CZŁOWIEK INTERESU
Jest maklerem, ajentem giełdowym, wodzirejem na tanecznych wieczorkach, pośrednikiem, drużbą, kumem, płaczkiem na pogrzebach i pokątnym doradcą. Iwanów zna go jako żarliwego konserwatystę, a Pietrow — jako skrajnego nihilistę. Cieszy się z cudzych ślubów, przynosi dzieciom cukierki i cierpliwie bawi rozmową staruszki. Ubrany zawsze modnie i uczesany a la Capoul. Jest skryty. Ma duży notes, który przechowuje w ukryciu. Weźmy z niego na chybił trafił parę wyjątków:
,,Wydałem na poczęstunek dla kamerdynera księcia 5 rubli, 20 kopiejek. Spławiłem akcje kolei łozowo-sewastopolskiej, przy czym poniosłem 14 kopiejek straty".
„Nie zapomnieć nauczyć hrabinę Dyrinę nowego pasjansa »Princesse«: 12 pierwszych kart, wyjętych z talii, rozkłada się w formie koła, następnymi przykrywa się dowolnie jedną lub drugą z tych kart, nie zważając na kolor, aż zjawi się dama kier, itd. Przy okazji wspomnieć o Pieti Siwuchinie, który pragnie dostać się do pułku drymaderskiego. Od razu też porozumieć się z pokojówką Olą odnośnie wydostania wykrojów dla kupcowej Wybuchiny".
,,Jerygin nie dopłacił za swatanie 7 rubli. Tegoż dnia na chrzcinach śledziłem Kucyna, zagadywałem go liberalnie o polityce, ale nic podejrzanego nie wyłowiłem. Trzeba będzie zaczekać".
„Inżynier Funin kazał wynająć mieszkanie dla nowej utrzymanki i prosił spławić komuś dawną, to znaczy Jelenę Michajłownę. Obiecałem załatwić jedno i drugie na 20 sierpnia".
,,Księżna Chłydina daje za swoje listy miłosne do porucznika Skotowa l 000 rubli. Żądać 5 000, ustąpić na 3 000, ale w żadnym razie nie oddawać wszystkich. Ten list, w którym opisana jest schadzka w ogrodzie, sprzedać osobno w przyszłości".
„Byłem świadkiem w sądzie. Posmarowałem łapę prokuratorowi i dlatego, kiedy obrońca zaczął się do mnie dobierać, przewodniczący stanął po mojej stronie".
„Nie zapomnieć dać po pysku ajentowi Jankielowi, żeby nie kłamał".
„Wczoraj u Bukaszynów śledzono mnie podczas winta. Musiałem dla pucu przegrać 15 rubli. Mimo to dostałem po gębie".
„Gusin dał 25 rubli dla doręczenia redakcji »Świnio-kwiku« za to, że nie zamieszczą sprawozdania z sądu. Wystarczy im dziesięć".