5 powodów codziennego odmawiania Różańca w 2017
5 Reasons to Pray the Rosary Every Day in 2017
Nowy rok tuż za rogiem, i tylko naturalne jest by spojrzeć na minione miesiące i pomyśleć o rozwiązaniach mogących poprawić nasze życie.
Choć zdrowsze odżywianie, wcześniejsze wstawanie, ćwiczenia i podobne zobowiązania są dobre i zasługują na pochwałę, to chciałbym zalecić jedno rozwiązanie, którego nigdy nie pożałujesz: codzienne odmawianie Różańca.
Wszyscy mamy leżące gdzieś w domach różańce albo wiszące przy lusterkach naszych aut. Trudno jest wyobrazić sobie katolika bez różańca. Ale zbyt łatwo jest zrobić zeń nieużywane akcesorium albo dekorację. Różaniec to nie amulet na szczęście. Żeby był dla nas dobry musimy go odmawiać. Poniżej 5 powodów uczynienia go częścią naszych noworocznych rezolucji:
1. Setna rocznica Fatimy
13 maja 1917, Matka Boża objawiła się trójce pastuszków w Portugalii. W kolejnych kilku miesiącach pojawiała się wielokrotnie by ostrzec je przed nadchodzącą katastrofą, jeśli świat nie będzie żałował za swoje grzechy. Poprosiła je by modliły się o pokój na świecie i składały ofiary za zbawienie dusz. Jej przesłanie brzmiało: "Dalej codziennie odmawiajcie Różaniec".
Niestety, mało kto wysłuchał ostrzeżenia Matki Bożej, i pomimo stulecia najbardziej krwa-wych wojen w historii, świat tylko pogrążył się głębiej w grzechu i zepsuciu. Kiedy zbliża się setna rocznica tych wydarzeń w 2017, trudno nie wyczuwać czegoś wielkiego tuż za rogiem, i rzeczywiście jest wiele znaków, że to może być bardzo ważny rok w historii świata. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, musimy posłuchać przesłania Matki Bożej Fatimskiej i "codziennie odmawiać Różaniec".
2. Pokój na świecie
Prawie każdy mój znajomy bardzo niepokoi się wydarzeniami na świecie. Rosja, Chiny, Europa, polityka tutaj w Ameryce – to jak gotowa wybuchnąć beczka prochu. Tylko dzisiaj w Turcji zastrzelono rosyjskiego ambasadora, i autobus wjechał w tłum w ataku terrorystycz-nym, zabijając co najmniej 9 osób, nie wspominając o toczącej się wojnie w Syrii i w innych miejscach na Bliskim Wschodzie, gdzie wiele tysięcy chrześcijan ogromnie cierpi z rąk rady-kalnego islamskiego terroryzmu i innych sił.
W końcu te wydarzenia nie powinny nas zaskakiwać. Pismo Święte mówi o "wojnach i po-głoskach wojennych", które są tylko bólami porodowymi nadchodzącego królestwa Chry-stusa. Więc jakie jest rozwiązanie w tych mrocznych czasach? W wyżej wymienionych przesłaniach fatimskich, Matka Boża podkreślała, że Różaniec był potężną bronią dla osiągnięcia światowego pokoju. "Odmawiajcie codziennie Różaniec dla uhonorowania Matki Bożej Różańcowej żeby osiągnąć pokój na świecie…" (Matka Boża, 13 lipca 1917). To jest tak proste, że wydaje się niemal niewyobrażalne. Ale Pan Bóg wiele razy nagradzał tę mo-dlitwę cudownymi rezultatami, i powinniśmy to wykorzystać.
3. Błogosławieństwo dla twojego domu
Atakuje się rodzinę. Nigdy wcześniej nie było tak wielkiej konfuzji i jawnej wrogości wokół charakteru małżeństwa, relacji między mężczyznami i kobietami, i ogólnie seksualności i gender. Stabilna, z dwojgiem rodziców rodzina, teraz jest anomalią – niemal czymś dzi-wacznym. A co najgorsze, tej konfuzji się nie opłakuje, a celebruje.
Pośród tego kryzysu małżeństwa i rodziny, powinniśmy dążyć do tego by w centrum na-szych domów był Pan Bóg. By nasze domy wypełniały pokój i miłość, i by Pan Bóg je błogosławił. I najlepszym sposobem na to jest modlenie się jako rodzina. Jak mówi stare powiedzenie: "Rodzina która razem się modli, zostaje razem". Początkowo to może być trudne, ale zrób takie zobowiązanie i go się trzymaj. Z czasem będzie łatwiej. Jeśli potrze-bujesz pomocy w medytacji dla kręcących się dzieci, poszukaj filmików z ks. Patrickiem Peytonem na YouTube. One pomogą.
4. Uzdrowienie wewnętrzne
Wszyscy mamy rany w duszach – skutek naszego upadłego stanu. One są skutkiem zbankrutowanego świata w którym się urodziliśmy, zadane przez nasze grzechy i grzechy innych. Często są one zakopane głęboko, ale wpływają, często nieświadomie, na nasze codzienne decyzje i stan emocjonalny. Żeby zagoić te rany musimy spotykać Jezusa Chrystusa, Wielkiego Lekarza. Tylko On może odbudować nasze dusze i dać nam roz-paczliwie potrzebną pełnię.
Odmawiając Różaniec, jesteśmy stawiani przez Matkę Najświętszą przed oblicze Pana. Ona jest Theotokos, Bożą Rodzicielką, żywą monstrancją. Tak jak przyniosła Chrystusa swojej kuzynce św. Elżbiecie, tak może przyprowadzić Go do nas, kiedy napotkamy Jego leczącą obecność. Powinniśmy wziąć Różaniec, modląc się jak robimy w Liturgii: "Panie nie jestem godzien, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja".
Polecam książkę ks. Dwighta Longeneckera Odmawianie Różańca w celu wewnętrznego uzdrowienia [Praying the Rosary for Inner Healing].
5. Nawracanie się
Nie wiem jak jest z wami, ale ja ciągle walczę ze sobą, swoim upadłym charakterem. Jak św. Paweł, robię rzeczy których nie chcę robić i ponoszę fiasko w tym co chcę robić. Ale walka ta nie jest beznadziejna. Łaska jest realna i potężna. Jest to paliwo dla duchowego życia, i obiecano nam, że zawsze dostaniemy łaskę potrzebną nam do pokonania swoich wad. Jeśli chcecie napełnić swój duchowy zbiornik paliwa i dostać przeobfite łaski dla pobudzenia swo-jego życia duchowego, to nie ma żadnego innego sposobu osiągnięcia ich niż odmawianie Różańca.
Niezliczeni święci i papieże zalecali wiernym odmawianie Różańca jako pewnego sposobu przekształcenia waszej duszy na podobieństwo Jezusa Chrystusa. Jest to modlitwa tak potężna, że wielokrotnie zmieniała bieg historii, i może także zmienić kurs swojego życia. Jeśli chcecie łaski nawrócenia, świętości, odmawiajcie Różaniec.
http://www.catholicgentleman.net/2016/12/5-reasons-pray-rosary-every-day-2017/