Pierwszy krok w chmurach. Marek Hłasko
Pierwszy krok w chmurach to opowiadanie Marka Hłaski, opisujące przeżycie „pierwszego razu” dwojga młodych ludzi.
Utwór rozpoczyna się opisem sobotniego popołudnia w centrum miasta, a następnie na przedmieściu. Jest tam nudno, snuje się wielu pijanych, panuje senny spokój i nuda. Ludzie, mniemając lepszych zajęć, egzystują, bezmyślnie obserwując, co dzieje się dookoła nich. W każdą sobotę na przedmieściu, kiedy jest ładna pogoda ludzie wynoszą krzesła przed domy i obserwują życie z nadzieją, że wydarzy się coś ciekawego. Obserwatorami są starzy ludzie, niespokojni, ciągle patrzą na zegarki chcąc ratować czas. Poznajemy pierwszego z bohaterów opowiadania - pana Gienka, starego malarza pokojowego, który od czterdziestu lat mieszka na Marymoncie i od tyluż lat obserwował życie swojej dzielnicy. Do pana Gienka przychodzi jego sąsiad, Maliszewski, który namawia go by poszli na ogródki działkowe ponieważ widział tam ładną dziewczynę i chłopaka, którzy prawdopodobnie są tam po to by się „kochać”. Dołącza do nich kolejna postać, Heniek i idą razem w upalne sobotnie popołudnie na działki. Kiedy dochodzą do miejsca, gdzie w trawie leży przytulonych do siebie dwoje młodych ludzi, Heniek za namową kolegów podchodzi do nich i w wulgarny sposób mówi o seksie. Dołącza do niego Maliszewski i zaczyna wyzywać dziewczynę. Młody chłopak w jej obronie uderza Heńka po twarzy, ale zostaje przez niego pobity. Następnie młodzi odchodzą, a trzej robotnicy wracają do miasta. Z ich rozmowy wynika, że Maliszewski wiedział, iż młodzi kochali się ze sobą pierwszy raz. Okazuje się także, że Maliszewskiego i Heńka w młodości spotkały podobne sytuacje. Robotnicy są przekonani, że młodzi po tym zajściu nie będą już w sobie zakochani. Mówią, że żałują swojego zachowania, a potem idą na piwo.
Geneza utworu i znaczenie tytułu
Geneza utworu
Społeczeństwo w polskim państwie socjalistycznym
W latach pięćdziesiątych XX wieku sytuacja społeczno-polityczna sprawiła, że niepopierająca władzy socjalistycznej inteligencja była piętnowana, a robotnicy żyli dostatnio i cieszyli się dużą swobodą. Byli najbardziej uprzywilejowaną warstwą społeczną (nie licząc oczywiście licznych - wyższego czy niższego szczebla - przedstawicieli władzy i aparatów władzy). Dobrze ich opłacano i zapewniano przyzwoite warunki życiowe (przynajmniej teoretycznie). Co jednak za tym szło, uzyskali oni aż nadmiar swobody i nie wiedzieli, co z nią zrobić, a to często prowadziło do sytuacji patologicznych. Sytuacja taka wynikała z charakterystycznej dla realnie zaistniałego ustroju komunistycznego polityki władz, które zakładały, że im bardziej naród jest prymitywny, tym łatwiej jest nim kierować.
Czas i miejsce powstania utworu
Pierwszy krok w chmurach Marek Hłasko napisał w latach pięćdziesiątych. Opowiadanie zostało wydane w debiutanckim zbiorze o tytule Pierwszy krok w chmurach i inne opowiadania w 1956 roku. Należy zwrócić uwagę, że był to ten sam rok, w którym socrealizm dopiero co przestał być oficjalną poetyką w literaturze polskiej.
Znaczenie tytułu
Pierwszy kok w chmurach jako tytuł ma dwojakie znaczenie - pozytywne i, przytłumiające je, negatywne. Ów krok stawia para przepełnionych miłością do siebie młodych ludzi, którzy kochają się ze sobą po raz pierwszy (o czym dowiadujemy się ze słów Maliszewskiego, kiedy robotnicy wracają już z ogródków działkowych). W sensie negatywnym, pierwszym krokiem w chmurach jest dla robotników chwilowe oderwanie się od monotonii otaczającej ich rzeczywistości. Robią to kosztem innych. W wyniku tego prawdopodobnie młodzi, jak mówi pan Gienek:
Już teraz nie będą się kochać […] Będą siebie mieli dosyć na zawsze. Po takim czymś nie będą mogli patrzeć na siebie.
Ponadto w tekście znajdujemy bezpośrednie nawiązanie do tytułu. Maliszewski relacjonuje kolegom, że słyszał wcześniej jak chłopak recytował dziewczynie wiersz zawierający sformułowanie, będące tytułem utworu.