88 (87') A rzeka sobie płynie A River Runs Through It Mike Becker at Jay Friedman site, Aug 11, 2011

background image

Mike Becker at Jay Friedman site, A River Runs Through It, Aug 11, 2011,

tłum. Łukasz Michalski

88_

87

. A rzeka sobie płynie... A River Runs Through It

Mike Becker, na stronie Jaya Friedmana

sierpień 2011


Opanowanie gładkiego legato stanowi poważne wyzwanie dla puzonisty, lecz przy małej

pomocy pewnych twórczych metafor może się okazać niezbyt trudne do osiągnięcia. Gdy Jay
Friedman poprosił mnie o napisanie tego artykułu, przed oczami stanęły mi wszystkie
wspaniałe przykłady, które dawał przez lata, a które naprawdę pomogły udoskonalić moją
technikę. Studiowanie pod kierunkiem twórczych muzyków i nauczycieli, takich jak Jay
Friedman, ma tę dobrą stronę, że mogą Ci pomóc dowiedzieć się, które koncepcje zadziałają
i będą inspirujące dla Twoich własnych pomysłów. W końcu musimy stać się swoimi
własnymi nauczycielami, bo głównie ćwiczymy sami. Kiedy sami rozwiązujemy swoje
problemy, wykazujemy wysoką zdolność zapamiętywania. Chcę się podzielić kilkoma moimi
pomysłami.

Wielu nauczycieli i wykonawców naucza gładkiego legato przy pomocy sprzecznych

pojęć. Niektórzy zalecają szybkie ruchy suwakiem, inni mówią, by poruszać nim powoli.
Niektórzy zalecają wolny strumień powietrza, inni, by wprawić je w szybki ruch. Słyszałem
nawet o „utrzymywaniu ciepłego strumienia powietrza”. Jednakże, dla osiągnięcia gładkiego
i płynnego brzmienia niezaprzeczalne jest tylko jedno: konieczność synchronizacji między
suwakiem, językiem i powietrzem. Dyskusyjny pozostaje sposób, w jaki to osiągamy. Zawsze
staram się rozwiązania techniczne opierać na wnioskach płynących z bezpośredniego myśli
muzycznej. Na przykład, grając fragment legato, mógłbym próbować wyobrazić sobie, jakby
to zabrzmiało w wykonaniu znakomitego śpiewaka. Dla zwiększenia efektu miałbym na myśli
konkretnego artystę. Jeśli to nie pomoże, można spróbować wyobrazić sobie coś w świecie
przyrody, co da się przełożyć na brzmienie. Na przykład, w legato, wyobraźmy sobie
kamienistą rzekę. Woda płynie po kamieniach, czasem dużych, czasem małych. Przepływa nad
nimi tak samo, niezależnie od ich wielkości. Kierunek i poziom przepływu pozostaje stały, nie
zmienia się gwałtownie, jak w przypadku wodospadu. Jeśli przyjmiemy, że nasze powietrze to
woda, a nuty to kamienie; to charakter oraz spójność powietrza powinny odzwierciedlać
przepływ rzeki. Oznacza to, że poziom wody nie obniża się między nutami i nie może też
między nutami wystąpić nagłe osłabienie strumienia powietrza. Twoje powietrze ma płynąć
jak rzeka. Trzeba jeszcze pamiętać, iż rzeka przepływa ponad kamieniami tak samo, bez
względu na ilość wody i prędkość przepływu. Oznacza to, że kiedy grasz ciszej, powietrze
musi nadal płynąć w ten sam sposób, bez wodospadów, czy nagłych zaników! Jeśli posłuchasz
uważnie, to zauważysz, kiedy wystąpi nierównomierny przepływ powietrza lub dziura, gdy
słyszysz owo straszne brzmienie „tła”, czy wyrwę w melodii.

Inną pomocną metaforą, jak się wydaje, może być myślenie o poruszającej się taśmie

produkcyjnej, na którą spadają krople czekolady (oczywiście można podłożyć dowolny
smakołyk). Tutaj taśma niech będzie powietrzem, a spadające łakocie- językiem, lub granymi
nutami. Szybkość działania mechanizmu upuszczającego słodkości musi być dopasowana do
prędkości taśmy, co znów kieruje nas do synchronizacji języka, powietrza i suwaka. Jeśli
prędkość naszej taśmy nie zostanie prawidłowo skoordynowana, to jak będą wyglądały
czekoladki na taśmie? Byłyby to jakieś zlewki, rozlane pomyje, stąd określenie „rozlazły
suwak”.

background image

Mike Becker at Jay Friedman site, A River Runs Through It, Aug 11, 2011,

tłum. Łukasz Michalski

Co do relacji: suwak-powietrze-język, to lubię poruszać suwakiem bardzo wolno, jakby

narzędziem, które pozwala mi zrozumieć, jak bardzo gładko może płynąć moje powietrze. Na
przykład ćwiczenie fragmentu z III Symfonii Saint-Saensa, z bardzo wolnym suwakiem,
pozwala bardzo wyraźnie wyeksponować wszelkie nierówności i wyboje w strumieniu
powietrza. Myślę, że zarówno szybkie, jak i wolne ruchy suwakiem są prawidłowe; ta prędkość
nie ma znaczenia, o ile strumień powietrza jest gładki, synchronizacja prawidłowa, nie ma
szarpnięć ani nierówności. Inaczej mówiąc, prędkość suwaka powinna być skoordynowana
z językiem i powietrzem, lecz nie być większa, niż to konieczne dla gładkości i wyrównania
brzmienia.

Kolejnym cennym ćwiczeniem, które stosuję dla osiągnięcia gładkiego legato, jest

bzyczenie etiudy na ustniku trzymanym lewą ręką, podczas gdy prawa naśladuje ruchy suwaka
w pozycjach. Coś innego niż BERP, chyba bardziej skuteczne, bo zmusza do wizualizacji
gładkiego, lekkiego suwaka. To ćwiczenie pomaga nie tylko przy legato. Stosuję go dla
poprawienia synchronizacji suwaka, języka i powietrza w bardzo ruchliwych fragmentach, jak
Wilhelm Tell

czy Sroka Złodziejka.

W mym własnym studiowaniu i nauczaniu zawsze uważam, że niedomagania strumienia

powietrza to wspólna cecha większości niedociągnięć. Przedstawione tutaj pomysły mogą
pomóc w eliminowaniu problemów związanych z powietrzem, które bywa blokowane,
przerywane, wymuszane, czy powstrzymywane. Mam nadzieję, że Wam też pomogą
w utrzymaniu stałego przepływu i prowadzeniu legato tak gładkiego, jak rzeka.


Michael Becker jest pierwszym puzonistą w Tucson Symphony Orchestra, drugim

puzonistą Opery Arizona i pełni obowiązki puzonisty basowego w orkiestrze Phoenix
Symphony. Często zastępuje puzonistów tenorowego i basowego w Chicago Symphony
Orchestra oraz innych orkiestrach na całym świecie. Latem prowadzi „Warsztaty Beckera dla
Niskiej Blachy” w Tucson (AZ). Te zajęcia koncentrują się na przygotowaniach do
przesłuchań i wykonań koncertowych. Jego solowa płyta „Pieśni i Tańce” jest dostępna na
CD Baby

oraz na iTunes.

Więcej informacji można znaleźć na

www.beckerlowbrassbootcamp.com

Dopisek od Jaya Friedmana:
Teraz coś dla zabawy. Któregoś wieczora bawiliśmy się świetnie i pokazywałem Mike'owi istotę

stylu Tannhausera. Powiedział: „poczekaj, nagram to telefonem.” Potem zaproponował: „Zagrajmy
razem”. No i wykonaliśmy fragment III aktu Lohengrina w oktawach.

Jakość dźwięku jest fatalna, bo filmy zostały nagrane komórką, ale mimo to są cenne, jako przykład

stylu. Zamieściliśmy je na YouTube, by mogli skorzystać czytelnicy tej strony.

Jay Friedman- Tannhauser:

https://www.youtube.com/watch?v=1387R8NQNAI


JayFriedman i Mike Becker-Tannhauser:

https://www.youtube.com/watch?v=7HMhRwbEOMQ


Jay Friedman i Mike Becker- Lohengrin:

https://www.youtube.com/watch?v=PiqZoL-3ltg


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
11 A river that flows forever [Rzeka , która płynie wieczni
Talk Through It by Wishimight
87 Diabeł i Pan Johnson The Devil and Mr Jay Friedman Sep 18, 2016
87 88
11 1996 87 88
87 88
87 88
87 88
filozofia, Relatywizm heraklitejski - nie można wejść do tej samej rzeki - chodzi o to że rzeka płyn
87 88 justy wiring
87 88
8 Bezpieczenstwo 87 88 by daro Nieznany (2)
87 88
87 88
87 88
87 88
87 88
Przez osiemnaście wieków płynie rzeka krwi, a na jej brzegach mieszka chrześcijaństwo”
87 88

więcej podobnych podstron