POŻYTECZNE OWADY  

Uprawa roślin jest bardzo czaso- i pracochłonnym zajęciem. Gdyby nie niektóre owady byłaby to praca wręcz niewykonalna. W naszych ogrodach mieszka wiele pomocników, którzy chętnie przyjdą nam z pomocą. Niektóre użyźniają glebę, niektóre zjadają szkodniki, jeszcze inne zapylają kwiaty. Bez nich bylibyśmy bezradni. Sami nie dalibyśmy rady tego dokonać. Dla nich jest to część życia, sposób na przeżycie, a z pomocą przychodzą przy okazji. Mowa o pożytecznych owadach w naszych ogrodach. Poniżej scharakteryzujemy je po koleji.

Jako pierwsza na nasz szacunek zasługuje pszczoła miodna. Zapylają rośliny, co człowiekowi byłoby to niezwykle trudno zrobić. Wyczyn ten jest wręcz niewykonalny dla człowieka, szczególnie kiedy w naszym ogrodzie mieści się duża ilość kwiatów oraz drzewka owocowe. Dla pszczoły nie stanowi to problemu, gdyż żyją w stadach liczących tysiące osobników. Efektem ubocznym pracy pszczół jest produkcja miodu, który znany jest przez wszystkich ze swych zdrowotnych właściwości. Wosk wytworzony przez pszczoły, wykorzystuje się przy produkcji świeczek.

Kolejnym bohaterem ogrodów jest biedronka siedmiokropka. Cechuje się czerwonymi pleckami nakrapianymi czarnymi kropeczkami. Zasłynęła przede wszystkim jako pogromczyni mszyc. Mszyce są pokarmem tychże owadów. Swoją dietę, biedronka wzbogaca także stonką ziemniaczaną. Szkodniki pochłaniane są zarówno przez larwę jak i dorosły owad.

Koleżanka siedmiokropki – oczatka, żyjąca przede wszystkim w lesie zajada się larwami rośliniarek oraz larwalnymi stadiami motyli. Swoje larwy natomiast ukrywa w igłach głównie sosen oraz lPOŻYTECZNE OWADY  

Uprawa roślin jest bardzo czaso- i pracochłonnym zajęciem. Gdyby nie niektóre owady byłaby to praca wręcz niewykonalna. W naszych ogrodach mieszka wiele pomocników, którzy chętnie przyjdą nam z pomocą. Niektóre użyźniają glebę, niektóre zjadają szkodniki, jeszcze inne zapylają kwiaty. Bez nich bylibyśmy bezradni. Sami nie dalibyśmy rady tego dokonać. Dla nich jest to część życia, sposób na przeżycie, a z pomocą przychodzą przy okazji. Mowa o pożytecznych owadach w naszych ogrodach. Poniżej scharakteryzujemy je po koleji.

Jako pierwsza na nasz szacunek zasługuje pszczoła miodna. Zapylają rośliny, co człowiekowi byłoby to niezwykle trudno zrobić. Wyczyn ten jest wręcz niewykonalny dla człowieka, szczególnie kiedy w naszym ogrodzie mieści się duża ilość kwiatów oraz drzewka owocowe. Dla pszczoły nie stanowi to problemu, gdyż żyją w stadach liczących tysiące osobników. Efektem ubocznym pracy pszczół jest produkcja miodu, który znany jest przez wszystkich ze swych zdrowotnych właściwości. Wosk wytworzony przez pszczoły, wykorzystuje się przy produkcji świeczek.

Kolejnym bohaterem ogrodów jest biedronka siedmiokropka. Cechuje się czerwonymi pleckami nakrapianymi czarnymi kropeczkami. Zasłynęła przede wszystkim jako pogromczyni mszyc. Mszyce są pokarmem tychże owadów. Swoją dietę, biedronka wzbogaca także stonką ziemniaczaną. Szkodniki pochłaniane są zarówno przez larwę jak i dorosły owad.

Koleżanka siedmiokropki – oczatka, żyjąca przede wszystkim w lesie zajada się larwami rośliniarek oraz larwalnymi stadiami motyli. Swoje larwy natomiast ukrywa w igłach głównie sosen oraz liściach.

Kolejna z biedronkowatych - bledniczka zjada mszyce, ale także larwy rośliniarek, gąsienice niektórych motyli oraz osnuję. Bledniczka nie ma wyraźnie zarysowanych kropek na skrzydłach, a jedynie plamy. Można ją dostrzec przede wszystkim na zachodzie Polski, ponieważ upodobała sobie szczególnie tamtejsze lasy sosnowe.

Mszycolubne są także mrówki rudnice. Występują co prawda głównie w lesie, jednak trzeba powiedzieć głośno o ich bohaterstwie. Ich pożywienie stanowią larwy owadów oraz ich śluz. Te mrówki bardzo znacznie zatrzymują gwałtowny rozwój szkodników. Są w stanie tego dokonać, ponieważ z jednego mrowiska, owady te potafią spożyć nawet sto tysięcy larw mszycy.

Ochroniarze roślin

Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy, że w ogrodzie mamy tysiące małych ochroniarzy w postaci owadów drapieżnych. Przykładem może być "roznosicielka chleba" - biedronka. Ten nieduży owad to prawdziwa maszyna do pożerania natrętnych mszyc. Odżywiają się nimi postacie dorosłe, i larwy. W mszycach - a także czerwcach, przędziorkach, larwach zwójek - gustują ponadto złotooki, różnego rodzaju chrząszcze, drapieżne pluskwiaki, larwy bzygowatych. Z kolei chrząszcze biegacze odżywiają się nie tylko owadami roślinożernymi, ale i ślimakami. Do sprzymierzeńców ogrodnika zalicza się również owady, których larwy pasożytują we wnętrzu gospodarzy, doprowadzając w efekcie do ich śmierci. Mogą to być muchówki oraz wiele błonkówek, np. naturalny wróg bielinka kapustnika - baryłkarz bieliniak.

Pogromcy natrętów

W ogrodzie przyjaznym owadom znajdzie się wielu chętnych na posiłek z owadów krwiopijczych (komary). Oczko wodne nie zamieni się w wylęgarnię komarów, jeśli rozwijają się w nim larwy ważek czy też wodnych chrząszczy, np. krętaków czy pływaków. Również dorosłe ważki pomogą w eliminowaniu większości natrętnych owadów. Komary stanowią także jeden z głównych elementów diety wielu innych stawonogów, np. pająków.iściach.

Kolejna z biedronkowatych - bledniczka zjada mszyce, ale także larwy rośliniarek, gąsienice niektórych motyli oraz osnuję. Bledniczka nie ma wyraźnie zarysowanych kropek na skrzydłach, a jedynie plamy. Można ją dostrzec przede wszystkim na zachodzie Polski, ponieważ upodobała sobie szczególnie tamtejsze lasy sosnowe.

Mszycolubne są także mrówki rudnice. Występują co prawda głównie w lesie, jednak trzeba powiedzieć głośno o ich bohaterstwie. Ich pożywienie stanowią larwy owadów oraz ich śluz. Te mrówki bardzo znacznie zatrzymują gwałtowny rozwój szkodników. Są w stanie tego dokonać, ponieważ z jednego mrowiska, owady te potafią spożyć nawet sto tysięcy larw mszycy.

Ochroniarze roślin

Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy, że w ogrodzie mamy tysiące małych ochroniarzy w postaci owadów drapieżnych. Przykładem może być "roznosicielka chleba" - biedronka. Ten nieduży owad to prawdziwa maszyna do pożerania natrętnych mszyc. Odżywiają się nimi postacie dorosłe, i larwy. W mszycach - a także czerwcach, przędziorkach, larwach zwójek - gustują ponadto złotooki, różnego rodzaju chrząszcze, drapieżne pluskwiaki, larwy bzygowatych. Z kolei chrząszcze biegacze odżywiają się nie tylko owadami roślinożernymi, ale i ślimakami. Do sprzymierzeńców ogrodnika zalicza się również owady, których larwy pasożytują we wnętrzu gospodarzy, doprowadzając w efekcie do ich śmierci. Mogą to być muchówki oraz wiele błonkówek, np. naturalny wróg bielinka kapustnika - baryłkarz bieliniak.

Pogromcy natrętów

W ogrodzie przyjaznym owadom znajdzie się wielu chętnych na posiłek z owadów krwiopijczych (komary). Oczko wodne nie zamieni się w wylęgarnię komarów, jeśli rozwijają się w nim larwy ważek czy też wodnych chrząszczy, np. krętaków czy pływaków. Również dorosłe ważki pomogą w eliminowaniu większości natrętnych owadów. Komary stanowią także jeden z głównych elementów diety wielu innych stawonogów, np. pająków.