Jeśli
patrząc na mnie
nie
zawsze znasz odpowiedź,
to
co?
Zakradasz
się zwyczajnie
do
ciszy w mojej głowie
co
noc.
Jeśli
zobaczysz
moją
niestałość
w
Tobie,
przepraszam,
przecież
upadam,
jak
człowiek.
Wiem,
że to źle,
kiedy
bezduszny, zimny świat
zabija
mnie,
dawną
odwagę zmienia w strach
przed
lataniem...
Jeżeli
w środku nocy
nie
znajdziesz mnie przy sobie,
to
co?
To
stało się normalne,
że
myślę nie o Tobie
co
noc.
Jeśli
zobaczysz
w
blasku księżyca,
jak
tańczę,
przepraszam,
tak
z samotnością
walczę.
Wiem...