Dieta a depresja. Omega i tryptofan
Od dawna wiadomo, że
dieta ma ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne, jednak, zdaniem
dr Andrew McCulloch’a, szefa Fundacji na Rzecz Zdrowia
Psychicznego, jesteśmy dopiero na początku drogi do poznania, jaki
wpływ na funkcjonowanie mózgu i zdrowie psychiczne mają
poszczególne składniki odżywcze.
Raport zatytułowany
„Feeding Minds” zwraca uwagę na fakt, że na przestrzeni
ostatnich pięciu dekad została zachwiana równowaga między
spożywanymi składnikami odżywczymi. Zły wpływ na naszą dietę
miało rozpowszechnienie produkcji żywności na skalę przemysłową,
stosowanie pestycydów oraz zmiana składu tłuszczów zwierzęcych,
będąca wynikiem zmiany sposobu karmienia zwierząt. W ostatnich
latach znacznie wzrosła konsumpcja kwasów nasyconych, dzięki
rozpowszechnieniu się gotowych posiłków. Według raportu,
Brytyjczycy spożywają o 34% mniej warzyw i o dwie trzecie mniej
ryb, co może mieć wpływ na zapadanie na depresję, schizofrenię i
chorobę Alzheimera.
W ramach projektu „Food and Mood”,
zorganizowanego przy wsparciu brytyjskiej organizacji Mind,
zajmującej się promocją troski o własne zdrowie psychiczne,
przeprowadzono badania wpływu diety na psychiczne samopoczucie.
Okazało się, że 88% badanych odczuło wyraźną poprawę
samopoczucia i sprawności umysłowej po zmianie diety. Według 26%
badanych, zmiana sposobu odżywiania pomogła im pozbyć się
huśtawki nastrojów, a około 25% badanych zauważyło zmniejszenie
liczby ataków paniki, lęku oraz depresji.
Badania
przeprowadzone w University of British Columbia udowodniły, że
spożycie ryb morskich wpływa na zwiększenie poziomu serotoniny –
hormonu odpowiedzialnego za nastrój, sen, potrzeby seksualne i
zachowania impulsywne. Andrew Stoll z Harvard University wykazał
również skuteczność tłuszczów rybnych w łagodzeniu objawów
choroby dwubiegunowej (występujących przemiennie stanów
depresyjnych i maniakalnych), a Malcolm Pett z Sheffield University
zauważył poprawę u 69% pacjentów, którym, po nieskutecznej
kuracji Prozakiem, podawano duże dawki kwasów omega, występujących
w mięsie ryb.
Oprócz kwasu omega, zawartego w rybach,
innym związkiem mającym, wg najnowszych badań, istotny wpływ na
poprawę nastroju jest tryptofan. Znaczne ilości tryptofanu
zawierają takie potrawy jak: indyk, chleb, mleko, ser żółty czy
banany. Wim Riedel z Uniwersytetu z Maastricht opublikował na łamach
„Brain, Behavoiur and Immunity” wyniki badań dotyczących wpływu
poziomu tryptofanu na zdolności zapamiętywania i samopoczucie.
Przebadano 27 ochotników, z których 16 miało w rodzinie osoby ze
skłonnością do depresji. Uczestnikom eksperymentu obniżano poziom
tryptofanu, a następnie testowano ich pamięć oraz nastrój.
Okazało się, że zdolności pamięciowe spadły u wszystkich
badanych, zaś w grupie uczestników, których krewni mieli skłonność
do depresji, stwierdzono również jej objawy.
Naukowcy
podkreślają, że na swoją dietę szczególnie powinny uważać
osoby podatne na depresję oraz poddane immunoterapii, takie leczenie
powoduje bowiem obniżenie poziomu tryptofanu.