Proroctwo ks. Malachi Martina: nie musimy długo czekać
The Prophecy of Father Malachi Martin: We Won't Have Long To Wait Now
W swojej ostatniej książce Dom smagany wiatrem [Windswept House] ks. Martin napisał, że 29 czerwca 1963, w Rzymie i w Płd. Karolinie równocześnie dokonano ceremonii czarnej magii. Warto zauważyć, że Płd. Karolina jest siedzibą amerykańskiej masonerii, stan w któ-rym rozpoczęła się wojna domowa i tu w Kolumbii jest Kościół św. Piotra. Podczas tej cere-monii "intronizowano szatana". Ciekawe jest to, że ks. Martin powiedział, że intronizacja mia-ła się odbyć kiedyś w ciągu 50 lat od ceremonii. To oznacza, że nie później niż 29 czerwca 2013 szatan zostanie zaproszony do zajęcia papieskiego tronu.
Nie
potwierdzam tego jako prawdziwe, a jedynie dzielę się jako
ciekawostką. Kilku katolic-kich księży i biskupów stwierdziło w
ostatnich latach, że "dym szatana (ofiary) unosił się z
Watykanu", i ostatnio ks. Gabriel Amorth, główny egzorcysta
Kościoła. Nawiasem mówiąc, nie jest to najlepszy PR dla Kościoła.
To proroctwo wydaje się bardzo blisko korelować z proroctwem św. Malachiasza, katolic-kiego księdza z XI wieku, który rzekomo przedstawił długa listę przepowiedni dotyczących przyszłych papieży. Według niego, będzie tylko jeden papież który zastąpi obecnego papieża Benedykta. Ten papież będzie znany jako "Piotr Rzymianin", i będzie służył za panowania antychrysta. Czy te proroctwa są prawdziwe? Nie musimy długo czekać… [https://marucha.wordpress.com/2012/04/11/piotr-rzymianin-ostatni-papiez-jest-tutaj/]
Ks.
Malachi Martin potwierdził: satanizm praktykuje się w Watykanie.
"Ile razy ostrzegałam, że szatan wejdzie do najwyższych sfer hierarchii w Rzymie. Moje dziecko, Trzecia Tajemnica jest taka, że szatan wejdzie do Kościoła Mojego Syna" – Matka Boża Różana, 13 maja 1978
Ks.
Malachi Martin oskarża
W
artykule opublikowanym w The
Fatima Crusader,
Malachi
Martin,
naukowiec, watykański wtajemniczony, i bestsellerowy autor,
powiedział: "Każdy kto zna sytuację w Watykanie w ostatnich
35 latach dobrze wie, że książę ciemności miał i nadal ma
swoich zastępców na dworze św. Piotra w Rzymie".
Jezuita ks. Martin pracował w Rzymie w latach 1958-1964, był bliskim współpracownikiem i przeprowadził wiele delikatnych misji dla szanowanego jezuity, kard. Augustyna Bea i papie-ża. Później zwolniony na własną prośbę ze ślubów ubóstwa i posłuszeństwa (ale dalej ksiądz), ostatecznie przeniósł się do Nowego Jorku i stał się bestsellerowym pisarzem fikcji i faktu.
Po raz pierwszy o diabolicznym rytuale jaki miał miejsce w Rzymie wspomniał w swoim best-sellerze o geopolityce i Watykanie Klucze tego królestwa [The Keys of This Blood] w 1990, kiedy napisał:
"Najbardziej przerażająco dla [papieża] Jana Pawła [II], natknął się na nieusuwalną obecność złośliwej siły w Watykanie i w kancelariach niektórych biskupów. Było to coś co bardziej poinformowani duchowni nazywali 'supersiłą'. Plotki, zawsze trudne do zweryfikowania, jej ustanowienie wiązali z początkiem panowania papieża Pawła VI w 1963. Rzeczywiście Paweł posępnie nawiązał do 'dymu szatana który przedostał się do Sanktuarium'… pokrętne odniesienie do ceremonii intronizacji przeprowadzo-nej przez watykańskich satanistów. Poza tym, występowanie szatańskiej pedofilii – rytuałów i praktyki – już było dobrze udokumentowane wśród niektórych biskupów i księży na tak szerokim terenie jak Turyn we Włoszech i Płd. Karolina w Ameryce. Kultowe akty szatańskiej pedofilii profesjonaliści uważają za kulminację rytuałów upadłego archanioła". (s. 632)
Papież Benedykt – Nieprofesjonalny wzór
|
Te zarzuty w większości przeszły niezauważone, być może dlatego, że był tak sprytny w swoich opisach, że mógł nawet nawiazywac do koronacji papieża Pawła VI. Ale o tym rze-komym rytuale dużo więcej ujawnił w jednej z ostatnich książek, Dom smagany wiatrem: powieść o Watykanie (1996). W niej żywo opisał ceremonie nazwaną "Intronizacja upadłego archanioła Lucyfera", która rzekomo odbyła się w Kaplicy św. Pawła w Watykanie, ale powią-zana z równoczesnymi rytuałami satanistycznymi tu w Ameryce 29 czerwca 1963, ledwie ty-dzień po wyborze Pawła VI. W powieści, tuż przed śmiercia, papież pozostawia tajny opis sy-tuacji na biurku dla następcy na tronie Piotrowym, słabo ukrytego Jana Pawła II.
Zdaniem The New American, Martin potwierdził, że faktycznie ceremonia odbyła się tak jak opisał. "Och, tak, to prawda" – poinformowano w czasopiśmie. "Ale jedynym sposobem w jaki mogłem to ujawnić było w formie powieści".
Oskarżenia Martina o satanistycznym rytuale w Watykanie potwierdził także John Loeffler, gospodarz programu radiowego Steel on Steel. Osobiście zapytał ks. Martina (był częstym gościem tego programu) o rzekomym oddaniu się szatanowi w Watykanie:
"Malachi potwierdził – pierwsza część jego książki Dom smagany wiatrem – potwierdził to oddanie się Watykanu szatanowi podczas tajnej ceremonii o której wtedy nie wiedział nawet papież, jemu udało się o niej dowiedzieć. I zapytałem go: 'Czy to prawda? Czy to się wyda-rzyło?' I on [ks. Martin] powiedział 'tak, to prawda'". - John Loeffler (July 29, 2000 radio show)
Ks. Malachi Martin powiedział, że więcej członków kleru poznaje sytuację. Kilka lat temu pe-wien arcybiskup również oskarżył wysokich hierarchów w Rzymie o praktyki satanizmu. Wło-ski dziennik Il Tempo oraz inne czołowe gazety zamieściły tę zdumiewającą informację (Italian newspaper articles).
Ołtarz Św. Piotra, Rzym
|
Dom smagany wiatrem
Jest to odkrywcza powieść odgrywająca się na wielkiej globalnej scenie i na następnym eta-pie cywilizacyjnym, niepokojąco nazwanym Nowym Porządkiem Świata [NWO]. Zajmuje się wieloma trudnymi sprawami od aborcji do Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, ale istotnym prze-słaniem wydaje się to: sataniści czają się w cieniach, od serca Watykanu do lokalnych para-fii, manipulując ogłupionymi przez fałszywego ducha II Soboru. Oni robią to co jest najbar-dziej potępione by obalić Kościół Katolicki.
Martin jest dość wyraźny co do sytuacji w Watykanie, rozpoczynając książkę od wymienio-nego wyżej satanistycznego rytuału. W nim formalnie intronizowano szatana w watykańskiej Kaplicy św. Pawła (zdaniem większości ciemne i straszne miejsce). Ceremonię koordynowa-no przez telefon z innym równoczesnym rytuałem w Płd. Karolinie.
Ale to są drobne gry słowne. Jak Klucze tego królestwa, Dom smagany wiatrem napisana jest dla szerokiej niekoniecznie katolickiej audiencji, ale obie książki dają dziwne poczucie jakby były dla samego Jana Pawła II. To tak jakby Klucze napisano by pokazać papieżowi, że Martin rozumiał to co papież robił na arenie geopolitycznej i by zajął się wewnętrzną sy-tuacją w Kościele. (Można by przypomnieć o Księciu Machiavellego, napisanym również przez dworzanina wypędzonego z dworu.) Ale Dom smagany wiatrem jest dużo bardziej dra-matyczną i desperacką prośbą do papieża.
Mroczna wizja
Jak dokładnie Martin ocenił złą sytuację? Wyjątkowo źle:
"Nagle stało się bezsporne, że teraz w czasach tego papiestwa, w organizacji Kościo-ła była stała obecność kleryków, którzy czcili szatana i to im się podobało, biskupi i księża którzy sodomizowali chłopców i siebie, zakonnice wykonujące "czarne rytuały" Wicca, i żyły w relacjach lesbijskich… codziennie, łącznie z niedzielami i świetami, popełniano akty herezji i bluźnierstwa, i oburzenie i indyferencji dokonywano i pozwa-lano na świętych ołtarzach ludziom, których nazywano księżmi. Czynów świętokrad-czych i rytuałów dokonywano nie tylko na ołtarzach Chrystusa, ale za cichym albo milczącym przyzwoleniem pewnych kardynałów, arcybiskupów i biskupów… W całko-witej liczbie stanowili mniejszość – od 1 do 10% personelu Kościoła. Ale wielu człon-ków tej mniejszości zajmowało zdumiewająco wysokie stanowiska czy pozycje… Fa-kty które doprowadziły papieża na nowy poziom cierpienia były głównie dwa: syste-matyczne powiązania organizacyjne – sieć, inaczej mówiąc ustanowione pomiędzy pewnymi grupami homoseksualnego kleru i satanistycznymi sabatami. I nadmierna siła i wpływ tej sieci". (s 492-3)
W czasie około jego śmierci 27 lipca 1999, Martin pracował nad tym, co powiedział, będzie jego najbardziej kontrowersyjną i najważniejszą książką. Prymat: jak zinstytucjonalizo-wany Kościół Katolicki stał się kreaturą NWO [Primacy: How the Institutional Roman Ca-tholic Church became a Creature of The New World Order]. Miała zajmować się władzą i papiestwem. Miała dokonać analizy rewolucyjnej zmiany leżącej w sercu tego co wielu po-strzega jako rozkład władzy papieskiej. To miała być książka przepowiedzi o Watykanie i świecie w pierwszych dekadach nowego tysiąclecia.
Ks. Malachi Martin nigdy nie odwołał tego, że scena w Domu smaganym wiatrem opierała się na prawdziwym rytuale satanistycznym w Watykanie w pierwszych dniach panowania papieża Pawła VI, ani że w Kościele Katolickim nie istnieje szatański spisek.
http://endoftheage.blogspot.com/2012/01/prophecy-of-father-malachi-martin-we.html