Grafika dzieł z toruńskiej oficyny Jana Baltazara Bresslera wydana nakładem Jana Chrystiana Laurera.
Od czasu wynalezienia druku aż po połowę XVIII w. wielu księgarzy trudniło się jednocześnie działalnością wydawniczą. Wydawanie książek było niezbędne dla utrzymania księgarni na dobrym poziomie. Posiadanie własnych nakładów ułatwiało przeprowadzanie transakcji wymiennych, np. podczas targów książek. Księgarz-nakładca zlecając druk wybranych tytułów stawał się nie tylko kupcem, ale miał również wpływ na profil wydawnictwa.
Działalność Jana Chrystiana Laurera, mimo licznych przywołań jako księgarza-nakładcy, nie była dotąd przedmiotem wnikliwych badań. Zasługi Laurera zauważył Zygmunt Mocarski. Biogram Laurera zamieszczono również w Słowniku pracowników książki polskiej oraz Drukarzy dawnej Polski.
Jan Chrystian Laurer otrzymał prawo miejskie Torunia w 1687 roku. pochodził z Niemiec, lecz dość szybko zaaklimatyzował się w nowym środowisku. Dowodem na to były piastowane przez niego funkcje w radzie miejskiej. Karierę urzędniczą rozpoczął w 1711r. od godności ławnika przedmiejskiego, w 1716 był już ławnikiem Starego Miasta, a w 1723r. przewodniczącym ławy staromiejskiej.
Zawodowo związany był Laurer przede wszystkim z książką. Prawdopodobnie uruchomił księgarnię i zaczął wydawać książki tuż po uzyskaniu prawa miejskiego, gdyż w 1689 roku wyszedł jego pierwszy druk.
Księgarnia Laurera to pierwsza duża i nowoczesna placówka tego rodzaju w Toruniu, w chwili licytacji licząc przeszło 2400 tytułów. LAurer nazywał księgarnię „biblioteką”. Handlował bardzo różnorodną literaturą. Poza jego nakładami można tam było nabyć tradycyjną, szkolną twórczość autorów starożytnych, tj. Arystoteles, Cyceron, Seneka, Owidiusz, Horacy, Terencjusz, Wergiliusz, Pliniusz, czy Tacyt. Księgarnia była również dobrze zaopatrzona w książki autorów polskich i po polsku. Dominowały dzieła historyczne i historyczno-prawne Długosza, Miechowity, Piaseckiego, Herburta, czy Januszowskiego. Również lokalni twórcy a także czasopisma z Prus Królewskich. Oferta Laurera obejmowała także autorów reprezentujących nowoczesne prądy umysłowe jak Erazm z Rotterdamu, Machiavelli, Justus Lipsius, Samuel Pufendorf. Dzieła tych twórców sąsiadowały z pracami XVII-wiecznego polihistora, Atanazego Kirchnera. Tak szeroki wachlarz tytułów powodował, iż klientami Laurera byli zarówno katolicy jak i protestanci, miłośnicy literatury tradycyjnej oraz nowych dzieł. Wydawać by się mogło, że taki asortyment był wynikiem współpracy z księgarzami i wydawcami niemieckimi, z drugiej strony wpływ mogła wywrzeć również polska elita intelektualna oraz zapotrzebowanie toruńskich czytelników. Laurer bardzo poważnie traktował działalność wydawniczą. Nie nastawiał się na duży jednorazowy zysk. Od roku1693 znaczył swoje nakłady sygnetem wydawniczym - splot inicjałów otoczony wieńcem laurowym (od 1699 roku - wizerunek Pegaza). Wydawnictwa Laurera drukowali głównie dzierżawcy oficyny toruńskiej: Jan Baltazar Bressler, Jan Konrad Ruger i Jan Ludwig Nicolai. Sporadycznie korzystał też z usług gdańskich drukarzy: Daniela Fryderyka Rhete i Jana Zachariasza Stolle. Kilkakrotnie zlecił również księgarzowi i drukarzowi lipskiemu Joachimowi Friedrichowi Gleditschowi.
Nakłady Laurera drukowane były bardzo starannie, z dbałością o szczegóły, lecz nie przesadnie zdobione. Głównie były to formaty 40 i 80 zadrukowywane antykwą. Przeważnie zaopatrzone w sztampowe ozdobniki drzeworytnicze na początku i na końcu fragmentów, rozdziałów książki. niekiedy wzbogacał pozycje o miedziorytnicze ilustracje, frontispisy a czasem o podobizny autora na końcu książki. Warsztat edytorski był staranny. Nakłady zaopatrywane były w indeksy. Jeśli nawet zdarzyła się w druku pomyłka, została ujęta w „regestrze omyłek” lub „erracie”. Zdecydowaną większość publikacji poprzedzała przedmowa autorstwa tłumacza, wydawcy, bądź pisana przez samego autora w której to w kilku słowach ujmowano powód dla którego podjęto się edycji tegoż dzieła, czasem również dawano czytelnikowi rady jak korzystać z tekstu.
W latach 1689-1723, jak ustalono na podstawie bibliografii Karola Estreichera, wyszło co najmniej 50 różnych edycji, tj. 35 tytułów, z czego 9 ukazało się dwukrotnie, 4 natomiast trzykrotnie. Laurer wydawał systematycznie do 1700 roku, później prowadził już mniej aktywną politykę wydawniczą, by w 1704 roku wznowić działalność. Od tego czasu nie była ona już tak intensywna, wychodziło mniej tytułów a z czasem już tylko wznowienia. Rok 1723 przyniósł koniec działalności wydawniczej Laurera, który to zwrócił się w kierunku spraw miasta, zostaw wtedy bowiem przewodniczącym ławy staromiejskiej. Być może źródeł zmiany zainteresowań należałoby szukać w kłopotach związanych z cenzurą a spowodowanych wydaniem Arndta i Praetoriusa, dalej konfliktu z biskupem chełmińskim.
Spośród 35 tytułów aż 13 dotyczyło religii, 6 to literatura piękna a kolejne 6 - społeczno-polityczna, 5 dzieł naukowych oraz 2 podręczniki i druki popularno-informacyjne. Większość z tych wydawnictw była w języku polskim, tak w oryginale jak i w przekładzie. Laurer wydawał po polsku w większości literaturę piękną, dalej druki społeczno-polityczne oraz religijne i popularno-informacyjne. Z druków niemieckich wydawał dzieła naukowe oraz religijne. Po łacinie jedynie teksty religijne i jeden tylko panegiryk.
Laurer próbował również swych sił na polu czasopiśmiennictwa. W 1689 roku wyszedł pierwszy numer “Monatliche Unterredungen einiger Guten Freunde von allerhand Buchern..” pod redakcją Wilhelma Ernesta Tentzela, Johanna Friedricha Gleditscha. Do końca nie wiadomo jaki był udział Laurera. Na tym nie kończy się współpraca nakładcy z Lipskiem. W 1696 zlecił druk książki Johanna Kriegera- Staats und Sitten Gledtschowi.
Popularność senników i kalendarzy jak również ich użytkowy charakter były przyczyną ich zaczytania. Zapotrzebowani ena te wydawnictwa stale rosło, stąd były stałym źródłem dochodu wydawcy. Kalendarze tego okresu reprezentowały niski poziom merytoryczny, senniki natomiast zakazane były przez cenzurę a mimo to drukowały je nawet poważne firmy. Laurer wydał ci najmniej jedną z dwóch publikacji przełomu XVII i XVIII wieku w Rzeczypospolitej. Wydanie oznaczone jego sygnetem datuje się na 1721 rok. Poprzednie- z roku 1694, anonimowe, prawdopodobnie druku Bresslera, współpracującego z Laurerem.