Jak korzystać z klimatyzacji w samochodzie

Najbardziej doceniamy ją podczas upałów, gdy podróż autem staje się uciążliwa. Właściwie używana i sprawna klimatyzacja w samochodzie to prawdziwe dobrodziejstwo.

Optymalna temperatura w pojeździe powinna wynosić 20-22 st. C. Łatwo ją osiągnąć dzięki klimatyzacji. Nie musi być automatyczna i dwustrefowa. Nawet tańsze, tzw. manualne, czyli ustawiane ręcznie układy klimatyzacyjne spełniają swoje zadanie pod warunkiem, że korzystamy z nich rozsądnie. Trzeba pamiętać, że podczas 30-stopniowego upału auto, zwłaszcza na postoju, nagrzewa się błyskawicznie i temperatura może w nim wzrosnąć nawet do 70 st.

Przed wejściem do samochodu należy więc go schłodzić, otwierając wszystkie drzwi i włączając nadmuch zimnego powietrza, by przyspieszyć przewietrzanie. Potem można ustawić już temperaturę nawiewu na ?podróżną?, pamiętając jednak o tym, by nie spowodować szoku termicznego wywołanego wyjściem z chłodnego auta na skwar. Duża różnica temperatury powoduje chwilowy spadek odporności organizmu i łatwo jest się wtedy przeziębić. Dlatego specjaliści radzą, by przy częstym wysiadaniu i wsiadaniu do samochodu ustawić temperaturę w nim na 25 st., a podczas dłuższej jazdy stopniowo zwiększać temperaturę przed planowanym postojem. Aby zapobiec przeziębieniu, nie powinno się kierować nadmuchu zimnego powietrza bezpośrednio na kierowcę lub pasażerów. Trzeba go ustawić na przednią szybę lub boki pojazdu.

Mając auto z klimatyzacją, jeździmy zwykle z zamkniętymi oknami, co zapobiega przedostawaniu się do wnętrza kurzu i pyłków, tak szkodliwych dla alergików. Nie należy jednak długo podróżować z włączonym obiegiem zamkniętym powietrza, bo mogą się w nim znajdować drobnoustroje powodujące choroby układu oddechowego. Zdarza się to przede wszystkim w samochodach, których instalacja klimatyzacyjna dawno nie była konserwowana.

Pierwszym tego objawami są nieprzyjemny zapach wydostający się z otworów wylotowych powietrza, a także zaparowane szyby. Sygnalizuje to, że kabinowy filtr powietrza jest zapchany i zanieczyszczony. Należy go jak najszybciej wymienić. Powinno się to robić przynajmniej raz do roku. Jeżeli to nie pomoże, przyczyną może być niedrożny kanał odprowadzania skroplin lub zagrzybienie instalacji. Choć w sklepach są preparaty do dezynfekcji, lepiej zlecić taką operację wyspecjalizowanemu serwisowi, który sprawdzi również działanie innych elementów układu klimatyzacyjnego i usunie jego usterki. Wielu z nich, np. ubytku chłodziwa, kierowca-amator sam często nie zauważy, z czasem przyzwyczajając się do malejącej wydajności klimatyzacji. Przy przeglądzie specjaliści sprawdzą działanie czujników ciśnienia i temperatury, szczelność układu, skontrolują ilość czynnika chłodzącego oraz oleju, uzupełnią je, wymienią zużyte elementy. Wydatek na te operacje na pewno się opłaci, bo zapobiegnie większym kosztom związanym np. w wymianą sprężarki zniszczonej przez niedostateczne jej smarowanie.

Zdaniem specjalistów klimatyzację w samochodzie powinno się serwisować przynajmniej raz do roku. Warto to zrobić przed dłuższym wyjazdem, bo awaria na trasie zawsze sprawia dużo kłopotów.