Terapia osób uzależnionych zazwyczaj kojarzy się z czymś niezwykłym i tajemniczym. Aura tajemniczości i towarzysząca jej niepewność może niepotrzebnie podwyższać lęk przed skorzystaniem z profesjonalnej porady. Aby obniżyć chociaż odrobinę ten lęk pokrótce przybliżę poszczególne formy pomocy z jakimi można spotkać się w placówce odwykowej.
Odtrucie
organizmu, usunięcie szkodliwych substancji pochodzenia zewnątrz
lub wewnątrzustrojowego. Pomocy tej udziela się pacjentom w
pierwszych dniach po odstawieniu alkoholu, aby usunąć go w sposób
bezpieczny. Bezpośrednio po przerwaniu picia mogą pojawiać się
objawy zespołu odstawienia alkoholu: przyspieszony puls, podwyższone
ciśnienie, drżączka, nerwowość, podekscytowanie, bezsenność
(Wallace J. 1989). Dla opanowania takiego stanu pacjenta podaje się
mu środki farmakologiczne: nieuzależniające leki uspokajające,
nasenne, przeciwdrgawkowe lub antydepresyjne, glukozę z witaminami,
antybiotyki, płyny uzupełniające, elektrolity ustrojowe (Gordon M.
i Kolarczyk T. 1993).Właściwa detoksykacja odbywa się w warunkach
całodobowej opieki medycznej. Zdania na temat farmakologicznego
wspomagania procesu detoksykacji są jednak podzielone.
Ósmy
Raport Specjalny dla Kongresu USA omawia badania Whitfielda
.(Whitfield i in. 1978 za VIII Raport Specjalny dla Kongresu USA
1995), którzy po przebadaniu ponad 1000 osób uzależnionych od
alkoholu, poddanych detoksykacji bez użycia środków
farmakologicznych, u których nie wystąpiły powikłania zdrowotne,
doszli do wniosku, że takie postępowanie zmniejsza zapotrzebowanie
na udział personelu medycznego, skraca czas detoksykacji i zwiększa
motywację pacjentów do podjęcia terapii. Badania Wartenberga i in.
z 1990 (Wartenberg i in. 1990 za VIII Raport Specjalny dla Kongresu
USA 1995), wskazują na to, że tylko u niewielu uzależnionych
występują nasilone objawy abstynencyjne wymagające stosowania
środków farmakologicznych. Wśród specjalistów wzrosło
zainteresowanie badaniami dotyczącymi skuteczności i bezpieczeństwa
detoksykacji niefarmakologicznej. Jednocześnie opublikowane w ciągu
ostatnich lat prace amerykańskich zespołów badawczych pokazują
potencjalną możliwość wystąpienia objawów abstynencyjnych
począwszy od silnego drżenia poprzez drgawki i omamy aż do
rozwinięcia się majaczenia drżennego u osób, które po okresie
intensywnego spożywania alkoholu przerwały picie i nie były
leczone farmakologicznie. Kolejne badania doprowadziły autorów
(Linnoila, Mefford i in. 1987 za VIII Raport Specjalny dla Kongresu
USA 1995) do wniosku, że objawy abstynencyjne u osób przewlekle
nadużywających alkoholu należy leczyć farmakologicznie, aby
zabezpieczyć się przed możliwością wystąpienia u tych chorych w
przyszłości poważnych problemów w przebiegu zespołu
abstynencyjnego.
Specyfiki te mają
identyczny skład chemiczny (międzynarodowe nazwy to disulfiram,
antabus). ¨Disulfiram - środek zawierający siarkę znany był już
w medycynie od 1880 roku. W 1930 roku jako lek stosowany zewnętrznie
w leczeniu świerzbu. Po raz pierwszy zastosowali go do leczenia
alkoholizmu Duńczycy w 1948 roku¨ (Wankiewicz G. 1987 s.21).
Specyfik ten podaje się pacjentom w terapii uczulającej,
której celem jest stworzenie tzw. bariery chemicznej i zmniejszenie
albo całkowite usunięcie chęci picia alkoholu, z powodu lęku
przed pojawieniem się szeregu nieprzyjemnych doznań, stanowiących
reakcję na zetknięcie się alkoholu ze środkiem uczulającym.
Organizm człowieka rozkłada alkohol na dwutlenek węgla i wodę. W
pewnym stadium tego procesu wydziela się trująca substancja -
aldehyd octowy, która w normalnych warunkach ulega szybkiemu
rozpadowi nie wpływając na nasze samopoczucie (Kessel N. i Walton H
1967). Disulfiram między innymi hamuje proces rozpadu tej
substancji. Po spożyciu alkoholu zakłócony jest więc proces jego
przemiany, co prowadzi do zatrucia organizmu aldehydem octowym. Czego
więc człowiek może się spodziewać, gdy zdarzy mu się napić
alkoholu w trakcie terapii uczulającej? W podręczniku psychiatrii
czytamy: ¨W lżejszych postaciach zatrucia występuje
zaczerwienienie skóry twarzy, szyi i górnej części tułowia,
uczucie gorąca, kołatanie serca, nudności czasem wymioty. Czasem
stwierdza się znaczne zmiany ciśnienia tętniczego krwi, pojawiają
się bóle głowy i zaburzenia oddychania. Wszystkie te objawy
połączone są z silnym lękiem. W cięższych zatruciach mogą
wystąpić drgawki, a także zaburzenia rytmu serca i zapaść
krążeniowa. Gwałtowność reakcji alkohol - disulfiram nie zależy
od ilości spożytego alkoholu (..)¨ (Dąbrowski S. i in. 1988
s.279). Niektórzy autorzy podają, że w krańcowych przypadkach
zatrucia aldehydem octowym może dojść do utraty przytomności a
nawet śmierci (Habrat B. 1993).
Anticol jest postacią
disulfiramu podawaną doustnie pacjentom, raz dziennie, w formie
tabletek bądź zawiesiny. Na początku stosowania tego środka w
lecznictwie odwykowym zalecano, aby lekarz przeprowadził próbną
reakcję podając pacjentowi anticol, a następnie alkohol (Kessel N.
i Walton H. 1967). Od wielu lat metoda ta została zarzucona. Obecnie
informuje się chorego o skutkach, jakie spowoduje wypicie przez
niego alkoholu w trakcie terapii uczulającej (Kulisiewicz, T. 1984).
Esperal natomiast ma zastosowanie przy metodzie domięśniowego
wszczepiania środka uczulającego. Ma postać tabletek, które
umieszcza się głęboko w mięsień prosty brzucha lub w mięsień
pośladka. Ilość wszczepionego disulfiramu uczula zwykle chorych na
6 miesięcy (Bilikiewicz, A. 1987). Specjaliści krytycznie oceniają
ten sposób podawania środka uczulającego gdyż implantowane
tabletki nie powodują wystarczającego poziomu substancji we krwi
koniecznego do wystąpienia reakcji disulfiram-alkohol, a ich
skuteczność nie przewyższa placebo ( Habrat 1991).
Wokół
stosowania disulfiramu w leczeniu osób uzależnionych od alkoholu
zaznacza się wiele kontrowersji. W literaturze przedmiotu panuje
zgoda co do tego, że anticol nie leczy zespołu zależności
alkoholowej. Dla dr. Kulisiewicza (Kulisiewicz, T. 1984) jego
wartością jest to, że uniemożliwia ucieczkę w alkoholowy
¨sztuczny raj¨, człowiek nie może już schronić się w jego
bramy, gdy przydarzą mu się jakieś trudności. Kulisiewicz pisze
¨Pacjent przestrzeżony przez terapeutę - wie, że po zażyciu
tabletki alkohol nie poprawi mu samopoczucia a przeciwnie, narazi na
jeszcze bardziej dotkliwe przeżycia. To zmusza go do radzenia sobie
w inny a nie ¨alkoholowy¨ sposób z przykrymi stanami napięcia
psychicznego¨(Kulisiewicz, T. 1984 s.26). Autorzy programu
motywowania do terapii uważają, że disulfiram może pomóc tym
osobom, które są impulsywne i których od picia mogą powstrzymać
jedynie wbudowane czynniki opóźniające i przeszkody. W tym
systemie terapeutycznym pacjenci mogą mieć przepisany anticol po
wypisie ze szpitala, gdzie uczestniczyli we właściwej terapii.
Zwraca się uwagę na to, aby decyzja o przyjmowaniu disulfiramu była
świadomie podjęta przez pacjenta, aby znał on korzyści związane
z przyjmowaniem tego specyfiku i rolę, jaką będzie pełnił
anticol w utrzymaniu przez niego trzeźwości. Chodzi tu o to, aby
podopieczny nie nabrał pewności, że nie pije tylko dzięki
disulfiramowi (Miller, W.R. i in. 1995). Anticol pełni tutaj jedynie
rolę wspomagająca to pacjent sam decyduje o tym, że nie używa
alkoholu. Wśród licznych argumentów przeciw stosowaniu disulfiramu
ważnym jest ten, że jego farmakologiczne działanie nie wpływa na
ośrodkowy układ nerwowy, a unikanie alkoholu przez pacjentów jest
spowodowane lękiem przed wystąpieniem reakcji disulfiram-alkohol.
Taka terapia wiąże się ze świadomym narażeniem pacjenta na
ryzyko zatrucia, a także ten rodzaj postępowania wobec osoby
uzależnionej zwalnia ją od aktywnego uczestniczenia w nowoczesnych
programach psychoterapeutycznych (Habrat, B. 1991).
Disulfiram
nie jest substancją obojętną dla funkcjonowania organizmu. Ma on
wpływ na skomplikowane reakcje neuroprzekaźników, co może
spowodować powstanie zaburzeń typu depresyjnego, które z kolei
mogą być przyczyną sięgnięcia po alkohol (Habrat B. 1991). W
jednym z opracowań na temat skutków leczenia disulfiramem jest
opisana psychoza disulfiramowa, której objawy mogą wystąpić w
trakcie terapii (Wankiewicz, G. 1987). W trakcie podawania tego
specyfiku mogą występować inne objawy uboczne takie, jak: ¨senność
bóle i zawroty, głowy uczucie znużenia i niechęci do pracy,
zwolnienie toku myślenia przykry metaliczny smak w ustach, niekiedy
zaburzenia żołądkowe w postaci zaparć lub biegunek, osłabienie
libido i obniżenie potencji płciowej oraz duszność wysiłkowa.
Rzadziej występowały skórne odczyny uczuleniowe, przejściowe
zaburzenia widzenia, wyjątkowo zaburzenia czynności zwieraczy na
ogół pęcherza moczowego. Część autorów łączy powstanie tego
rodzaju objawów ubocznych z wysyceniem ustroju disulfiramem,
nazywając to zespołem impregnacji disulfiramowej¨ ( Wankiewicz, G.
1987 s.1554).
Mimo tych niepokojących danych specyfik
ten jest dalej stosowany w poradniach odwykowych. Jednak procentowy
udział placówek stosujących disulfiram systematycznie maleje.
Badania 371 poradni przeprowadzone w 1991 roku wykazały, że 81,1 %
z nich posiada w swojej ofercie programu terapeutycznego Anticol, a
56,6% Esperal (Morawski J. i in. 1992). Przeprowadzona w 1994 roku
lustracja poradni przez pokazała, że 61% z 346 przebadanych
placówek oferuje swoim pacjentom disulfiram ( Muszyńska A. 1995). Z
nowszych danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych wynika, iż w roku 2000 placówki oferujące pacjentom
specyfiki będące pochodnymi disulfiramu stanowiły 30% z 453
poradni biorących udział w badaniu.
Jest to ważny
element programu placówki odwykowej. To podczas spotkania
indywidualnego z terapeutą następuje pierwszy kontakt pacjenta z
placówką i praca nad motywowaniem go do leczenia. Jest on
zapoznawany z programem leczniczym, warunkami uczestnictwa, zawierany
jest kontrakt terapeutyczny. Osoba uzależniona wyraża zgodę na
uczestniczenie w proponowanych przez terapeutę formach terapii
modyfikowanych wg potrzeb i możliwości pacjenta oraz placówki,
często spisane warunki umowy podpisuje własnoręcznie, tak
uzależniony, jak i terapeuta prowadzący. Spotkania te są dla
pacjenta źródłem wsparcia w konfrontacji z jego nałogiem.
Prowadzącemu terapię umożliwiają przeprowadzenie diagnozy
problemu alkoholowego i ustalenia szczegółowego programu pomocy. W
trakcie indywidualnego kontaktu z terapeutą osoba uzależniona
pracuje nad odkrywaniem tego, kim naprawdę jest i jakiego
spustoszenia dokonał w niej alkoholizm. W czasie tych sesji
poruszane są takie problemu z życia pacjenta, o których trudno
byłoby mówić w innych okolicznościach np. podczas spotkań
grupowych (Wallace J. 1989).
W opracowaniu
Lidii Grzesiuk czytamy o psychoterapii grupowej, iż ¨bazuje na
interakcjach po między uczestnikami grupy, bazuje na specyficznych
normach przez nią kreowanych a przede wszystkim korzysta z sił
tkwiących w małych grupach społecznych w celu prowokowania
pozytywnych zmian u ich członków¨ (Grzesiuk L. 1994 s.211).
Terapia grupowa dobrze sprawdza się w leczeniu osób uzależnionych
od alkoholu. To, co człowiek uzależniony ma najbardziej zaburzone w
swoim życiu, to właśnie relacje z innymi ludźmi. Kinney i Leaton
wyrażają to dosłownie pisząc: ¨Istnienie silnej więzi z
alkoholem oznacza niemożność budowania więzi z ludźmi. Próby
zmiany tego stanu rzeczy dokonywane w trzeźwym życiu będą
wymagały odnawiania prawdziwych kontaktów z innymi ludźmi¨
(Kinney J. i Leaton G. 1996, s.195). Dlatego więc grupy, w których
bierze udział zdrowiejący alkoholik, są dla niego idealnym
miejscem terapii. Autorzy cytowanego ostatnio opracowania wymieniają
konkretne pozytywne skutki uczestnictwa w terapii grupowej. Pierwszym
z nich jest odbudowanie zaufania do innych ludzi. Aktywny alkoholik
boi się ludzi z zewnątrz, cały świat wydaje mu się dziką
dżunglą. Na grupie poznaje na nowo otaczającą go rzeczywistość
i doświadcza tego, iż inni ludzie mogą stać się dla niego
źródłem bezpieczeństwa i siły. Następnym pozytywnym skutkiem
uczestnictwa w grupie jest to, iż alkoholik może poznać samego
siebie. Kontakty zawarte podczas spotkań są bogatym źródłem
informacji zwrotnych dla ich uczestników. Mogą się oni dowiedzieć
o tym, jakie są ich możliwości, jaki wpływ wywierają na innych a
także ile dla siebie znaczą. Spotykając się w grupie z osobami
mającymi ten sam problem spostrzegają, że nie są sami. Osoby
aktywnie pijące często bardzo surowo oceniają siebie i
charakteryzuje ich przytłaczające poczucie wstydu za swoje
zachowanie, na grupie okazuje się, że nie są jedynymi najgorszymi.
Co więcej, gdy opowiadają o swoim dotychczasowym pijanym życiu, to
słyszą w odpowiedzi od innych pacjentów, że wcale nie musi tak
dalej być. W grupie terapeutycznej jeden drugiemu daje nadzieję na
to, że nie muszą popełniać w swoim dalszym życiu tych samych
błędów. Kolejną korzyścią wypływającą z uczestniczenia w
grupie jest to, że pacjenci zaczynają siebie samych traktować
łagodniej, gdy widzą, w jaki sposób są traktowani przez innych.
Dla Kinneya i Leatona terapia grupowa to: ¨... każda forma
doświadczenia grupy przynosząca w efekcie zmiany w psychice jej
członków¨ (Kinney J. i Leaton G. 1996, s.196).
Zazwyczaj w
programie placówki wyróżnia się dwie grupy: wstępną i
zaawansowaną. Podział ten wynika z procesu terapii osoby
uzależnionej. Na grupie wstępnej pacjent otrzymuje podstawowa
wiedzę na temat choroby alkoholowej. Może skonfrontować swoje
dotychczasowe życie z otrzymanymi wiadomościami a także z
relacjami innych członków grupy na temat ich picia. Doprowadza to
pacjenta do uznania się za osobę uzależnioną a więc wzrasta w
nim motywacja do dalszego leczenia. W trakcie spotkań otrzymuje też
doraźne rady dotyczące utrzymania abstynencji. Zidentyfikowany z
chorobą, mający dostateczną motywacje do leczenia pacjent
przechodzi na grupę zaawansowaną.
Przez cały
proces terapii, zależnie od jego stanu zaawansowania, pacjenci
poddawani są odpowiedniej porcji informacji w trakcie zajęć grup
edukacyjnych. Celem uczestniczenia w takich grupach jest zdobycie
wiedzy na temat alkoholu, skutków jego działania oraz przyswojenia
sobie informacji o chorobie alkoholowej. Spotkania te mogą mieć
różną formę: może to być mini wykład, pokaz filmu, czy też
spotkanie ze specjalistą z dziedziny alkoholizmu, lekarzem,
zakończone dyskusją w grupie. Tematy grup edukacyjnych mogą
dotyczyć np.:: somatycznych skutków picia alkoholu, opisu przebiegu
procesu zdrowienia a także opisu zasad funkcjonowania grup AA.
Poprzez tę formę pacjent może skonfrontować sposób postępowania
w swoim dotychczasowym życiu, z tym, czego dowiedział się na
wykładzie. W procesie terapii następuje zmiana w funkcjonowaniu
życiowym pacjenta i zajęcia edukacyjne pełnią tu kluczową rolę.
Kinney i Leaton zakładając istnienie bardzo złożonych powiązań
między wiedzą, uczuciami i zachowaniem mówią o tym, że fakty,
jakie poznaje alkoholik na tych zajęciach nie spowodują od razu, że
on przestanie pić, ale mogą mieć ogromne znaczenie przy
przełamywaniu systemu iluzji i zaprzeczeń, który pomaga mu w
piciu. Na zajęciach grup edukacyjnych alkoholicy zdobywają, więc
pewne umiejętności poznawcze, które gwarantują im bardziej
efektywny udział w dalszej terapii (Kinney J. i Leaton G. 1996).
Są one oparte na
trzech pierwszych krokach wspólnoty Anonimowych Alkoholików. Krok
pierwszy: [¨Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że
przestaliśmy kierować własnym życiem ¨]. Jest tu mowa o
potrzebie uznania swojej bezsilności względem alkoholu oraz o
konieczności kapitulacji, bez której nie może rozpocząć się
proces zdrowienia.¨ (Woronowicz B.T. 1993 s.119). Krok drugi:
[¨Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić
nam zdrowie¨] po przez oddanie Sile Większej od nas samych
uleczenia z uzależnienia prowadzi do pomniejszenia możliwości
swojego ¨Ja¨. Człowiek staje się wtedy mniej samowystarczalny i
wszechmocny, bardziej skory do przyjmowania pomocy od innych. Na tym
polega właśnie ten paradoks mówiący o tym, że uznanie swojej
bezsilności wobec choroby jest pierwszym etapem prowadzącym do jej
wyleczenia. Krok trzeci [¨Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i
nasze życie opiece Boga, jakkolwiek go pojmujemy¨] . Realizacja
tego kroku wymaga podejmowania działań na rzecz zdrowienia w
oparciu o fakt, iż Bóg, jakkolwiek Go pojmujemy, wspomaga nasz
wysiłek w budowaniu trzeźwego życia. W przekładaniu idei
zawartych w tym kroku na codzienne życie mogą być pomocne słowa
¨Modlitwy o Pogodę Ducha¨, którą Wspólnota AA zapożyczyła od
rzymskiego cesarza Marka Aureliusza (Woronowicz B. 1993):
Boże
użycz mi pogody ducha,
abym godził się z
tym, czego zmienić nie mogę,
odwagi, abym
zmieniał to, co zmienić jestem w stanie
i
mądrości, abym umiał odróżnić jedno od drugiego.
Jest to jeden z
nowoczesnych elementów programu terapii. Wspomaga on terapię
grupową, dając pacjentowi możliwość zobaczenia i rozwiązania
jego problemów. Polega na rozpoznaniu wybranych fragmentów z
biografii i aktualnego życia pacjenta, szczególnie związanych z
uzależnieniem. Na tej podstawie wybiera się sprawy, wymagające
konstruktywnego rozwiązania, aby osiągnięty był cel terapii.
Wspólnie z pacjentem terapeuta spisuje plan, zawierający konkretne
zadania, rozłożone na czas terapii, prowadzące do rozwiązania
wcześniej zasygnalizowanych problemów. Plan ten zawiera szczegółowe
określenie sposobów realizacji tych zadań oraz ich terminów i
okoliczności. Ta forma pracy prowadzi do upodmiotowienia pacjenta i
wzrostu jego motywacji w leczeniu. Taki dokument w ręku pacjenta
jest dla niego przewodnikiem, co i kiedy ma zrobić, on sam pilnuje
realizacji poszczególnych kroków. Terapeuta jest tu tylko
konsultantem, a także osobą, która daje możliwość realizacji
niektórych zadań (Mellibruda J. 1995)
W tej chorobie
często się zdarza, że pacjent po okresie abstynencji znów sięgnie
po alkohol. W języku terapeutów takie zdarzenie nazywa się
nawrotem.. Autorzy książki o zapobieganiu nawrotów Gorski i Miller
piszą: ¨Skłonność do nawrotu jest normalną i naturalną cechą
procesu zdrowienia. Nie należy się jej wstydzić. Trzeba zająć
się tymi skłonnościami otwarcie i uczciwie.¨ (Gorski T.T. i
Miller M. 1995, s.26) . W trakcie tych sesji analizuje się sytuacje
w której pacjent sięgnął po alkohol. Podczas zajęć każdy
sporządza listę swoich sygnałów ostrzegawczych zapowiadających
nawrót choroby. Przypomina sobie, jakie sytuacje i okoliczności w
jego życiu kojarzą mu się z piciem. Pacjenci uczą się sposobów
radzenia sobie z tymi trudnymi momentami, kiedy to zagrożona jest
ich trzeźwość. Konkretne procedury zapobiegania nawrotom opisane
są w cytowanej wyżej książce Gorskiego, a także w książce Anny
Muszyńskiej (Muszyńska-Kutner A. 1994).
Przeznaczona dla
pacjentów poradni, prowadzona przez jednego z pracowników tej
placówki. Celem grup wsparcia jest pomoc ich członkom w świadomym
ograniczaniu roli alkoholu w ich życiu, wspieranie w trzeźwości.
Nacisk kładzie się na świadome przeżywanie chwili obecnej, ucząc
pacjentów zauważania pojawiających się w różnych sytuacjach
uczuć oraz tego jak te uczucia wpływają na ich zachowanie (Kinney
J. i Leaton G., 1996). W trakcie spotkań poruszane są różne
życiowe problemy uczestników. Mają oni możliwość otrzymania
wsparcia, doraźnej pomocy od siebie nawzajem. Wspólnie z grupą
znajdują rozwiązanie trudnych, bieżących kłopotów.
Mają one na celu
rozwój umiejętności potrzebnych w różnych sytuacjach
społecznych. Efektywne radzenie sobie z trudnymi sytuacjami
zmniejsza możliwość wystąpienia nawrotu. Treningi są
przeznaczone dla pacjentów, którzy ukończyli podstawowy program
terapeutyczny i są w trakcie realizacji programu dalszej pracy nad
swoją trzeźwością. Specjaliści uważają, że w treningach
psychologicznych mogą uczestniczyć osoby, które mają za sobą co
najmniej dwa lata abstynencji. Wyjątkiem od tej zasady jest Trening
Asertywnych Zachowań Abstynenckich, który stanowi element
wspomagający profesjonalnej terapii uzależnień.
Trening
Asertywnych Zachowań Abstynenckich to procedura terapeutyczna,
której celem jest nauka konstruktywnego zachowania w sytuacjach
grożących załamaniem abstynencji. Przeznaczona jest dla pacjentów
rozpoczynających leczenie, którzy mają już za sobą miesiąc
abstynencji. W trakcie zajęć uczestnicy uczą się na przykład,
jak w prosty sposób można odmawiać wypicia alkoholu, gdy są do
tego nakłaniani w sytuacji towarzyskiej. Ze scenariuszem konkretnego
treningu można się zapoznać w książce Elżbiety Królak i Marii
Król-Fijewskiej (Królak E. i Król-Fijewska M. 1992).
Jest formą
edukacji zbudowaną na innych niż tradycyjne założeniach
teoretycznych i wykorzystujący specyficzny dla siebie aspekt procesu
uczenia się. Polega na wykonywaniu różnych działań wspólnie z
innymi, uzyskaniu doświadczeń osobistych, które tym działaniom
towarzyszą, wyciągnięciu wniosków praktycznych z tych
doświadczeń. Celem treningu jest rozwijanie umiejętności ważnych
w kontaktach międzyludzkich i w kierowaniu własnym postępowaniem
(Mellibruda J. 1990). W trakcie zajęć uczestnik otrzymuje wiele
informacji od innych na temat swojego zachowania, dowiaduje się
więc, jak jest odbierany przez innych ludzi w konkretnych sytuacjach
międzyludzkich, jakie uczucia i myśli wywołuje u nich jego
zachowanie. Może porównać te informacje z własnymi myślami na
temat tego, jak jest postrzegany przez innych. Taka konfrontacja
prowadzi często do przełamania swoich własnych schematów myślenia
i postrzegania innych ludzi.
Z badań przeprowadzonych
przez Instytut Psychologii Zdrowia wynika, że trening ten może być
stosowany wobec osób uzależnionych dopiero w późniejszych etapach
zdrowienia. Tę metodę można wykorzystać do nauki umiejętności
ważnych dla trzeźwego życia w okresie wstępnie utrwalonej
abstynencji. Z zasadami i scenariuszem treningu interpersonalnego
można się zapoznać między innymi w książce, której autorami są
Krzysztof Jedliński, Lucyna Golińska, Mariola Karczewska, Danuta
Łabędź, Teresa Ossowska, Hanna Szczepańska pod tytułem ¨Trening
interpersonalny¨ (Jedliński K. i inni, 1997)
Maria
Król-Fijewska za zachowanie asertywne uważa ¨zespół zachowań
interpersonalnych wyrażających uczucia, postawy, życzenia, opinie,
lub prawa danej osoby w sposób bezpośredni, stanowczy i uczciwy a
jednocześnie respektujący uczucia, postawy, życzenia, opinie i
prawa innej osoby (osób)¨ (Król-Fijewska M. 1991 s. 4) Uczestnicy
treningu uczą się asertywnych zachowań ćwicząc je w sytuacjach,
które sprawiają im kłopoty w wyrażaniu siebie wobec innych osób
nie naruszając praw innych osób. Uzależnieni od alkoholu po przez
swoje wcześniejsze życie skoncentrowane na piciu posiadają wiele
deficytów zachowań asertywnych. Trudno jest im się znaleźć w
wielu sytuacjach, w których kiedyś zastępowali zachowania
asertywne piciem alkoholu. Teraz nie wiedzą, bądź nie umieją,
zachować się w nich na trzeźwo. Z przeprowadzonych badań wynika,
że bardzo często brak tych umiejętności powoduje stres, a w
konsekwencji sięgnięcie po alkohol. W pracy z uzależnionymi
trening ten powinien być stosowany po zakończeniu właściwej
terapii uzależnienia (Mellibruda J.1990). Scenariusz przeprowadzenia
treningu można znaleźć w cytowanej wyżej książce
Król-Fijewskiej.
Może on mieć
charakter sesji rodzinnych czy też małżeńskich, których celem
jest pomoc rodzinie w uzyskaniu równowagi zaburzonej chorobą
alkoholową. Niezbędne jest w tym przypadku poznanie nieprawidłowych
wzorów odnoszenia się do siebie jej członków. Uczestnicy sesji
uczą się podstawowych umiejętności potrzebnych im do tego by
mogli dalej razem żyć i rozwiązywać pojawiające się problemy.
Poznają oni, w jaki sposób uświadamiać sobie faktyczny stan
rzeczy. Zdarza się często, iż ludzie próbują sami domyśleć
się, jakie motywacje i myśli kierują innymi ludźmi, a następnie
postępują tak, jakby ich domysły były prawdziwe. W trakcie sesji
demaskuje się ten sposób funkcjonowania, pokazując jakie wywołuje
ono skutki. Terapeuta pomaga także w ujawnianiu sytuacji, w których
rodzina szuka kozła ofiarnego. Najczęściej staje się nim
alkoholik, na barki którego zrzucane są wszystkie niepowodzenia
rodzinne. W ten sposób rodzina unika odpowiedzialności za swe
własne działania. W trakcie sesji wypływa także temat akceptacji
prawa każdego człowieka do swych uczuć. W myśl założenia, że
uczucia negatywne, jeśli są tłumione nie dopuszczają do
przeżywania uczuć pozytywnych, pracuje się z rodziną nad
ekspresją uczuć negatywnych, lęku czy też poczucia zranienia, aby
mogły dojść do głosu uczucia pozytywne. Ważnym elementem pracy z
rodziną jest też zwracanie uwagi na demonstrowane przez nich
reakcje unikania. Wtedy terapeuta patrzący ¨z boku¨ może za nich
samych ¨wypowiedzieć to czego wypowiedzieć nie sposób¨
ujawniając fakty, o których nikt nie wspomniał.
Po
wyjaśnieniu wszystkich wspomnianych wyżej sytuacji uczestnicy sesji
zapoznawania są z nowymi sposobami rozwiązywania problemów
będącymi odpowiedzią na ich dotychczasowe trudności w życiu
rodzinnym (Kinney J. i Leaton G. 1996).
Osoby, których
życie zaburzyła choroba alkoholowa, zazwyczaj mają wiele kłopotów
w kontaktach ze swoimi dziećmi i pewną nieumiejętność w radzeniu
sobie z rolą rodzicielską. Trening ten ma na celu zaradzenie tym
problemom. Skierowany jest na poprawę kontaktów z dziećmi uczy
podstawowych reguł słuchania dziecka i mówienia do niego tak, aby
nas słuchało.
Nie udało mi się dotrzeć do
ogólnodostępnej pozycji opisującej procedury przebiegu tych zajęć.
Prezentowane niżej informacje pochodzą od osób prowadzących taki
rodzaj szkolenia. Jedną z form pracy, jaka może występować w
tracie zajęć jest wykorzystanie własnych doświadczeń ze swojego
dzieciństwa. Rodzice przypominają sobie swoje własne doświadczenia
z kontaktów ze swoimi rodzicami, na poszczególnych etapach swojego
dorastania. Przyglądają się im pod kątem tego, które z nich
oceniali wtedy jako pozytywne, a które wywoływało w nich negatywne
reakcje. Otrzymują w ten sposób wiedzę, jakiego rodzaju zachowania
mogą służyć ich dzieciom. W trakcie zajęć przekazywana jest
wiedza na temat etapów rozwoju psychomotorycznego dzieci. W pracy
nad poprawą komunikacji z dzieckiem korzysta się między innymi z
sugestii Thomasa Gordona zawartych w książce ¨Wychowanie bez
porażek¨ (Gordon T. 1991) na przykład trenuje się w parach:
aktywne słuchanie, wypowiedzi ¨Ja¨, udzielanie dziecku komunikatu
rozumiejącego.
Bilikiewicz A.: Zarys metod leczenia w psychiatrii. PZWL, Warszawa. 1987.
Dąbrowski S.,
Jaroszyński J., Pużyński S.: Psychiatria .T.2. PZWL,
Warszawa
1988.
Gordon M. i Kolarczyk T.: Wspólnota Anonimowych Alkoholików. KE w DA i IU Fundacji im. Stefana Batorego, Centralny Zarząd Zakładów Karnych Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 1993.
Gordon T.: Wychowanie bez porażek. Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1991.
Gorski, T.T., Miller M.: Jak wytrwać w trzeźwości . Poradnik zapobiegania nawrotom choroby. Akuracik, Warszawa 1995.
Grzesiuk, L.: Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specyficzne problemy. PWN, Warszawa 1994.
Habrat B.: .Współczesne metody i perspektywy farmakologicznego zapobiegania nawrotom picia alkoholu. Alkoholizm i narkomania. 1991, Nr 8, 26-33.
Habrat B.: Organizm w niebezpieczeństwie. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa 1993.
Jedliński K., Golińska L, Karczewska M., Łabędź D., Ossowska T., Szczepańska H:: Trening interpersonalny. Wydawnictwo WAB, Warszawa 1997.
Kessel N. i Walton H.: Alkoholizm.. PWN, Warszawa 1967.
Kinney J., Leaton G.: Zrozumieć alkohol. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa 1996.
Królak E. i Król-Fijewska M.: TAZA. Trening Asertywnych Zachowań Abstynenckich instrukcja dla osób prowadzących. IPZiT, Warszawa 1992.
Król-Fijewska M.: Trening asertywności. IPZiT, Warszawa 1992.
Kulisiewicz T.:
Zespół uzależnienia alkoholowego (Choroba alkoholowa) Rozpoznanie
i leczenie.. Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy,
Warszawa
1984.
Linnoila, M., Mefford, I., Nutt, D. and Adinoff, B. NIH Conference: Alcohol withdrawal and noradrenergic function. Ann Intern Med. 107(6), 875- 889.
Mellibruda J.: Nowe koncepcje i metody psychologiczne w lecznictwie odwykowym. Raport końcowy z badań realizowanych w latach 1986-1990. PTP IPZiT, Warszawa 1990.
Mellibruda J.: Uzależnienie od alkoholu i model terapii uzależnień . Skrypt do zajęć w roku 1995/96 w Studium Terapii Uzależnień. IPZiT, Warszawa 1995.
Miller, W.R.,
Zweben, . A., DiClemente, C.C, Rychtarik R.G.: Materiały
szkoleniowe dla terapeutów uzależnień część II. Motywowanie do
terapii. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych,
Warszawa 1995.
Morawski J., Świątkiewicz G., Sobczyk E.: Stan ambulatoryjnego lecznictwa odwykowego. w Alkoholizm i narkomania. Nr 10 Warszawa 1992, 101-130.
Muszyńska A.: Jakie mamy poradnie? Świat problemów. Miesięcznik poświęcony profilaktyce i rozwiązywaniu problemów alkoholowych. Nr10(33), październik 1995, 41-42.
Muszyńska-Kutner A.: Jak zapobiegać nawrotom picia. IPZiT, Warszawa 1994.
VIII Raport Specjalny dla Kongresu USA . Alkohol a Zdrowie Nr 12 Biuro Pełnomocnika Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz PARPA. Warszawa 1995.
Wallace, J.: Alkoholizm nowe spojrzenie na chorobę. IPZiT, Warszawa 1989
Wankiewicz, G.: Powikłania psychiatryczne w leczeniu disulfiramem. Wiadomości lekarskie. XL, 22, 1553-1557, 1987.
Wartenberg, A.A., Nirenberg T.D., Liepman, M.R., Silvia, L.Y., Begin, A.M. and Monti, P.M.: Detoxification of alcoholics: Improwing care by symptom-triggered sedation. Alcohol Clin Exp Res. 14(1), 71-75, 1990.
Whitfield, C. L., Thompson, G., Lamb, A., Spencer, V., Pfeifer, M. and Browing-Ferrando, M.: Detoxifikcation of 1,024 alcoholic patients without psychoactiwe drugs. JAMA. 239 (14), 1409-1410. 1978.
Woronowicz B. T.: Alkoholowe vademecum dla każdego, Bracia Mniejsi Kapucyni Warszawa, Ośrodek Apostolstwa Trzeźwości, Zakroczym 1993.