Modlitwa…
Kiedy jest ci smutno, uklęknij przed Panem,
wylej z serca gorycz, usuń żółć boleści.
Płacz-jak płacze dziecko nieukołysane,
jęcz-jak harfa jęczy, pod ręką niewieścią.
Kiedy jest ci smutno ,ust swych nie zasłaniaj,
niech za słowem, słowo na wargach się lęgnie,
niech szybują do Boga, Pana Zmartwychwstania,
wysoko...gdzie skrzydłami orzeł nie dosięgnie.
Kiedy jest ci smutno- płacz, lecz łez nie zbieraj,
Niech spokojnie kapią na twardą podłogę
a upadłych na nią, dłonią nie wycieraj,
są cenniejsze niż myślisz, bo płaczesz przed Bogiem.
Kiedy jest ci smutno, pochyl czoło nisko
i jak niegdyś celnik w żydowskiej świątyni
bij się w pierś a Ten, który słyszy wszystko,
w niewymowną radość smutek twój zamieni.
Kiedy jest ci smutno, pomyśl o Miłości,
która krwawą wstęgą spod Krzyża wypływa,
pomyśl zanim staniesz na progu wieczności,
nim w uszach twych zabrzmi...synu-Bóg Cię wzywa...