MATKA BOŻA RÓŻANA O KOMUNII NA RĘKĘ TO ŚWIĘTOKRADZTWO
"Communion in the hand is a sacrilege"
W eronika – Teraz drzewa są piękne, jak kaskady światła, różowe i niebieskie. To zawsze mówi nam, że zbliżają się Matka Boża i Pan Jezus.
Tworzy się piękne światło, i kaskaduje w górę, wysoko do nieba nad posągiem Matki Bożej. Och, jest tak pięknie, to światło. Nie mogę wytłumaczyć tego ludzkimi słowami, nie ma słów pasujących do piękna światła emanującego w drzewach i wysoko na niebie. Teraz tuż nad posągiem Matki Bożej niebo się otwiera jakby w kręgu światła. Wygląda jakbyśmy mieli najpiękniejszy wie-czór. Święcą gwiazdy, niebo jest czyste.
Teraz Pani i Jezus – widzę Ich – idą dość daleko, ale schodzą razem. Pani teraz… widzę błyszczącą koronę na Jej głowie… I Pan Jezus teraz dotyka Jej ramienia i wskazuje wokół, zwracając Jej uwagę na wszystkich wspaniałych ludzi czekających tu by Ich powitać. Teraz Jezus i Pani schodzą powoli po niebie, są około 5 metrów nad posągiem.
Pani ma na sobie najpiękniejszą białą suknię. Ma ona złotą lamówkę szerokości około cala, na płaszczu, pelerynie. I na głowie najpiękniejszą koronę. Zawsze nazywałam ja koroną fatimską, bo właśnie tak wygląda.
Teraz Pani się rozgląda… Jest słaby wiatr na górze, bo łapie pelerynę Pana Jezusa. Jezus ma na sobie bordową pelerynę, prawie białą suknię, jakby beżową. I ma krawat na szyi. Jest złoty. To sznur jak krawat, i on na ramionach trzyma Jego płaszcz.
Na nogach ma sandały. Według mnie zrobione są ze skóry zwierzęcej, bo są otwarte, gdyby nie sandały byłby boso.
Na stopach Pani widzę delikatne pantofle. Są białe, a pośrodku jest mała różyczka, piękna mała złota różyczka.
Teraz Pani i Jezus zbliżają się do nas. Pan Jezus podnosi dłoń, o tak, i robi znak krzyża: W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego.
Pani bierze teraz w dłoń Różaniec gdzieś z około talii – Pani ma Różaniec owinięty na sznu-rze wokół talii – i wyciąga go teraz i robi znak krzyża, o tak: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Teraz Pani i Jezus stoją… Pani złożyła razem dłonie, o tak, jakby do modlitwy, i widzę Jej Różaniec. On zwisa z jej palców. W dłoniach ma krzyżyk, a reszta Różańca zwisa. I kołysze się w tę i z powrotem na skutek ruchów dłoni w górę, ze wszystkich Zdrowasiek Różańca spadają wszystkie kolory tęczy.
Teraz Pan Jezus dotknął Pani w ramię i przykłada palec do swoich ust, co oznacza, że Pani chciałaby rozmawiać ze mną prywatnie.
[Pauza]
Weronika - Tak.
Teraz Pani dotyka swoich ust dwoma palcami, co oznacza, że będę słuchać i powtarzać.
Pani – "Moje dziecko i Moje dzieci, Nasze serca są ciężkie tego wieczoru, bo zło prze którym ostrzegaliśmy was przyspieszyło na całym świecie.
Msza celebrowana bez czci czy ofiary
"Serce Mojego Syna krwawi z powodu sposobu odprawiania Mszy, bez czci czy ofiary. Moje-mu Synowi nie podoba się sposób w jaki Jego Ciało i Krew podaje się wszystkim ludziom na ziemi. Komunia na rękę nie jest i nie będzie przyjęta przez Niebo. To jest świętokradztwo w oczach Ojca Przedwiecznego, i nie wolno jej kontynuować, by tylko dodajecie do kary kiedy dalej podajecie ją w sposób nie podobający się Ojcu Przedwiecznemu.
Obrzydliwy kult zabiera dzieci
"Wasze dzieci stają się niewinnymi ofiarami swoich starszych. Wielu rodziców płacze bo ich dzieci zostały im zabrane, nigdy nie widziane później. Chcę byście wiedzieli w tej chwili, Moje dzieci, że teraz jest obrzydliwy kult w waszym kraju, jest nim zabieranie dzieci z ich domów by dorastały w atmosferze rozpusty. O Moje dzieci, co stanie się z wami?
"Podróżuję po waszym świecie od niezliczonych ziemskich lat ostrzegając was, że dochodzi-cie do najstraszniejszej kary. I jak możemy ją teraz zatrzymać? To rozwija się i jest za późno by ją zatrzymać.
"O Moje dzieci, wiem że wielu z was płacze ze Mną. Chodzę po świecie i Moje łzy ciągle na was spadają. Moje łzy nie przestaną spadać, bo wiem, że wszystkie nieszczęścia, wszystkie powodzie i wszystkie susze będą trwać. Ludzkość musi się obudzić z letargu, bo zostanie ukarana w sposób dużo gorszy niż może pojąć ludzki umysł.
"Próbowałam was ostrzec, Moje dzieci, że teraz bardzo dużo mówi się i działa w waszym kraju, ale rozmowy nic nie dadzą, bo oni nie rozmawiają o Ojcu Przedwiecznym. Oni mówią o pokoju, pokoju na ziemi, gdzie nie ma pokoju. Nigdy nie będzie pokoju bez Boga. Żaden człowiek nie jest bogiem, i jako taki nie będzie rozbił z siebie boga w oczach innych.
"O Moje dzieci, błagam was, jako wasza Matka, byście Mnie posłuchali. Mój głos słabnie. Teraz znalazłam innych na świecie mówiących za Mnie, którzy próbują dotrzeć do tych którzy zakryli sobie uszy na Nasze prośby. Prosimy was byście ciągle trwali w czuwaniu modlitewnym w waszym kraju i na świecie.
Uruchomiono plan inwazji
"Wasz kraj, Stany Zjednoczone Ameryki, jest w wielkim niebezpieczeństwie inwazji. Już uruchomiono plan. Ostrzegam was: Stany Zjednoczone Ameryki są w wielkim niebezpie-czeństwie inwazji. Jesteście otoczeni przez wrogów.
"Nie dajcie się zwieźć waszym mediom. One nie mówią wam pełnej prawdy. Dużo się dzieje i to ukrywa się przed wami. Wasz kraj, Stany Zjednoczone, oraz Kanada, są atakowane od środka. Wróg dobrze wdarł się pośród was. Zabrało mu to lata – lata w których przychodzi-łam do was, jako wasza Matka, i błagałam byście słuchali kiedy był jeszcze czas. Ale kogo to obchodziło żeby posłuchać? Tylko tych nielicznych od których teraz zależymy w głoszeniu Przesłania.
Tajemnicza choroba
"Dzieci, niewinne dzieci są ofiarami rozpusty. Dzieci – wiele z nich umrze. Ustanowimy w waszym kraju i innych krajach świata tajemniczą chorobę. Ale wiedzcie teraz: to nie będzie tajemnicza Chirica a ręka Ojca Przedwiecznego umieszczona żeby usunąć te niewinne du-sze zanim zostaną wysłane na rozpustę. O Moje dzieci, zaginione dzieci w waszych krajach nie są zaginione, bo one chcą być adoptowane, albo inni chcieli zabrać je do swoich domów jako dzieci do kochania. One zabierane są do wykorzystania na brzydkie sposoby.
"O Moje dzieci, błagam was, jako wasza Matka, posłuchajcie Mnie. Nigdy nie zrezygnuję z nadziei, że posłuchacie Mnie kiedy spadają na was Moje łzy".
Weronika – Pani teraz płacze. Łzy są – jak deszcz z Nieba, łzy spadają na nas. Czuję je na twarzy.
"Ale, Matko Najświętsza, chciałabym pomóc ci w jakiś sposób większego poświęcenia się…"
Teraz Jezus patrzy na swoją Matkę, odwróciła głowę by wytrzeć łzy z twarzy. Pan Jezus teraz odwraca się w moim kierunku, i kładzie palec na swoich ustach.
Krew na ulicach Nowego Jorku
Jezus - "Moje dziecko i Moje dzieci, Moja Matka – Moja Matka, Moja kochana Matka – Jej łzy spadają na narody, bo Ona wie tak jak ja co dotknęło świat i co czeka go w przyszłości. Ostrzegam teraz was wszystkich, dochodzicie do strasznego kryzysu, kryzysu w którym będzie śmierć. Wkrótce krew będzie płynąć ulicami Nowego Jorku.
"Moje dzieci, to nie oznacza, że uciekniecie, bo zobaczycie, ze niemożliwe będzie uciec od rzezi, bo nigdzie nie będziecie bezpieczni jak tylko pod płaszczem Mojej Matki. I wszyscy którzy noszą szkaplerze i Różaniec zostaną uratowani. A wszyscy którzy je odrzucą jako zabobon zginą.
"Moje dzieci, musicie nosić swoją zbroję i chronić swoje domy. Wiele razy prosiłem byście zamknęli swoje domy dla wszystkich poza najbliższą rodziną i pracownikami Sanktuarium, bo ci którzy pukają do waszych drzwi będą źli i wysłani by was zaatakować.
"O Moje dzieci, na jaki świat patrzymy! Nigdy grzech nie był tak wyrafinowany i przyjmowany jako norma. Żaden grzech nie przejdzie nieukarany. Chcę byście wiedzieli: jest Niebo, jest piekło i jest czyściec. A wy, Moje dzieci, mający wolną wolę, wybierzecie gdzie pójdziecie. Nikt nie pójdzie do piekła chyba że będzie chciał i to przyjmie, i zwrócił się do szatana jako swojego lidera.
Wiele satanistycznych kultów
"Jest wiele satanistycznych kultów, Moje dziecko, w twoim kraju, w Kanadzie i we wszystkich krajach świata. Szatan dobrze wykonał swoje zadanie, ale wie, że jego czas jest ograniczo-ny. Dlatego teraz gromadzi z pośród was więcej uczniów. Otrzymacie wiedzę, Moje dzieci, kiedy będziecie nosić szkaplerz i nosić przy sobie Różaniec – otrzymacie wiedzę żeby roz-poznać twarz złego. Mimo że oni są w ciałach ludzi, są demonami w ludzkiej formie.
"Ostrzegam was teraz: wszystko to – co oni nazywają latającymi talerzami, Moje dzieci, to nie latające talerze. Są to środki transportu z piekła przewożące z miejsca na miejsce de-mony. Choć są to duchy, jest tajemnica o żywych martwych jakiej nie znacie. Oni muszą być transportowani, nie mogą przemieszczać się sami. To jest tajemnica, którą, może w przysz-łości, wam ujawnię.
"Moje dziecko i Moje dzieci, musicie ciągle się modlić. Dźwięk modlitwy jest jak cymbałki brzmiące w ich uszach, i wtedy muszą od was uciekać. Dlatego ciągle musicie trwać w czuwaniu modlitewnym przez całe życie. Wasza pozycja w życiu nic nie znaczy. Musicie się modlić, bo stracicie wszystko – pozycję, dom, dzieci, życie.
"O Moje dziecko, gdybym tylko mógł przyjść z radosnymi słowami. Ale czy mogę cię oszu-kać? Nie jestem oszustem, musze mówić ci prawdę. I jedynym sposobem w jaki możesz chronić siebie i swoją rodzinę jest znając prawdę.
Ziarno zaczyna przechodzić
"Trwajcie w ciągłym czuwaniu modlitewnym na całym świecie, w waszym kraju, domu, a będziecie uratowani. Jeszcze jest czas by zawrócić. Ile dano wam czasu? Jedno ziarno zaczyna teraz przechodzić przez klepsydrę. To powie wam, Moje dziecko i Moje dzieci, jak poważna będzie sytuacja.
"Spójrz na niebo, Moje dziecko –"
Weronika – Tuż nad posągiem Pani jest wielka rękawica, bardzo czarno wyglądająca. Ale wiem że to kula ziemska z ogromnym krzyżem na niej. Ale teraz płomienie – płomienie wy-skakują z każdej strony kuli. Wygląda jakby świat był w ogniu. To przerażająca rzecz, naj-bardziej przerażająca! O Boże, zlituj się nad nami wszystkimi! Litości!
Teraz do przodu wychodzi Pani, płonący świat teraz wyparowuje, i Pani dotyka ust pierw-szym palcem. Nadal płacze, łzy z Jej oczu spływają na nas. I wiem, że te łzy spadają na wielu, bo czuję je na swojej twarzy.
Pani - "Płaczę, Moje łzy spadają na was, Moje dzieci. Jak ślepi jesteście! Kocham każde dziecko umieszczone na ziemi, ale na Moim sercu ciążą te które poddano aborcji. Ojciec Przedwieczny wysłał te maleńkie na ziemię z jakiegoś powodu, i je zamordowano! Na to nie będzie się pozwalać. One zostały zamordowane! Każdy kraj który pozwala na mord małych i nienarodzonych zostanie zniszczony. Każdy kraj który pozwala homoseksualistom włóczyć się i uwodzić młodych zostanie zniszczony. Każdy kraj który hańbi Mojego Syna w Świętej Ofierze Mszy zostanie zniszczony.
"Moje dziecko i Moje dzieci, wiem jak niepokoi was srogość tego przekazu, ale musicie zro-zumieć, że prawdę trzeba powiedzieć. Tylko przez prawdę możecie się uratować".
Weronika – Pani wskazuje na swoją lewą stronę, to nasza prawa, i tam… widzę mapę, i wiem, że to mapa Europy, zachodniej Europy. Tam coś się dzieje.
Wojna w Niemczech Zachodnich
Pani - "Jeszcze się nie zaczęła, Moje dziecko, ale będzie wielka konfuzja i wybuchnie wojna w zachodniej części Niemiec".
Weronika – Teraz pani wskazuje na prawo, nasze lewo, i jest tam inna mapa. I widzę Izrael i kraje wokół, wszystkie płoną. I jest coś w kształcie koła, wygląda jak część płomieni jakie wi-działam wychodzących z kuli wcześniej.
Pani – "Wojny, Moje dzieci, to kara za grzechy człowieka. Wojny się nasilą, i rzeź się nasili, a ci którzy żyją często będą zazdrościć umarłym, tak wielkie będzie cierpienie ludzkości. Całe to cierpienie, Moje dzieci, ludzkość sprowadziła na siebie sama. Kiedy on opuścił Ojca Przedwiecznego, zwrócił się do szatana i taka jest jego nagroda.
Msze i ofiary za ratowanie papieża
"O Moje dzieci, módlcie się, módlcie się! Będzie kolejny zamach na jego Zycie. Módlcie się za waszego Wikariusza. Nie osądzajcie go na podstawie mediów, bo on jest dobrym czło-wiekiem, o miękkim sercu i często może być wprowadzany w błąd. Ale jest dobrym człowie-kiem, i trzymam go pod swoim płaszczem dla ochrony. Potrzebujemy waszych modlitw, Moje dzieci, waszych Mszy i ofiar, jeśli chcecie by pozostał pośród was. I mówię jeszcze raz: będzie kolejny zamach na jego życie, i ten, Moje dziecko, będzie poważny".
Weronika – Teraz Pani przechodzi na naszą prawą stronę, to Jej lewa strona, i podnosi Różaniec – piękny złoty krzyżyk z koralikami we wszystkich kolorach – i robi znak krzyża: w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Teraz Pani całuje krzyżyk i pierwszym palcem dotyka swoich ust.
Pani - "Moje dziecko, musisz wszystkim powiedzieć, że dziś wieczorem będzie święcenie wszystkich Różańców, i wszystkich sakramentaliów, i będą używane w przyszłych uzdrowie-niach i nawróceniach: uzdrowieniach ciała i ducha, nawróceniach duszy, nawróceniach nie-wierzących.
Pan Jezus - "To dajemy wam z Naszych serc pełnych miłości do Naszych dzieci, nawet tych które odwróciły się od Nas. Kochamy was wszystkich, Moje dzieci, i chcemy was ratować. To dlatego Moja Matka ciągle pojawiała się na ziemi: bo nie chcemy żeby szatan zdobył jedno z naszych dzieci. Módlcie się za waszych braci i siostry, nie osądzajcie ich, a módlcie się za nich żeby mieli siłę uwolnić się z uchwytu szatana".
Weronika – Teraz Pani robi znak krzyża znowu: w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Teraz przychodzi Pan Jezus... Jezus stał obok drzewa po naszej prawej, i podchodzi do Pani, i kładzie rękę na Jej ramionach. Pani płacze. Minęło wiele lat kiedy widziałam Panią tak bardzo płaczącą.
Teraz Pani kładzie dłoń na swoim sercu. To naprawdę jest pulsujące serce ze wszystkimi w nim nożami – rany.
Pani - "Zobacz Moje serce, Moje dziecko, rozdarte smutkiem z powodu obelg wobec Mojego Syna. Kocham Mojego Syna i chcę byście wszyscy Go kochali, tak jak On was wszystkich, w Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Przynosimy wam te słowa i te słowa ostrożności od Ojca Przedwiecznego. Bo szatan szaleje po ziemi, i wielu on już zniewolił.
Krzyż na drzwiach tylnych i frontowych
Pan Jezus - "Módlcie się i noście sakramentalia. A także, Moje dzieci, jeszcze raz was pro-szę o umieszczenie krzyża na drzwiach. Frontowe i tylne drzwi muszą mieć krzyż. Mówię to dlatego, że będzie rzeź na waszych terenach, i ona przejdzie obok was jeśli będziecie mieć krzyż na drzwiach.
"Moje dziecko, Weronika, nie niepokój się finansami. Powiedziałam ci wcześniej, że dopilnuję zaspokojenie potrzeb Mojego Sanktuarium".
[Pauza]
Weronika – Teraz Pani i Jezus unoszą się wysoko w niebo, Oni nie odchodzą, tam zostają. Pani mówi coś do Jezusa, nie słyszę stąd. Och! Och, Pani powiedziała, że nie odchodzą, zostają tutaj. I musicie odmawiać modlitwy pokuty.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogo-sławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
http://www.tldm.org/Bayside/messages/bm840630.htm