Jan Kochanowski wg J Pelca

Tren jako gatunek literacki wywodzi się z greckiego threnos = opłakiwanie, pieśń żałobna. Była to pieśń wyrażająca lament z powodu śmierci znaczącej dla ogółu osoby, w związku z tym dzieło Kochanowskiego było odbierane dość krytycznie, ponieważ skupił się on na śmierci swojej córki, a więc osoby znaczącej dla niego, nie zaś dla całego społeczeństwa.


Jan Kochanowski urodził się w 1530 roku w Sycynie a zmarł w 22 sierpnia 1584. Jest twórcą Trenów, Fraszek, Psałterza Dawidowego. Matką była Anna Białaczowska, studiował w Akademii Krakowskiej, jest znany jako „Mistrz czarnoleski”. W przypadku Kochanowskiego widzimy, że poeta, który dotąd chwalił życie i jego harmonię, stworzył, tknięty nagle własnymi przeżyciami, dzieło, które zwiastuje załamanie jego dotychczasowych poglądów. Treny zostały wydane w 1580 roku, został w nich naszkicowany portret jego zmarłej córki, której zadedykował on te pieśni żałobne słowami:

ORSZULI KOCHANOWSKIEJ,
WDZIĘCZNEJ, UCIESZONEJ, NIEPOSPOLITEJ DZIECINIE, KTÓRA CNÓT WSZYTKICH I
DZIELNOŚCI PANIEŃSKICH POCZĄTKI WIELKIE POKAZAWSZY, NAGLE,
NIEODPOWIEDNIE, W NIEDOSZŁYM WIEKU SWOIM, Z WIELKIM A NIEZNOŚNYM
RODZICÓW SWYCH ŻALEM ZGASŁA, JAN KOCHANOWSKI, NIEFORTUNNY OCIEC,
SWOJEJ NAMILSZEJ DZIEWCE ZŁZAMI NAPISAŁ.
NIE MASZ CIĘ, ORSZULO MOJA.

Urszulka mimo osobliwej dedykacji nie jest jednak jedyną ani główną bohaterką Trenów, jej śmierć zdaję się przelewać czarę goryczy w życiu autora, który wylewa swoje żale dotyczące życia, kryzysu w wierze w ideały oraz rozpaczy z powodu straty bliskiej osoby. Podmiot liryczny zwraca się m.in. do Istoty Najwyższej, prosząc o litość: Wielkie przed Tobą są występy moje, lecz miłosierdzie Twoje przewyższa wszystkie złości. Użyj dziś, Panie, nade mną litości – Tren XVIII, zauważa on, że zawiodło wiele ideałów: pobożność, radość czy mądrość. W tekstach są zawarte pytania retoryczne, charakterystyczne dla człowieka, który przeżywa kryzys i buntuje się przeciw odwiecznemu prawu śmierci (Cóż, prze Bóg żywy, nie jest próżno na świecie?/Tak li moja Orszula, jeszcze żyć na świecie nie umiawszy, musiała w ranym umrzeć lecie?Tren I). Wielokrotne powtarzanie słowa „wszytki” oraz spójnika „i” podkreśla patetyczność i wzniosłość Trenu I: Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe I lamenty, i skargi Symonidowe, Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychania I żale, i frasunki, i rąk łamania, Wszytki a wszytki za raz w dom się mój noście, A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomożcie, Z którą mię niebożna śmierć rozdzieliła I wszytkich moich pociech nagle zbawiła.

Smutek i głębokie załamanie psychiczne nie pozwalały poecie wiele pisać, niemoc spowodowana śmiercią córki sprawiła, że nie był on w stanie wypowiadać się na piśmie np. na tematy polityczne, a skupił się jedynie nad swoimi prywatnymi przeżyciami. Ubarwianie i podkreślanie żywota Urszuli wskazuje na głęboki ból ojca, który rozpamiętuje każdy szczegół z jej krótkiego życia. Kochanowski zwraca się także bezpośrednio do Urszulki, pytając: Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi się podziała? W którą stronę, w którąś się krainę udała? – Tren X

Treny od I do VIII są uwielbieniem Urszulki. W trenie V poeta porównuje ja do małej oliwki, która obumiera nie mogąc przebić się przez chwasty i ciernie.

W Trenach Kochanowskiego upada renesansowy obraz świata i humanistyczna filozofia poety. Zaczyna on wręcz drwić z wartości, w które przedtem wierzył. Styl, który stosuje w utworach poeta, nie jest klasyczny – wszechobecny zdaje się być niepokój, nerwowe poszukiwanie właściwych słów, niejasność części użytych sformułowań i zwrotów. W porównaniu z tradycyjną, antyczną tradycją tworzenia trenów, następuje odwrócenie ról: bohaterką poezji nie jest Urszula, na pierwszy plan wysuwa się bowiem ból ojca po starcie dziecka. Kochanowski zaczyna wątpić w to, że światem, w którym nagle umierają dzieci może rządzić dobry Bóg. Jak wynika z definicji trenu jest to cykl utworów przepełnionych smutkiem, ich ton jest wzniosły, wołania do Boga, choć czcze to pełne bólu i niezrozumiałe, ojcu bowiem ciężko zrozumieć powody, dla których Bóg zabrał jego niespełna kilkuletnie, ukochane dziecko. W Trenie XI poeta wykrzykuje: Fraszka cnota!

Co można odczytać jako kres wiary w to, iż to cnota ochroni poetę, mędrca, filozofa przed cierpieniem i złym losem.

Treny mimo upływu lat wciąż pozostają żywe. Niejeden człowiek przeżywający śmierć bliskiej osoby odnalazłby w tych utworach swego rodzaju pocieszenie, mógłby utożsamić się z autorem a tym samym poczuć, że jego ból i rozpacz można zrozumieć. Być może komuś udałoby się także łatwiej pogodzić ze śmiercią bliskiego, która choć z założenia nieunikniona, potrafi zaskoczyć, burząc cały dotychczasowy spokój.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Odprawa posłów greckich (2) , Odprawa posłów greckich - Jan Kochanowski
13.Kochanowski a Sep Szarzynski, Jan Kochanowski i Mikołaj Sęp-Szarzyński o człowieku i jego miejscu
11. J. Kochanowski - Fraszki Ks. Trzecie, oprac. Beata Chęcka, Jan Kochanowski "Fraszki" -
NA ZDROWIE, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
DO HANNY, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
NA LIPĘ, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
Fraszki Kochan (2) , Fraszki - Jan Kochanowski
Prezentacja maturalna, Jan Kochanowski Pieśń świętojańska o Sobótce, Jan Kochanowski Pieśń świętojań
O RZYMIE, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
NA DOM W CZARNOLESIE, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
TRENY, Wszystko do szkoły, Jan Kochanowski
Jan Kochanowski jest najsłynniejszym polskim poetą doby Renesansu, Jan Kochanowski jest najsłynniejs
literatura staropolska, kochanowski dzie-a polskie, Jan Kochanowski
Jan Kochanowski Odprawa posłów greckich
23 Jan Kochanowski 2
Jan Kochanowski Pieśń świętojańska o Sobótce
Jan Kochanowski Szachy
Jan Kochanowski piesni doc
Jan Kochanowski Epitafium Hannie Kochanowskiej

więcej podobnych podstron