aura (2)












SPIS TREŚCI


Rozdział III

Aura ludzka

W rozdziale pierwszym
powiedzieliśmy, że okultyzm, podobnie jak religia, operuje w
wielu wypadkach również twierdzeniami dogmatycznymi.
Twierdzenia te są jednak dogmatami jedynie dla początkujących,
gdyż w miarę wgłębiania się w naukę okultyzmu uczeń sam
będzie mógł przekonać się o słuszności przyjętych
twierdzeń, i to, co przyjął "na wiarę", stanie się dla
niego jasne i pewne, bez komentarzy. Taką pewność uzyska on o
istnieniu w organizmie ludzkim różnych pierwiastków, różnych
sił i stanów duchowych, gdy zdobędzie zdolność poznawania
aury ludzkiej, której istnienie udowodniła również nauka
współczesna i którą nauczono się nawet fotografować.

Co prawda aury tej nie widzi przeciętny
człowiek, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wzniósł się on
na nieco wyższy poziom rozwoju intelektualnego i duchowego,
który da mu już możliwości samemu śledzić to zjawisko, i to
na różnych poziomach. Aura jest emanacją jednego lub kilku z
siedmiu pierwiastków (aura więc nie jest częścią
pierwiastka, ale jego formą promieniowania).
Promieniuje każda materia w mniejszym lub
większym stopniu, nawet martwa. Promieniowanie człowieka jest
też zależne od nagromadzonej prany, od koncentracji myśli i
uczucia, wreszcie od zdrowia danej osoby. Naturę fizyczną
(materialną) aury potwierdza nie tylko fakt, że można ją
widzieć zwykłym okiem, ale również to, że można ją
fotografować (specjalne błony lub klisze fotograficzne). Były
w tym kierunku robione liczne doświadczenia już kilkadziesiąt
lat temu, i to z pozytywnymi wynikami. Spreparowano nawet
specjalne okulary, przez które każdy może zobaczyć aurę
(promieniowanie).
Intensywnie promieniuje mózg, tworząc dokoła
głowy aureolę. Aureola ta jest zależna od zdrowia,
inteligencji i stanów duchowych człowieka.
Najsilniejszy efekt promieniowania daje jednak
uczucie. Wzruszenie i ekstaza dają tak silne światło
promieniowania, że może je zobaczyć nawet osoba do tego mało
przygotowana. Promieniowanie to działa na pewną odległość-im
bliżej więc ciała, tym jest ono silniejsze. Występujące na
końcach rozszczepienia są trudniej widzialne i dla
początkującego przedstawia się to jak warstwa świecącej
mgły.
W zdolności widzenia aury nie tyle bierze udział
myśl, co sam mózg i uczucie. Myśl może być przy tym prawie
wolna, jednak ostrość widzenia zależna jest od siły
skupienia. W miarę postępu i przy stale wzrastającym skupieniu
się zwiększa się ostrość widzenia, a obraz staje się
pełniejszy, z większą ilością barw. Najłatwiej widzi się
aurę w świetle słonecznym, pod światło lub w mglistą
pogodę. Najtrudniej w świetle rozproszonym.
Niektórzy uważają, że widzenie aury, nawet w
jej grubszych emanacjach, wymaga bardzo dużych zdolności
psychicznych. Jest to przesada, gdyż dla jasnowidza przejście
od wzroku fizycznego do pola widzenia astralnego jest rzeczą
najłatwiejszą, której potrafi dokonać. Jednak prawdą jest,
że mało jest ludzi, którzy widzieli aurę emanowaną przez
szósty pierwiastek (rozum duchowy), a aura siódmego pierwiastka
(duch) dostępna jest tylko istotom wyższym od człowieka.

Najbardziej materialne powłoki dają emanacje
bardziej materialne i łatwiejsze do zobaczenia. Wyższe
pierwiastki dają aury coraz subtelniejsze i słuszny jest
pogląd, że aury wyższych pierwiastków dla zwykłego
człowieka są omalże niedostępne. Najprostszą oczywiście
formą aury ludzkiej jest aura wypływająca z ciała fizycznego.
Określa się ją jako "aurę zdrowia". "Rozlewa"
się ona w przestrzeni na odległość kilkudziesięciu
centymetrów. Ma ona kształt owalny lub jajowaty. Wywołana jest
przez siłę życiową - pranę.
Łatwość widzenia aury jest jednak również
zależna od siły promieniowania oglądanego obiektu, tzn. od
poziomu duchowego tego obiektu. A więc zależność jest dwojaka
- od własnej siły psychicznej, czyli zdolności widzenia, i od
siły psychicznej samego obiektu albo jego siły promieniowania.

Mówimy tu oczywiście o widzeniu na jawie, bo
każdy jasnowidz w stanie somnambulicznym ma możność znacznie
szerszego widzenia. Wprowadzenie kogoś w stan hipnotyczny jest
racjonalne, jednak powinno się to przeprowadzać tylko dla
wykrycia jego utajonych zdolności i dla zbadania zakresu
widzenia. Wszelkie nadmierne wysiłki (podobnie jak w gimnastyce
fizycznej), zamiast wzmacniać, prowadzą do przemęczenia, a
więc do osłabienia organów. Wola może zmniejszyć lub
zwiększyć promieniowanie mózgu. Przy odpowiedniej koncentracji
woli zwłaszcza móżdżek silniej świeci od przedniej półkuli
mózgu. Dopiero wzruszenie powoduje silne promieniowanie i
świecenie półkul. mózgu, które przewyższa nawet poprzednie.

Silne wzruszenie natury etycznej osoby
uduchowionej wydobywają ze skroni snopy światła, które mogą
być widoczne nawet dla mato wtajemniczonych. Niejeden przekonał
się może, że przy bardzo silnych wzruszeniach, na przykład
przy słuchaniu pięknej muzyki, przy wzruszeniach natury
patriotycznej albo żegnaniu drogiej osoby następują wibracje w
skroniach, wibracje w kręgosłupie od głowy do nóg,
powodujące również gotowość do poświęceń. Są to
wyładowania natury etycznej.
Znamy też wyładowania natury czysto fizycznej,
na przykład wywołane nagłym przestrachem. W tym przypadku
wyładowania następują głównie z nóg, rzadziej z piersi i
głowy. Wyładowania te stanowią samoobronę organizmu.
Powodują one również odrętwienie, ponieważ potrzebny zapas
magnetyzmu dla wykonania ruchu został wyrzucony z organizmu. To
wszystko jasnowidz nie tylko czuje, ale widzi dokładnie, przy
czym rozróżnia on nie tylko odcienie i barwy odpowiedniej aury,
ale również jej natężenie. Zagadnienia te znane już były w
starożytności. Legenda podaje o aureoli otaczającej głowę
Mojżesza i o snopach światła, tryskających z głów
proroków. Promieniowania te można stwierdzić nawet za pomocą
prostych doświadczeń fizycznych. Dr Kotik w dziele
poświęconym tym sprawom pisze:
"Zrobiłem sobie z tektury okrągłą umbrelkę o
e 12 cm. Na jednej stronie za pomocą szybko schnącego lakieru
rozprowadziłem siarczek wapnia w warstwie o grubości ca 1/2
milimetra. (Umbrelka taka, wystawiona na działanie światła
słonecznego, choćby tylko na jedną sekundę, świeci potem od
8 do 10 sekund). Dalsze badania przeprowadzałem w zupełnie
ciemnym pokoju. Trzymając umbrelkę tak, że strona
fosforyzująca była zwrócona do mnie, stawiałem przed sobą
osobę badaną, którą prosiłem, aby całą swoją myśl
skupiła na jakimś przedmiocie lub określeniu. Śledziłem przy
tym zmiany, jakie pojawiły się na umbrelce. Obserwacja dała
takie wyniki: Zrazu cała umbrelka przedstawiała się jako
równomiernie świecąca
tarcza, gdy natomiast badana osoba na umówiony
znak zaczynała intensywnie myśleć - na tarczy wystąpiły
zmiany. Brzegi umbrelki stopniowo jaśnieją i stają się tak
jasnymi w stosunku do środka tarczy, że środek ten wydaje się
ciemny na jasnym tle. Gdy zaś na dany znak osoba badana
przestaje myśleć, wówczas brzegi tarczy ciemnieją powoli i
cała tarcza, jak przedtem, świeci równomiernie.
Szerokość rozjaśnionych brzegów tarczy bywa to
większa, to mniejsza, natomiast jej punkt środkowy pozostaje
zawsze matowo fosforyzujący, a podczas badania osoby myślącej
wygląda jak falujący obłoczek na tle rozjaśnionym. Gdy już
stwierdziłem fakt promieniowania przy spotęgowanej pracy
myślowej mózgu, zabrałem się do badania, w jaki sposób
rozprzestrzeniają się promienie. Przy tym badaniu
spostrzegłem, że gdy umbrelkę kładłem na rękę lub nogę
badanej osoby, to tarcza też zaczynała jaśnieć w chwili
rozpoczynania myślenia, a jaśnienie było nawet wyrazistsze
niż wówczas, gdy umbrelka była przykładana do głowy osoby
badanej.
Dalej spostrzegłem, że w jakimkolwiek oddaleniu
znajdowałbym się od osoby badanej i jakąkolwiek zajmowałbym
pozycję - stojącą, siedzącą lub leżącą - to zawsze
umbrelka zaczynała świecić, gdy osoba badana zaczynała
myśleć. Jednak im dalej się znajdowałem, tym efekt świetlny
był słabszy. Na przykład gdy znajdowałem się w drugim
pokoju, to efekt był jeszcze widoczny, natomiast w trzecim
pokoju już go nie dojrzałem. Gdy jednak przez dziurkę od
klucza przeciągnąłem drut miedziany, którego jeden koniec
trzymała osoba badana, a drugi koniec był przyczepiony do
umbrelki, to znowu na umbrelce pojawiło się świecenie".

Dla okultysty tego rodzaju doświadczenia nie
mają już najmniejszego znaczenia, gdyż korzysta on z siły
promieniowania w najrozmaitszy sposób, wysyłając i odbierając
świadomie fale. Dla początkującego jednak doświadczenia takie
mają znaczenie, gdyż z jednej strony zaspokajają one jego
ciekawość, a z drugiej pozwalają samemu przekonać się o
istnieniu zjawisk, w które każe mu się tylko ślepo wierzyć.
Dodaje mu to też otuchy i pewności siebie w dalszej pracy nad
sobą.
Z czasem zapewne zostaną opracowane metody
chemiczne i fizyczne, które będą w stanie dać wierną
fotografię myśli przedmiotowej. Będą one mogły oddać nauce
i człowiekowi ogromne usługi.
Aura, jak już mówiłem, jest wynikiem
promieniowania wszystkich pierwiastków (patrz rozdział
pierwszy). Promieniowania te wzajemnie się przenikają i
występują w formach o różnym stopniu subtelności, w
zależności od pierwiastka, który te promienie emanuje.
Piękno promieniowania poszczególnych
pierwiastków zależy od usposobienia, od natury, charakteru i
myśli danego człowieka. Całość aury wyraża więc charakter,
indywidualność, porywy, zdrowie i usposobienie danego
człowieka. Każda zmiana uczuć daje natychmiast inny obraz
aury, dlatego -pomimo wystudiowanego zewnętrznego wyrazu twarzy
danego człowieka - możemy poznać jego charakter i usposobienie
po aurze, jaką roztacza, zaglądając mu jak gdyby do duszy.

Z aury możemy też wnioskować o zdrowiu danego
człowieka. Pod pojęciem zdrowia rozumiemy brak cierpień
cielesnych i sprawność wszystkich funkcji życiowych całego
organizmu, którego energią twórczą jest prana. Aura prany
człowieka wygląda jak futro zwierzęce, najeżone w formie jak
gdyby cienkich drucików lub włosów. Człowiek zdrowy, dobrze
naładowany energią, ma aurę składającą się z prostych i
sterczących promieni; człowiek chory ma promienie pogmatwane,
pomarszczone i opuszczone (jak postać zwiędłej łodygi).

Cała aura ma kształt owalny i jest lepiej
widzialna z pewnej odległości niż z bliska. Oczywiste jest,
że każda indywidualność promieniuje w zróżnicowanym stopniu
i z odmienną siłą. Prana ma kolor jasnoróżowy (blisko
ciała) lub jest bezbarwna, w zależności od otoczenia i
odległości od ciała. "Każdy może wejść w świat
okultystyczny, pod tym jednak warunkiem, że za wejście zapłaci
- nie srebrem ani złotem, ale
wyrzeczeniem się swojego niższego ęęjałę,
tzn: przez poświęcenie się temu, co w człowieku jest
najwyższe. Niektórzy ludzie chcą wedrzeć się do świata
psychicznego bez odpowiedniego przygotowania i bez oczyszczenia
się ze swoich niskich instynktów. Dla nich zdobycie zdolności
okultystycznych będzie raczej przekleństwem, a nie
błogosławieństwem, gdyż wśród cierpień będą musieli
cofać się, póki nie uda im się wejść przez właściwe
drzwi, do których klucz łatwo znajdą ci, co go szukają bez
celów osobistych".
Aura promieniuje migotliwym falowaniem ze zmiennym
natężeniem światła. Przy wdechu zwiększa się obszar
jaśnienia aury. W czasie zatrzymania wchłoniętego powietrza
obszar aury pozostaje ten sam; promieniowanie początkowo się
wzmaga, stopniowo jednak słabnie. Przy wydechu świecenie
słabnie, ale w pewnym punkcie zachowuje swoją minimalną
siłę. Koncentracja lub wzruszenie potęgują te efekty tak, że
przy wydechu można siłę świetlną zwiększyć i może ona
nawet przewyższyć poprzednią przy wdechu. Wtedy przy nowym
zaczerpnięciu powietrza również przy wdechu świecenie
występuje z większą siłą. Najszerszą i najbardziej
świecącą aurę, a zarazem najbardziej falującą, mają
przeważnie dorośli mężczyźni (ale nie starcy), dalej
kobiety, a-u dzieci nie zmienia się tak szybko barwność aury,
jak u dorosłych.
Przypominam, że widzenie aury to przejście ze
świata fizycznego do świata astralnego. To punkt kulminacyjny
widzenia oczyma cielesnymi, wyrażający się nadfizjologicznym
napięciem naczyń krwionośnych po wewnętrznej stronie oka.
Pamiętając o twierdzeniu, że magnetyzm przenosi się głównie
systemem krwionośnym, łatwo zrozumiemy przyczyny odpowiedniego
napięcia przy oglądaniu aury.
Można sztucznie poprawić zdolność widzenia
aury przez "namagnesowanie" oka (sugestie lub autosugestie
magnetyzera).
Oliver Lodge w przemowie wygłoszonej 13 września
1923 r. powiedział:
"Duch ludzki jest samodzielny, a w działaniu
swym bywa czasami niezależny od zmysłów cielesnych."
"Pamiętać jednak należy, że każde przejście do dziedzin
nieznanych wymaga ostrożności. Świat niewidzialny jest dlatego
niebezpieczny, że jest niewidzialny. Świtające przebłyski są
zawodne, bo wola jest jeszcze chwiejna. Dla profanów można
zastosować analogię do niebezpieczeństwa grożącego badaczowi
przy pracy nad nieznanymi bakteriami. Maniacy, rzucający się na
to zagadnienie bez odpowiedniego przygotowania, idą na oślep,
a efekty, jakie otrzymują, są obrazami wypaczonymi i przynoszą
więcej szkody niż pożytku. Zarozumiałość tych
eksperymentatorów jest nie tylko śmieszna, ale często godna
litości".
Barwy aury obrazują charakter, usposobienie i
uczucie. Uczucia są najbardziej zmienne; sumując się
wytwarzają usposobienie, które z kolei kształtuje charakter. A
więc charakter jest to jak gdyby szereg klisz, szereg odbitek,
które nakładając się tworzą usposobienie, a później
charakter. Więc chcąc kształcić charakter, trzeba wystrzegać
się złego usposobienia, porywów gniewu, zazdrości itp. Każde
uczucie ma dwa bieguny - jeden dodatni, drugi ujemny. Praca nasza
powinna zmierzać od bieguna ujemnego do bieguna dodatniego. Na
przykład łatwiej jest zniszczyć zło przez dobroć niż przez
następne zło.
Uczucia nienawiści i gniewu zabarwiają aurę na
kolor ciemnoczerwony z odcieniem czarnego dymu, podczas gdy na
dodatnim biegunie występuje miłość z kolorem karmazynowym.
Odcienie kolorów to przejście od wad do zalet. Jasne, czyste
tony barw oznaczają wzniosłe uczucie; ciemne tony oznaczają
brudne uczucia i niskie żądze.

Znaczenie barw aury
C z e r w o n a : Biegun ujemny, z odcieniem
brudnym, zadymionym - oznacza namiętność, żądze zwierzęce,
temperament brutalny. Ciemny odcień równomierny - oznacza
egoizm. W postaci przebłysków silniejszych lub słabszych, o
nieregularnym świeceniu, ale impulsywnym, bez tła - oznacza
oburzenie. Tło odpowiada podkładowi, przyczynie gniewu. Na tle
ciemnoniebieskim oznacza oburzenie fanatyczne; na tle
ciemnozielonym oznacza wybuch zazdrości połączonej z gniewem;
na tle czerwonym -złość lub nienawiść. Przy gniewie,
połączonym z przestrachem (na przykład z powodu raptownej
napaści) szare tło zamienia się w pręgi czerwone na tle
szarym.
K a r m a z y n o w a: Bardziej stała i mniej
zależna od wzniosłości ucznia; w odcieniach od szkarłatu do
jaśniejszej -wyraża miłość. Kojarzona z innymi barwami lub
obok innych kolorów - wyraża tło, na którym powstała lub z
czym jest związana. Podniosłość uczucia wyraża się też w
szerokości aury. Im większa jest siła nastroju, tym szersza
fiest aura.
B r u n a t n a : Wpadająca w kolor czerwony -
oznacza chciwość, bo chciwość połączona jest z
namiętnością. Barwa brunatna z odcieniem szarawym - oznacza
skąpstwo egoistyczne. Barwa jasnobrunatna, wpadająca w odcień
żółty - to zmysł oszczędności.
P o m a r a ń c z o w a: W odcieniu cegły - to
próżność. Bardziej czerwona oznacza sympatyczny rodzaj
ambicji. Wchodząca w żółty odcień - to duma i
zarozumiałość.
R ó ż o w a : Oznacza siłę. Tę barwę posiada
prana w bliskości ciała. Różowa barwa wyraża również
wzniosłą miłość, a z odcieniem fioletowym wyraża chęć
poświęceń.
Ż ó ł t a: Kolor intelektu. Rodzaj intelektu
obrazują odcienie. Żółta z odcieniem czerwonym oznacza
miłość własną; z odcieniem zielonkawym - skłonność do
sofizmatów i dyplomacji. Żółta barwa wpadająca w kolor szary
- oznacza zarozumiałość. Żółta barwa wpadająca w inne,
brudne odcienie - oznacza chorobę umysłową. Jasne zabarwienie
złocistożółte oznacza zdolności umysłowe, skłonność do
wzniosłej filozofii oraz zamiłowanie do pojęć abstrakcyjnych.

Z i e l o n a: Ta barwa jest mieszaniną
żółtej i błękitnej, dlatego trudno jest odróżnić te
odcienie. Zielona barwa oznacza pokrewne cechy, jak
tolerancyjność, pobłażliwość, poszanowanie cudzych
poglądów, układność w zachowaniu się, praktyczność - ale
i brak szczerości.
C i e m n o z i e l o n a: Wyraża zazdrość,
niezadowolenie, kaprysy, upór, fantazję, złośliwość i
gniew. Bliższe dane zależą od tła, na przykład czerwonych
pręgów.
C z a r n o-z i el o n a: Wyraża podejrzliwość,
brak zaufania, niskie oszustwo, bezczelność.
B ł ę k i t n a : Wyraża duchowość, a różne
odcienie i szerokość aury oznaczają stopień jej nasilenia.
Rozsiane w aurze kropki o różnych barwach wskazują na kierunek
udu-
chowienia.
N i e b i e s k a : Z odcieniem ciemnoszarawym -
oznacza fanatyzm. Odcień mniej ciemny wskazuje na ponure
wzruszenia religijne. Odcień jaśniejszy - oznacza więcej
żywości w uczuciach. Bardziej wzniosłe uczucia wiary pełnej
nadziei i zaufania wyrażają się w odcieniu fioletowym
(miłość bliźniego).
F i o l e t o w a : To wiara, to sita, to
miłość czysta i odpowiadający im rozwój psychiczny. Rozwój
ten ma dwa bieguny: dodatni i ujemny. Dodatni zbliża się do
barwy niebieskiej i oznacza uczucia religijne; ujemny przesuwa
się do miłości własnej - egoizmu. Doskonałość ma zawsze
bieguny wyrównane.
S z a r a: o jasnym odcieniu to barwa właściwa
aury ciała fizycznego, czyli najniższej powłoki. Szara z
odcieniem brunatnym - oznacza troskę o ciało, niepokój,
strach, przerażenie. Te uczucia zarysowują się w postaci
szarych pręg ze zmniejszaniem się siły świetlnej, co
następuje po raptownych wyładowaniach magnetycznych. Barwa
szara w ciemnym odcieniu wiąże się z chorobliwym stanem
organizmu i oznacza też brak siłyżyciowej, apatię,
przygnębienie, bierność.
C z a r n a : Pełna barwa czarna zasadniczo w
aurze nie istnieje. Występuje ona chwilami w postaci czarnych
odcieni jako domieszka do innych barw i oznacza zemstę,
uniesienie, nienawiść.
Z powyższych danych staje się zrozumiałym, że
poznanie aury człowieka pozwala na poznanie psychiki bliźniego,
jego myśli, jego aktualnego stanu zdrowia oraz nastroju. Tę
zdolność posiadają jasnowidze, można jednak przypuszczać,
że również nauka umożliwi poznanie (choćby tylko
częściowe) aury, skoro już dzisiaj istnieją możliwości
widzenia aury za pomocą specjalnie skonstruowanych okularów. Z
fizyki wiemy, że spektrum rozszczepionych promieni słonecznych
- poza zakresem promieni dostępnych dla ogółu ludzi - posiada
na jednym krańcu niewidzialne promienie podczerwone, cieplne, a
na drugim krańcu również niewidzialne promienie nadfioletowe.
Te promienie widzi jednak wzrok psychiczny jasnowidza. Szerszy od
przeciętnych ludzi zakres barw widzą również niektórzy
malarze, którzy poza tym odróżniają w barwach więcej
odcieni. Na przykład błękit nieba ma w sobie tak subtelne
odcienie, że barwy te może rozróżnić tylko specjalnie
wyczulone oko. Aura mózgu daje tzw. aureolę. Barwy tej aureoli
i jej natężenie są zależne od intelektu człowieka, jego
siły i stopnia uduchowienia. Aureolę tę widzą nieraz nawet
przeciętni ludzie, chociaż nie w pełni. Jest na przykład
pewien odcień koloru żółtego, który można zobaczyć tylko
okiem psychicznym. Barwa ta odpowiada pierwiastkowi rozumu
duchowego. W stanach niższej ekstazy może więc ona
występować tylko w formie przebłysków.
Barwę pierwiastka siódmego (najwyższego)
-ducha-stanowi kolor szczególnie świetlisty, jakiego nigdy nie
widziało oko ludzkie. Jest to barwa absolutnie biała, której
istnienie odrzuca nauka Zachodu.
Widzenie aureoli jest łatwiejsze od widzenia
całej aury.
Sposób oświetlenia i pewna odległość
ułatwiają jej oglądanie. Oglądanie aureoli początkowo robi
wrażenie, jak gdyby włosy płonęły albo jak gdyby we włosach
była ukryta lampka elektryczna.
Uduchowienie i wzniosły nastrój rozświetlają
aurę; aureola staje się wyraźniejsza, bardziej jasna i
intensywniejsza. Promieniowanie pierwiastka rozumu instynktowego
najłatwiej jest obserwować przy pełnej izolacji od innych
pierwiastków, tzn. gdy myśl nie pracuje i nie istnieją żadne
wzruszenia.
Takie warunki można otrzymać, badając ludzi
śpiących, jednak i tu na aurę mają wpływ (choć słabszy)
marzenia senne. Najlepsze jednak warunki można stworzyć,
wprowadzając człowieka w stan somnambuliczny. W tym stanie
znajdą swoje odbicie w aurze naturalne pierwiastki charakteru
człowieka. Stwierdza się wtedy, że powłoka rozumu
instynktowego ma kolor ciemnoczerwony. Stan hipnotyczny pozwala
również wytworzyć sztucznie różne nastroje i je
podtrzymywać, co pozwala na analizowanie cech tych nastrojów,
bo odbijają się one na zmianie barw aury.
Każdy, kto pragnie wejść w tę dziedzinę, musi
dokładnie i sumiennie studiować te zagadnienia. Zaznaczam
jednak, że pierwszy krok w tej dziedzinie to nie triumf nad
słabszymi jednostkami, to nawet nie zdolność widzenia,
słyszenia, przenoszenia i odbierania cudzych myśli, ale to
triumf nad sobą samym, to zwycięstwo nas swoim niższym ,
ja".

DALEJ





SPIS TREŚCI




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czakram i aura
Aura 2 6e1 Info Rus
[forum] Aura, Energia Techniki
09 samodoskonalenie sie a twoja aura
aura teacher
Grasse Czakra i Aura
AURA
aura (2)
Building the Tree of Life In the Aura
new media and the permanent crisis of aura j d bolter et al
02 co to jest aura
Avaya Aura Communication Manager
Aura
aura i zorza polarna eioba

więcej podobnych podstron