Tryptofan

Naturalny środek antydepresyjny !



L-Tryptofan - Naturalny antydepresant! Przy pomocy tryptofanu ciało produkuje kluczowe neurohormony (serotoninę,  melatoninę), niezliczoną ilość rodzajów enzymów, witaminy i wiele innych substancji. Głównym zadaniem tryptofanu jest podwyższanie poziomu serotoniny, której obniżony poziom jest podstawową przyczyną niepokoju i depresji, zmian nastroju i zachowania, zaburzeń  snu oraz skłonności do uzależnień lub przejadania się.
 
PEŁNY OPIS PATRZ PONIŻEJ !!!


Cena: 66,20 zł

Stara cena: 98,00 zł

Początek formularza



Dół formularza






SKUTECZNA WALKA Z DEPRESJĄ I BEZSENNOŚCIĄ

OPIS DZIAŁANIA

Tryptofan jest egzogennym aminokwasem wchodzącym w skład białek, który musi być dostarczany do organizmu wraz z pożywieniem. Znany jest przede wszystkim z istotnego wpływu na poziom neurotransmitera (związku chemicznego występującego w mózgu) jakim jest tzw. "hormon szczęścia" czyli serotonina.

Tryptofan bierze udział w syntezie witaminy B3 w organizmie oraz hormonu melatoniny. Ten aminokwas oraz jego produkty uboczne odgrywają bardzo ważną rolę w regulacji nastrojów, cyklu snu oraz w odczuwaniu bólu.

Będąc bezpośrednim prekursorem serotoniny (materiałem rozpoczynającym syntezę) spożycie tryptofanu wpływa na zwiększenie ilości aktywnej serotoniny, wytwarzanej przez mózg.

DOBRY NASTRÓJ

Serotonina jest hormonem pełniącym bardzo ważną funkcję neuroprzekaźnika w ośrodkowym układzie nerwowym oraz układzie pokarmowym przez co jej poziom wpływa na nastrój, dobry sen oraz apetyt.


GŁÓWNE ZASTOSOWANIA

>> przepisywany jako środek antydepresyjny, szczególnie skuteczny w leczeniu depresji maniakalnych oraz depresji związanych z menopauzą

>> tryptofan podnosi poziom
melatoniny zmniejszając kłopoty ze snem

>> podwyższa granicę odczuwania bólu

>> wpływa na regulację "poprawnego apetytu" odpowiednio go stymulując


Opakowanie - 30 kapsułek / 160 mg.

Dawkowanie – 1 lub 2 kapsułki na dzień, najlepiej wieczorem. Dawki terapeutyczne mogą być o wiele wyższe. Osoby pozostające w leczeniu psychiatrycznym lub neurologicznym powinny przed zastosowaniem preparatu skonsultować się z lekarzem.

Ostrzeżenia - Preparatu nie należy podawać dzieciom bez zgody lekarza, jak również kobietom ciężarnym i karmiącym.
Działania niepożądane - Nie zostały dotychczas odkryte.

Skład kapsułki - L-Tryptofan 160mg, żelatyna 65mg.

Sposób przechowywania - Przechowywać w temperaturze do 25°C, w suchym i ciemnym miejscu. Preparat należy przechowywać w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci.

Kraj pochodzenia zastosowanych substancji – SRN.

Znak zatwierdzenia do sprzedaży – HEM-350-17.11.98-38833.



Tryptofan jest produktem składowym do wytwarzania zarówno niacyny jak i serotoniny (hormon szczęścia).
Jeśli brakuje Ci niacyny, to wówczas część tryptofanu jest zużywana na wytworzenie niacyny, wówczas zostaje mniej tryptofanu do tworzenia serotoniny, dzięki której czujemy się dobrze - jesteśmy szczęśliwi i spokojni.
Tak więc dobrze jest dostarczać organizmowi zarówno niacyny (witamina PP, B3) jak i tryptofanu.

Źródłem niacyny mogą być drożdże piekarnicze - jest to z tego co czytałem najlepsze źródło, ale możesz także używać innych - chude mięso, wątróbka, serca, drób, ryby, fasola, groch,drożdże piwne, masło orzechowe, odtłuszczone mleko, ser, soja, orzechy, suszone brzoskwinie, pełne ziarno, migdały, grzyby.

Najlepszym źródłem tryptofanu są prawdziwki, ziarna haszyszu, suszone daktyle, papaya, kurki, banany, truskawki, czereśnie i wiśnie, mango, nerkowce, gejfruty, ananas, orzechy laskowe czy też marchew, grzyby, raki i oczywiście źółtko jaj.

W dzień organizm produkuje serotoninę, ale w nocy zamiast niej produkowana jest melatonina, która odpowiada za zdolność opalania się i kolor włosów - co by tłumaczyło bladą cerę i siwienie włosów.


Jedzenie dużych ilości cukru (słodyczy), skrobi, także powoduje utratę niacyny stąd wynika także potrzeba na chrom, dzięki któremu organizm lepiej przyswaja cukry i rzadziej wywołu głód na te produkty, co powinno skutkować tym, że więcej niacyny pozostaje w organiźmie i nie potrzeby zużywania tryptofanu, do uzupęłniania braków niacyny.

Źródłami chromy są drożdże piekarskie, a także kolby kukurydzy, kasze, chleb gruboziarnisty.

Podejrzewam, że silny stres powoduje, że organizm ma bardzo dużą potrzebę na serotoninę, co się odbywa kosztem melatoniny, której brak skutkuje siwymi włosami.





















Żywność poprawiająca nastrój

3 comments

Posted on Apr 16, 2011 in Porada Dnia | 3 comments

Nasze zdrowie psychiczne

i nasz nastrój uzależniony jest od tego co jemy.

Brak w organiźmie niektórych minerałów

i witamin może prowadzić do nagłych zmian nastroju oraz do depresji.





Oto lista zależności pomiędzy brakiem minerałów i witamin a nastrojem i zdrowiem psychicznym:



Magnez – lęk, drażliwość, depresja, rozdrażnienie, bezsenność

Witamina C – depresja

Selen – depresja, drażliwość

Cynk – depresja, utrata apetytu, brak motywacji, brak koncentracji

Omega 3 – depresja, słaba pamięć

Tryptofan (aminokwas) – depresja

B1 – słaba koncentracja

B3 – depresja, stres

B5 – słaba pamięć

B6 – depresji, słaba pamięć, rozdrażnienie, stres

B12 – słaba pamięć

Kwas foliowy – lęk, depresja



Idziemy po zakupy:



Brązowy ryż (B1, B3, B5, B6, selen)

Płatki owsiane (B1, B3, B5, B6, selen)

Siemię lniane lub olej lniany (Omega 3, B6, magnez)

Oliwa z oliwek (Omega 3)

Olej konopny (Omega 3, 6 i 9)

Jogurt (B5, B12)

Jajka (B5,B12, selen)

Patrz: http://www.sekretyzdrowia.com/?p=1023

Orzeszki ziemne (B1, B3, magnez)

Orzechy włoskie (B6,magnez, Omega 3, tryptofan, cynk)

Orzechy brazylijskie (B1,selen, magnez, cynk)

Nasiona dyni (magnez, omega 3, cynk)

Nasiona słonecznika (magnez, omega 3, cynk i selen)

Kurczak (B12, tryptofan)

Łosoś (B12, omega 3, selen, cynk)

Tuńczyk (B12, omega 3, selen, cynk)

Halibut (B12, B6, B3, tryptofan, selen, magnez, Omega 3)

Sardynki (B12, tryptofan, selen, Omega3)

Czosnek (B6,selen)

Brokuły (B1, B3, B5, B6, magnez)

Szpinak (kwas foliowy)

Papryka (B1, B3, B5, B6, C, magnez)

Pieczarki (B1,B3, B6, selen)

Kiwi (witaminaC)

http://www.sekretyzdrowia.com/?p=805

Cytryny i pomarańcze (witamina C)

Truskawki (witamina C)

Banany (B6, tryptofan, magnez)



I na koniec…dobra gorzka czekolada:

http://www.sekretyzdrowia.com/?p=742







Produkt chwilowo niedostępny

Dodaj do ulubionych Powiadom o dostępności

Don`t Worry II, tabl., 120 szt

DARMOWA DOSTAWA OD 300 PLN

Cena: 55,49 pln

Opis słownikowy:

Typ produktu:

bez recepty

Problem:

depresja poprawa pamięci stres szybka nauka zmęczenie

Producent:

GEFA LABORATOIRE

Postać:

tabletki

Składnik:

tryptofan tyrozyna witamina B12 witamina B6 witamina B9 witamina C żeń-szeń

Opis produktu


Opakowanie:
120 tabl.

depresja. Omega i tryptofan

 

 

Od dawna wiadomo, że dieta ma ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne, jednak, zdaniem dr Andrew McCulloch’a, szefa Fundacji na Rzecz Zdrowia Psychicznego, jesteśmy dopiero na początku drogi do poznania, jaki wpływ na funkcjonowanie mózgu i zdrowie psychiczne mają poszczególne składniki odżywcze.

Raport zatytułowany „Feeding Minds” zwraca uwagę na fakt, że na przestrzeni ostatnich pięciu dekad została zachwiana równowaga między spożywanymi składnikami odżywczymi. Zły wpływ na naszą dietę miało rozpowszechnienie produkcji żywności na skalę przemysłową, stosowanie pestycydów oraz zmiana składu tłuszczów zwierzęcych, będąca wynikiem zmiany sposobu karmienia zwierząt. W ostatnich latach znacznie wzrosła konsumpcja kwasów nasyconych, dzięki rozpowszechnieniu się gotowych posiłków. Według raportu, Brytyjczycy spożywają o 34% mniej warzyw i o dwie trzecie mniej ryb, co może mieć wpływ na zapadanie na depresję, schizofrenię i chorobę Alzheimera.

W ramach projektu „Food and Mood”, zorganizowanego przy wsparciu brytyjskiej organizacji Mind, zajmującej się promocją troski o własne zdrowie psychiczne, przeprowadzono badania wpływu diety na psychiczne samopoczucie. Okazało się, że 88% badanych odczuło wyraźną poprawę samopoczucia i sprawności umysłowej po zmianie diety. Według 26% badanych, zmiana sposobu odżywiania pomogła im pozbyć się huśtawki nastrojów, a około 25% badanych zauważyło zmniejszenie liczby ataków paniki, lęku oraz depresji.

Badania przeprowadzone w University of British Columbia udowodniły, że spożycie ryb morskich wpływa na zwiększenie poziomu serotoniny – hormonu odpowiedzialnego za nastrój, sen, potrzeby seksualne i zachowania impulsywne. Andrew Stoll z Harvard University wykazał również skuteczność tłuszczów rybnych w łagodzeniu objawów choroby dwubiegunowej (występujących przemiennie stanów depresyjnych i maniakalnych), a Malcolm Pett z Sheffield University zauważył poprawę u 69% pacjentów, którym, po nieskutecznej kuracji Prozakiem, podawano duże dawki kwasów omega, występujących w mięsie ryb.

Oprócz kwasu omega, zawartego w rybach, innym związkiem mającym, wg najnowszych badań, istotny wpływ na poprawę nastroju jest tryptofan. Znaczne ilości tryptofanu zawierają takie potrawy jak: indyk, chleb, mleko, ser żółty czy banany. Wim Riedel z Uniwersytetu z Maastricht opublikował na łamach „Brain, Behavoiur and Immunity” wyniki badań dotyczących wpływu poziomu tryptofanu na zdolności zapamiętywania i samopoczucie. Przebadano 27 ochotników, z których 16 miało w rodzinie osoby ze skłonnością do depresji. Uczestnikom eksperymentu obniżano poziom tryptofanu, a następnie testowano ich pamięć oraz nastrój. Okazało się, że zdolności pamięciowe spadły u wszystkich badanych, zaś w grupie uczestników, których krewni mieli skłonność do depresji, stwierdzono również jej objawy.

Naukowcy podkreślają, że na swoją dietę szczególnie powinny uważać osoby podatne na depresję oraz poddane immunoterapii, takie leczenie powoduje bowiem obniżenie poziomu tryptofanu.











Teoria aminostatyczna

Opiera regulację spożycia pokarmu na zdolności mózgu do monitorowania koncentracji aminokwasów w plazmie krwi. Wpływ aminokwasów na regulację spożycia pokarmu łączy się z powstawaniem z nich neuroprzekaźników - wydzielanych przez neurony substancji chemicznych, które biorą udział w przekazywaniu pobudzenia z jednej komórki nerwowej do drugiej. Głównymi neurotransmiterami wpływającymi na uczucie głodu i sytości są: serotonina, dopamina, noradrenalina i kwas gamaaminomasłowy.

Największe znaczenie wydaje się mieć serotonina, która zmniejsza łaknienie na węglowodany, zwiększa na białko oraz przyspiesza czas sytości. Z tego tytułu w leczeniu otyłości często wykorzystuje się różne leki serotoninergiczne, które są silnymi inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny i utrzymują jej zwiększony poziom w komórkach mózgowych zwiekszając uczucie sytości (Deksfenfluramina, Fluoksetyna (Prozac). Znaczący wpływ na poziom serotoniny może mieć również skład pokarmu:

Kolejnymi istotnymi neuroprzekaźnikami biorącymi udział w regulacji mechanizmu głodu i sytości są dopamina i noradrenalina. Ich niski poziom we krwi wywołuje stany depresyjne, natomiast wzrost poprawia nastrój procesy myślowe oraz zmniejsza wrażliwość na stres. Jak wynika z prowadzonych obserwacji, zmniejszenie dowozu pokarmu obniża stężenia dopaminy w neuronach, co może sprzyjać pogorszeniu samopoczucia. Z kolei pod wpływem przyjmowania pożywienia wydzielanie tego neuroprzekaźnika wzrasta, co w konsekwencji prowadzi do uczucia przyjemności i zadowolenia. U osób z niskim poziomem dopaminy może to powodować stan uzależnienia od jedzenia. Jak się okazuje wzrost poziomu tego neuroprzekaźnika w mózgu można uzyskać poprzez suplementację acetyl-l-karnityną (ALC). Preparat ten wpływa na układ dopaminergiczny w sposób wielokierunkowy, gdyż nie tylko powoduje wzrost wydzielania dopaminy, ale także zapobiega zmianom zwyrodnieniowymi neuronach produkujących dopaminę, zmniejsza proces niszczenia receptorów dopaminowych oraz usprawnia łączenie dopaminy z komórkami.

http://archiwum.apz.pl/poradnia.php?p=pormed&q=nadwiotyl&s=teoriaaminostatyczna

Dieta na stres - łagodzi jego skutki i wzmacnia odporność na stres

bezsenność, cynk, dieta, drganie powieki, magnez, stres, tryptofan

Rozdrażnienie, kołatanie serca, bezsenność, drganie powieki to może być wina stresu. Łatwo poradzisz sobie ze stresem dzięki odpowiedniej diecie. Jadłospis bogaty w cynk, wapń, tryptofan, magnez i witaminę B złagodzi objawy stresu, uspokoi, poprawi pamięć i myślenie.

A A A

Dieta na stres: witamina B

Wszystkie witaminy z grupy B wzmacniają system nerwowy. Witamina B1 reguluje wzrost komórek nerwowych, zapobiega depresji, wycisza, B2 dodaje energii, a B6 bierze udział w syntezie serotoniny, łagodzi stany lękowe, wspomaga wchłanianie magnezu.
Gdzie szukać? Witamina B1 jest kaszach, fasoli, pestkach słonecznika, B2 w brokułach, kapuście, razowym pieczywie, awokado, B6 w wołowinie, drobiu i rybach. Urozmaicona dieta pokrywa zapotrzebowanie na tę witaminę.


Jak reagujesz na stres?


Czy umiesz kontrolować stres?


Dopada cię stres?


Relaks w 10 minut

Dieta na stres: flawonoidy

Są to naturalne substancje, które nadają roślinom kolor. Chronią one komórki przed działaniem wolnych rodników. Mają wpływ na ośrodkowy oraz obwodowy układ nerwowy.
Gdzie szukać? Najwięcej ich w świeżych owocach i warzywach: jabłkach, mandarynkach, pomarańczach, grejpfrutach, bananach, winogronach, papryce, ogórku, cykorii, selerze naciowym, cebuli, kapuście. Aby ich nie zabrakło, jedz 5 razy dziennie warzywa i owoce oraz pij świeżo wyciskane soki.

Dieta na stres: magnez

Stabilizuje funkcje układu nerwowego i pracę mózgu. Od tego, ile go mamy, zależy dopływ energii do szarych komórek. Uspokaja, poprawia pamięć i procesy myślenia.
Gdzie szukać? W kaszy gryczanej, fasoli, orzechach, grochu, szpinaku, bananach, żółtym serze, czekoladzie. Jeżeli zjesz kawałek czekolady, nie utyjesz, a poprawisz sobie nastrój. Kobiety potrzebują 350 mg magnezu, mężczyźni 370 mg. Jeśli zdrowo się odżywiasz, nie powinno ci go zabraknąć.

Dieta na stres: węglowodany złożone

Uwalniając się stopniowo do krwi, pozwalają utrzymać stężenie glukozy na stałym poziomie. Wtedy mózg produkuje odpowiednią ilość serotoniny (hormonu szczęścia), która uspokaja i poprawia nastrój.
Gdzie szukać? W produktach pełnoziarnistych: pieczywie, makaronach (głównie z pszenicy durum), kaszach, ryżu, fasoli, ziemniakach. Jeśli włączasz je do posiłków, dostarczasz organizmowi tyle węglowodanów złożonych, ile potrzeba.

Dieta na stres: cynk

Jest potrzebny do produkcji wielu enzymów i hormonów, w tym kontrolujących system nerwowy. Wchodzi w skład każdej komórki organizmu. Wpływa na czynność mózgu. Wzmacniając system nerwowy, pomaga radzić sobie ze stresem.
Gdzie szukać? W owocach morza, chudym mięsie, drobiu, podrobach, fasoli, grochu, chlebie pszennym pełnoziarnistym, kiełkach pszenicy. Dzienne zapotrzebowanie (16 mg) to 20 dag wątroby albo jedna ostryga wędzona.

Dieta na stres: wapń

Jeżeli jest go za mało, komórki nerwowe stają się nadwrażliwe. Bierze udział w uwalnianiu neuroprzekaźników oraz produkcji hormonów żeńskich, które mają wpływ na stan psychiczny kobiety. Od niego zależy odporność na stres. Przyswajanie utrudnia nadmiar białka, kofeina i alkohol.
Gdzie szukać? W nabiale, sardynkach, brokułach, soi, fasoli. Dużo go w serach żółtych, ale są kaloryczne, więc trzeba je jeść z umiarem. Dzienną normę (1000 mg) pokrywają 3 szklanki mleka i 10 dag sera białego.

Dieta na stres: tryptofan

To aminokwas potrzebny do produkcji neuroprzekaźników: serotoniny i melatoniny, które biorą udział w kontrolowaniu nastroju i snu. Pomaga radzić sobie ze stresem. Organizm nie potrafi go wytworzyć, trzeba go dostarczyć w jedzeniu.
Gdzie szukać? W rybach morskich (głównie halibucie), nasionach dyni i słonecznika, orzechach ziemnych, jajkach, awokado, bananach, chudym mięsie, mleku, płatkach śniadaniowych. Jeśli twoja dieta jest urozmaicona, nie powinno go zabraknąć.



















































DEPRESJA

Depresja stanowi bardzo powazny problem i dotyka wiekszosci mieszkanców naszego kraju:
"W ostatnich 10 latach zuzycie leków przeciwdepresyjnych zwiekszylo sie w Polsce prawie 10-krotnie! Niepokojace jest tez to, ze coraz czesciej na depresje choruja mlodzi ludzie. Z najnowszych badan wynika, ze az 89% badanych Polaków odczuwa lek i narzeka na stres. Polowa dotknietych depresja podejmuje próby samobójcze, a 15% odbiera sobie zycie". Wbrew pozorom depresja moze stanowic ogromne zagrozenie dla naszego zdrowia i zycia, gdyz wywiera szczególnie destrukcyjny wplyw na sprawnosc funkcjonowania systemu immunologicznego, co z kolei znacznie zwieksza ryzyko zachorowania m.in. na raka: "Po 17 latach badan prowadzonych na dwutysiecznej grupie osób stwierdzono, ze depresja az dwukrotnie zwieksza smiertelnosc z powodu chorób nowotworowych"

Depresja - podobnie jak stres - powoduje powstawanie w organizmie wiekszych ilosci wolnych rodników tlenowych, które przyczyniaja sie nie tylko do rozwoju chorób nowotworowych, ale tez chorób ukladu krazenia: "Podczas badan na Uniwersytecie Johna Hopkinsa, wykazano, ze stres i depresja sa waznym czynnikiem powodujacym choroby serca. W Anglii stwierdzono, ze choroby serca najszybciej rozwijaja sie u ludzi, którzy stale sa zatroskani i przygnebieni". Powyzsze dane swiadcza o tym, ze depresja nie dotyka jedynie naszego systemu nerwowego, ale wywiera negatywny wplyw na caly nasz organizm, znacznie zwiekszajac ryzyko przedwczesnego zgonu. Z tego powodu warto bardzo powaznie potraktowac to zagadnienie i uwaznie czytajac ponizsze informacje i zalecenia uczynic wszystko, aby zamienic je w czyn.

Depresja moze powodowac nastepujace objawy: przygnebienie, apatia, obojetnosc, zmeczenie, bóle glowy, bezsennosc lub nadmierna sennosc, brak apetytu, rozdraznienie, napady zlosci, przesadna samokrytyka, mysli samobójcze itp.

Depresja moze byc spowodowana nieodpowiednim poziomem zwiazków chemicznych w mózgu (np. niedoborem serotoniny lub melatoniny), nawykowym negatywnym mysleniem, hipoglikemia (niskim poziomem cukru we krwi), alergia, niewlasciwym funkcjonowaniem grasicy, dlugotrwalym stresem, dramatycznym wydarzeniem, niezdrowa dieta i stylem zycia, nadmiernym spozyciem rafinowanego cukru, czekolady, kawy, alkoholu, mononukleoza, brakiem ruchu, endometrioza, niedoczynnoscia tarczycy, zatruciem metalami ciezkimi, powaznymi zaburzeniami psychicznymi itp.

Zwykle objawy depresji nasilaja sie w czasie zimy, kiedy dni staja sie krótkie i nasilenie swiatla znacznie mniejsze. W tym okresie nasila sie takze ilosc samobójstw. Depresja jest dwukrotnie bardziej powszechna u kobiet niz u mezczyzn.

Mozna przypuszczac, ze depresja (podobnie jak np. schizofrenia), moze miec zwiazek nadmiernym spozyciem bialka pochodzenia zwierzecego (szczególnie pokarmów miesnych oraz nabialowych). Niestety przecietny mieszkaniec krajów rozwinietych spozywa o wiele za duzo pokarmów bogatych w bialko. Jest to niebezpieczne, dlatego ze nadmiar bialka w przeciwienstwie do nadmiaru weglowodanów czy tluszczu nie moze byc magazynowany w organizmie czlowieka. Z tego powodu nadwyzka bialka musi byc zamieniona na weglowodany lub tluszcze. W wyniku jednak tej przemiany, powstaja w ustroju niebezpieczne ilosci bardzo toksycznego amoniaku, który jak wykazaly badania powoduje szybszy wzrost komórek oraz zmiany w strukturze DNA komórek m.in. nerwowych prowadzac do wadliwego funkcjonowania komórek nerwowych, a tym samym zwiekszajac ryzyko pojawienia sie np. depresji. Bialko zwierzece nalezy zastapic roslinnym, np. zamiast mleka krowiego mozna spozywac mleko sojowe lub ryzowe czy owsiane. Zamiast kotletów miesnych mozna spozywac kotlety sojowe itp.

Wiele osób cierpiacych z powodu róznych problemów umyslowych ma obnizony poziom cukru we krwi. Oznacza to, ze niejednokrotnie depresja moze byc wynikiem niezdrowego stylu zycia, a szczególnie niezdrowej diety, która prowadzi do utrzymywania sie nienormalnie niskiego poziomu cukru we krwi (hipoglikemia). W tym przypadku, wystarczy wyrównac poziom cukru we krwi, a objawy schizofrenii równiez ustapia. Przyczyny oraz postepowanie w przypadku hipoglikemii omówione zostaly szczególowo w broszurze "Cukrzyca i Hipoglikemia".

Depresja ma takze zwiazek z niedoborem magnezu oraz wit. B3 (niacyny). Dlatego, nalezy spozywac przetwory z razowej maki a nie bialej, jesc brazowy ryz zamiast rafinowanego, spozywac orzechy, nasiona, rosliny straczkowe i unikac slodyczy, nadmiaru cukru rafinowanego i kontrolowac stres. Brak cynku takze spowodowac uszkodzenie szyszynki, której do wlasciwego funkcjonowania potrzebne sa duze ilosci cynku. To z kolei moze doprowadzic do niedoboru melatoniny - hormonu, który ma dzialanie antydepresyjne. O znaczeniu cynku moze tez swiadczyc fakt nasilania sie objawów depresji w czasie zimy, a wlasnie w tym okresie zmniejsza sie przyswajalnosc cynku w organizmie.

Skoro cynk odgrywa tak wazna role w profilaktyce i leczeniu depresji, musimy wyjasnic glówne czynniki mogace powodowac jego niedobór. Najwazniejsze przyczyny braku cynku w organizmie to niewatpliwie niewlasciwa dieta (spozywanie przetworów z bialej maki, cukru, slodyczy i unikanie orzechów, nasion, przetworów z razowej maki czy kasz). Wedlug dr-a P. Holforda "do niedoboru cynku prowadzi stres, picie alkoholu, palenie papierosów i zbyt czeste uprawianie seksu (szczególnie zagrozeni sa mezczyzni, gdyz duza ilosc tego pierwiastka wystepuje w spermie)" (Dr P. Holford, SMAK ZDROWIA, 71). Okazuje sie, ze "ilosc cynku w spermie jest tak duza, ze jeden orgazm moze pochlonac cala dzienna dawke cynku, jaka zostaje dostarczona organizmowi wraz z pozywieniem. I jesli ta utracona ilosc nie zostanie potem uzupelniona odpowiednia dieta i suplementami, wówczas czeste uprawianie seksu (np. masturbacja) moze doprowadzic do bardzo duzych niedoborów cynku, i co z tego wynika róznych powaznych problemów zdrowotnych, wlacznie z impotencja". Niedobór zatem cynku spowodowany nie tylko stosowaniem uzywek, nadmiernym stresem, niewlasciwa dieta, ale i zbyt czestym uprawianiem seksu moze stanowic jedna z glównych powodów róznych problemów emocjonalnych, wlacznie z depresja: "Biorac pod uwage znaczenie cynku dla mózgu, mozliwe jest, ze 19-wieczni moralisci mieli racje twierdzac, ze masturbacja moze wywolac nawet problemy natury umyslowej".

Leczenie depresji powinno polegac na wytrwalym dazeniu do usuniecia ewentualnych przyczyn niewlasciwego funkcjonowania sytemu nerwowego. Koniecznie trzeba unikac pobudzajacych uzywek (kawa, herbata, cola, czekolada itp.) i spozywac nierafinowane produkty zbozowe, rosliny straczkowe, troche orzechów, slonecznika, a mniej pokarmów pochodzenia zwierzecego i oczywiscie slodyczy, które ograbiaja organizm z tak bardzo potrzebnych w tym przypadku witamin i mineralów. Bardzo wazne jest, aby unikac sztucznych slodzików oraz wszelkich preparatów zawierajacych fenyloalanine (aminokwas). Zawiera ona fenol, który jest wysoce alergiczny. Wiekszosc osób cierpiacych na depresje to alergicy, uczuleni na pewne substancje chemiczne. Niestety, nawet gluten zawarty w pszenicy, zycie itp. moze powodowac zaburzenia depresyjne. Z tego powodu osoby cierpiace na depresje powinny na pewien czas wyeliminowac produkty mogace zawierac gluten ze swojej diety, aby sprawdzic czy faktycznie jest on powodem depresji. Kolejna istotna zasada polega na unikaniu pozywienia bogatego w nasycone tluszcze, spozywania smazonych produktów, hamburgerów, paczków i frytek. Pozywienie to powoduje, ze arterie oraz male naczynia krwionosne blokuja sie, komórki krwi staja sie lepkie i maja tendencje do zlepiania sie, powodujac uposledzenie krazenia krwi oraz ograniczony jej doplyw do mózgu. Unikaj wszelkich rodzajów cukru. Ludzki organizm reaguje szybciej na obecnosc cukru niz na obecnosc weglowodanów zlozonych. Podwyzszona energia spowodowana przez proste weglowodany (cukry) jest nastepnie kompensowana przez zmeczenie i depresje.

Wszelkiego rodzaju uzywki (alkohol, kawa, napoje typu cola, czekolada itp.) moga wywolywac lub poglebiac objawy depresji. Równiez palacze papierosów sa zwykle bardziej narazeni na depresje od osób niepalacych. Wiele osób cierpiacych na depresje stosuje syntetyczne leki przeciwdepresyjne. Ich dzialanie polega np. na tym, ze zapobiegaja one obnizaniu poziomu serotoniny, norepinefryny czy dopaminy oraz ulatwiaja dostarczanie ich do komórek nerwowych. Ich stosowanie jednak moze pociagac za soba wiele skutków ubocznych, takich jak: arytmia serca, nadcisnienie, zaburzenie widzenia, zaparcia, suchosc w ustach, zatrzymywanie moczu, zaburzenia ruchowe, nadmierne podniecenie itp.

W celu przyspieszenia powrotu do zdrowia znacznie lepszym rozwiazaniem jest jednoczesne stosowanie nizej wymienionych nieszkodliwych srodków: Lecytyna (1200 mg) 2 x dziennie 1 po jedzeniu.

Magnez z wit. B6 - 3 x dziennie ok. 100 mg po jedzeniu.

"Special Two" (bardzo wazne!) - 3 razy dziennie 1 tabletke popijajac woda. Cynk (b. wazny) - nie wiecej niz 100 mg dziennie, najlepiej ok. 50 do 80 mg dziennie.

"Boracelle" (olej z ogórecznika lekarskiego) - 2 razy dziennie 1 po jedzeniu.

Selen - poprawia nastrój i zmniejsza nieco uczucie niepokoju. Skutki dzialania tego pierwiastka sa bardziej zauwazalne u osób, które mialy obnizony poziom selenu, wynikajacy z ich dotychczasowej diety. Kwas foliowy - we krwi ludzi cierpiacych na depresje stwierdza sie zwykle nizsza zawartosc tego pierwiastka. Oddzielnie dobrze jest zazywac wit. B6 i B3 (Niacyna, kwas nikotynowy) po 100 mg dziennie. Te dwie witaminy sa bardzo wazne, poniewaz (wraz z magnezem) biora udzial w wytwarzaniu w mózgu neurotransmitera serotoniny. Tryptofan (aminokwas) - niezwykle wazny w produkcji serotoniny. Pokarmy roslinne bogate w ten aminokwas to: banany, suszone daktyle, orzeszki ziemne oraz rosliny straczkowe (soja, fasola, soczewica), ryz brazowy. Wapn - u osób cierpiacych z powodu depresji czesto wystepuje jego niedobór. B12 - depresja powoduje zwiekszone zapotrzebowanie na te witamine. Dodatkowo: kompleks wolnych aminokwasów (niezbedne dla wlasciwego funkcjonowania mózgu), wit. z gr. B, wit. B 12, wit. C, spirulina lub kelp, wit. E, lit, mangan.

UWAGA: Wszystkie w/w witaminy, mineraly oraz aminokwasy, spirulina, tryptofan itp. wystepuja w preparacie "Special Two", ale w niektórych przypadkach ich ilosc moze nie byc wystarczajaca, dlatego nalezy to sprawdzic.

Dodatkowo mozna tez zazywac ziolowe tabletki uspokajajace, które dostepne sa w sklepach zielarskich pod róznymi nazwami. W ciagu dnia, oprócz tych tabletek, miedzy posilkami mozna pic herbaty z melisy i chmielu. Indyjscy uczeni odkryli w owsie pewien zwiazek o wlasciwosciach uspokajajacych, dlatego warto spozywac w ciagu dnia przynajmniej jedno danie z platków owsianych, ewentualnie dodawac do posilków otreby z owsa. Wieczorem wskazana jest kapiel w letniej wodzie. Intensywne cwiczenia fizyczne sa niezwykle skutecznym srodkiem antydepresyjnym. Cwiczenia takie powinny trwac przynajmniej 1 godzine dziennie. Moze to byc lekki bieg, szybki spacer, aerobik itp. Jest to jedna z najwazniejszych zasad w leczeniu depresji, gdyz dzieki cwiczeniom fizycznym mózg wytwarza silne antydepresyjne zwiazki i hormony szczescia, takie jak endorfiny czy enkefaliny, które dzialaja w mózgu jako naturalne opioidy. To wlasnie, dlatego wiele osób uwolnilo sie od objawów depresji dzieki regularnym cwiczeniom. Tak samo wazny jest kontakt z przyroda, odpowiedni dobór programów w telewizji oraz muzyki.

Uwaza sie obecnie, ze jednym z glównych powodów depresji moze byc niedobór w organizmie niektórych neuroprzekazników, np. serotoniny. Bardzo duze znaczenie wydaja sie miec takze niektóre hormony, jak endorfina czy melatonina. Na przyklad endorfina (zwana hormonem szczescia) - zwieksza odpornosc na ból, ma silne wlasciwosci uspokajajace i antydepresyjne sprawia, ze jestesmy radosni i pozytywnie nastawieni do zycia, a dodatkowo wywiera szczególnie pozytywny wplyw nie tylko na system nerwowy, ale i obronny. Najlepszym sposobem na pobudzenie przysadki mózgowej do wytwarzania endorfiny jest smiech, radosc, spiew, podziwianie piekna przyrody, spacery i jakiekolwiek energiczne cwiczenia fizyczne. To wlasnie dlatego u dlugodystansowych biegaczy stwierdza sie, ze po wysilku fizycznym poziom tego hormonu jest tak wysoki, ze czesto smieja sie oni az do przesady, wrecz jak "pijani".

Kolejnym antydepresyjnym hormonem, który z pewnoscia moze byc przydatny w zwalczaniu depresji jest niewatpliwie wytwarzana przez szyszynke melatonina, która zmniejsza podatnosc na stresy, poprawia kondycje psychofizyczna, zapewnia spokojny, fizjologiczny sen i neutralizuje wolne rodniki tlenowe. Najwieksza ilosc melatoniny wytwarzana jest w nocy. U doroslych - okolo 45 roku zycia poziom melatoniny we krwi gwaltownie spada (zaczyna sie proces starzenia). Melatonina zas jest najsilniejszym przeciwutleniaczem i skutecznie neutralizuje wolne rodniki tlenowe, które stale powstaja w ciele czlowieka. Jezeli nie zostana zneutralizowane, zaburzaja strukture atomowa komórek, powodujac ich uszkodzenia. Melatonina dziala przeciwutleniajaco ponad dwukrotnie silniej, niz witamina E i pieciokrotnie silniej niz glutation. Osoby narazone na stres maja w pózniejszym okresie zycia ubytki w tkance mózgowej, czego powodem jest nadmiar kortyzolu (hormon stresu wytwarzany w nadnerczach), który moze przyczyniac sie do uszkodzenia waznych obszarów mózgu. Melatonina skutecznie przeciwdziala temu procesowi, co swiadczy o tym, ze jest ona takze doskonalym srodkiem przeciwdepresyjnym.

Ustalono, iz synteza melatoniny w szyszynce ma scisly zwiazek z natezeniem swiatla docierajacego do naszych oczu. Jaskrawe sztuczne swiatlo w póznych godzinach wieczornych powoduje zahamowanie produkcji tego hormonu. Z tego powodu wskazane jest w miare wczesnie udawac sie na nocny spoczynek, gdyz przesiadywanie przy sztucznym swietle do póznych godzin nocnych powoduje, ze nastepnego dnia zabraknie nam tego waznego hormonu. Jednak, choc do wytwarzania melatoniny niezbedna jest ciemnosc, to zbyt slabe swiatlo w ciagu dnia moze byc przyczyna zmniejszonej syntezy noca. Niedobór hormonu wystepuje wiec zarówno u osób pracujacych na nocna zmiane (brak ciemnosci), jak i pracujacych caly dzien w slabo oswietlonych pomieszczeniach, które po wyjsciu z pracy zastaje zmrok. W przypadku osób pracujacych na nocna zmiane, miejsce pracy nocnej powinno byc bardzo dobrze oswietlone, natomiast warunki stworzone po powrocie do domu powinny nasladowac noc (zasloniecie okien, zalozenie na czas snu opaski na oczy, cisza). W przypadku zas osób pracujacych w dzien przy sztucznym oswietleniu, usprawnienie wytwarzania melatoniny mozliwe jest przez poprawienie oswietlenia w pracy i czeste i jak najdluzsze przebywanie na zewnatrz pomieszczen, bowiem swiatlo naturalne, nawet w pochmurny dzien, jest o tysiace razy silniejsze od sztucznego oswietlenia.

Badania wykazaly, ze osoby wystawiane w ciagu dnia na wplyw swiatla slonecznego mialy wyraznie wieksza ilosc nie tylko melatoniny, ale i serotoniny we krwi, dzieki czemu ustepowaly objawy, np. bezsennosci czy depresji. Wiele dowodów przemawia za tym, iz melatonina jest najsilniejszym sposród znanych antyutleniaczy, które najlepiej niweluja szkodliwy wplyw wolnych rodników tlenowych. Jednak, chociaz melatonina moze faktycznie dac wiele korzysci, to nalezy zachowac daleko idaca ostroznosc, jesli chodzi o zazywanie jej w formie kapsulek, gdyz mozna wówczas doprowadzic do jej nadmiaru. Na przyklad, wykazano, ze wzrost komórek nowotworu piersi byl hamowany przez melatonine nawet o 75%, ale tylko przy takim zakresie jej stezenia we krwi, jakie stwierdza sie w nocy u ludzi zdrowych. Jezeli jej stezenie znacznie wzrastalo, wtedy nie wywolywala ona zadnego wplywu na nowotwór. Inne badania wykazaly tez, ze melatonina powinna byc zazywana jedynie wieczorem, bo tylko wtedy wywiera pozytywne dzialanie, jesli zas zazywana byla w ciagu dnia mogla nawet przyspieszyc rozwój raka. Poza tym, takie nieustanne dostarczanie melatoniny organizmowi w formie suplementu moze sprawiac, ze geny w komórkach szyszynki odpowiedzialne za wytwarzanie tego hormonu w ogóle przestana go produkowac, gdyz "dojda do wniosku", ze sa "niepotrzebne", gdyz organizm czerpie melatonine z jakiegos innego zródla. A zatem najlepiej jest po prostu w miare wczesnie klasc sie spac, regularnie cwiczyc fizycznie, czesciej w ciagu dnia przebywac na sloncu, spozywac pokarm z duza zawartoscia tryptofanu (aminokwas wchodzacy w sklad bialka), a wtedy szyszynka sama bedzie wytwarzac odpowiednie ilosci tego hormonu, zazywanie zas melatoniny w kapsulkach usprawiedliwione jest, jesli stosowana jest ona w umiarkowanych dawkach i tylko przez pewien okres czasu w takich przypadkach, jak depresja, choroby autoimmunologiczne, bezsennosc itp. Najbardziej jednak pozadanym w przypadku depresji hormonem zdaje sie byc serotonina. Jedna z jej ról polega na kontrolowaniu emocji i osadu oraz apetytu.

Badania prowadzone na zwierzetach wykazaly, ze niski poziom serotoniny ma zwiazek z impulsywnym, agresywnym i ryzykownym zachowaniem. Malpy, które wykonywaly zbyt ryzykowne skoki z drzewa na drzewo mialy niski poziom serotoniny. Inni uczeni stwierdzili, ze szczury z niskim poziomem serotoniny wolaly wybrac mala nagrode, która mogly otrzymac szybko niz duza nagrode, na która musialy czekac nieco dluzej.

Naukowcy badali tez poziom serotoniny róznych osób i okazalo sie, ze np. wiezniowie, którzy popelnili morderstwo mieli nienormalnie niski poziom tego hormonu. Istnieje równiez przypuszczenie, ze brak serotoniny moze miec zwiazek z samobójczymi myslami oraz wieloma przypadkami samobójstw. Osoby, które pod wplywem depresji popelniaja samobójstwo maja bardzo niski poziom tego hormonu. Dodatkowo u tych samych osób stwierdzono przed smiercia, sklonnosci do przejadania sie lub braku apetytu oraz impulsywnych zachowan.

Na szczescie mozemy na wiele róznych sposobów wplywac na to, ze organizm bedzie wytwarzal wiecej tego niezwykle waznego hormonu, który przeciwdzialajac depresji, przygnebieniu i samobójczym myslom moze okazac sie bardzo pomocny w zwalczaniu depresji. Steroidy i doustne srodki antykoncepcyjne powoduja, ze poziom serotoniny w mózgu moze ulec obnizeniu. Wiadomo tez, ze bardzo duzy wplyw na poziom serotoniny w naszym organizmie maja rózne kolory, które widzimy w ciagu dnia. Najsilniejsze wlasciwosci stymulujace wytwarzanie serotoniny ma kolor niebieski oraz zielony. Dzieki temu odkryciu, w koncu znajdujemy odpowiedz na pytanie, dlaczego w przyrodzie dominuja wlasnie te dwa kolory.

Nasz Stwórca wiedzial o tym, jak bardzo potrzebna bedzie nam serotonina, wiec sprawil, ze w przyrodzie przewazajacym kolorem jest blekit (niebo) oraz zielen (drzewa, trawa itp.). Jednak, gdy stale spedzamy czas siedzac w domu i nie wychodzac na lono przyrody, nie widzac blekitnego i zielonego koloru, wtedy poziom serotoniny jest niski i mozemy miec tendencje do tego, by wpadac w depresje, stajemy sie przygnebieni i niespokojni. To wlasnie miedzy innymi dlatego, jak napisala Ellen White, kontakt czlowieka z przyroda jest tak wazny dla naszego zdrowia: "Chorzy, którzy wiekszosc czasu musza spedzac zamknieci w czterech scianach nie widza blekitu nieba, swiatla slonecznego, trawy, kwiatów i drzew (zieleni), tylko domy, bruk uliczny i spieszacy sie tlum. W taki sposób drecza sie swoimi zmartwieniami i staja sie niewolnikami swoich mysli.

Przyroda jest Bozym lekarstwem. Czyste powietrze, swiatlo sloneczne, kwiaty i drzewa, a takze ruch na wolnym powietrzu obdarza zdrowiem. Wystarczy spojrzec, by podziwiac wspaniala zielen lisci. Zupelnie nieswiadomie umysl uspokaja sie wtedy". Poniewaz poprzez kolory przyrody Stwórca pragnie nas uspokoic, sprawca zla robi wszystko, aby trzymac nas z dala od lona natury i stara sie wzbudzic w nas niepokój, lek, nerwowosc czy przygnebienie otaczajac nas szarymi i ciemnymi kolorami, które dominuja w miastach.

Innym sposobem na podniesienie tego najbardziej uspokajajacego hormonu jest - podobnie jak w przypadku melatoniny - dostarczenie odpowiednich ilosci tryptofanu (jednego z aminokwasów wchodzacych w sklad bialka) oraz magnezu, witaminy B6 i B3 (niacyny, kwasu nikotynowego), które sa niezbedne do produkcji serotoniny. Dr Agatha Trash wyjasnia, ze "serotonina, to neurotransmiter odpowiedzialny za utrzymywanie pozytywnego myslenia, produkowany jest w organizmie z tryptofanu. Pokarm z niska zawartoscia tryptofanu moze wplywac na obnizenie poziomu serotoniny i sprzyjac powstawaniu depresji" (Dr Agatha Trash, Alergia Pokarmowa, str. 77). Warto zatem wiedziec, jakie produkty spozywcze zawieraja duze ilosci tryptofanu, gdyz z niego m.in. wytwarzana jest serotonina. Duze ilosci tryptofanu znajduja sie wprawdzie w mleku, ale ze wzgledu na to, ze mleko zawiera zwiazki, które moga wywolywac reakcje autoimmunologiczna, w tym przypadku nie jest wskazane. Najlepszym zatem zródlem tryptofanu sa niewatpliwie pokarmy pochodzenia roslinnego bogate w to bialko, jak np. soja oraz inne rosliny straczkowe, ryz brazowy i orzeszki ziemne.

Bardzo pomocne w wytwarzaniu serotoniny sa tez weglowodany, a szczególnie te, które wystepuja w bananach oraz suszonych owocach (rodzynki, figi, daktyle itp.). Doskonaly wplyw na podniesienie tego niezwykle waznego hormonu wywieraja takze nieocenione cwiczenia fizyczne oraz wlasciwe korzystanie ze slonca. Zima znacznie wiecej ludzi popada w depresje, poniewaz o tej porze roku swiatla slonecznego jest znacznie mniej. Szczególnie kobiety sa bardzo wrazliwe na brak slonca. Stwierdzono, ze w pólnocnych obszarach Stanów Zjednoczonych o wiele wiecej ludzi cierpi z powodu depresji niz w stanach poludniowych. Depresje coraz powszechniej uznaje sie za jedna z chorób okresowych zwiazanych z pora roku, poniewaz wedlug najnowszych odkryc nie ma watpliwosci, ze jedna z podstawowych przyczyn depresji jest brak slonca. Uczeni prowadza doswiadczenia, by lepiej poznac to zagadnienie. Wystawiaja pacjentów na wplyw swiatla, które jest odpowiednikiem swiatla slonecznego.

Codziennie wczesnie rano ok. godziny 5 budza swoich pacjentów i wystawiaja ich na wplyw tego swiatla i objawy depresji ustepuja. Dzieje sie tak dlatego, ze swiatlo to stymuluje ich ciala do produkcji serotoniny. W nocy podczas snu wydzielana jest melatonina, a w dzien serotonina. Melatonina powoduje sennosc, ospalosc i zmeczenie. Jest to wazny hormon, ale potrzebny w nocy. Serotonina zas, choc dziala uspokajajaco, to nie powoduje sennosci wtedy, gdy nie jest to potrzebne, ale wrecz przeciwnie dziala nawet orzezwiajaco na organizm. Uczeni jednak odkryli, ze jesli tej kuracji przy pomocy swiatla pacjenci chorzy na depresje nie sa poddawani wczesnie rano, ale wieczorem, to wtedy objawy depresji nie ustepuja. Niestety osoby chore na depresje nie chca wstawac rano, a wlasnie o tej porze - skoro swit - organizm moze wyprodukowac najwiecej serotoniny. Slonce rano to wielkie blogoslawienstwo dla systemu nerwowego. Zeby sie jednak wczesnie wstawac koniecznie trzeba sie wczesnie klasc spac.

Aby trwale uwolnic sie od depresji, leczenie nie moze polegac na stosowaniu jedynie zdrowej diety, róznych naturalnych srodków, wodolecznictwa czy cwiczen. Trwale wyleczenie moze nastapic dopiero wówczas, gdy wszystkie te wazne elementy kuracji beda wspóldzialaly z najwazniejszym i tak czesto pomijanym czynnikiem, jakim jest wewnetrzny pokój i wyzbycie sie leku oraz pesymizmu. To zas mozna uzyskac wylacznie przez poznanie i akceptacje objawionej w Biblii Bozej milosci. Z tego powodu gleboko wierzace osoby o wiele lepiej radza sobie z depresja: "Wzrasta liczba badan medycznych dowodzacych, ze ludzie obdarzeni silna wiara religijna sa zdrowsi i zyja dluzej od ateistów, czesciej przezywaja pomyslnie operacje serca i maja wieksze szanse wyleczenia sie z depresji (o ile w ogóle na nia zapadna)".

W przypadku kazdej choroby, leczenie powinno polegac na laczeniu prawdy i naukowo udowodnionych faktów oraz zdrowego stylu zycia z autentyczna miloscia, która zgodnie z tym, co napisal Apostol Pawel "przewyzsza wszelkie poznanie" (Efez. 3:19). Jesli wspólczesna medycyna mówi, ze wyleczenie sie z niektórych chorób nie jest mozliwe, to jest tak dlatego, ze bierze ona pod uwage wylacznie suche fakty, pomijajac energie prawdziwej milosci, która jest dzisiaj najwieksza potrzeba chorej ludzkosci. Na szczescie coraz wieksze grono uczonych dostrzega ten fakt, o czym swiadcza liczne wypowiedzi. Przykladem tego moze byc cytat z ksiazki, której autorem jest dr B. Siegel: "Dr Coe z Uniwersytetu Stanford wykazal, ze oddzielenie malutkich malpek od matek blokuje ich system odpornosciowy. Dowiódl tez, ze male dzieci, które nie sa otaczane miloscia, umieraja nawet w najlepszych warunkach sanitarnych i zywieniowych" ("MILOSC MEDYCYNA I CUDA", s. 284). Przygnebienie, pesymizm, lek i nieumiejetnosc radzenia sobie ze stresem sa czesto najwieksza przeszkoda w walce z choroba. Wszystko to wywiera destrukcyjny wplyw na funkcjonowanie calego organizmu, a szczególnie systemu nerwowego, obronnego oraz ukladu hormonalnego. "Stan naszego umyslu ma o wiele wiekszy wplyw na nasze zdrowie niz nam sie wydaje.

Czesto choroby, na które cierpia ludzie sa wynikiem umyslowej depresji. Smutek, niepokój, niezadowolenie, poczucie winy, nieufnosc i wyrzuty sumienia prowadza do rozbicia sil zyciowych a nastepnie do chorób i smierci. Radosc natomiast, nadzieja, wiara i milosc poprawiaja zdrowie i przedluzaja zycie". Warto wiec pamietac o starej biblijnej prawdzie podanej przez króla Salomona w Ksiedze Przypowiesci: "Wesole serce jest najlepszym lekarstwem, lecz przygnebiony duch wysusza cialo". Tak wiec, posiadanie "wesolego serca", wewnetrznego pokoju i poczucia bezpieczenstwa stanowi jeden z podstawowych warunków gwarantujacych powrót do zdrowia. W jaki jednak sposób, te bezcenne i majace ogromny wplyw na nasze zdrowie wartosci: radosc, pokój i bezpieczenstwo, moga stac sie udzialem czlowieka zyjacego w pelnym smutków, obaw, niebezpieczenstw, i stresu swiecie? Jedynym zródlem, które moze udzielic odpowiedzi na to pytanie jest Pismo Swiete: "Gdyz Bóg daje czlowiekowi, który mu jest mily, madrosc, wiedze i radosc" (Kazn. 2:26); "Laska i pokój niech sie wam rozmnoza przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa" (2 Piotr. 1:2); "Strach do upadku prowadzi czlowieka, bezpieczny jest ten, kto zaufal Panu" (Przyp. Sal. 29:25); "Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa" (Rzym. 5:1); "Pokój zostawiam wam, mój pokój daje wam; nie jak swiat daje, Ja wam daje. Niech sie nie trwozy serce wasze i niech sie nie leka" (Jan. 14:27).

Wszystkie te natchnione i najbardziej godne zaufania slowa, swiadcza o tym, ze autentyczna radosc, wewnetrzny pokój oraz prawdziwe bezpieczenstwo mozemy znalezc jedynie w Bogu, codziennie powierzajac Mu w modlitwach swoje zycie, ufajac Mu, coraz lepiej poznajac Go dzieki systematycznej lekturze Pisma Swietego oraz niezachwianie wierzac w Jego Syna i akceptujac Go jako swojego Zbawiciela, który w naszym imieniu pokonal grzech i smierc. Przychodzac do Chrystusa w modlitwie ze skruszonym sercem, zawsze otrzymamy od Niego przebaczenie, pokój oraz sile do tego, by móc podazac Jego sladami i pokonac zle przyzwyczajenia oraz slabosci, których wczesniej nie bylismy w stanie przezwyciezyc o wlasnych silach. Caly ten niezwykly proces nawrócenia, poczawszy od uznania swojej bezsilnosci az do dokonanej Boza moca wewnetrznej metamorfozy, we wspanialy sposób przedstawia Ellen White w popularnej ksiazce "Droga Do Chrystusa": "Jestescie moralnie slabi, kontrolowani przez zwyczaje waszego zycia. Wasze postanowienia sa jak bicz z piasku. Jednak nie musicie wpadac w rozpacz. Nie potrafisz zmienic swego serca, ale mozesz poddac swoja wole Bogu, a wówczas On bedzie w tobie dzialal. Przez nieustanne oddawanie sie Bogu bedziesz mógl zyc nowym zyciem. W ten sposób cala twoja natura zostanie poddana kontroli Ducha Chrystusowego.

Pragnienia dobra i swietosci sa sluszne, gdy jednak poprzestaniemy tylko na nich, stana sie one bezwartosciowe. Wielu ludzi zginie na wieki chociaz mieli nadzieje i chec stania sie chrzescijanami. Nie dokonali ostatecznego wyboru, by poddac swa wole Bogu. Dzieki wlasciwemu cwiczeniu woli moze nastapic calkowita zmiana w twoim zyciu. Przez poddanie twojej woli Chrystusowi laczysz sie z potega przewyzszajaca wszelkie moce. Uzyskujesz wówczas sile z wysokosci, aby mocno stac. Przez nieustanne oddawanie sie Bogu bedziesz mógl zyc nowym zyciem... Potrzebujesz niebianskiego pokoju, przebaczenia, spokoju ducha i milosci.

Nie kupisz tego za pieniadze, nie zdobedziesz rozumem, nie osiagniesz madroscia i nie ma nadziei, bys swoim wlasnym staraniem zapewnil to sobie. A Bóg ofiaruje nam to jako dar bez pieniedzy i bez placenia (Iz. 55,1). Stana sie one twoim udzialem, jesli tylko wyciagniesz reke i uchwycisz je.

Chodzcie i spór ze Mna wiedzcie! - mówi Pan - Chocby wasze grzechy byly jak szkarlat, jak snieg wybieleja; chocby czerwone jak purpura, stana sie jak welna (Iz. 1,18). I dam wam serce nowe i ducha nowego tchne do waszego wnetrza (Ezech. 36,26). Wyznales swoje grzechy i z calego serca je odrzuciles. Postanowiles oddac sie Bogu i teraz mozesz przyjsc do Niego i prosic, by zmyl twoje grzechy i odnowil twoje serce. Wówczas wierz, ze Bóg to uczyni, poniewaz to obiecal. Tego nauczal Jezus, gdy byl tu na ziemi. Jesli uwierzymy, dar przez Boga obiecany stanie sie nasza wlasnoscia. Nie potrafimy wyrazic prawdziwego zalu za dawne grzechy ani zmienic serca lub stac sie swietymi. Ale Bóg przyrzeka uczynic to wszystko dla nas przez Chrystusa. Uwierz tej obietnicy. Wyznaj swoje grzechy i oddaj sie Bogu. Zdecyduj sie Mu sluzyc. A gdy tylko to uczynimy, Bóg spelni swoje slowo wobec nas. Jesli wierzymy obietnicy i uwierzymy, ze stalo sie to faktem dokonanym dzieki Bogu, wtedy Jezus uzdrowi nas, tak jak uleczyl paralityka. Nie czekajmy az odczujemy uzdrowienie, lecz powiedzmy: Wierze nie dlatego, ze czuje sie uzdrowionym, ale dlatego, ze Bóg obiecal. Jezus powiedzial: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie sie wam, tylko wierzcie, ze otrzymacie (Mar. 11,24). Ta obietnica spelni sie tylko pod tym warunkiem, ze prosic bedziemy zgodnie z Jego wola. A Bóg przeciez chce oczyscic nas z grzechu, uczynic swymi dziecmi i przysposobic do swietego zycia. O te blogoslawienstwa mozemy wiec prosic i wierzyc, ze je otrzymamy. Jednoczesnie z góry dziekujmy Bogu, ze je otrzymalismy. Jest naszym przywilejem to, ze mozemy przyjsc do Jezusa i byc oczyszczonymi. Potem mozemy stanac przed prawem bez wstydu i wyrzutów sumienia. Teraz jednak dla tych, którzy sa w Chrystusie Jezusie nie ma juz potepienia (Rzym. 8,1)... Sa tacy, którzy poznali przebaczajaca milosc Chrystusa i szczerze pragna byc dziecmi Bozymi, ale zorientowali sie, ze ich charaktery sa niedoskonale, a zycie pelne bledów, i gotowi sa zwatpic w to, ze ich serca zostaly odnowione przez Ducha Swietego. Nie mozna ponownie pograzac sie w rozpaczy.

Czesto z powodu naszych niedoskonalosci i bledów powinnismy schylac czola i plakac u stóp Chrystusa. Nie powinnismy sie jednak nigdy zniechecac. Chocby sie nieprzyjacielowi udalo chwilowo nas pokonac, nie jestesmy przez Boga odrzuceni i zapomniani. Nie, Chrystus siedzi po prawicy Ojca, by sie wstawiac za nami. Pisze o tym umilowany uczen Jezusa: Dzieci moje, pisze wam to dlatego, zebyscie nie grzeszyli. Jesliby nawet kto zgrzeszyl, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa sprawiedliwego (I Jana 2,1)... Niech twoja pierwsza mysla kazdego ranka bedzie poswiecenie sie Bogu. Niech twoja modlitwa bedzie: Przyjmij mnie, Panie, na wlasnosc. Wszystkie moje plany skladam u Twoich stóp. Wykorzystaj mnie dzisiaj do swojej sluzby. Pozostan ze mna i pozwól mi Twoja moca wykonywac moje obowiazki. Niechaj to bedzie nasza codzienna czynnoscia. Poswiec sie Panu kazdego poranka na nowo. Jemu powierz wszystkie swoje zamierzenia, by mogly byc zrealizowane lub zaniechane wedlug Jego wskazujacej Opatrznosci. Mozesz wiec kazdego dnia powierzac swoje zycie w rece Boga, a bedzie ono z dnia na dzien bardziej odzwierciedlalo zycie Jezusa...

Przyjawszy na siebie czlowieczenstwo, Jezus zwiazal ze soba ludzkosc tak mocno wezlem milosci, ze zadna sila nie potrafi go rozwiazac, tylko czlowiek z wlasnego wyboru. Szatan bedzie nas ustawicznie naklanial do zerwania tego zwiazku, do oderwania sie od Chrystusa. Dlatego wlasnie musimy stale czuwac, modlic sie, walczyc, by nic nie skusilo nas do oddania sie innemu panu. Zawsze bowiem mozemy to uczynic. Skoncentrujmy nasz wzrok na Chrystusie, a On nas uratuje. Patrzac na Jezusa jestesmy bezpieczni. Nic nie moze nas wyrwac z Jego rak. Przez nieustanne wpatrywanie sie w Niego za sprawa Ducha Panskiego, coraz bardziej jasniejac, upodabniamy sie do Jego obrazu (II Kor. 3,18)" (E. White, Droga Do Chrystusa).

Czesto najwieksza potrzeba chorego czlowieka jest uzyskanie przebaczenia i uwolnienie sie od wyrzutów sumienia, ponurych mysli i leku. "Istnieja dzis tysiace fizycznie chorych, którzy pragna uslyszec slowa odpuszczone sa tobie grzechy twoje. Brzemie grzechu jest podstawa ich chorób. Ludzie ci nie znajda ratunku dopóki nie przyjda do Uzdrowiciela duszy. Spokój, którego tylko On moze udzielic, da sile umyslowi i zdrowie cialu".

Aby uzyskac przebaczenie i spokój sumienia, wystarczy w modlitwie przyjsc do Zbawiciela, niezachwianie ufajac obietnicom zawartym w Jego Slowie: "A modlitwa plynaca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podzwignie; jezeli zas dopuscil sie grzechów, beda mu odpuszczone" (Jak. 5:15); "Na tym polega milosc, ze nie mysmy umilowali Boga, lecz ze On nas umilowal i poslal Syna swego jako ublaganie za grzechy nasze" (1 Jan. 4:10). Dopóki dotkniety choroba czlowiek nie zdola zapanowac nad negatywnymi uczuciami, szanse na powrót do zdrowia sa bardzo nikle. Jedyna skuteczna metoda gwarantujaca rozwiazanie tego problemu zawarta jest w slowach samego Jezusa Chrystusa:

"Jezeli wytrwacie w slowie moim, prawdziwie uczniami moimi bedziecie i poznacie prawde, a prawda was wyswobodzi" (Jan 8,31). Wytrwala, poparta szczera wiara i modlitwa lektura Slowa Bozego zawsze prowadzi do "poznania prawdy". Poznanie zas i akceptacja prawdy o tym, czego w swietej historii swojego zycia i smierci dokonal Syn Bozy dla kazdego grzesznego czlowieka sprawi, ze zostanie on "wyswobodzony" od grzechu, kary za grzech czyli wiecznej smierci oraz leku przed ta smiercia i zapewni sobie wewnetrzny pokój oraz nowe, nigdy nie konczace sie, wolne od chorób i cierpienia zycie: "Zaprawde, zaprawe, powiadam wam, kto slucha slowa mego i wierzy temu, który mnie poslal, ma zywot wieczny i nie stanie przed sadem, lecz przeszedl z smierci do zywota" (Jan 5,24).

Lekture Pisma Swietego najlepiej rozpoczac od poznania tresci czterech ewangelii, zwracajac szczególna uwage na objawiona w zyciu i smierci Chrystusa niezwykla milosc Boza do grzesznego czlowieka oraz opisy dokonanych przez niego uzdrowien. W ten sposób w umysle chorego zrodzi sie przeswiadczenie o istnieniu Kogos, kto bardzo kocha, troszczy sie i jest w stanie wyleczyc kazda chorobe. Takze stosunek takiego czlowieka do smierci bedzie wówczas doskonale harmonizowal ze slowami ap. Pawla: "Albowiem dla mnie zyciem jest Chrystus, a smierc zyskiem" (Fil. 1,21). Owocem zas nawiazania takiej bliskiej wiezi ze Zbawicielem beda te wszystkie bezcenne wartosci, których bez Chrystusa nikt nie jest w stanie uzyskac, i których posiadanie stanowi jeden z niezbednych i najwazniejszych warunków gwarantujacych powrót do zdrowia. Z tego wlasnie powodu wspólczesna medycyna coraz czesciej dostrzega scisla zaleznosc miedzy duchowa kondycja czlowieka a jego fizycznym i psychicznym aspektem zdrowia. Wedlug popularnego czasopisma Rider's Digest "Religia i medycyna sa nierozerwalnie ze soba zwiazane... Wyniki badan naukowych potwierdzajace zwiazek wiary ze zdrowiem sprawiaja, ze sceptyczne srodowisko medyczne zaczyna powoli wracac do zródel... Chodzenie do kosciola jest zwiazane z nizszym wskaznikiem depresji i stanów lekowych - wykazalo badanie blisko 4000 osób przeprowadzone przez uniwersytet Duke w 1999 roku" ("Rider's Digest", edycja polska, wrzesien 2001, str. 63, 64).

W przypadku depresji, niewatpliwie tym, co najbardziej potrzebne jest szczególna wiez z Bogiem poprzez codzienne studium Slowa Bozego oraz gorliwe modlitwy, ale wypowiadane wlasnymi slowami ze swiadomoscia, ze zanoszone sa one do Istoty, która "jest miloscia" (1Jan 5:20), która jest wszechmogaca, i która moze oraz pragnie obdarzyc zdrowiem, kazdego kto to zdrowie utracil i prosi o uzdrowienie okazujac skruche i porzucajac to wszystko, co wczesniej doprowadzilo do pojawienia sie choroby.

NADCISNIENIE

Zbyt wysokie cisnienie krwi moze miec zwiazek z niewlasciwa dieta i zwezeniem naczyn krwionosnych (nadmiarem cholesterolu i trójglicerydów), choroba wiencowa serca i arterioskleroza, chorobami nerek oraz ich niewlasciwym funkcjonowaniem, nadwaga, cukrzyca, nadczynnoscia tarczycy, brakiem ruchu itp. Czynnikami, które maja wplyw na pojawienie sie nadcisnienia moga byc niewatpliwie uzywki (kawa, alkohol, palenie papierosów, herbata), naduzywanie leków, spozycie nadmiernej ilosci soli i sodu zawartego w wielu pokarmach, srodki antykoncepcyjne, stres (adrenalina powoduje wtedy skurcz naczyn krwionosnych i podwyzszenie cisnienia) itp. W poczatkowej fazie choroby zbyt wysokie cisnienie tetnicze moze byc wzglednie latwo i w stosunkowo w krótkim czasie zmniejszone po zastosowaniu diety, odpowiedniego trybu zycia i podaniu wlasciwych ziololeków. W pózniejszym okresie, gdy nadcisnienie utrzymuje sie, wskazane jest stosowanie diety bezsolnej oraz bardziej intensywne leczenie. Aby skutecznie leczyc nadcisnienie nalezy przede wszystkim usunac w/w przyczyny. Jesli nadcisnienie spowodowane jest nadmiarem cholesterolu, trójglicerydów, stresem, niewlasciwa dieta itp., wówczas nalezy stosowac dokladnie takie same zalecenia, które podane zostaly w nawiazaniu do pozostalych chorób ukladu krazenia, a wówczas cisnienie niewatpliwie równiez wróci do normy. Najlepszym sposobem regulujacym cisnienie krwi sa niewatpliwie regularnie wykonywane energiczne cwiczenia fizyczne, wlasciwa kontrola stresu oraz niskosodowa i niskobialkowa dieta.

Dodatkowo nalezy stosowac nastepujace srodki:

CRAVISOL (wyciag z jemioly, glogu i melisy) - 3 x dziennie 1 mala lyzeczke z woda miedzy posilkami.

Witamina E: 3 razy dziennie 1 po jedzeniu.

BORACELLE (olej z ogórecznika lekarskiego - obniza cholesterol, reguluje cisnienie krwi, dziala uspokajajaco i wzmacnia system obronny) - 3 X 1 PO JEDZENIU

LECYTYNA (1200 mg) - 3 x 1 przed posilkami.

Lecytyna, która produkuje sie z soi, ma dzialanie przeciwmiazdzycowe, uspokajajace, emulguje tluszcze i usprawnia koncentracje oraz pamiec. Jest takze skuteczna w usuwaniu nadmiernych ilosci cholesterolu.

FENOMEN NATURY (specjalny miód z mleczkiem, pylkiem i kitem pszczelim): zjesc 3 razy dziennie po 1 malej lyzeczce na poczatku posilków.

MAGNEZ (najlepiej z wit. B6) - 3 razy dziennie 1-2 po jedzeniu:

"Osoby zmarle w wyniku zawalu serca maja bardzo niski poziom magnezu w miesniu sercowym. Brak magnezu powoduje skurcze miesniowe.

Istnieja dowody na to, ze niektóre zawaly serca sa spowodowane nie tyle przez zatkanie sie naczyn wiencowych, co przez ich skurcze, które równiez prowadza do pozbawienia miesnia sercowego tlenu".

Tabletki czosnkowe: 3 razy dziennie 1 - 2 tabl. po jedzeniu.

Nalewka lub tabletki z milorzebu japonskiego (Gingko biloba).

MIESZANKA ZIOLOWA: ziele jemioly, lisc melisy, owoc rózy, owoc glogu, owoc aronii, ziele serdecznika, Lisc ruty, kwiatostan glogu, lisc poziomki, ziele skrzypu. Wszystkie ziola (po 50 gr.) starannie wymieszac. Codziennie rano 3 duze lyzki tej mieszanki zalac 4 szklankami wrzatku w termosie. Pic z tego 3 razy dziennie po 1 szklance cieplego odwaru miedzy posilkami..

Nalezy jesc owoce cytrusowe, ale zdejmujac skórke nie usuwac calego bialego miazszu, gdyz w nim znajduje sie najwiecej zwiazków, które pomagaja obnizyc cisnienie krwi.

Poniewaz nerkom przypisuje sie funkcje regulowania cisnienia krwi, warto zadbac o to, by organ ten nalezycie funkcjonowal. Cel ten mozna osiagnac unikajac kawy, czekolady, leków syntetycznych, nadmiaru bialka zwierzecego (nabial, mieso) i pijac 3 x dziennie po 2 szklanki niegazowanej wody.

MIKSTURA Z BURAKÓW: Obrac 2 buraki utrzec na drobnej tarce lub zmiksowac. Odcisnac sok przez gaze i zlac do kubka, który nalezy umiescic w wiekszym naczyniu z goraca woda i ogrzac. Do podgrzanego soku buraczanego dolac lyzeczke soku grejpfrutowego lub lyzeczke miodu. Pic 2 x dziennie po 1 szklance po sniadaniu i kolacji przez 14 dni.

Spozywac: kasze jeczmienne, kukurydziane, platki owsiane, ryz, czosnek, cebule (przy zdrowej watrobie), duzo warzyw i owoców, zwlaszcza jablek surowych i gotowanych. Do potraw dodawac oliwe z oliwek.

Unikac wszelkiego rodzaju konserw, flaczków, kawy, herbaty, solonych ogórków i pomidorów, alkoholu i papierosów Bardzo ograniczyc - cukier, sól, tluszcze zwierzece i tluste mieso. Wszystko to bowiem wplywa na podniesienie cisnienia.

dr Gromadzki Sławomir - naturalist































W okresie zimowym jesteśmy bardziej niż w innej porze roku narażeni na spadek nastroju. Wynika to z tego, że jesteśmy w tym okresie pozbawieni światła słonecznego, co skutkuje zwiększoną produkcją „hormonu snu” – melatoniny a spadkiem produkcji serotoniny zwaną „hormonem szczęścia”. Dlatego tak ważne jest w tym czasie nasze żywienie, które wpływa na pobudzenie wydzielania „hormonu szczęścia”.

Odpowiednia dieta i aktywność fizyczna poprawią Twój nastrój

Od tryptofanu do serotoniny

W produkcji serotoniny bierze udział szereg związków. Jednym z nich jest tryptofan – niezbędny aminokwas, którego nasz organizm nie jest w stanie sam syntetyzować i musi być on dostarczony wraz z pożywieniem. Źródłem tryptofanu są: cielęcina, drób, nabiał, jaja, ryby i pełnoziarniste produkty zbożowe.

Witaminy z grupy B wspomogą pracę układu nerwowego

Kolejnym składnikiem żywności, który bierze udział w produkcji „hormonu szczęścia” jest kwas foliowy, który znajdziemy przede wszystkim w ciemnozielonych warzywach liściastych. Także pozostałe witaminy z grupy B wspomagają działanie naszego układu nerwowego, a niedobory tych witamin sprawiają, że jesteśmy bardziej narażeni na stres i depresję. Witaminy z grupy B łagodzą objawy lękowe, mają działanie przeciwdepresyjnie oraz wpływają na odczuwanie satysfakcji. Gdzie je znajdziemy?

B1 - drożdże, zboża, warzywa, ziemniaki, podroby;

B2 - drożdże piwne, nasiona słonecznika, arachidy, pełne ziarna zbóż, sucha fasola i groch, wątroba i mięso indyka;

B5 - drożdże piwne, wątroba, ciemne mięso indyka i kurcząt, jaja, otręby, pełne ziarno zbóż, płatki owsiane;

B6 - drożdże,
banany, chude mięso, drób, warzywa strączkowe;

B12- wątroba wołowa i cielęca,
owoce morza, jaja, mleko, sery, kiełki pszenicy, drożdże;

cholina - żółtko jaj, wątróbka i inne podroby, chude mięso, drożdże, kiełki pszenicy, soja, zielony groszek.

Magnez uspokoi

Obok witamin na nasz nastrój mają wpływ również składniki mineralne.

Najważniejszym z nich jest
magnez, który niezastąpiony jest w walce ze stresem. W momencie zagrożenia stresem ten pierwiastek jest jako pierwszy wykorzystywany przez nas organizm. Magnez znajdziemy głównie w roślinach strączkowych, kaszy gryczanej, orzechach i kakao. Magnez znajdziemy również w kakao i czekoladzie, które są źródłem także innych aktywnych związków. Jednak naukowcy udowodnili, że ilości tych związków są zbyt małe, aby móc oddziaływać na nasz dobry humor. Być może sekret naszej nieodpartej ochoty na czekoladę wynika po prostu z tego, że ma ona doskonały smak?



Na ratunek dobremu nastrojowi

Innym składnikiem mineralnym wpływającym na nasz nastrój jest żelazo, które odpowiada za dotlenienie naszych tkanek. Niedobory żelaza objawiają się osłabieniem, zmęczeniem, przygnębieniem oraz obniżoną sprawnością intelektualną. Pamiętajmy, że żelazo pochodzące z produktów zwierzęcych jest bardziej wartościowe niż te z roślin.

Wapń także ma znaczenie – reguluje pobudliwość nerwową. Wapń znajdziemy głównie w mleku i produktach mlecznych.

Innymi składnikami mineralnymi działającymi na nasz nastrój jest cynk i selen. Duże ilości cynku i selenu znajdują się w rybach i owocach morza.

Ryba na dobry humor

Ryby są także bogate w kwasy tłuszczowe z rodziny omega – 3, które również maja swój udział w oddziaływaniu na nasz nastrój. Dowiedziono, że osoby spożywające niewielkie ilości ryb morskich są bardziej podatne na depresję oraz napady agresji w sytuacjach stresowych.

Na nasz nastrój ma ogromny wpływ nasza aktywność fizyczna. Nie zapominaj więc o codziennym ruchu. Jeżeli jest tylko możliwość, aktywnie spędzaj czas na świeżym powietrzu.

Pamiętaj, że nie tylko w okresie zimowym, ale przez cały rok, musimy dbać o to, aby dostarczyć organizmowi wszystkie niezbędne składniki odżywcze w celu zapewnienia jego właściwego funkcjonowania. Jeżeli chcemy zachować dobry nastrój nasza dieta powinna być urozmaicona. W codziennym menu powinny się znaleźć pełnoziarniste produkty zbożowe, mięso lub ryby, warzywa, owoce, produkty mleczne i oleje roślinne w odpowiednich proporcjach. Unikajmy używek. Kawa pita w nadmiarze, papierosy, czy alkohol, sprzyjają powstawaniu w organizmie niedoborów składników odżywczych, m.in. witamin z grupy B, witaminy C, cynku, potasu, magnezu. 







Tonisol, 50 tabletek, POPRAWIA NASTRÓJ


Powiększ

Dostępność: 1-7 dni
Producent: Naturell
Cena: 24.50 zł

Dodaj do koszyka



Każdy z nas odczuwa okresowe pogorszenie samopoczucia, obniżenie nastroju, przygnębienie. Utrzymujący się przez dłuższy czas taki depresyjny nastrój, powoduje, że zaczynamy się izolować od ludzi, tracić poczucie przyjemności i radości. Towarzyszy temu brak chęci do działania, kłopoty z koncentracją, trudności w podejmowaniu decyzji oraz zaburzenia snu, zmniejszenie apetytu. Koncentrowanie się na porażkach, obniżenie własnej samooceny oraz utrata energii życiowej znacząco obniżają jakość życia osób dotkniętych tym problemem.

Nasz organizm posiada mechanizmy regulujące nastrój i samopoczucie. W dużej mierze sami możemy wpływać na stan naszego zdrowia psychicznego, troszcząc się o właściwą dietę i zdrowy tryb życia.

Znaczący wpływ na nasze samopoczucie ma serotonina ? ważny neuroprzekaźnik w ośrodkowym układzie nerwowym, nazywany również ?hormonem szczęścia?. Niedobór jej powoduje zakłócenia w przepływie impulsów nerwowych. W wyniku zaburzenia równowagi w systemie nerwowym możemy odczuwać zdezorientowanie, popadać w skrajne nastroje, depresje, obserwować zwiększony apetyt. Bezpośredni wpływ na stężenie serotoniny w organizmie ma tryptofan. Należy on do aminokwasów, których nasz organizm nie potrafi sam syntetyzować i dla tego musi być dostarczany wraz z pokarmem. W organizmie uczestniczy on w licznych reakcjach metabolicznych m.in. bierze udział w wytwarzaniu serotoniny i melatoniny. Dostarczając tryptofan wraz z dietą lub w postaci suplementów wpływamy na zwiększenie stężenia serotoniny w układzie nerwowym, a tym samym na zwiększenie poziomu serotoniny i melatoniny.

Serotonina i melatonina:

* warunkują dobry nastrój
* działają przeciwdepresyjne
* zapewniają zdrowy sen
* opóźniają proces starzenia się komórek



Serotonina bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych miedzy komórkami mózgu, od niej również zależy czy sygnał nerwowy będzie w stanie dotrzeć do wszystkich zakątków ciała. Nazywana jest ona ?hormonem szczęścia?, gdyż wykazuje działanie przeciwdepresyjne, wpływając na poprawę samopoczucia. Wspólnie z melatoniną odgrywają bardzo ważną role w regulowaniu temperatury ciała, nastroju, przebiegu procesu dojrzewania oraz odnawiania się i wzrostu komórek.

Melatonina jest odpowiedzialna głównie za regulację dobowego rytmu snu i czuwania. Jej odpowiedni poziom gwarantuje zdrowy, fizjologiczny sen.

Firma Naturell, korzystając z najnowszych osiągnięć nauki stworzyła preparat Tonisol, uzupełniający dietę w składniki poprawiające funkcjonowanie układu nerwowego. Tonisol łączy w sobie działanie tryptofanu - prekursora serotoniny i melatoniny oraz działanie niacyny i inozytolu. Zarówno niacyna jak i inozytol uzupełniają działanie tryptofanu. Korzystnie wpływają na system nerwowy i stan psychiczny człowieka, działając uspokajająco, odprężająco, ułatwiają zasypianie, poprawiają samopoczucie.

Wskazania do stosowania preparatu Tonisol:

* pogorszenie samopoczucia, nastroju
* obniżenie chęci do działania , utrata energii
* problemy ze snem
* narażenie na stresy i nadmierne obciążenie psychiczne

Skład

Pojedyncza tabletka zawiera:

Składniki czynne:
L-tryptofan 100 mg,
inozytol 100 mg,
niacyna (wit. B-3) 7,5 mg (41,7 % d.z.s. *)

Substancje dodatkowe:
mikrokrystaliczna celuloza,
fosforan diwapniowy (sub. wypełniające);
talk,
kwas stearynowy,
amorficzny dwutlenek krzemu (nośniki);
hydroksypropylometyloceluloza (sub. do stosowania na powierzchnię);
dwutlenek tytanu (barwnik).
(*% d.z.s. procent realizacji dziennego zalecanego spożycia)

Masa tabletki: 600 mg
Dawkowanie

dorośli 1- 2 tabletki dziennie, popijając dużą ilością wody.

Preparat nie może być stosowany przez dzieci oraz kobiety w ciąży i karmiące.
Przeciwwskazaniem do stosowania jest nadwrażliwość na którykolwiek składnik preparatu.
Nie przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Preparat nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.































AUTOR: Sławomir Gromadzki

 

NATURALNE METODY LECZENIA WYBRANYCH CHORÓB

 


ALERGIA
ANOREKSJA
ARTRETYZM (DNA, PODAGRA)
ASTMA
BEZPŁODNOŚĆ
BEZSENNOŚĆ
BÓL GŁOWY
BULIMIA
CHOROBA ALZHEIMERA
CHOR. GÓRN. DR. ODDECH.
DEPRESJA

ENDOMETRIOZA
EPILEPSJA
FIBROMIALGIA
GOŚCIEC
GRZYBICA (p. KANDYDOZA)
HEMOROIDY
IMPOTENCJA
ISCHIAS (patrz RWA KULSZ.)
KAMICA ŻÓŁCIOWA
KAMICA NERKOWA
KANDYDOZA


UWAGA!
ponieważ zagadnienia związane z chorobami nowotworowymi, AUTOIMMUNOLOGICZNYMI, cukrzycą oraz chorobami układu krążenia WYMAGAJĄ BARDZIEJ SZCZEGÓŁOWEGO OPRACOWANIA, zostały OMÓWIONE w innych działach.

     
ALERGIA (patrz też ASTMA oraz broszura „CHOR. AUTOIMMUNOLOGICZNE”)
Alergia to wrodzona albo nabyta niewłaściwa reakcja systemu obronnego na pewne związki, na które system ten nie powinien reagować w taki nadwrażliwy sposób. W przypadku alergików układ odporno­ściowy błędnie uznaje nieszkodliwą substancję za coś, co może stanowić zagrożenie dla organizmu i zaczyna ją atakować (wytwarzając przeciwciała w celu zwalczenia tej substan­cji), wywierając w ten sposób destrukcyjny wpływ na organizm oraz powodując różne nieprzyjemne objawy, np. rozszerzenie naczyń krwionośnych (spowodowane uwolnieniem histaminy), wodnisty wyciek z nosa, ból gło­wy, katar sienny, swędzenie, kaszel, wysypkę, ogólne osłabienie, trudności z oddychaniem, przechodzenie płynów do przestrzeni międzykomórkowej, obrzęk itp. Stwierdzono również, że dzie­ci, które nie były karmione piersią, są bardziej na­rażone na ich wystąpienie.
Najczęściej wywołującymi uczulenie (reakcję alergiczną) czynnikami (alergenami) są niektóre leki, pleśnie, pyłki, sierść, kurz, siarczyny, metale, konserwanty oraz dodatki do żywności, związki występujące w kosmetykach czy środkach higieny osobistej, czekolada, sery żółte, nabiał, jajka, truskawki itp. Znanych jest też sporo przypadków alergii u osób spożywających potrawy z gatunku fauny morskiej i słodkowodnej pozbawionej płetw i łusek (węgorz itp.). Częstym powodem objawów alergicznych jest też uczulenie na siarczyny – związki chemiczne stosowane w celu konserwowania żywności. Zażywanie aspiryny może powodować, że do organizmu wniknie w jeszcze większa ilość alergenów.
Podejrzewa się, że uczulenie wywołane nadwrażliwością układu obronnego na pewne substancje może nawet mieć związek ze stanem zapalnym i obrzękiem mózgu w chorobie Alzheimera, co według niektórych specjalistów stanowi reakcję alergiczną na pewne pokarmy, związki chemiczne i metale. W tym przypadku obrzęk zakończeń nerwowych może powodować zaburzenia funkcji mózgu i dziwne zachowania lub halucynacje.
Istnieją dowody na to, że bardzo ważnym czynnikiem mogącym powodować objawy alergiczne jest niedobór cynku w organizmie, spowodowany niewłaściwą dietą (unikanie spożywania nasion, orzechów, razowego pieczywa, kasz, czosnku, pieczarek, a spożywanie słodyczy, białego pieczywa, stosowanie używek, brak wstrzemięźliwości seksualnej). Niedobór cynku w organizmie sprawia, że białko nie może być właściwie strawione w układzie pokarmowym, co prowadzi do tego, że kiedy takie niestrawione i zbyt duże cząsteczki białka dostają się z jelit do krwiobiegu, uznawane sa tam za obce ciała i atakowane przez białe ciałka krwi, co z kolei wywołuje nieprzyjemne objawy alergiczne. Według opinii niektórych specjalistów, mechanizm ten może stanowić jedna z głównych przyczyn wielu alergii pokarmowych.
Nie ulega wątpliwości, że alergie powstają w wyniku niewydolności systemu obronnego, a sprawność tego systemu w dużej mierze zależy od ilości dostarczanego komórkom tlenu. Wynika z tego, że jednym z powodów alergii jest z pewnością przebywanie w przegrzanych pomieszczeniach oraz brak ruchu na świeżym powietrzu, co prowadzi do niedotlenienia organizmu i różnych anomalii w funkcjonowaniu białych ciałek krwi.
Innym powodem takich anomalii w funkcjonowaniu systemu obronnego (leukocytów) może być spożywanie nadmiernej ilości ogrzewanego białka pochodzenia zwierzęcego (gotowanego mleka, gotowanych lub smażonych jaj, potraw mięsnych itp.), co prowadzi do leukocytozy (gwałtownego wzrostu ilości leukocytów we krwi). Za każdym razem, kiedy spożywany jest pokarm zawierający gotowane, smażone lub pieczone białko zwierzęce dochodzi do „zaalarmowania” i aktywacji systemu obronnego i wzrostu liczby leukocytów, co po pewnym czasie prowadzi do osłabienia i przeciążenia układu obronnego, a w konsekwencji do różnych anomalii np. białaczki czy nadwrażliwości białych ciałek krwi (alergii).
U niektórych osób system obronny bardzo szybko lub natychmiast reaguje nadwrażliwie na niektóre związki, powodując nieprzyjemne, a czasami nawet zagrażające życiu objawy. W celu sprawdzenia, które z pokarmów powodują uczulenie należy chwilę odpocząć, aby tętno osiągnęło normalny poziom (50 do 70 uderzeń na minutę). Jeśli ok.. 20 minut po spożyciu pewnego produktu pomiar tętna wykaże jego wzrost o ponad 10 uderzeń, to może to oznaczać, iż pokarm ten zawiera alergen. Aby test przebiegał prawidłowo, należy zmierzyć puls przed spożyciem danego produktu i ok. 20 minut po jego spożyciu.
Jednakże, u wielu osób reakcja alergiczna pojawia się po dłuższym czasie, co sprawia, że trudno jest stwierdzić, co jest powodem alergii. Np. takim pokarmem powodującym zwykle opóźnioną reakcję jest mleko i jego przetwory. Według dr Agathy Trash „alergia na mleko krowie jest typem późnej reakcji, co powoduje, że chory często nie zauważa związku objawów ze spożyciem mleka. Uczulenie może być wynikiem dostania się do organizmu nie tylko występującego w mleku białka (kazeina, laktoglobulina itp.) oraz cukru (laktoza), ale także antybiotyków, a w szczególności penicyliny. Eliminacja z diety wszystkich produktów zawierających w składzie mleko jest często jedynym sposobem leczenia. Czasami wyraźna poprawa następuje dopiero po kilkumiesięcznej bezmlecznej diecie. Alergolog, dr Frederic Speer, twierdzi, że mleko jest prawie zawsze czynnikiem powodującym zapalenie ucha środkowego. Takie objawy jak moczenie nocne, astma, ból głowy, biegunka, przykry zapach z ust, napięcie, zmęczenie, nadmierne pocenie mogą być powodem nadwrażliwości na składniki mleka i jego przetworów. Warto przy tym pamiętać, że osoby, które są uczulone na mleko krowie, mogą też być uczulone na mleko kozie... Zaparcia są bardzo często związane z wrażliwością na mleko. Mleko może wywołać każdy z możliwych symptomów alergicznych... Mleko może powodować stan zapalny nosa, gardła i oskrzeli” („Alergia Pokarmowa”, str. 19- 21).
Alergia niewątpliwie może mieć także podłoże psychologiczne, związane z nieumiejętnością kontroli stresu. Dlatego też, podstawę w leczeniu alergii stanowi dążenie do uspokojenia nadwrażliwego systemu obronnego. Mechanizm powstawania alergii oraz podstawowe zasady leczenia tej dolegliwości bardzo zbliżone są do przyczyn i metod postępowania w przypadku chorób z autoagresji, dlatego koniecznie należy zapoznać się z treścią broszury, pt. „CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE”. Nadwrażliwość systemu obronnego, prowadząca do alergii, ma niewątpliwie związek z nadmiernym stresem, nadpobudliwością nerwową, depresja czy pesymizmem. Z tego powodu należy w umiejętny sposób kontrolować stres, starać się myśleć w pozytywny sposób, ćwiczyć fizycznie i czynić wszystko, aby uspokoić system nerwowy, dzięki czemu również układ obronny przestanie reagować w niewłaściwy sposób.
Jeśli chodzi o dietę, to najważniejsze jest zaprzestanie spożywania SERÓW ŻÓŁTYCH oraz CZEKOLADY, gdyż w największej mierze odpowiedzialne są one za powstawanie alergii. Unikać należy także SŁODYCZY, CUKRU i NAPOJÓW SŁODZONYCH. Najlepiej jest na okres kilku miesięcy zrezygnować ze spożywania wszystkich pokarmów zwierzęcych włącznie z produktami mięsnymi i nabiałem. Jeśli chory nie zechce przejść na taką dietę, to musi przynajmniej zaprzestać spożywania serów żółtych, czekolad, słodyczy i nie stosować używek, zaś pokarmy mięsne i nabiałowe ograniczyć do minimum. Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe, owsiane, gryczane czy ryżowe. Często powinno się jeść owoce i warzywa, a marchew, morele suszone i świeże, czosnek i cebule codziennie.
Dodatkowo, należy jednocześnie stosować (według instrukcji na ulotkach) następujące środki, które doskonale wspomagają leczenie alergii, wywierając bardzo korzystny wpływ na system obronny: Pau d'Arco lub Koci Pazur, Boracelle (olej z ogórecznika lek. – 500 mg), magnez z wit. B6 - 3 razy dziennie 1 po jedzeniu, wit. E - 3 razy dziennie 1 kaps. po posiłkach, cynk - 50 mg dziennie po posiłku.
ZIOŁA: kwiat rumianku (flos chamomillae), szyszki chmielu (strobili lupuli), liść melisy (folium melissae), korzeń kozłka (radix valerianae), ziele bobrka (herba menyanthidis), kwiat dziewanny (flos verbasci), ziele ostrożenia (herba cirisi), kwiat jasnoty (flos lamii albi), ziele skrzypu (herba equiseti), liść brzozy (folium betulae), korzeń mniszka (radix taraxaci).
Wszystkie zioła (każde po 50 gr.) dokładnie wymieszać razem. Przechowywać w szczelnym i nieprzepuszczającym światła pojemniku. Trzy duże łyżki tej mieszanki zalać 4 szklankami wrzątku w termosie. Pić z tego po przecedzeniu 3 razy dziennie 1 szklankę między posiłkami przez miesiąc. Po miesięcznej przerwie kuracje można powtarzać.


ARTRETYZM (DNA, PODAGRA, SKAZA MOCZANOWA)
Ostre bóle stawowe (często w stawie palucha – DNA, PODAGRA) spowodowane odkładaniem się złogów moczanowych i nieprawidłowym wydalaniem kwasu moczowego przez nerki. Skaza moczanowa to wyjątkowo ostra postać zapalenia stawów. Najczęściej występuje u osób z nadwagą, nadużywających alkoholu i spożywających nadmierne ilości tłuszczu. W przeciwieństwie do innych rodzajów stanów zapalnych stawów dolegliwość ta aż w 90% dotyczy mężczyzn.
Stres należy kontrolować, bo  stres często poprzedza ataki. Unikać nadmiaru białka, bo prowadzi to do powstawania dużych ilości amoniaku, który zamieniany jest w organizmie w kwas moczowy.
Dieta wegańska - bez mięsa i nabiału daje najlepsze wyniki, gdyż wtedy w organizmie znajdują się małe ilości amoniaku i kw. moczowego. Z pokarmów nabiałowych należy szczególnie unikać serów żółtych, gdyż przypuszcza się, że mogą one też powodować pewien rodzaj uczulenia prowadzący do nasilenia się objawów artretyzmu.
Post ścisły lub owocowo-warzywny daje świetne wyniki. Raz w tygodniu 1 do 3 dni. Należy spożywać pokarmy bogate w siarkę, gdyż jest ona niezbędna do odbudowy kości, chrząstek oraz tkanki łącznej, a dodatkowo zwiększa przyswajalność wapnia. Szczególnie dużo siarki znajduje się w cebuli i czosnku i szparagach. Podobne znaczenie mają związki krzemu, które w szczególnie dużych ilościach znajdują się w glince leczniczej „Huma” oraz skrzypie.
Warto tez spożywać pokarmy z nierafinowanej pszennej i żytniej mąki oraz brązowy ryż, ponieważ zawierają one dużo histydyny – aminokwasu, który usuwa z organizmu nadmiar metali, a u wielu osób chorych na zapalenie stawów stwierdza się nadmierną ilość miedzi i żelaza. Chorzy powinni często spożywać grejpfruty i ananasy, gdyż zawierają sporo bromelainy – enzymu, który świetnie pomaga zwalczać stany zapalne. Muszą to jednak być świeże owoce, gdyż mrożenie i przetwarzanie i konserwowanie niszczą ten enzym. Niektórzy specjaliści uważają, że w tym przypadku należy unikać spożywania ziemniaków, pomidorów, oberżyny i papryki, gdyż znajdująca się w nich solanina może powodować nasilenie się objawów.
Nie powinno się zażywać preparatów z syntetycznym żelazem, gdyż podejrzewa się, iż nadmiar żelaza może prowadzić do zaostrzenia się bólu. Nie ma przeciwwskazań do spożywania pokarmów bogatych w żelazo.
GLUKOZAMINA – środek, który doskonale regeneruje chrząstkę stawową i jest niezbędny w celu skutecznego leczenia artretyzmu.
Dodatkowo należy stosować: BORACELLE, PAU D’ARCO, Urosept (tabl. ziołowe, Urosan sypki lub Urosan fix, żurawina (sok lub konfitury), Wit. E, Magnez z wit. B6 (ich niedobór u zwierząt powoduje artretyzm), kw. pantotenowy i foliowy (chorzy na a. mają często ich niedobór), wapń (choroba znika, gdy podaje się 2 razy więcej Ca niż fosforu!), wit. B3 (najl. Amid kwasu nikotynowego, bo nie powoduje zaczerwienienia twarzy) - 3 gr. dziennie (b. duże dawki, dlatego konieczna jest konsultacja z lekarzem) prowadzi do wyleczenia!!!
Zakaz stosowania drożdży piwnych i piekarskich, gdyż zawierają duże ilości puryn (dr A. Trash).
Zakaz spożywania tłuszczu w szczególności zwierzęcego, ale i roślinnego, gdyż zakłóca proces wydalania kwasu moczowego z organizmu. To samo powoduje alkohol i kawa.
ODDYCHANIE – Przeprowadzone w USA doświadczenie z aspiryną i ćwiczeniami oddechowymi wykazało, że głębokie oddychanie powodując zmniejszenie stężenia CO2 we krwi prowadziło do uśmierzenia bólów artretycznych.
Koniecznie należy pić więcej wody między posiłkami i jeść więcej owoców i warzyw.
Zewnętrznie bardzo dobre wyniki daje WODOLECZNICTWO, a konkretnie gorące i zimne naprzemienne prysznice lub kąpiele czy okłady na całe ciało lub bolesne miejsca

ASTMA (patrz też ALERGIA)
Astma charakteryzuje się atakami duszności w wyniku zwężenia oskrzeli. Powodem jest najczęściej alergia. Charakterystyczne symptomy: trudności z oddychaniem, kaszel, świszczący odgłos przy oddychaniu itp. Ob­jawy te są wynikiem podrażnienia dróg od­dechowych alergenami oraz stanu zapalnego. Atak astmy może być wywołany przez: uczulenie na środ­ki chemiczne, leki, beta-blokery (stosowane w przypadku nadciśnienia), sierść zwierząt, roztocza, pyłki, konserwanty, dym, zanieczyszczenie powietrza itp. Oprócz tego, ataki astmy mogą tez być wywołane przez nadmierny stres, lęk, nadpobudliwość nerwową, wadliwe funkcjonowanie gruczołów, zmiany tempera­tury, zapalenie oskrzeli, przemęczenie, hipoglikemia (niski poziom cukru we krwi) itp., mogą prowadzić do astmy. Spożywanie kawy (prawdopodobnie również herbaty, czekolady, kakao, coli itp.) nasila ataki astmy.
Astma sercowa to choroba, której symptomy są identyczne do pozostałych rodzajów astmy, ale któ­rej przyczyną jest nieprawidłowa praca serca.
Szacuje się, że w USA na astmę choruje ok. 10 milionów osób (najczęściej dzieci lub ludzie starsi).
LECZENIE:
Niezwykle ważne jest picie odpowiednich ilości wody – 3 razy dziennie po 2 – 3 szklanek czystej przegotowanej i ciepłej wody między posiłkami. Mocz powinien być zawsze bezbarwny.
Wiele zależy od umiejętności kontroli stresu.
Umiejętne korzystanie ze słońca zmniejsza objawy astmy.
Ćwiczenia fizyczne (szczególnie spacery) poparte głębokim oddychaniem stanowią konieczny element kuracji i prowadza do wyleczenia. Jednak ćwiczenia należy rozpoczynać bardzo ostrożnie, gdyż początkowo mogą u niektórych osób nasilać ataki. Nie wolno z nich jednak rezygnować, gdyż stanowią nieodzowny warunek powrotu do zdrowia.
Dieta wyłącznie roślinna daje najlepsze wyniki (szczegóły dotyczące diety znajdują się w materiale o ALERGII). Szczególnie wskazane jest spożywanie świeżych owoców i warzyw. Nie wolno spożywać nabiału, cukru, czekolad, serów żółtych, słodyczy, białego pieczywa, frytek, pączków, wieprzowiny, węgorzy, a pokarmy mięsne oraz tłuszcze przynajmniej mocno ograniczyć. Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe, owsiane, ryżowe itp. Częściej powinno się spożywać kaszę jaglaną.
Uczeni z Uniwersytetu Harvard twierdzą, że produkty spożywcze zawierające kofeinę (kawa, czekolada, cola itp.) nasilają znacznie ataki astmy, a rezygnacja z kawy oraz innych produktów zawierających kofeinę, zmniejsza ilość ataków o ok. 35%.
Wodolecznictwo stanowi jeden z najważniejszych i najbardziej skutecznych elementów kuracji. Należy stosować zabieg podany w części dotyczącej chorób górnych dróg oddechowych. Każdy zabieg należy rozpocząć od zanurzenia całego ciała w gorącej wodzie (doskonale pomaga poskromić atak astmy) lub gorący prysznic, a dopiero po dokładnym rozgrzaniu całego ciała można stosować wodę o niskiej temperaturze.
Stopy i dłonie powinny być zawsze ciepłe. Należy nosić ciepłe skarpetki i rękawiczki, a także moczyć je w gorącej wodzie.
Czosnek i cebula wielu ludziom pomogły wyleczyć się z astmy.
W razie ataku należy ssać plastry cebuli głęboko wdychając powietrze.
Konieczna jest rezygnacja z syntetycznych antybiotyków, które osłabiają system obronny i usuwają dobroczynne bakterie z jelit, zwiększając ilość Candida albicans w organizmie. Zamiast syntetycznych antybiotyków należy stosować naturalne, które zawarte są np. w czosnku, cebuli, warzywach itp.
Szkodliwy wpływ antybiotyków na nerki czy śluzówkę oskrzeli należy niwelować poprzez częste spożywanie marchii (beta-karoten), moreli suszonych, stosowanie glinki leczniczej „Humy” oraz picie odwarów ze skrzypu (związki krzemu).
Koci Pazur na przemian z Pau d'Arco (według instrukcji na ulotkach).
„Boracelle” (olej z ogórecznika lek. – 500 mg) - 3 razy dziennie 1 kaps. po posiłkach.
„Fenomen Natury” – 3 razy dziennie 1 małą łyżeczkę zjeść na początku posiłków.
Mumio – według opisu na ulotce.
Często spożywać owoce i warzywa, a marchew, czosnek i cebule codziennie.
Magnez z wit. B6 - 3 razy dziennie 1 po jedzeniu
Wit. E - 3 razy dziennie 1 kaps. po posiłkach
Cynk 1 dziennie
Beta-karoten – według opisu na opakowaniu.
ZIOŁA: ziele skrzypu polnego (herba equiseti), kwiat nagietka (flos calendulae), szyszki chmielu (strobili lupuli), liść melisy (folium melissae), kwiat dziewanny (flos verbasci), ziele hyzopu (herba hyssopus), owoc róży (fructus rosae), korzeń kozłka (radix valerianae), korzeń lukrecji (radix glycyrrhizae). Wszystkie składniki (każdy po 50 gr.) dokładnie wymieszać razem i przechowywać w szczelnie zamkniętym i nie przepuszczającym światła pojemniku. Codziennie rano 3 duże łyżki tej mieszanki zalać 1 litrem wrzątku w termosie. Pić z tego (po przecedzeniu) w ciągu dnia 3 razy dziennie po 1 szklance ciepłego odwaru miedzy posiłkami.
Zamiast w/w mieszanki ziołowej można stosować np. Pau d’Arco, Koci Pazur (Vilcacora) lub Padmę 28, które zdają się dawać lepsze wyniki, ale ich cena jest wyższa.
UWAGA! Dodatkowe zalecenia są dokładnie takie same jak w przypadku alergii.

ANOREKSJA (JADŁOWSTRĘT PSYCHICZNY) oraz BULIMIA (ŻARŁOCZNOŚĆ PSYCHICZNA)
ANOREKSJA - Jadłowstręt psychiczny to odmowa przyjmowania pokarmów, która może doprowadzić do ekstremalnej utraty masy ciała, zaburzeń hormonalnych, a nawet śmierci. Stanowi on schorzenie przede wszystkim dziewcząt w okresie dojrzewania. Mimo że stan ten traktuje się jako samoistną chorobę, jadłowstręt bywa często wyrazem psychologicznych trudności na tle rodzinnym.
Przyczyna choroby nie została jednoznacznie wyjaśniona, ale według jednej z teorii rodzi się ona z podświadomego pragnienia powstrzymania nadchodzącej dojrzałości. Dziewczyna ogranicza przyjmowanie pokarmów, by zachować dziecięce kształty ciała. Podobny sprzeciw wobec normalnych objawów dojrzałości płciowej bywa rezultatem wczesnych kontaktów seksualnych, które pozostawiły uczucie obawy lub winy. Czasem też dziewczyna pozbawiona wsparcia emocjonalnego decyduje, że musi schudnąć, by zyskać przyjaciół.
Choroba rozpoczyna się zwykle od nie budzącego zastrzeżeń przestrzegania diety, lecz stopniowo dziewczyna zaczyna jeść coraz mniej. Podaje przy tym nieprawdziwe powody, twierdząc na przykład, że ma ciągle za grube nogi lub ramiona. Im mniej je, tym mniejsze są jej potrzeby. Nawet upodobniwszy się do szkieletu stale postrzega samą siebie jako osobę obfitych kształtów i w dalszym ciągu odmawia jedzenia. Czasem jednak zdarza się, że chora zaczyna przyjmować znaczne ilości pewnych pokarmów, po czym prowokuje wymioty. Aby uniknąć wymówek rodziny, może chować potrawy i je ukradkiem wyrzucać, twierdząc, że je spożyła. Gdy waga dziewczyny spadnie do około 12 kg poniżej normy dochodzi do ustania miesiączkowania, a na ciele pojawia się meszek.
W grupie tej odnotowuje się zgon 5% pacjentów, głównie wskutek samobójstw popełnianych na tle depresji. Część chorych umiera w rezultacie wtórnych zakażeń (mających związek z niedożywieniem) lub odwodnienia (spowodowanego przez nadużywanie leków przeczyszczających). Niektóre dziewczęta dosłownie głodzą się na śmierć.
Wiele kobiet cierpiących na anoreksję jest także bulimiczkami.
BULIMIA nervosa to z kolei uczucie głodu, które stanowi objaw hipoglikemii (zbyt niskiego poziomu cukru we krwi) oraz chorób układu nerwowego. W przypadku bulimii spożywa się bardzo duże ilości pokarmów, a następnie prowokuje się wymioty lub stosuje środki przeczyszczające a także moczopędne. Jeśli u tej samej osoby stwierdza się objawy anoreksji i bulimii, wówczas mówi się o bulimareksji.  Jadłowstręt uznawano za zaburzenie o podłożu wyłącznie psychicznym, obecnie jednak wiadomo, ze może to mieć także związek z niedoborem cynku oraz zachwianiem równowagi kwasowo-zasadowej. Dziewczęta maja często problemy w relacjach ze swoimi rodzicami a szczególnie matkami. Czasami do rozwoju objawów może przyczynić się niewłaściwa postawa rodziców, np. zbyt wygórowane wymagania w stosunku do dzieci, nieokazywanie miłości, współczucia i troski. Uwagi ze strony rodziców czy rówieśników na temat wyglądu, mogą sprawić, ze taka młoda osoba zacznie mieć obsesję na punkcie swojej figury. Jadłowstręt prowadzi do niedoboru potasu i to stanowi główny problem, gdyż prowadzi to do odwodnienia, skurczy mięśni, uszkadza mięsień sercowy, a nawet zatrzymania akcji serca. Środki przeczyszczające, które często stosowane są przez dotknięte tym problemem osoby powodują jeszcze większe niedobory potasu.
Ponieważ bulimicy nie odczuwają sytości, uważa się, że jednym z powodów może być brak związków kontrolujących w organizmie apetyt i powodujących uczucie sytości, np. insuliny, leptyny, cholecystokininy, serotoniny itp.
Zaburzenia te są względnie łatwe do leczenia, zanim dojdzie do spadku masy ciała ponad 12 kg poniżej normy, potem może być długotrwałe.
BARDZO WAŻNE, KONIECZNE DO STOSOWANIA ŚRODKI:
FENOMEN NATURY – znane są przypadki osób, które stosując ten środek wyleczyła się z anoreksji!
SPECIAL TWO (preparat witaminowy o doskonałym składzie, zawierający wszystkie składniki odżywcze w najlepiej przyswajalnej, naturalnej postaci i w dużym stężeniu) -  3 razy dziennie 1 tabletkę popijając wodą.
POTAS (100 mg dziennie) - jeśli ilość łączna potasu w 3 tabl. „Special Two” nie osiągnie 100 mg, należy tą ilość uzupełnić.
CYNK - nie więcej niż 100 mg dziennie, najlepiej ok. 80 mg dziennie.
UWAGA! Cynk okazywał się niejednokrotnie szczególnie skuteczny w usuwaniu objawów anoreksji i bulimii oraz przywróceniu normalnego łaknienia!
MIEDŹ - 3 mg dziennie (miedź występuje w Special Two)
BETA-KAROTEN -  2500 jednostek dziennie.
WAPŃ - 1500 mg dziennie.
MAGNEZ
SELEN - 200 mg dziennie.
DODATKOWO WSKAZANE JEST STOSOWANIE:
WOLNE AMINOKWASY, B KOMPLEKS, B 12, WIT. C, SPIRULINA LUB KELP, WIT. E, ŻELAZO, WIT. D, LACTOBACILLUS ACIDOPHILLUS (BAKTERIE USUNIĘTE Z JELIT PRZEZ SRODKI PRZECZYSZCZAJĄCE I WYMIOTY), LECYTYNA.
UWAGA!
W preparacie SPECIAL TWO występują prawie wszystkie wyszczególnione witaminy i minerały oraz aminokwasy, Spirulina itp., ale w niektórych przypadkach ich ilość może być niewystarczająca, dlatego należy to dokładnie sprawdzić. Preparat „Special Two” oraz inne witaminy muszą być podawane w nawet większych dawkach, gdyż z powodu stosowania przeczyszczających środków lub innych powodów biegunek, zwykle szybko przechodzą przez jelita i nie są wchłaniane w dostatecznych ilościach.
ZIOŁA USPOKAJAJĄCE I WZMAGAJĄCE APETYT ORAZ REGENERUJĄCE WATROBĘ I OCZYSZCZAJĄCE KREW: mniszek lekarski, nagietek, arcydzięgiel, skrzyp, krwawnik, pokrzywa, tysiącznik, chmiel, melisa, mięta, tatarak, kozieradka, owoc róży.
Wszystkie zioła dokładnie wymieszać i codziennie rano jedna dużą łyżkę mieszanki zalać czterema szklankami wrzątku w termosie. Pić z tego trzy razy dziennie po 1 szklance ciepłego odwaru z dodatkiem 1 małej łyżeczki soku z cytryny.
„BORACELLE” (olej z ogórecznika lekarskiego) – 2 razy dziennie 1 kaps. Zamiast tego można zmielić nasiona wiesiołka i zmieszać w równych proporcjach z otartymi nasionami kozieradki. Zmieszać wszystko z miodem i pyłkiem pszczelim. Spożywać 3 razy dziennie po 1 dużej łyżce.
Nie wolno jeść przetworów z białej mąki, białego pieczywa oraz cukru rafinowanego, słodyczy i nie stosować używek (kawa, herbata, alkohol, papierosy, napoje typu cola).
Bardzo ważne są też regularne ćwiczenia fizyczne.

UWAGA: Niezwykle ważne w zapobieganiu i leczeniu anoreksji i bulimii są niewątpliwie najważniejsze w organizmie uspokajające hormony, jakimi są serotonina, endorfina i melatonina. Najlepsze naturalne sposoby na pobudzenie organizmu do wytwarzania hormonu szczęścia – endorfiny oraz antydepresyjnej serotoniny i melatoniny podane zostały w części niniejszego opracowania mówiącej o depresji. Należy bardzo uważnie przeczytać wszystkie informacje związane również z tym zagadnieniem, gdyż nadmierny stres i depresja mogą mieć ścisły związek z anoreksją i bulimią.  


BEZPŁODNOŚĆ
Znalezienie przyczyny bezpłodności często stanowi spory problem, ale wiadomo, że może być ona następstwem zaburzeń hormonalnych, nieprawidłowości w budowie anatomicznej, urazów, braku odpowiedniej ilości plemników lub ich niedostateczną żywotnością. Do bezpłodności może też prowadzić stosowanie używek (kawa, alkohol, papierosy, czekolada itp.), lęk przed zajściem w ciążę czy silny stres, nadmiar toksyn w organizmie, szkodliwe promieniowanie, stany zapalne i choroby organów rozrodczych (np. nowotwór), żylak powrózka nasiennego (powoduje uczucie tępego bólu w mosznie), chroniczna gorączka, częste poddawanie organów płciowych wpływowi wysokiej temperatury (np. przez zbyt gorące i długie kąpiele czy saunę), niedrożność jajowodów, endometrioza itp. Czasami może też dochodzić do nietypowej reakcji systemu obronnego kobiety na plemniki mężczyzny. Polega to na tym, że leukocyty kobiety wytwarzają przeciwciała skierowane przeciwko plemnikom partnera zabijając je i uniemożliwiając zapłodnienie. Uważa się, że jednym z czynników mogących prowadzić do bezpłodności są niektóre bakterie, np. chlamydia, która może zostać przeniesiona do organizmu drogą płciową. Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu odkryli, że przyczyną męskiej bezpłodności może bbyć uszkodzenie (mutacja) genu odpowiedzialnego za prawidłowe wytwarzanie nasienia. Niedobór selenu może prowadzić do bezpłodności zarówno u kobiet jak i mężczyzn.
LECZENIE: W celu zlikwidowania problemu bezpłodności należy usunąć ewentualne przyczyny przez: unikanie gorących kąpieli, sauny itp. (wpływ wysokiej temperatury na organy płciowe może doprowadzić do anomalii w owulacji lub funkcjonowaniu plemników), zaniechanie stosowania jakichkolwiek używek (alkoholu, kawy, czekolady itp.), gdyż zmniejszają one np. ilość i żywotność plemników lub mogą uniemożliwić zagnieżdżenie się zapłodnionego jaja. Wiadomo np., że kofeina może wywołać bezpłodność u niektórych kobiet.
Należy – o ile to możliwe – wystrzegać się wszelkich leków syntetycznych, które mogą prowadzić do bezpłodności. Do takich leków zalicza się np. niektóre środki przeciwwrzodowe oraz wiele innych leków. Mogą one zmniejszać ilość wytwarzanych plemników i prowadzić do bezpłodności.
W przypadku bezpłodności najlepiej jest w ogóle nie spożywać żadnych tłuszczów zwierzęcych, potraw smażonych, cukru rafinowanego, serów żółtych, słodyczy, frytek, produktów z białej rafinowanej mąki, octu, ostrych przypraw (z wyjątkiem czosnku i cebuli, które w tym przypadku są zdrowe). Idealnie jest na okres kuracji (ok. 6 miesięcy) nie spożywać żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego ((mięsa, nabiał u oraz przetworów).
Wskazany jest post, np. owocowy, który wielokrotnie dawał bardzo dobre wyniki również w przypadku bezpłodności. Przez tydzień można spożywać same świeże owoce i nie jeść nic więcej. Po zakończeniu takiego postu, który można przeprowadzać najwyżej raz w miesiącu, można spożywać inne zdrowe pokarmy pochodzenia roślinnego. Dieta powinna składać się ze świeżych owoców, warzyw, nierafinowanych produktów zbożowych, ryżu brązowego, kaszy jaglanej, nasion, orzechów, roślin strączkowych itp. Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko ryżowe bądź sojowe. Z powodu dużej zawartości cynku i kwasu omega 3 należy często spożywać pestki dyni. Warto też często pożywać kiełki z pszenicy, gdyż zawarty w nich oktakozanol wspomaga wytwarzanie hormonów.
Unikanie wszelkich pokarmów mogących w składzie zawierać gluten (pszenica, żyto, owies itd.) czasami pomagało uwolnić się od bezpłodności. Próba polegająca na wystrzeganiu się pokarmów zawierających gluten powinna trwać przynajmniej 6 miesięcy.
Niezwykle ważne jest, aby kontrolować stres, który niewątpliwie ma duży związek z bezpłodnością.
Pomocny w leczeniu bezpłodności może być pyłek pszczeli (jeszcze lepiej, jeśli ma dodatek propolisu i mleczka pszczelego).
W przypadku niedostatecznej ruchliwości i żywotności plemników pomocny może być np. wyciąg z astragalusa. Uwaga: Nie stosować tego zioła podczas gorączki.
Pomocna w likwidowaniu bezpłodności zioła to: żeń-szeń, saw palmetto, arcydzięgiel, korzeń lukrecji. W przypadku nadciśnienia należy zachować daleko idącą ostrożność w stosowaniu żeń-szenia oraz lukrecji.
Dobre wyniki w leczeniu bezpłodności (szczególnie u kobiet) może dawać kwas paraaminobeznoesowy (PABA), gdyż pobudza aktywność przysadki mózgowej.
Umiejętne i regularne ćwiczenia fizyczne są bardzo pomocne w leczeniu bezpłodności, ale badania wykazały, że za bardzo intensywne ćwiczenia fizyczne mogą spowodować zdecydowane obniżenie produkcji hormonów płciowych, niezbędnych dla prawidłowej potencji, płodności i życia seksualnego.
W sytuacji, gdy okaże się, iż powodem bezpłodności są wytwarzane przez system obronny kobiety przeciwciała, które niszczą plemniki, dobrym rozwiązaniem może okazać używanie prezerwatyw przez okres 1 do 2 miesięcy. Doprowadzi to do ograniczenia lub zaprzestania wytwarzania przeciwciał skierowanych przeciwko plemnikom. Następnie, po upływie 1 do 2 miesięcy, podczas dni płodnych należy odbyć stosunek bez prezerwatywy, co przy braku lub ograniczonej ilości przeciwciał może doprowadzić do zapłodnienia.
Jeśli bezpłodność spowodowana jest niedrożnością jajowodów, najlepszym rozwiązaniem jest zabieg, który zwykle kończy się powodzeniem.

Bez względu na to, co jest przyczyną bezpłodności bardzo dobre wyniki w jej likwidowaniu (w przypadku zarówno mężczyzn, jak i kobiet) daje jednoczesne stosowanie następujących środków:
Witamina E – od 200 do nawet 1000 jednostek dziennie, stopniowo zwiększając dawkę.
Selen – ok. 300 mcg dziennie.
Witamina C – 3 razy dziennie po 1000 mg (1 g) po posiłkach.
Cynk – nie więcej niż 100 mg dziennie, najlepiej ok. 50 mg  po posiłkach.
Boracelle (olej z ogórecznika lekarskiego – 500mg w 1 kaps.) – 3 razy dziennie 1 po jedzeniu. Boracelle zawiera największą ilość podstawowych kwasów tłuszczowych (szczególnie kwasu gamma-linolenowego), które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania gruczołów oraz aktywności narządów rozrodczych.
L-arginina (zwiększa ilość oraz ruchliwość plemników).Inne pomocna aminokwasy to: L-cysteina, L-metionina oraz L-tyrozyna. Wszystkie są jednym ze składników Special Two.
Mangan – zażywać według opisu na opakowaniu.
Beta-caroten – 1000 jednostek dziennie.
Magnez (najlepiej z dodatkiem wit. B6) – 3 razy dziennie po 200 mg po posiłkach.
Melatonina – 1 raz dziennie 3 mg wyłącznie wieczorem, ok. 2 godziny przed snem.
B-complex – według informacji na opakowaniu.
Kwas pantotenowy (witamina B5) – 40 mg dziennie.
PABA – 50 – 100 mg dziennie.
 Witamina B6 – 3 razy dziennie po 50 mg.
UWAGA: Prawie wszystkie w/w składniki znajdują się w składzie Special Two.
Special Two – 3 razy dziennie po 1 po jedzeniu.
Lecytyna (1200 mg) – 2 razy dziennie 1 po jedzeniu.
Chińskie ziołoleki przeciw bezpłodności – według opisu na ulotce na zmianę z Padmą 28.
Fenomen Natury (pyłek, mleczko i kit pszczeli w miodzie) – zażywać według ulotki.

BEZSENNOŚĆ
Główne powody: HIPOGLIKEMIA (zbyt niski poziom cukru we krwi), DEPRESJA, STRES, LĘK, KOFEINA, LEKI HORMONALNE, BETA-BLOKERY, NIEDOBÓR WIT. Z GR. B, WAPNIA, MAGNEZU, BRAK RUCHU, BRAK MELATONINY, CIĘŻKOSTRAWNE KOLACJE ITP.
Leczenie zatem powinno polegać na wytrwałym dążeniu do usunięcia ewentualnych w/w przyczyn.
Powodem bezsenności jest zazwyczaj stresujący i za mało aktywny fizycznie tryb życia oraz niewłaściwy sposób żywienia, prowadzący do niedoboru witamin z grupy B czy magnezu. Dlatego, stosując np. zioła warto jednocześnie regularnie ćwiczyć fizycznie lub wychodzić na energiczne spacery, pamiętając o zaleceniu króla Salomona, który napisał, ze "robotnik ma słodki sen, niezależnie od tego, czy zjadł mało czy dużo" (Kazn. Sal. 5:11).
Koniecznie trzeba unikać pobudzających używek (kawa, herbata, cola, czekolada itp.) i spożywać nierafinowane produkty zbożowe, rośliny strączkowe, trochę orzechów, słonecznika, a mniej pokarmów pochodzenia zwierzęcego i oczywiście słodyczy, które ograbiają organizm z tak bardzo potrzebnych w tym przypadku witamin i minerałów.
Indyjscy uczeni odkryli w owsie pewien związek o właściwościach uspokajających, dlatego warto spożywać w ciągu dnia przynajmniej jedno danie z płatków owsianych, ewentualnie dodawać do posiłków otręby z owsa. W Polsce dostępny jest przynajmniej jeden  preparat z wyciągiem z owsa. Nosi on nazwę "Sedomix".
Dopóki sytuacja się nie unormuje warto zażywać następujące środki: Humavit (tabletki z drożdży piwnych) 3 x dziennie po 3 po posiłkach.
Lecytyna (b. ważna) w kapsułkach (1200 mg) 2 x dziennie 1 po jedzeniu.
Magnez z wit. B6 - 3 x dziennie 1 po jedzeniu (po kolacji 2 tabl.).
Oddzielnie dobrze jest zażywać wit. B6 i B3 (Niacyna, kwas nikotynowy) po 100 mg dziennie. Te dwie witaminy są bardzo ważne, ponieważ (wraz z magnezem) biorą udział w wytwarzaniu w mózgu serotoniny, neurotransmitera, który pomaga zapaść w spokojny sen.
Najlepsza jednak metoda pobudzająca produkcje serotoniny jest kontakt z przyroda, ponieważ wykazano, że widok niebieskiego koloru nieba i zieleni roślin najskuteczniej wzmaga
wydzielanie tego hormonu.
Nie mniej ważny w produkcji serotoniny jest tryptofan (aminokwas wchodzący w skład białka). Dodatkowo jest on czynnikiem wywołującym sen. Pokarmy roślinne bogate w ten aminokwas to: banany, suszone daktyle, orzeszki ziemne oraz rośliny strączkowe.
Można tez zażywać "Kalms"  lub inne tabletki ziołowe uspokajające - codziennie 1 po kolacji i 2 ok. 1 godziny przed położeniem się do łóżka.
W ciągu dnia oprócz tych tabletek można pić herbaty z melisy i chmielu, bądź kozłka.
Wieczorem wskazana jest kąpiel w letniej wodzie.
Sporo mówi się też o melatoninie - hormonie produkowanym przez szyszynkę, którego niedobór też może przyczyniać się do bezsenności, ale dotyczy to raczej osób starszych, u których często występuje niedobór tego hormonu.
Melatoninę w przypadku bezsenności i depresji można zażyć 1 kaps. (3 - 5 mg) przed snem. Melatoniny nie wolno zażywać w dzień, ale tylko przed snem!
Uwaga: Szczegółowa informacja o naturalnych sposobach pozwalających zwiększyć w organizmie ilość melatoniny i serotoniny znajduje się opisie leczenia anoreksji.
SYBERYJSKA MIKSTRURA P. BEZSENNOŚCI: Jeśli wszystkie te środki zawiodą, to pozostaje jeszcze jeden rewelacyjny specyfik, który jest bardzo popularny na Syberii. Daje on podobno wspaniale wyniki również w leczeniu bezsenności i są takie osoby, które regularnie stosując ten środek, już po 10 dniach od chwili rozpoczęcia kuracji, zasypiają wieczorem na siedząco. Aby przygotować tę miksturę, należy wycisnąć sok z 24 cytryn i zrobić miazgę z 40 dkg czosnku. Wlać to wszystko do litrowego słoja i nie zakręcać go tylko przykryć gazą i umieścić w ciemnym i chłodnym miejscu, pozostawiając w celu sfermentowania na 14 dni. Po upływie tego czasu należy zawartość słoika przecedzić zlewając ja do małych, zakręcanych słoików, które należy przechowywać w
lodowce. Przed użyciem zawsze wstrząsnąć ten roztwór i przeciw bezsenności zażywać 1 raz dziennie po 1 malej łyżeczce z 1/2 szklanki wody cieplej przed snem, przez 2 miesiące. Efekt uzyskuje się po ok. 10 - 12 dniach. Warto dodać, że ten środek jest bardzo skuteczny w wielu innych przypadkach, takich jak: choroby górnych dróg oddechowych, choroby serca, nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, słaba odporność, lamblioza, kandydoza itp.

BÓL GŁOWY
Przyczyna prawie wszystkich, bo aż 90 % bólów głowy w jest napięcie a w 6% migrena. Najczęściej spotykany jest ból napięciowy (spowodowany napięciem mięśni), który najbardziej odczuwany jest w tyle głowy oraz szyi i rzadko jest jednostronny. Migrenowe bóle głowy wywołane są wadliwym krążeniem krwi w mózgu. Innym powodem bólu głowy może być uczulenie, nadciśnienie, hipoglikemia, zapalenie zatok, choroby oczu, niedobór wit. B itp.
Należy unikać spalin, bo benzopiren i ołów mogą wywoływać bóle głowy.
Nadmierny wzrost ilości candida albicans w organizmie może powodować bóle głowy. W tym przypadku jeść trzeba czosnek, cebulę, owoce, warzywa, a unikać drożdży, słodyczy i pokarmów pochodzenia zwierzęcego.
Żywność najczęściej wywołująca ból głowy to: czekolada i wszystko, co zawiera ją w składzie, sery żółte, kazeina i laktoza w mleku i jego przetworach (powoduje powstawanie w organizmie histaminy u osób nadwrażliwych na kazeinę i laktozę), napoje alkoholowe, kawa, wędzone produkty spożywcze, drożdże i wszystko, co powstaje na drodze fermentacji, czasami kapusta kiszona, bo podobnie jak ser i czekolada zawiera toksyczne aminy.
Bóle głowy mogą być spowodowane spożywaniem żywności zawierającej tyraminę (alkohol, ser, kurczak, czekolada, śledzie, masło orzechowe, śledź, wędzone ryby, wieprzowina itp.), glutaminian sodu, azotyny (śr. konserwujące mięsne potrawy, hot-dogi itp.), zażywaniem doustnych środków antykoncepcyjnych, słodzików, np. aspartamu, który zawiera fenyloalaninę.
Często duży związek z bólami głowy mają jelita, dlatego wskazana jest lewatywa (głęboka) przynajmniej 1 raz w tygodniu. Najlepiej wlać powoli do odbytu ok. 1 do 1,5 litra letniej przegotowanej wody i przytrzymać jak najdłużej w pozycji leżącej, zmieniając ją co pewien czas.
Unikać trzeba przejadania się, gdyż to powoduje przekrwienie mózgu.
Stresy i nadpobudliwość nerwowa nasilają objawy związane z bólem głowy, dlatego trzeba to kontrolować.
Pozytywny wpływ na redukcję bólów głowy mogą mieć następujące witaminy i minerały: Kwas pantotenowy, wapń (1500 mg dziennie), magnez (1000 mg dziennie), Niacyna (wit. B3) 3 x dziennie po 100 mg, B kompleks 2 x dziennie po 100 mg, wit. C z bioflawonoidami, wit. E.
Czasami bardzo dobre wyniki dają częste spacery z głębokim wdychaniem i wydychaniem powietrza lub ćwiczenia oddechowe w domu przy otwartym oknie.
Zwykłe krople gorzkie czasami okazywały się skuteczne w likwidowaniu bólów głowy. Wstrząsnąć przed użyciem i 1 małą łyżeczkę popić 1 szklanką wody.
Z ziołowych preparatów możesz stosować "Mariomigran", ale ten środek trzeba zażywać jeszcze przed ewentualnym atakiem
bólu.
Bardzo dobre wyniki daje w przypadku bólów głowy SIARCZAN GLUKOZAMINY, który działa podobnie do aspiryny nie dając przy tym skutków ubocznych.
Wieczorem można moczyć same stopy w pojemniku z gorącą i lodowatą wodą na przemian, po ok. 1 do 2 minut. Łącznie ok. 5 takich zmian.
Koniecznie należy pamiętać o piciu odpowiednich ilości wody między posiłkami (3 x dziennie po przynajmniej 2 szklanki).
Jeśli chodzi o produkty spożywcze, które w tym przypadku są szczególnie wskazane, to będzie to z pewnością czosnek, cebula, seler, kasza jaglana, płatki owsiane, mleko owsiane byłoby prawdopodobnie lepsze niż sojowe.
ZIOŁA: mięta, łopian, kozieradka, melisa, lawenda, rozmaryn. Wszystkie składniki (po 50 gr.) dokładnie wymieszać i parzyć 1 dużą łyżkę na szklankę wrzątku. Pić 3 razy dziennie między posiłkami z 1 małą łyżeczką nalewki z Miłorzębu japońskiego.
W czasie bólu należy stosować zimne kompresy, lewatywy i ćwiczenia oddechowe.

CELIAKIA (CHOROBA TRZEWNA)
Powodem jest uczulenie na gluten (brak tolerancji glutenu), który jest składnikiem żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia. Gluten zawiera proteiny (alfagliadyny), które u niektórych osób wywołuje niewłaściwą reakcję organizmu, co prowadzi do uszkodzenia kosmków jelitowych, co zmniejsza zdolność do wchłaniania składników odżywczych. Prowadzi to do niedoboru witamin, minerałów, białka oraz innych składników odżywczych, wywołując anemię oraz powodując inne konsekwencje. Jednym z objawów jest biegunka wywołana tym, że gluten drażni bardzo wrażliwe kosmki jelitowe, które o wiele za szybko przesuwają masy kałowe.
Najczęściej alergia na gluten dotyka dzieci, choć bardzo rzadko zdarza się tez jej pojawienie i u dorosłych (najczęściej w wieku 30-40 lat). W przypadku osób dorosłych uważa się, że głównym powodem pojawienia się choroby trzewnej jest długotrwały stres, stosowanie używek, niezdrowa dieta, infekcje wirusowe itp.
Istnieją dowody na to, że choroba trzewna ma podłoże autoimmunologiczne, co oznacza, że wywołana jest przez system obronny, który atakuje własne tkanki ( w tym przypadku jelit) wywołując objawy chorobowe. O immunologicznych mechanizmach leżących u podłoża choroby przemawia fakt produkcji przez organizm przeciwciał przeciwgliadynowych (wykrywanych w badaniu krwi). O tym, że celiakia może być wywołana autoagresją, świadczy nie tylko to, że wykrywane są w surowicy te przeciwciała, ale także współistnienie celiakii z innymi chorobami o autoimmunologicznym podłożu, np. z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, sarkoidozą itp. U chorych na celiakię często obserwuje się również wysokie wartości przeciwciał skierowanych przeciwko różnym antygenom pokarmowym, np. przeciwko białkom mleka krowiego, albuminie jaja kurzego. Obecność tych przeciwciał wydaje się zjawiskiem wtórnym, będącym wynikiem zwiększonej absorpcji antygenów przez uszkodzoną błonę śluzową jelita. Z tego powodu, najlepiej jest także zrezygnować ze spożywania nie tylko pokarmów zawierających gluten, ale też pokarmów nabiałowych (produkty zwierające w składzie mleko i jajka).
Konsekwencją zaburzeń we wchłanianiu i trawieniu są: niedokrwistość z niedoboru żelaza, niedobory białka, kwasu foliowego, niedobory witamin, wtórna nietolerancja dwucukrów czy alergia na pokarmy, a z czasem mogą pojawić się objawy depresji, zaburzenia emocjonalne (drażliwość, trudności w skupieniu, apatia). Czasami zauważa się, że u osób cierpiących na chorobę trzewną może dojść do pojawienia się nawet objawów schizofrenii.
Ponieważ celiakia jest rzadkim problemem, często nie jest w porę właściwie zdiagnozowana, a jeśli nie jest leczona przez dłuższy czas, wówczas może wywołać wiele niebezpiecznych zmian, np.: bezpłodność, uszkodzenie centralnego układu nerwowego, obrzęk, rak jelit, problemy ginekologiczne. Z celiakią może też mieć związek choroba nerek, (nefroza), zapalenie wątroby, sarkoidoza, reumatoidalne zapalenie stawów itp.
LECZENIE
Zastosowanie diety bezglutenowej prowadzi do ustąpienia objawów oraz do regeneracji błony śluzowej jelita. Jej przestrzeganie powoduje regenerację kosmków jelitowych, tym samym ustępowanie niepożądanych objawów klinicznych. U dzieci z ostrym procesem chorobowym często w pierwszej fazie leczenia jest konieczne zastosowanie obok diety bezglutenowej także bezmlecznej. Produktami bezglutenowymi, które można spożywać są: ryż, soja, kukurydza, proso (kasza jaglana). Potrawami przygotowanymi z tych pokarmów należy zastępować produkty, w których skład wchodziło żyto, pszenica, jęczmień czy owies. Obecnie na naszym rynku jest cała gama produktów na bazie tych składników. Jednak nie mogą to być produkty rafinowane, pozbawione błonnika, gdyż nie mają one dostatecznej ilości witamin i innych składników odżywczych. Mleko krowie należy zastąpić sojowym bądź ryżowym.
Problemem może być nieświadome spożywanie glutenu w produktach nim zanieczyszczonych. Konieczne są więc rutynowe badania produktów dietetycznych na jego zawartość.
DODATKOWO NALEŻY STOSOWAĆ NASTEPUJĄCE ŚRODKI:
- „Boracelle” (olej z ogórecznika lekarskiego) – 2 x dziennie wycisnąć zawartość 1 kaps. (500 mg) do posiłku i spożyć.
- W początkowej fazie leczenia, gdy w wyniku choroby trzewnej organizm jest ograbiony ze składników odżywczych, należy zastosować dobrej jakości i jak najlepiej przyswajalny preparat witaminowy zawierający wszystkie niezbędne składniki odżywcze, włącznie z niezbędnymi aminokwasami. Najlepszym pod tym względem preparatem zdaje się być specyfik o nazwie „Special Two”, który przez pierwszy tydzień należy zażywać 3 razy dziennie po 2 tabletki po jedzeniu, przez 2 tydzień 2 razy dziennie po 2 tabletki, a następnie już 2 razy dziennie po 1 tabletce przez 2 miesiące.
Jeśli “Special Two” nie jest zażywany, należy jednocześnie zażywać następujące środki:
- „Kelp” – 3 x 2 po jedzeniu, wit. E – ok. 500 jednostek dziennie, beta-karoten – ok. 5 do 8000 jednostek dziennie, B-complex (plus oddzielnie B6, B12, kwas foliowy), wit. K, glukonian cynku (ok. 50 mg dziennie), miedź (3 mg dziennie, gdyż miedź jest niezbędna dla prawidłowej równowagi z cynkiem), magnez – ok. 500 mg dziennie, wit. C – ok. 1000 mg dziennie.
Należy tez zaopatrzyć się w odpowiednie przepisy, aby przygotowywać sobie potrawy z pokarmów nie zawierających mleka krowiego, jaj, mięsa, cukru, ostrych przypraw, octu, alkoholu, kawy, czekolady, serów żółtych, kostek rosołowych, sosów sojowych i innych gotowych sosów, a przede wszystkim glutenu. Nietolerancja laktozy (z mleka i przetworów) może wywołać chorobę trzewna, dlatego najlepiej jest w ogóle z rezygnować z pokarmów mlecznych i zawierających w składzie mleko czy z niego wytwarzanych.
Produkty, które można uwzględnić w przygotowywaniu tych potraw to: soja, fasola, soczewica, cieciorka, mleko sojowe, mleko ryżowe, „Tofu” (ser z soi), kasza jaglana (proso), ryż brązowy, groszek, owoce, warzywa, nasiona, orzechy, Zamiast cukru można używać miodu (jeśli nie ma uczulenia), melasy, „Ksylitolu” (substancja słodząca wytwarzana z brzozy), bananów, rodzynek, fig, daktyli itp.

CHOROBA ALZHEIMERA (OTĘPIENIE, DEMENCJA)
Z nowszych badań wynika, ze choroba Alzheimera jest odpowiedzialna za blisko 80% przypadków otępienia, niezależnie od wieku pacjentów. Ch. Alzheimera jest nieuleczalnym schorzeniem mózgu, charakteryzującym się postępującą utratą pamięci i innych funkcji intelektualnych. Umysł  przestaje stopniowo funkcjonować w sposób normalny, a chora osoba z czasem traci kontakt z otoczeniem i staje się uzależniona od innych. W pewnych przypadkach może być następstwem uszkodzenia mózgu wskutek zwężenia i stwardnienia tętnic. Pozbawione dostatecznego ukrwienia komórki mózgu ulegają zwyrodnieniu i giną. Do pewnego czasu sądzono, ze zwyrodnienie naczyń tętniczych i naturalne następstwa procesu starzenia to najważniejsze przyczyny otępienia starczego, natomiast otępienie przedstarcze uznawano głównie za wyraz choroby Alzheimera. Naukowcy nie są pewni, co jest przyczyna choroby Alzheimera. Wiadomo, ze towarzyszy jej duży ubytek komórek nerwowych w mózgu, zwłaszcza w okolicach kierujących procesami pamięci i myślenia. Obniża się też stężenie substancji chemicznych odgrywających ważną role w procesach pamięci. Skłonność do występowania choroby Alzheimera może być dziedziczna, inne możliwe przyczyny to poważny uraz głowy, choroby sercowo-naczyniowe i zakażenie wirusem.
Nadmierne nagłośnienie nadano pojedynczym doniesieniom, sugerującym związek pomiędzy choroba Alzheimera a korzystaniem z wody o wysokiej zawartości glinu (aluminium), co sprawiło, iż wielu ludzi wyraża zaniepokojenie możliwymi odległymi następstwami gotowania w aluminiowych naczyniach. Zdaniem większości neurologów obawy takie są bezpodstawne; jeśli nawet aluminium czy inne metale wywierają jakieś działanie toksyczne na ustrój, to jest ono z pewnością minimalne. Mimo wszystko, lepiej nie używać w kuchni aluminiowych naczyń.
Ostatnie badania dostarczyły wielu dodatkowych informacji o fizycznych zmianach, jakie choroba Alzheimera powoduje w mózgu. Okazuje się, że u osób z tą chorobą stwierdza się obecność dziwnego białka, wytworzonego przez geny w komórkach mózgowych. Białko to wywołuje zmiany prowadzące do ubytku tkanki mózgowej. Doświadczenia polegające na porównywaniu treści pamiętników należących do  nieżyjących grup zakonnic, które prowadził dr Snowdon wykazały też, że rozwój choroby Alzheimera może mieć duży związek ze stresem, niechęcią do życia, brakiem ruchu, depresja itp. W wyniku niszczenia komórek nerwowych następuje obkurczanie się mózgu, a szlaki nerwowe ulegają odkształceniu wskutek odkładania się białka zwanego amyloidem. Jeszcze inną teorię wysunął naukowiec z RPA - prof. Walter Veith, który w jednym ze swoich wykładów wyjaśnia, ze jego zdaniem, choroba Alzheimera to często nic innego jak błędnie zdiagnozowana choroba BSE, którą wywołuje mikroskopijne białka (priony) znajdujące się w mięsie chorych zwierząt.
Objawy polegają na tym, że pacjent nie potrafi sobie przypomnieć, co zdarzyło się przed paru godzinami (lub nawet przed chwila), mimo że pamięta wydarzenia sprzed lat. W miarę upływu tygodni i miesięcy pogarszają się zdolności myślenia i rozumienia, często dochodzi też do utraty zainteresowania wszelkimi problemami rodzinnymi. Otępienie często osiąga kulminacje w postaci niestabilności emocjonalnej i fizycznej. U wielu pacjentów pojawiają się częste i nagłe zmiany nastroju i dziwne zachowanie. Niektórzy pacjenci mogą tez tracić wszelkie  zahamowania w sferze seksualnej, co bywa przyczyna wielu kłopotliwych sytuacji. W zaawansowanych przypadkach otępienia występuje uogólniona sztywność mięsni, co prowadzi do powolnych i niezręcznych ruchów. Stopniowy zanik wszelkich zdolności intelektualnych i emocji może trwać przez 10 lat lub dłużej.
Postępowanie:
 Nie udowodniono skutecznego działania żadnego z testowanych leków syntetycznych. Bardzo dobre wyniki w kontrolowaniu objawów tej choroby daje stosowanie następujących środków: Pau d’Arco i Koci Pazur na zmianę. Najpierw jeden z nich przez ok. 2 miesiące a następnie drugi przez taki sam okres czasu. Dawkowanie w obu przypadkach: 3 razy dziennie po ok. 3 kaps. miedzy posiłkami. Często oba te środki przynoszą poprawę i zmniejszenie objawów. Moja znajoma - chora na Alzheimera - stosowała Pau d’Arco, dzięki czemu objawy były mniejsze. Należy dokładnie zastosować wszystkie zalecenia z broszury „Sposoby Na Choroby” oraz „Choroby Autoimmunologiczne”, gdyż w tych opracowaniach podane są ewentualne przyczyny pojawienia się choroby. Dieta powinna być wyłącznie roślinna (na podstawie przepisów z broszury „Sposoby Na Choroby”). Boracelle (olej z ogórecznika) – 3 razy dziennie 1 kaps. po posiłkach. Lecytyna (musi być o stężeniu 1200mg) – 3 razy dziennie 1 kapsułkę po posiłkach. Melatonina (zalacznik) – 1 dziennie (nie więcej niż 3 mg) wyłącznie wieczorem. Special Two (preparat witaminowy zawierający te wszystkie witaminy, minerały, mikroelementy i aminokwasy, które są niezbędne w tym przypadku) – 3 razy dziennie 1 tabl. po posiłkach. „Fenomen Natury” – zażywać według opisu podanego w ulotce. Laktomag B6 lub inny magnez z witamina B6 – 3 razy dziennie 1 po posiłkach. B komplex – po każdym posiłku. Witamina E – po każdym posiłku. ANTYOKSYDANTY. Tryptofan (aminokwas niezbędny do wytwarzania serotoniny w organizmie). Niacyna (wit. B3). Cholina – dostaje się bezpośrednio do komórek mózgu. Bierze udział w przesyłaniu impulsów nerwowych w mózgu, związanych z funkcjonowaniem pamięci. 1-5 gramów dziennie (2 razy dziennie po 1 do 2 gr.). Ostatnie badania potwierdziły, ze cholina odgrywa bardzo ważna role w powstrzymywaniu rozwoju choroby Alzheimera. Dodatkowo cholina usuwa cholesterol i dzięki temu chroni przed kamica żółciowa zapobiegając wytracaniu cholesterolu w woreczku żółciowym. Naturalne źródła choliny: zielonolistne warzywa, drożdże (pasty z drożdży do chleba, tabletki z drożdży), kiełki pszenicy, lecytyna (w 6 kaps. lecytyny jest ok. 200 mg. B komplex – rano i wieczorem. B1 – po posiłkach. L-glutamina (aminokwas, spełniający ważna role w funkcjonowaniu centralnego układu nerwowego, usuwa nadmiar amoniaku, który hamuje prawidłową czynność mózgu, bardzo pomocna w leczeniu schizofrenii i otępienia starczego) (500 mg) 3 razy dziennie. Ginkofar lub Miłorząb pod inna postacią ponieważ dotlenia mózg i poprawia krążenie krwi w mózgu. Chorym mogą tez pomóc aminokwas L-acetylokarnityna (pochodna karnityny - 3 razy dziennie po 500 mg. L-acetylokarnityna jest uważana za jedna z bardziej czynnych pochodnych karnityny.) oraz fosfatydyloseryna (podawana 3 razy dziennie po 100 mg), które zwiększają zawartość neuroprzekazników biorących udział w procesach pamięci. Należy wypróbować, która z nich działa najlepiej.
UWAGA! Większość z w/w witamin, minerałów i innych składników (np. tryptofan, antyoksydanty) znajduje się w preparacie Special Two. Kilka razy w tygodniu, a nawet codziennie należy stosować zabieg wodoleczniczy opisany w 8 punkcie zasad zapobiegania i leczenia chorób broszury „Sposoby Na Choroby”.
Uprawiać ćwiczenia fizyczne. Nawet krótki codzienny spacer może pomóc w poprawie sprawności umysłowej. Utrzymywać aktywność umysłowa - czytać, układać puzzle, wykonywać ćwiczenia pamięciowe.

CHOROBY GÓRNYCH  DRÓG  ODDECHOWYCH
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że z chorób górnych dróg oddechowych z powodzeniem można się wyleczyć dzięki prostym domowym metodom i bez konieczności stosowania antybiotyków, które powodują wiele ubocznych skutków i stopniowo osłabiają układ odpornościowy. Antybiotyk, jak to wynika z samej łacińskiej nazwy tego leku, oznacza coś, co "zabija życie", wywierając destrukcyjny wpływ nie tylko na chorobotwórcze bakterie, ale także zdrowe komórki, osłabiając przy tym organizm człowieka i powodując, że w przyszłości będzie on jeszcze bardziej podatny na choroby. Pomimo tego jednak zastosowanie antybiotyków może niejednokrotnie okazać się niezbędne, a szczególnie w przypadku bardzo zawansowanych stanów chorobowych i w sytuacji, gdy wiedza i doświadczenie w zakresie stosowania naturalnych metod leczenia są niewystarczające.
   Od najmłodszych lat bardzo często się przeziębiałem i chorowałem na zapalenie oskrzeli oraz zatok. Po ukończeniu średniej szkoły w ciągu zaledwie sześciu miesięcy aż trzykrotnie zapadałem na chroniczne zapalenie oskrzeli. Za każdym razem przypisywano mi coraz silniejsze antybiotyki, które choć na pewien czas przynosiły ulgę, to z drugiej strony osłabiając odporność przyczyniały się do jeszcze częstszych zachorowań. Dopiero podczas pobytu w amerykańskich sanatoriach wyjaśniono mi, że przyczyną moich częstych zachorowań było spożywanie nadmiernych ilości słodyczy oraz produktów nabiałowych, a szczególnie serów żółtych, mleka i czekolady. Gdy po powrocie do kraju bardzo ograniczyłem spożycie tych produktów, przestałem chorować do tego stopnia, że choć od tamtej pory minęło już ponad dziesięć lat, to ani razu nie zachorowałem na zapalenie oskrzeli czy zatok.
   Ponieważ pokarmy pochodzenia zwierzęcego (mięso i wszelkie jego przetwory oraz produkty nabiałowe, włącznie z mlekiem) mogą zawierać bakterie, wirusy, antybiotyki i wiele innych czynników osłabiających system odpornościowy lub bezpośrednio powodujących choroby górnych dróg oddechowych, należy ograniczać ich spożycie a jeść więcej pokarmów pochodzenia roślinnego, szczególnie owoców i warzyw, które posiadają wiele związków skutecznie zwalczających te choroby.
  Ponieważ świnia jest nosicielem wirusa grypy, spośród produktów mięsnych szczególne zagrożenie może stanowić w tym przypadku spożywanie wieprzowiny oraz jej przetworów (parówki, kiełbasy, szynki itp.). Jeśli zaś chodzi o pokarmy nabiałowe najbardziej niekorzystne są sery żółte oraz pokarmy, w których skład wchodzi jednocześnie nabiał i cukier (naleśniki, placki, ciasta, lody, desery, ciastka, słodycze, budynie itp). Prowadzone w USA badania wykazały, że jeśli z diety dzieci odstawia się mleko i sery żółte, przestają one chorować na chroniczne zapalenie oskrzeli. Przynajmniej na okres leczenia (1 do 4 tygodni), warto zastąpić mleko krowie mleczkiem sojowym lub owsianym, a sery żółte i twarogi serem z soi o nazwie "Tofu". Produkty te można nabyć w sklepach ze zdrową żywnością lub przygotować samemu korzystając z przepisów wegetariańskich.
   Rafinowany cukier ograbia organizm człowieka ze składników odżywczych a dodatkowo, obok sera żółtego i czekolady, najbardziej osłabia układ odpornościowy, hamując w ten sposób proces leczenia.  Z tego powodu należy, przynajmniej na okres leczenia, zaniechać spożywania wszelkich produktów zawierających w składzie rafinowany cukier, a jeśli to konieczne zastąpić umiarkowanymi ilościami miodu. Najzdrowszym jednak sposobem słodzenia potraw jest dodawanie do nich świeżych i suszonych owoców a szczególnie bananów i rodzynek. Spożycie dużej dawki rafinowanego cukru (słodycze, napoje słodzone, ciasta itp.), jak wykazały badania, może do tego stopnia osłabić leukocyty, że przez okres przynajmniej pięciu godzin od chwili spożycia takich bogatych w cukier produktów, system odpornościowy praktycznie nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować, dając ogromną przewagę chorobotwórczym drobnoustrojom i pozwalając na rozwój choroby.
   Niezbędną koniecznością jest także całkowita rezygnacja z wszelkich osłabiających odporność używek takich jak: napoje alkoholowe, kawa z kofeiną i bez kofeiny, herbata, czekolada, cola, pepsi-cola itp. Wszystkie w/w używki osłabiają system obronny i powodują niedobór witamin i minerałów, co przyczynia się do częstych zachorowań na choroby układu oddechowego.
   Spośród wszystkich produktów spożywczych najsilniejsze właściwości lecznicze w tym przypadku ma surowy czosnek i cebula. Ich regularne, codzienne spożywanie najlepiej chroni przed przeziębieniem, grypą, zapaleniem oskrzeli i wieloma innymi chorobami związanymi z układem oddechowym.
   Osoby zmuszone do unikania czosnku z powodu jego nieprzyjemnego zapachu mogą przygotować sobie - bardzo popularną na Syberii - specjalną miksturę, która zachowuje antybiotyczne właściwości czosnku i nie pozostawia tak przykrego zapachu:
   W celu przyrządzenia tej niezwykle skutecznej mikstury, należy obrać i zmiażdżyć pół kilograma czosnku oraz wycisnąć sok z trzydziestu cytryn i umieścić oba te składniki w dużym słoiku, którego nie należy zakręcać, ale przykryć gazą i pozostawić w ciemnym oraz chłodnym miejscu na okres dwóch tygodni, doprowadzając do fermentacji. Po upływie dwóch tygodni należy przecedzić zawartość słoika, dokładnie wyciskając sfermentowany sok, który należy przechowywać w lodówce w zakręcanych słoikach.
   Profilaktycznie można stosować ten środek dwa razy dziennie, rano i wieczorem po jednej małej łyżeczce, popijając szklanką ciepłej wody, najlepiej między posiłkami. W czasie choroby dawkowanie można zwiększyć nawet do 5 razy dziennie po jednej małej łyżeczce.
   Mikstura ta nie tylko chroni przed chorobami górnych dróg oddechowych, ale jest też doskonałym środkiem przeciw nadciśnieniu, chorobie wieńcowej serca czy bezsenności (w ostatnim przypadku widoczny efekt uzyskuje się po upływie ok. 10 dni od chwili rozpoczęcia kuracji).
   Bardzo skuteczne, choć często jeszcze niedoceniane w przypadku chorób górnych dróg oddechowych jest stosowanie w domu prostych zabiegów wodoleczniczych. Najprostszym z nich jest zwykła gorąca kąpiel przeplatana zimnym nacieraniem całego ciała. Zabieg ten należy przeprowadzać raz a najlepiej dwa razy dziennie (2 godz. przed śniadaniem i 2 godz. po kolacji). Zaraz przed zabiegiem koniecznie trzeba powoli wypić ok. 1 litr przegotowanej i lekko gorącej wody lub naparu z mieszanki "Pyrosan" lub pojedyńczych ziół, takich jak: kwiat lipy, owoc lub kwiat bzu czy liść albo owoc malin. W czasie kąpieli do wanny należy stopniowo dolewać gorącej wody, aż jej temperatura będzie bardzo wysoka. Po ok. 10 minutach od chwili rozpoczęcia zabiegu, aż do jego zakończenia, gdy chory jest już rozgrzany i zaczyna się pocić, stale trzeba robić zimne okłady na czoło oraz kark i co ok. 5 min. moczyć gąbkę w bardzo zimnej lub lodowatej wodzie i nacierać całe ciało rozpoczynając od rąk i nóg. To zimne nacieranie powinno trwać nie więcej niż ok. 3 min. Następnie ponownie gorąca kąpiel przez ok. 5 do 10 min. i zimne nacieranie przez ok. 2 lub 3 min, i tak na zmianę. W zależności od samopoczucia chorego, cały zabieg powinien trwać od 15 do 45 min. Kąpiel ta ma wywołać obfite pocenie, dlatego po jej zakończeniu trzeba uzupełnić ubytek wody i ponownie wypić ok. 1 litra samej ciepłej, nie słodzonej wody, lub wody ze świeżym sokiem z cytryny.
   Szczególną ostrożność w czasie tego zabiegu muszą zachować osoby o słabym sercu i cukrzycy. Zabieg ten bardzo przyspiesza proces leczenia i daje ogromne korzyści w postaci bardzo sprawnego krążenia krwi, usunięcia przekrwienia i toksyn a w szczególności intensywnego pobudzenia systemu obronnego, od którego często w największym stopniu zależy to czy choroba zostanie pokonana.
   Podobny skutek można uzyskać robiąc naprzemienne gorące i zimne prysznice, ze szczególnym uwzględnieniem obszaru ciała dotkniętego chorobą, a w tym przypadku głównie klatki piersiowej, pleców, gardła i okolic zatok. W sytuacji, gdy chory z różnych powodów nie może wziąć kąpieli lub prysznica, taki sam efekt można osiągnąć mocząc przez dłuższy czas stopy w pojemniku z gorącą wodą. Chory powinien być szczelnie owinięty prześcieradłem oraz kocem i siedząc wygodnie moczyć stopy w pojemniku z bardzo gorącą wodą. Temperatura wody powinna być stopniowo podnoszona aż będzie bardzo gorąca, oczywiście na tyle, aby nie poparzyć skóry. Co pewien czas do pojemnika należy bardzo ostrożnie i powoli dolewać gorącej wody ze stojącego obok czajnika. Pozostałe szczegóły związane  z tym zabiegiem takie jak czas trwania, zimne okłady na czoło i kark, picie wody przed i po zabiegu oraz przeciwwskazania są takie same jak w przypadku gorącej kąpieli.
   Zabiegów tych pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć, ponieważ prawidłowo i cierpliwie przeprowadzane dają w połączeniu z innymi podanymi tu środkami pełną gwarancję wyleczenia!
   Podczas choroby górnych dróg oddechowych, w ciągu dnia należy spożywać nie więcej niż 3 posiłki. Ponieważ każde przejedzenie się lub spożycie ciężkostrawnych pokarmów powoduje, że niezbędna w okolicach klatki piersiowej krew musi wędrować do żołądka, wszystkie posiłki powinny być lekkostrawne, a na kolację najlepiej spożyć wyłącznie owoce. Idealnym jednak rozwiązaniem jest spożywanie tylko dwóch posiłków dziennie, śniadania i obiadu, z pominięciem kolacji. Między posiłkami nie powinno się spożywać niczego, co zawiera kalorie a ograniczyć się wyłącznie do picia wody i niesłodzonych herbat ziołowych.
   Choć w przypadku chorób górnych dróg oddechowych wskazana jest bardzo skromna i lekkostrawna dieta, to jeszcze lepsze wyniki daje ścisły post, który przynosi tu wręcz rewelacyjne rezultaty. Najlepiej przeprowadzić krótki 2 lub 3 - dniowy  post, w czasie którego nie powinno się niczego jeść a pić jedynie samą wodę lub herbaty ziołowe. Inny rodzaj postu leczniczego polega na spożywaniu wyłącznie owoców (szczególnie cytryn, kiwi, pomarańczy i grejpfrutów), 2 albo 3 razy dziennie.
    Picie wody lub ziół zaleca się nie później niż 30 min. przed jedzeniem lub nie wcześniej niż dwie godz. po jedzeniu. W ciągu dnia należy wypijać trzy razy po 2 lub 3 szklanki wody. Łącznie ok. 6 do 10 szklanek dziennie. Zapotrzebowanie organizmu na wodę jest szczególnie wysokie podczas chorób, którym towarzyszy wysoka gorączka. W takiej sytuacji koniecznością jest picie tak dużej ilości wody (nawet kilka litrów dziennie), aby mocz był bezbarwny. Spowoduje to spadek niebezpiecznie wysokiej temperatury i może nawet ocalić życie chorego. W przypadku zagrażającej życiu gorączki (ok. 40oC) oprócz picia bardzo dużych ilości wody oraz naparów z lipy, malin, bzu czy mieszanki Pyrosan, należy zastosować długą kąpiel całego ciała w letniej wodzie (ok. 35 do 37oC), co jakiś czas podnosząc nieco jej temperaturę, aby nie dopuścić do zbytniego ochłodzenia organizmu.
    Ponieważ dla tworzących system odpornościowy białych ciałek krwi, najważniejszym źródłem energii potrzebnej im do walki z bakteriami, wirusami i komórkami raka jest tlen, należy często przewietrzać pomieszczenie, w którym znajduje się chory. Bardzo ważne jest kilkakrotne w ciągu dnia wykonywanie ćwiczeń oddechowych, polegających na głębokim wdychaniu i wydychaniu powietrza, co doskonale stymuluje siły obronne organizmu, zwiększa dopływ tlenu, poprawia krążenie krwi, a także wraz z wydychanym powietrzem usuwa z organizmu toksyczny dwutlenek węgla.
   Nie wolno też zapomnieć o bardzo skutecznych naturalnych lekach oraz witaminach, które w przeciwieństwie do antybiotyków oraz innych leków syntetycznych takich jak: aspiryna, polopiryna, paracetamol itp. wolne są od szkodliwych skutków ubocznych.
   Do najskuteczniejszych naturalnych leków stosowanych w przypadku grypy, przeziębienia, zapalenia zatok, oskrzeli czy płuc należą następujące preparaty: tabletki czosnkowe, propolis (kit pszczeli), Koci Pazur, Pau d'Arco, Boracelle (kapsułki z olejem z ogórecznika lekarskiego), FENOMEN NATURY (specjalny miód z mleczkiem, pyłkiem i kitem pszczelim), Mumio i Citrosept.
  Profilaktycznie należy zażywać jeden z w/w specyfików 2 lub 3 razy dziennie w okresie większego zagrożenia infekcjami górnych dróg oddechowych. Leczniczo powinno się stosować jednocześnie nawet kilka spośród tych preparatów zażywając je 3 do 5 razy dziennie w dawkach nawet dwukrotnie wyższych niż te, które podano na opakowaniach, ale każdy  z nich o innej porze dnia, zawsze popijając 1 lub 2 szklankami ciepłej wody albo herbaty ziołowej.
  W czasie choroby  należy dodatkowo zażywać  po posiłkach witaminę C (ok. 1 gr. dziennie), magnez, Rutinoscorbin oraz witaminę E.
    W przypadku zapalenia gardła, krtani i kaszlu należy ssać na zmianę: pastylki Olbas i tabletki Propolis Plus lub często spryskiwać sobie gardło nalewką prpoplisową albo szałwiowo-tymiankową w areozolu. Bardzo dobre wyniki daje też płukanie gardła lekko gorącą wodą z dodatkiem Dentoseptu, kilku kropli nalewki propolisowej lub odrobiny soli. Jeśli doszło do zapalenia oskrzeli czy płuc niezbędne jest zażywanie Pectosolu lub Pectobonisolu. Dodatkowo można podawać syrop z czosnku i cebuli. Zmieszać w równych proporcjach: miazgę z czosnku i cebuli, miód, olej z oliwek i sok z cytryny. Przechowywać w zakręcanym słoiczku w lodowce i w czasie choroby podawać 3 - 5 razy dziennie po 1 dużej łyżce.
   We wszystkich przypadkach chorób górnych dróg oddechowych wskazane są częste inhalacje, ale szczególnie gdy ma miejsce zapalenie zatok. Do gotującej się w czajniku wody należy dodać łyżkę Septosanu, szałwii, skrzypu czy zmiażdżonego czosnku, przykryć głowę ręcznikiem i ostrożnie wdychać opary przez ok. 30 minut 3 razy dziennie. Częste i długie gorące prysznice na okolicę zatok oraz inhalacje gwarantują całkowite wyleczenie z tej choroby, ale konieczna jest cierpliwość, wytrwałość i regularność w przeprowadzaniu tych bardzo skutecznych zabiegów.
    Często największą przeszkodą w walce z chorobą jest przygnębienie, pesymizm i lęk. Wszystko to prowadzi do bardzo poważnego osłabienia systemu immunologicznego, od sprawności którego w największym stopniu zależy to czy chory powróci do zdrowia. Pozytywny zaś sposób myślenia, zadowolenie i poczucie bezpieczeństwa, jak wykazały badania, pobudzają przysadkę mózgową do produkcji dużych ilości endorfiny. Jeśli zaś poziom tego hormonu we krwi jest wysoki, wówczas leukocyty są wystarczająco silne, aby zwalczyć najbardziej nawet niebezpieczne choroby górnych dróg oddechowych. Warto więc pamiętać o starej biblijnej prawdzie podanej przez króla Salomona w Księdze Przypowieści: "Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem, lecz przygnębiony duch wysusza ciało".
   Dopóki dotknięty chorobą człowiek nie zdoła zapanować nad negatywnymi uczuciami, szanse na szybki powrót do zdrowia są bardzo małe. Najlepszym zaś środkiem gwarantującym poprawę mentalnego i duchowego samopoczucia, prowadzącą do zwalczenia choroby poprzez stymulację sił obronnych organizmu, jest codzienne powierzenie w modlitwach swojego zdrowia i życia w ręce doskonałego i niezawodnego Lekarza - Jezusa Chrystusa.
   Oprócz modlitw, bardzo ważna jest codzienna lektura Pisma Świętego, które najlepiej rozpocząć od poznania treści czterech Ewangelii, zwracając szczególną uwagę na objawioną w życiu i śmierci Chrystusa niezwykłą miłość oraz opisy dokonanych przez Niego uzdrowień. W ten sposób w umyśle chorego zrodzi się przeświadczenie o istnieniu nie tylko doskonałego Lekarza, ale także Wielkiego Przyjaciela, który bardzo kocha, troszczy się i pragnie leczyć nasze choroby.

DEPRESJA (patrz też SCHIZOFRENIA)
Depresja stanowi bardzo poważny problem i dotyka większości mieszkańców naszego kraju: „W ostatnich 10 latach zużycie leków przeciwdepresyjnych zwiększyło się w Polsce prawie 10-krotnie! Niepokojące jest też to, że coraz częściej na depresję chorują młodzi ludzie. Z najnowszych badań wynika, że aż 89% badanych Polaków odczuwa lęk i narzeka na stres. Połowa dotkniętych depresją podejmuje próby samobójcze, a 15% odbiera sobie życie”. Wbrew pozorom depresja może stanowić ogromne zagrożenie dla naszego zdrowia i życia, gdyż wywiera szczególnie destrukcyjny wpływ na sprawność funkcjonowania systemu immunologicznego, co z kolei znacznie zwiększa ryzyko zachorowania m.in. na raka: „Po 17 latach badań prowadzonych na dwutysięcznej grupie osób stwierdzono, że depresja aż dwukrotnie zwiększa śmiertelność z powodu chorób nowotworowych” (Dr David C. Nieman, „Adwentystyczny Styl Zdrowego Życia”, str. 97). Depresja – podobnie jak stres – powoduje powstawanie w organizmie większych ilości wolnych rodników tlenowych, które przyczyniają się nie tylko do rozwoju chorób nowotworowych, ale też chorób układu krążenia: „Podczas badań na Uniwersytecie Johna Hopkinsa, wykazano, że stres i depresja są ważnym czynnikiem powodującym choroby serca.  W Anglii stwierdzono, że choroby serca najszybciej rozwijają się u ludzi, którzy stale są zatroskani i przygnębieni” (Dr David C. Nieman, „Adwentystyczny Styl Zdrowego Życia”, str. 97). Powyższe dane świadczą o tym, że depresja nie dotyka jedynie naszego systemu nerwowego, ale wywiera negatywny wpływ na cały nasz organizm, znacznie zwiększając ryzyko przedwczesnego zgonu. Z tego powodu warto bardzo poważnie potraktować to zagadnienie i uważnie czytając poniższe informacje i zalecenia uczynić wszystko, aby zamienić je w czyn.
Depresja może powodować następujące objawy: przygnębienie, apatia, obojętność, zmęczenie, bóle głowy, bezsenność lub nadmierna senność, brak apetytu, rozdraż­nienie, napady złości, przesadna samokrytyka, myśli samobójcze itp.
Depresja może być spowodowana nie­odpowiednim poziomem związków chemicznych w mózgu (np. niedoborem serotoniny lub melatoniny), nawykowym negatywnym my­śleniem, hipoglikemią (niskim poziomem cukru we krwi), alergią, niewłaściwym funkcjonowaniem grasicy, długotrwałym stresem, dramatycznym wydarzeniem, niezdrową dietą i stylem życia, nadmiernym spożyciem rafinowanego cukru, czekolady, kawy, alkoholu, mononukleozą, brakiem ruchu, endometriozą, niedoczynnością tarczycy, zatruciem metalami ciężkimi, poważnymi zaburzeniami psychicznymi itp.
Zwykle objawy depresji nasilają się w czasie zimy, kiedy dni stają się krót­kie i nasilenie światła znacznie mniejsze. W tym okresie nasila się tak­że ilość samobójstw. Depresja jest dwukrotnie bardziej powszech­na u kobiet niż u mężczyzn.
Można przypuszczać, że depresja (podobnie jak np. schizofrenia), może mieć związek nadmiernym spożyciem białka pochodzenia zwierzęcego (szczególnie pokarmów mięsnych oraz nabiałowych). Niestety przeciętny mieszkaniec krajów rozwiniętych spożywa o wiele za dużo pokarmów bogatych w białko. Jest to niebezpieczne, dlatego że nadmiar białka w przeciwieństwie do nadmiaru węglowodanów czy tłuszczu nie może być magazynowany w organizmie człowieka. Z tego powodu nadwyżka białka musi być zamieniona na węglowodany lub tłuszcze. W wyniku jednak tej przemiany, powstają w ustroju niebezpieczne ilości bardzo toksycznego amoniaku, który jak wykazały badania powoduje szybszy wzrost komórek oraz zmiany w strukturze DNA komórek m.in. nerwowych prowadząc do wadliwego funkcjonowania komórek nerwowych, a tym samym zwiększając ryzyko pojawienia się np. depresji.
Białko zwierzęce należy zastąpić roślinnym, np. zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe lub ryżowe czy owsiane. Zamiast kotletów mięsnych można spożywać kotlety sojowe itp.
Wiele osób cierpiących z powodu różnych problemów umysłowych ma obniżony poziom cukru we krwi. Oznacza to, że niejednokrotnie depresja może być wynikiem niezdrowego stylu życia, a szczególnie niezdrowej diety, która prowadzi do utrzymywania się nienormalnie niskiego poziomu cukru we krwi (hipoglikemia). W tym przypadku, wystarczy wyrównać poziom cukru we krwi, a objawy schizofrenii również ustąpią. Przyczyny oraz postępowanie w przypadku hipoglikemii omówione zostały szczegółowo w broszurze „Cukrzyca i Hipoglikemia”.
Depresja ma także związek z niedoborem magnezu oraz wit. B3 (niacyny). Dlatego, należy spożywać przetwory z razowej mąki a nie białej, jeść brązowy ryż zamiast rafinowanego, spożywać orzechy, nasiona, rośliny strączkowe i unikać słodyczy, nadmiaru cukru rafinowanego i kontrolować stres.
Brak cynku także spowodować uszkodzenie szyszynki, której do właściwego funkcjonowania potrzebne są duże ilości cynku. To z kolei może doprowadzić do niedoboru melatoniny – hormonu, który ma działanie antydepresyjne. O znaczeniu cynku może też świadczyć fakt nasilania się objawów depresji w czasie zimy, a właśnie w tym okresie zmniejsza się przyswajalność cynku w organizmie.
Skoro cynk odgrywa tak ważną rolę w profilaktyce i leczeniu depresji, musimy wyjaśnić główne czynniki mogące powodować jego niedobór. Najważniejsze przyczyny braku cynku w organizmie to niewątpliwie niewłaściwa dieta (spożywanie przetworów z białej mąki, cukru, słodyczy i unikanie orzechów, nasion, przetworów z razowej mąki czy kasz). Według dr-a P. Holforda „do niedoboru cynku prowadzi stres, picie alkoholu, palenie papierosów i zbyt częste uprawianie seksu (szczególnie zagrożeni są mężczyźni, gdyż duża ilość tego pierwiastka występuje w spermie)” (Dr P. Holford, SMAK ZDROWIA, 71). Okazuje się, że "ilość cynku w spermie jest tak duża, że jeden orgazm może pochłonąć całą dzienną dawkę cynku, jaka zostaje dostarczona organizmowi wraz z pożywieniem. I jeśli ta utracona ilość nie zostanie potem uzupełniona odpowiednią dietą i suplementami, wówczas częste uprawianie seksu (np. masturbacja) może doprowadzić do bardzo dużych niedoborów cynku, i co z tego wynika różnych poważnych problemów zdrowotnych, włącznie z impotencją" (David F. Horrobin, M.D., Ph.D., „Zinc”, p. 8).
Niedobór zatem cynku spowodowany nie tylko stosowaniem używek, nadmiernym stresem, niewłaściwą dietą, ale i zbyt częstym uprawianiem seksu może stanowić jedną z głównych powodów różnych problemów emocjonalnych, włącznie z depresją: "Biorąc pod uwagę znaczenie cynku dla mózgu, możliwe jest, że 19-wieczni moraliści mieli rację twierdząc, że masturbacja może wywołać nawet problemy natury umysłowej” (Carl C. Pfeiffer, Ph.D., M.D., „Zinc and Other Micro-Nutrients”, p. 45).

Leczenie depresji powinno polegać na wytrwałym dążeniu do usunięcia ewentualnych przyczyn niewłaściwego funkcjonowania sytemu nerwowego. Koniecznie trzeba unikać pobudzających używek (kawa, herbata, cola, czekolada itp.) i spożywać nierafinowane produkty zbożowe, rośliny strączkowe, trochę orzechów, słonecznika, a mniej pokarmów pochodzenia zwierzęcego i oczywiście słodyczy, które ograbiają organizm z tak bardzo potrzebnych w tym przypadku witamin i minerałów.
Bardzo ważne jest, aby unikać sztucznych słodzików oraz wszelkich preparatów zawiera­jących fenyloalaninę (aminokwas). Zawiera ona fenol, który jest wysoce alergiczny. Większość osób cierpiących na depresje to alergicy, uczuleni na pew­ne substancje chemiczne.
Niestety, nawet gluten zawarty w pszenicy, życie itp. może powodować zabu­rzenia depresyjne. Z tego powodu osoby cierpiące na depresje powinny na pewien czas wyeliminować produkty mogące zawierać gluten ze swojej diety, aby sprawdzić czy faktycznie jest on powodem depresji.  
Kolejna istotna zasada polega na unikaniu pożywienia bogatego w nasycone tłusz­cze, spożywania smażonych produktów, hambur­gerów, pączków i frytek. Pożywienie to powoduje, że arterie oraz małe naczynia krwionośne blokują się, komór­ki krwi stają się lepkie i mają tendencję do zlepiania się, powodując upośledzenie krążenia krwi oraz ograniczony jej dopływ do mózgu.
Unikaj wszelkich rodzajów cukru. Ludzki orga­nizm reaguje szybciej na obecność cukru niż na obecność węglowodanów złożonych. Podwyższona energia spowodowana przez proste węglowodany (cukry) jest następnie kompensowana przez zmę­czenie i depresje.
Wszelkiego rodzaju używki (alkohol, kawa, napoje typu cola, czekolada itp.) mogą wywoływać lub pogłębiać objawy depresji. Również palacze papierosów są zwykle bardziej narażeni na depresje od osób niepalących.
Wiele osób cierpiących na depresję stosuje syntetyczne leki przeciwdepresyjne. Ich działanie polega np. na tym, że zapobiegają one obniżaniu poziomu serotoniny, norepinefryny czy dopaminy oraz ułatwiają dostarcza­nie ich do komórek nerwowych. Ich stosowanie jednak może pociągać za sobą wiele skutków ubocznych, takich jak: arytmia serca, nadciśnienie, zaburzenie widzenia, zaparcia, suchość w ustach, zatrzymywanie moczu, zaburzenia ruchowe, nadmierne podniecenie itp.
W celu przyspieszenia powrotu do zdrowia znacznie lepszym rozwiązaniem jest jednoczesne stosowanie niżej wymienionych nieszkodliwych środków:
Lecytyna (1200 mg) 2 x dziennie 1 po jedzeniu.
Magnez z wit. B6 - 3 x dziennie ok. 100 mg po jedzeniu.
„Special Two” (bardzo ważne!) - 3 razy dziennie 1 tabletkę popijając wodą.
Cynk (b. ważny) - nie więcej niż 100 mg dziennie, najlepiej ok. 50 do 80 mg dziennie.
„Boracelle” (olej z ogórecznika lekarskiego) – 2 razy dziennie 1 po jedzeniu.
Selen - poprawia nastrój i zmniejsza nieco uczucie niepokoju. Skutki działania tego pierwiastka są bardziej za­uważalne u osób, które miały obniżony poziom sele­nu, wynikający z ich dotychczasowej diety.
Kwas foliowy - we krwi ludzi cierpiących na depresję stwierdza się zwykle niższą zawartość tego pierwiastka.
Oddzielnie dobrze jest zażywać wit. B6 i B3 (Niacyna, kwas nikotynowy) po 100 mg dziennie. Te dwie witaminy są bardzo ważne, ponieważ (wraz z magnezem) biorą udział w wytwarzaniu w mózgu neurotransmitera serotoniny.
Tryptofan (aminokwas) – niezwykle ważny w produkcji serotoniny. Pokarmy roślinne bogate w ten aminokwas to: banany, suszone daktyle, orzeszki ziemne oraz rośliny strączkowe (soja, fasola, soczewica), ryż brązowy.
Wapń - u osób cierpiących z powodu depresji często występuje jego niedobór.
B12 – depresja powoduje zwiększone zapotrzebowanie na tę witaminę.
Dodatkowo: kompleks wolnych aminokwasów (niezbędne dla właściwego funkcjonowania mózgu), wit. z gr.
B, wit. B 12, wit. C, spirulina lub kelp, wit. E, lit, mangan.  
UWAGA: Wszystkie w/w witaminy, minerały oraz aminokwasy, spirulina, tryptofan itp. występują w preparacie „Special Two”, ale w niektórych przypadkach ich ilość może nie być wystarczająca, dlatego należy to sprawdzić.
Dodatkowo można też zażywać ziołowe tabletki uspokajające, które dostępne są w sklepach zielarskich pod różnymi nazwami. W ciągu dnia, oprócz tych tabletek, miedzy posiłkami można pić herbaty z melisy i chmielu. Indyjscy uczeni odkryli w owsie pewien związek o właściwościach uspokajających, dlatego warto spożywać w ciągu dnia przynajmniej jedno danie z płatków owsianych, ewentualnie dodawać do posiłków otręby z owsa.
Wieczorem wskazana jest kąpiel w letniej wodzie.
Intensywne ćwiczenia fizyczne są niezwykle skutecznym środkiem antydepresyjnym. Ćwiczenia takie powinny trwać przynajmniej 1 godzinę dziennie. Może to być lekki bieg, szybki spacer, aerobik itp. Jest to jedna z najważniejszych zasad w leczeniu depresji, gdyż dzięki ćwiczeniom fizycznym mózg wytwarza silne antydepresyjne związki i hormony szczęścia, takie jak endorfiny czy enkefaliny, które działają w mózgu jako naturalne opioidy. To właśnie, dlatego wiele osób uwolniło się od objawów depresji dzięki regularnym ćwiczeniom. Tak samo ważny jest kontakt z przyroda, odpowiedni dobór programów w telewizji oraz muzyki.
Uważa się obecnie, że jednym z głównych powodów depresji może być niedobór w organizmie niektórych neuroprzekaźników, np. serotoniny. Bardzo duże znaczenie wydają się mieć także niektóre hormony, jak endorfina czy melatonina. Na przykład endorfina (zwana hormonem szczęścia) - zwiększa odporność na ból, ma silne właściwości uspokajające i antydepresyjne sprawia, że jesteśmy radośni i pozytywnie nastawieni do życia, a dodatkowo wywiera szczególnie pozytywny wpływ nie tylko na system nerwowy, ale i obronny. Najlepszym sposobem na pobudzenie przysadki mózgowej do wytwarzania endorfiny jest śmiech, radość, śpiew, podziwianie piękna przyrody, spacery i jakiekolwiek energiczne ćwiczenia fizyczne. To właśnie dlatego u długodystansowych biegaczy stwierdza się, że po wysiłku fizycznym poziom tego hormonu jest tak wysoki, że często śmieją się oni aż do przesady, wręcz jak "pijani".
Kolejnym antydepresyjnym hormonem, który z pewnością może być przydatny w zwalczaniu depresji jest niewątpliwie wytwarzana przez szyszynkę melatonina, która zmniejsza podatność na stresy, poprawia kondycję psychofizyczną, zapewnia spokojny, fizjologiczny sen i neutralizuje wolne rodniki tlenowe. Największa ilość melatoniny wytwarzana jest w nocy. U dorosłych - około 45 roku życia poziom melatoniny we krwi gwałtownie spada (zaczyna się proces starzenia). Melatonina zaś jest najsilniejszym przeciwutleniaczem i skutecznie neutralizuje wolne rodniki tlenowe, które stale powstają w ciele człowieka. Jeżeli nie zostaną zneutralizowane, zaburzają strukturę atomową komórek, powodując ich uszkodzenia. Melatonina działa przeciwutleniająco ponad dwukrotnie silniej, niż witamina E i pięciokrotnie silniej niż glutation. Osoby narażone na stres mają w późniejszym okresie życia ubytki w tkance mózgowej, czego powodem jest nadmiar kortyzolu (hormon stresu wytwarzany w nadnerczach), który może przyczyniać się do uszkodzenia ważnych obszarów mózgu. Melatonina skutecznie przeciwdziała temu procesowi, co świadczy o tym, że jest ona także doskonałym środkiem przeciwdepresyjnym. Ustalono, iż synteza melatoniny w szyszynce ma ścisły związek z natężeniem światła docierającego do naszych oczu. Jaskrawe sztuczne światło w późnych godzinach wieczornych powoduje zahamowanie produkcji tego hormonu. Z tego powodu wskazane jest w miarę wcześnie udawać się na nocny spoczynek, gdyż przesiadywanie przy sztucznym świetle do późnych godzin nocnych powoduje, że następnego dnia zabraknie nam tego ważnego hormonu. Jednak, choć do wytwarzania melatoniny niezbędna jest ciemność, to zbyt słabe światło w ciągu dnia może być przyczyną zmniejszonej syntezy nocą. Niedobór hormonu występuje więc zarówno u osób pracujących na nocną zmianę (brak ciemności), jak i pracujących cały dzień w słabo oświetlonych pomieszczeniach, które po wyjściu z pracy zastaje zmrok. W przypadku osób pracujących na nocną zmianę, miejsce pracy nocnej powinno być bardzo dobrze oświetlone, natomiast warunki stworzone po powrocie do domu powinny naśladować noc (zasłonięcie okien, założenie na czas snu opaski na oczy, cisza). W przypadku zaś osób pracujących w dzień przy sztucznym oświetleniu, usprawnienie wytwarzania melatoniny możliwe jest przez poprawienie oświetlenia w pracy i częste i jak najdłuższe przebywanie na zewnątrz pomieszczeń, bowiem światło naturalne, nawet w pochmurny dzień, jest o tysiące razy silniejsze od sztucznego oświetlenia. Badania wykazały, że osoby wystawiane w ciągu dnia na wpływ światła słonecznego miały wyraźnie większa ilość nie tylko melatoniny, ale i serotoniny we krwi, dzięki czemu ustępowały objawy, np. bezsenności czy depresji. Wiele dowodów przemawia za tym, iż melatonina jest najsilniejszym spośród znanych antyutleniaczy, które najlepiej niwelują szkodliwy wpływ wolnych rodników tlenowych. Jednak, chociaż melatonina może faktycznie dać wiele korzyści, to należy zachować daleko idącą ostrożność, jeśli chodzi o zażywanie jej w formie kapsułek, gdyż można wówczas doprowadzić do jej nadmiaru. Na przykład, wykazano, że wzrost komórek nowotworu piersi był hamowany przez melatoninę nawet o 75%, ale tylko przy takim zakresie jej stężenia we krwi, jakie stwierdza się w nocy u ludzi zdrowych. Jeżeli jej stężenie znacznie wzrastało, wtedy nie wywoływała ona żadnego wpływu na nowotwór. Inne badania wykazały też, że melatonina powinna być zażywana jedynie wieczorem, bo tylko wtedy wywiera pozytywne działanie, jeśli zaś zażywana była w ciągu dnia mogła nawet przyspieszyć rozwój raka. Poza tym, takie nieustanne dostarczanie melatoniny organizmowi w formie suplementu może sprawiać, że geny w komórkach szyszynki odpowiedzialne za wytwarzanie tego hormonu w ogóle przestaną go produkować, gdyż "dojdą do wniosku", że są "niepotrzebne", gdyż organizm czerpie melatoninę z jakiegoś innego źródła. A zatem najlepiej jest po prostu w miarę wcześnie kłaść się spać, regularnie ćwiczyć fizycznie, częściej w ciągu dnia przebywać na słońcu, spożywać pokarm z dużą zawartością tryptofanu (aminokwas wchodzący w skład białka), a wtedy szyszynka sama będzie wytwarzać odpowiednie ilości tego hormonu, zażywanie zaś melatoniny w kapsułkach usprawiedliwione jest, jeśli stosowana jest ona w umiarkowanych dawkach i tylko przez pewien okres czasu w takich przypadkach, jak depresja, choroby autoimmunologiczne, bezsenność itp.
Najbardziej jednak pożądanym w przypadku depresji hormonem zdaje się być serotonina. Jedna z jej ról polega na kontrolowaniu emocji i osądu oraz apetytu. Badania prowadzone na zwierzętach wykazały, że niski poziom serotoniny ma związek z impulsywnym, agresywnym i ryzykownym zachowaniem. Małpy, które wykonywały zbyt ryzykowne skoki z drzewa na drzewo miały niski poziom serotoniny. Inni uczeni stwierdzili, że szczury z niskim poziomem serotoniny wolały wybrać małą nagrodę, którą mogły otrzymać szybko niż dużą nagrodę, na którą musiały czekać nieco dłużej. Naukowcy badali też poziom serotoniny różnych osób i okazało się, że np. więźniowie, którzy popełnili morderstwo mieli nienormalnie niski poziom tego hormonu. Istnieje również przypuszczenie, że brak serotoniny może mieć związek z samobójczymi myślami oraz wieloma przypadkami samobójstw. Osoby, które pod wpływem depresji popełniają samobójstwo mają bardzo niski poziom tego hormonu. Dodatkowo u tych samych osób stwierdzono przed śmiercią, skłonności do przejadania się lub braku apetytu oraz impulsywnych zachowań. Na szczęście możemy na wiele różnych sposobów wpływać na to, że organizm będzie wytwarzał więcej tego niezwykle ważnego hormonu, który przeciwdziałając depresji, przygnębieniu i samobójczym myślom może okazać się bardzo pomocny w zwalczaniu depresji.
Steroidy i doustne środki antykoncepcyjne po­wodują, że poziom serotoniny w mózgu może ulec obniżeniu. Wiadomo też, że bardzo duży wpływ na poziom serotoniny w naszym organizmie mają różne kolory, które widzimy w ciągu dnia. Najsilniejsze właściwości stymulujące wytwarzanie serotoniny ma kolor niebieski oraz zielony. Dzięki temu odkryciu, w końcu znajdujemy odpowiedź na pytanie, dlaczego w przyrodzie dominują właśnie te dwa kolory. Nasz Stwórca wiedział o tym, jak bardzo potrzebna będzie nam serotonina, więc sprawił, że w przyrodzie przeważającym kolorem jest błękit (niebo) oraz zieleń (drzewa, trawa itp.). Jednak, gdy stale spędzamy czas siedząc w domu i nie wychodząc na łono przyrody, nie widząc błękitnego i zielonego koloru, wtedy poziom serotoniny jest niski i możemy mieć tendencje do tego, by wpadać w depresję, stajemy się przygnębieni i niespokojni. To właśnie między innymi dlatego, jak napisała Ellen White, kontakt człowieka z przyrodą jest tak ważny dla naszego zdrowia: "Chorzy, którzy większość czasu muszą spędzać zamknięci w czterech ścianach nie widzą błękitu nieba, światła słonecznego, trawy, kwiatów i drzew (zieleni), tylko domy, bruk uliczny i śpieszący się tłum. W taki sposób dręczą się swoimi zmartwieniami i stają się niewolnikami swoich myśli. Przyroda jest Bożym lekarstwem. Czyste powietrze, światło słoneczne, kwiaty i drzewa, a także ruch na wolnym powietrzu obdarzą zdrowiem. Wystarczy spojrzeć, by podziwiać wspaniałą zieleń liści. Zupełnie nieświadomie umysł uspokaja się wtedy". Ponieważ poprzez kolory przyrody Stwórca pragnie nas uspokoić, sprawca zła robi wszystko, aby trzymać nas z dala od łona natury i stara się wzbudzić w nas niepokój, lęk, nerwowość czy przygnębienie otaczając nas szarymi i ciemnymi kolorami, które dominują w miastach.   
Innym sposobem na podniesienie tego najbardziej uspokajającego hormonu jest - podobnie jak w przypadku melatoniny - dostarczenie odpowiednich ilości tryptofanu (jednego z aminokwasów wchodzących w skład białka) oraz magnezu, witaminy B6 i B3 (niacyny, kwasu nikotynowego), które są niezbędne do produkcji serotoniny. Dr Agatha Trash wyjaśnia, że "serotonina, to neurotransmiter odpowiedzialny za utrzymywanie pozytywnego myślenia, produkowany jest w organizmie z tryptofanu. Pokarm z niską zawartością tryptofanu może wpływać na obniżenie poziomu serotoniny i sprzyjać powstawaniu depresji" (Dr Agatha Trash, Alergia Pokarmowa, str. 77). Warto zatem wiedzieć, jakie produkty spożywcze zawierają duże ilości tryptofanu, gdyż z niego m.in. wytwarzana jest serotonina. Duże ilości tryptofanu znajdują się wprawdzie w mleku, ale ze względu na to, że mleko zawiera związki, które mogą wywoływać reakcję autoimmunologiczną, w tym przypadku nie jest wskazane. Najlepszym zatem źródłem tryptofanu są niewątpliwie pokarmy pochodzenia roślinnego bogate w to białko, jak np. soja oraz inne rośliny strączkowe, ryż brązowy i orzeszki ziemne. Bardzo pomocne w wytwarzaniu serotoniny są też węglowodany, a szczególnie te, które występują w bananach oraz suszonych owocach (rodzynki, figi, daktyle itp.).
Doskonały wpływ na podniesienie tego niezwykle ważnego hormonu wywierają także nieocenione ćwiczenia fizyczne oraz właściwe korzystanie ze słońca. Zimą znacznie więcej ludzi popada w depresję, ponieważ o tej porze roku światła słonecznego jest znacznie mniej. Szczególnie kobiety są bardzo wrażliwe na brak słońca. Stwierdzono, że w północnych obszarach Stanów Zjednoczonych o wiele więcej ludzi cierpi z powodu depresji niż w stanach południowych. Depresję coraz powszechniej uznaje się za jedną z chorób okresowych związanych z porą roku, ponieważ według najnowszych odkryć nie ma wątpliwości, że jedną z podstawowych przyczyn depresji jest brak słońca. Uczeni prowadzą doświadczenia, by lepiej poznać to zagadnienie. Wystawiają pacjentów na wpływ światła, które jest odpowiednikiem światła słonecznego. Codziennie wcześnie rano ok. godziny 5 budzą swoich pacjentów i wystawiają ich na wpływ tego światła i objawy depresji ustępują. Dzieje się tak dlatego, że światło to stymuluje ich ciała do produkcji serotoniny. W nocy podczas snu wydzielana jest melatonina, a w dzień serotonina. Melatonina powoduje senność, ospałość i zmęczenie. Jest to ważny hormon, ale potrzebny w nocy. Serotonina zaś, choć działa uspokajająco, to nie powoduje senności wtedy, gdy nie jest to potrzebne, ale wręcz przeciwnie działa nawet orzeźwiająco na organizm. Uczeni jednak odkryli, że jeśli tej kuracji przy pomocy światła pacjenci chorzy na depresję nie są poddawani wcześnie rano, ale wieczorem, to wtedy objawy depresji nie ustępują. Niestety osoby chore na depresję nie chcą wstawać rano, a właśnie o tej porze - skoro świt - organizm może wyprodukować najwięcej serotoniny. Słońce rano to wielkie błogosławieństwo dla systemu nerwowego. Żeby się jednak wcześnie wstawać koniecznie trzeba się wcześnie kłaść spać.
Aby trwale uwolnić się od depresji, leczenie nie może polegać na stosowaniu jedynie zdrowej diety, różnych naturalnych środków, wodolecznictwa czy ćwiczeń. Trwałe wyleczenie może nastąpić dopiero wówczas, gdy wszystkie te ważne elementy kuracji będą współdziałały z najważniejszym i tak często pomijanym czynnikiem, jakim jest wewnętrzny pokój i wyzbycie się lęku oraz pesymizmu. To zaś można uzyskać wyłącznie przez poznanie i akceptację objawionej w Biblii Bożej miłości. Z tego powodu głęboko wierzące osoby o wiele lepiej radzą sobie z depresja: „Wzrasta liczba badań medycznych dowodzących, że ludzie obdarzeni silną wiarą religijną są zdrowsi i żyją dłużej od  ateistów, częściej przeżywają pomyślnie operacje serca i mają większe szanse wyleczenia się z  depresji  (o ile w ogóle  na nią zapadną)”  („Wiedza i Życie”, 4, 1999).
W przypadku każdej choroby, leczenie powinno polegać na łączeniu prawdy i naukowo udowodnionych faktów oraz zdrowego stylu życia z autentyczna miłością, która zgodnie z tym, co napisał Apostoł Paweł "przewyższa wszelkie poznanie" (Efez. 3:19). Jeśli współczesna medycyna mówi, że wyleczenie się z niektórych chorób nie jest możliwe, to jest tak dlatego, że bierze ona pod uwagę wyłącznie suche fakty, pomijając energię prawdziwej miłości, która jest dzisiaj największą potrzebą chorej ludzkości. Na szczęście coraz większe grono uczonych dostrzega ten fakt, o czym świadczą liczne wypowiedzi. Przykładem tego może być cytat z książki, której autorem jest dr B. Siegel: "Dr Coe z Uniwersytetu Stanford wykazał, że oddzielenie malutkich małpek od matek blokuje ich system odpornościowy. Dowiódł też, że małe dzieci, które nie są otaczane miłością, umierają nawet w najlepszych warunkach sanitarnych i żywieniowych" ("MIŁOŚĆ MEDYCYNA I CUDA", s. 284).
Przygnębienie, pesymizm, lęk i nieumiejętność radzenia sobie ze stresem są często największą przeszkodą w walce z chorobą. Wszystko to wywiera destrukcyjny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu, a szczególnie systemu nerwowego, obronnego oraz układu hormonalnego. "Stan naszego umysłu ma o wiele większy wpływ na nasze zdrowie niż nam się wydaje. Często choroby, na które cierpią ludzie są wynikiem umysłowej depresji. Smutek, niepokój, niezadowolenie, poczucie winy, nieufność i wyrzuty sumienia prowadzą do rozbicia sił życiowych a następnie do chorób i śmierci. Radość natomiast, nadzieja, wiara i miłość poprawiają zdrowie i przedłużają życie" (E. White "Ministry of Healing", s. 192). Warto więc pamiętać o starej biblijnej prawdzie podanej przez króla Salomona w Księdze Przypowieści: "Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem, lecz przygnębiony duch wysusza ciało". Tak więc, posiadanie "wesołego serca", wewnętrznego pokoju i poczucia bezpieczeństwa stanowi jeden z podstawowych warunków gwarantujących powrót do zdrowia. W jaki jednak sposób, te bezcenne i mające ogromny wpływ na nasze zdrowie wartości: radość, pokój i bezpieczeństwo, mogą stać się udziałem człowieka żyjącego w pełnym smutków, obaw, niebezpieczeństw, i stresu świecie? Jedynym źródłem, które może udzielić odpowiedzi na to pytanie jest Pismo Święte: "Gdyż Bóg daje człowiekowi, który mu jest miły, mądrość, wiedzę i radość" (Kazn. 2:26); "Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa" (2 Piotr. 1:2); "Strach do upadku prowadzi człowieka, bezpieczny jest ten, kto zaufał Panu" (Przyp. Sal. 29:25); "Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa" (Rzym. 5:1); "Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka" (Jan. 14:27). Wszystkie te natchnione i najbardziej godne zaufania słowa, świadczą o tym, że autentyczną radość, wewnętrzny pokój oraz prawdziwe bezpieczeństwo możemy znaleźć jedynie w Bogu, codziennie powierzając Mu w modlitwach swoje życie, ufając Mu, coraz lepiej poznając Go dzięki systematycznej lekturze Pisma Świętego oraz niezachwianie wierząc w Jego Syna i akceptując Go jako swojego Zbawiciela, który w naszym imieniu pokonał grzech i śmierć. Przychodząc do Chrystusa w modlitwie ze skruszonym sercem, zawsze otrzymamy od Niego przebaczenie, pokój oraz siłę do tego, by móc podążać Jego śladami i pokonać złe przyzwyczajenia oraz słabości, których wcześniej nie byliśmy w stanie przezwyciężyć o własnych siłach. Cały ten niezwykły proces nawrócenia, począwszy od uznania swojej bezsilności aż do dokonanej Bożą mocą wewnętrznej metamorfozy, we wspaniały sposób przedstawia Ellen White w popularnej książce "Droga Do Chrystusa": "Jesteście moralnie słabi, kontrolowani przez zwyczaje waszego życia. Wasze postanowienia są jak bicz z piasku. Jednak nie musicie wpadać w rozpacz. Nie potrafisz zmienić swego serca, ale możesz poddać swoją wolę Bogu, a wówczas On będzie w tobie działał. Przez nieustanne oddawanie się Bogu będziesz mógł żyć nowym życiem. W ten sposób cała twoja natura zostanie poddana kontroli Ducha Chrystusowego. Pragnienia dobra i świętości są słuszne, gdy jednak poprzestaniemy tylko na nich, staną się one bezwartościowe. Wielu ludzi zginie na wieki chociaż mieli nadzieję i chęć stania się chrześcijanami. Nie dokonali ostatecznego wyboru, by poddać swą wolę Bogu. Dzięki właściwemu ćwiczeniu woli może nastąpić całkowita zmiana w twoim życiu. Przez poddanie twojej woli Chrystusowi łączysz się z potęgą przewyższającą wszelkie moce. Uzyskujesz wówczas siłę z wysokości, aby mocno stać. Przez nieustanne oddawanie się Bogu będziesz mógł żyć nowym życiem... Potrzebujesz niebiańskiego pokoju, przebaczenia, spokoju ducha i miłości. Nie kupisz tego za pieniądze, nie zdobędziesz rozumem, nie osiągniesz mądrością i nie ma nadziei, byś swoim własnym staraniem zapewnił to sobie. A Bóg ofiaruje nam to jako dar bez pieniędzy i bez płacenia (Iz. 55,1). Staną się one twoim udziałem, jeśli tylko wyciągniesz rękę i uchwycisz je. Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! - mówi Pan - Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna (Iz. 1,18). I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza (Ezech. 36,26). Wyznałeś swoje grzechy i z całego serca je odrzuciłeś. Postanowiłeś oddać się Bogu i teraz możesz przyjść do Niego i prosić, by zmył twoje grzechy i odnowił twoje serce. Wówczas wierz, że Bóg to uczyni, ponieważ to obiecał. Tego nauczał Jezus, gdy był tu na ziemi. Jeśli uwierzymy, dar przez Boga obiecany stanie się naszą własnością. Nie potrafimy wyrazić prawdziwego żalu za dawne grzechy ani zmienić serca lub stać się świętymi. Ale Bóg przyrzeka uczynić to wszystko dla nas przez Chrystusa. Uwierz tej obietnicy. Wyznaj swoje grzechy i oddaj się Bogu. Zdecyduj się Mu służyć. A gdy tylko to uczynimy, Bóg spełni swoje słowo wobec nas. Jeśli wierzymy obietnicy i uwierzymy, że stało się to faktem dokonanym dzięki Bogu, wtedy Jezus uzdrowi nas, tak jak uleczył paralityka. Nie czekajmy aż odczujemy uzdrowienie, lecz powiedzmy: Wierzę nie dlatego, że czuję się uzdrowionym, ale dlatego, że Bóg obiecał. Jezus powiedział: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie (Mar. 11,24). Ta obietnica spełni się tylko pod tym warunkiem, że prosić będziemy zgodnie z Jego wolą. A Bóg przecież chce oczyścić nas z grzechu, uczynić swymi dziećmi i przysposobić do świętego życia. O te błogosławieństwa możemy więc prosić i wierzyć, że je otrzymamy. Jednocześnie z góry dziękujmy Bogu, że je otrzymaliśmy. Jest naszym przywilejem to, że możemy przyjść do Jezusa i być oczyszczonymi. Potem możemy stanąć przed prawem bez wstydu i wyrzutów sumienia. Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie nie ma już potępienia (Rzym. 8,1)... Są tacy, którzy poznali przebaczającą miłość Chrystusa i szczerze pragną być dziećmi Bożymi, ale zorientowali się, że ich charaktery są niedoskonałe, a życie pełne błędów, i gotowi są zwątpić w to, że ich serca zostały odnowione przez Ducha Świętego. Nie można ponownie pogrążać się w rozpaczy. Często z powodu naszych niedoskonałości i błędów powinniśmy schylać czoła i płakać u stóp Chrystusa. Nie powinniśmy się jednak nigdy zniechęcać. Choćby się nieprzyjacielowi udało chwilowo nas pokonać, nie jesteśmy przez Boga odrzuceni i zapomniani. Nie, Chrystus siedzi po prawicy Ojca, by się wstawiać za nami. Pisze o tym umiłowany uczeń Jezusa: Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet kto zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa sprawiedliwego  (I Jana 2,1)... Niech twoją pierwszą myślą każdego ranka będzie poświęcenie się Bogu. Niech twoją modlitwą będzie: Przyjmij mnie, Panie, na własność. Wszystkie moje plany składam u Twoich stóp. Wykorzystaj mnie dzisiaj do swojej służby. Pozostań ze mną i pozwól mi Twoją mocą wykonywać moje obowiązki. Niechaj to będzie naszą codzienną czynnością. Poświęć się Panu każdego poranka na nowo. Jemu powierz wszystkie swoje zamierzenia, by mogły być zrealizowane lub zaniechane według Jego wskazującej Opatrzności. Możesz więc każdego dnia powierzać swoje życie w ręce Boga, a będzie ono z dnia na dzień bardziej odzwierciedlało życie Jezusa... Przyjąwszy na siebie człowieczeństwo, Jezus związał ze sobą ludzkość tak mocno węzłem miłości, że żadna siła nie potrafi go rozwiązać, tylko człowiek z własnego wyboru. Szatan będzie nas ustawicznie nakłaniał do zerwania tego związku, do oderwania się od Chrystusa. Dlatego właśnie musimy stale czuwać, modlić się, walczyć, by nic nie skusiło nas do oddania się innemu panu. Zawsze bowiem możemy to uczynić. Skoncentrujmy nasz wzrok na Chrystusie, a On nas uratuje. Patrząc na Jezusa jesteśmy bezpieczni. Nic nie może nas wyrwać z Jego rąk. Przez nieustanne wpatrywanie się w Niego za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu (II Kor. 3,18)" (E. White, Droga Do Chrystusa).
Często największą potrzebą chorego człowieka jest uzyskanie przebaczenia i uwolnienie się od wyrzutów sumienia, ponurych myśli i lęku. "Istnieją dziś tysiące fizycznie chorych, którzy pragną usłyszeć słowa odpuszczone są tobie grzechy twoje. Brzemię grzechu jest podstawą ich chorób. Ludzie ci nie znajdą ratunku dopóki nie przyjdą do Uzdrowiciela duszy. Spokój, którego tylko On może udzielić, da siłę umysłowi i zdrowie ciału" (E. White, Śladami Wielkiego Lekarza, s. 240).
Aby uzyskać przebaczenie i spokój sumienia, wystarczy w modlitwie przyjść do Zbawiciela, niezachwianie ufając obietnicom zawartym w Jego Słowie: "A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone" (Jak. 5:15); "Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze" (1 Jan. 4:10).      
Dopóki dotknięty chorobą człowiek nie zdoła zapanować nad negatywnymi uczuciami, szanse na powrót do zdrowia są bardzo nikłe. Jedyna skuteczna metoda gwarantująca rozwiązanie tego problemu zawarta jest w słowach samego Jezusa Chrystusa: "Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi" (Jan 8,31). Wytrwała, poparta szczerą wiarą i modlitwą lektura Słowa Bożego zawsze prowadzi do "poznania prawdy". Poznanie zaś i akceptacja prawdy o tym, czego w świętej historii swojego życia i śmierci dokonał Syn Boży dla każdego grzesznego człowieka sprawi, że zostanie on "wyswobodzony" od grzechu, kary za grzech czyli wiecznej śmierci oraz lęku przed tą śmiercią i zapewni sobie wewnętrzny pokój oraz nowe, nigdy nie kończące się, wolne od chorób i cierpienia życie: "Zaprawdę, zaprawę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł z śmierci do żywota" (Jan 5,24).
Lekturę Pisma Świętego najlepiej rozpocząć od poznania treści czterech ewangelii, zwracając szczególną uwagę na objawioną w życiu i śmierci Chrystusa niezwykłą miłość Bożą do grzesznego człowieka oraz opisy dokonanych przez niego uzdrowień. W ten sposób w umyśle chorego zrodzi się przeświadczenie o istnieniu Kogoś, kto bardzo kocha, troszczy się i jest w stanie wyleczyć każdą chorobę. Także stosunek takiego człowieka do śmierci będzie wówczas doskonale harmonizował ze słowami ap. Pawła: "Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem" (Fil. 1,21). Owocem zaś nawiązania takiej bliskiej więzi ze Zbawicielem będą te wszystkie bezcenne wartości, których bez Chrystusa nikt nie jest w stanie uzyskać, i których posiadanie stanowi jeden z niezbędnych i najważniejszych warunków gwarantujących powrót do zdrowia. Z tego właśnie powodu współczesna medycyna coraz częściej dostrzega ścisłą zależność między duchową kondycją człowieka a jego fizycznym i psychicznym aspektem zdrowia. Według popularnego czasopisma Rider's Digest "Religia i medycyna są nierozerwalnie ze sobą związane... Wyniki badań naukowych potwierdzające związek wiary ze zdrowiem sprawiają, że sceptyczne środowisko medyczne zaczyna powoli wracać do źródeł... Chodzenie do kościoła jest związane z niższym  wskaźnikiem depresji i stanów lękowych –  wykazało badanie blisko 4000 osób przeprowadzone  przez uniwersytet Duke w 1999 roku" ("Rider's Digest", edycja polska, wrzesień 2001, str. 63, 64).
W przypadku depresji, niewątpliwie tym, co najbardziej potrzebne jest szczególna więź z Bogiem poprzez codzienne studium Słowa Bożego oraz gorliwe modlitwy, ale wypowiadane własnymi słowami ze świadomością, że zanoszone są one do Istoty, która "jest miłością" (1Jan 5:20), która jest wszechmogąca, i która może oraz pragnie obdarzyć zdrowiem, każdego kto to zdrowie utracił i prosi o uzdrowienie okazując skruchę i porzucając to wszystko, co wcześniej doprowadziło do pojawienia się choroby.                 

EGZEMA (patrz ALERGIA) - wyprysk, powierzchowny stan zapalny skóry, pochodzenia alergicznego. Dolegliwość ta ma bardzo często podłoże alergiczne bądź jest reakcją na produkty żywnościowe czy kosmetyki. Choroba w postaci ostrej rozpoczyna się zwykle od obrzęku i zaczerwienienia, potem pojawiają się pęcherzyki i grudki, których następstwem są nadżerki i rozległe powierzchnie sączące, wydzielające przezroczysty płyn surowiczy. W konsekwencji powstają strupy, a potem następuje złuszczanie. Dołączyć się może wtórne zakażenie ropne (żółte, miodowe strupy, wydzielina ropna). Jeżeli choroba nie cofnie się w krótkim czasie, przechodzi w postać przewlekłą, chroniczną, charakteryzującą się zgrubieniem skóry i jej naciekiem - tzw. zliszajowaceniem. W przebiegu odmiany chronicznej mogą istnieć zaostrzenia. Chorobie towarzyszy silne swędzenie. Ustępuje bez śladu - nie pozostawia blizn. Zmiany te są charakterystyczne dla uczulenia kontaktowego, np. choroby zawodowe lub reakcje po środkach stosowanych miejscowo - wówczas najczęstszym umiejscowieniem zmian wypryskowych są grzbietowe powierzchnie dłoni i stóp.
W leczeniu egzemy niezwykle ważna jest kontrola stresu, pozytywne myślenie i radość. Depresja, niechęć do życia z pewnością obok niewłaściwej diety i używek może stanowić główną przyczynę tej dolegliwości.
Należy zmienić dietę na 2 miesiące, wyłączyć z niej mleko krowie, nabiał, sery żółte, białe pieczywo, czekoladę, unikać cukru, ostrych potraw, kawy, herbaty, alkoholu.
Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe, ryżowe itp.
Bardzo dobre wyniki daje zewnętrzne zastosowanie chińskiej maści Pian Ping (999) oraz okładów z glinki.
Wewnętrznie natomiast należy stosować:
„Boracelle” (olej z nasion ogórecznika lekarskiego) – 2 x dziennie 1 kaps. po jedzeniu.
Lecytyna (1200 mg wyłącznie z firmy NOW) – 2 x dziennie 1 po jedzeniu.
Pau d’Arco – 3 x dziennie 3 między posiłkami z wodą.
Special Two lub Kelp (jeśli ten pierwszy śodek jest zbyt drogi).
Koniecznie należy przeczytać i zastosować informacje na temat alergii, gdyż egzema ma podłoże alergiczne.
    

ENDOMETRIOZA
Dolegliwość ta polega na tym, że komórki śluzówki macicy rozwijają się w innych miejscach całej jamy brzusznej (najczęściej na jelitach, otrzewnej, jajnikach, pęcherzu moczowym). Fragmenty śluzówki macicy przedostają się do innych miejsc rozrastają się i krwawią, ale krew pozostaje i powstają skupiska krwi oraz torbiele.
Problem polega na tym, że rozwijające się poza macicą komórki macicy również krwawią, ale w przeciwieństwie do komórek macicy ta krew nie ma ujścia, więc musi być wchłonięta przez sąsiadujące tkanki. Zarówno gromadzenie się krwi w tych miejscach, jak i jej wchłanianie powoduje dotkliwy ból. Proces ten może też powodować powstawanie torbieli lub innych narośli, np. na jajnikach. Endometrioza może też być przyczyną bezpłodności.
Endometriozie mogą towarzyszyć następujące objawy: obfite krwawienia (z możliwością występowania skrzepów krwi), bóle w okolicach krzyża i podbrzusza (narządów rodnych, macicy), szczególne przed i podczas menstruacji, nudności, wymioty, bolesne stosunki płciowe, ogólne osłabienie i anemia (wywołane obfitym krwawieniem), zaparcia itp.
Istnieje kilka teorii sugerujących, co może być przyczyną tej dolegliwości (np. wady w różnicowaniu embrionalnym komórek), ale żadna z nich nie została udowodniona. Niewątpliwie endometrioza może mieć związek z wadami genetycznymi, stresującym trybem życia, niewłaściwą dietą, stosowaniem używek itp.
Zwykle, do rozpoznania tej choroby służy laparoskopia, która polega na umieszczeniu laparoskopu w jamie brzusznej, poprzez niewielkie nacięcie w okolicy pępka.
Leczenie szpitalne polega na operacyjnym usunięciu zmian chorobowych. Niestety, pomimo tego, u wielu kobiet po takich zabiegach dochodzi do nawrotu choroby. Niektórzy jednak specjaliści, jak dr Redwine, twierdzą, że do nawrotu dochodzi o wiele rzadziej, jeśli podczas operacji usunięte zostaną wszystkie, tzn. nie tylko typowe, ale też nietypowe zmiany chorobowe.
Bardzo pomocne może okazać się zastosowanie naturalnych środków, których zadanie powinno polegać na zmniejszeniu krwawienia, usunięciu ewentualnych torbieli i cyst, uspokojeniu systemu nerwowego, doprowadzenie do równowagi hormonalnej (szczególnie dotyczącej poziomu estrogenów), wzmocnieniu systemu obronnego, oczyszczeniu organizmu z toksyn, usprawnieniu krążenia krwi itp.
Należy wyrównać poziom estrogenów: dieta bezmięsna (soja i przetwory zamiast pokarmów mięsnych).
Ogromna rolę odgrywa właściwa kontrola stresu.
- Najważniejszym ziołolekiem zdaje się być w tej sytuacji chińskie zioło o nazwie Dong Quai, które daje też świetne wyniki w przypadku dolegliwości kobiecych, guzach piersi, torbielach i cystach, zaburzeniach związanych bolesnym miesiączkowaniem, PMS czy menopauzą. Dong Quai zażywać należy zgodnie z opisem na ulotce: 3 razy dziennie po 2 kapsułki z odwarem ziołowym między posiłkami.
- Mieszanka ziołowa: liść maliny, owoc maliny, korzeń mniszka, ziele rdestu ostrogorzkiego, ziele tasznika, liść pokrzywy, korzeń łopianu, liść melisy, kwiat jasnoty, kwiat nagietka, kora kaliny, ziele skrzypu. Wszystkie zioła (każde po 50 gr.) należy bardzo dokładnie wymieszać i codziennie rano 3 duże łyżki tej mieszaki zalać 1 litrem wrzątku w termosie. Pić z tego po przecedzeniu 3 razy dziennie miedzy posiłkami po 1 szklance ciepłego odwaru z 2 kapsułkami Dong Quai.
- Jeśli występują obfite krwawienia, dodatkowo, oprócz w/w mieszanki, można zażywać sproszkowana korę kaliny (zmielić i zażywać ją 2 razy dziennie 1 małą łyżeczkę popijając wodą).
- Dong Quai należy stosować przez 2 miesiące, a następnie po tygodniowej przerwie przez kolejne 2 miesiące można w takich samych dawkach zażywać Pau d’Arco (również z w/w odwarem z ziół).
- Niezwykle istotne jest dostarczenie osłabionemu organizmowi odpowiednich ilości żelaza, cynku, wit. B, magnezu i wapnia, dlatego szczególnie wskazane jest zażywanie preparatu witaminowego „Special Two”, który zawiera wszystkie niezbędne do życia składniki odżywcze w formie chelatowej (do 20 razy lepie przyswajalnej) oraz wiele naturalnych dodatków, takich jak zioła, enzymy, kiełki, spirulina itp.
- Boracelle (olej z ogórecznika lekarskiego o stężeniu - 500 mg): 3 x dziennie 1 kaps. po jedzenieu.
- Lecytyna (1200 mg) - 2 x dziennie 1 po jedzeniu.
- Jeśli osoba chora na endometriozę nie będzie zażywać preparatu Special Two, powinna zażywać następujące suplementy w podanych niżej dawkach:
Cynk (najlepiej glukonian) -  po jedzeniu (łącznie nie więcej cynku niż 100 mg dziennie).
Magnez (koniecznie z wit. B6, która jest też niezbędna do wchłaniania cynku) – 1000 mg dziennie (najlepiej po kolacji).
Dodatkowo, oddzielnie wit. B6 – 100 mg dziennie.
Wit. E – ok. 500 do 1000 jednostek dziennie, powoli zwiększając dawki.
Kelp, Spirulina lub Alfalfa (lucerna w tabletkach) – 3 razy dziennie po 3 tabletki po posiłkach.
Żelazo w większych ilościach należy zażywać tylko wówczas, jeśli stwierdzono anemię.
Należy stosować dietę wegetariańską, szczególnie bogatą w owoce i warzywa, soję, kaszę jaglaną, czosnek, cebulę, szczypior, nać pietruszki, sałatki z pokrzywy itp.
Całkowity zakaz: białego pieczywa, cukru rafinowanego, ostrych przypraw, octu, tłuszczów zwierzęcych, margaryny, słodyczy, czekolady, serów żółtych, mięsa, kawy, alkoholu oraz wszelkich innych używek. Wskazane jest unikanie pokarmów mięsnych i nabiałowych, gdyż one w szczególności odpowiedzialne są za zachwianie równowagi hormonalnej w organizmie.
Z tłuszczów można stosować olej z oliwek, a zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe lub owsiane.
W tym schorzeniu ma miejsce wadliwe wchłanianie Ca, do czego przyczynia się bez wątpienia nadmiar białka zwierzęcego w diecie (mięsa i nabiału), cukru, kawy oraz brak ruchu.
W czasie menstruacji należy stosować wyłącznie podpaski, a nie tampony, gdyż te drugie utrudniają odpływ krwi.
Niezwykle ważne są też codzienne ćwiczenia fizyczne bądź spacery na świeżym powietrzu, co poprawi samopoczucie, zwiększy ilość najsilniejszych hormonów antydepresyjnych, jak serotonina, melatonina czy endorfina, poprawi krążenie i wzmocni system obronny. Według informacji podanej w magazynie „Journal of the American Medical Association” energiczne ćwiczenia fizyczne regulują gospodarkę hormonalną w organizmie (szczególnie ilość estrogenu), co prowadzi do tłumienia objawów endometriozy. Regularne ćwiczenia doskonale też chronią przed ta chorobą.

Warto też codziennie (a szczególne w przypadku bólu) stosować kąpiel stóp w gorącej wodzie i dbać o to, by stopy i dłonie zawsze były ciepłe. Można też stosować nasiadówki w gorącej wodzie lub gorącą kąpiel całego ciała, wypijając wcześniej 1 do 2 litrów naparu z lipy bądź malin.
W przypadku endometriozy często zaleca się stosowanie różnych leków syntetycznych, jak Danazol (Danocrine), Leuprolid (Lupron) czy Nafaraelina, jednak zwykle po zaprzestaniu stosowania tych środków objawy powracają, a dodatkowo zażywanie tych leków pociąga za sobą wiele skutków ubocznych, jak nadwaga, uderzenia gorąca, bóle głowy itp.
Gdy zastosowanie w/w metod nie przyniesie pożądanego skutku, zalecany jest zabieg chirurgiczny (histerektomia), lub mniej urazowa laparoskopia, podczas której usuwa się zmiany chorobowe (torbiele, wszczepy i zrosty) przy pomocy lasera.
FRAGMENT KSIĄŻKI „ŻYCIE W OBFITOŚCI”, opisujący przypadek wyleczenia się z endometriozy: „Po przekroczeniu czterdziestki zmagałam się z depresją, napadami płaczu, uczuciem zmęczenia, koszmarami nocnymi, bólami w okolicach krzyża itp., a miesiączkę miałam co dwa tygodnie... Chwilami traciłam ochotę do życia. Chodziłam do różnych lekarzy, którzy zwykle przypisywali mi valium i odsyłali do psychiatry. Wreszcie w rozpaczy zawołałam: Panie, proszę pomóż mi! Przywróć mi radość i spokój!. Nastepnego dnia zatelefonowała do mnie znajoma, która poleciła mi innego lekarza. Gdy udałam się do niego, stwierdził endometriozę i wyjaśnił, że oznacza to, iż podczas miesiączki jajniki nie produkują dostatecznych ilości estrogenu i progesteronu. Natychmiast wyznaczył mi termin laparoskopii, która potwierdziła diagnozę. Dzięki histerektomii i terapii estrogenowej moje kłopoty zniknęły. W ten sposób Bóg odpowiedział na moje wołanie i przywrócił mi spokój i radość. Byłam Mu za to bardzo wdzięczna, bo znałam osobę, która cierpiąc z powodu tej samej dolegliwości, w końcu nie wytrzymała i odebrała sobie życie”. (str. 138)

EPILEPSJA (PADACZKA)
BORACELLE (olej z ogórecznika lek.) - 3 razy dziennie 1 kaps po posiłkach.
Lecytyna (1200 mg) - 1 do 3 dziennie z posiłkami.
B-complex - 3 x dziennie po 100 mg po posiłkach.
Witamina B3 (Niacyna) - 50 mg dziennie.
Wit. B6 - 3 razy dziennie po 100 do 500 mg.
Wit. B12 - 2 razy dziennie po 100 mcg.
Kwas foliowy - ok. 200 mcg dziennie, jednak nie więcej niż 400 mcg dziennie. Dawki mniejsze niż 400 mcg dziennie są korzystne, a większe mogą wzmagać napady u ludzi chorych na epilepsję!
Kwas pantotenowy - 500 mcg dziennie.
Magnez (b. ważny) z wit. B6 (np. Laktomag B6) - 3 razy dziennie po ok. 2 tabletki (łącznie ok. 700 mg dziennie) ok. 15 min. przed jedzeniem. W fachowej literaturze opisano przypadek kilkunasto-letniego chłopca, który od 3 roku życia miewał ataki epilepsji. Objawy ustąpiły, gdy zaczęto podawać mu magnez. Bywa, że wystarczy 500 mg magnezu dziennie, aby ustąpiły wszystkie symptomy tej choroby. Podczas pewnego doświadczenia, grupie 50 chorych na epilepsję podawano pokarmy zawierające duże ilości magnezu i witaminy B6. W wyniku tego, tylko 10 pacjentów spośród całej tej grupy nadal musiało przyjmować leki. Kiedy jednak w ich diecie zabrakło magnezu i wit. B6 objawy wracały.
Wit. E - 500 do 1500 jednostek dziennie stopniowo zwiększając dawkę.
Melatonina - 1 kaps. (3 mg) jeden raz dziennie ok. 1 godzina przed snem.
Pikolinian chromu -  200 mcg dziennie.
SPECIAL TWO (zawiera wszystkie w/w składniki)
Unikać picia herbat z szałwi.
Ponieważ dieta wysokobiałkowa prowadzi do niedoborów wapnia, który odgrywa ważną rolę w przesyłaniu impulsów nerwowych, wskazana jest dieta niskobiałkowa (ograniczyć spożycie pokarmów mięsnych i nabiałowych, a spożywać więcej owoców, warzyw, zbóż, kasz itp.). Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe.
Z pewnością najlepszym rodzajem diety w przypadku epilepsji jest dieta wyłącznie roślinna, bez żadnych pokarmów pochodzenia roślinnego, ale jeśli chora osoba zdecyduje się na taki rodzaj żywienia, musi zadbać o to, aby dostarczyć organizmowi odpowiednich ilości składników odżywczych przez urozmaicenie diety i stosowanie suplementów w postaci dobrych preparatów witaminowych, jak Kelp, Spirulina, Special Two itp.
Całkowity zakaz spożywania cukru, kawy, czekolady, białego pieczywa, ciast, placków z białej mąki, naleśników, wszelkich przetworów z białej mąki, serów żółtych, napojów gazowanych i słodzonych, ostrych przypraw, octu, alkoholu.
Nie stosować w kuchni naczyń aluminiowych i unikać przechowywania żywności w plastikowych pojemnikach i workach. Aluminium może wchodzić w reakcję z żywnością i odkładać się w tkance mózgowej, co może przyczyniać się do wywołania ataku padaczki.
Nigdy nie wolno dopuszczać do zaparć, gdyż mogą one zwiększać prawdopodobieństwo pojawienia się ataku. W tym celu należy unikać siedzącego trybu życia, spożywać pokarmy bogate w błonnik (owoce, warzywa, razowe pieczywo, kasze, rośliny strączkowe itp.), pić więcej wody między posiłkami. Dodatkowo do posiłków można dodawać po 1 dużej łyżce otrąb pszennych lub żytnich. Dr Kellog był zdania, ze zaparcia mogą wywoływać ataki padaczki. Przynajmniej raz w miesiącu wskazana jest głęboka lewatywa.
Z tłuszczów najlepiej używać tylko oleju z oliwek tłoczonego na zimno.
Bardzo ważna jest umiejętność kontrolowania stresu, gdyż bardzo często inicjuje on atak.
Niezwykle istotne jest odpowiednie dotlenienie organizmu, gdyż jak wykazały badania może to być jednym z najlepszych czynników chroniących przed atakiem. Z tego powodu, codziennie wskazany jest spacer lub ćwiczenia fizyczne poparte głębokim oddychaniem.
Najlepsze są lekkie ćwiczenia lub energiczny spacer, ale w żadnym wypadku gry sportowe, które mogłyby wzbudzić niezdrowe emocje. Miałem kolegę, który ataki epilepsji miewał wyłącznie wówczas, gdy grał w piłkę nożna, z pewnością dlatego, że jego system nerwowy stawał się w tym czasie za bardzo podekscytowany.
Jeśli opisane tu naturalne metody nie dadzą spodziewanego efektu, to można w tej sytuacji wypróbować lek o nazwie Klorazepat dipotasu (Tranxene), gdyż często skutecznie chroni przed atakami padaczki. Jedynym efektem ubocznym po jego stosowaniu jest lekkie osłabienie pamięci.
Sztuczne słodziki, np. Aspartam, mogą u niektórych ludzi mieć związek z napadami.
Nadmiar ołowiu w organizmie może przyczyniać się do ataków padaczki, dlatego jeśli to możliwe chory powinien unikać spalin samochodowych.
ZIOŁA: kłącza tataraku, kozłek, chmiel, pokrzywa, lawenda, glistnik, kora wierzby, łopian, liść orzecha włoskiego, melisa, koper włoski, serdecznik, bobrek, dziurawiec, rumianek.
Wszystkie składniki (każdy po 50 gr., melisa i chmiel po 100 gr.) dokładnie wymieszać razem. Codziennie rano, 3 duże łyżki tej mieszanki zalać 1 litrem wrzątku w termosie. Pić z tego 3 razy dziennie po 1 szklance między posiłkami, a po każdym posiłku wypić po o. 1/5 szklanki. Kuracja powinna trwać 3 miesiące.
Można też zmielić w równych proporcjach: nasiona wiesiołka, nasiona babki płesznik, sezam, pestki dyni, otarte nasiona kozieradki. Wszystko razem wymieszać i przechowywać w zakręcanym słoiku w lodówce. Codziennie 3 razy dziennie na początku posiłków spożyć po 1 dużej łyżce. Można dodać do tego trochę miodu itp.
Niezwykle ważne jest, aby całą kuracje poprzeć postami, modlitwami oraz lekturą Słowa Bożego, gdyż to ma bardziej kojący i leczniczy wpływ na system nerwowy niż jakikolwiek inny środek. Dodatkowo, modlitwa poparta postem sprawia, że sam Bóg udziela choremu błogosławieństwa, a może nawet bezpośrednio ingerować i uwolnić chorego od tej dolegliwości: Mat. 17.21.
 W celu kontrolowania napadów epilepsji u dzieci dość popularny stał się specjalny program dietetyczny opatrzony nazwą DIETA  KETOGENICZNA (ketogenna). Jest to bardzo dokładnie kontrolowana dieta bogata w tłuszcze i niezwykle uboga w węglowodany oraz białka, co zmusza organizm do wykorzystania tłuszczów, a nie węglowodanów (jak to się dzieje normalnie), aby gromadzić energię komórkową. Kiedy tłuszcze zostaną spalone, powstają produkty uboczne zwane ketonami. Normalnie ketoza - obecność wysokich poziomów ketonów w organizmie - pojawia się tylko w przypadkach głodowania lub niekontrolowanej cukrzycy. Jednak stosowanie diety praktycznie nie zawierającej węglowodanów może wywołać ten sam efekt i również spowodować zmiany biochemiczne, które umożliwiają tkankom organizmu spalanie ketonów w celu uzyskania potrzebnej energii.
Jednakże stosowanie takiego programu dietetycznego może być wyzwaniem dla rodziców, gdyż pożywienie, płyny i leki przyjmowane przez dziecko, a nawet produkty higieny osobistej, jak np. pasta do zębów, muszą być ściśle przez nich kontrolowane i zgodne z zaleceniami (nawet lekkie odchylenia od przepisanych dawek mogą zepsuć dobre efekty). Program ten powinien być realizowany wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza.
Dieta taka wywiera korzystny wpływ na ilość napadów u ok. 30% chorych. Pomocna szczególnie w przypadku epilepsji u dzieci.
Dieta ketogenna jest niestety bardzo trudna do stosowania i skrajnie uciążliwa, a w Polsce brakuje specjalistów, którzy mieliby duże doświadczenie w jej stosowaniu. Stosuje się ją głównie w przypadkach opornych na leczenie dzieci w wieku od 1 do 8 lat. Czasami dawała dobre wyniki w przypadku dzieci starszych i u dorosłych. Zwykle czas stosowania diety wynosi 2 do 3 lat.
Dieta ta może być nawet niebezpieczna, gdyż powoduje, że organizm reaguje na tę zmianę podobnie jak na post i spala cały zapas glukozy (cukru) jako źródła energii, a zaczyna wykorzystywać tłuszcze. A kiedy tłuszcze są spalane bez obecności cukru wówczas nie są całkowicie spalane, w wyniku czego dochodzi do gromadzenia się ciał ketonowych.
To, na jakiej zasadzie taka wysokotłuszczowa dieta może być pomocna w przypadku zapobiegania atakom padaczki nie zostało jak dotąd wyjaśnione i podobnie jak dieta Kwaśniewskiego okryte jest to tajemnicą.
Czasami dieta ketogeniczna prowadzi do kamicy nerkowej, osłabienia systemu immunologicznego, hipoglikemii, lipidemii. To wszystko sprawia, że do stosowania tej metody konieczna jest kontrola lekarza specjalisty.
Ponieważ taki rodzaj diety jest ubogi w niektóre składniki odżywcze, witaminy i minerały, niezbędne jest też uzupełnianie jej preparatami zawierającymi witaminy i minerały.

FIBROMIALGIA
Fibromialgia jest reumatycznym zaburzeniem ob­jawiającym się chronicznym bólem mięśni bez żad­nej widocznej przyczyny fizycznej. Najczęściej ata­kuje niższe partie pleców, szyję, ramiona, tył głowy, górne partie klatki piersiowej lub uda. Ból opisuje się zwykle jako palący, pulsujący, przeszywający lub kłujący. W godzinach porannych ból i zesztywnienie są często bardziej intensywne niż w innych porach dnia, a towarzyszyć im mogą chroniczne bóle głowy, przeczulica skórna, bezsenność, zespół nadwrażliwego jelita oraz zespół skroniowo-żuchwowy. Do innych symptomów pojawiających się często u ludzi cierpiących na fibromyalgię należy zespół na­pięcia przedmiesiączkowego, bolesne okresy, lęk, palpitacje, zaburzenia pamięci, podrażnienie pęche­rza, nadwrażliwość skóry, suchość oczu i ust, ko­nieczność częstego zmieniania szkieł w okularach, zawroty głowy oraz zaburzenia koordynacji. Wyko­nywanie takich czynności, jak wchodzenie po scho­dach sprawia często trudności i jest niezwykle bole­sne. Częstym objawem jest także depresja. Jednak najbardziej charakterystyczną właściwością fibromialgii jest istnienie tzw. „czułych punktów" - dzie­więć par specyficznych miejsc, w których mięśnie są nadzwyczaj wrażliwe na dotyk: Wokół niższych kręgów szyjnych, w okolicy przyczepów drugiego żebra, wokół wyższej części kości udowej, na środku stawu kolanowego, w mięśniach połączonych z podstawą czaszki, w mięśniach szyi i wyższego odcinka pleców, w mięśniach środkowego odcinka pleców, od bocznej strony łokcia, w górnych i zewnętrznych partiach mięśni po­śladków. Większość ludzi chorych na fibromyalgię cierpi także na zaburzenia snu, które polega na tym, że okresy głębo­kiego snu u chorego są przerywane atakami czynno­ści mózgu związanych z budzeniem, co w efekcie daje niespokojny sen. Niektórzy chorzy doświadczają innych zaburzeń snu, jak np. bezdech podczas snu, zespół niespokojnych nóg, bruksizm (zgrzytanie zę­bami), czy rytmiczne skurcze mięśni podczas snu. Nic dziwne­go, że ludzie chorzy na fibromialgię często cierpią na chroniczne zmęczenie. Zaburzenie to jest częściej spotykane u kobiet niż u mężczyzn i najczęściej zaczyna się już we wczesnym okresie dojrzałości. W większości przy­padków symptomy pojawiają się stopniowo i powoli przybierają na intensywności. Mogą je wywoływać (lub pogłębiać) rozmaite czynniki, włącznie z nad­miernym wysiłkiem, stresem, brakiem ćwiczeń ru­chowych, lękiem, depresją, brakiem snu, urazem, skrajnymi temperaturami lub wilgotnością oraz infekcją. W przeważającej większości przypadków symptomy są na tyle ostre, że zakłócają normalne, codzienne zajęcia - znaczna liczba osób cierpią­cych na fibromyalgię jest w rzeczywistości unieru­chomiona przez to zaburzenie. Jego przebieg jest nieprzewidywalny. Niektóre przypadki uspokajają się same, inne znów stają się chroniczne, a jesz­cze inne powracają cyklicznie na zmianę z okresa­mi widocznej poprawy.
Przyczyna lub przyczyny fibromialgii nie są zna­ne. Niektórzy wskazują na problemy z układem od­pornościowym. Znaczenie może mieć tutaj także zakłócenie procesów chemicznych w mózgu, ponie­waż wśród wielu chorych na fibromialgię zanotowa­no kliniczne przypadki depresji. Do innych możli­wych przyczyn, które wydają się prawdopodobne, można zaliczyć infekcję wirusem Epsteina-Barra (EBV), który wywołuje zakaźną mononukleozę, lub infekcję grzybem Candida albicans. Ponadto chro­niczne zatrucie rtęcią z amalgamatowych wypełnień dentystycznych, anemię, pasożyty, hipoglikemię oraz niedoczynność tarczycy. Niektórzy eksperci uważa­ją, że fibromialgia może być związana z zespołem chronicznego zmęczenia (CFS), gdyż wywołuje on podobne symptomy.
Ponieważ u osób cierpiących na to zaburzenie często spotyka się problemy ze złym wchłanianiem pokarmu, potrzebują oni wyższych niż normalnie dawek wszystkich substancji odżywczych. Jeżeli to możliwe, najlepiej stosować witaminy i inne prepa­raty odżywcze podjęzykowo, gdyż są one znacznie łatwiej wchłaniane prze organizm niż tabletki lub kapsułki.
ZALECENIA:  Bardzo pomocne w tym przypadku są następujące środki: Boracelle (olej z ogórecznika lekarskiego): 3 x dziennie 1 kaps. po jedzeniu. Special Two (witaminy i minerały w formie chelatowej, aminokwasy, spirulina, chlorella itp.) – 2 x dziennie po 2 tabletki po jedzeniu, Pau d’Arco – 3 x dziennie 3 kaps. między posiłkami z wodą lub herbatą ziołową. Pau d'Arco, przyjmowane w postaci herba­ty lub w tabletkach, jest pomocne w zwalczaniu in­fekcji wirusem Candida.
Herbata z korzenia łopianu, melisy, lukrecji, chmielu, skrzypu, mniszka lekarskie­go i czerwonej koniczyny (red clover) pobudza proces leczenia, oczyszczając krew i wzmacniając funkcje immuno­logiczne. Zioła należy wymieszać razem i 3 duże łyżki mieszanki zalać w termosie 4 szklankami wrzątku. Pić z tego 3 razy dziennie po 1 szklance między posiłkami.
Korzeń lukrecji wzmacnia układ gruczołowy. Uwaga: W przypadku przedawkowania korzeń lukrecji może podnieść ciśnienie krwi. Nie stosować tego zioła codziennie dłużej niż przez siedem dni z rzędu. Jeśli masz wysokie ciśnienie krwi, nie stosuj w ogóle.
Należy jeść więcej surowych warzyw i owoców, a szczególnie czosnek i cebulę.
Stosuj zrównoważoną dietę, składającą się w 50 % z surowych produktów i świeżych soków. Dieta powinna zawierać głównie warzywa, owoce, peł­ne ziarna (przede wszystkim proso i brązowy ryż), surowe orzechy i nasiona. Produkty te dostarczają substancji odżywczych, które przywracają energię oraz budują odporność.
Pij dużo płynów, aby wypłukać toksyny z organi­zmu. Najlepsza będzie woda destylowana parą oraz herbaty ziołowe.
Ogranicz spożycie pieprzu, oberżyny, ziemniaków. Produkty te mogą zawierać solaminę, która koliduje z enzymami w mię­śniach i może spowodować ból.
Nie jedz mięsa, produktów nabiałowych lub ja­kichkolwiek innych produktów zawierających tłusz­cze nasycone. Podnoszą one poziom cholesterolu i zakłócają krążenie. Pobudzają również reakcje alergiczne oraz za­kaźne i zwiększają ból.
Unikaj także potraw smażo­nych i przetworzonych, skorupiaków oraz produk­tów z białej mąki, jak np. chleb czy makaron.
Nie spożywaj kofeiny, alkoholu ani cukru. Spo­żywanie cukru w jakiejkolwiek postaci, włącznie z fruktozą i miodem, wywołuje zmęczenie, zwięk­sza ból oraz zakłóca sen. Unikaj pszenicy i drożdży piwnych, dopóki ob­jawy nie zostaną złagodzone.
Regularnie uprawiaj gimnastykę. Codzienny spa­cer oraz kilka delikatnych ćwiczeń rozciągających będzie korzystne dla twojego organizmu. Jeżeli wcze­śniej prowadziłeś siedzący tryb życia, zacznij ostroż­nie i uważaj, aby nie przeforsować; może to pogor­szyć objawy. Pamiętaj, że potrzebujesz codziennych, umiarkowanych ćwiczeń, a nie wyczerpującego tre­ningu dwa - trzy razy w tygodniu. Kiedy twój orga­nizm przyzwyczai się już do regularnych ćwiczeń, symptomy przypuszczalnie ulegną złagodzeniu.
Zapewnij twojemu organizmowi wystarczająco dużo odpoczynku. Przeznacz na sen przynajmniej osiem godzin w ciągu nocy.
Bierz gorący prysznic lub kąpiel, aby pobudzić krążenie i złagodzić poranne zesztywnienie mięśni. Możesz też wziąć prysznic spłukując ciało na prze­mian zimną i gorącą wodą. Ostatnie badania wyka­zały, że zimny prysznic jest pomocny w łagodzeniu bólu przy fibromialgii.
Przyjmuj chlorofil w tabletkach lub pij „zielone napoje".
Osoby cierpiące na chroniczny ból, zwłaszcza chorzy na fibromialgię oraz na zespół chronicznego zmęczenia, mają zazwyczaj niedobór magnezu w organizmie.
Powszechne środki przeciwbólowe, jak np. aspi­ryna, acetaminofen lub ibuprofen, są zazwyczaj nie­skuteczne w łagodzeniu bólu występującego przy fi­bromialgii. Inne terapie (dieta, regularne ćwicze­nia gimnastyczne oraz przyjmowanie uzupełniają­cych preparatów odżywczych) są zdecydowanie bar­dziej korzystne dla organizmu.
Wiele różnych zaburzeń może wywoływać symp­tomy podobne do objawów fibromialgii. Należy do nich anemia, depresja, zapalenie wątroby, choroba z Lyme oraz wiele innych. Każdy, kto cierpi na ból mięśni lub zmęczenie trwające dłużej niż tydzień, powinien skontaktować się z lekarzem. Przyczyną może być jakieś poważniejsze zaburzenie wymaga­jące leczenia.
Ostatnie badania wskazują na to, ze alergia może powodować fibromialgię Nie jest to raczej wielkim zaskoczeniem, gdyż w ciągu ostatnich 50 lat ludzie byli bardziej narażeni na działanie różnych chemi­kaliów niż na przestrzeni całej naszej historii.
Ponieważ z zaburzeniem często związane są pro­blemy z nieprawidłowym wchłanianiem pokarmów, organizm potrzebuje wszystkich substancji odżyw­czych w ilościach większych niż normalnie. Ważna jest także prawidłowa dieta. Zaleca się również oczyszczanie okrężnicy, aby oczyścić przewód żołąd­kowe-jelitowy z śluzu i resztek, a tym samym po­prawić wchłanianie substancji odżywczych.
W przypadku chorych na fibromialgię wielu le­karzy przepisuje leki przeciwdepresyjne w niedużych dawkach. Czasami leki te mogą być pomocne, ale mogą wywołać także wiele skutków ubocznych, m.in.

GOŚCIEC
W przypadku gośćca zalecenia są bardzo podobne do tych, które zostały podane przy okazji ARTRETYZMU. Bardzo dużo zależy od żywienia. Najlepiej w ogóle nie jeść żadnych produktów poch. zwierzęcego, a w żadnym wypadku serów żółtych, ale najlepsze wyniki uzyskuje się po odstawieniu nie tylko mięsnych pokarmów, ale i nabiałowych (można mleko owsiane, ryżowe lub gryczane).
Świetne wyniki daje post 2-dniowy 1 x w tygodniu przez 2 miesiące.
ZIOLA: kora wierzby 150 g (3 op.) i po 50 g: skrzyp, kwiat bzu, kw. lipy, ow. maliny, ow. róży, ow. jałowca, pierwiosnek, kwiat tarniny, kw. nagietka, liść brzozy.
Wszystkie składniki b. dokładnie wymieszać razem. Codziennie rano 3 duże łyżki mieszanki zalać 4 szkl. wrzątku w termosie. Pić z tego 3 x dziennie po 1 szklance miedzy posiłkami dodając po 1 łyżeczce soku z cytryny.
Pić przez 3 miesiące z 1-tygodniowa przerwa po każdym miesiącu.
następnie przez kolejne 3 miesiące PAU D'ARCO.
Razem z ziołami i Pau d'Arco należy zażywać BORACELLE oraz GLUKOZAMINĘ, która najlepiej regeneruje chrząstkę stawową.
W sezonie warto spożywać dużo czereśni i wiśni a nawet zrobić sobie post spożywają przez kilka dni tylko te owoce.
Dobre są tez maliny, czarna porzeczka, ananasy, seler, pietruszka, kalafior, czarne jagody, marchew, czosnek.
UWAGA: Opis RZS (reumatoidalnego zapalenia stawów), które jest choroba autoimmunologiczną znajduje się w broszurze „Choroby autoimmunologiczne”.

HEMOROIDY
Jeśli chodzi o hemoroidy, to najlepsze wyniki dają w tym względzie CHINSKIE TABLETKI ZIOŁOWE P. HEMOROIDOM oraz CHIŃ-SKA MAŚĆ P. HEMOROIDOM.
Po 2-miesiecznej kuracji tymi tabletkami i maścią, dalej można wewnętrznie stosować GLINKĘ „Huma” razem z PAU D'ARCO, natomiast zewnętrznie inną bardzo skuteczną chińską maść o nazwie PIYAN PING (999).
DODATKOWO należy STOSOWAĆ:
RUTINOSCORBIN (lub inny preparat zawierający rutynę z wit C) - 3 razy dziennie 1 po jedzeniu.
Jeść szczególnie często takie produkty jak: kasza gryczana, jaglana, owoce cytrusowe, przetwory z czarnych jagód i czarnych porzeczek, wszystkie owoce, wszystkie warzywa, orzechy, nierafinowane produkty zbożowe, brązowy ryż itp.
Należy unikać: nadmiaru białka, wszelkich tłuszczów (z wyjątkiem oleju z oliwek, ale w umiarkowanych ilościach), kawy, białego pieczywa, słodyczy, lodów, używek, serów żółtych, herbaty. Najlepiej przejść na dietę ściśle wegetariańską (bez mięsa i nabiału), a w najgorszym przypadku mocno ograniczyć spożycie tych produktów, bo upośledzają krążenie krwi i zagęszczają krew. Jeść więcej warzyw i owoców i oczywiście bardziej ruchliwy tryb życia, żeby usprawnić krążenie.
Unikać stania i siedzenia ze spuszczonymi lub skrzyżowanymi nogami.
Bardzo wskazane są ćwiczenia fizyczne lub energiczne spacery.
Niezwykle ważna jest tez zasada związana z piciem wody, gdyż jej niedobór w organizmie zagęszcza krew i upośledza krążenie. NALEŻY 3 X DZIENNIE WYPIĆ PO 2 SZKLANKI WODY MIĘDZY POSIŁKAMI (MOCZ POWINIEN BYĆ BEZBARWNY).
Bardzo ważna jest też kontrola stresu, gdyż to on w dużej mierze odpowiedzialny jest za uszkodzenia zastawek żylnych i w ogóle naczyń krwionośnych.
NIE WOLNO DOPUSZCZAĆ DO ZAPARĆ! (PIJĄC DUŻO WODY MIĘDZY POSIŁKAMI, SPOŻYWAJĄC NIERAFINOWANE PRODUKTY ZBOŻOWE, OWOCE, WARZYWA, OTRĘBY I PROWADZĄC BARDZIEJ RUCHLIWY TRYB ŻYCIA)
Warto jeść dużo gotowanej i marchwi cebuli (np. w zupach), szczególnie jeśli hemoroidy krwawią.  
Jeśli chodzi o tłuszcz, to należy stosować wyłącznie olej z oliwek tłoczony na zimno.
Wskazane jest też zażywanie preparatu SPECIAL TWO, lub oddzielnie następujących witamin i minerałów: wapń, magnez, wit. C, bioflawonoidy, wit. E, B-complex, B6, B12, cholina, inozytol, potas, beta-karoten, wit. D, lecytyna.

IMPOTENCJA
W przypadku impotencji należy usunąć ewentualną przyczynę, czyli np. zmiany miażdżycowe, cukrzyca (jedna z najczęstszych przyczyn), nadmierny stres, używki, leki syntetyczne, alkohol, kawa, palenie papierosów, niedobór lub nadmiar hormonów tarczycy, leki moczopędne, przeciwdepresyjne, leki antywrzodowe (hamujące wydzielanie kwasów żołądkowych), problemy z ciśnieniem krwi (szczególnie niektóre leki stosowane w przypadku nadciśnienia), nadmiar mięsnych i nabiałowych pokarmów, nadmiar tłuszczu, słodyczy, czekolady, lodów. Wszystko to może obniżać poziom testosteronu i powodować osłabienie erekcji. Warto tez pamiętać o tym, że mężczyzna, u którego impotencja ma podłoże psychologiczne, może osiągać wzwód w czasie snu, ale nie dzieje się tak w przypadku fizycznych przyczyn impotencji.
Bardzo dobre wyniki daje częste spożywanie następujących pokarmów: czosnek, cebula, rośliny strączkowe (soja, fasola, soczewica, cieciorka itp.), orzechy, nasiona, pomidory, seler, marchew, banany, figi, kasza jaglana, pestki dyni, płatki owsiane, prażona soja, kiełki, „Tofu”, mleko sojowe lub owsiane zamiast krowiego, przetwory z soi zamiast mięsa.
Codziennie przed snem, krotki gorący i zimny naprzemienny prysznic, 3 - 5 zmian. Gorący ok. 3 minuty i zimny ok. 2 min.
Aby wzmocnić potencje należy stosować następujące środki:
Wit. E - 200 jednostek dziennie zwiększając powoli aż do 1000 jednostek.
Cynk - 80 mg dziennie nie przekraczając tej dawki.
Alliofil (lub inne tabletki czosnkowe) - 3 x 3 - 5 po jedzeniu.
Lecytyna (1200 mg) - 3 x 1 po jedzeniu.
Żeń-szeń - 2 - 3 x dziennie miedzy posiłkami popijając 1 szklanka wody. W przypadku nadciśnienia i bezsenności raczej nie powinno się stosować żeń-szenia.
Spirulina (lub Kelp) - 3 razy dziennie po posiłkach.
B-complex - 50 mg trzy x dziennie.
B6 - 3 x dziennie 50 mg.
Beta-karoten - 1500 jednostek dziennie.
L-tyrozyna - 500 mg 2 razy dziennie miedzy posiłkami z woda lub sokiem. Nie zażywać z mlekiem.
Saw Palmetto – według zaleceń podanych na ulotce.
„Fenomen Natury” (pyłek, mleczko i kit pszczeli w miodzie) - 1 małą łyżeczkę zjeść na początku posiłków.
Padma 28 – 3 razy dziennie 2 tabletki z wodą między posiłkami.
Special Two –  3 razy 1 tabletke po jedzeniu.
Cholina - 1500 mg dziennie

KAMICA NERKOWA
Główne powody kamicy nerkowej: nadmiar szczawianów w organizmie, co stanowi wynik spożywania takich produktów jak: czekolada, kawa, herbata, piwo, cola, szpinak, rabarbar, orzeszki ziemne itp. Dieta wysokobiałkowa związana ze spożywaniem zbyt dużych ilości pokarmów mięsnych i nabiałowych, co prowadzi do wydalania wapnia z moczem. Inne przyczyny kamicy nerkowej to: używki (szczególnie kawa i alkohol), nadmiar kwasu moczowego i wapnia w moczu, niedobór wody, brak błonnika, nadmiar soli (sodu), leki syntetyczne.
Najbardziej skutecznym środkiem przeciw kamicy nerkowej jest SCHILINGTONG (chińskie tabletki ziołowe) - 3 x dziennie 5 między posiłkami popijając 1 szkl. wody. Na kurację należy zużyć 10 op. tych tabletek. Następnie 2-3 tuby Debelizyny.
WODA "JAN" - 3 razy dziennie po 1 szklance miedzy posiłkami.
Odpowiednia ilość wody w organizmie stanowi jeden z najlepszych środków chroniących przed kamicą. Powinno się pić 3 razy dziennie po ok. 2 szkl. czystej przegotowanej i najlepiej miękkiej wody, gdyż twarda woda (zawierająca sporo wapnia) może prawdopodobnie przyczyniać się do powstawania kamicy.  Wodę należy pić w takich ilościach, aby mocz zawsze był bezbarwny.
Przynajmniej na okres kuracji obowiązuje całkowity zakaz: kawy, herbaty, leków syntetycznych (o ile to możliwe). Należy całkowicie zrezygnować, a przynajmniej maksymalnie ograniczyć spożycie: mięsa (wegetarianie prawie w ogóle nie zapadają na kamicę nerkową, a weganie nigdy!!!), nabiału, słodyczy, białego pieczywa, ostrych przypraw, orzeszków solonych, szpinaku.
Jeść natomiast dużo owoców i warzyw, a szczególnie wiśnie, czereśnie, żurawiny, jagody, maliny, truskawki, seler, kalafior, marchew, czarne i czerwone porzeczki itp.
Unikać syntetycznej wit. D, C oraz wapnia i ograniczyć sól.
„W Wielkiej Brytanii wegetarianie aż trzykrotnie rzadziej zapadają na kamicę nerkową” (Dr A. Trash, ŻYWNOŚĆ TWÓJ CUDOWNY LEK, str. 210).
"Chory na często powtarzające się nawroty kamicy nerkowej spożywał dużo białka pochodzenia zwierzęcego (pokarmów mięsnych i nabiałowych) oraz soli. Ilość białka zmniejszono do 65 g dziennie, ograniczając sól i pokarmy bogate w szczawiany. Polecono mu picie większej ilości wody. Od chwili wprowadzenia tych zmian człowiek ten przez okres 3 lat nie miał nawrotów choroby" ("ŻYWNOŚ TWÓJ CUDOWNY LEK", str. 212).

KAMICA ŻÓŁCIOWA
Dwa główne powody kamicy żółciowej, to spożywanie pokarmów bogatych w cholesterol (głównym składnikiem kamieni jest cholesterol i żółć) oraz brak wody w organizmie, co powoduje, że żółć w woreczku żółciowym jest za bardzo zagęszczona, prowadząc do wytrącania się kamieni.
Z tego powodu, należy pić dużo wody miedzy posiłkami, tak żeby mocz był bezbarwny (przynajmniej 3 razy dziennie po 2 szklanki) oraz ograniczyć spożycie wszelkich pokarmów zawierających nadmiar białka poch. zwierzęcego oraz cholesterolu i mogących podnosić jego poziom w organizmie (wszelkie pokarmy mięsne, nabiałowe, słodycze ciasta, kawa itp.).
Całkowity zakaz picia kawy i spożywania czekolady.
Najlepiej gdyby na okres leczenia (ok. 3 miesiące) dieta była całkowicie roślinna.
Unikać leków zawierających estrogen oraz syntetycznych witamin z grupy B i wapnia.
Trzy razy dziennie między posiłkami należy wypić po 1 szklance mieszanki wody JAN i  ZUBER (3 części Jana i 1 cześć Zubera).
Olej z oliwek tłoczony na zimno (EXTRA VERGINE) - codziennie rano ok. 5 min przed śniadaniem wypić 1 duża łyżkę oleju z oliwek oraz sok z 1 całej cytryny (sok z cytryny może być zmieszany z woda).
Dodatkowo 2 razy dziennie z posiłkami można spożyć po 1 dużej łyżce oleju z oliwek, jako dodatek do surówek, zup, chleba czy ziemniaków.
Najlepsze wyniki w leczeniu kamicy żółciowej dają chińskie tabletki LIDANPAISHIPIAN - 3 razy dziennie po 5 tabletek między posiłkami popijając wodą. Kuracja powinna składać się z 4 serii po 5 opakowań. Razem 20 opakowań tego środka. W 1 op. znajduje się 100 tabl. Cena 1 op. ok. 16 zł. Choć jest to bezwzględnie najlepszy środek ziołowy do stosowania w przypadku kamicy żółciowej i najczęściej usuwa kamienie, to nie zawsze jest skuteczny. Pomimo tego jednak warto spróbować przy jego pomocy usunąć kamienie, gdyż operacja powinna stanowić ostateczność, choćby z tego powodu, że osoby pozbawione woreczka żółciowego mają dwa razy większe ryzyko zachorowania na raka jelita grubego i doświadczają częstych dolegliwości trawiennych.
Bardzo ważna jest też Lecytyna (tylko 1200 mg) - 3 razy dziennie 1 po jedzeniu.
Lecytyna pomaga w tym przypadku poprzez zwiększenie w organizmie ilości choliny, która usuwa cholesterol i dzięki temu chroni przed kamicą żółciową zapobiegając wytrącaniu cholesterolu w woreczku żółciowym.
Pewna kobieta wyleczyła się z kamicy żółciowej pijąc odwary ze słomy owsianej, dlatego dodatkowo można je pić.
Do posiłków można też dodawać otręby z owsa i częściej spożywać płatki owsiane, ale gotowane na wodzie a nie mleku krowim. Można spożywać mleko owsiane lub sojowe.
Wskazane są owoce i warzywa, a szczególnie truskawki.

KANDYDOZA
Candida albicans (Bielnik biały) to rodzaj drożdżowego grzyba pasożytniczego, występującego w układzie pokarmowym, moczowym, rozrodczym, ustach czy gardle. Grzyb ten wraz z krwią może przemieszczać się do innych organów. Dlatego kandydoza może atakować różne organy wewnętrzne, a także skórę. Nadmierny wzrost tych drożdży może być spowodowany przez antybiotyki, kortyzon, pigułki antykoncepcyjne czy spożywanie nadmiernych ilości serów żółtych, czekolad, słodyczy itp.
Drożdże (candida albicans) występują w organizmach nawet zdrowych ludzi, ale ponieważ ich ilość jest ograniczona nie powodują żadnych problemów. Jednak, gdy ich liczba gwałtownie wzrasta mogą powodować cała gamę różnych przykrych objawów, takich jak: alergie, biegunki, zaparcia, bóle mięśni, bóle głowy, nadpobudliwość nerwowa, depresja, katar sienny, migrena, nawracające zakażenia nerek i cewki moczowej, wzdęcia brzucha, stany zapalne żołądka, objawy choroby wrzodowej, problemy z miesiączkowaniem, zapalenie pochwy,  uczucie  drętwienia, dolegliwości ze strony prostaty, nieświeży oddech, impotencja, utrata pamięci, rakowata narośl, zapalenie gardła, ciągła zgaga, kaszel, trądzik, swędzenie, stany zapalne zatok, białe krosty na języku i ustach, artretyzm, cukrzyca itp.
Niestety, z powodu tak dużej liczby ewentualnych objawów, często kandydoza nie jest rozpoznawana.
Dodatkowo, kiedy ilość drożdży wzrasta, tym samym do krwi dostaje się wiele toksyn, które obciążają układ immunologiczny, co prowadzi do zwiększonego ryzyka zachorowania np. na choroby górnych dróg oddechowych.
Również alergia, bardzo często stanowi wynik nadmiernej ilości tych drobnoustrojów w organizmie. Drożdże są zwykle powodem alergii wówczas, gdy ktoś uczulony jest nie na jeden, ale wiele alergenów. Wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyczyną jest   kandydoza. Połączenie alergii pokarmowych i namiaru drożdży może prowadzić do grzybicy stóp, paznokci, skóry itp.
Objawy mogą nasilać się podczas pobytu w wilgotnych miejscach oraz po spożyciu pokarmów zawierających drożdże lub cukier rafinowany.
Najczęściej kandydoza dotyka osoby, które mają osłabiony system obronny, a prawie zawsze występuje u chorych na AIDS czy w zaawansowanym stadium raka. Szczególnie narażone są także osoby stosujące antybiotyki. Jest tak, ponieważ antybiotyki osłabiają system obronny i niszczą „dobroczynne” bakterie, które w normalnych warunkach skutecznie regulują ilość candida albicans w organizmie.
Aby wyleczyć się z kandydozy, przez okres kilku miesięcy należy unikać: antybiotyków, pigułek antykoncepcyjnych, serów żółtych, cukru, słodyczy, suszonych owoców, bananów, drożdży, alkoholu, kiszonej kapusty, nadmiaru węglowodanów, mleka (laktoza). Często zaś spożywać: czosnek, cebulę,  brokuły,  kapustę,  rzepę oraz inne świeże warzywa.
Dr Agatha Trash twierdzi, że „czosnek zwalcza candida albicans i można stosować go zamiast nystatyny - leku przeciwdziałającego infekcjom grzybiczym. Należy zażywać tabletki czosnkowe rozpoczynając od 4 tabl. 3 razy dziennie, zwiększając po 2 tygodniach dawkę do 8 tabl. 3 razy dziennie” (Alergia Pokarmowa, str. 84, 85).
Obok czosnku, najlepsze wyniki w leczeniu kandydozy daje również zażywanie szczepów bakterii lactobacillus acidophilus, stanowiących element prawidłowej flory bakteryjnej jelita grubego (ich ilość jest redukowana przez zażywanie antybiotyków oraz spożywanie mięsa). Skutecznie redukują one ilość candida albicans i tym samym usuwają objawy. Lactobacillus acidophilus można nabyć w kapsułkach i zażywać zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu.
Na okres leczenia należy unikać spożywania produktów zawierających gluten (żyto, pszenica itp.), a częściej spożywać kaszę jaglaną, brązowy ryż czy rośliny strączkowe.
Powinno się też wykluczyć z diety pokarmy nabiałowe, a spożywać jedynie naturalny (niesłodzony) jogurt zawierający żywe kultury bakterii. W przypadku kandydozy pochwy można stosować jogurt również dopochwowo.
Innymi ważnymi naturalnymi środkami, które również pomagają skutecznie zwalczać infekcje grzybicze są:
„Boracelle” (olej z ogórecznika lekarskiego) - zawarte w nim kwasy tłuszczowe niszczą grzyby i wzmacniają system obronny.
Pau d’Arco – doskonały środek przeciwgrzybiczy.
Tabletki czosnkowe, np. „Alliofil”.
Witaminy z grupy B (włącznie z B12), ale nie na bazie drożdży.
W przypadku grzybicy umiejscowionej na skórze, paznokciach, bądź kandydozy umiejscowionej w pochwie, należy zewnętrznie stosować czosnek, mocna odwary z Pau d’Arco, gałki propolisowe oraz chińska maść Pian Ping (999), która zdaje się mieć najsilniejsze działanie przeciwgrzybicze.
Nie ulega wątpliwości, że z kandydozy można się wyleczyć dzięki odpowiedniej diecie. Bardzo ważne jest unikanie cukru rafinowanego oraz wszelkich słodzonych pokarmów(szczególnie czekolad) i przynajmniej ograniczenie spożycia suszonych owoców oraz bananów, masła orzechowego, miodu, cytryn, ananasów, gdyż drożdże szybko namnażają się, gdy dostarczany jest im cukier. Cytryny tworzą w organizmie środowisko zasadowe, co w tym przypadku nie jest wskazane, bo drożdże w takich warunkach lepiej się namnażają. Należy też zmniejszyć spożycie wszelkich pokarmów mięsnych, nabiałowych, białego pieczywa, ciast, lodów i używek, spożywać dużo świeżych warzyw, a szczególnie czosnku, cebuli, szczypioru, bo zmniejszają ilość drożdży w organizmie. Jeśli chodzi o czosnek, to osoby, które dobrze go tolerują, mogą spożywać go w znacznie większych ilościach, np. 3 razy dziennie po 2 duże ząbki z posiłkami. Najlepiej czosnek lub cebule drobno pokroić, zmieszać z olejem z oliwek i spożywać z chlebem, zupą, ziemniakami itp.
Codziennie należy zmieniać bieliznę, która nie powinna zawierać żadnych syntetycznych domieszek.
Leczenie kandydozy przy pomocy leków przeciwgrzybiczych zawierających np. nystatynę (Mycolog, Mycostatin, Mytrex, Nilstat, Nystex), ketokonazol (Nizoral) czy amfoterycynę (Fungizone) może spowodować rozwój szczepów drożdży, które są odporne na te leki i jeszcze bardziej osłabić system obronny. Z tego powodu wielu lekarzy nie stosuje już tych leków lub przypisuje je tylko na krótki okres czasu, gdyż mogą one spowodować uszkodzenie narządów wewnętrznych.  
Zamiast tych leków najlepiej jest stosować wewnętrznie i zewnętrznie lepszy i nieszkodliwy środek jakim jest czosnek.

KATARAKTA (patrz ZAĆMA)




BIBLIJNA  TAJEMNICA  ZDROWIA
    
Polska jest krajem niemal w 100% chrześcijańskim i aż 98% naszego społeczeństwa deklaruje się jako ludzie wierzący. Jest więc czymś oczywistym i zrozumiałym, że jako ludzie wyznający wiarę w Boga powinniśmy także zwrócić uwagę na to, czego On sam może dokonać w celu naszego uzdrowienia, tym bardziej, że jest On doskonałym Lekarzem i miłuje nas „wieczną miłością” (Jer.31:3).  Podróżując po całym kraju i prowadząc prelekcje na temat zdrowia, często mam możliwość rozmawiać z wieloma chorymi ludźmi i zachęcać ich do tego, by stosując te proponowane przeze mnie naturalne środki lecznicze, które pochodzą od Stwórcy, gorliwie i wytrwale prosili Go o błogosławieństwo i uwolnienie od chorób. Słowo Boże zachęca nas nawet, abyśmy prosili również inne wierzące osoby o modlitwy w intencji naszego uzdrowienia: „Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone” (Jak. 5:14-15).
   Wypowiedź ta jednoznacznie świadczy o tym, że szczerze wierzącym ludziom dany został wspaniały i bezcenny przywilej modlitwy o uzdrowienie. Dodatkową zachętą powinien być dla nas fakt, że Ten, do którego kierujemy nasze prośby jest „miłością” (1Jan. 4:8), miłuje nas bezinteresownie i  bezwarunkowo, oraz że umiłował nas zanim jeszcze nawróciliśmy się do Niego (Rzym. 5: 8-10). Pomimo tego jednak, jeśli pragniemy, aby On sam chronił nas przed zgubnym wpływem chorób, i jeżeli oczekujemy błogosławieństwa aprobowanych przez Niego zabiegów, przy pomocy których staramy się pomóc organizmowi w odzyskaniu zdrowia, to powinniśmy ze swej strony spełnić pewne oczywiste i postawione nam przez Niego warunki. Naszym obowiązkiem jest np. zerwanie z tym wszystkim, co wcześniej mogło spowodować utratę zdrowia (używki, niezdrowa dieta, niemoralne życie itp.) oraz szczere wyznanie tego przed Bogiem w osobistej modlitwie. Obdarzając nas swoimi błogosławieństwami i miłością, Bóg pragnie też, abyśmy sami okazywali bliźnim niesamolubną miłość, a także troszczyli się o innych będących w potrzebie, w tym także chorych ludzi: „Jeśli podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata się nie odwrócisz, wtedy... twoje uzdrowienie rychło nastąpi” (Izaj. 58:7-8).
   Innym, bardzo ważnym i także znajdującym się w Słowie Bożym warunkiem, jaki powinniśmy spełnić, aby Bóg mógł zrealizować obietnicę uzdrowienia, jest okazywanie posłuszeństwa Jego woli, która została jasno wyrażona w Dziesięciu Przykazaniach:  "I rzekł: Jeżeli pilnie słuchać będziesz głosu Pana, Boga twego (...) i jeżeli zważać będziesz na przykazania jego, to żadną chorobą, którą dotknąłem Egipt,  nie  dotknę  ciebie,  bom  Ja,  Pan,  twój  lekarz" (2 Mojż. 15,26);  "Za to zaś, że będziecie słuchać tych praw i przestrzegać ich... Pan oddali od ciebie wszelką chorobę" (5Moj. 7:12-15); "Twoje serce niech przestrzega przykazań, Bo one przedłużą ci lata życia oraz zapewnią ci pokój... Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie! Pamiętaj  o nim  na wszystkich  swoich drogach, a  On  prostować  będzie  twoje  ścieżki! Nie  uważaj  się  sam  za  mądrego,  bój się Pana i  unikaj  złego! To wyjdzie na zdrowie twojemu ciału i odświeży twoje kości" (Przyp. 3:1-2,5-8).   
   Z powyższych cytatów wynika, że nieodzownym warunkiem spełnienia tych wspaniałych obietnic, gwarantujących zdrowie, pokój i pomyślność jest także właściwy stosunek do świętych Bożych Przykazań - tych samych, które zapisane zostały na kartach Pisma Świętego, i o których sam Syn Boży powiedział, ze stanowią niezmienny wyraz Bożej woli względem nas:  "Nie sądźcie, że przyszedłem zmienić Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem zmienić, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim" (Ew. Mateusza 5,17-19).
                   

DEKALOG BIBLIJNY W KATOLICKIM PRZEKŁADZIE KS. JAKUBA  WUJKA, II KS. MOJŻ. (WYJŚCIA), ROZDZ. 20:


I.  Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.

II. Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co na ziemi...Nie będziesz się im kłaniał ani służył...

III. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego nadaremno; bo nie  będzie miał Pan za niewinnego tego, by wziął imię Pana, Boga swego  nadaremno.

IV. Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje, ale dnia siódmego jest sabat Pana, Boga twego: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty... Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię... a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dzień siódmy i poświęcił go.

V. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan,  twój  Bóg, da tobie.

VI. Nie będziesz zabijał.

VII. Nie będziesz cudzołożył.

VIII. Nie będziesz kradzieży czynił.
I
X. Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.

X. Nie będziesz pożądał domu bliźniego swego, ani będziesz pragnął żony jego, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest.



- CZY CHRYSTUS PRZYSZEDŁ, ABY ZMIENIĆ BOŻE PRAWO?  

„Nie sądźcie, że przyszedłem zmienić Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem zmienić, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim”. (Ew. Mateusza 5,17-19)


- CZY PISMO ŚWIĘTE DOPUSZCZA MOŻLIWOŚĆ ZMIANY BOŻYCH PRZYKAZAŃ?

„Wszystkie przykazania Jego są trwałe, ustalone na wieki, na zawsze”. (Psalm 111,7-8)


- Jakie konsekwencje pociąga za sobą zmiana lub łamanie choćby jednego z bożych przykazań ?

„Choćby ktoś przestrzegał całe Prawo, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie. Ten bowiem, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj. Jeżeli więc nie popełniasz cudzołóstwa, dopuszczasz się jednak zabójstwa, jesteś przestępcą wobec Prawa.” (List św. Jakuba 2,10-11)


- CZY PISMO ŚWIĘTE PRZEPOWIEDZIAŁO PRÓBĘ ZMIANY BOŻYCH PRZYKAZAŃ?

„Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego, będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo”.  (Księga Daniela 7,25)


- CZY ŚWIĘCENIE NIEDZIELI MA UZASADNIENIE W BIBLII?   

Katolicki kardynał, James Gibbons (The Faith of Our Fathers, wyd. 47, s.111-112): „Możecie przeczytać Biblię od Genesis do Objawienia i nie znajdziecie nawet jednej wzmianki potwierdzającej świętość niedzieli. Pismo Święte nakazuje i wymaga święcenia soboty”.  


- CO WEDŁUG SYNA BOŻEGO JEST WAŻNIEJSZE, LUDZKA TRADYCJA CZY BOŻE PRZYKAZANIA?

„On im odpowiedział: Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji ? Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę...Wy zaś mówicie: ”Kto by oświadczył ojcu lub matce: Darem [złożonym w ofierze] jest to, co dla ciebie miało być wsparciem ode mnie, ten nie potrzebuje czcić swego ojca ni matki”. I tak ze względu na waszą tradycję znieśliście przykazania Boże. Obłudnicy, dobrze powiedział o was prorok Izajasz: Ten lud...czci mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi.” (Ew. Mateusza 15,3-9)


-  KTÓRY DZIEŃ ŚWIĘCILI PIERWSI CHRZEŚCIJANIE?
   
Morer, teolog anglikański: „Pierwotni chrześcijanie otaczali sabat wielkim szacunkiem i spędzali ten dzień modląc się i słuchając kazań. Przejęli tę praktykę od samych apostołów”. (Dialoges on Lords Day);
   
E. Brereword: „Przestrzeganie soboty było kontynuowane w Kościele chrześcijańskim do V wieku”.  (Learned Treatise of Sabbath, s. 77)
 

- CO STANOWI GŁÓWNĄ CECHĘ CHARAKTERYZUJĄCĄ PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ BOŻY W CZASACH OSTATECZNYCH?

„Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa”.  (Apokalipsa Św. Jana 14,12)


- CZY W OBECNYM CZASIE ISTNIEJE KOŚCIÓŁ, KTÓRY ZACHOWUJE WSZYSTKIE BOŻE PRZYKAZANIA W NIEZMIENIONEJ  FORMIE ?

Kościół Adwentystów Dnia Siódmego zaprasza do udziału
w nabożeństwach i wykładach Słowa Bożego:
w każdą sobotę w godz. 930 do 1200       

(NUMER TELEFONU MIEJSCOWEGO PASTORA MOŻNA UZYSKAĆ DZWONIĄC NA INFORMACJĘ TELEFONICZNĄ)


UWAGA!
Autor niniejszego opracowania, wszystkie zainteresowane kontaktem z nim osoby, zaprasza na stronę internetową nadzieja.pl, gdzie w dziale zielarz on-line, udziela informacji w zakresie ziołolecznictwa.  Na tej samej stronie istnieją również inne działy, np. lekarz on-line, rodzina on-line, uzależnienia on-line  itp., gdzie można uzyskać profesjonalną i bezpłatną poradę na temat zdrowia, uzależnień, problemów małżeńskich, wychowawczych itp.



KORESPONDENCYJNA  SZKOŁA  „KSB”
poleca bezpłatnY kurs „ZDROWIE i RODZINA”
Bezpłatne lekcje KSB otrzymasz pisząc pod adresem:
Korespondencyjna Szkoła KSB, skrytka pocztowa 283, 43-300 Bielsko-Biała.


UWAGA!
Autor niniejszego opracowania, wszystkie zainteresowane kontaktem z nim osoby, zaprasza na stronę internetową
nadzieja.pl, gdzie w dziale zielarz on-line, udziela informacji w zakresie ziołolecznictwa.  Na tej samej stronie istnieją również inne działy, np. lekarz on-line, rodzina on-line, uzależnienia on-line  itp., gdzie można uzyskać profesjonalną i bezpłatną poradę na temat zdrowia, uzależnień, problemów małżeńskich, wychowawczych itp.



KORESPONDENCYJNA  SZKOŁA  „KSB”
poleca bezpłatnY kurs „ZDROWIE i RODZINA”
Bezpłatne lekcje KSB otrzymasz pisząc pod adresem:
Korespondencyjna Szkoła KSB, skrytka pocztowa 283, 43-300 Bielsko-Biała.


KONTAKT Z AUTOREM: SŁAWOMIR GROMADZKI, (0-89) 543 25 35, 
zielarz@nadzieja.pl





















Witamina B3 (PP) – Niacyna

 

Jest to amid kwasu nikotynowego (PP – pellagra preventive factor, nikotynamid). Nazwa chemiczna: kwas pirydyno-3 karboksylowy. Występuje w dwóch postaciach, a mianowicie: kwasu nikotynowego i amidu kwasu nikotynowego (nikotynamidu). W przeciwieństwie do witamin B1 i B2 może być produkowana w organizmie ludzkim z podstawowego aminokwasu tryptofanu. Na ogół są to jednak niewielkie ilości, dlatego też większość ludzi powinno otrzymywać tę witaminę w pożywieniu. Jest ona wchłaniana w jelicie cienkim. Niacyna zawarta w zbożach źle się wchłania, lecz obecny w nich tryptofan zapobiega tym niedoborom.

 

Witamina B3 należy do witamin rozpuszczalnych w wodzie. Organizm nie przechowuje jej nadwyżek, lecz wydala je z moczem. Niacyna bierze udział w ponad 50 procesach zachodzących w organizmie, a w tym: w uwalnianiu energii z węglowodanów, oddychaniu tkankowym oraz wchodzi w skład niektórych koenzymów. Jest substancją wyjściową koenzymu dwunukleotydu nikotynoamidoadeninowego (NDA) niezbędnego w wielu reakcjach oksydoredukcyjnych. Reakcje te mają miejsce podczas rozpadu glukozy, białek i kwasów tłuszczowych i powodują uwalnianie się energii.

Niacyna jest potrzebna do utrzymania prawidłowych funkcji układu nerwowego, układu pokarmowego, syntezy hormonów płciowych i zachowaniu zdrowej skóry. Wspomaga również prawidłowe krążenie, rozszerzając tętnice i ułatwiając przepływ krwi. Niacyna może być skuteczna w profilaktyce chorób serca, gdyż usuwa z krwi nadmiar cholesterolu LDL, który stwarza ryzyko twardnienia naczyń tętniczych. Pomaga w tworzeniu czerwonych ciałek krwi i odtruwaniu organizmu. Utrzymuje w dobrym stanie nabłonek skóry. Usuwa złogi cholesterolu z arterii i metabolity (powstające przy artretyzmie), a także i obniża poziom cukru. Podobnie jak i inne witaminy z grupy B ma właściwości przeciwutleniające.

 

Bakterie jelitowe syntetyzują ją z tryptofanu. Tryptofan jest obecny we wszystkich białkach zwierzęcych, ale nie ma go – lub występuje w małych ilościach – w białkach roślinnych. Ponieważ białko kukurydzy (zeina) jest właściwie pozbawione tryptofanu, pelagra (rumień lombardzki) była w rzeczywistości wynikiem niedoboru tryptofanu w diecie obfitej w kukurydzę (o małej zawartości białka).

Duże dawki kwasu nikotynowego obniżają poziom złego cholesterolu (LDL) i trójglicerydów, a podnoszą poziom dobrego cholesterolu (HDL), a więc zmniejszają prawdopodobieństwo chorób serca u osób o wysokiej zawartości tłuszczów we krwi. Równie skuteczne są mniejsze dawki, ale wraz z witaminami A i E czy niektórymi lekami obniżającymi poziom cholesterolu. Niacyna może działać korzystnie przy stosowaniu niektórych leków przeciwnowotworowych, leków przeciwpadaczkowych czy leczących schizofrenię (jako środek uspokajający), a w połączeniu z witaminą C w leczeniu alkoholizmu i migreny. Stosuje się ją do leczenia zawrotów głowy, zwężonych naczyń krwionośnych, a wraz z innymi witaminami tej grupy do zapobiegania utracie płynów spowodowanej poparzeniami. W USA stosuje się ją zamiast środków nasennych.

Niacyna należy do witamin trwałych, jest odporna na działanie światła, tlenu, kwasów i zasad, a do jej utraty dochodzi głównie z powodu rozpuszczalności w wodzie.

 

Niedobory

Niedobór niacyny jest zjawiskiem rzadkim. Występuje głównie tam, gdzie dieta opiera się na kukurydzy lub mące kukurydzianej o niskiej zawartości białka lub gdzie w diecie występują wielkie braki białka, witamin, minerałów i kalorii.

W 1945 roku wykryto, że amid kwasu nikotynowego występujący w niacynie i białkach może leczyć pelagrę. Nieco później stwierdzono, że organizm człowieka potrafi przetwarzać tryptofan w niacynę. Obecnie uważa się, że pelagra jest wynikiem niedoboru nie tylko niacyny, ale również tiaminy i ryboflawiny.

Objawy niedoboru witaminy B3 występują głównie w skórze, przewodzie pokarmowym oraz ośrodkowym układzie nerwowym. Typowe objawy to zapalenie skóry, biegunka i demencja. Do najwcześniejszych objawów niedoboru niacyny należą: osłabienie, nieprzyjemny oddech, niski poziom cukru we krwi, utrata apetytu, niestrawność i wykwity skórne. Następuje chudnięcie, skóra staje się twarda, szorstka, łatwo pękająca i przebarwiona, może wystąpić zapalenie języka i jamy ustnej, zaburzenia trawienia, wzdęcia, biegunki, bezsenność, bóle głowy, stany lękowe i depresje, zaburzenia orientacji, czucia, zanik odruchów ścięgnowych oraz objawy porażenia kończyn.

Niacyna i amid niacyny są swoistymi lekami w leczeniu ostrej pelagry. Chociaż liczba przypadków pelagry zmniejszyła się na skutek większego urozmaicenia składników diety, wciąż jeszcze występuje ona na pewnych obszarach Bliskiego Wschodu, Afryki, południowo-wschodniej Europy i w USA, zwykle wśród ludności odżywiającej się głównie kukurydzą. Ważnym czynnikiem przyspieszającym wystąpienie pelagry jest na niektórych obszarach alkoholizm. Podanie niacyny leczy często bardzo szybko i wyraźnie zapalenie skóry, biegunkę, otępienie umysłowe, zapalenie jamy ustnej i języka.

Witaminę B3 poleca się w szczególności w przypadkach słabego dopływu krwi do mózgu, kłopotów krążeniowych, migrenach itd. Jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania mózgu i obwodowego układu nerwowego.







Niacyna nigdy nie jest wydalana w postaci wolnego kwasu nikotynowego. Występuje w niewielkich ilościach w moczu jako amid niacyny lub jako kwas nikotynowy sprzężony z glicyną.

 

Toksyczność

Niacyna może się okazać toksyczna dla osób spożywających po kilka gramów dziennie. Dawki powyżej 3 g zwiększają prawdopodobieństwo uszkodzenia wątroby. Jednorazowa dawka ponad 1000 mg kwasu nikotynowego może spowodować rozszerzenie naczyń krwionośnych, bóle głowy, zaczerwienienie skóry oraz szum w uszach uczucie niestrawności i pieczenia w ciągu 15 minut od spożycia posiłku.

Kobiety w ciąży oraz osoby cierpiące na cukrzycę, jaskrę, skazę moczanową, choroby wątroby lub wrzody układu trawiennego powinny zażywać niacynę bardzo ostrożnie. Dawki powyżej 500 mg dziennie, stosowane przez dłuższy czas mogą spowodować schorzenia wątroby.

 

Występowanie

Najlepszym źródłem niacyny i tryptofanu są pokarmy bogate w białko, np. chude mięso wołowe i wieprzowe, cielęcina, drób, ryby (tuńczyk, makrela), czy fasola. Niacyna występuje w dużych ilościach w drożdżach, wątrobie, świeżych warzywach, ziarnach zbóż, mące razowej, nasionach słonecznika, grochu, orzeszkach ziemnych, jajach, twarogu. Zioła zawierające niacynę to lucerna, kozieradka, korzenie łopianu, kocimiętka, rumianek, świetlik, nasiona kopru, chmiel, lukrecja, dziewanna, pokrzywa, mięta, liście maliny, czerwona koniczyna. Również flora bakteryjna jelit może być źródłem witaminy PP u człowieka.

 

Zapotrzebowanie

Zależne jest od wartości energetycznej podawanych pokarmów (około 6,6 mg na każde 1000 kalorii). Dorośli powinni spożywać codziennie co najmniej 13 mg niacyny. Zapotrzebowanie wzrasta przy ciężkiej pracy, w okresie ciąży i karmienia.

 

Interakcje

Niacyna współdziała z innymi witaminami, a zwłaszcza tiaminą, ryboflawiną i pirydoksyną oraz kwasem pantotenowym i biotyną przy uwalnianiu energii z pożywienia. Niedobory niacyny może zastąpić tryptofan, ale dla jego przekształcenia w niacynę potrzebna jest witamina B6. Również obecność witamin A i E pozwala na obniżenie dawek niacyny. Długotrwałe nadmierne spożywanie aminokwasu leucyny może doprowadzić do niedoborów zarówno niacyny, jak i tryptofanu.

 

Prof. dr hab. Stanisław K. Wiąckowski



Dokument chroniony prawami autorskimi

Krosno 2001-2004

































Rola aminokwasów w życiu człowieka

Opiekun pracy: dr Stanisław Porwański

1. Aminokwasy

1.1. Definicja aminokwasów

Aminokwasy są elementarnymi składnikami białek, enzymów, hormonów peptydowych, glikopeptydów, wielu toksyn, antybiotyków peptydowych, alkaloidów i szeregu innych produktów naturalnych[1].
Aminokwasy są związkami chemicznymi, zawierającymi dwie grupy funkcyjne, a mianowicie zasadową grupę aminową oraz kwasową grupę karboksylową[2]. Każdy aminokwas oprócz grup funkcyjnych zawiera atom wodoru i charakterystyczny dla siebie podstawnik. Podstawniki te mogą stanowić takie grupy jak reszty alifatyczne, aromatyczne, heterocykliczne, grupa hydroksylowa, tiolowa, guanidynowa, a także dodatkowa grupa aminowa bądź karboksylowa[1].

Wzór ogólny aminokwasów w projekcji Fischera możemy przedstawić następująco:

1.2. Struktury aminokwasów

Ze względu na to, że aminokwasy zawierają w cząsteczce zarówno grupę kwasową jak i zasadową, zachodzi w nich wewnątrzcząsteczkowa reakcja kwas – zasada i związki te istnieją głównie w formie jonów obojnaczych, zwanych także zwitterjonami[2].

Jony obojnacze aminokwasów są rodzajem wewnętrznych soli i dlatego mają wiele właściwości fizycznych typowych dla soli. Między innymi wykazują duże momenty dipolowe, są dobrze rozpuszczalne w wodzie, trudno rozpuszczalne w rozpuszczalnikach organicznych, są to substancje krystaliczne o dość wysokich temperaturach topnienia[2].

1.3. Właściwości aminokwasów

1.3.1. Właściwości kwasowo – zasadowe

Aminokwasy są związkami amfoterycznymi, co oznacza że mogą reagować jak kwasy lub zasady, w zależności od środowiska reakcji. W wodnym roztworze kwasowym jon obojnaczy aminokwasu zachowuje się jak zasada i przyłącza proton, w wyniku czego zyskuje ładunek dodatni i tworzy się kation[2].

Ładunek dodatni zlokalizowany jest przy grupie –NH3+, a dokładnie na atomie azotu. Jeżeli aminokwas zostanie umieszczony w polu elektrycznym, to tak jak ma to miejsce w przypadku kationów będzie poruszał się w kierunku katody.

Natomiast w wodnym roztworze zasadowym jon obojnaczy zachowuje się jak kwas, który oddając proton zyskuje ładunek ujemny i tworzy się anion[2]. Cząsteczka aminokwasu przyjmuje ładunek ujemny, który zlokalizowany jest na atomie tlenu w grupie karboksylowej. Kiedy aminokwas zostanie umieszczony w polu elektrycznym będzie zachowywał się jak anion i poruszał w kierunku anody. Musi zatem istnieć taka wartość pH przy której aminokwas znajdujący się w polu elektrycznym nie porusza się w kierunku żadnej elektrody. Istnieje on wówczas w postaci jonu obojnaczego. Wartość pH, przy którym aminokwas występuje w przeważającej ilości w postaci jonu obojnaczego w roztworze danego aminokwasu nazywana jest punktem izoelektrycznym i oznaczana symbolem pHi [1].

1.3.2. Rozpuszczalność i temperatura topnienia

Jonowa budowa aminokwasów wpływa na ich rozpuszczalności. Większość aminokwasów białkowych jest rozpuszczalna w wodzie, a prawie wszystkie, za wyjątkiem proliny są trudno lub w ogóle nierozpuszczalne w rozpuszczalnikach organicznych, nawet polarnych, takich jak alkohole czy ketony. Z kolei aminokwasy aromatyczne, kwasowe a także cysteina trudno rozpuszczają się w wodzie, tzn. ich rozpuszczalność w temperaturze pokojowej nie przekracza 1g w 100cm3. Do najtrudniej rozpuszczalnych należą cysteina, tyrozyna, histydyna, kwas asparaginowy oraz kwas glutaminowy. Najłatwiej natomiast w wodzie rozpuszczają się hydroksyprolina i glicyna. Aminokwasy białkowe wykazują dobrą rozpuszczalność w wodnych i alkoholowych roztworach kwasów nieorganicznych w amoniaku i w wodnych roztworach zasad, takich jak roztwór węglanu sodu lub potasu.
Wszystkie aminokwasy są substancjami krystalicznymi, które wykazują wysokie temperatury topnienia. Najczęściej temperatura rozkładu aminokwasów białkowych przekracza 200oC,a w niektórych przypadkach nawet 300oC. Wysokie temperatury topnienia aminokwasów wynikają z ich jonowej budowy[1].

1.4. Podział aminokwasów

Istnieje wiele możliwości podziału aminokwasów, w swojej pracy przedstawiam jeden z nich. Jest to podział na podstawie charakterystyki właściwości podstawnika. Wyróżniamy zatem siedem głównych grup, a mianowicie:
1. Aminokwasy alifatyczne
2. Aminokwasy zawierające grupę hydroksylową
3. Aminokwasy siarkowe
4. Aminokwasy aromatyczne
5. Aminokwasy amidowe
6. Aminokwasy kwasowe
7. Aminokwasy zasadowe

1.   Aminokwasy alifatyczne
W tej grupie aminokwasów łańcuch boczny stanowi łańcuch alifatyczny, który może być rozgałęziony lub nierozgałęziony. Do tej grupy zaliczamy glicynę, alaninę, walinę, leucynę, izoleucynę oraz prolinę.
W glicynie najmniejszym aminokwasie o najprostszej strukturze miejsce łańcucha bocznego zajmuje atom wodoru. W cząsteczce tego aminokwasu występują dwa atomu wodoru, przyłączone do centralnego atomu węgla, w związku z tym jako jedyny aminokwas nie jest on czynna optycznie. Alifatyczne łańcuchy boczne aniliny, waliny, leucyny i izoleucyny są chemicznie niereaktywne i hydrofobowe[3].

2.   Aminokwasy zawierające grupę hydroksylową
Aminokwasy te zawierają grupę hydroksylową podstawioną w miejsce wodoru przyłączonego do pierwszego atomu węgla w podstawniku. W grupie tej wymienić możemy serynę i treoninę. Obecność grupy hydroksylowej w łańcuchu bocznym sprawia, że aminokwasy te wykazują charakter polarny[3].

3.   Aminokwasy siarkowe
W tej grupie aminokwasów w łańcuchu bocznym obecna jest siarka. Zaliczamy do nich metioninę oraz cysteinę. Alifatyczny łańcuch jest chemicznie niereaktywny, a także hydrofobowy. Cysteina jest hydrofobowa, jednak w przeciwieństwie do metioniny jej łańcuch boczny jest bardzo reaktywny i zdolny do tworzenia z inną cząsteczką cysteiny wiązań disiarczowych[3].

4.   Aminokwasy aromatyczne
Aminokwasy aromatyczne posiadają w łańcuchu bocznym pierścienie aromatyczne. Należą do nich fenyloalanina, tyrozyna i tryptofan. Aminokwasy te dzięki obecności pierścieni aromatycznych wykazują właściwości hydrofobowe[3].

5.   Aminokwasy amidowe
Aminokwasy tej grupy posiadają zmodyfikowaną grupę karboksylową, w której grupa hydroksylowa została zastąpiona grupą amidową. Wśród aminokwasów tej grupy wyróżnić możemy asparaginę i glutaminę.
Łańcuchy boczne tych aminokwasów pozbawione są ładunku , jednak wykazują one charakter polarny[3].

6.   Aminokwasy kwasowe
Wykazują one odczyn kwaśny, co spowodowane jest obecnością dodatkowej grupy karboksylowej. Zaliczamy do nich kwas asparaginowy oraz kwas glutaminowy.
Grupy karboksylowe łańcuchów bocznych w wodzie ulegają deprotonowaniu i uzyskują ładunek ujemny, stąd zaliczane są do kwasowych[3].

7.   Aminokwasy zasadowe
Obecność dodatkowej grupy aminowej sprawia, że aminokwasy te wykazują odczyn zasadowy. Do grupy tej zaliczamy lizynę, argininę i histydynę.
Grupy aminowe łańcuchów bocznych tych aminokwasów w wodzie ulegają z kolei protonowaniu i uzyskują ładunek dodatni, stąd zaliczamy je do aminokwasów zasadowych[3].



poprzednia - następna »»



2. α – Aminokwasy (aminokwasy białkowe)

Aminokwasy jak już było wspomniane są podstawowymi elementami budowy białek. Białka wszystkich gatunków są zbudowane z 20 standardowych aminokwasów, które należą do szeregu L[3].
Aminokwasy wchodzące w skład białek często nazywane są aminokwasami białkowymi. Możemy je podzielić na pierwszo-, drugo- i trzeciorzędowe. Podział ten jednak jest związany z procesem biosyntezy białek, nie zaś z rzędowością grup aminowych. Wszystkie aminokwasy białkowe należą do grupy α – aminokwasów, co oznacza że obie grupy funkcyjne tj. grupa aminowa i karboksylowa przyłączone są do tego samego atomu węgla, oznaczanego często Cα. Aminokwasy białkowe za wyjątkiem glicyny należą zgodnie z projekcją Fischera do szeregu konfiguracyjnego L.

Natomiast zgodnie z zasadami konfiguracji absolutnej określanej na podstawie projekcji Newmanna, aminokwasy białkowe mają konfigurację S (wyjątek stanowi cysteina)[1].

2.1. Właściwości fizjologiczne aminokwasów białkowych

2.1.1. Zapach i smak

Aminokwasy białkowe należą do aminokwasów pierwszorzędowych, często określanych mianem aminokwasów kodowanych. Większość z nich nie posiada zapachu, jednak można wymienić kilka aminokwasów, które go posiadają. I tak cysteina i metionina, obecność siarki w strukturze tych aminokwasów powoduje, że mają one bardzo nieprzyjemną woń siarkowodorowo – merkaptanową. Z kolei kwas glutaminowy, który jest głównym składnikiem przypraw do zup typu maggi ma charakterystyczny zapach, który pobudza apetyt, jest to zapach hydrolizatu białkowego (rosołu). Wiele produktów spożywczych zawdzięcza swój zapach związkom jakie tworzą się w wyniku reakcji aminokwasów z węglowodanami, np. zapach świeżo upieczonego chleba wynika z obecności produktów powstałych w wyniku reakcji proliny z glukozą w trakcie pieczenia.

Natomiast jeśli chodzi o smak aminokwasów białkowych to z reguły określany jest on jako słodki lub gorzki, jednak istnieją różnice w ocenie smaku, ponieważ wynika to z subiektywnej oceny każdego organizmu. Do aminokwasów, które nie posiadają zapachu zaliczamy lizynę, tryptofan, asparaginę i argininę. Do „ słodkich” aminokwasów należą glicyna, alanina, seryna i treonina, z kolei do „gorzkich” zaliczamy tyrozynę, leucynę i izoleucynę. Smak wielu produktów spożywczych zależy od występujących w nich wolnych aminokwasów, tak jak w przypadku ryb, produktów pochodzenia morskiego, a także serów, przypraw maggi czy sosu sojowego[1].


2.1.2. Właściwości toksyczne

Oczywiście aminokwasy pełnią niezwykle ważną i istotną funkcję w procesach życiowych wszystkich żywych organizmów, jednak niektóre z nich przyjmowane w nadmiarze mogą stać się szkodliwe, a w niektórych przypadkach nawet toksyczne.

Poniżej przedstawię kilka aminokwasów, których nadmiar ma szkodliwy wpływ na organizm człowieka.
Nadmiar leucyny w organizmie z równoczesnym niedomiarem tryptofanu wywołuje pelagrę zwaną również rumieniem lombardzkim. Objawami tej choroby są zapalenia skóry, szczególnie widoczne na odsłoniętych częściach skóry, biegunka, wraz z zapaleniem języka oraz jamy ustnej, a także otępienie jako skutek zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Schorzenie to występuje gdy głównym spożywanym pokarmem jest sorgo, w którego białku udział leucyny jest znaczny, jednak brakuje w nim tryptofanu, waliny i izoleucyny.
Sorgo jest rośliną zaliczaną do zbóż i pochodzi z Afryki. Obecnie jej uprawa jest bardzo rozpowszechniona w dużej części Afryki i Azji. Stosowana przy produkcji mąki, kasz i krochmalu. Niebezpieczeństwo wystąpienia pelagry lub podobnego schorzenia istnieje u osób które spożywają mało białka zwierzęcego.
Innym aminokwasem, którego nadmiar jest szkodliwy jest fenyloalanina. Jego nadmiar powoduje wystąpienie objawów podobnych do fenyloketonurii. Fenyloketonuria jest chorobą wywołaną defektami w metabolizmie fenyloalaniny przez organizm ludzki, tj. brakiem enzymu hydrolazy fenyloalaninowej. W przypadku braku lub niedostatku tego enzymu fenyloalanina jest gromadzona w płynach ustrojowych, następuje wydzielanie dużych ilości acetonu oraz zahamowanie biosyntezy tyrozyny. Przyjmowanie produktów zawierających fenyloalaninę u osób dotkniętych fenyloketonurią prowadzi do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu, czasem śmiertelnych.

Produkty o wysokiej zawartości fenyloalaniny, to przede wszystkim produkty pochodzenia zwierzęcego o wysokiej zawartości białka, takie jak: mięso i przetwory mięsne, ryby, jaja, drób, mleko i przetwory mleczne, ale także nasiona roślin strączkowych, orzechów, czekolady i wyrobów z jej udziałem oraz produkty zbożowe, które nie zostały wytworzone z mąki niskobiałkowej. Aspartam (E 951) należy do grupy tzw. substancji intensywnie słodzących, są to związki, które wykazują dużą siłę słodzącą w porównaniu do sacharozy. Związek ten jest zbudowany z dwóch aminokwasów kwasu asparaginowego i fenyloalaniny, w przeciwieństwie do innych słodzików, poza smakiem dostarcza również energii (ok. 4 kcal na każdy gram). W przewodzie pokarmowym jest trawiony tak jak białka, z rozłożeniem na składowe aminokwasy, które są wchłaniane i wykorzystywane dalej w procesach metabolicznych.

Siła słodząca aspartamu jest ok. 200 razy większa niż sacharozy. Wykorzystywany jest przy produkcji słodyczy, gum do żucia, deserów, napojów "dietetycznych", oraz żywności dla osób chorych na cukrzycę.

Aspartam spożywany w nadmiarze wywołuje stany depresyjne, wahania nastrojów, a także psychozę (zmniejsza ilość serotoniny – substancji odpowiedzialnej za przekazywaniu impulsów nerwowych pomiędzy komórkami mózgu). Nadmiar aspartamu gromadzi się w tkankach mózgu, a jego przedawkowanie może być przyczyną obumierania komórek nerwowych w obwodowym układzie nerwowym.

Aspartamem słodzone są gumy do żucia…

napoje markowe…

i te najtańsze…
…oraz wiele innych produktów spożywczych

Z kolei nadmiar tryptofanu w diecie ubogiej w białko prowadzi do depresji. Większe dawki tryptofanu nawet przy diecie wysokobiałkowej są toksyczne. W latach 80-tych aminokwas ten stosowany był w lekach przeciwdepresyjnych.

Nadmiar cysteiny i metioniny wywołuje nerkozę wątroby i nerek. Toksyczność tych aminokwasów, a przede wszystkim metioniny jest nasilana przez niedobór witaminy B6.

Ogólne badania wykazały że najbardziej szkodliwe dla naszego organizmu są aminokwasy pochodzące z grupy hydrofobowych, natomiast te które są polarne oraz dobrze rozpuszczalne w wodzie, zwykle są nieszkodliwe. Wyjątek od tej reguły stanowi MGN, czyli monoglutaminian sodu, który bardzo powszechnie występuje w przyprawach do potraw, szczególnie w kuchni chińskiej. Doniesienia z ostatnich lat wykazują jego szkodliwe działanie, a mianowicie porcja MGN wielkości 5g (zawartość dwóch porcji chińskiej zupy) wywołuje depresję, nadmierną pobudliwość, kołatanie serca oraz bóle głowy[1][a] .

2.2. Aminokwasy egzogenne i endogenne

W połowie XIX wieku Liebieg obserwując doświadczalne zwierzęta, które karmione były tylko żelatyną zauważył niekorzystny wpływ takiej diety na organizmu. Zwierzęta karmione żelatyną przestawały przybierać na wadze i po dłuższym czasie padały. Na podstawie tych obserwacji stwierdził, że żelatyna pomimo swojego białkowego charakteru, nie dostarczała zwierzętom wszystkich potrzebnych do życia aminokwasów, a same zwierzęta nie były w stanie ich wytworzyć[1]. Powstał więc podział aminokwasów białkowych na dwie główne grupy, a mianowicie aminokwasy egzogenne i endogenne.

Aminokwasy koniecznie potrzebne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu nazywane zostały aminokwasami niezbędnymi lub inaczej egzogennymi[1]. Aminokwasy te muszą być dostarczane organizmowi w odpowiednich produktach spożywczych lub odżywkach, gdyż organizm sam nie jest w stanie wyprodukować ich w wystarczających ilościach. Początkowo nie można było określić, które z aminokwasów należą do aminokwasów niezbędnych, a które mogą być wytwarzane w dostatecznych ilościach przez sam organizm. Stało się to możliwe w XX wieku, kiedy zdefiniowano najważniejsze aminokwasy wchodzące w skład białka i przeprowadzono badania wpływu poszczególnych aminokwasów na bilans azotowy badanych zwierząt i ludzi. Bilans azotowy polega na oznaczaniu ilości azotu pobieranego wraz z pożywieniem i ilości azotu wydalanego z organizmu. W roku 1906 jako pierwszy na listę trafił tryptofan, natomiast ostatnim aminokwasem zaliczonym do niezbędnych była treonina, którą poznano dopiero w 1945 roku. W latach późniejszych na listę trafiły również arginina oraz histydyna[1]. Zatem do aminokwasów egzogennych należą: fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, tryptofan, walina, arginina i histydyna.

Pozostałą część aminokwasów nazwana została aminokwasami endogennymi i pomimo że mówi się o nich że nie są aminokwasami niezbędnymi, to również są konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich obecność w pożywieniu nie jest konieczna, z tego względu że organizm jest w stanie wyprodukować je sam w wystarczającej ilości.

Do tej grupy należą: alanina, glicyna, kwas asparaginowy, asparagina, kwas glutaminowy, glutamina, prolina, seryna i tyrozyna

Dzienne zapotrzebowanie człowieka na aminokwasy niezbędne (egzogenne)[1].

Aminokwas

Symbol

Dawka [g]

Izoleucyna

Ile

0,7

Leucyna

Leu

1,1

Lizyna

Lys

0,8

Metionina

Met

1,1

Fenyloalanina

Phe

1,1

Tyrozyna

Thr

0,7

Tryptofan

Trp

0,25

walina

Val

0,8

Tyrozyna

Tyr

względnie egzogenny













3. Rola wybranych aminokwasów

3.1. Arginina

Arginina należy do aminokwasów endogennych. Aminokwas ten wzmaga usuwanie amoniaku i chlorków z organizmu, a także odpowiada za zakwaszanie płynów ustrojowych. Przez organizm jest metabolizowany do mocznika i ornityny. Jako źródło grupy guanidynowej jest niezbędny do syntezy kreatyny. Ma właściwości immunostymulujące oraz odtruwające mózg. Badania wykazały, że u osób chorych na Alzheimera występuje niedobór właśnie tego aminokwasu.
Arginina w obecności tlenu i NADPH2 tworzy tlenek azotu i cytrulinę. Tlenek azotu odpowiedzialny jest za relaksację mięśni gładkich, zapobieganie agregacji krwinek i pełni rolę neurotransmitera w mózgu.
Przy niedoborze argininy w organizmie pojawiają się między innymi zaniki mięśni, osłabienie siły mięśniowej, zahamowanie wzrostu i rozwoju, otyłość, zaburzenia regeneracji tkanek, zaburzenia lipidowe i w wydzielaniu insuliny, obrzęki, nadciśnienie i niewydolność oraz toksyczne uszkodzenie wątroby.
Arginina bierze udział w bardzo ważnym cyklu biochemicznym, który jest odpowiedzialny za usuwanie azotu białkowego z organizmu. Ma to duże znaczenie, ponieważ przy metabolicznym wykorzystaniu białka uwalnia się amoniak, toksyczny dla człowieka związek azotowy. Cykl w którym bierze udział opisywany aminokwas przekształca toksyczną cząsteczkę amoniaku w obojętną cząsteczkę mocznika. Jak ważny jest to proces, niech świadczy fakt, że podwyższenie stężenia amoniaku w ustroju, spowodowany np. brakiem argininy, może prowadzić do uszkodzenia nerek lub mózgu.
Arginina podawana równocześnie z sorbitolem reguluje przepływ żółci i dodatkowo wzmaga procesy odtruwania oraz regeneracji wątroby. Reguluje również wypróżnienia. Może zapobiegać migrenom. Arginina łącznie z sorbitolem i mannitolem lub fruktozą zwiększa wydolność psychiczną i fizyczną, stymulując czynności mózgu, przyczynia się do zwiększenia aktywności psychofizycznej[4].

Chcąc zapobiec takim niedoborom powinniśmy zwiększyć ilość takich pokarmów jak jaja, mleko, sery, owoce morza, ryby. Wegetarianie zwiększone zapotrzebowanie na argininę mogą zaspokoić soją, ziarnami sezamu, orzechami.

3.2. Seryna

Seryna jest aminokwasem endogennym, biorącym udział w tworzeniu cukrów. Niezbędny do syntezy białek oraz budowania serynofosfatydów (fosfatydyloseryna). Dekarboksylacja seryny prowadzi do powstania kolaminy. Kolamina, czyli aminoetanol (etanolamina) jest to amina biogenna będąca składnikiem kefaliny wchodzącej w skład mózgu. Seryna jest również niezbędna do wytwarzania lecytyny, sfingozyny i acetylocholiny. Może być przetworzona w glicynę, jest więc potrzebna do syntezy sfingolu, a tym samym sfingomielin znajdujących się w mózgu. Bierze udział w syntezie puryn i pirymidyn (nukleotydów). Właśnie przez to seryna oraz fosfatydyloseryna wpływają na czynności i strukturę mózgu. Podawanie seryny jak i fosfatydyloseryny prowadzi do usprawnienia procesów zapamiętywania i odtwarzania informacji. Zwiększają zdolności percepcji (odbioru) i zdolności poznawcze. Seryna nasila procesy kodowania i konsolidacji w neuronach mózgu.

Obecnie seryna jako aminokwas i fosfatydyloseryna weszły w skład preparatów z grupy suplementów diety i mogą być stosowane w celu podniesienia wydolności psychicznej organizmu. Seryna pobudza również wytwarzanie przeciwciał (działanie immunostymulujące). Naturalnymi źródłami seryny mogą być mleczko sojowe i mózg, a także sery, jaja, mięso, dziczyzna, drób, ziarno pszenicy, ziarno sezamowe, pestki słonecznika, migdały, orzeszki ziemne, kukurydza [4].


3.3. Kwas asparaginowy i kwas glutaminowy

Kwas asparaginowy jest aminokwasem dwukarboksylowym, endogennym. Działa na receptory NMDA, zwiększając napływ wapnia do neuronów, przez co pobudza ich aktywność i ułatwia tworzenie engramów, czyli śladów pamięciowych. Dzięki tej funkcji, ułatwia uczenie, zapamiętywanie oraz odtwarzanie informacji. Wzmaga koncentrację i poprawia samopoczucie. Posiada właściwości anaboliczne, bowiem pobudza wydzielanie somatotropiny, czyli hormonu wzrostu. Obecnie jest stosowany do leczenia zaburzeń rozwoju u dzieci, stanów wyczerpania psychicznego i fizycznego oraz zaburzeń intelektualnych u osób starszych. Dostępny w formie preparatów prostych i złożonych, najczęściej w połączeniu z magnezem, np. Aspargin, Laktomag, Magnefar, Magnokal, Magnevit, Asparginum, Asmag [4].

Kwas glutaminowy to również aminokwas endogenny, jest składnikiem strukturalnym i energetycznym neuronów. Po rozpadzie daje kwas g-aminomasłowy. Bierze udział w syntezie acetylocholiny i adrenaliny. Pobudza wydzielanie żółci i soku trzustkowego. Poprawia ukrwienie narządów płciowych, stymuluje wzrost i rozwój jajników, pęcherzyków Graafa i ciałka żółtego. W zbyt dużych dawkach powoduje jednak degenerację komórek nerwowych w wyniku otwarcia kanałów wapniowych. Tak jak kwas asparaginowy działa na receptory NMDA , otwierając kanały wapniowe, zwiększa napływ wapnia do neuronów. Jest to proces niezbędny do powstawania engramów, czyli śladów pamięciowych. Kwas glutaminowy znalazł zastosowanie w leczeniu wyczerpania nerwowego, utrudnionej koncentracji i zaburzeń pamięci. Dawniej stosowany był w leczeniu dzieci biernych, niedołężnych i opóźnionych w rozwoju umysłowym. Opisywano wyniki poprawy stanu u dzieci mających trudności w uczeniu się oraz stwarzających trudności w wychowaniu. Kwas glutaminowy zalecano w miażdżycy i w nadciśnieniu. Nie zaleca się przyjmowania kwasu glutaminowego w porze wieczornej, może bowiem wywołać bezsenność[4].

3.4. Aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach bocznych BCAA

Do aminokwasów tych należą leucyna, izoleucyna i walina. Są to aminokwasy egzogennych, zatem muszą być one dostarczane do organizmu wraz z posiłkami, gdyż organizm nie jest w stanie sam ich zsyntezować.

Aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach, szczególnie leucyna może bezpośrednio pobudzać syntezę białek. Mogą one również zwiększyć wydzielanie się niektórych hormonów anabolicznych.

Wśród najbardziej popularnych odżywek, aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach (BCAA) odgrywają szczególnie ważną rolę dla kulturystyki. Należy zaznaczyć, że mogą być wykorzystywane jako źródło energii dla pracujących mięśni podczas długotrwałego wysiłku. Aminokwasy o rozgałęzionych łańcuchach są uwalniane głównie z mięśni szkieletowych, a ich szkielety węglowe są wykorzystywane jako „paliwo”. W tym samym czasie ich reszty azotowe są przetwarzane w inny aminokwas - alaninę. Następnie jest ona transportowana do wątroby, gdzie przemienia się w glukozę, która z powrotem wraca do mięśni szkieletowych i ponownie może być wykorzystana jako „paliwo”. Tzw. cykl glukozowo-alaninowy jest mechanizmem służącym do podtrzymania homeostazy, stałego poziomu glukozy we krwi.

Udowodniono, że aminokwasy te odgrywają bardzo ważną rolę jako źródło energii podczas stanów wyczerpania węglowodanów u sportowców. Jest to istotne dla kulturystów biorących udział w zawodach, których programy żywieniowe przed zawodami przewidują na ogół stopniową redukcję zarówno kaloryczności posiłków, jak i podaży węglowodanów. Wyniki badań przeprowadzonych przez francuskich naukowców potwierdzają, że podanie omawianych aminokwasów może spotęgować utratę tłuszczów podczas stosowania ograniczeń dietetycznych [5].
Jednak oprócz różnego rodzaju odżywek dla sportowców, aminokwasy te występują także w produktach pochodzenia naturalnego, a mianowicie…

izoleucyna i leucyna występują w kukurydzy i mleku…

natomiast walina obecna jest w takich produktach jak ryż, orzeszki ziemne, migdały, siemie lniane czy sezam.

3.5. Tryptofan

Tryptofan to obojętny elektrycznie aminokwas egzogenny, który posiada łańcuch boczny oparty na szkielecie indolu. Wchodzi w skład białek (białka mleka, ciałka krwi), należy do aminokwasów niezbędnych (nie może być syntetyzowany w organizmie człowieka i musi być dostarczany z pożywieniem). Zdolność do jego syntezy mają niektóre rośliny i bakterie. Przemiany tryptofanu są źródłem bardzo istotnych związków, taki jak tryptamina, serotonina, niacyna i roślinne hormony wzrostu (auksyny).

Tryptofan jest niezbędny do powstawania hormonu tkankowego - serotoniny. Działa przeciwdepresyjnie, poprawia nastrój i gwarantuje dobry sen, a także zmniejsza nadpobudliwość i poprawia działanie mózgu. Wpływa na odczucie sytości.

W listopadzie, grudniu i styczniu, gdy słońce na niebie pojawia się sporadycznie i na krótko, szyszynka odbiera sygnały o narastających ciemnościach i w organizmie zanika poziom serotoniny, która zmienia się na melatoninę. Szyszynka jest miejscem produkującym serotoninę (hormon ten działa w ciągu dnia), gdzie podczas nocy zachodzi biosynteza serotoniny w inny hormon - melatoninę. Zwiększa się poziom melatoniny, czyli produkowanego w naturalnych warunkach nocą hormonu snu. Nic więc dziwnego, że podczas szarych dni jesteśmy ospali, powolni i trudno nam się skupić.
Niedobór światła utrudnia również dotarcie do mózgu jednego z aminokwasów – tryptofanu- aminokwasu, który musi być dostarczony organizmowi z zewnątrz, w pożywieniu np. w bananach, nasionach słonecznika lub kiedy stosujemy pewne zioła np. lucernę lub suplementy posiadające ten aminokwas .

To właśnie z tryptofanu tworzy się serotonina – neuroprzekaźnik, który poprawia nastrój, łagodzi stres, pozwala na spokojny sen i zmniejsza nawet dolegliwości bólu. Serotonina i melatonina odgrywają bardzo ważną rolę w regulowaniu snu, temperatury ciała, nastroju, przebiegu procesu dojrzewania, odnawiania się i wzrostu komórek oraz podczas menstruacji.

Serotonina jest bardzo ważną substancją, która pośredniczy w zmienianiu procesów w komórce lub całych tkankach. Jest neurotransmiterem, który zawiaduje i przekazuje impulsy nerwowe do tkanek. Od niej zależy, czy sygnał systemu nerwowego będzie w stanie dotrzeć do wszystkich zakątków ciała[6].

Naturalnym źródłem tryptofanu są banany oraz nabiał…

3.6. Metionina

Metionina to aminokwas egzogenny, który jest donorem grup metylowych w procesach przenoszenia grup metylowych w organizmie, W organizmie występuje i funkcjonuje w postaci S-adenozylometioniny i pełni funkcje koenzymu różnorodnych metylaz. Stąd metionina odgrywa ważną rolę w syntezie choliny i lecytyny, sprzyja normalizacji przemiany lipidów, zapobiega stłuszczeniu wątroby i innym jej uszkodzeniom oraz wykazuje działanie przeciwmiażdżycowe. Ponadto pełni ważną rolę w czynnościach nadnerczy, przede wszystkim w syntezie adrenaliny, a także w procesach inaktywacji katecholamin, regulując tym samym równowagę katecholaminową. Udowodniono istnienie ścisłego związku między metionina a przemianami kwasu foliowego oraz witaminami B6 i B12.

Metionina jest substancją wyjściową dla cysteiny, która stanowi element struktury jednego z ważniejszych antyoksydantów komórkowych - glutationu. Tym sposobem, metionina wpływa na antyoksydacyjny status organizmu, a także jest ważna w procesach detoksykacji ksenobiotyków i biotransformacji leków (poprzez połączenie z glutationem). Z metioniny tworzy się również kwas aminosulfonowy - tauryna, posiadający szerokie spektrum oddziaływania farmakologicznego, między innymi tworzenie kwasów żółciowych, normalizacje czynności serca, mózgu, trzustki itd.

Ponadto metionina poprawia stan skóry, zapobiega łamliwości paznokci i wypadaniu włosów. Wskazana jest w osteoporozie, zatruciu ciążowym, chorobach reumatycznych i alergicznych. Zaleca się ją kobietom stosującym doustne środki antykoncepcyjne [6].

Naturalnym źródłem metioniny jest między innymi kasza jaglana, ryż, otręby pszenne, orzechy włoskie, sezam, a także grzyby, brukselka, brokuły, szpinak, groch, fasola, ryby, mięso.

3.7. Tyrozyna

Tyrozyna jest aminokwasem endogennym co oznacza, że ludzki organizm potrafi go samemu wytworzyć. W przypadku jego niedoborów w diecie może zostać zsyntetyzowany z fenyloalaniny.

Z tyrozyny powstają dwa ogromnie ważne neurotransmitery (dopamina i noradrenalina), które biorą udział w szeregu procesów związanych z zapamiętywaniem, koncentracją oraz podtrzymaniem wysokiego poziomu aktywności centralnego układu nerwowego. W wielkim uproszczeniu oznacza to, że niedobór tyrozyny może przekładać się na mniejszą podaż tych neurotransmiterów, a w konsekwencji na senność, rozkojarzenie, stany depresyjne oraz problemy z zapamiętywaniem i „porządkowaniem informacji”.

Do najlepszych źródeł tego pierwiastka zaliczyć możemy jaja, mleko i jego przetwory, ryby, soję i ziarno sezamu.


3.8. Lizyna

Lizyna jest aminokwasem egzogennym, którego organizm ludzki nie jest w stanie samodzielnie wytworzyć i musi dostarczać go wraz z pożywieniem. Sprzyja wchłanianiu wapnia w diecie i bierze udział w tworzeniu substancji międzykomórkowej kości, chrząstek oraz tkanki łącznej, ponadto wspomaga rozwój mięśni.

Lizyna działa jako przeciwutleniacz i redukuje stężenie wolnych rodników wywołujące choroby. Badania wykazały, że proglutaminiam argininy i jednochlorek lizyny stanowią jedyną kombinację aminokwasów, która przyjmowana doustnie, skutecznie podnosi poziom hormonu wzrostu w organizmie. Jest to ważna reakcja ze względu na działanie hormonu wzrostu na masę mięśniową oraz na metabolizm węglowodanów, białek i tłuszczów. Przede wszystkim hormon wzrostu zwiększa chudą masę ciała poprzez nasilenie syntezy białek i zwiększenie zatrzymywania azotu. Działanie to częściowo uważa się za wynik działania hormonu wzrostu jako czynnika sprzyjającego przenoszeniu pewnych niezbędnych aminokwasów wewnątrz komórek mięśniowych. Osoby z niedoborem hormonu wzrostu mają stosunkowo wysoki poziom tłuszczu w organizmie. Leczenie hormonem wzrostu obniżą zawartość tłuszczu w organizmie przy jednoczesnych wzroście ilości białka, głownie mięśniowego.

Rola lizyny w organizmie:

· Lizyna jest niezbędna przy budowie białek, głównie w mięśniach i w kościach, istotna w okresie rozwoju.
· Wchłania wapń, poprawia koncentrację umysłową.
· Łagodzi objawy przeziębienia, grypy oraz opryszczki.
· Obecna przy wytwarzaniu hormonów, przeciwciał, enzymów i przy budowie kolagenu.
· Jej niedobór skutkuje objawami zmęczenia i rozdrażnienia, powoduje anemię i wypadanie włosów [6].

Lizyna występuje w mięsie, jajkach, drobiu, rybach, żółtych serach, warzywach strączkowych.



































4. Podsumowanie

Aminokwasy stanowią budulec białek oraz tkanki mięśniowej. Wszelkie rodzaje procesów fizjologicznych związanych z uprawianiem sportu - regeneracja energii, rozwój mięśni, spalanie tłuszczów a także funkcjonowanie naszych nastrojów i praca umysłu - pozostają w ścisłym związku z aminokwasami. Jak widać aminokwasy stanowią bardzo ważną role w życiu człowieka i są one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania każdego organizmu.

Poza ważną rolą w życiu człowieka aminokwasy znalazły także szerokie zastosowanie, przede wszystkim w przemyśle spożywczym, jako substancje smakowe, dodatki wzbogacające wartość odżywczą pożywienia i pasz i do uzupełniania diety, w farmacji, jako cenne leki i mieszanki do karmienia pozajelitowego oraz w przemyśle kosmetycznym.

5. Bibliografia

[a] http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=23675 Glutaminian sodu - organiczny związek chemiczny, sól sodowa kwasu glutaminowego. Od setek lat kuchnia dalekowschodnia wykorzystywała jako składnik potraw wodorost listownicę japońską (Laminaria japonica), znany jako kombu. W 1908 roku japoński uczony prof. Kikunae Ikeda wyizolował z listownicy związek chemiczny nadający jej niepowtarzalny smak - kwas glutaminowy. Smak ten nazwano umami. Niedługo po odkryciu rozpoczął produkcję przyprawy, będącej oczyszczonym glutaminianem sodu, która znana jest na Wschodzie jako Aji-no-moto (czyli "istota smaku"). Dziś używa się glutaminianu na całym świecie jako popularnego dodatku do żywności, jest np. składnikiem zup instant, sosu sojowego, konserw rybnych. Należy do ważnych substancji w chemii spożywczej. Jego rozpowszechnienie budzi ednak zaniepokojenie - nie jest jasne, czy spożywany w dużych ilościach jest bezpieczny dla człowieka, mimo iż jest jednym z najlepiej zbadanych składników pożywienia, zalegalizowany w Unii Europejskiej pod nazwą kodową E621.Glutaminian sodu bywa uznawany za przyczynę tzw. syndromu chińskiej restauracji - choroby związanej z nadmiernym spożyciem glutaminianu sodu lub nadwrażliwością na niego. Objawy to zawroty głowy, palpitacje serca, nadmierna potliwość i uczucie niepokoju, notowane po spożyciu posiłku w azjatyckich restauracjach. Jednak dokładna weryfikacja danych nie potwierdziła, aby przyczyną tych dolegliwości był glutaminian sodu, zaś pewne typy reakcji alergicznych na potrawy kuchni chińskiej mogą być powodowane innymi jej składnikami jak np. grzyby, orzechy i zioła. Sam kwas glutaminowy na skale przemysłową otrzymuje sie min. poprzez hodowlę bakterii z rodzaju Corynebacterium Glutamicum, Brevibacterium, Microbacterium.

Osobiście również uważam, że doniesienia zwolenników „zdrowej żywności” o szkodliwości aspartamu, glutaminianu sodu, czy konserwantów w postaci benzoesanu sodu, azotanu(III) potasu są przesadzone. Owszem, udowodniono, że azotan(III) potasu (azotyn potasu) jest szkodliwy, badania przeprowadzono na szczurach. Ale szczury przyjmowały dzienną dawkę azotanu(III) potasu w takiej ilości, że człowiek musiałby dziennie zjadać ponad 70kg mięs i wędlin, by przyjąć taką samą dawkę. Podobnie jest z solą kuchenną. Śmiertelna dawka soli to 70g/dzień (może spowodować odwodnienie organizmu). Nikt nie bije jednak na alarm i każdy codziennie spożywa sól kuchenną. We wszystkim wskazany jest umiar, wtedy nic nie jest trucizną, a przy braku umiaru wszystko może być trucizną ("Co jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że coś jest trucizną" Paracelsus).

[1] A. Kołodziejczyk „Naturalne związki organiczne”, rozdział 1

Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa 2004

[2] J. McMurry „Chemia organiczna ” część 4, rozdział 26

Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa 2005

[3] M. Kopff, M. Rutkowski „Materiały pomocnicze z biochemii dla studentów wydziału fizjoterapii”

Uniwersytet Medyczny w Łodzi, Zakład Chemii i Biochemii klinicznej, Łódź 2003

[4] http://www.luskiewnik.strefa.pl

[5] http://www.kulturystyka.pl, artykuł 182

[6]http://www.rozanski.henryk.gower.pl

6. Wzory aminokwasów białkowych i produkty ich przemian

Glicyna (Gly)

Alanina (Ala)

Walina (Val)

Leucyna (Leu)

Izoleucyna (Ile)

Prolina (Pro)

Hydroksyprolina (3-Hyp)

Fenyloalanina (Phe)

Tyrozyna (Tyr)

Tryptofan (Trp)

Cysteina (Cys)

Metionina (Met)

Seryna (Ser)

Treonina (Thr)

Kwas asparaginowy (Asp)

Asparagina (Asn)

Kwas glutaminowy (Glu)

Glutamina (Gln)

Lizyna (Lys)

Arginina (Arg)




Histydyna (His)




3-hydroksyprolina występuje w białku bardzo rzadko i nie jest zaliczana do aminokwasów białkowych




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
efektt tryptofan
GB1008594A process for the production of amines tryptophan tryptamine
DL Tryptofan
DL Tryptofan (2)
Tryptofan
L Tryptofan
tryptofan
tryptophan cu chelate decarbox
GB1008594A process for the production of amines tryptophan tryptamine
an alternative and simple preparation of tryptamine from l tryptophan by catalytic decarboxylation w
Przemiana tryptofanu do melatoniny
Tryptofan
analytical characterisation of the routes by thermolytic decarboxylation from tryptophan to tryptami

więcej podobnych podstron