Medytacja służąca przypominaniu sobie przeszłych wcieleń
Powinno się wykonać tę medytację w obecności drugiej osoby, by mogła nam potem powtórzyć to, co mówiliśmy, gdyż jest możliwe, że po wyjściu z głębokiego transu niewiele będziemy pamiętać.
Najpierw odpraw jakiś rytuał ochronny (możesz po prostu wyobrazić sobie wokół siebie kulę białego światła).
Połóż się.
Poniższe polecenia mogą być wypowiadane przez drugą osobę lub możesz je sobie mówić w myśli. Wyobrażenia muszą być dokładne, poświęć na nie wiele czasu, zatrzymuj się nad każdym z nich, dopóki nie uznasz, że jest już realne, daj sobie na to czas.
Wyobraź sobie olbrzymią, przepiękną, starą bibliotekę o wymyślnej architekturze (daj się ponieść wyobraźni). Wiedzie do niej dziesięć gigantycznych stopni schodów. Bardzo, bardzo powoli wejdź po nich, licząc każdy z nich - to wprowadzi cię w stan medytacji.
Gdy już dojdziesz do drzwi, wyobraź sobie na nich dużą kołatkę. Zapukaj do drzwi.
Ktoś ci otworzy - to twój duch przewodnik.
Powiedz mu, co chciałbyś zobaczyć - któreś ze swoich przeszłych żyć czy też coś konkretnego co się kiedyś wydarzyło, bądź po prostu to, co w tej chwili powinieneś wiedzieć.
W tym miejscu możesz mieć dłuższą rozmowę ze swoim przewodnikiem - może on(a) być zainteresowany tym, jak tę informację wykorzystasz itp. i zadawać ci inne pytania.
Jeśli ci nie odmówi, zapytaj go, jak możesz tę informację uzyskać.
Wyobraź sobie za przewodnikiem kolejne drzwi - niech cię przez nie przeprowadzi. Poprowadzi cię do innego pokoju, gdzie usiądziesz. To, co będzie się działo teraz, zależy od tego, czy jesteś wzrokowcem, słuchowcem czy też najmocniej działa na ciebie słowo pisane. Może dostaniesz do ręki książkę, może album z cyklem obrazów, może pojawi się przed tobą ekran, na którym wyświetli się film, a może twój przewodnik usiądzie przed tobą i ci opowie to, co zawiera odpowiedź na twoje pytanie.
Gdy się dowiesz, czego chciałeś, podziękuj przewodnikowi. Wyjdź tą samą drogą, którą wszedłeś , ponownie odliczając schody, tym razem do tyłu - pomoże ci to wyjść z transu. Zapytaj się swojego towarzysza, co mówiłeś, lub, jeśli pamiętasz swoje wyobrażenia, spisz je lub opowiedz na głos.