Wraca mąż ze szpitala

Wraca mąż ze szpitala, gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i

wściekły mówi do żony:

- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i

zamieszka z nami!

- Nie rozumiem... - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama

jest umierająca!

- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie, kurwa, radził przygotować

się na najgorsze!!!

 

 

Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?

Byłeś. Ale Cię oddali.

 

 

- Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla.

- W jaki sposób?

- Powiększam kuchnię..

 

 

 

Podchodzi do baru 3 murzynów i jeden mulat.

Barman: Co podać najjaśniejszemu panu ?

 

 

 

Zięć spotyka teściową:

- A mama dzisiaj bez stanika ?...

Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta:

- A Ty skąd to u licha wiesz..?

A zięciaszek z dumą w głosie:

- Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły ...

 

 

 

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:

- Ile lat miał mąż ?

- 98.

- A pani ile ma ?

- 97.

- To opłaca się pani wracać do domu ?

 

  

 

Mówi maz do zony:

- idz po piwo.

zona na to:

- alez kochanie, moze jakies magiczne slowo No to maz na to:

- hokus pokus, czary mary, wypierdalaj po browary :))

 

 

Na rozprawie rozwodowej:

- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?

- Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce!

- Prosimy o jakieś przykłady...

- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko.

Siedzimy na tarasie, gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący

jak nie wiem, a ta jak nie zacznie znowu: - wyrzuć choinkę i wyrzuć

choinkę!

 

 

 

 

Zima, Alpy, stok.

Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.

Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje,

w tumanie śniegu wali w drzewo...

Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite,

krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.

Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:

- I chuj, i tak lepiej niż w pracy!

 

 

 

Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska,

zielona............

Lekarz: - O boże, co się pani stało?

Kobieta: - Panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić...

Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.

Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!

W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu,

weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i

płucze i płucze....

Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza.

Wygląda jak kwitnące życie...

Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój

mąż

dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on

nic mnie nie robi..

Lekarz: - Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły
Wypis ze szpitala do rekomendacji1
Dieta norweska została opracowana przez lekarzy i specjalistów żywienia ze szpitala uniwersyteckiego
Relacja ze szpitala (m76)
wypis pacjenta ze szpitala psychiatrycznego
UKRAŚĆ ZE SZPITALA TO NIE GRZECH
KOMITETY ŁĄCZNOŚCI ZE SZPITALAMI, Wiersze Teokratyczne, Wiersze teokratyczne w . i w .odt
KOMITETY ŁĄCZNOŚCI ZE SZPITALAMI
Jerzy Fedorowicz Wróciłem ze szpitala psychiatrycznego odmieniony Ludzie, nie bójcie się leczyć!
Postępowanie ze ściekami szpitalnymi
Postępowanie ze ściekami szpitalnymi (3)
Co zabrać ze sobą do szpitala, Dzieci, Ciąża
25 rozporządzenie postępowania ze zwłokiami osób zmarłych w szpitalu
Postępowanie ze ściekami szpitalnymi
Postępowanie ze ściekami szpitalnymi
Postępowanie ze ściekami szpitalnymi (3)
Mąż wraca do domu i zastaje żonę kompletnie spakowaną
szpital M M & A N

więcej podobnych podstron