Krok po kroku. KSIĘGARNIE BEZ „KRZYŻA POLSKIEGO”
piątek, 04 lutego 2011 13:15
Część dystrybutorów książek odmawia przyjęcia do sprzedaży czterech tomów serii „Krzyż
Polski”. Blokowanie rozpowszechniania tej pozycji wskazuje, jak daleko jest w obecnej Polsce
do wolnego rynku czy wolności słowa. Album Krzyż Polski, podobnie jak wcześniej
opublikowana przez wydawnictwo „Biały Kruk” Hołd Katyński, napotykają na niebywały opór
właścicieli hurtowni i księgarń, mimo że kolejne pozycje tego wydawcy stają się bestsellerami.
W tym przypadku nie mają zastosowania proste reguły ekonomiczne. Hurtownicy i księgarze
nie próbują nawet kryć, że za ich odmową stoją racje polityczne.
Czterotomowe wydawnictwo „Krzyż Polski”, które swoim patronatem objęła „Gazeta Polska”,
ilustrowane jest zdjęciami Adama Bujaka i opatrzone tekstami kard. prof. Stanisława Nagyego,
ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, prof. Andrzeja Nowaka i prof. Krzysztofa Ożoga.
To nie był ich prezydent
Wydawnictwo „Biały Kruk” nie może zrozumieć sytuacji, w której część dystrybutorów odmówiła
rozprowadzania tej serii w księgarniach. Odrzucili oni taką możliwość, stwierdzając, iż krzyż jest
teraz sprawą polityczną. Postąpili tak zarówno niektórzy właściciele dużych firm
, jak i pomniejsi dystrybutorzy.
Problemy wydawnictwa z właścicielami hurtowni i księgarń zaczęły się od wcześniej wydanego
tytułu Hołd katyński. Właściciele hurtowni i księgarń zakomunikowali wydawcy, że nie będą go
rozpowszechniać. Można było wówczas od nich usłyszeć: „to nie był mój prezydent”. Mimo
tworzonych przeszkód Hołd katyński sprzedał się już w ponad 100 tys. egzemplarzy.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku wydawanego od listopada 2010 r. albumu Krzyż
Polski. I tym razem, pomimo problemów z rozpowszechnianiem, pierwsze dwa tomy albumu,
które ukazały się pod wspólnym tytułem – „Przybytek Pański”, spotkały się dużym
zainteresowaniem czytelników. Tom trzeci – „Krajobraz i sacrum” ukaże się pod koniec lutego.
Czwarty, zamykający serię, tom nosi tytuł „Patriotyzm i męczeństwo” i pojawi się w sprzedaży
dwa tygodnie przed rocznicą katastrofy smoleńskiej. Stanie się to więc również na krótko przed
beatyfikacją Jana Pawła II.
Takich rzeczy nie sprzedajemy
– Nie ujmujemy tematyki krzyża w kontekście walki politycznej, jak to próbuje się niekiedy
interpretować. Przedstawiamy ją w odniesieniu do tysiącletniej tradycji – powiedział „Gazecie
Polskiej” prezes wydawnictwa „Biały Kruk” Leszek Sosnowski. Pojawienie się czterotomowej
1 / 3
Krok po kroku. KSIĘGARNIE BEZ „KRZYŻA POLSKIEGO”
piątek, 04 lutego 2011 13:15
publikacji poprzedziło wydanie przez jego oficynę pozycji „Europa krzyżem bogata” ujmującej
szeroko znaczenie krzyża w kulturze. – Z jednej strony niektóre hurtownie czy księgarnie
blokują rozpowszechnianie albumu „Krzyż Polski”, a z drugiej, inne angażują się mocniej w jego
sprzedaż – wyjaśnił Sosnowski. – Są hurtownie, które bardzo chętnie biorą od nas ten tytuł, ale
nie brakuje takich, od których właścicieli słyszymy: „takich rzeczy nie sprzedajemy” – mówił
prezes. O tym, że niektórzy właściciele hurtowni i księgarń chcą ustawić się w roli decydujących
o poglądach czytelnika, powiedziała „GP” Jolanta Kochniarczyk z wydawnictwa „Biały Kruk”. –
Uznali oni, że mogą odmówić sprzedaży pozycji, która zawiera treści niezgodne z ich poglądami
– skomentowała.
Z kolei Adam Sosnowski podkreślił, że w dużych sieciach handlowych, np. Empiku, nie sposób
odnaleźć bestsellerów takich jak Hołd Katyński czy Krzyż Polski. Bez trudu natomiast można
zaopatrzyć się tam w książkę Kronika żałoby poświęconą katastrofie smoleńskiej, wydaną przez
„Gazetę Wyborczą”. To, że – jak zauważa Sosnowski – gazeta nie zostawiała suchej nitki na
prezydencie Kaczyńskim, nie przeszkadza znanej sieci księgarń w sprzedaży, a nawet
wyjątkowym eksponowaniu tej publikacji. Nieistotny też okazuje się być dla ich właścicieli w tym
wypadku kontekst polityczny. – Walka ideologiczna w społeczeństwie informacyjnym odbywa
się zakulisowo, ale jest brutalna – podsumowuje Sosnowski. – Jeden z najważniejszych jej
instrumentów stanowi cicha cenzura, której świadkami jesteśmy w wielu miejscach. Polega ona
na odmowie przyjęcia do sprzedaży danej publikacji – dodał. Cel takich działań jest dla niego
jasny – obywatel nie może mieć dostępu do informacji bądź poglądów niekorespondujących z
wymogami tzw. establishmentu politycznego.
O album Krzyż Polski pyta wiele osób. W niektórych miejscach sprzedawcy sprowadzają tomy
albumu na zamówienie. Są jednak księgarnie, w których poszukujący książki słyszeli, że na
pewno tu jej nigdy nie kupią.
Spójrzmy w głąb historii
Próbom budowania przeszkód wobec rozpowszechniania treści, jakie niosą ze sobą tomy
albumu Krzyż Polski, można przeciwstawić słowa odnoszące się do symbolu krzyża zapisane
przez kard. prof. Stanisława Nagyego: „Czy Polacy, rodacy Papieża, mogli o tym wprost
porażającym świadectwie-symbolu zapomnieć? Otóż mogli! I niejedni zapomnieli! – o czym
świadczą
ostatnie wydarzenia. Niestety znaleźli się i tacy, którzy publicznie głosząc się katolikami i
demonstrując katolickość, pozwolili jednocześnie na publiczne, bluźniercze zniewalanie krzyża.
Tak, trzeba by poważnie zastanowić się, czy współczesne pokolenie Polaków bierze rozbrat z
liczącą przeszło tysiąc lat błogosławioną symbiozą Chrystusowego Krzyża z losami narodu i
państwa? Ci, co mają takie myśli i zakusy, niech spojrzą w głąb swojego serca i w głąb historii
swego narodu, niech popatrzą na jakim fundamencie stoi gmach, w którym mieszkają”.
Maciej Marosz
Album jest do nabycia w Księgarni Gazety Polskiej:
2 / 3
Krok po kroku. KSIĘGARNIE BEZ „KRZYŻA POLSKIEGO”
piątek, 04 lutego 2011 13:15
za:http://niezalezna.pl/artykul/ksiegarnie_bez_krzyza_polskiego_/44392/1 (tbkn)
3 / 3