Czarno-Czarni – Nogi
Nie chcę chodzić z tobą na spacer, C a
Nie chcę pisać wierszy na klatce C a
Nie pójdziemy razem do kina, C a
Chociaż świetna z ciebie dziewczyna e F G
Nie chcę chodzić z tobą po górach, C a
Nie chcę pisać „love” na murach C a
Nie zaproszę cię do mnie na wino, C a
Chociaż jesteś świetną dziewczyną e F G
Ale jedno czego chcę F e
I ty o tym dobrze wiesz d
Chowasz tę cudowną rzecz, F e
Tę, o której tylko śnię! G
Ref.:
Chcę oglądać twoje nogi, nogi, nogi, nogi C F G C
Chcę byś założyła mini, mini, mini, mini C F G C
Ślimak dziś wystawił rogi, rogi, C F G
a ty pokaż swoje nogi C G //x2
Nie chcę chodzić z tobą po parku, C a
Nie chcę słuchać śpiewu kanarków, C a
Nie pójdziemy razem do kina, C a
Chociaż świetna z ciebie dziewczyna e F G
Nie chcę listów miłosnych wysyłać, C a
Nie chcę serca na drzewach wycinać, C a
Nie zabiorę cię do mnie na wino, C a
Chociaż jesteś świetną dziewczyną e F G
Ale jedno czego chcę F e
I ty o tym dobrze wiesz d
Chowasz tę cudowną rzecz, F e
Tę, o której tylko śnię! G
Ref.:
Chcę oglądać twoje nogi, nogi, nogi, nogi C F G C
Chcę byś założyła mini, mini, mini, mini C F G C
Ślimak dziś wystawił rogi, rogi, C F G
a ty pokaż swoje nogi C G //x2
Czarno-Czarni – Jedzą rybę
W letni dzień chłopak pragnie jej D fis
Wysłał wiersz i oświadczył się h fis
Czeka już jedenasty dzień na odpowiedź h e A
Przyszedł list pełny miłych snów D fis
„Lubię Cię” napisała mu h fis
Możesz być ze mną nawet dziś tylko przynieś rybę h e A
Ref.:
Jedzą rybę, jedzą rybę D
Makreli smak to miłości znak // x2 fis A
Usta sine z pożądania delikatnie drżą h A
Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją e A
Jedzą rybę h G A
W letni dzień chłopak budzi się D fis
Zamiast niej obok rybi grzbiet h fis
Zmysłów noc i podarty koc, było miło h e A
Minął rok, odezwała się D fis
Dobrze wiesz czego znowu chcę h fis
Możesz być ze mną nawet dziś tylko przynieś rybę h e A
Ref.:
Jedzą rybę, jedzą rybę D
Makreli smak to miłości znak // x2 fis A
Usta sine z pożądania delikatnie drżą h A
Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją e A
Jedzą rybę h G A
Ref.:
Jedzą rybę, jedzą rybę D
Makreli smak to miłości znak // x2 fis A
Usta sine z pożądania delikatnie drżą h A
Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją e A
Jedzą rybę h G A
D
Czarno-Czarni - Dziewczyna dla blondyna
|
e
A G H
Porzuciła
mnie wczoraj dziewczyna, pewnie była poważna przyczyna.
Kupowałem
jej broszki z plastiku oraz bluzki w żałosnym butiku.
Porzuciła
mnie wczoraj dziewczyna, dla dużego grubego blondyna.
Krążą
plotki o wielkiej energii, którą chłopcy blondyni posiedli.
Ref:
E
C G H
Porzuciła
mnie dziewczyna dla blondyna! x2
Porzuciła mnie wczoraj
dziewczyna, jeszcze leży gorąca pierzyna.
Jest mi źle i
bardzo niedobrze, chyba zagram w piwnicy na kobzie.
Porzuciła
mnie wczoraj dziewczyna, pewnie moja największa w tym wina.
Nie
umiałem zrozumieć, niestety, czego chcą nowoczesne kobiety.
Ref.
x4
|
Czarno-Czarni – Wydłubany miś
Nie byłaś do końca normalną dziewczyną F
Lubiłaś się bawić z tapczanu sprężyną d
Widziano nas razem w komisach meblowych, B
Bo grzebać lubiłaś w meblach stylowych C
Pamiętam to jakby zdarzyło się dzisiaj
Tak bardzo kochałem, że dałem ci misia
Był miękki pluszowy i pełny nadziei,
Że nigdy nas nic nie rozdzieli
Przyszedłem w sobotę, nie było cię w domu
Twój tata poprosił, by czekać w pokoju
Na stole dziurawy zalegał nasz misiu
Poczułem się martwy i zrobiłem siku
Ref.:
Wydłubałaś sianko z naszego misia F
Nie chcę się z tobą więcej spotykać d B
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
A potem błagałaś, bym wrócił do ciebie F
Składałaś przysięgi, że będzie jak w niebie d
Przez chwilę poczułem światełko w tunelu, B
Bo miłosne zaklęcia złamały tak wielu C
Na pierwszym spotkaniu spytałem o misia
Wyjęłaś go z torby a nosek mu zwisał
Był marnie sklejony i plusz miał przetarty
Nie byłem już sobą, poczułem się martwy
Gdy czasem wypiję, wracają wspomnienia
O misiu, miłości i bólu istnienia
Mam teraz dziewczynę z nocnego lokalu
Dostaje ode mnie gumki z metalu
Ref.:
Wydłubałaś sianko z naszego misia F
Nie chcę się z tobą więcej spotykać d B
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać
Czarno-Czarni – Trąbo-Twist
Nikt mnie nie lubi i jestem sam, bo zamiast nosa trąbę mam. D E A D
Kiedy chciałem na spacer iść, musiałem kocem nakryty być. D E A D
Jeśli chciałbym o szczęściu pomarzyć, muszę znaleźć dziewczynę do pary. D E A D
Aby mnie kochała każdego dnia, musi mieć trąbę taką jak ja. D E A D
Ref.:
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? G A D
Zacząłem nawet z jedną pisywać, wysłałem jej do paznokci zmywacz. D E A D
Kiedy na ulicy zobaczyła mnie, ogarnął ją spazmatyczny śmiech. D E A D
Miałem sygnał, że mieszka w Gliwicach dziewczyna, na którą mówią Słonica. D E A D
Moja trąba wpadła w miłe drżenie, chyba wreszcie znajdę ukojenie. D E A D
Ref.:
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? Ona mi jedna szczęście da. G A D H
Gdzie jest dziewczyna, co trąbę ma? G A D
Czarno-Czarni – Nie choruj
Okulista nie widzi Fis H
Urolog się wstydzi Fis Cis
Psychiatra je myszy jak kot Fis H Fis
Chirurg bez serca H Cis
Ma czerwony nos B-A-Gis-G
On może skalpelem zmienić los H Cis Fis
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis Fis7
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis
Gdy w kraju nad Wisłą Fis H
Chorować ci przyszło Fis Cis
W szpitalu na wszystko znajdą lek Fis H Fis
Opieka lekarza H Cis
Jak grabarza sen B-A-Gis-G
W zaświaty zaprowadzi cię H Cis Fis
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis Fis7
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis Fis7
Daleko od noszy, od noszy najdalej H Cis Fis b
Nie choruj, omijaj szpitale H Cis Fis
Czarno-Czarni – Śpiąca Jola
Pytałem przez telefon czy na spacer możesz iść Gis Cis Dis
Twój tata odpowiedział: „ona śpi” Gis Dis
Dzwoniłem po południu, by umówić z tobą się Gis Cis Dis
Gdy właśnie zapadałaś w sen Gis Dis Gis
Gdy byłem dziś u ciebie drzwi otworzył starszy brat Gis Cis Dis
Ja miałem w ręku bardzo drogi kwiat Gis Dis
Ze strachu cały siny nie powiedziałem nic Gis Cis Dis
Że ciągle dzwonię, a ty śpisz Gis Dis Gis G
Marzę o chwili, kiedy przyjdzie ten dzień f b
Że przerwiesz dla mnie sen Dis Gis
Tyle jest rzeczy, które mogę ci dać f b
Dlaczego musisz spać? cis7 Dis
Ref.:
Dzwonię, a ty ciągle śpisz Cis Dis Gis
I nie wiesz, że chcę z tobą być Cis Dis Gis
Zapadasz nieustannie w błogi sen Cis Dis Gis f
A miłość najważniejsza jest b Dis
Dzwonię, a ty ciągle śpisz Cis Dis Gis
I nie wiesz, że chcę z tobą być Cis Dis Gis
Jak w bajce pocałunkiem przerwę sen Cis Dis Gis f
A miłość najważniejsza jest b Dis
Nie jestem rozgarnięty, a zacząłem pisać wiersz Gis Cis Dis
Kolegów opanował wielki śmiech Gis Dis
Na górze leżą róże, a w butli siedzi tlen Gis Cis Dis
Ja chciałbym byś przerwała sen Gis Dis Gis
Już byłem załamany, że przepadnie piękny wiersz Gis Cis Dis
Bo pewnie nigdy nie spotkamy się Gis Dis
I wtedy zadzwoniłem, by przekazać jego treść Gis Cis Dis
Telefon nagle przerwał sen Gis Dis Gis G
Marzę o chwili, kiedy zobaczę cię f b
Bo skończył się twój sen Dis Gis
Tyle jest rzeczy, które mogę ci dać f b
Nie będziesz więcej spać cis7 Dis
Ref.:
Dzwonię, a ty ciągle śpisz Cis Dis Gis
I nie wiesz, że chcę z tobą być Cis Dis Gis
Zapadasz nieustannie w błogi sen Cis Dis Gis f
A miłość najważniejsza jest b Dis
Dzwonię, a ty ciągle śpisz Cis Dis Gis
I nie wiesz, że chcę z tobą być Cis Dis Gis
Jak w bajce pocałunkiem przerwę sen Cis Dis Gis f
Bo miłość najważniejsza jest b Dis
Dzwonię, by powiedzieć ci Cis Dis Gis
Że chciałbym tylko z tobą być Cis Dis Gis
Nie będziesz już zapadać w błogi sen Cis Dis Gis f
Bo miłość najważniejsza jest b Dis
Dzwonię, by powiedzieć ci Cis Dis Gis
Że chciałbym tylko z tobą być Cis Dis Gis
Telefon w naszej bajce przerwał sen Cis Dis Gis f
Bo miłość najważniejsza jest x3 b Dis Gis
Bo miłość najważniejsza... b Dis Gis