List Pasterski Episkopatu Polski
na Niedziel
ę
Ś
wi
ę
tej Rodziny 2013 roku
ZAGRO
ś
ENIA RODZINY PŁYN
Ą
CE Z IDEOLOGII GENDER
Umiłowani w Chrystusie Panu! Siostry i Bracia!
Ka
ż
dego roku w Oktawie Narodzenia Pa
ń
skiego prze
ż
ywamy Niedziel
ę
Ś
wi
ę
tej
Rodziny. Kierujemy my
ś
l ku naszym rodzinom i podejmujemy refleksj
ę
na temat sytuacji
współczesnej rodziny. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje jak Rodzina z Nazaretu w trudnych
sytuacjach starała si
ę
odczyta
ć
i wypełni
ć
wol
ę
Bo
żą
. Taka postawa stawała si
ę
dla niej
ź
ródłem nowej siły. Jest to dla nas wa
ż
na wskazówka,
ż
e tak
ż
e dzisiaj posłusze
ń
stwo
Bogu i Jego woli jest gwarantem szcz
ęś
cia w rodzinie.
Błogosławiony Jan Paweł II, do którego kanonizacji si
ę
przygotowujemy,
przypomina,
ż
e prawda o mał
ż
e
ń
stwie jest „ponad wol
ą
jednostek, kaprysami
poszczególnych mał
ż
e
ń
stw, decyzjami organizmów społecznych i rz
ą
dowych”
1
. Prawdy
tej nale
ż
y szuka
ć
u Boga, poniewa
ż
„sam Bóg jest twórc
ą
mał
ż
e
ń
stwa” (GS 48; HV 8). To
Bóg stworzył człowieka m
ęż
czyzn
ą
i kobiet
ą
, czyni
ą
c ich niezast
ą
pionym dla siebie
darem. Rodzin
ę
oparł na fundamencie mał
ż
e
ń
stwa zł
ą
czonego na całe
ż
ycie miło
ś
ci
ą
nierozerwaln
ą
i wył
ą
czn
ą
. Postanowił,
ż
e taka wła
ś
nie rodzina b
ę
dzie wła
ś
ciwym
ś
rodowiskiem rozwoju dzieci, którym przeka
ż
e
ż
ycie oraz zapewni rozwój materialny
i duchowy.
Chrze
ś
cija
ń
ska wizja objawia najgł
ę
bszy, wewn
ę
trzny sens mał
ż
e
ń
stwa i rodziny.
Odrzucanie tej wizji prowadzi nieuchronnie do rozkładu rodzin i do kl
ę
ski człowieka
2
. Jak
pokazuje historia ludzko
ś
ci, lekcewa
ż
enie Stwórcy jest zawsze niebezpieczne i zagra
ż
a
szcz
ęś
liwej przyszło
ś
ci człowieka i
ś
wiata. Nieliczenie si
ę
z wol
ą
Boga w rodzinie
prowadzi do osłabienia wi
ę
zi jej członków, do powstawania przeró
ż
nych patologii
w domach, do plagi rozwodów, do tak zwanych „lu
ź
nych” czy „wolnych” zwi
ą
zków
praktykowanych ju
ż
od młodo
ś
ci, cz
ę
sto za zgod
ą
czy przy milcz
ą
cej akceptacji rodziców.
Powoduje te
ż
brak otwarcia si
ę
mał
ż
onków na dar
ż
ycia, czego owocem s
ą
negatywne
demograficzne skutki. Z niepokojem obserwujemy coraz wi
ę
ksze przyzwolenie społeczne
na te zjawiska.
Zrozumiałe jest zatem,
ż
e musz
ą
budzi
ć
nasz najwy
ż
szy niepokój równie
ż
próby
zmiany poj
ę
cia mał
ż
e
ń
stwa i rodziny narzucane współcze
ś
nie, zwłaszcza przez
zwolenników ideologii gender (czyt. d
ż
ender) i nagła
ś
niane przez media. Wobec
nasilaj
ą
cych si
ę
ataków skierowanych na ró
ż
ne obszary
ż
ycia rodzinnego i społecznego
czujemy si
ę
przynagleni, by z jednej strony stanowczo i jednoznacznie wypowiedzie
ć
si
ę
w obronie mał
ż
e
ń
stwa i rodziny, fundamentalnych warto
ś
ci, które je chroni
ą
, a z drugiej
przestrzec przed zagro
ż
eniami płyn
ą
cymi z propagowania ich nowej wizji.
Spotykamy si
ę
z ró
ż
nymi postawami wobec działa
ń
podejmowanych przez
zwolenników ideologii gender. Zdecydowana wi
ę
kszo
ść
nie wie, czym jest ta ideologia,
nie wyczuwa wi
ę
c
ż
adnego niebezpiecze
ń
stwa. W
ą
skie grono osób – zwłaszcza
nauczycieli, rodziców i wychowawców, w tym tak
ż
e katechetów i duszpasterzy – próbuje
poszukiwa
ć
konstruktywnych sposobów jej przeciwdziałania. S
ą
wreszcie i tacy, którzy
widz
ą
c absurdalno
ść
tej ideologii uwa
ż
aj
ą
,
ż
e Polacy sami odrzuc
ą
proponowane im
utopijne wizje. Tymczasem ideologia gender bez wiedzy społecze
ń
stwa i zgody Polaków
od wielu miesi
ę
cy wprowadzana jest w ró
ż
ne struktury
ż
ycia społecznego: edukacj
ę
,
1
Jan Paweł II, Przemówienie do Rady Sekretariatu Generalnego Synodu Biskupów, 23 II 1980.
2
Zob. Ten
ż
e, Rozwa
ż
anie przed modlitw
ą
niedzieln
ą
, 20 II 1994.
2
słu
ż
b
ę
zdrowia, działalno
ść
placówek kulturalno-o
ś
wiatowych i organizacji poza-
rz
ą
dowych. Przekaz medialny tych tre
ś
ci skupia si
ę
głównie na promowaniu równo
ś
ci
i przeciwdziałaniu przemocy, przy jednoczesnym pomijaniu niebezpiecznych daleko-
si
ęż
nych skutków tej ideologii.
1. Czym jest ideologia gender i dlaczego jest ona tak gro
ź
na?
Ideologia gender stanowi efekt trwaj
ą
cych od dziesi
ę
cioleci przemian ideowo-
kulturowych, mocno zakorzenionych w marksizmie i neomarksizmie, promowanych przez
coraz bardziej radykalizuj
ą
ce si
ę
ruchy feministyczne oraz rewolucj
ę
seksualn
ą
zapocz
ą
tkowan
ą
w 1968 roku. Gender promuje zasady całkowicie sprzeczne
z rzeczywisto
ś
ci
ą
i tradycyjnym pojmowaniem natury człowieka. Twierdzi,
ż
e biologiczna
płe
ć
ma charakter jedynie kulturowy,
ż
e z biegiem czasu mo
ż
na j
ą
sobie wybra
ć
,
a tradycyjna rodzina jest prze
ż
ytkiem i obci
ąż
eniem społecznym. Według gender,
homoseksualizm jest wrodzony, za
ś
geje i lesbijki maj
ą
prawo do zakładania zwi
ą
zków
b
ę
d
ą
cych podstaw
ą
nowego typu rodziny, a nawet do adopcji i wychowywania dzieci.
Promotorzy tej ideologii przekonuj
ą
,
ż
e ka
ż
dy człowiek ma tzw. prawa reprodukcyjne,
w tym prawo do zmiany płci, do in vitro, antykoncepcji, a nawet aborcji.
Gender w swojej najbardziej radykalnej formie traktuje płe
ć
biologiczn
ą
jako rodzaj
przemocy natury wobec człowieka. Według niej, „człowiek zostaje uwikłany w płe
ć
”,
z której powinien si
ę
wyzwoli
ć
. Neguj
ą
c płe
ć
biologiczn
ą
, człowiek zyskuje „prawdziw
ą
,
niczym nieskr
ę
powan
ą
wolno
ść
” i mo
ż
e wybiera
ć
tzw. płe
ć
kulturow
ą
, która uwidacznia
si
ę
wył
ą
cznie w zewn
ę
trznych zachowaniach. Człowiek ma ponadto prawo do
spontanicznej zmiany dokonanych ju
ż
w tym zakresie wyborów w obr
ę
bie pi
ę
ciu płci, do
których zalicza si
ę
: gej, lesbijka, osoba biseksualna, transseksualna i heteroseksualna.
Niebezpiecze
ń
stwo ideologii gender wynika w gruncie rzeczy z gł
ę
boko
destrukcyjnego charakteru zarówno wobec osoby, jak i relacji mi
ę
dzyludzkich, a wi
ę
c
całego
ż
ycia społecznego. Człowiek, pozbawiony stałej to
ż
samo
ś
ci płciowej, gubi bowiem
sens swego istnienia, nie jest w stanie odkry
ć
i wypełni
ć
zada
ń
stoj
ą
cych przed nim
w jego rozwoju osobowym, rodzinnym i społecznym, tak
ż
e zada
ń
dotycz
ą
cych prokreacji.
2. W jakie obszary wprowadzana jest ideologia gender?
Ideologia gender jest wprowadzana do Polski na ró
ż
nych płaszczyznach
ż
ycia
społecznego. Dokonuje si
ę
to najpierw poprzez prawodawstwo. Tworzone s
ą
dokumenty
pozornie słu
żą
ce ochronie, bezpiecze
ń
stwu i dobru obywateli, które zawieraj
ą
elementy
mocno destrukcyjne. Przykładem jest Konwencja Rady Europy przeciwko przemocy
wobec kobiet, która, cho
ć
po
ś
wi
ę
cona istotnemu problemowi przemocy wobec kobiet,
promuje jednak tzw. „niestereotypowe role seksualne” oraz gł
ę
boko ingeruje w system
wychowawczy nakładaj
ą
c obowi
ą
zek edukacji i promowania, m.in. homoseksualizmu
i transseksualizmu. W ostatnim półroczu powstał nawet projekt tzw. ustawy
„równo
ś
ciowej”, poszerzaj
ą
cej katalog zakazu dyskryminacji, m.in. ze wzgl
ę
du na
„to
ż
samo
ść
i ekspresj
ę
płciow
ą
”. Przyj
ę
cie projektu ogranicza w konsekwencji wolno
ść
słowa i mo
ż
liwo
ść
wyra
ż
ania pogl
ą
dów religijnych. Ktokolwiek w przyszło
ś
ci o
ś
mieli si
ę
skrytykowa
ć
propagand
ę
homoseksualn
ą
b
ę
dzie nara
ż
ony na konsekwencje karne.
Stanowi to zagro
ż
enie tak
ż
e dla funkcjonowania mediów katolickich oraz zakłada
wła
ś
ciwie konieczno
ść
wprowadzenia autocenzury.
W kwietniu 2013 r. zostały opublikowane standardy
Ś
wiatowej Organizacji Zdrowia
(WHO) w odniesieniu do edukacji seksualnej, prowadz
ą
ce do gł
ę
bokiej deprawacji dzieci
i młodzie
ż
y. Promuj
ą
one m.in. masturbacj
ę
dzieci w wieku przedszkolnym oraz
odkrywanie przez nie rado
ś
ci i przyjemno
ś
ci, jakie płyn
ą
z dotykania zarówno własnego
3
ciała, jak i ciała rówie
ś
ników. Elementy tych tzw. standardów s
ą
aktualnie wdra
ż
ane –
powtórzmy: najcz
ęś
ciej bez wiedzy i zgody rodziców – np. w projekcie Równo
ś
ciowe
przedszkole, współfinansowanym przez Uni
ę
Europejsk
ą
. Autorki „Równo
ś
ciowego
przedszkola” proponuj
ą
mi
ę
dzy innymi, by w ramach zabawy chłopcy przebierali si
ę
za
dziewczynki, dziewczynki za chłopców, a reszta dzieci zgadywała, kim s
ą
i tłumaczyła,
dlaczego tak uwa
ż
a. Projekt ten zawiera wiele innych podobnych kontrowersyjnych
propozycji.
Takie standardy promowane s
ą
tak
ż
e w ramach szkole
ń
, warsztatów dla
nauczycieli i wychowawców, czy projektów realizowanych w szkołach, placówkach
wychowawczych i na uczelniach. Na wielu uniwersytetach w Polsce niemal nagle
powstały kierunki studiów na temat gender (gender studies, czyt. d
ż
ender stadis).
Kształci si
ę
na nich nowych propagatorów tej ideologii i głosi,
ż
e rodzina jest ju
ż
prze
ż
ytkiem i nie ma znaczenia, czy dziecko jest wychowywane przez gejów czy lesbijki,
bo jest w takich strukturach równie szcz
ęś
liwe, rozwijaj
ą
c si
ę
tak samo dobrze, jak
dziecko wychowywane w tradycyjnej rodzinie. Przemilcza si
ę
natomiast badania, których
wyniki wskazuj
ą
na negatywne czy wr
ę
cz tragiczne skutki w
ż
yciu osób wzrastaj
ą
cych
w tego typu
ś
rodowiskach: na tendencje samobójcze, zaburzenia w poczuciu to
ż
samo
ś
ci,
depresje, wykorzystywanie seksualne czy molestowanie.
Gender si
ę
ga równie
ż
obszaru kultury. Zgodnie z zało
ż
eniami jej ideologów,
w tre
ś
ci filmów, popularnych seriali, sztuk teatralnych, programów telewizyjnych, czy
wystaw, s
ą
wł
ą
czone – przy wykorzystaniu najnowszych technik manipulacyjnych –
postacie i obrazy słu
żą
ce zmianie
ś
wiadomo
ś
ci społecznej w kierunku przyj
ę
cia ideologii
gender.
Na polu medycyny mamy do czynienia z działaniami promuj
ą
cymi prawo do
aborcji, antykoncepcji, zapłodnienia in vitro, chirurgicznej i hormonalnej zmiany płci,
a tak
ż
e stopniowego wprowadzania „prawa” do eutanazji oraz do eugeniki, czyli
mo
ż
liwo
ś
ci eliminowania osób chorych, słabych, upo
ś
ledzonych, które – zdaniem
ideologów gender – s
ą
„niepełnowarto
ś
ciowe”. Wynika z tego,
ż
e człowiek w ogóle si
ę
ju
ż
nie liczy, a ukrytym motywem s
ą
ostatecznie korzy
ś
ci ekonomiczne.
Bardzo sprytnie pomija si
ę
fakt,
ż
e celem edukacji genderowej jest w gruncie
rzeczy seksualizacja dzieci i młodzie
ż
y. Rozbudzanie seksualne ju
ż
od najmłodszych lat
prowadzi jednak do uzale
ż
nie
ń
w sferze seksualnej, a w pó
ź
niejszym okresie
ż
ycia do
zniewolenia człowieka. Kultura „u
ż
ycia” drugiej osoby dla zaspokojenia własnych potrzeb
prowadzi przecie
ż
do degradacji człowieka, mał
ż
e
ń
stwa, rodziny i w konsekwencji
ż
ycia
społecznego. W nast
ę
pstwie takiego wychowania, realizowanego przez młodzie
ż
owych
edukatorów seksualnych, młody człowiek staje si
ę
stałym klientem koncernów
farmaceutycznych, erotycznych, pornograficznych, pedofilskich i aborcyjnych. Poza tym
zniewolenie seksualne cz
ę
sto ł
ą
czy si
ę
z innymi uzale
ż
nieniami (alkoholizm, narkomania,
hazard) oraz z krzywd
ą
wyrz
ą
dzan
ą
samemu sobie i innym (pedofilia, gwałty, przemoc
seksualna). Taka edukacja to nic innego jak demonta
ż
rodziny. Deprawacyjna
działalno
ść
edukatorów seksualnych oparta o manipulacje jest mo
ż
liwa, poniewa
ż
wi
ę
kszo
ść
rodziców, wychowawców, nauczycieli nie słyszała o działalno
ś
ci tego typu
grup albo te
ż
nie widziała stosowanych przez nich materiałów edukacyjnych.
3. Co robi
ć
wobec ideologii gender?
Wobec ideologii gender niezwykle wa
ż
nym zadaniem jest u
ś
wiadamianie
zagro
ż
e
ń
, które z niej płyn
ą
oraz przypominanie podstawowych i niezbywalnych praw
rodziny, przyj
ę
tych m.in. 30 lat temu przez Stolic
ę
Apostolsk
ą
w Karcie Praw Rodziny.
Konieczne jest podj
ę
cie działa
ń
, które przywróc
ą
mał
ż
e
ń
stwu i rodzinie nale
ż
ne im
4
miejsce, pozwol
ą
rodzicom egzekwowa
ć
ich prawo do wychowywania dzieci zgodnie
z własnymi przekonaniami i warto
ś
ciami, zapewni
ą
dzieciom mo
ż
liwo
ść
integralnego
rozwoju w domu i w szkole oraz pozwol
ą
przedstawicielom nauki na przeprowadzanie
i ogłaszanie wyników rzetelnych bada
ń
, pozbawionych presji ideologicznej.
Ko
ś
ciół stoj
ą
cy na stra
ż
y dobra ka
ż
dego człowieka ma nie tylko prawo, ale
i obowi
ą
zek upomina
ć
si
ę
o naturalne Prawa Bo
ż
e w
ż
yciu społecznym. Nie mo
ż
e wi
ę
c
milcze
ć
wobec prób wprowadzania ideologii niszcz
ą
cej antropologi
ę
chrze
ś
cija
ń
sk
ą
i zast
ę
powania jej gł
ę
boko destrukcyjnymi utopiami, które niszcz
ą
nie tylko pojedynczego
człowieka, ale i całe społecze
ń
stwo. Nie mog
ą
te
ż
pozostawa
ć
tu bezczynni chrze
ś
cijanie
zaanga
ż
owani w polityk
ę
.
Zwracamy si
ę
zatem z gor
ą
cym apelem do przedstawicieli ruchów religijnych
i stowarzysze
ń
ko
ś
cielnych, aby odwa
ż
nie podejmowali działania, które b
ę
d
ą
słu
ż
y
ć
upowszechnianiu prawdy o mał
ż
e
ń
stwie i rodzinie. Bardziej ni
ż
kiedykolwiek potrzebna
jest dzisiaj edukacja
ś
rodowisk wychowawczych. Trzeba koniecznie u
ś
wiadamia
ć
rodzicom, nauczycielom, osobom odpowiedzialnym za kształt polskiej szkoły, jak wielkie
zagro
ż
enie idzie wraz z ideologi
ą
gender. Trzeba to czyni
ć
tym bardziej,
ż
e
niejednokrotnie nie mówi si
ę
rodzicom wprost o tym,
ż
e ta ideologia jest wprowadzana do
danej placówki o
ś
wiatowej, a zwi
ą
zane z ni
ą
tre
ś
ci „ubiera si
ę
” w pozornie niegro
ź
ne
i interesuj
ą
ce metody i formy, np. zabawy.
Apelujemy tak
ż
e do instytucji odpowiadaj
ą
cych za polsk
ą
edukacj
ę
, aby nie
ulegały naciskom nielicznych, cho
ć
bardzo gło
ś
nych
ś
rodowisk dysponuj
ą
cych niemałymi
ś
rodkami
finansowymi,
które
w
imi
ę
nowoczesnego
wychowania
dokonuj
ą
eksperymentów na dzieciach i młodzie
ż
y. Wzywamy instytucje o
ś
wiatowe, aby
zaanga
ż
owały si
ę
w promowanie integralnej wizji człowieka.
Wszystkich wierz
ą
cych prosimy o
ż
arliw
ą
modlitw
ę
w intencji mał
ż
e
ń
stw, rodzin
oraz wychowywanych w nich dzieci. Pro
ś
my Ducha
Ś
wi
ę
tego, aby udzielał nam
nieustannie
ś
wiatła rozumienia i dostrzegania niebezpiecze
ń
stw oraz zagro
ż
e
ń
, przed
jakimi staje dzi
ś
rodzina. Módlmy si
ę
tak
ż
e o odwag
ę
bycia lud
ź
mi wiary i odwa
ż
nymi
obro
ń
cami Prawdy. Niech w podejmowaniu tego trudu wzorem do na
ś
ladowania oraz
pomoc
ą
duchow
ą
b
ę
dzie
Ś
wi
ę
ta Rodzina z Nazaretu, w której wychowywał si
ę
Syn Bo
ż
y
– Jezus Chrystus.
W tym duchu udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławie
ń
stwa.
Podpisali: Pasterze Ko
ś
cioła katolickiego w Polsce
Zarz
ą
dzenie:
Ksi
ą
dz Arcybiskup Metropolita Andrzej Dzi
ę
ga postanowił,
ż
e Ksi
ęż
a Duszpasterze
decyduj
ą
o wykorzystaniu powy
ż
szego Listu, który mo
ż
e by
ć
przekazany wiernym w Niedziel
ę
Ś
wi
ę
tej Rodziny, 29 grudnia 2013 r., w nast
ę
puj
ą
cy sposób:
1. Ksi
ęż
a odczytuj
ą
List w cało
ś
ci w ramach homilii.
2. Ksi
ęż
a odczytuj
ą
w ramach homilii
ś
wiadomie wybrane fragmenty z krótkim wprowa-
dzeniem lub komentarzem, informuj
ą
c wyra
ź
nie wiernych,
ż
e przytaczane fragmenty s
ą
zaczerpni
ę
te z powy
ż
szego Listu.
3. Ksi
ęż
a głosz
ą
homili
ę
na podstawie powy
ż
szego Listu, odnosz
ą
c si
ę
do jego tre
ś
ci.
WIKARIUSZ BISKUPI
Ks. kan. dr Piotr Skiba