Dokument przedstawia podział odczytu pracy, kolejność poruszanych kwestii oraz numery rysunków, map, zdjęć - wizualizujących treść referatu. Załączniki w formie plików przy dokumencie.
Miasto Na Bazie Castra Romanum
praca seminaryjna Pawła XXX i Piotra Mielczarka
Spis:
Szto je kastrum? [piopa]
Miasto 1 [paweł]
Triest [piopa]
Miasto 2 [paweł]
Cologne [piopa]
Słowo końcowe? [paweł]
Castra romanum
Castra, castrum - tak rzymianie określali budynki, częsci terenu pod zamierzenia wojskowe.
Kastra rzymskie były obozami budowanymi wedle ścisłych wytycznych podczas kampanii wojskowych Cesarstwa przez wszystkich legionistów. Znormalizowane procedury ustawiania takiego obozu od wybrania miejsca po rozbicie namiotów wewnątrz, sprawiały, że ich układ i wygląd, był identyczny od kiedy to zaczęto je budować podczas wojny z Pyrrusem, a później na całym teatrze działań militarnych Antycznego Rzymu i do jego upadku.
Warowny obóz rzymski był albo kwadratowy, albo prostokątny. Praktycznym było usytuowywanie go na wzniesieniu, zawsze przodem do zbocza, w sąsiedztwie z lasem w celu zapewninia budulca i źródłem wody by zminimalizować możliwośc zasadzki. Mur budowany z drewna otaczany był palisadą i rowem. Cztery bramy na każdej elewacji muru były początkami dwóch głownych ulic (via principalis i pretoria) przecinających castrum na ćwiartki; na ich skrzyżowaniu zostawiano miejsce na forum gdzie mieścił się ołtarz ofiarny. Równocześnie z elementami warownymi wznoszono kwaterę dowódcy (pretorium), a później namioty dla centurionów, trybunów wokół forum, warszaty naprawcze, itd. Następnie legioniści wytyczali pozostałe uliczki tak by każda kohorta miała swoją. Średni czas wzniesienia obozu rzymskiego wynosił według przekazów starożytnych od 4 do 5 godzin. W dogodnych warunkach obóz mógł być jednak wzniesiony nawet w 3 godziny.
Podczas budowy legionista wciąż musiał mieć przy sobie miecz i sztylet, w przeciwieństwie do hełmu, tarczy i oszczep. Wartownicy podczas budowy nie mogli przysnąć, ani opuścić warty przez trzy godziny zmiany. Nie przestrzeganie tych zasad groziło egzekucją.
Obozy na usytowane na limes najczęściej przekształcały się w miasta. Działo się tak z powodu szukanie przez mieszkańców przygranicznych wiosek bezpieczeństwa o, które zapewniał obóz warowny z dużym garnizonem. Z czasem legioniści stacjonujący lata broniący granicy SPQR zakładali rodziny i tak miejsca te przechodziły transformacje w osady obronne i później miasta. Zdyscyplinowani wojskowi doceniając forme układu szachowniczego realizowali jego plan przy rozbudowie skupisk by zachować przerzystość komunikacyjną w mieście i hierarchie infrastruktury.
Teraz przyjdziemy do przykłądów takich miast.
Cologne
Obóz legionowy nad Renem został stworzony pod wodzą generała Marka Agrypa, który przekroczył tą rzekę w celu stłumienia agresywnych plemion germańskich. Umiejscowienie na niebezpiecznej granicy państwa spowodowało napływ pobliskiej ludności i utworzenie się wsi po zachodnim brzegu. Późniejszej osadzie prawa miejskie nadała matka Nerona, żona Klaudiusza - cesarzowa Agrypina, która się tutajże urodziła, stąd pełna nazwa Colonia Claudia Ara Agrippinensium. Z czasem Kolonia stała się stolicą prowincji Dolnej Germanii, a co za tym idzie centrum handlowo przemysłowym na północ od Alp, bardzo ważnym dla Imperium.
Kolonia z początku rozwijała się bardzo podobnie jak castrum z predyspozycji terenowych. Nadrzeczne ukształtowanie gruntu nie zakłucało stawiania budowli w równych rzędach.
Triest
Bla bla
Po dziś dzień zachowany układ ulic. itd