Werter to tytułowy bohater powieści epistolarnej Jana Wolfganga Goethego Cierpienia młodego Wertera


Werter to tytułowy bohater powieści epistolarnej Jana Wolfganga Goethego Cierpienia młodego Wertera. Jest mieszczaninem, starannie wykształconym. Autor wplótł w powieść wątki autobiograficzne. Pochodzi z niewielkiej miejscowości, w której spędza dzieciństwo w poczuciu zamknięcia na świat i prowincjonalnej ciasnoty intelektualnej. Już wtedy marzy o innym, odleglejszym świecie, w którym mógłby realizować swoje marzenia. Po śmierci ojca, matka wyjeżdża z nim do innego miasta, gdzie spędza swoją młodość. Potem przychodzą studia prawnicze i równolegle studia filologiczne oraz lektura dzieł literatury pięknej.
Werter jest młodym dwudziestoparoletnim mężczyzną. Ubrany w strój, który stał się szykiem mody po ukazaniu się powieści (sławny „strój Wertera):” Dużo mnie to kosztowało, zanim się zdecydowałem zrzucić swój niebieski prosty frak, w którym po raz pierwszy tańczyłem z Lottą […]. Kazałem też sobie zrobić inny […] z kołnierzem i wyłogami i również żółtą kamizelką. W tymże stroju popełnia samobójstwo. Jedną z dominujących cech Wertera jest uczuciowość oraz ogromna wrażliwość i nadmierna kochliwość. Jest postacią uosabiającą tragiczną miłość. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że Werter wykorzystuje kobiety, o czym świadczą słowa: Czyż wszystkie inne me związki nie były jakby wyszukane przez los po to, by niepokoić takie serce jak moje? Biedna Eleonora! A jednak byłem niewinny. Czyż to moja wina, że kiedy przekorne wdzięki jej siostry sprawiły mi miłą rozrywkę, w biednym sercu zrodziła się namiętność! Jego zainteresowanie Lottą można tłumaczyć tym, iż stanowiła ona dla niego wyzwanie. Była już związana z innym mężczyzną. Prawdopodobnie dziewczyna ma rację, kiedy mówi:Boję się, że tylko niemożność posiadania mnie czyni mnie w twoich oczach pożądaną.Ponadto jest uzdolniony: dobrze i chętnie tańczy, rysuje, potrafi zainteresować dzieci, bawi się z nimi, nastroi fortepian. Niechętnie pracuje zawodowo,
np. w poselstwie pracował niecałe pół roku, bo nie potrafił nawiązać współpracy z pracodawcą. Szybko nudzi go pieczołowitość i skrupulatność posła, a poza tym, nie może znaleźć z nim wspólnych zainteresowań. Udaje mu się polubić Wahlheim, głównie ze względu na obiekt swojego pożądania. Spotykani tam ludzie są chętnie poddawani przez niego ocenie, jak również stanowią okazję do rozważań na temat człowieka, szczęścia, cierpienia. Jest obdarzony szczególną zdolnością odczuwania natury i podatnością na zmiany, jakie w niej zachodzą. W jego duszy, jak w przyrodzie, dominują nastroje pogodne, wiosenne i ponure „jesienne”. Gdy jest szczęśliwy, mówi: „Przedziwna pogoda ogarnęła mą duszę podobna tym słodkim rankom wiosennym, których używam całym sercem”.
Kiedy ogarnia go coraz większa melancholia i cierpienie, wyznaje : „Tak, tak jest.
Gdy przyroda skłania się ku jesieni, jesień staje i we mnie, i dookoła mnie. Moje liście żółkną, a liście sąsiednich drzew już nawet opadły”. Szczególnie bacznie przygląda się reprezentantom różnych stanów społecznych. Drażni go etykieta dworska, żądza pierwszeństwa w tytułach, w rodowodach, wyniosłość wynikająca z urodzenia i pochodzenia. Dzięki takiej postawie otwartości, uznawany jest za duszę towarzystwa. Szybko zdobywa zaufanie i sympatię ludzi: „Nie wiem, co mam w sobie pociągającego dla tych ludzi, tylu mnie z nich lubi. Jest jednak również typem samotnika. To paradoks: skarży się na osamotnienie, ale równocześnie odsuwa się od ludzi i dopiero z dala od nich czuje się naprawdę dobrze. Analizując fragment z 21 czerwca 1771 roku, w którym opisuje Wahleheim miejsce, które stało się dla niego bliskie, kiedy pokochał Lottę. Kiedy poznawał to miejsce było dla niego wszak piękne, ale bez większego znaczenia. Pełniło ono rolę samotni. Dzięki przebywaniu wśród tych wzgórz i dolin pokrytych mgłą mógł dowoli kontemplować swoją miłość i nie przejmować się tym, co myślą ludzie. Natomiast kiedy napełniła go miłość do Lotty miejsce stało się dla niego cenne, bo znajdowało się ono blisko miejsca zamieszkania ukochanej. Wszystko, co opisywał w podniosłym stylu tworzyło pejzaż romantyczny, który dopełniał wizję Wertera jako bohatera romantycznego. Miejsce to stało się częstym celem jego przechadzek. Cały piękny krajobraz rozwijał duszę Wertera i rozpalał w nim uczucia, którymi kierował się w życiu. Młodzieniec ten rozmyśla o swojej samotni jak o ojczyźnie, a o sobie jak o włóczędze, który mimo, iż opuszcza swoja ojczyznę, zawsze może do niej wrócić.
W liście z 12 grudnia Werter opisuje swoją nieszczęśliwość, smutek. Czuje się jakby był opętany przez „złego ducha”. Pogrążony jest w rozpaczy. Pomimo tego, iż jest wielkim poetą nie potrafi określić swoich uczuć. Czuje, że coś w nim tkwi, coś, co nie daje mu spokoju: „(…)nieznana burza, która grozi rozsadzeniem piersi, dławi gardło! Biada! Biada!”. Wewnętrzne odczucia targają jego stanem ducha. Ból, który odczuwa jest bardzo uciążliwy dla jego wrażliwej duszy. Obawia się, że nie będzie mógł zwalczyć tego stanu. Utracił chęć do życia. Jest zagubiony, gdyż stracił sens istnienia. Ogarnia go olbrzymia tęsknota za ukochaną. Nachodzą go myśli samobójcze, gdyż śmierć wydaje mu się jedynym wyjściem z tego stanu pełnego beznadziejności. Chce porzucić swój ból w pędzące fale, by odpłynęły wraz z jego cierpieniem jak najdalej i nie powróciły nigdy więcej: „(…)i zatraciłem się w rozkoszy by wszystkie moje męczarnie, tam rzucić i pędzić jak fale! A przecież nie mogłem nogi oderwać, by skończyć wszelkie udręki”, jednakże czuł, że jego „godzina jeszcze nie wybiła”, że to nie jest godzina śmierci Wertera. Pragnie przedłużyć, chociaż o kilka dni swoje istnienie: „(…)siedzę tu jak stara baba, która zbiera drzewo u płotów i chleb u drzwi, by swoje konające, bezradosne istnienie o chwilę jedną przedłużyć i uczynić lżejszym.”. Wspomnienia chwil spędzonych z Lottą, które przywołuje widok miejsc wspólnie przez nich odwiedzanych napawają go odrobiną szczęścia: „I błysną słoneczny promień przeszłości, tak jak więźniowi marzy się o trzodach, łąkach i zaszczytach”.
Kiedy nudzi się obecnością ludzi, chętnie spędza wolne chwile na łonie przyrody. Patrzy na otaczający świat okiem malarza, dzięki swojej wyobraźni plastycznej widzi różnorodność natury, jej wielobarwność i urok. Jest osobowością targaną przez skrajne emocje: od uniesienia, egzaltacji i głębokiego poczucia szczęścia, po utratę panowania nad emocjami, poczucie bezsensu ludzkiego życia, drażliwość i skłonność do stanów depresyjnych. W ocenie świata wyraża swój życiowy pesymizm: uważa, że człowiek jest uwięziony w samym sobie, a czuje się samotny, bo nikomu i nigdy nie uda się wyłamać krat tego wewnętrznego więzienia.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
LEKTURY, Cierpienia młodego Wertera, Cierpienia młodego Wertera to powieść epistolarna Johanna Wolfg
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia Młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
Jan Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia mlodego Wertera
polski-romantyzm charakterystyka wertera3 , CHARAKTERYSTYKA WERTERA Z CYTATAMI Werter był bohaterem
Cezary Baryka to głowny bohater powieści pt
Maciej Boryna to główny bohater powieści Władysława Reymonta
Staś Tarkowski to główny bohater powieści Henryka Sienkiewicza pt
Goethe Johann Wolfgang von Cierpienia mlodego Wertera
Goethe Johann Wolfgang von Cierpienia młodego Wertera
Johann Wolfgang Goethe Cierpienia młodego Wertera
J W Goethe Cierpienia młodego Wertera
Goethe Cierpienia młodego Wertera
goethe cierpienia mlodego wertera
Goethe J W Cierpienia mlodego wertera

więcej podobnych podstron