Aromaterapeutyczne porady na codzienne smutki i apatię
Jesienno-zimowa depresja, niechęć do jakiegokolwiek działania, znużenie i smutek niewiadomego pochodzenia - któż nie zna tych tak charakterystycznych dla obu pór roku, stanów „psyche"? Radzimy sobie jak możemy, przyjmujemy witaminy i różnego rodzaju adaptogeny, ćwiczymy, chodzimy do kina, spacerujemy i marzymy o wiosennym słońcu.
Codziennie wyglądamy z nadzieją przez okno - a tam niestety nadal ciemno, pochmurnie, pogoda barowo-łóżkowa, a tu trzeba przecież wstać, zająć się domowymi obowiązkami, pójść do pracy, w której najczęściej spotykamy narzekających na taką aurę kolegów. I tak przez kilka miesięcy, historia powtarza się każdego roku.
Lekarstwem na jesienno-zimowe smutki mogą być cudownie pachnące olejki eteryczne, których woń nas otuli, doda energii do życia i z pewnością pomoże przetrwać trudne chwile.
Olejek neroli o pięknym, kwiatowym zapachu, otrzymywany z kwiatów hiszpańskiego drzewa pomarańczy gorzkiej był znany i stosowany już w starożytnej Grecji i Rzymie do odświeżania powietrza i tworzenia miłego nastroju. Doskonale sprawdza się w stanach depresyjnych i lękowych.
Możemy sami przygotować specjalną mieszankę olejków złożoną z pięciu kropli olejku neroli, trzech kropli olejku bergamotowego i dwóch kropli olejku rozmarynowego. Olejki te raz dziennie wlewamy do ogrzewanej świeczką miseczki kominka aromaterapeutycznego wypełnionej wodą lub używamy do masażu ciała. Należy pamiętać, iż do masażu stosuje się olejki eteryczne rozpuszczone w bezwonnym oleju roślinnym np. z nasion winogron lub ze słodkich migdałów.
Aby pokonać apatię możemy zastosować mieszaninę olejków złożoną z dwóch kropli olejku ylangowego, czterech kropli olejku rozmarynowego, dwóch kropli każdego z olejków: bazyliowego i cytrynowego. Mieszanki tej używamy w kominku aromaterapeutycznym . Podgrzewanie miseczki, w której znajdują się olejki z wodą powoduje odparowanie i rozproszenie ich w powietrzu.
Przy depresjach i stanach lękowych stosowany jest olejek petitgrain. Ma świeży, cytrusowy zapach, działa pobudzająco i antyseptycznie. Pięć kropli tego olejku w połączeniu z trzema kroplami olejku drzewa różanego i dwiema kroplami olejku drzewa sandałowego tworzy doskonale działającą mieszankę, przeznaczoną do stosowania w kominku aromaterapeutycznym.
Olejki mogą być używane również do wieczornej kąpieli. W tym celu dodajemy je do wanny z ciepłą wodą, w której zanurzamy się na okres od piętnastu do trzydziestu minut. Po kąpieli powinniśmy wytrzeć ciało ręcznikiem, ale nie spłukiwać. Pamiętajmy jednak, aby nie łączyć takiej kąpieli z myciem ciała. Najlepiej zatem wcześniej wziąć prysznic. Mieszankę tę możemy stosować także raz w tygodniu do masażu całego ciała.
Olejek limetkowy o działaniu między innymi pobudzającym i łagodzącym zaburzenia psychiczne wskazany jest przy depresjach i lękach. Olejek ten szybko się starzeje (utlenia), należy go zatem szczelnie zamykać i przechowywać w lodówce. Przy różnego typu zahamowaniach emocjonalnych możemy użyć pięciu kropli tego olejku, trzech kropli olejku manuka i dwóch kropli olejku grejpfrutowego. Olejki te stosujemy w kominku aromaterapeutycznym.
Pochodzący z Sycylii, otrzymywany ze skórek owoców pomarańczy olejek pomarańczowy, ma znany nam wszystkim słodki, owocowy zapach. Łagodzi depresje, lęki i napięcia mięśniowe. Podobnie jak olejek limetkowy szybko się utlenia i dlatego powinien być zawsze szczelnie zamknięty i przechowywany w lodówce. Wraz z olejkiem cynamonowym z kory służy do dezynfekcji i nawaniania powietrza. Do kominka wlewamy wówczas osiem kropli olejku pomarańczowego i dwie krople olejku cynamonowego z kory.
W przygnębieniu i depresji może również pomóc olejek drzewa różanego o kwiatowym, delikatnym zapachu. Przywraca on równowagę psychiczną. Mikstura złożona z pięciu kropli olejku drzewa różanego, czterech kropli olejku bergamotowego i jednej kropli olejku szałwii muszkatołowej może być dwa razy dziennie stosowana w kominku aromaterapeutycznym lub, co drugi dzień dodawana do wieczornej kąpieli.
Kiedy dopadnie nas zmęczenie, także umysłowe, możemy wlać do kominka pięć kropli pobudzającego olejku rozmarynowego, dwie krople olejku ylangowego i trzy krople olejku cytrynowego. Taka mieszanina używana raz dziennie szybko upora się z naszym wyczerpaniem, a gdy dodamy olejki do porannej kąpieli możemy być pewni, że pokonamy trudności całego dnia.
Jeśli natomiast cierpimy z powodu zbyt niskiego ciśnienia krwi możemy dodać do kominka aromaterapeutycznego po trzy krople olejków: tymiankowego i rozmarynowego i po dwie krople olejków: goździkowego i cedrowego. Kominek zapalamy jeden do dwóch razy dziennie. Musimy pamiętać jednak, aby olejku tymiankowego nie stosować przy nadciśnieniu i w okresie ciąży.
Wybierzmy, zatem z tej tak bogatej i różnorodnej oferty najprzyjemniejszy dla siebie zapach i pozwólmy by olejki leczyły naszą psychikę i ciało. Wbrew jesieni, zimie i pukającym jesienno-zimową porą do naszych drzwi: smutkowi, przygnębieniu i apatii!
Ostrzeżenie: nie stosować bezpośrednio na skórę olejków nierozcieńczonych!
LITERATURA:
Iwona Konopacka-Brud, Władysław Stanisław Brud, Aromaterapia dla każdego, Białystok 2007
Aromaterapia - informator Dr Beta, Warszawa 2010
Aromaterapia - lato 2001, nr 3(25), t. 7
Aromaterapia - jesień 2001, nr 4 (26), t.7
3