Dystrybucje -> Debian

Debian GNU/Linux jest bardzo szczeg�ln� odmian� Linuxa. Debian jako jedyna dytrybucja jest rozwijana przez ok. 500 ochotnik�w z ca�ego œwiata. Przy czym inne dystrybucje s� tworzone przez "zamkni�te" grupy ludzi, b�dŸ komercyjne firmy. Projekt Debian GNU/Linux zapacz�tkowa� w 1993 roku pod "skrzyd�ami" Free Software Foundation's GNU - Ian Murdock. Do dzisiaj Debian zdoby� niezliczone rzesze fan�w ;]. Dla mnie Debian jest wypoœrodkowan� dystrybucj�. Co mam na myœli? Mam na myœli dytrybucje pomi�dzy �atwoœci� obs�ugi Red Hata (ale nie przesadzajmy), a "surowoœci�" Slackware. Czyli coœ doskonale wypoœrodkowanego. Nadaj�cego si� do ka�dych cel�w. Debian zawiera w przybli�eniu 4200 r�nego rodzaju oprogramowania, kt�re mo�na bez problem�w zainstalowa�, gdy� debian obs�uguje rozszerzenie *.deb (coœ jakby rpm z Red Hata) co dla leniwych (czyt. dla tych, kt�rym nie chce si� kompilowa� Ÿr�de�) stanowi nie lada u�atwinie. Na serverach ftp Debiana jest te� dost�pnych ok. 420 paczek z r�nego rodzaju oprogramowaniem. Ca�e to oprogramowanie dost�pne jest na licencji GNU/GPL, a wi�c mo�emy sobie zrobi� z nim co nam si� tylko podoba. Ca�y system b�dŸ poszczeg�lne oprogramowanie mo�e by� �atwo uaktualnione w wi�kszoœci przypadk�w nawet nie trzeba restartowa� systemu (a to niby windows jest przyjazny dla u�ytkownika ;)). Debian posiada tak�e BTS czyli bug tracking system (ang. system œledzenia bug�w). Ka�dy odkryty b��d jest numerowany i przechowywany wraz z opisem dopuki nie b�dzie ju� stanowi� problemu. Jest to moim zdaniem œwietne rozwi�zanie pozwalaj�ce dok�adnie pilnowa� systemu. A w�aœnie je�eli ju� o tym mowa to ka�dy mo�e sam zg�osi� odkrytego buga poprzez witryn� http://www.debian.org/Bugs/. A sk�d mo�na wzi�œ� ten system? Mo�na kupi� go z jak�œ gazet�, b�dŸ sci�gn�� bezpoœrednio z internetu, z servera ftp debiana: ftp://ftp.debian.org/pub/debian/, b�dŸ jego r�nych mirror�w

Dystrybucje -> Red Hat

Je�eli chcesz zacz�� swoj� przygod� z linuxem to ta dystrybucja jest w�aœnie dla ciebie. Red Hat Linux jest rozwijany w�aœnie przez firm� Red Hat. Jest to pierwsza firma linuxowa, kt�ra wesz�a na gie�d�. Najnowsz� dytrybucj� linuxa jest Red Hat 7.1. Jak ju� zapewne po tym kt\r�tkim wst�pie zauwarzy�eœ Red Hat jest po cz�sci komercyjnym linuxem, po cz�œci bo jest i jego darmowa wersja. Red Hat 7.1 zawiera m.in. kernel 2.4, Xfree86 4.0.3, obs�ug� USB, kilka kompilator�w: C, C++, Perl, Fortran, Python, Tcl i GCJ oraz PHP. Jak na nowoczesn� dystrybucj� przysta�o dost�pny jest tryb graficzny instalatora. Tak wychwalany w czasopismach windowsowych dla mnie jest to po prostu pora�ka. (nie tylko w Red Hacie). Dzia�a on zbyt wolno, i nie zapewnia takiego komortu pracy jakiego mo�na by si� po nim spodziewa�. Na szcz�œcie jest tak�e i instalator tekstowy, kt�ry spa�nia wszystkie swoje funkcje b�d�c jednoczeœnie bardzo przejrzystym i �atwym w obs�udze. Red Hat zawiera te� kilka typowych dla tej dystrybucji program�w jednoczeœnie bardzo u�atwiaj�ch prac�. Nale�y do nich mianowcie Xcongifurator - program, dzieki kt�remu mo�emy wybra� graficzne œrodowisko, kt�rego b�dziemu urzywa�, czy rodzaj posiadanej przez nas karty graficznej. Drugim z bardzo wa�nych narz�dzi chcrakterytycznym dla tej dystrybucji jest LinuConf. Za pomoc� tego programu mo�emy skonfigurowa� w naszym Red Hacie prawie wszystko. Pozostaje tylko pytanie. Czy warto jest mie� tego linuxa? Pocz�tkuj�cy nie powinni si� d�ugo zastanawia�, a inni? No c�.... oni ju� napewno maj� swojego faworyta.

Dystrybucje -> Slackware

Jest to najbardziej "surowa" dystrybucja linuxa. Zapocz�tkowa� j� Patrick Volkerding w 1992 roku. Autorzy zawsze szczycili si� tym, �e ta dystrybucja jako jedyna si�ga korzeni linuxa. Co mam przez to na myœli? To, �e nie posiada ona niepotrzebnych u�atwie�, zyskuj�c dzi�ki temu na szybkoœci, stabilnoœci i bezpiecze�stwie. Na t� dytrybucj� jest najmniej exploit�w! Slackware linux jest kompletnym 32 bitowym systemem "unixo-podobnym". Slackware w tej fazie prac bazuje na j�drze serii 2.2 i zawiera X window, œrodowiska do projektowania aplikacji C/C++, Perla, oprogramowanie sieciowe, serwery: http, mail, news. Slackware potrafi chodzi� na nawet na 386. Tak wi�c je�eli chcemy postawi� jakiœ serverek w naszym lanie to ta dytrybucja b�dzie si� do tego doskonale nadawa�. Slackware wyst�puje tak�e w dw�ch ciekawych odmianach m�g�cych si� przyda� dla tych, kt�rzy nic chc� repatrycjonowa� swojego twardego dysku. S� to: ZipSlack - ta dystrybucja zawiera si� w ok. 100MB. Mo�na j� zainstalowa� na partycji FAT lub FAT32. Zawiera wi�kszoœ� przydatnych pakiet�w. Dystrybucja ta mo�e by� tak�e bootowana z dyskietki ZIP. Minimum, kt�re trzeba pobra� z serwera ftp (katalog /zipslack, lista serwer�w na ko�cu strony) to: zipslack.zip - g��wny plik z dystrybucj�. bootdisk.img - przydatne je�eli chcesz bootowa� ZipSlacka z dyskietki. rawrite.exe - je�eli chcesz bootowa� linuxa z DOSa to przyda ci si� ten plik. fourmeg.zip - je�eli twoja maszyna ma tylko 4mb ramu, przydatne je�eli stawiamy tego linuxa na jakimœ 386,486 itp. BigSlack - jest to podobna do ZIpSlacka dystrybucja, tak�e dzia�aj�ca na patrycji FAT, jednak w przeciwie�stwie do swojego poprzednika zawiera œrodowisko graficzne XWindow wraz z Gnome, jednak za takie dodatki trzeba "zap�aci�" pewn� cen�. Jest ni� minowicie waga tej dystrybucji: 850MB. Serwery ftp: ftp://ftp.man.olsztyn.pl ftp://ftp.funet.fi ftp://ftp.lip6.fr ftp://dl.xs4all.nl ftp://ftp.rediris.es

Bezpieczny system -> Prawa dost�pu

Bezpiecze�stwo jest wa�n� cech� Linuxa (Unixa). Urzytkownik tworzy pliki i mo�e nadawa� im prawa dost�pu, kt�re okreœlaj� czy mo�na do nich pisa�, b�dŸ je czyta� lub tylko wykonywa�. Proponuje przypatrze� si� poni�szemu przyk�adowi zanim przejdziemy dalej:

drwxr-xr-x -rw-r--r-- -rw------- lrwxrwxrwx -rwxr-xr-x 3 1 1 1 1 root zealtar zealtar zealtar zealtar root zealtar zealtar zealtar zealtar 1024 124 12288 9 0 Feb 24 15:50 Feb 24 15:50 Feb 24 14:54 Feb 24 22:49 Feb 24 22:50 .. .bashrc .swp witaj -> /bin/witaj test

Na pierwszy rzut oka mo�e sie to wydawa� cholernie sk�plikowane jednak zapewniam, �e tak nie jest. Jest to wykaz plik�w, jaki da�o mi wykonanie polecenia ls -la w katalogu dowmowym. No, ale czym s� te prawa dost�pu? Czy widzicie te literki i minusy w pierwszej kolumnie? To w�aœnie one ;). Pierwszy znak oznacza czy jest to zwyk�y plik, katalog (literka d), czy dowi�zanie symboliczne (literka l). Od razu mo�e wyjaœnie co to jest dowi�zanie symboliczne. Proponuje przyj�e� si� linijce gdzie znajdziemy witaj -> /bin/witaj. Ot�rz wykonanie polecenia ln -s /bin/witaj /home/zealtar/witaj pozwoli�o mi utworzy� symlinka do pliku /bin/bash. Tak wi�c teraz po wykonaniu polecenia witaj w swoim katalogu domowym shell wykona polecenie /bin/witaj. Symlinki oznaczane s� literk� l przed prawami dost�pu. No, ale mo�e wr��my do tematu. Poza pierwszym znakiem okreœlaj�cym czy to plik, katalog, czy link mamy ich 9. Wyst�powa� w nich mog� litery r,w,x , kt�re kolejno oznaczaj�: czytaj, zapisuj, wykonuj. Pierwsze trzy oznaczaj� prawa dost�pu dla w�aœciciela (ang. user), drugie grupy, do kt�rej on nale�y (group), i kolejne dla innych (ang. other). Rozwa�my to na przyk�adzie pliku test. Ma on prawa dost�pu -rwxr-xr-x. Co to oznacza? Jest to plik (bo pierwszy znak jest pusty) w�asciciel tego pliku ma do niego pe�ne prawa (rwx), grupa do kt�rej nale�y w�asciciel mo�e go czyta� i wykonywa� (r-x), tak samo jak ka�dy pozosta�y urzytkownik systemu. A teraz bym nie zapomnia� ma�e s��wko na temat katalog�w. Katalogi musz� zawsze mie� prawo do wykonywania (+x) bo inaczej nie b�dzie mo�na ich przegl�da�. Prawa nadajemy poleceniem chmod. Np. aby zabra� wszystkie prawa plikowi test dla kategorii inni mo�na napisa� chmod o-rwx test, a potem napisa� chmod u+rwx, �ebysmy mogli (jako w�asciciel) cokolwiek z tym plikiem zrobi�. Jest jeszcze jeden spos�b ustawiania praw dost�pu do plik�w. Wykorzystuje sie do niego cyfry od 0 do 7, kt�re kolejno oznaczaj�: 0 brak dost�pu --- 1 tylko wykonywanie --x 2 tylko pisanie -w- 3 pisanie(2)+wykonywanie(1) -wx 4 tylko czytanie r-- 5 czytanie(4)+wykonywanie(1) r-x 6 czytanie(4)+pisanie(2) rw- 7 czytanie(4)+pisanie(2)+wykonywanie(1) rwx W formacie liczbowym ka�da z grup urzytkownik�w reprezentowana jest przez jedn� liczbe. Np., aby nada� plikowi test nieograniczony dost�p dla w�asciciela i prawo do czytania i wykonywania dla grupy i innych nale�a�oby napisa� chmod 755 test. Spotka�em si� z opiniami, ze ten drugi spos�b jest trudniejszy do opanowania dla poczatkuj�cych urzytkownik�w linuxa, jednak wydaje mi si�, �e ta opinia jest raczej przesadzona ;].

Bezpieczny system -> Blokowanie us�ug

Aby wy��czy� jakieœ uslugi dla konkretnego adresu ip potrzeba demona inetd oraz programu tcp_wrappers, kt�ry z tym demonem wsp�pracuje. Ja u�ywam wersji dostarczanych wraz z dystrybucj� Red Hat 6.2. Mo�na to �atwo sprawdzi� wydaj�c poni�sze polecenia: [root@dhs /root]# rpm -qv inetd inetd-0.16-4 [root@dhs /root]# rpm -qv tcp_wrappers tcp_wrappers-7.6-10 Oczywiœcie zadzia�aj� one tylko w red hacie (chyba jeszcze w mandrake, ale nie polecam tego linuxa). Je�eli wiesz ju� czy masz zainstalowane powy�sze pakiety to mo�esz przejœ� do nast�pnego kroku (je�eli nie to zainstaluj je poleceniem rpm -i pelna_nazwa_pakietu). Program tcp_wrappers czerpie informacje potrzebne mu do blokowania poszczeg�lnych us�ug z pliku konfiguracyjnego demona inet (/etc/inetd.conf), kt�rego ma�y wycinek wygl�da mniej wi�cej tak: ftp stream tcp nowait root /usr/sbin/tcpd in.ftpd -l -a telnet stream tcp nowait root /usr/sbin/tcpd in.telnetd Pokazuje tylko ten wycinek gdy� na nim w�asnie zademonstruje wy��czanie telnetu dla konkretnego ip (w tym konkretnym wypadku dla localhost czyli 127.0.0.1 - �atwiej sprawdza� czy dzia�a). Program tcp_wrappers czerpie informacje z plik�w /etc/hosts.allow oraz /etc/host.deny. W tych dw�ch plikach s� zawarte informacje o udost�pnianiu odpowiednich uslug dla konkretnych adresow ip. Odpowiednio hosts.allow zezwala na dost�p do uslugi, hosts.deny zabrania wykonania uslugi. A oto przyk�adowy plik /etc/hosts.deny: [root@dhs /etc]# cat /etc/hosts.deny # # hosts.deny This file describes the names of the hosts which are # *not* allowed to use the local INET services, as decided # by the '/usr/sbin/tcpd' server. # # The portmap line is redundant, but it is left to remind you that # the new secure portmap uses hosts.deny and hosts.allow. In particular # you should know that NFS uses portmap! in.telnetd:127.0.0.1: twist echo "Acces denied.." Oczywiœcie te linijki z hashem na pocz�tku s� dla nas nie wa�ne, wa�na jest natomiast ta ostania linia. Zaczyna si� ona od in.telnetd jest to nazwa uslugi z ostatniej kolumny pliku /etc/inetd.conf, nast�pnie dla jakiego ip ma by� zablokowana ta us�uga (tutaj u�ylem 127.0.0.1 �eby mo�na bylo �atwiej to testowa�). Zanim jednak sprawdzisz czy dzia�a blokada trzeba jeszcze wykona� polecenie: [root@dhs /etc]# tcpdchk warning: /etc/inetd.conf, line 35: in.telnetd: not found in /usr/sbin: No such file or directory Polecenie tcpdchk sprawdza czy plik /etc/inetd.conf zawiera poprawne wpisy, tutaj program nie znalaz� pliku in.telnetd w katalogu /usr/sbin, ja sobie poradzi�em z tym w ten spos�b: [root@dhs /etc]# ln -s /usr/bin/telnet /usr/sbin/in.telnetd Zrobi�em poprostu dowi�zanie symboliczne to polecenia telnet ( mo�na te� to zrobi� inaczej, po inne - oficjalne - rozwi�zania odsylam do man tcpd). Aaaa... zapomnia�bym twist echo "Acces denied.." wypisze poprostu Acces denied.. przy pr�bie nawi�zania po��czenia. No to sprawdŸmy... [root@dhs /etc]# telnet 127.0.0.1 Trying 127.0.0.1... Connected to 127.0.0.1. Escape character is '^]'. Acces denied.. Connection closed by foreign host. Jak widzisz wszystko odbylo sie zgodnie z zamierzeniem....

Dystrybucje -> Bash

Shell bash jest niew�tpliwie jednym z najpopularniejszych linuxowych/unixowych shelli. Po cz�sci swoj� popularnoœ� zawdzi�cza on zapewne temu, �e w woelu dystrybucjach jest on shellem domyœlnym. Popularnoœci te� dodaje mu fakt, �e doskonale edytuje on wiersz polece�, a mianowicie uzupe�nia on nazwy plik�w, czy œcie�ki. Takie rozwi�zanie zbli�one jest do tego jakie mo�na znaleœ� chocia�by w emacsie. Jednak shell to nie tylko pow�oka. To tak�e pe�nym j�zykiem programowania zawieraj�cym konstrukcje iretacyjne i warunkowe, zmienne, w pe�ni konfigurowalne œrodowisko urzytkowinika. I tak chocia�by na przyk�adzie basha. W plikach ~/.bash_profile , ~/.bash_login , ~/.profile, czy ~/.bashrc mo�esz w pe�ni skonfigurowa� prac� swojego shella. Na konfiguracji prompta (znak zach�ty) pocz�wszy, a na pisaniu w�asnych skrypt�w (kt�re mog� robi� w�aœciwie wszystko) sko�czywszy.

Dystrybucje -> Shell C

Shell C zosta� opracowany przez Bill Joy'a wraz z innymi studentami Uniwersytetu Kalifornijskiego. Niew�tpliwie shell C zaczerpn�� swoj� nazw� z j�zyka programowania C. Zreszt� nie tylko nazw�. Sk�adnia polece� jest te� podobna, dzi�ki czemu znaj�c cho� troch� C mo�na szybko przyzwyczai� si� do pracy w tym shellu i w pe�ni wykorzystywa� mo�liwoœci jakie daje j�zyk skryptowy. Shell C posiada histori� polece� i umorzliwia poruszanie si� po ej liœcie i wykonywanie konkretnych polece� bez koniecznoœci ponownego wpisywania ich z klawiatury (mo�na tak�e wyœwietli� tekst polecenia z listy zmodyfikowa� je, a nast�pnie wykona� zmodyfikowane polecenie). Nie musz� chyba pisa� jakie to jest u�atwienie (notabene nie tylko hell C ma tak� mo�liwoœ�). Oczywiœcie shell C zawiera tak�e mechanizm alias�w, kt�re potrafi� skutecznie u�atwi� prac�. No bo czy nie �atwiej jest wpisa� um zamias umount /mnt/cdrom ? Mnie si� wydaje, �e �atwiej. Jednak to tak�e zawiera chocia�by bash, wi�c jedyn� godn� uwagi i wyr�znienia "nowoœci�" jest podobie�stwo sk�adni polece� do j�zyka C.

Edytory -> Vi

• Edytor vi jest chyba najbardziej znanym linuxowym/unixowym edytorem textu. W przeciwie�stie do seda omawianego wyrzej posiada on w�asny interface. Uruchomiamy go poprosty poleceniem vi lub vi plik_do_czytania. Bior�c pod uwag�, �e pocz�tkuj�cym najwy�sz� trudnoœ� sprawia wyjœcie z tego edytora tym zajmiemy si� od razu na pocz�tku. Po uruchomieniu naciskamy klawisz Esc i zaraz po nim i i ju� mo�emy pisa� do woli. Gdy chemy wejœ� w tryb komend edytora vi zwyczajnie naciskamy Esc. No i oczywiœcie wyjœcie z edytora to :q je�eli nic nie zmienialiœmy w pliku lub :q! je�eli coœ zmienialiœmy a nie chcemy tego zapisa�. Je�eli modyfikowa�eœ jakiœ plik i chcesz go zapisa� to istnieje oczywiœcie kilka sposob�w na dokonanie tego: :w - zapisanie do pliku podanego przy uruchamianiu edytora i nie wychodzenie z niego :w inny_plik - zapisanie do innego pliku (jak wy�ej nie wychodzi z edytora) :x - zapisanie do pliku podanego przy uruchamianiu vi i opuszczenie edytora Je�eli jesteœmy w trybie polece� to istnieje jeszcze kilka komend, kt�re mog� sie przyda�: x - kasowanie bie��cego znaku w pozycji kursora dw - kasowanie s�owa na pocz�tku kt�rego stoi kursor dd - kasowanie ca�ego wiersza D - us�wa tekst od pozycji kursora do ko�ca lini (vi rozr�nia ma�� i du�e litery) u - anulowanie ostatniej opercji kasowania 0 (zero) - przenosi kursor do pocz�tku linii $ - przenosi kursor na koniec linii :$ - przenosi kursor na koniec pliku /jaki_tekst - szukanie tekstu w kierunku ko�ca pliku ?jaki_tekst - w kierunku pocz�tku :set all - wyœwietlenie wszystkich opcji edytora vi :set wm=liczba - wystawienie d�ugoœci wiersza pliku :set list - wyœwietla znaki ukryte :set nolist - cofa powy�sze polecenie :set number - numeruje wiersze :set nonumber - cofa powy�sze polecenie :set showmode - pokazuje tryb w jakim aktualnie znajduje si� vi :set noshowmode - cofa powy�sze polecenie Do przes�wanie ekranu s�u�� nast�pujace kombinacje klawiszy: CTRL+u - p� ekranu w g�r� CTRL+d - p� ekranu w d� CTRL+y - ten skr�t przes�wa ekran w g�r� nie przemieszczaj�c kursora CTRL+e - ten natomias przes�wa ekran w d� tak�e nie przemieszczaj�� kursora

Edytory -> Sed

Nazwa sed pochodzi z ang. stream editor - edytor strumieniowy. Nie posiada on �adnego interface'u graficznego polecenia wydajemy mu z lini komend shella. Pracuje w�aœciwie tak jak ka�dy inny edytor. Pobiera dane z pliku, wykonuje polecenia na tym pliku, ale nie zapisuje przetworzonych danych z powrotem do tego pliku tylko wyœwietla je na standardowe wyjœcie (czyt. ekran). Nie stanowi to jednak �adnego problemu, gdy� mo�na urzy� przecie� przekierowywanie > lub >>. Sk�adnia edytora sed: sed -n 'polecenie' [plik_wejœciowy] sed -n [-e polecenie] [-f skrypt z poleceniami] [plik_wejsciowy] Przy czym: -n nie wyœwietlaj wynikowych wierszy -e pobierz polecenie z wiersz -f pobierz polecenie z pliku Gdy sed ma wykone� tylko jedno polecenie nie trzeba urzywa� opcji -e, jednak je�eli chcemy urzy� wi�cej ni� jendego polecenia na jakimœ pliku to opcj� -e musimy urzy� przed ka�dym z tych polece� np. sed -e 'polecenie1' -e 'polecenie2' plik_wejsciowy. W takim wypadku lepiej jest urzy� opcji -f, tworz�c najpierw jakiœ plik z poleceniami edytora sed. Wywo�anie edytora b�dzie mia�o wtedy posta�: sed -f skrypt plik_wejœciowy. Kilka co bardziej przydatnych polece�: s/jaki_tekst/na_jaki_teskt/znaczniki. Dla przyk�adu: chcemy zast�pi� wyst�pienia wszystkich s��w ala na ola. Mo�emy to wykona� np. takim poleceniem sed 's/ala/ola/g' tekst.txt g - zast�p wszystkie wyst�pienia p - wyœwietl wiersz po zast�pieniu w - zapisz wiersz do pliku (po wykonaniu zast�pienia) n - zast�p n-te wyst�pienie wzorca ( 1<= n => 512) = - wypisz numer bie��cego wiersza na standoardowym wyjœciu ( z regu�y jest to ekran;)) y/123/456 - zast�p wszystkie znaki z pierwszego argumentu znakami z drugiego ( d�ugoœ� obu argument�w musi by� taka sama polecenie sed -n '1,5p' tekst.txt przeœle pi�� wierszy z pliku tekst.txt, gdzie p oznacza wyœwiel wiersz. Jest urzywane razem z opcj� -n do wyœwietlania wybranych wierszy. d - usu� wybrane wiersze np. sed '/^$/d' tekst.txt usunie wszystkie puste wiersze z pliku Podsumowuj�c jest to bardzo przydatny program pomagaj�cy w pracy (np. przy edycji plik�w wynikowych ankiet na stronach www ;)) Edytor ten bardzo u�atwia prac� i sprawia, �e w po��czeniu z innymi poleceniami linuxowymi mo�emy zrobi� z tekstem co tylko zechcemy.

Œrodowiska graficzne -> KDE

Je�eli ktoœ ma ochot� popracowa� w interfejsie graficznym to moim zdaniem najlepszym wyborem b�dzie KDE. Konfiguracja wszystkich program�w napisanych dla KDE odbywa si� graficznie co zaoszcz�dzi czasu na przyswojenie sobie wiedzy potrzebnej do r�cznej edycji plik�w konfiguracyjnych (chocia� ja polecam r�czn� edycj�). KDE wchodzi w sk�ad wielu dystrybucji Linuxa wi�c zdobycie go nie stanowi �adnego problemu. Instalacja te� takowego nie sprawia, gdy� wystarczy wybrac go przy instalacji, a system wszystko wykona za nas. Multum program�w i polski interfejs stanowi� kolejny du�y plus. Pozatym Kde 2 zawiera doskona�� przegl�drk� internetow� Konqueror stanowi�c�alternatyw� dla tych, co nie chc� u�ywa� Mozilli, czy Netscape'a. Przegl�darka ta obs�uguje w�sciwie wszystkie internetowe standardy: JavaScript, Java, HTML 4.0, CSS-1, CSS-2 (Cascading Style Sheets), SSL (Secure Socket Layer dla tranmisji szyfrowanych), a tak�e pluginy Netscape dla Flasha, odtwarzania dzwi�ku RealAudio, czy obrazu RealVideo. Dla tych co chcieliby popracowa� w biurze oczywiœcie tak�e nie zabrak�o odpowiedniej aplikacjii. A jest ni� mianowicie Koffice. Aplikacj� do rysownia "obrazk�w" wektorowych - KIllustrator, nie mog�o oczywiœcie zabrakn�� edytora tekstu tutaj nazwanego KWord. Wi�c dostajemy do naszych �apek w pe�ni funkcjonaln� aplikacj� i oczywiœcie darmow�. Poni�ej kilka screen�w z najnowszej ods�ony KDE 2.

---