Jan Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera

Jan Wolfgang Goethe - „Cierpienia młodego Wertera”



PLAN WYDARZEŃ:

Księga I

  1. Po przygodzie miłosnej Werter wyjeżdża (nie nazywa miejscowości - wiadomo, że jest to miasto) w poszukiwaniu spokoju i samotności.

  2. Nowe życie i nowe znajomości (zwłaszcza z prostymi ludźmi, co dla Wertera jest zupełną nowością), wyjazd do prowincjonalnego miasteczka Waldheim.

  3. Werter poznaje Charlottę S. - Lottę, zaprzyjaźnia się z nią, często ją odwiedza.

  4. Przyjaźń niepostrzeżenie przeradza się w miłość, ale Lotta jest związana narzeczeństwem z Albertem.

  5. Werter poznaje Alberta, odtąd odwiedza ich oboje, Albert okazuje się szczerym, uczciwym, dobrym człowiekiem.

  6. Werter czuje się coraz bardziej nieszczęśliwy, stopniowo traci nadzieję, że Lotta kiedykolwiek mogłaby się z nim związać, zaczyna traktować swój stan jako chorobę.

Księga II

  1. Werter rozpoczyna pracę u posła, zawiera nowe znajomości, mimo to nie potrafi zapomnieć o Lotcie.

  2. Z opóźnieniem dowiaduje się o jej ślubie, za co szczerze dziękuje Albertowi.

  3. Niemiła przygoda - mieszczańskie pochodzenie Wertera staje się powodem wyproszenia go z arystokratycznego towarzystwa; wyjazd i powrót do Waldheim.

  4. Coraz częstsze wizyty u Lotty i Alberta, pogłębia się cierpienie Wertera.

  5. Rozpacz i postanowienie o samobójstwie.

Wydawca do czytelnika

  1. Werter dowiaduje się o popełnionym z miłości zabójstwie.

  2. Ostatnie spotkanie z Lottą, lektura Pieśni Osjana, pierwsze i ostatnie pocałunki; rozpaczliwy list do ukochanej.

  3. Do domu Lotty przybywa posłaniec od Wertera z prośbą o pistolety, broń podaje mu Lotta.

  4. Wieczór - ostatnie listy Wertera (do przyjaciela Wilhelma, do Lotty, Alberta), 12:00 w nocy - samobójstwo.

  5. Pogrzeb bez księdza, Albert nie mógł przybyć, Lotta ciężko zachorowała.











BOHATEROWIE:

Werter

Młody mężczyzna, traktujący miłość dość swobodnie, wiadomo, że był powodem miłosnej afery - związany z jedną z sióstr rozkochał w sobie drugą. Właśnie dlatego usuwa się na prowincję i wyjeżdża do małego miasteczka Waldheim. Upatruje szczęścia w samotności, odsuwa się od ludzi, nie chce nawet, aby przyjaciel przystał mu jego ulubione książki. Już w początkowym okresie swego pustelniczego życia Werter przyznaje się jednak do “buntowniczej krwi”, która już wkrótce da o sobie znać. Na razie bohater snuje filozoficzne rozmyślania na temat ludzi i przyrody i nic nie zapowiada wielkich uczuciowych uniesień.Właśnie w takim stanie ducha poznaje Lottę, o czym pisze do przyjaciela “zawiązałem znajomość, która bliżej obchodzi me serce. Znajomość... nie wiem”. Nagle nadchodzi olśnienie - Lotta okazuje się ową “boską kochanką”, bliźniaczą duszą, o której tyle mówili romantycy. Już w czasie pierwszego spotkania mają poczucie absolutnego zrozumienia. Początkowo Werter nie może uwierzyć w swe szczęście, które jest tym większe, że po kilku spotkaniach odkrywa, że Lotta odwzajemnia jego uczucie: “...czuję i mogę dowierzać sercu memu, ... że ona mnie kocha”. W następnym liście do przyjaciela Werter napisze “Jest dla mnie święta... . Nie wiem, co się ze mną dzieje, gdy jestem przy niej; zda się jakby zmieniał się każdy nerw mej duszy”.To już ewidentne oznaki romantycznej miłości - silnej, odurzającej. Lotta, zgodnie ze sposobem przeżywania tego uczucia, ulega uwzniośleniu, staje się mistyczną boginią i w ten sposób jest uwielbiana. Werter jest nieprzytomnie szczęśliwy. Myśli tylko o ukochanej, chce być tylko przy niej, ogarnięty bezgraniczną radością. Doświadcza “raju na ziemi” jakby powiedział Gustaw w IV cz. Dziadów A. Mickiewicza. Przełom w uczuciach następuje wraz z przybyciem Alberta - narzeczonego Lotty. Werter wiedział o nim, ale wcześniej nie chciał pamiętać, że jego ukochaną krępują jakiekolwiek związki. Teraz już nie może nie brać ich pod uwagę. Co gorsza, Albert okazuje się dobrym, szczerym, uczciwym człowiekiem, bardzo kocha Lottę. Wkrótce zaprzyjaźnia się z Werterem. Ten zaś poznaje piekło romantycznej miłości. Cierpi tak bardzo, że postanawia wyjechać. Musi jednak wrócić, bo nie potrafi żyć bez ukochanej. Jego życie wewnętrzne jest teraz bardzo intensywne - wspomina, rozpacza, godzi się z losem i zaraz potem buntuje przeciw niemu. W końcu popełnia samobójstwo. Zapewne wierzy w słowa, które kiedyś wypowiedział do Lotty: “zobaczymy się znów... odnajdziemy się znów, rozpoznamy się pod wszystkimi postaciami”. Werter to typowy kochanek romantyczny (bohater werteryczny). Rządzą nim uczucia. Jest nadwrażliwy, przesadnie skłonny do wzruszeń, żyje marzeniami, często ucieka od świata. Jest przy tym bierny - nie walczy o ukochaną kobietę i jej miłość (inaczej niż Giaur). Jest wykształcony, oczytany, subtelny i nie potrafi odnaleźć się w rzeczywistości. Wszystkie te cechy powodują, że bohater popełnia samobójstwo.


Lotta

Szarlotta S., narzeczona Alberta, młodziutka dziewczyna, średniego wzrostu, o niepospolitej urodzie. Niezależna, umie odważnie wygłaszać swoje sądy, oczytana, wrażliwa, potrafi rozpoznać sztukę wysokich lotów, pięknie tańczy, jest ubóstwiana przez rodzeństwo (w scenie rozdawania przez nią chleba dzieciom Lotta to symbol doskonałej opiekunki, ubrana w białą suknię, wygląda wśród nich jak anioł). Subtelna, delikatna, szczera i uczciwa, choć rozpoznaje w Werterze pokrewną duszę, otwarcie wyznaje, że ma narzeczonego, którego kocha. Odwzajemnia uczucie Wertera, ale nie posunie się do zdrady. Lotta ma wszystkie charakterystyczne cechy romantycznej kochanki.


Albert

postać nadzwyczajnie pozytywna. Kocha Lottę dojrzałą, ugruntowaną miłością. Nie przeżywa porywów uczuć. Jest jej opiekunem i przyjacielem. Lubi Wertera, a co najważniejsze jest na tyle wrażliwy, że potrafi zrozumieć jego uczucie i współczuje nieszczęściu. Dowodem jest fakt, że nie informuje go o dniu ślubu z Lottą, czym niewątpliwe oszczędza Werterowi cierpienia. Lotta mówi o nim “jest dzielnym człowiekiem”, Werter: “...nie mogę odmówić Albertowi swego szacunku.... Z pewnością jest najlepszym człowiekiem pod słońcem”.




PROBLEMATYKA:


Werteryzm i Weltschmerz


Powieść Goethego wprowadziła do literatury światowej dwa nowe pojęcia: werteryzm i weltschmerz.


Werteryzm – to nazwa postawy człowieka wobec świata i jego praw, utworzona od imienia głównego bohatera powieści Goethego, Wertera. Cechą tej postawy jest wewnętrzny bunt i niezgoda na konwencjonalizm obyczajowy oraz skostniałość postaw społeczno-klasowych. Objawia się to zniechęceniem, poczuciem bezsensu i pesymizmem. Bohater obdarzony jest talentem, wygórowanymi ambicjami, artystyczną duszą, wielką wrażliwością i skłonnością do marzeń. Lubi też uciekać w swój wyidealizowany świat, jest nadpobudliwy i pożąda uczuć wzniosłych, wyjątkowych, niemal ponadczasowych. Mimo że jest miłym i sympatycznym człowiekiem, czuje się samotny i niezrozumiany. Jest w nim w związku z tym pewna sprzeczność: pragnie towarzystwa, ale sam szuka samotności, odsuwa się od ludzi i tylko w pewnej izolacji od nich czuje się dobrze, bezpiecznie i wygodnie. Ta samotność zatem ma swe źródło w nim samym, w jego filozofii życia i w postawie życiowej. Skoncentrowany wyłącznie na sobie, odwraca się plecami do drugiego człowieka i nie rozumie lub nie chce zrozumieć jego działania, pragmatyki, szukania sensu życia w pracy dla innych. Wręcz uważa, że takie społecznikostwo przynosi tylko rozczarowanie i gorycz niewdzięczności. Dlatego najlepiej od razu z góry przyjąć postawę rezygnacji, a tylko w marzeniach tęsknić do tych ideałów. Bohater werterowski widzi w kontaktach międzyludzkich tylko ich efekt uboczny – nieporozumienia. Uważa bowiem, że indywidualność i niepowtarzalność sposobu, w jaki każdy człowiek odbiera świat, skazuje ludzi od razu na klęskę: nigdy nie dojdzie między nimi do porozumienia. Zbliżenie się do kogokolwiek jest więc nadaremne i złudne. Najlepiej pozostać w tle, nie podejmować prób nawiązania kontaktu. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się zbliżenie do natury. Ale i tu widzenie przyrody nabiera cech indywidualnych – w stanie dobrego samopoczucia i ukojenia przyroda jest przyjacielem, w przygnębieniu i bólu egzystencjalnym jest wrogiem i stany takie tylko pogłębia. Natura, zdaniem Wertera, ma w sobie dwie wewnętrzne siły: jedną – stwórczą, pozytywną i życiodajną, drugą – niszczącą, destrukcyjną, negatywną. Tak samo jest z człowiekiem. Musi więc wybierać w poczuciu wolności. Tę wolność jednostki Werter rozumie bardzo swoiście. Wolnym się jest, kiedy ma się możliwość opuszczenia siebie, „więzienia”, w dowolnie wybranym momencie swego życia. Najlepszą taką chwilą jest stan głębokiej namiętności. W połączeniu z decyzją o śmierci daje poczucie najwyższego stanu szczęścia. Mogą to odczuwać tylko jednostki szczególnie wrażliwe i wyjątkowe. Zderzenie takiej filozofii z realiami z góry skazane jest na klęskę. Przychodzi ból odrzucenia, niezrozumienia, braku akceptacji i jedności z otaczającym światem. Jest to nie do zniesienia, prowadzi do załamania psychicznego i wprowadza bohatera w stan weltschmerzu.


Weltschmerz – pojęcie pochodzące z języka niemieckiego, oznacza dosłownie „ból świata”. Pojawiło się po raz pierwszy w utworze Johanna Paula Friedricha Richtera na oznaczenie bólu związanego z ludzką egzystencją. Rozgoryczenie to jest wynikiem cierpienia z powodu przemijania piękna i wspaniałości świata. Pojęcie weltschmerzu rozszerzono potem na określenie każdego rodzaju pesymizmu życiowego, odwrócenie się człowieka od świata i skierowanie uwagi na siebie. Jest konsekwencją niepogodzenia się ze światem, silnego poczucia odosobnienia i głębokiego indywidualizmu. Może prowadzić do stanów depresyjnych, a potem – w rezultacie do aktu samobójczego.


Miłość romantyczna

Cierpienia młodego Wertera są powieścią o miłości, powiedzieć można nawet, że są nową odmianą romansu. Para głównych bohaterów zajmuje jedno z czołowych miejsc w plejadzie najsłynniejszych par literackich. Nowatorstwo w ich wykreowaniu polega na tym, że są autentyczni, bliscy współczesnemu im czytelnikowi, a poza tym, udramatyzowanie tego związku niemal na oczach czytelników staje się dla tej pary siłą ponadczasową. Werter, Lotta i Albert tworzą trójkąt o stabilnej podstawie. Każda z tych osób kocha, każda jest szlachetna, dobra i uczciwa. Werter oczarowuje się Lottą, Lotta nie odrzuca tej adoracji, ale zachowuje lojalność wobec Alberta, Albert toleruje przyjaźń Wertera i Lotty, Werter ceni Alberta. Ciekawa sytuacja. Na tej płaszczyźnie Goethe buduje interesujące studium psychologiczne stanów uczuciowych każdego z nich. Mimo niewielkich zmian w sytuacji zewnętrznej świata tych bohaterów, poziom emocji i ich wewnętrznych przeżyć podlega dynamice, ewoluuje. Najmocniej reaguje i przeżywa oczywiście Werter. Obiektem jego uczuć jest bowiem kobieta, której przecież nie może mieć. Jest związana z Albertem. Bohater przyjmuje pozycję mężczyzny wzorem ze średniowiecznych romansów, gdzie rycerz uwielbiał damę dla siebie niedostępną. Jest uczuciowy i bardzo wrażliwy. Podatny na uroki kobiet, łasy na ich względy. Jak prawdziwy bohater romansu zdobywa serca kobiet, bo jest zdolny, atrakcyjny, dużo czyta, potrafi konwersować, tańczyć, rozmawiać z dziećmi, jest obyty w towarzystwie, szarmancki i subtelny. Może spędzać dużo czasu na flirtowaniu, bo nie pracuje zawodowo lub jeśli pracuje, to niechętnie i krótko. W porównaniu z Albertem, jest typem mężczyzny salonowego. Albert bowiem nie ma za dużo czasu na pogawędki przy herbatce, jest stale zajęty, mam głowę zaprzątniętą swoimi sprawami zawodowymi, jest przyziemny, pragmatyczny, choć też dobry i szlachetny. Jest tu w roli dość niewdzięcznej. Ceni Wertera, sam nawet ulega jego urokowi, a kiedy widzi, że jego Lotta jest obiektem aż takiego uwielbienia, czuje dumę. Wie przecież, że Lotta kocha go, więc wszystko jest w porządku. Reaguje jednak, kiedy pobyty Wertera przedłużają się i są zbyt częste. Daje odczuć swoje niezadowolenie. Ale robi to bardzo dyskretnie. Z kolei Lotta nie ulega namiętności, jest swobodna, stała, nieskrępowana konwenansami towarzyskimi, naturalna i prostolinijna. Pomaga ojcu w wychowaniu dzieci, jest nierzadko bardzo zajęta, ale znajduje czas na taniec, muzykę, lekturę, życie towarzyskie, a przede wszystkim na długie godziny z Werterem. Widzi, że jest inny, że czuje się przy nim inaczej niż przy Albercie. Rozumieją się doskonale, uzupełniają się, mają wiele wspólnych zainteresowań. Ale jej szlachetność i lojalność potrafi zaszokować czytelnika. Jest pod wpływem Wertera, zauroczona jego uzdolnieniami artystycznymi, ale traktuje tę znajomość wyłącznie w kategoriach przyjaźni i jakiejś dziwnej wspólnoty duszy. Historia ich miłości jest wątkiem głównym powieści Goethego. Wszystkie pozostałe wątki poboczne i epizody są temu podporządkowane, np. wątek obłąkanego pisarza ojca Lotty pojawia się w sytuacji, kiedy Werter nie panuje już nad sobą i sam jest bliski obłędu czy wątek parobka z Wahlheimu, kiedy Werterowi przychodzi myśl o zabójstwie całej ich trójki. W ostatnim liście do Wilhelma z 6 grudnia 1772 r. Werter napisze: „Podobno półbogiem jest człowiek? I cóż stąd, gdy sił mu nie staje w chwili, kiedy potrzebuje ich najbardziej”. O ostatecznej jego decyzji dowiadujemy się już w relacji „wydawcy”.


Krytyka mieszczaństwa

Cierpienia młodego Wertera są również powieścią o mieszczaństwie. Po raz pierwszy w literaturze niemieckiej tak wyraźnie bohater został osadzony w realiach społecznych. Dokładnie wiemy, że Werter jest mieszczaninem. Bardzo dotkliwie dano mu to zresztą odczuć podczas kolacji w pewnej rodzinie arystokratycznej. Jest to świadomy zabieg fabularny Goethego, w myśl filozofii okresu burzy i naporu, Sturm und Drang. Ma być protestem literackim przeciw konwenansom społecznym, uciskowi i niesprawiedliwości rządów feudałów. Goethe wzniósł się jednak wyżej ponad te problemy społeczeństwa niemieckiego i wykreował bohatera – mieszczanina, którego wyposażył w przydatne umiejętności, postawił przed nim wiele możliwości. Ten jednak nie wykorzystał ich, a wręcz – z własnej winy wszystko to zaprzepaścił. Sprawy, które nurtują Wertera, wykraczają poza problematykę mieszczańską. Są ponadczasowe:


Wwiem, że nie jesteśmy równi ani być nie możemy. (15 maja 1771)

Najszczęśliwsi są ci, którzy żyją z dnia na dzień. (22 maja 1771)

Człowiek, który zapracowuje się dla pieniędzy czy zaszczytu, czy czego innego, jest głupcem. (20 lipca 1771)


Podkreślona w tytule młodość bohatera wiąże go z pokoleniem okresu „burzy i naporu”. Niezadowolenie z istniejącego porządku społeczno-politycznego sprzyjało odrzuceniu przez młode pokolenie dziedzictwa oświeceniowego. Przede wszystkim poddano ocenie układ stosunków międzyludzkich, a na pierwszy plan wyszło skoncentrowanie na jednostkę i jej relację ze światem otaczającym.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia Młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
Werter to tytułowy bohater powieści epistolarnej Jana Wolfganga Goethego Cierpienia młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia mlodego Wertera
Goethe Johann Wolfgang von Cierpienia mlodego Wertera
Goethe Johann Wolfgang von Cierpienia młodego Wertera
J W Goethe Cierpienia mlodego Wertera
J W Goethe Cierpienia młodego Wertera
Goethe Cierpienia młodego Wertera
goethe cierpienia mlodego wertera
Goethe J W Cierpienia mlodego wertera
W Goethe Cierpienia młodego Wertera, Matura, Język Polski, Prace i Motywy maturalne
Omówienie lektur, W Goethe Cierpienia młodego Wertera, W Goethe Cierpienia młodego Wertera
W Goethe Cierpienia młodego Wertera
W Goethe 'Cierpienia młodego Wertera'
J W Goethe Cierpienia mlodego Wertera
J W Goethe Cierpienia młodego Wertera
Goethe Cierpienia młodego Wertera

więcej podobnych podstron