Milicjant
przyprowadził do komisariatu młodą parę.
- Towarzyszu
komendancie, obchodzę park i widzę: oni pod krzakiem j...ą się!
-
Nie j...ą się, Prochorow, tylko spółkują!
- Tak i ja,
towarzyszu komendancie, z początku sądziłem, ale podchodzę
bliżej,
patrzę: j...ą się!
*************************************************************************************
Dlaczego
łowienie ryb jest lepsze niż seks?
- Kiedy idziesz na ryby i
coś złapiesz, to fajnie. Ale kiedy uprawiasz seks i coś złapiesz
- to fatalnie.
-
Jakie jest najdziwniejsze miejsce gdzie uprawiałeś seks?
- Na
tapczanie.
- I to ma być dziwne?
- No!. Podczas
przeprowadzki!
Jasiu
wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
-
Dziesięć minut spóźnienia!
- Ku*wa, ja też! - stwierdza
Jasiu ze zrozumieniem.
Pani
w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by
się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi
dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co
napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest
kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
-
Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spacery
kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko
Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisałeś?
- W domu balanga, a
wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle
wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki
przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się
z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!