barnaba opuścił Pawła, tak że ten odtąd sam w towarzystwie św. Łukasza Ewangelisty i innych odbywał swoje apostolskie podróże. Razem wówczas Barnaba i Marek udali się na Cypr. Była to wyspa rodzinna Barnaby, a być może, że również św. Marka (Dz 15, 35-40). W kilkanaście lat potem, w roku 61 widzimy ponownie św. Marka przy Pawle w Rzymie. Pisze o tym sam Apostoł w Liście do Kolosan i do Filemona (Kol 4, 10; Flm 24). Możliwe, że Marek wybierał się wtedy, wysłany przez św. Pawła, do wspomnianych adresatów, gdyż Apostoł Narodów żąda dla niego gościnnego przyjęcia.
W Liście do Tymoteusza, który pisze z więzienia, Paweł prosi, aby przybył do niego także Marek, "jest mi bowiem przydatny do posługiwania" (2 Tm 4, 1).
Na tym urywają się wszelkie historyczne wiadomości o św. Marku. Nie wiemy nic pewnego o dalszych losach jego życia. Według tradycji miał być założycielem gminy chrześcijańskiej w Aleksandrii i jej pierwszym biskupem. Tam również miał ponieść śmierć męczeńską za panowania cesarza Nerona. Inni przesuwają słusznie datę jego śmierci do czasów cesarza Trajana (98-117). Odnośnie męczeństwa św. Marka nie mamy żadnych danych. Zastanawia, że o śmierci męczeńskiej św. Marka nic nie wie św. Hieronim. Tym większe zastrzeżenie budzi legenda, wg której Marek miał głosić Ewangelię w Akwilei, a nawet w Lorch (Austria).

Największą zasługą św. Marka jest to, że zostawił nam napisany zwięzły opis życia i nauki Pana Jezusa. Jego Ewangelia miała być wiernym echem katechezy św. Piotra. Napisał ją św. Marek przed rokiem 62, w którym ukazała się Ewangelia św. Łukasza. Mogła więc powstać w latach 50-60. Zaczyna on swoją Ewangelię od Chrztu Pana Jezusa i od powołania św. Piotra na Apostoła. Podaje on jako szczegół charakterystyczny: pobyt Pana Jezusa w domu św. Piotra i uzdrowienie jego teściowej (Mk 1, 29-31).
Święty Marek znał doskonale język aramajski i grecki. Ewangelię swoją pisał nie dla Żydów, gdyż często tłumaczy słowa aramajskie na język grecki (Mk 5, 4; 14, 36; 15, 22). Tłumaczy również zwyczaje żydowskie (Mk 7, 1-23; 14, 12). Ewangelię swoją pisał zapewne w Rzymie, gdyż przypomina znanych w Rzymie gminie chrześcijańskiej: Aleksandra i Rufusa (Mk 15, 21) jako świadków pośrednich męki Pańskiej.
Święty Marek jest patronem pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy i szklarzy oraz miast: Bergamo, Wenecji, a także Albanii. Przyzywany podczas siewów wiosennych oraz w sprawach pogody.

0x08 graphic




W ikonografii św. Marek ukazywany jest w stroju arcybiskupa, w paliuszu albo jako biskup wschodniego rytu. Trzyma w dłoni zamkniętą lub otwartą księgę. Symbolizuje go m.in. lew ze skrzydłami - jeden z ewangelicznych zwierząt, lew u stóp, drzewo figowe, zwój.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
APOKRYFY ŻYWOTA ŚWIĘTGO JANA CHRZCICIELA Pseudo Marek Ewangelista
św Łukasz Ewangelista
Święty Marek Ewangelista
Święty Marek Ewangelista
Ewangelia wg św Mateusza (Do Ksiąg Poematu Boga Człowieka Marii Valtorty)
Ewangelia wg św, S E N T E N C J E, Konspekty katechez
Ewangelia Św Marka, Nowy testament
Praktyczny komentarz do Nowego Testamentu Ewangelia wg św Mateusza
Problem św Tradycji oraz jedności w teologii ewangelickiej i dialogu ekumenicznym
Ewangelia Św Mateusza
Ewangelia wg św Marka (Do Ksiąg Poematu Boga Człowieka Marii Valtorty)
06 DUSZA NIEŚMIERTELNA W EWANGELII WG ŚW ŁUKASZA
Praktyczny komentarz do Nowego Testamentu Ewangelia wg św Marka
wesołe teksty związane z pismem św, ewangelizacja
Ewangelia wg św MArka, S E N T E N C J E, Konspekty katechez
Ewangelia wg św Marka
Ewangelia według św, S E N T E N C J E, Konspekty katechez
Ewangelia wg św Mateusza

więcej podobnych podstron