Batalion został sformowany po uzyskaniu zgody Adolfa Hitlera w 1944 roku. W jego skład wchodziło 700 żołnierzy. Na początku 1945 roku pojawił się pomysł przekształcenia jednostki w „Waffen SS Polen”.
Polaków, którzy służyli w jednostce możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza to Ślązacy, Pomorzanie oraz Wielkopolanie, zamieszkujący ziemie przyłączone do Rzeszy w 1939 roku. Druga to obywatele niemieccy narodowości polskiej, którzy przed wojną zamieszkiwali na terenie tzw. Rzeszy właściwej.
Polacy, którzy przed wojną mieszkali na terenie Rzeszy i posiadali obywatelstwo niemieckie podlegali obowiązkowej służbie na równi z Niemcami. Często przymusowo byli wcielani do niemieckiej armii. Po 1942 roku zaprzestano tego, na rzecz ochotniczej służby, która była „wyrazem dobrej woli władz niemieckich wobec Polaków”. Trzeba zaznaczyć, że Niemcy tą „dobrą wolą” zaczęli się wykazywać dopiero po znaczących klęskach na froncie wschodnim.
Z wcielonych do Wehrmachtu Polaków nie wolno było tworzyć odrębnych pododdziałów. Za próby łamania dyscypliny, usiłowania dezercji lub sabotażu karano śmiercią. W obawie przed dezercją Polacy służyli poza terytorium Polski. Żołnierze o zbyt polskim nazwisku początkowo musieli zmieniać je na niemieckie. Biało-czerwone skrzydło husarskie z napisem: Im Dienst der Deutschen Wehrmacht (W służbie Wehrmachtu) było emblematem jednostki. W 1944 decyzją Adolfa Hiltera ze wszystkich Polaków służących w Wehrmachcie utworzony tzw. Legion Orła Białego, który miał być elitarną, polską jednostką na kształt Waffen SS. Koszary jednostki znajdowały się w Radomiu. Biało-czerwona flaga z napisem: „Wehrmacht czeka na Ciebie! Walcz razem z nami przeciwko bolszewikom!”, była znakiem rozpoznawczym koszar wojskowych. Polacy rozpoczynający służbę w formacji składali następującą przysięgę:
„Zobowiązuję się ochotniczo do walki przeciwko bolszewizmowi w służbie niemieckich sił zbrojnych. Dołożę starań, aby mój naród oraz europejski i cały cywilizowany świat uchronić przed bolszewizmem. Zobowiązuje się wykonywać bezwarunkowo posłusznie rozkazy moich wojskowych przełożonych a także być dobrym kolegą dla innych.”
Po zakończeniu szkolenia na terenie jednostki w styczniu 1945 roku, batalion został przetransportowany do Pragi. Na miejscu na żołnierzy czekał major SS Julius Stein, który wygłosił dla nich propagandowe przemówienie. Podkreślał, że Fryderyk Nietzsche był Niemcem polskiego pochodzenia. Nawiązywał do polskich oddziałów lekkiej jazdy, Lisowczyków walczących na początku XVII wieku po stronie cesarza niemieckiego Ferdynanda II. Pod koniec wykładu powiedział:
„Nie jesteście żadnymi najemnikami! Otrzymywać będziecie taki sam żołd jak żołnierze niemieccy! My was szkolimy, uzbrajamy i przerzucamy na tył frontu sowieckiego!”. SS-Sturmbannführer wyraził przekonanie, że polskie grupy, które będą przerzucane za front, mają do spełnienia ogromnie ważną polityczną i wojskową rolę. „W tej walce należy stosować zasadę übermacht und gewalt” (przemoc i gwałt), jak wskazywał Nietzsche.”
Polacy z Legionu Orła Białego byli przygotowani do prowadzenia działań dywersyjnych na tyłach Armii Czerwonej. Odbyli też szkolenie z zakresu szpiegostwa, działań partyzanckich oraz agitacji politycznej. W oddziale znalazł się również wyższy rangą oficer AK, który szkolił Polaków w zakresie przygotowywania skrytek na broń. W kwietniu 1945 roku znaczna część batalionu została zrzucona na spadochronach w okolice Kielc, gdzie miała prowadzić zaczepne działania partyzanckie. Los żołnierzy od momentu ich wylądowania pozostaje nieznany. Niektóre źródła podają, że część ochotników mogła uczestniczyć w obronie Berlina.
Mimo wielu cudownych kart polskiej historii, nie zapominajmy o tych złych. Historię należy przyjąć taką jaka jest. Nie można jej zmieniać, ani gloryfikować wszystkich rodaków, jako bohaterów II wojny światowej. Nie zapominajmy, że wśród tych, którzy nie poddali się ani Niemcom, ani Sowietom, i którzy walczyli o Polskę, byli zdrajcy, którzy dobro własne przedkładali nad dobro narodu i innych ludzi.