Rozdział I:
Lev Manovich w książce ”Język Nowych mediów” określił nowe media jako analogowe, które są skonwertowane do postaci cyfrowej. Kampanie społeczne, ich zdaniem, budują poczucie integracji i empatii, wpływają na rozprzestrzenianie się pozytywnych wartości, ostatecznie niwelując frustracje i niechciane zachowania. Nowe media, jego zdaniem, charakteryzują się tym i tym.
Z kolei także tym i tym.
Nowe medium jest rodzajem społecznej komunikacji, w której wstaw tu coś, co tu będzie pasować.
Zdaniem T. Goban-Klas(tak z dupy troszkę) nowe media to cytacik z jego książeczki .
Nowe media przybierają wiele form.
Zalicza się do nich elektroniczne wydania niektorych gazet, periodyki, onlinowe serwisy informacyjne, fora internetowe, blogi, serwisy typu Wiki, podcasty oraz miejsca do dzielenia się zdjęciami, muzyką, czy video. Przykładem aplikacji w duchu nowych mediów (sociam media) są Google+, Wikipedia, MySpace, Facebook, YouTube, Second Life i Twitter.
Zdaniem Manovicha nowe media charakteryzuje swobodny dostęp do danych, możliwość kopiowania bez utraty jakości oraz interaktywność, co oznacza, że użytkownik może wchodzić w interakcję z obiektem medialnym. Magdalena Szponar, autorka artykułu „Czym są nowe media - próba konceptualizacji” wymienia jeszcze wzajemne powiązanie, dostęp indywidualnych użytkowników, którzy mogą występować w charakterze nadawców i odbiorców, wielość sposobów użycia i otwartość, wszechobecność, niedokreśloność przestrzenną i delokalizację.
Własny zbiór kluczowych cech nowych mediów zaproponował twórca teorii komunikowania masowego, Amerykanin Denis McQuail. Są to:
Interaktywność , czyli współczynnik reakcji na ofertę nadawcy ze strony użytkownika.
Obecność społeczna (socjalność), czyli poczucie osobistego kontaktu z innymi;
Bogactwo mediów, czyli stopień redukcji niejednoznaczności, liczba wskazówek, angażowanie zmysłów i większa osobistość
Autonomia, czyli stopień niezależności od źródła i jego kontroli;
Ludyczność, czyli źródło rozrywki, a nie użyteczności;
Prywatność;
Personalizacja, czyli stopień unikalności i personalizacji przekazu.
I jeszcze chyba jakies tam pierdzielenie o nowych mediach będzie.
2. Konwergencja w mediach - definicja pojęcia
Pojęcie „konwergencja” funkcjonuje przede wszystkim jako termin naukowy i jego
definicja rożni się w zależności od tego, jakiej dyscypliny dotyczy. Według internetowej
encyklopedii PWN w ogólnym zarysie jest to proces, w którym rożne, początkowo
niepodobne do siebie zjawiska zbliżają się i upodabniają się do siebie58. W ten sam sposób
określa się również wynik tego procesu, czyli występowanie podobnych cech w
zjawiskach, które takiemu procesowi podlegały59.
W zakresie badań nad konwergencją starych i nowych mediów
niekwestionowanym autorytetem jest cytowany wcześniej Henry Jenkis. Już we wstępie
publikacji „Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów” pojawia się
definicja, która określa ramy tego zjawiska. „Jako konwergencję rozumiem przepływ
treści pomiędzy rożnymi platformami medialnymi, współpracę rożnych przemysłów
medialnych oraz migracyjne zachowania odbiorców mediów, którzy dotrą niemal
wszędzie, poszukując takiej rozrywki, na jaką mają ochotę”60. W skrócie, teoria zakłada,
że konwergencja mediów jest wypadkową trzech czynników: swobodnej migracji treści
pomiędzy rożnymi mediami, współpracy przemysłów medialnych oraz zachowania
odbiorców.
Inna definicja konwergencji medialnej sformułowana przez Tomasza Gobana-
Klasa opisuje ją jako połączenie rożnych platform: mediów drukowanych (gazety i
magazyny), mediów telekomunikacyjnych (nadawcy telewizyjni, radiowi, kablowi i
telewizja satelitarna) oraz internetu. Nieco inne rozumienie tego zjawiska proponuje
Tomasz Szetyński, dla którego „Konwergencja cyfrowa jest zjawiskiem, pewną ideą
projektowania, dzięki której urządzenia, które istnieją od lat, zostaną wyposażone w nowe
funkcje i nabiorą nowego znaczenia dla człowieka”.
1. Media
Pojęcie „media”, w zależności od tego jakiej dziedziny życia dotyczy, można definiować rozmaicie. Jedno jest pewne - „wywodzi się od łacińskiego słowa medium, oznaczającego środek, pośrednika”. Według medioznawcy Tomasza Gobana-Klasa w XIX w. tym mianem nazywano osoby, które dzięki swoim rzekomo nadprzyrodzonym zdolnościom komunikowały się z duchami zmarłych. W najogólniejszym sensie „Medium to instrument przenoszenia informacji w czasie lub przestrzeni”. I tak, według „Słownika terminologii medialnej” pod redakcją Walerego Pisarka, mediami można nazwać języki narodowe, wszelkie systemy znaków pozwalające zapisywać wiadomości oparte na rożnych rozpoznawalnych sygnałach (np. brzęczenie, stukanie, pulsowanie).
Jednak współcześnie słowo „media” najczęściej kojarzy się z prasą, radiem i telewizją, środkami przekazu publicznego szeroko upowszechnianych treści. I właśnie w tym rozumieniu to pojęcie pojawia się w kolejnych rozdziałach niniejszej pracy.
1.2. „Stare media” - definicja, cechy, bariery
Stare media, zwane również mediami tradycyjnym, odnoszą się do urządzeń, które nie korzystają z cyfrowych formatów przekazu. To, co odróżnia je od nowych mediów (pojęcie to omówiono w kolejnym podrozdziale) to przekształcanie treści w bity. Stare media są analogowe, przekaz odbywa się tylko w jedną stronę, a widz (czytelnik, słuchacz) jest jedynie biernym odbiorcą. Tradycyjne media zmagają się także z barierą geograficzną - zasięg prasy drukowanej, a nawet radia i TV jest stosunkowo niewielki, co w konsekwencji prowadzi do ograniczenia liczby odbiorców, którzy mają dostęp do przekazywanych treści. W przypadku starych mediów, nadawcy niemal w pełni kontrolują to, co odbiorca czyta w gazecie, widzi na ekranie lub czego słucha w radiu. Decydują nie tylko o treści, ale także o kolejności przekazu, który do niego trafia. Inną właściwość tradycyjnych środków przekazu opisuje maksyma sformułowana przez kanadyjskiego medioznawcę Marshalla McLuhana „The medium is the message”, która w polskim tłumaczeniu brzmi „Medium jest informacją”. Zdanie to oznacza, że treść informacji oraz sposób jej prezentacji są ze sobą nierozerwalnie związane. Medium nie tylko przekazuje i utrwala informację, ale także aktywnie ją kształtuje. W praktyce niemal niemożliwe jest odróżnienie czystej informacji od elementów, które zostały uformowane przez medium.
Stare media stoją przed wielkim wyzwaniem i zdaniem części medioznawców ich koniec jest już blisko. Cytowany już w tej pracy Francis Gurry zapowiada śmierć drukowanych gazet do 2040 r., a Philip Meyer, autor książki „The Vanishing Newspaper” do 2043 r.. Obecnie głównym zadaniem tradycyjnych mediów jest adaptacja do standardów wyznaczanych przez Internet. Należy przez to rozumieć zarówno przystosowanie technologii, jak i sposób zmiany zwyczajów w konsumpcji mediów. Oprócz tego stare technologie muszą zmierzyć się z mobilnością nowych środków przekazu (szczególna konkurencja dla druku) oraz z tzw. wielozadaniowością, czyli odbiorem kilku mediów jednocześnie. Kolejną sprawą jest personalizacja form i treści proponowanych odbiorcy.
1.2.1. Prasa drukowana jako przykład starych mediów
Czym jest prasa? Termin ten upowszechnił się w Polsce pod koniec XIX w. i początkowo oznaczał całość wytworów, które wychodziły spod pras drukarskich. Obowiązująca w naszym kraju Ustawa Prawo Prasowe z 26 stycznia 1984 r. (z późniejszymi zmianami) precyzuje, że są to wszystkie publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej, jednorodnej całości i ukazują się nie rzadziej niż raz w roku, opatrzone są stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą. Do prasy należą w szczególności: dzienniki i czasopisma, w tym tygodniki.
Natomiast „Słownik terminologii medialnej” definiuje prasę jako periodyki, które realizują bez istotnych ograniczeń kryterium aktualności i uniwersalności treści. W praktyce nie określają adresu odbiorcy i informują o wydarzeniach aktualnych, interesujących możliwie największą liczbę odbiorcow.
Walery Pisarek dzieli prasę na kilka grup. Pierwszą z nich są gazety, które muszą bezwzględnie realizować kryterium aktualności. Ich zadaniem jest dostarczanie interesujących informacji do jak najszerszej publiczności. W znaczeniu potocznym termin „gazeta” pojawia się jako określenie dziennika, czyli pisma codziennego. W rozwoju gazet obserwuje się tendencję do ograniczania uniwersalności treści i tworzenia wydawnictw monotematycznych, skierowanych do konkretnego, specyficznego odbiorcy. Oddzielną grupę stanowią czasopisma o treści ogólnej i mniej aktualnej (w wyniku zwiększenia amplitudy częstotliwości). Zawierają w sobie treści zróżnicowane pod względem tematu i kręgu odbiorców. Ich celem jest głownie komentowanie wiadomości, które zostały rozpowszechnione wcześniej. W praktyce, ze względu na wielość upowszechnianych informacji oraz specyficzne potrzeby czytelników, czasopisma dzielą się na dalsze podgrupy ze względu na:
a) dominującą funkcję społeczną (np. informacyjne, informacyjno-publicystyczne,
edukacyjno-hobbistyczne...)
b) krąg odbiorców (uniwersalne, dla dzieci, młodzieży, kobiet...)
c) tematykę (ogólna, polityczna, kulturalna, zawodowa, sportowa)
Wśród czasopism o treści ogólnej, szczególną pozycję zajmują magazyny, czyli kolorowe, ilustrowane wydawnictwa o zróżnicowanej i atrakcyjnej zawartości.
Inną kategorię czasopism stanowią te o treści specjalnej. Cechują się przede wszystkim dużą amplitudą periodyczności, a co za tym idzie - małą aktualnością i uniwersalnością treści. Są zindywidualizowane pod względem tematyki i skierowane do ściśle określonego kręgu odbiorców. Do tej grupy zalicza się głownie czasopisma naukowe, popularnonaukowe, fachowe, urzędowe oraz oficjalne.
1.3. Definicja pojęcia „nowe media”
Termin „nowe media” funkcjonuje od lat 60. XX w. Używa się go do opisania nowej generacji cyfrowych, sieciowych informacji i technologii komunikacyjnych oraz ich otoczenia społecznego, które obejmuje narzędzia programowo-techniczne, mające bezpośredni związek z funkcjonowaniem sieci lub ułatwiające gromadzenie i udostępnianie informacji na drodze komunikacji sieciowej („komunikacja sieciowa” jest to proces wymiany przetwarzanych informacji. Dotyczy podmiotów, które biorą udział w akcie komunikacji, z zastrzeżeniem, że przynajmniej jednym z nich musi być sieć).
„Popularna encyklopedia mass mediów” definiuje nowe media jako wszelkie techniki przekazu oraz technologie, które są stosowane powszechnie od połowy lat 80. XX wieku. Zupełnie inną definicję wyprowadził Leo Manovich, który określił nowe media jako media analogowe skonwertowane do postaci cyfrowej.
Nowe media mogą przybierać wiele rożnych form. Zalicza się do nich elektroniczne wydania niektórych gazet, periodyki, onlinowe serwisy informacyjne (w tym opisany szerzej w trzecim rozdziale dziennik internetowy www.pojezierze.com.pl oraz elektroniczną wersję poradnika budowlano-mieszkaniowego „Podaj Cegłę”), fora internetowe, blogi, wiki (typ serwisu internetowego, w którym treść mozna tworzyć i zmieniać z poziomu przeglądarki internetowej), podcasty (system pośredniego udostępniania w Sieci, wcześniej nagranych materiałów radiowych w formie cyfrowej, zazwyczaj w postaci pojedynczych odcinków, np. audycja radiowa dostępna w formacie MP3) oraz miejsca do dzielenia się zdjęciami, muzyką czy video. Przykładem aplikacji w duchu nowych mediów (social media) są Google Plus, Wikipedia, MySpace, Facebook, YouTube, Second Life i Twitter.
Jakie cechy charakteryzują nowe media? Zdaniem Manovicha wyróżnia je swobodny dostęp do danych, możliwość kopiowania bez utraty jakości oraz interaktywność, co oznacza, że użytkownik może wchodzić w interakcję z obiektem medialnym. Magdalena Szpunar, autorka artykułu „Czym są nowe media - próba konceptualizacji” wymienia jeszcze wzajemne powiązanie, dostęp indywidualnych użytkowników, którzy mogą występować w charakterze nadawców i odbiorców, wielość sposobów użycia i otwartość, wszechobecność, niedookreśloność przestrzenną i delokalizację.
--> Własny zbiór kluczowych cech nowych mediów zaproponował twórca teorii komunikowania masowego, Amerykanin Denis McQuail. Są to:
1. Interaktywność, czyli współczynnik reakcji na ofertę nadawcy ze strony
użytkownika.
2. Obecność społeczna (socjalność), czyli poczucie osobistego kontaktu z innymi;
3. Bogactwo mediów, czyli stopień redukcji niejednoznaczności, liczba wskazówek,
angażowanie zmysłów i większa osobistość;
4. Autonomia, czyli stopień niezależności od źródła i jego kontroli;
5. Ludyczność, czyli źródło rozrywki, a nie użyteczności;
6. Prywatność;
7. Personalizacja, czyli stopień unikalności i personalizacji przekazu.
Wśród wymienionych wyżej cech nowych mediów, na szczególną uwagę zasługują dwie: interaktywność oraz personalizacja. Prof. Maciej Mrozowski przez interaktywność i indywidualizację przekazu rozumie nawigowanie po sieci przez odbiorców, którzy wydobywają z jej zasobów „teksty dla siebie”, a siebie przekształcają w teksty dla innych. Zdaniem Mrozowskiego, współtworzenie zasobów sieci i dopasowanie przekazów do swoich potrzeb daje poczucie ogromnej wolności. Użytkownicy wkładają i wyjmują z sieci co chcą, kiedy chcą i jak chcą - bez zobowiązań i przymusu. Natomiast prof. Włodzimierz Gogołek definiuje pojęcie personalizacji jako wynik umiejętnej analizy i interpretacji danych mówiących o użytkowniku. Oznacza to, że do odbiorcy trafiają coraz bardziej efektywne komunikaty w postaci łatwo absorbowanej pigułki informacyjnej, dostosowanej do jego indywidualnych oczekiwań i predyspozycji.[Author:G]
1.3.1. Prasa elektroniczna jako nowe medium
Pojęcie prasy elektronicznej jest niezwykle szerokie. W polskim prawodawstwie definicji można doszukiwać się w Ustawie Prawo Prasowe z 26 stycznia 1984 r. (z późniejszymi zmianami) - prasa to „(...) wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania, które upowszechniają publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji fonii lub innej techniki rozpowszechniania”48. „Słownik terminologii medialnej” utożsamia pojęcie prasy elektronicznej z czasopismami elektronicznymi, e-prasą, e-czasopismami i prasą cyfrową49.
Według „Słownika” przez prasę elektroniczną należy rozumieć gazety i czasopisma występujące wyłącznie w postaci elektronicznej, dostępne online bezpłatnie lub odpłatnie. Pierwsze tego typu publikacje pojawiły się w USA i Wielkiej Brytanii w latach 80. XX w., natomiast w Polsce za najstarsze pisma elektroniczne uważane są „Donosy” oraz „Reporter”50.
W innym rozumieniu prasa elektroniczna to specjalne, przygotowane do rozpowszechniania online wydania gazet, ukazujące się przede wszystkim w postaci drukowanej na papierze. Pionierem w tego typu działaniach w Polsce była Gazeta Wyborcza, która na początku lat 90. XX w. przygotowywała elektroniczne dodatki do swojego papierowego wydania. Obecnie większość wielkonakładowych gazet i czasopism w Polsce i na świecie ma swoje strony w internecie51.
Prasą elektroniczną można nazwać również czasopisma udostępniane odpłatnie online w wersji identycznej z papierową, tzw. cyfrowe repliki. Koszty prenumeraty są zazwyczaj znacznie niższe niż wersji drukowanej, pokrywają je albo sami prenumeratorzy, albo uniwersytety i biblioteki (w przypadku czasopism naukowych)52.
Z prasą elektroniczną wiąże się pojęcie dziennikarstwa internetowego, czyli przygotowywania przekazu dotyczącego wydarzeń i faktów, zgodnego ze specyfiką Internetu i jego rozpowszechnianie za pośrednictwem Internetu (a zwłaszcza portali, wortali, blogów, newsletterów, kanałów RSS itp.) do szerokiego grona odbiorcow53.
Według Leszka Olszańskiego, autora publikacji „Dziennikarstwo internetowe” jest to
„sztuka informowania za pomocą najnowocześniejszego środka przekazu. Dziennikarz internetowy (…) musi stawiać czoła zjawiskom wcześniej nieznanym. Jeszcze nigdy tempo przygotowywania informacji nie było tak szybkie, a redakcyjne deadline'y tak krótkie - wyznaczane przez każde warte wzmianki wydarzenie”54.
Leszek Olszański wśród cech dziennikarstwa internetowego, a tym samym prasy elektronicznej, wymienia szybkość reakcji na wydarzenia, znacznie dłuższy cykl życia publikacji w Internecie niż na papierze, możliwość wprowadzania wielokrotnych modyfikacji i uzupełnień w opublikowanym tekście, możliwość samodzielnego publikowania informacji przez uczestników, multimedialność oraz ściśle informacyjny charakter internetu55.
Natomiast przekaz internetowy, który pretenduje do miana przekazu dziennikarskiego powinien, według Olszańskiego, mieć charakter informacyjny, być gatunkowo zbliżony do komunikatu medialnego, być przygotowany z zamiarem publikacji przede wszystkim w Internecie oraz powinien być dostępny w sieci przez określony czas.
Rozgraniczenie proponowane przez Olszańskiego wyklucza z grona dziennikarzy internetowych tych, którzy przygotowują treści na potrzeby innych mediów i które są później kopiowane na łamy serwisów internetowych56. Ten tok rozumowania nie współgra z opisaną w kolejnym rozdziale teorią konwergencji, zakładającą, że dziennikarz powinien być przygotowany do tworzenia treści dostosowanych do rożnych środków przekazu.
Inny zestaw cech charakteryzujących dziennikarstwo internetowe proponuje dziennikarz mgr Marek Staniewicz57. Na jego liście pojawia się:
• multimedialność, czyli wykorzystanie wielu form przekazu, które funkcjonowały
oddzielnie;
• interaktywność, czyli umożliwienie odbiorcy ingerencji w treść komunikatu, a
tym samym uczynienie go współautorem;
• personalizacja, czyli możliwość wpływania na kolejność wyświetlania informacji
i dostosowywania struktury portalu do własnych potrzeb - od odbiorcy zależy w
jakiej hierarchii ułoży informacje ze strony głównej portalu;
• hipertekstowość - jedna z ważniejszych cech dziennikarstwa online, która za
pomocą linków umożliwia natychmiastowe przeniesienie się na inną stronę lub
podstronę w Internecie;
• wielostrukturalność dostępu - oznacza rożne możliwości dotarcia do
poszukiwanej informacji;
• powszechność czasoprzestrzenna - czyli możliwość zapoznania się z
informacjami niezależnie od miejsca i czasu. To użytkownik decyduje, co i kiedy
przeczyta, wysłucha lub obejrzy. Nieistotne jest także miejsce, z którego łączy się
z Internetem;
• łatwość modyfikacji - czyli możliwość aktualizacji informacji już opublikowanej
na portalu.
Strona internetowa poradnika „Podaj Cegłę” spełnia zdecydowaną większość z wyżej wymienionych kryteriów dziennikarstwa internetowego, co czyni ją klasycznym przedstawicielem nowych mediów. Szerzej o samej stronie i jej konwergencji ze starymi mediami w trzecim rozdziale.
2. Konwergencja w mediach - definicja pojęcia
Pojęcie „konwergencja” według socjologicznej encyklopedii, oznacza proces, w którym rożne, początkowo niepodobne do siebie zjawiska zbliżają się i upodabniają się do siebie. W ten sam sposób określa się również wynik tego procesu, czyli występowanie podobnych cech w zjawiskach, które takiemu procesowi podlegały.
Henry Jenkins który jest ekspertem w dziedzinie badań nad konwergencją mediów, opisuje ją jako „przepływ treści pomiędzy różnymi platformami medialnymi, współpracę różnych przemysłów medialnych oraz migracyjne zachowania odbiorców mediów, którzy dotrą niemal wszędzie, poszukując takiej rozrywki, na jaką mają ochotę”60. Innymi słowy można powiedzieć, że to wypadkowa trzech czynników: swobodnej migracji treści pomiędzy różnymi mediami, współpracy przemysłów medialnych oraz zachowania odbiorców.
Pojęcie „konwergencja” funkcjonuje przede wszystkim jako termin naukowy i jego definicja różni się w zależności od tego, jakiej dyscypliny dotyczy. Według internetowej encyklopedii PWN w ogólnym zarysie jest to proces, w którym rożne, początkowo niepodobne do siebie zjawiska zbliżają się i upodabniają się do siebie58. W ten sam sposób określa się również wynik tego procesu, czyli występowanie podobnych cech w zjawiskach, które takiemu procesowi podlegały59. Ta teoria określa
W zakresie badań nad konwergencją starych i nowych mediów niekwestionowanym autorytetem jest cytowany wcześniej Henry Jenkis. Już we wstępie publikacji „Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów” pojawia się definicja, która określa ramy tego zjawiska. „Jako konwergencję rozumiem przepływ treści pomiędzy rożnymi platformami medialnymi, współpracę rożnych przemysłów medialnych oraz migracyjne zachowania odbiorców mediów, którzy dotrą niemal wszędzie, poszukując takiej rozrywki, na jaką mają ochotę”. W skrócie, teoria zakłada, że konwergencja mediów jest wypadkową trzech czynników: swobodnej migracji treści pomiędzy różnymi mediami, współpracy przemysłów medialnych oraz zachowania odbiorców.
Tomasz Goban Klas definiuje konwergencję inaczej. Nazywa ją połączeniem trzech platform: mediów drukowanych, mediów telekomunikacyjnych, i Internetu. Z kolei Tomasz Szetyński rozumie konwergencję jako „zjawisko”:, „pewną idęę projektowania”, której wieloletnie urządzenia zawdzięczać mają bogatsze wyposażenie w coraz to nowsze funkcje, które nabiorą dla człowieka nowego znaczenia.
2.1. Konwergencja w mediach - geneza pojęcia
Pojęcie „konwergencja medialna” zaczęło nabierać znaczenia pod koniec lat 70- tych ubiegłego wieku. Jako pierwszy publicznie użył go w czasie swych wykładów w the Massachusetts Institute of Technology Nicholas Negroponte, amerykański naukowiec, biznesmen i działacz charytatywny. Negroponte stwierdził, że „wszystkie technologie komunikacyjne dotyka łączna metamorfoza, dzięki której mogą być zrozumiane właściwie tylko wówczas, gdy traktujemy je jako jeden obiekt”. Aby lepiej zilustrować swój tok myślenia, Negroponte narysował na tablicy trzy zachodzące na siebie koła podpisane: "przemysł radiowotelewizyjny i filmowy" "przemysł komputerowy" i "przemysł drukarski i wydawniczy". Zdaniem Tomasza Gobana-Klasa, teoria Negroponte zmieniła nasze myślenie o mediach masowych i społecznym komunikowaniu, bo akcentuje odróżnianie atomów materii i bitów informacji. Różnica między nimi polega na tym, że większość informacji ma nośniki medialne i dostarczana jest w postaci atomów (fizycznych, materialnych dokumentów), np. prasy. Rewolucja w dziedzinie konwergencji mediów polega na wyeliminowaniu materialnego nośnika i zastąpieniu go przez reprezentację bitów. Przykładem tutaj może być tekst prasowy, który istnieje tylko w pamięci komputera i na ekranie monitora.
2.2. Typy konwergencja w mediach - typy
Podziałów konwergencji jest przynajmniej tyle, ilu badaczy zajmujących się tym zagadnieniem. W ustandaryzowany sposób typologię konwergencji przedstawił cytowany już Jan Kreft. Poniższe rozróżnienie zostało w całości oparte na jego artykule „Problemy z konwergencją”.
Według rozważań Jenkinsa, Michela Dupagne i Bruce'a Garrisona, brak jest jednej definicji konwergencji i zjawisko to należy rozpatrywać w trzech osobnych kategoriach:
• konwergencja techniczna - polega na wspólnym występowaniu wszystkich form
komunikacji medialnej w elektronicznej, cyfrowej formie z zastosowaniem
komputerów;
• konwergencja ekonomiczna - dotyczy możliwości uzyskania dodatkowych
przychodów, zwłaszcza z reklam, dzięki obecności na różnych platformach;
• konwergencja regulacyjna - może występować jako całkowicie lub częściowo
regulowana.
Dodatkowym założeniem badaczy jest to, że od mediów zaangażowanych w proces konwergencji należy oczekiwać lepszych i głębszych lokalnych informacji i większego ich zróżnicowania, a także dostarczania okazji do wzmocnienia pozycji rynkowej każdego z mediów oraz partnerstwa w oferowaniu pakietów reklamowych złożonych z rożnych mediów.
Nieco inaczej widzą konwergencję polscy specjaliści w tej dziedzinie: Karol Jakubowicz, Tadeusz Kowalski i Bohdan Jung. Ich podział tego zjawiska wygląda następująco:
• konwergencja przemysłowa - czyli fuzja przedsiębiorstw, które działały na rożnych dotąd polach, po to, by zakresem działania jednego konglomeratu objąć integrujące się technologie: zarówno produkcję sprzętu koniecznego do stworzenia sieci oraz odbioru jej zawartości, jak i samej zawartości sieci: informacja, dane, treści medialne;
• konwergencja rynków - zachodząca dzięki powstawaniu usług nowego typu oraz nowych powiązań między rożnymi partnerami w dostarczaniu tych usług konsumentom;
• konwergencja prawna - czyli ujednolicenie, a przynajmniej próba zbliżenia przepisów, które regulują rożne dziedziny komunikowania.
Najszerszą typologię proponuje Henry Jenkins.
• konwergencja technologiczna - związana z cyfryzacją treści medialnych;
• konwergencja ekonomiczna - dotycząca przede wszystkim integracji horyzontalnej, która bywa określana jako „konwergencja połączeń korporacyjnych”;
• konwergencja społeczna - obieranie przez konsumentów mediów rożnych strategii poruszania się w nowym informacyjnym środowisku;
• konwergencja kulturowa - wykorzystywanie nowych form kreatywności na pograniczu aktywności rożnych technologii medialnych, przemysłów i konsumentów mediów;
• konwergencja globalna - kulturowa hybrydyzacja jako konsekwencja międzynarodowego krążenia zawartości mediów.
Pełna konwergencja oznacza natomiast współpracę przy pozyskiwaniu i rozpowszechnianiu informacji. Jej wspólnym celem jest wzmocnienie rożnych mediów w prezentowaniu treści medialnej. Zjawisko to ilustruje poniższy rysunek:
2.3. Konwergencja we współczesnych mediach
Już na początku pierwszej dekady XXI w. Stephen Quinn i Deirdre Quinn-Allen stwierdzili, że „konwergencja jest globalnym fenomenem” i prawdopodobnie stanowi „cel mediów informacyjnych wielu części świata, chociaż czas podroży jest rożny dla rożnych krajów, a niektóre organizacje medialne skwapliwie przyjmują nowe koncepcję, traktując je jako drogę ku niepewnej przyszłości, podczas gdy inne ociągają się, oczekując na rozwój wypadkow”.
Tym samym tokiem rozumowania podąża Grzegorz Gmiterek, który w swojej pracy „Prasa w dobie konwergencji i nowych mediów” pisze, że w dzisiejszych czasach każdy wydawca, który dba o swoją pozycję na rynku medialnym, zaczyna funkcjonować również w mediach elektronicznych - głownie w Internecie. Normą jest, że dziennik, czasopismo czy magazyn mają swoją stronę, na której publikowane są pełne teksty lub jedynie fragmenty artykułów znajdujących się w wydaniu drukowanym. Jak zasygnalizowano wcześniej, wiąże się to z dodatkowymi korzyściami - zwiększoną liczbą odbiorców, czy zyskami z reklamy online. Jego słowa potwierdza Arthur O. Sulzberger, prezes The New York Times Co., którego wydawnictwo przejęło inne media, by pozwolić dziennikarzom tego dziennika na prezentowanie materiałów jednocześnie w druku, online i w telewizji. „Teraz dostarczamy informacji przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i jeżeli nie dysponujesz dziś możliwościami ich prezentacji na trzech platformach medialnych, to nie odniesiesz sukcesu w wykorzystaniu szerokopasmowego Internetu. Na tym polega piekło zmian” - mówił Sulzberger.
Konwergencja we współczesnych mediach silnie związana jest ze zjawiskiem konsolidacji poszczególnych firm najczęściej pod sztandarem dużych korporacji medialnych, które przejmują kontrolę nad właścicielami zazwyczaj mniejszych firm, funkcjonujących do tej pory poza głównymi obszarami ich działania. Do rzadkości należą koncerny medialne, koncentrujące się wyłącznie na wydawaniu prasy tradycyjnej. W praktyce oznacza to, że raz wypracowany przekaz wykorzystywana jest przez rożnego rodzaju media wchodzące w skład danego koncernu. „(...) jeśli dziennikarz przygotowuje artykuł prasowy na określony temat, to z dużym prawdopodobieństwem jego treść pojawi się również w innych środkach przekazu danej grupy medialnej”. Teza ta jest potwierdzeniem słów redaktora naczelnego „The New York Timesa”, który w 2005 r. zapowiedział dziennikarzom, że w ramach polityki „neutralnych platform medialnych” planowane jest „wyeliminowanie różnic między dziennikarzami gazety a dziennikarzami internetowymi”.
Proces ten odbywa się głownie z konieczności zadbania o wymagającego odbiorcę, który wybiera najbardziej wygodną dla siebie formę zapoznania się z informacją. Dlatego, zdaniem Gmiterka, obecność na kilku platformach medialnych jednocześnie, jest koniecznym warunkiem istnienia współczesnych środków przekazu.
Jednak nie każde konsorcjum medialne chce i potrafi dostosować się do zmieniających się warunków na rynku. Amerykański medioznawca Jamesa Gentry wyodrębnia w firmach dwa rodzaje procesu konwergencji. Za podstawowe kryterium podziału uznaje stopień trudności, z jakim udaje się konwergencję w firmie wdrożyć. Konwergencja mediów drukowanych z nowymi mediami to zjawisko powszechne.
Na rodzimym rynku medialnym wyróżniającym się graczem jest spółka Agora S.A. - wydawca m.in. dziennika „Gazeta Wyborcza”, bezpłatnej gazety codziennej „Metro”, magazynu „Wysokie Obcasy”, kilkunastu kolorowych czasopism („Avanti”, „Logo”, „Cztery Kąty”) oraz portali i wortali (portali wertykalnych, monotematycznych, które dotyczą jednej dziedziny) internetowych (Wyborcza.pl, Sport.pl, Wiadomości.Gazeta.pl, Moto.pl, Plotek.pl, Avanti24.pl, Logo24.pl. LadnyDom.pl, CzteryKaty.pl, eDziecko.pl, Magazyn-kuchnia.pl, Swiatmotocykli.pl). Treści, które trafiają do sieci, przygotowywane są przez redakcje magazynów, a następnie udostępniane w multimedialnej formie. W efekcie do odbiorcy trafiają teksty wzbogacone o galerie zdjęć, materiały audiowizualne, wideoporady, społecznościowe narzędzia online oraz inne aplikacje.
Wydawnictwa Agory dostępne są w wersji cyfrowej na tablety iPada, Samsunga i smartfony. Istnieje także możliwość pobrania ich ze strony Publio.pl lub - po wykupieniu abonamentu - z platformy Pianomedia.pl. Wydania cyfrowe miesięczników "Cztery Kąty", "Logo", "Dziecko", "Kuchnia:", "Ładny Dom" zawierają dodatki w postaci galerii zdjęć, multimediów oraz informacji i porad.
Zasoby informacyjne Agory można oglądać w wersjach mobilnych: w postaci lekkich stron w telefonach komórkowych (Gazeta.pl, Wyborcza.pl), w smartfonach i tabletach dzięki aplikacjom Gazeta.pl na iPhone'a i Wyborcza na iPada, a także w telewizorach Samsung. Materiały audiowizualne Agory można sprawdzić na oficjalnych kanałach spółki na YouTube.com.
Nastawienie na dalszą konwergencję mediów w ramach grupy kapitałowej można wyczytać z opublikowanych na stronie www.agora.pl strategicznych celów firmy na 2013 r. W oświadczeniu czytamy, że należy do nich m.in. „przyspieszenie transformacji cyfrowej mediów Agory”78. Właściciele podkreślają, że multimedialność pozwoli im również na stałe poszerzanie oferty dla ogłoszeniodawców poprzez realizację kampanii dwumedialnych oraz dzięki włączeniu serwisów czasopism Agory do sieci reklamy internetowej79.
2.4. Zjawisko kanibalizmu w mediach
Zjawisko konwergencji niesie ze sobą, poza korzyściami, istotne zagrożenia. Najpoważniejszym z nich jest kanibalizm, czyli negatywny wpływ nowego produktu firmy na sprzedaż podobnego, starszego produktu, który już na rynku istnieje i należy do tego samego właściciela. Kanibalizmem określa się więc sytuację, w której nowy produkt wypiera z rynku produkt stary i zmniejsza jego konsumpcję i popyt na niego (dlatego zjawisko to określa się czasem „zjadaniem własnego ogona”). Z procesem tym mamy do czynienia, kiedy wprowadzenie do obiegu nowego produkt wbrew przewidywaniom nie zwiększa udziałow firmy w rynku, ale obniża je i stopniowo prowadzi do kryzysu.
Świat prasy nie jest wolny od takich przypadków. Za najświeższy, niemal klasyczny już przykład kanibalizmu w mediach można uznać losy wspomnianego wcześniej amerykańskiego tygodnika „Newsweek”. Czasopismo, po niemal 80 latach istnienia, od stycznia 2013 r. funkcjonuje tylko w Internecie. W opiniach wielu medioznawców, to wydarzenie to początek końca tradycyjnego dziennikarstwa.
Co skłoniło wydawców „Newsweeka” do podjęcia takiej decyzji? Najbardziej racjonalnym uzasadnieniem wydają się względy ekonomiczne. „Newsweek” od dawna generował straty. W 2007 r. było to 39 mln dolarów, pod koniec 2012 r. nawet o milion więcej81. Tygodnik podejmował próby ratowania swojej sytuacji na rynku: jak czytamy w wyborcza.biz, ponad dwa lata temu połączył się z platformą internetową The Daily Beast, z którą stworzył Newsweek Daily Beast Company. Od tamtej pory na stronie internetowej www.thedailybeast.com pojawiała się część materiałów, która trafiała również do papierowego wydania tygodnika. O ile popularność „Newsweeka” w Internecie ciągle rosła (wg danych podanych w oświadczeniu firmy, stronę odwiedzało miesięcznie ponad 15 milionów unikalnych użytkowników, a w ciągu roku ilość odwiedzin zwiększyła się o 70%), o tyle drukowany nakład ciągle spadał. W październiku 2012 r. wynosił zaledwie 1,5 mln egzemplarzy, podczas gdy co tydzień do kiosków trafiało ponad 3 mln wydań głównego konkurenta „Newsweeka” - „Time”82.
Szefowa spółki wydawniczej The Newsweek Daily Beast Company Baba Shetty i redaktor naczelny pisma Tina Brown poinformowały czytelników o swojej decyzji 18 października 2012 r. Zapowiedziały równocześnie, że do końca 2012 r. „Newsweek” będzie rozwijał swoją stronę internetową i aplikacje na urządzenia mobilne. Nowa cyfrowa wersja dostępna w sieci od stycznia 2013 r. nosi nazwę Newsweek Global, a dostęp do niej jest możliwy dzięki płatnej subskrypcji treści. Część informacji, które znajdują się na Newsweek Global jest dostępna także na serwisie The Daily Beast.
W oświadczeniu wystosowanym przez Brown i Shetty czytamy, że "Doszliśmy do punktu, w którym najefektywniej możemy dotrzeć do naszych czytelników w całkowicie cyfrowym formacie". Wydawcy uzasadniają swoje stanowisko, powołując się na badania, zgodnie z którymi 39% Amerykanów szuka obecnie wiadomości w internecie83. Potwierdzają to wyniki badania na temat pierwszego źródła informacji przeprowadzone w USA wśród użytkowników tabletów i smartfonów we wrześniu 2012 r.
Najistotniejszą daną jest ta, która wskazuje, że jedynie 1% osób z każdej z tych grup wskazał prasę jako swoje pierwsze źródło informacji84.
Decyzja „Newsweeka” o zniknięciu z drukowanej przestrzeni medialnej i całkowitym przeniesieniu się do Internetu może oznaczać dwie rzeczy. Niektórzy odbierają ją jako początek końca prasy drukowanej w jej tradycyjnym rozumieniu, dla innych natomiast jest to symbol nieudolnie poprowadzonej konwergencji starych i nowych mediów.
Again
Rozdział III
Kultura konwergencji określana jest jako zjawisko w którym krzyżują się media nowe i stare. Mamy do czynienia z
Konwergencja mediów jest określana jako łączenie i przenikanie się nowych i starych mediów. Amerykański medioznawca Henry Jenkins w swojej książce Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów, rozumie konwergencję jako przepływ treści pomiędzy różnego rodzaju platformami medialnymi, współdziałanie na płaszczyźnie.
uważa, że kultura konwergencji jest kształtującą się przyszłością, w której ludzie jako konsumenci, obywatele i pełnoprawni uczestnicy naszej kultury, będą wzrastali w sile, jeśli umiejętnie dostrzegą drzemiący potencjał.
Sformułowanie
satysfakcjonującej definicji okazuje się trudnym zadaniem.
Z racji pojawiających się coraz to nowych przełomów i przemian w zakresie nowej technologii wypierającą starszą, trudne jest zdefiniowanie nowych mediów
Ponieważ ciągle pojawiają się nowe technologie, niełatwo jest zdefiniować nowe media.
Próby zdefiniowania poprzez wyliczenie
elementów nie dają satysfakcjonujących rezultatów
ze względu na ciągłe pojawianie się nowych technologii
i wypieranie starszych (choć wśród wielu medioznawców
panuje konsensus co do szczególnej roli
Internetu, jako archetypu nowego medium).
L.A. Lievrouw i S. Livingstone (2002) zdefiniowały
nowe media jako technologie informacyjne
i komunikacyjne wraz z otaczającymi je społecznymi
kontekstami, a zwłaszcza jako infrastrukturę
złożoną z trzech komponentów: artefaktów i urządzeń
technicznych, wykorzystywanych do komunikacji
bądź przesyłania informacji, działań i praktyk,
w ramach których ludzie komunikują się bądź
dzielą informacjami, oraz układów i organizacji,
które powstają wokół urządzeń i praktyk. Według
R.K. Logana (2010) nowe media oznaczają media
cyfrowe, interaktywne, umożliwiające dwukierunkową
komunikację i wykorzystujące przetwarzanie
danych. Dla L. Manovicha są to natomiast wszelkie
klasyczne media, które zostały przekształcone do
postaci umożliwiającej prowadzenie obliczeń, czyli
przekonwertowane do formy cyfrowej (2001). Definicja
ta nawiązuje do zjawiska konwergencji mediów,
które wiąże się z kolei z ich cyfryzacją. Eliminuje
o
1. Media
1.2. „Stare media” - definicja, cechy, bariery
1.2.1. Prasa drukowana jako przykład starych mediów
1.3. Definicja pojęcia „nowe media”
1.3.1. Prasa elektroniczna jako nowe medium
2. Konwergencja w mediach - definicja pojęcia
2.1. Konwergencja w mediach - geneza pojęcia
2.2. Typy konwergencja w mediach - typy
2.3. Konwergencja we współczesnych mediach
2.4. Zjawisko kanibalizmu w mediach
Dowiedziałeś się, że masz miesiąc, Dajesz!
I
V
1.
Pojęcie „media” jest definiowane na różne sposoby. Według słownika słowo to pochodzi od łacińskiego słowa „medium”, które oznacza środek, pośrednika. Tomasz Goban-Klas zauważa, że tak są określane osoby zdolne do komunikowania się ze zmarłymi, a w celu najogólniejszego sensu używa tego pojęcia nazywając „instrumentem przenoszenia informacji w czasie lub przestrzeni. W „Słowniku terminologii medialnej” występuje wzmianka o tym, że media to języki narodowe, różnego rodzaju systemy znaków, dzięki którym wiadomości są zapisywane na rozmaitych rozpoznawalnych sygnałach, takich jak stukanie, brzęczenie, czy pulsowanie.
Obecnie pojęcie „media” kojarzy się głównie ze środkami przekazu takimi jak telewizja, radio, prasa i Internet, służącymi do szerokiego upowszechniania treści.
1.2.
Stare media są inaczej nazywane mediami tradycyjnymi. W przeciwieństwie do nowych mediów nie korzystają z formatów cyfrowego przekazu, które charakteryzują się przekształcaniem treści w bity. Są analogowe, ich przekaz jest skierowany w jedną tylko stronę, w dodatku ich geograficzny? zasięg jest niezbyt duży, przez co ilość odbiorców jest tu ograniczona. Nadawcy starych mediów mają niemal pełną kontrolę nad tym co widz zobaczy na ekranie, przeczyta w gazecie, czy posłucha w radiu, Posiadają moc decydowania o treści i kolejności przekazu, który ma do niego trafiać. Kanadyjski medioznawcza Marshall McLuhan inną właściwość tradycyjnych mediów opisuje swoją maksymą „The medium is the message”, która po polsku znaczy „Medium jest informacją”. To zdanie oznacza, że sposób prezentacji informacji oraz jej treść są nierozerwalnie ze sobą związane. Medium przekazuje, utrwala i kształtuje informację. Bardzo ciężko jest odróżnić czystą informację od uformowanych przez medium elementów.
Zdaniem części medioznawców koniec starych mediów jest bliski. Francis Gurry, dyrektor generalny Światowej Organizacji Własności Intelektualnej uważa, że w 2040 roku prasa drukowana wyjdzie z powszechnego użytku. Podobnie sądzi Philips Meyer, autor książki „The Vanishing Newspaper”, przypuszczając, że nastąpi to w 2043 roku. Główne zadanie, jakie należy teraz do tradycyjnych mediów to adaptacja do standardów, jakie są wyznaczane przez Internet. Należy przez to rozumieć zarówno przystosowanie technologii, jak i sposób zmiany zwyczajów w konsumpcji mediów. Oprócz tego stare technologie muszą zmierzyć się z mobilnością nowych środków przekazu (szczególna konkurencja dla druku) oraz z tzw. wielozadaniowością, czyli odbiorem kilku mediów jednocześnie. Kolejną sprawą jest personalizacja form i treści proponowanych odbiorcy.
J. Kreft, Problemy z konwergencją..., s. 29.
T. Goban-Klas, Komunikowanie i media w: „Dziennikarstwo i świat mediow”, Krakow, 2008 r., wyd.
UNIVERSITAS, s. 22.
Op.cit. s. 147.
„Słownik terminologii medialnej”, red. Walery Pisarek, Krakow, 2006 r., wyd. UNIVERSITAS, s. 117.
T. Goban-Klas., Komunikowanie i media w: „Dziennikarstwo i świat mediow”, Krakow, 2008 r., wyd.
UNIVERSITAS, s. 22.
From press and TV to laptop and SMS: Traditional media vs new media,
http://www.dailynews.lk/2011/09/06/fea32.asp [21.04.2013].
20 Old media, new media, http://www.aginc.net/media.htm [21.04.2013].
21 Op.cit.
Old media, new media, http://www.aginc.net/media.htm [21.04.2013].
22 The medium is the message, http://semiomiks.blogspot.com/2011/12/medium-is-message.html
[22.04.2013].
2040: koniec papierowych gazet? http://www.conowego.pl/aktualnosci/2040-koniec-papierowych-gazet-
3410/ [12.04.2013].
25 Out of print, http://www.newyorker.com/reporting/2008/03/31/080331fa_fact_alterman [22.04.2013].
26 http://www.gogolek.com/Referaty/EWOLUCJA%20DRUKU.pdf [17.04.2013].
27 Słownik terminologii medialnej, s. 154.
28 Dz.U. z 1984 roku Nr 5, poz. 24.
29 Słownik terminologii medialnej, s. 154.
30 Op.cit. s. 154.
31 Op.cit. s. 67
Op.cit. s. 154.
Op.cit. s. 26
34 Słownik terminologii medialnej, s. 26.
https://www.eff.org/sites/default/files/filenode/social_network/media_def_resp.pdf [17.04.2013].
http://www.gogolek.com/PrezentacjeKTI/8%20Media%20online.pdf [22.04.2013].
http://www.gogolek.com/PrezentacjeKTI/5%20Komunikacja.pdf [22.04.2013].
J. Skrzypczak, Popularna encyklopedia mass mediow, Poznań 1999, s. 376.
L. Manovich, Język nowych mediow, Warszawa 2006, s. 119-120.
http://www.gogolek.com/PrezentacjeKTI/8%20Media%20online.pdf [17.04.2013].
http://www.gogolek.com/slownik.pdf [22.04.2013].
https://www.eff.org/sites/default/files/filenode/social_network/media_def_resp.pdf [17.04.2013].
M. Szpunar, Czym są nowe media - proba konceptualizacji, [w:] Studia Medioznawcze 4, Wydawnictwo
ASPRA-JR, Warszawa 2008, s. 33.
Op. cit. s. 33.
D. McQuail, Teoria komunikowania masowego, Warszawa 2007, s. 151.
http://www.id.uw.edu.pl/zasoby/profile/37/wok.pdf [22.04.2013].
http://www.gogolek.com/Referaty/Manipulacja.pdf [22.04.2013].
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=422 [23.02.2013].
Op.cit.
H. Jenkins, Kultura konwergencji..., s. 9.
T. Szetyński, Konwergencja mediow trafia „pod strzechy”, „E-Fakty”, www.efakty.
pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4807&Itemid=73 [23.02.2013].
T. Goban-Klas, „Społeczeństwo medialne”, WSIP 2005 r., s. 147.
Op.cit.
J. Kreft, Problemy z konwergencją, [w:] Studia Medioznawcze, M. Jabłonowski (red.), wyd. ASPRA-JR,
Warszawa, 2011 r., s. 28-29.
Op. cit.
J. Kreft, Problemy z konwergencją..., s. 29.
Op.cit.
J. Kreft, Problemy z konwergencją, s. 30.
„Prasa w dobie konwergencji i nowych mediow”, G. Gmiterek,
http://www.nowyebib.info/2008/92/a.php?gmiterek [15.04.2013].
J. Kreft, Problemy z konwergencją... s. 30.
„Prasa w dobie konwergencji i nowych mediow” G. Gmiterek
http://www.nowyebib.info/2008/92/a.php?gmiterek [15.04.2013].
J. Kreft, op.cit.
G. Gmiterek, op.cit.
J. Kreft, op.cit.
http://www.agora.pl/agora/1,110924,11473431,Multimedialnosc.html [15.04.2013].
http://www.agora.pl/agora/0,110921.html#TRNavSST [15.04.2013].
Definition of 'Market Cannibalization', http://www.investopedia.com/terms/m/marketcannibilization.asp
[11.04.2013].
26 http://www.gogolek.com/Referaty/EWOLUCJA%20DRUKU.pdf [17.04.2013].
Tych cech nowych mediow nie uzyje.