„Najstarsze prawa świata” – materiały do egzaminu
Nazwa „prawo starożytnego Bliskiego Wschodu” oznacza prawo istniejące na terenie
dzisiejszych państw: Iraku, zachodniego Iranu, Syrii, Jordanii, Libanu, Izraela, Armenii,
Turcji, płw. Arabskiego i Egiptu, w okresie od powstania pisma na przełomie IV i III
tysiąclecia p.n.e. aż do początków naszej ery. Choć bowiem ostatnie ‘rdzennie”
bliskowschodnie mocarstwo, Persja, upadło w połowie V w. pod ciosami Greków i
Macedończyków prowadzonych przez Aleksandra Wielkiego (331), tradycje prawne
przetrwały jeszcze kilkaset lat. Ostatnie dokumenty prawne i administracyjne pochodzą z
początków pierwszego wieku n.e., ale zarówno pismo klinowe jak i język akadyjski były
wciąż używane w pierwszych stuleciach naszej ery.
Często dla określenia prawa obwiązującego na większości tego obszaru (z wyjątkiem
Egiptu i Izraela) używa się określenia „prawa klinowe”, ze względu na pismo, jakim spisane
została większość dostępnych źródeł – pismo klinowe. Osobno, choć w powiązaniu z
prawami klinowymi, bada się prawo starożytnego Izraela, którego głównym źródłem
poznania jest Stary Testament, i prawo egipskie, którego dokumenty spisywane były pismem
hieroglificznym, hieratycznym i demotycznym w języku egipskim, i które rozwijało się
niejako na uboczu reszty bliskowschodniego świata.
Nazwa pisma pochodzi od jego kształtu – klinów wyciskanych w glinie rylcem lub
wykuwanych w kamieniu. Nauka zajmująca się badaniem historii obszarów pisma klinowego
nazywana jest, od jednego z państw tego regionu, Asyrii, asyriologią
Języki: Językiem najstarszych źródeł jest sumeryjski, szybko jednak, i w znacznie
większej ilości pojawiają się w Mezopotamii, a także w Syrii, teksty akadyjskie (najstarszy
język semicki). Teksty w języku akadyjskim znajdziemy też w archiwach stolic hetyckiej i
egipskiej, gdyż była to swego rodzaju łacina starożytnego bliskiego Wschodu,
międzynarodowy język dyplomacji; jest to język większości dostępnych źródeł poznania
prawa. Po akadyjsku przestano pisać w Mezopotamii dopiero w pierwszych wiekach naszej
ery. Ponadto mamy dokumenty z Azji Mniejszej spisane po hetycku, hebrajską Biblię, a w
Egipcie – teksty egipskie.
Źródła prawa
1
R. Westbrook, The Character of Ancient Near Eastern Law, w: A History of ancient Near Eastern Law, ed. R.
Westbrook, t. 1, Leiden 2003, s. 12-19.
1
1. Zwyczaj – to podstawowe źródło prawa na całym starożytnym Bliskim Wschodzie; prawo
tego obszaru to w znakomitej większości prawo zwyczajowe. Odwołania do prawa
zwyczajowego znajdujemy często dokumentach praktyki – zdarza się np., że umowy odsyłają,
co do nieuregulowanych w nich kwestii, do „zwyczaju miasta”, „zwyczaju dla córek miasta”
itp.
2. Akty normatywne władz, przede wszystkim króla, który z jednej strony stanowił ostatnią
instancję sądową, z drugiej był wyrazicielem boskiej sprawiedliwości na ziemi. Król
regulował różne dziedziny prawa, gdyż „stanowienie sprawiedliwości” było jedną z jego
najważniejszych funkcji. Należy przy tym pamiętać, że nie możemy wprowadzać
współczesnego podziału na rozporządzenia, ustawy itp, a nazwa edykt czy dekret ma
charakter całkowicie umowny. Królewskie akty prawne mogły dotyczyć:
a. ustroju państwa
b. funkcjonowania administracji.
c. gospodarki, a ściślej mówiąc przywrócenia sprawiedliwości społecznej w obrocie
gospodarczym. Do tej kategorii należą tzw. dekrety mišaru – „przywracające
sprawiedliwość”, tzn. anulujące pożyczki zaciągnięte pod przymusem ekonomicznym i ich
konsekwencje, takie jak np. niewola za długi czy wymuszona sprzedaż nieruchomości.
d. wymiaru sprawiedliwości
. Król, rozstrzygając sprawy jako najwyższy sędzia,
niekiedy stanowił przy okazji ogólne normy dotyczące budzących wątpliwości kwestii z
zakresu prawa sądowego. Być może takie właśnie rozporządzenia były źródłem powstania
tzw. kodeksów prawnych – sporządzonych na królewski rozkaz zbiorów praw.
Z obszaru praw klinowych zachowały się następujące zbiory praw: Kodeks
Hammurabiego, sporządzony na rozkaz najwybitniejszego z władców epoki starobabilońskiej,
prawdopodobnie około 1750 r. p.n.e, dwa wcześniejsze zbiory w języku sumeryjskim (Ur-
Nammu, Ur, 2100; Lipit-Ištar, Isin, 1900), mniej więcej współczesny Hammurabiemu zbiór
praw z Ešnunny (1770), Prawa Średnioasyryjskie z Aszur w płn Mezopotamii z XI w.
(prawdopodobnie kopia XIV-wiecznego oryginału) i Prawa Nowobabilońskie, pochodzące z
VII stulecia z Sippar w środkowej Mezopotamii. Z Anatolii (Azja Mniejsza) znane są Prawa
Hetyckie, spisane pomiędzy XVI i XII w.
Status tych aktów nie jest jasny, więc nie jest pewne, czy możemy o nich mówić jako
o ustawach królewskich, tzn. czy stanowiły one źródło powszechnie obowiązujących norm
2
Zob. S. Lafont, Les actes législatifs des rois mésopotamiens, w: Auctoritates. Xenia R. C. Van Canaegem
Oblata, Bruxelles 1997, s. 3-27.
2
prawnych. Zdania są podzielone, jednak znaczna część historyków prawa skłonna jest je, a
przynajmniej niektóre z nich, za takowe uznać.
Na uwagę zasługuje konstrukcja „kodeksów”. Nie regulują one w sposób
wyczerpujący żadnej gałęzi prawa, i z pozoru ich układ pozbawiony jest większej logiki, zaś
same przepisy – bardzo kazuistyczne. Typowe sformułowanie paragrafu to: „Jeśli ktoś.....
to...” (np. par. 1 Kodeksu Hammurabiego (dalej KH) „Jeśli człowiek oskarża innego
człowieka o zabójstwo, ale nie potrafi tego udowodnić, oskarżający zostanie zabity”
Jednak gdy przyjrzeć się bliżej, da się zauważyć wyraźny schemat konstrukcyjny, polegający
na tym, że bierze się pewien przypadek wyjściowy, a następnie w kolejnych paragrafach
rozważa jego możliwe warianty – np. par. 134-136 KH – sytuacja żony której mąż dostał się
do niewoli poza granicami kraju: par. 134 „Jeśli człowiek został schwytany, a w jego domu
nie ma dość zapasów, jego żona może wejść do domu innego; ta kobieta nie będzie podlegać
żadnej karze”; par. 135: „Jeśli człowiek zostanie schwytany i w jego domu nie ma dość
zapasów, a jego żona przed jego powrotem wejdzie do domu innego i urodzi dzieci, a potem
jej mąż powróci i wróci do swego miasta, ta kobieta wróci do swego pierwszego męża; dzieci
będą dziedziczyć po swoim ojcu”; par. 136: Jeśli człowiek opuści swoje miasto i ucieknie, a
po jego odejściu jego żona wejdzie do domu innego – jeśli człowiek ten potem wróci i
pochwyci swoją żonę, ponieważ pogardził swoim miastem i uciekł, żona uciekiniera nie
wróci do swego męża”. Stosunkowo łatwo jest także odtworzyć ogólne normy, którymi
kierował się ustawodawca, nie potrafiąc ich w sposób generalny sformułować – z jednej
strony ochronę kobiety przed nędzą, z drugiej – ochronę niewinnego jeńca, który powracając
do miasta, nie powinien stanąć wobec perspektywy utraty rodziny; jednocześnie jednak
chroni się interesy majątkowe dzieci z drugiego związku; sytuację zmienia zaś wina
„dezertera”; zasada winy jest tu wyraźna, choć nigdzie niesformułowana. Można więc
powiedzieć, że ustawodawstwo królewskie ma charakter kazuistyczny, opiera się jednak na
dorozumianych normach o charakterze generalnym.
3. Precedensy; prawdopodobnie charakter wiążący miały przynajmniej wyroki sądów
królewskich.
.
Prawo karne
1. Źródła poznania
3
Cytaty ze zbiorów praw za: M. Roth, Law Collections from Mezopotamia and Asia Minor, Atlanta 1995.
4
Westbrook, The Character…, s. 70-88; tenże, Studies in Biblical and Cuneiform Law, Paris 1988, s. 11-77; S.
Lafont, Femme, droit et justice dans l’Antiquité orientale. Fribourg 1999.
3
Podstawowym źródłem wiadomości o prawie karnym na starożytnym Bliskim Wschodzie w
obszarze praw klinowych są tzw. kodeksy prawne. Dokumentów praktyki, tzn. zapisów
procesów karnych, zachowało się niewiele. Powoduje to, że najlepiej znamy prawo karne z
tych regionów i epok, z których pochodzą kodeksy, tzn. z Mezopotamii epoki Ur III i
starobabilońskiej, Asyrii epoki średnioasyryjskiej i państwa hetyckiego, natomiast bardzo
mało wiemy o prawie karnym regionów peryferyjnych, zwłaszcza Syrii.
2. Zasady
a. Nie obowiązywały zasady nullum crimen i nulla poena, ani zasada równości wobec
prawa; najlepiej widać to w prawach Hammurabiego, gdzie kary za to samo przestępstwo są
różne w zależności od statusu społecznego przestępcy i ofiary.
b. Kary miały tylko częściowo charakter publiczny. W pełni publiczny charakter miały
przede wszystkim kary za przestępstwa, bezpośrednio godzące w interesy państwa,
przestępstwa przeciwko bogom, bezwzględnie karane śmiercią, gdyż alternatywą była boska
zemsta na całej społeczności, czy przestępstwa przeciw królowi i jego urzędnikom. Już w
przypadku zabójstwa czy poważnego uszkodzenia ciała osoby prywatnej ofiara (lub jej
rodzina) stały przed alternatywą – zemsta (poprzez surową karę wykonywaną przez państwo),
czy kompensacja. Niekiedy natomiast, w przypadku przestępstw o charakterze ściśle
rodzinnym, decyzja o wymierzeniu kary należała do poszkodowanego – i tak, zdradzony mąż,
który przyłapał żonę na gorącym uczynku z kochankiem, miał do wyboru dwie możliwości –
żądać jej śmierci, co pociągało też skazanie na śmierć kochanka, bądź przebaczyć, co
automatycznie oznaczało królewskie przebaczenie dla kochanka.
d. Mimo że bliskowschodnie prawo nie zna pojęcia winy, w praktyce często właśnie
od niej kara była uzależniona. Np. zgodnie z KH kara za nieumyślne spowodowanie śmierci
podczas bójki jest zupełnie inna niż za zabójstwo, ale oskarżony musi złożyć przysięgę, że nie
zadał śmiertelnego ciosu umyślnie.
c. Kary służyły po pierwsze dokonaniu odpłaty, po drugie – rekompensacie strat
poniesionych przez ofiarę; duża ilość przepisów przewiduje kompensację w srebrze lub w
naturze (np. nowy niewolnik za „uszkodzonego”). Niekiedy wyraźny jest też cel prewencji
(generalnej i indywidualnej), widoczny np. w publicznym wykonywaniu kar i w ich
surowości
d. Sprawiedliwa kara to kara, która jak najdokładniej odpowiada popełnionemu
przestępstwu. W konsekwencji nie obowiązywała zasada indywidualizacji odpowiedzialności
karnej – innymi słowy, nie jest tak, że każdy odpowiada tylko za siebie, a przynajmniej nie
tak, jak my to rozumiemy. Najlepszym przykładem są przypadki tzw. talionu per procura,
4
kiedy to za przestępstwo popełnione przez głowę rodziny ponosi jeden z członków tej
rodziny. Np. zgodnie z par 230 KH, jeśli budowniczy zbudował dom, który się zawalił, co
spowodowało śmierć syna właściciela domu, zabity ma zostać nie budowniczy, lecz jego syn.
W przekonaniu mieszkańców Mezopotamii nie było to nawet karanie syna za czyny ojca. Tu
karze się bowiem ojca przez zabicie jego syna, po to, by kara miała charakter rzeczywistej
odpłaty, tj. aby wyrządzić przestępcy dokładnie takie samo zło, za jakie on jest
odpowiedzialny. Syn jest tu z prawnego punktu widzenia po prostu przedłużeniem osoby
ojca, a nie osobą odpowiedzialną za jego czyny. Tak naprawdę nie jest w ogóle traktowany
jako osoba, ale np. jak oko, które należy wybić komuś, kto wybił oko drugiemu.
e. Znana była odpowiedzialność za podżeganie i pomocnictwo, zwykle taka sama (lub
nawet surowsza), jak za samo sprawstwo.
f. Niekiedy pojawia się subsydiarna odpowiedzialność odszkodowawcza władz
publicznych; KH w par 23 przewiduje, że jeśli doszło do włamania i nie schwytano
włamywacza, okradziony ma oszacować wartość skradzionych nieruchomości „przed
bogiem”, czyli zapewne pod przysięgą, a miasto i gubernator wypłacą mu pełne
odszkodowanie. Prawdopodobnie kryje się za tą dyspozycją przekonanie, że skoro władze nie
wywiązały się ze swego obowiązku schwytania sprawcy, powinny przynajmniej wynagrodzić
stratę poszkodowanemu.
Rodzaje kar:
a. szeroko rozpowszechnione kary pieniężne, będące w istocie kompensacją dla
poszkodowanego za poniesione straty
b. kary cielesne, zwykle na zasadzie talionu bądź odzwierciedlające (wybicie
zęba za wybicie zęba równemu sobie; ale już dla niewolnika który uderzył
wolnego człowieka – odcięcie ręki); niekiedy mają one charakter hańbiący, jak
np. publiczna chłosta
c. zwykła kara śmierci, niekiedy połączona z karami dodatkowymi, jak np w par
60 Praw z Esznunny, gdzie karą dla niedbałego strażnika, który dopuścił do
włamania do pilnowanego domu, jest nie tylko kara śmierci, ale także hańbiący
pochówek w miejscu przestępstwa, bez własnego grobu; niekiedy, jak w
przypadku zdrady, kara dodatkową była konfiskata mienia Zarówno karę
śmierci jak i kary cielesne zwykle można było wykupić, jeśli zgadzała się na to
ofiara lub jej rodzina.
d. kwalifikowana kara śmierci za szczególnie ciężkie przestępstwa – wbicie na
pal, spalenie żywcem. O jej zastosowaniu decydowały dodatkowe okoliczności
5
obciążające, sprawiające, że przestępstwo było uważane za szczególnie
odrażające. Na przykład zgodnie z par. 25 KH, człowiek, który pomagając
sąsiadowi w gaszeniu pożaru okradł go, ma zostać wrzucony do ognia – jasne
jest, że za okoliczność obciążającą uważa się wykorzystanie trudnej sytuacji
właściciela, który nie dość, że traci majątek w pożarze, zostaje jeszcze
okradziony przez nieuczciwego sąsiada.
e. kara wygnania, np. za kazirodztwo
f. więzienie, choć jego charakter nie jest jasny; nie do końca wiadomo czy miało
ono charakter kary, czy raczej środka zapobiegawczego.
Obrona konieczna i początek:
Zabójstwo lub uszkodzenie ciała dokonane w samoobronie nie było karane. Podobnie
działo się, jeśli ofiara sama sprowokowała sytuację w której ucierpiała. Prawa hetyckie
stanowią np., że jeśli mężczyzna porwał wolną kobietę, a jej rodzina wyruszyła w pościg,
skutkiem czego porywacz zginął, nie powstają żadne roszczenia, bo to on spowodował
zaistniałą sytuację, a co za tym idzie – własną śmierć.
Rodzaje przestępstw
Brak wyraźnie określonego podziału przestępstw, bo brak doktryny prawa. Można
jednak odtworzyć pewne zasady, którymi kierowali się autorzy zbiorów prawnych, ustalając
kary za poszczególne przestępstwa, i, co za tym idzie, stosowany przez nich, choć
niewypowiedziany, podział. Kryterium wydaje się być stopień moralnej naganności czynu (bo
niekoniecznie winy; w niektórych przypadkach odpowiedzialność ponosiły osoby które dziś
uznalibyśmy za całkowicie niewinne):
1. Wystąpienia przeciw osobom usytuowanym wyżej w hierarchii społecznej:
a. przestępstwa przeciwko bogom – jak:
i. bezpośrednie naruszenie boskich interesów: bluźnierstwo,
świętokradztwo,
ii. nieposłuszeństwo (np nieprzestrzeganie zasad kultu, złamanie
przysięgi złożonej bogu)
iii. praktyki niemiłe bogom – czarownictwo, aborcja, zachowania
seksualne odbiegające od uznawanej normy (kazirodztwo, sodomia,
niekiedy homoseksualizm).
5
Za: Westbrook, A Character…., s. 75-82.
6
Wszystkie te przestępstwa powodowały niezadowolenie bogów; znaczna część z nich
powodowała także powstanie rytualnej nieczystości, dotykającej nie tylko winnego, lecz
także jego rodzinę czy miasto, która już sama w sobie mogła ściągnąć gniew boży.
Najcięższe przestępstwa przeciw bogom karane były śmiercią. Surowe kary wynikały z
obawy przed reakcja obrażonego boga, który mógł w odwecie sprowadzić zarazę, klęskę
głodu czy najazd wroga.
b. przestępstwa przeciw królowi: zdrada, bunt, nieposłuszeństwo, złamanie
przysięgi złożonej na imię króla, korupcja urzędników królewskich. Sprawy te były
zwykle zastrzeżone dla sądu króla (osobistego), a kara zależała od swobodnego
uznania władcy, zwykle jednak była to kara śmierci, w przypadku zdrady połączona z
konfiskatą mienia.
c. przestępstwa przeciw sędziom i urzędnikom – zwłaszcza nieposłuszeństwo –
karane śmiercią.
d. przestępstwa żony przeciw mężowi – zwłaszcza zdrada małżeńska, zwykle
kara zależała w dużej mierze od swobodnego uznania męża, często możliwa była
kara śmierci.
2. Inne poważne przestępstwa (w wysokim stopniu moralnie naganne): zabójstwo,
uszkodzenie ciała, zgwałcenie, krzywoprzysięstwo, kradzież.
Ich wspólną konsekwencją było to, że po stronie ofiary (lub jej rodziny)
powodowały powstanie alternatywnego uprawnienia – do dokonania zemsty na osobie
sprawcy bądź do żądania kompensacji (kompozycji). Wykonanie jednego i drugiego
nie było prywatną sprawą uprawnionego, lecz było kontrolowane, a często także
regulowane przez sąd, i musiało się mieścić w ramach ustalonych przez prawo. Zasadą
było, że przestępstwa te ścigano z oskarżenia prywatnego, a władze publiczne bardzo
rzadko interweniowały z urzędu; najczęściej wtedy, gdy ofiara lub jej rodzina nie były
w stanie tego uczynić.
3. Drobniejsze przestępstwa – lekkie uszkodzenia ciała, uszkodzenie cudzej własności
(w tym cudzego niewolnika, w niektórych przypadkach uwiedzenie wolnej
dziewczyny pozostającej pod władzą ojca). Są to czyny w mniejszym stopniu
moralnie naganne, popełnione z zaniedbania, zwykle powodujące głównie lub
wyłącznie straty materialne. Kary też zwykle są pieniężne, a wynagrodzenie szkód jest
ich głównym celem; brak zapłaty mógł jednak prowadzić do niewoli za długi.
7
Prawo cywilne
Część ogólna
Osoby fizyczne
Społeczeństwa starożytnego Bliskiego Wschodu były silnie zhierarchizowane, a status
prawny pojedynczej osoby fizycznej był zdeterminowany przez jej status społeczny, gdyż
oczywiście nie obowiązywała zasada równości wobec prawa. Od statusu społecznego zależały
nie tylko prawa i obowiązki osoby w sferze prawa cywilnego, ale także w sferze prawa
karnego.
Kwestia początku i końca bytu osoby fizycznej pozostaje w zasadzie poza
zainteresowaniem bliskowschodnich prawodawców; za oczywistą przyjmuje się zasadę, że
początkiem bytu jest żywe urodzenie, końcem zaś śmierć. Niekiedy jednak zdarzały się
sytuacje, że ktoś np. zaginął, i trzeba było tę kwestię uregulować. KH reguluję taką sytuację w
odniesieniu do kobiety (133-35), która, w wyniku przedłużającej się nieobecności męża, nie
ma środków do życia. Nie przeprowadza się wówczas co prawda żadnej procedury uznania za
zmarłego, kobieta ta może jednak postąpić tak, jakby jej mąż faktycznie nie żył, tzn. wyjść
drugi raz za mąż. Jeśli jednak mąż powróci, odzyskuje swoje prawa i odbiera żonę; chyba że
uprzednio „wzgardził swoim miastem i uciekł”; w takim przypadku, zdaniem ustawodawcy,
na ochronę bardziej zasługuje drugie małżeństwo, zawarte z porządniejszym człowiekiem.
Zdolność do czynności prawnych
Zależała ona od wielu czynników; można powiedzieć, że większość mieszkańców
starożytnego Bliskiego Wschodu miała, z różnych względów, jedynie ograniczoną zdolność
do czynności prawnych. Najpoważniejszym, ale nie jedynym ograniczeniem tej zdolności
była niewola. W zasadzie pełną zdolność do czynności prawnych miał jedynie wolny
mężczyzna będący głową rodziny; w wyjątkowych przypadkach tę pozycję mogła zajmować
kobieta, zwykle wdowa lub jedyna córka, dziedziczka ojcowskiego majątku. Co prawda nie
możemy w odniesieniu do starożytnego Bliskiego Wschodu mówić o władzy pater familias
podobnej do tej jaką znamy ze starożytnego Rzymu, nie dysponował on też prawem życia i
śmierci wobec podległych mu członków rodziny, jednak mimo to ich zdolność do czynności
prawnych pozostawała ograniczona. Przede wszystkim głowa rodziny mogła dokonywać
czynności prawnych wpływających bezpośrednio na status prawny członków rodziny, aż do
sprzedania ich w niewolę włącznie (zwykle z powodu długów); w przypadku gdy ojciec
rodziny był zadłużony, wierzyciele często traktowali członków jego rodziny jako część jego
6
Westbrook, A Character…, s. 35-44.
8
majątku ruchomego, zajmując ich za długi, co było sposobem wywarcia presji na dłużnika.
Członkowie rodziny ponosili też niekiedy konsekwencje popełnionych przez ojca rodziny
przestępstw w sytuacjach, gdy prawo przewidywało talion per procura, bądź, np., oprócz kary
śmierci dla sprawcy przekazanie jego rodziny w niewolę rodzinie ofiary.
Czynniki wpływające na zdolność do czynności prawnych:
1. Płeć – w większości przypadków, to nie sam fakt bycia kobietą upośledzał prawnie,
a fakt bycia czyjąś córką lub czyjąś żoną, podlegały one bowiem władzy ojca lub męża i
mogły być przez niego np. zastawione lub sprzedane w niewolę, a ponadto winne mu były
posłuszeństwo. Kobieta mogła być właścicielką zarówno ruchomości jak i nieruchomości,
wszczynać procesy czy zeznawać w sądzie. Prawo nie zakazywało nawet zamężnej kobiecie
zawierania umów, tyle że w praktyce takie umowy pojawiają się bardzo rzadko; jeśli mężatki
pojawiają się w obrocie prawnym, to zwykle działając razem ze swoimi mężami. Bardzo
rzadko, a w niektórych epokach wcale, kobiety występują jako świadkowie zawieranych
umów. Samodzielnie działające kobiety to wdowy, rozwódki, córki-dziedziczki bądź kobiety
podejrzanych profesji, jak karczmarka czy prostytutka. Szczególny status miały, zwłaszcza w
okresie starobabilońskim, kapłanki wysokiej rangi, z których najważniejsze były nadītum.
Uważane za młodsze żony boga, któremu służyły, nadītum Szamasza nie miały prawa
wychodzić za mąż ani mieć dzieci, a innych bogów – tylko mieć dzieci, poza tym kapłanki
Szamasza zamieszkiwały w klasztorze. Ta grupa kobiet bardzo często pojawia się jako strony
rozmaitych umów. Natomiast, jak się wydaje, prawo wyraźnie wykluczało kobiety z pełnienia
jakichkolwiek urzędów, z wyjątkiem urzędów kapłańskich.
2. Wiek – oczywiście dla uzyskania zdolności do czynności prawnych konieczne było
osiągnięcie pełnoletniości, jednak źródła nie podają wyraźnie, w jakim wieku miało to
miejsce, prawdopodobnie decydowało osiągnięcie fizycznej dojrzałości lub zdolność do
pracy. Z prawnego punktu widzenia znacznie istotniejsza była pozycja zajmowana w rodzinie
– podporządkowana lub zwierzchnia, a wyjście spod władzy ojca nie zależało bezpośrednio
od osiągnięcia odpowiedniego wieku; wiek był ważny o tyle, że ojciec dorosłych synów mógł
zdecydować się na wydzielenie im majątku, wyzwalając ich tym samym spod swojej władzy.
Natomiast jeśli głową rodziny była wdowa, najczęściej (chyba że testament ojca uregulował
to inaczej), traciła tę pozycję w momencie osiągnięcia dorosłości przez dzieci. Zdarzało się
niekiedy, że ojciec rodziny chciał zabezpieczyć przyszłość żony, bądź niepodzielność
gospodarstwa, na okres po osiągnięciu pełnoletniości przez dzieci. Było to możliwe poprzez
nadanie jej w testamencie statusu „matki i ojca” domostwa, i zastrzeżenie, że dzieci mają jej
9
być posłuszne aż do jej śmierci i że do tego czasu nie wolno im także żądać działu spadku,
pod groźbą utraty udziału spadkowego.
3. Pochodzenie społeczne – niewątpliwie status społeczny miał istotne znaczenie w
całej historii starożytnego Bliskiego Wschodu, ale, w przeciwieństwie np. do stanowych
społeczeństw średniowiecznej Europy, sytuacja ta znalazła niewielkie odzwierciedlenie w
znanym nam prawie.
4. „Obywatelstwo” – chodzi o przynależność do określonej jednostki polityczno-
administracyjnej, z która wiązały się konsekwencje prawne. Bycie „obywatelem” oznaczało
bycie wolnym mieszkańcem danego miasta/państwa, w opozycji do cudzoziemców. Wolno
urodzeni uzyskiwali obywatelstwo z mocy prawa, niewolnicy, cudzoziemcy i inni mogli je
uzyskać z woli władcy. Podstawową konsekwencją prawną bycia „obywatelem” stanowiło
podleganie ochronie prawnej na mocy lokalnego prawa; cudzoziemiec takiej ochronie nie
podlegał, chyba że wynikała ona z umowy międzynarodowej z krajem jego pochodzenia bądź
na mocy specjalnego rozkazu królewskiego, przyznającego cudzoziemcowi status rezydenta,
dający równy z obywatelami dostęp do lokalnych sądów. Drugą istotną konsekwencją bycia
obywatelem było posiadanie pewnych praw politycznych, nieprzysługujących cudzoziemcom,
w szczególności prawo uczestnictwa w samorządowych organach zarządzających miastami, a
zwłaszcza w zgromadzeniu miejskim, obejmującym, jak się wydaje, wszystkich wolnych
obywateli miasta.
5. Wolność/niewola – pełnię praw mieli jedynie wolni mieszkańcy miast i wsi. Należy
jednak pamiętać, że nie można porównywać niewolnictwa na starożytnym Bliskim
Wschodzie z niewolnictwem np. w Rzymie lub w Grecji, a ponadto między wolnymi i
niewolnikami istniał cały szereg sytuacji pośrednich, jak np. osoby oddane w zastaw za długi.
Niewolnicy
– należy odróżnić niewolników za długi i z głodu oraz zwykłych.
Niewolnictwo za długi i głodowe było plagą na Bliskim Wschodzie; ludzie często
oddawali siebie lub swoje dzieci w niewolę, kiedy np. w wyniku klęski nieurodzaju nie byli w
stanie spłacić wcześniej zaciągniętych długów; zdarzało się też, że w zamian za spłatę długu
oddawano się w niewolę temu kto te długi spłacił.
Niewolnictwo „z głodu” dotyczyło przede wszystkim dzieci, rzadziej dorosłych. W
okresach wojny i nieurodzaju zwykle gwałtownie rośnie liczba umów na mocy których ludzie
sprzedają swoje dzieci w niewolę „aby przeżyły” czy „aby miały co jeść”. Takie działania,
które nam wydają się okrutne czy wręcz nieludzkie, mają jednak swoją drugą stronę – często
7
Za: Westbrook, A Character, loc cit.; tenże, Slave and Master in Ancient Near Eastern Law, Chicago-Kent
Law Review 70, s. 1631-1676.
10
kupowanie w ciężkich okresach cudzych dzieci nie było wyzyskiem, a wręcz przeciwnie –
działalnością charytatywną, ratowaniem dzieci które inaczej by umarły, i jednocześnie
pomocą finansową dla ich rodziców. Pokazują to np. dokumenty z z Emar w Syrii, w II
połowie II tysiąclecia. W jednym z tych tekstów rodzice sprzedają swoje dzieci, włącznie z
niemowlęciem przy piersi, w czasie „głodu i wojny” bogatemu kapłanowi. Imię jednego z
tych dzieci odnaleziono w późniejszym tekście, jako pisarza, a więc członka miejskiej elity.
Innymi słowy – kapłan nie kupił dzieci po to by np. zmuszać je do ciężkiej pracy, ale dał im
znakomite wykształcenie i zapewnił dobrą pozycję społeczną.
Te dwa rodzaje niewoli ustawały przede wszystkim w wyniku wykupu. Drugi sposób
zakończenia niewoli za długi i niewoli głodowej to umorzenie długów, które prawo
przewidywało w dwóch przypadkach (oczywiście oprócz mało prawdopodobnego umorzenia
przez wierzyciela z dobroci serca). Art. 117 KH przewiduje, że członek rodziny dłużnika
sprzedany przez niego w niewolę z powodu długów powinien odzyskać wolność po upływie 3
lat; prawdopodobnie w konkretnych przypadkach decydował o tym sąd. Ponadto co jakiś czas
władcy wydawali edykty mišaru umarzające długi; powodowały one również wyzwolenie
osób które znalazły się z powodu tych długów w niewoli. Także taki dekret nie działał
automatycznie, specjalnie powołana komisja ustalała, czy w danym przypadku zachodziły
przesłanki do jego zastosowania.
Druga kategoria to tzw. zwykli niewolnicy. Należały tu przede wszystkim osoby
urodzone w niewoli, jako dzieci dwojga niewolników lub pana i niewolnicy (tym ostatnim
przysługiwały jednak większe prawa, w szczególności prawo do wyzwolenia po śmierci pana,
zgodnie z KH). Ponadto potencjalnymi niewolnikami byli jeńcy wojenni; uważano ich za
należących do króla. Niewola mogła też być karą, zarówno za przestępstwa jak i mogła mieć
charakter kary umownej. Np. wiele umów adopcji przewiduje, że jeśli adoptowany
jednostronnie wypowie umowę, adoptujący może go sprzedać jako niewolnika.
W przypadku zwykłej niewoli sposobem jej zakończenia było przede wszystkim
wyzwolenie dokonane przez właściciela. Wyzwolenie takie było formalnym, uroczystym
aktem, najczęściej połączonym z dokonaniem pewnych czynności symbolicznych, jak
namaszczenie głowy niewolnika olejem. Często było ono zresztą dokonywane z
zastrzeżeniem, że były niewolnik będzie opiekował się panem aż do jego śmierci, i dopiero
potem może swobodnie odejść. Jeśli wyzwoleniec nie wykonał takiej umowy, nie
powodowało to unieważnienia jego wyzwolenia, jednak zwykle zastrzegano wysokie kary
umowne, i konieczność ich zapłaty mogła prowadzić do ponownego popadnięcia w niewolę,
tym razem za dług. Zdarzało się też często wyzwolenie niewolnika połączone z jego adopcją;
11
w takim przypadku obowiązek opieki wynikał ze statusu dziecka, a w akcie adopcji
zastrzegano np. karę umowną polegającą na popadnięciu w niewolę w razie niewywiązywania
się z tych obowiązków.
Zdolność niewolników do czynności prawnych była ograniczona, nie byli jej oni
jednak całkowicie pozbawieni, zaś mimo że w zasadzie prawo traktowało ich jak rzeczy,
właściciel nie miał nad nimi pełnej władzy, obejmującej także pozbawienie życia.
Ponieważ niewolnik stanowił własność swojego pana i część jego majątku, można go
było sprzedać, zastawić, wynająć czy odziedziczyć. Dotyczy to również niewolników za
długi, choć oni byli niejako obciążeni prawem odkupu, mającym charakter prawa
rzeczowego, skutecznego wobec każdego kolejnego właściciela, i chronieni byli prawnie
przed sprzedażą za granicę. W umowach sprzedaży niewolników zwykle umieszczano
rękojmię za wady fizyczne (na wypadek gdyby w określonym czasie ujawniła się ukryta
choroba bądź niewolnik okazał się skłonny do ucieczek), jak również za wady prawne, gdyby
okazał się być obciążony prawami osób trzecich.
Ponieważ niewolnik sam stanowił przedmiot prawa własności, co do zasady nie mógł
być właścicielem. Mógł być jednak posiadaczem wydzielonego mu przez pana peculium; był
to majątek wydzielony przez pana faktycznie, a nie prawnie, którym niewolnik mógł, jeśli pan
się na to zgodził, samodzielnie i na własny rachunek zarządzać; zgromadzony przez niego
majątek wracał jednak po jego śmierci do właściciela. Niewolnicy mogli też być
posiadaczami innych niewolników. W związku z tym niewolnik mógł zawierać umowy na
własny rachunek.
Niewolnicy mieli także zdolność prawną i do czynności prawnych w zakresie prawa
rodzinnego. Niewolnicy mogli zawierać małżeństwa, zarówno między sobą jak i z osobami
wolnymi, za zgodą pana. Prawa męża niewolnicy przeważały nad prawami właściciela do
niewolnicy przede wszystkim w sferze seksualnej – tu pierwszeństwo miało wyłączne prawo
męża.
Forma czynności prawnych - oczywiście ta kwestia nigdzie nie jest uregulowana w
kompleksowy sposób, natomiast widać wyraźnie, że przeważającą formą czynności prawnych
była forma ustna, a wszelkie dokumenty praktyki spisane są jak protokoły czynności
dokonanych ustnie,
12
Prawo rzeczowe
Na starożytnym Bliskim Wschodzie nie tylko nie istniała teoretyczna konstrukcja
własności; w języku akadyjskim brak nawet takiego pojęcia, nie istnieje w nim również
termin odpowiadający współczesnemu pojęciu „właściciel”.
O podziałach rzeczy możemy wnioskować przede wszystkim z różnic, jakie występują
w ich traktowaniu w dokumentach praktyki prawnej. Widoczny jest przede wszystkim podział
na nieruchomości i rzeczy ruchome, do których zaliczano niewolników (choć nazw tych
nigdy się nie używa) – znacznie surowszy jest reżim prawny stosowany przy obrocie
nieruchomościami, a także znacznie większe ograniczenia nałożone na ich alienację. Ponadto
widać, że dokumenty praktyki obejmują tylko niektóre typy rzeczy ruchomych; są to przede
wszystkim niewolnicy i zwierzęta; pozostałe niewątpliwie były również przedmiotem obrotu,
ale umowy zawierano ustnie.
Nabycie własności:
- przeniesienie własności – następowało przede wszystkim w drodze sprzedaży, ale niekiedy
także zamiany i darowizny.
- dziedziczenie.
Powszechnie przyjmuje się, że na starożytnym Bliskim Wschodzie własność
przechodziła na nabywcę w momencie zapłaty ceny, natomiast dla przejścia własności nie
było konieczne wydanie rzeczy.
Jak się wydaje, nie było co do zasady możliwe nabycie własności od
nieuprawnionego. Ilustrują to przepisy KH; zgodnie z nimi, jeśli ktoś nabył rzecz która
okazała się skradziona, musi oddać ją właścicielowi. Przysługuje mu jedynie roszczenie
odszkodowawcze do sprzedawcy. Podobnie było zapewne w przypadku nieruchomości. W
odniesieniu do tych ostatnich, szczególny sposób ochrony dobrej wiary nabywcy zawierają
prawa średnioasyryjskie, przewidujące procedurę obligatoryjnego publicznego ogłaszania
sprzedaży nieruchomości, z oznaczeniem terminu zawitego, po którym nie można już było
zgłaszać do tej nieruchomości żadnych roszczeń, a dobra wiara nabywcy była chroniona przez
państwo.
8
Westbrook, A Character…, s. 54-56; G. Cardascia , Le concept babylonien de la propriété, Revue
Internationale Des droits de l’Antiquite, 6, 1959, s. 19-32; J. Renger, Institutional, Communal and Individual
Ownership or Possession of Arable Land in Ancient Mesopotamia from the End of the Fourth to the End of the
First Millenium B.C., Chicago-Kent Law Review 71, s. 269-319.
13
Właściciel mógł utracić swoje prawo na rzecz państwa, poprzez konfiskatę i
wywłaszczenie, pierwsze mające charakter kary, drugie dokonywane przez władze zapewne
dla celów użyteczności publicznej i za odszkodowaniem.
Współwłasność
Jedną z najczęstszych przyczyn powstawania współwłasności było dziedziczenie. Po
śmierci ojca rodziny, jeśli zmarł nie pozostawiając testamentu, spadkobiercy pozostawali do
czasu dokonania podziału spadku jego współwłaścicielami. Podobna sytuacja miała miejsce,
gdy w testamencie ojciec mianował nową głowę domu (najczęściej swoją żonę) i zabronił
dzielenia spadku aż do jej śmierci. Źródłem współwłasności mogła być jednak także czynność
prawna, przede wszystkim umowa sprzedaży. Zdarza się stosunkowo często, że kilka osób
(zwykle, choć nie zawsze, są to bracia), kupuje razem jedną nieruchomość. Źródłem
współwłasności mogła być prawdopodobnie również czynność pod tytułem darmym.
Charakter współwłasności – była to najprawdopodobniej współwłasność w częściach
ułamkowych, a w przypadku, gdy w umowie nie sprecyzowano wyraźnie wysokości
udziałów, były one równe. Udziałem we współwłasności można było rozporządzać, także bez
zgody współwłaścicieli. Zniesienie współwłasności następowało bądź w drodze umowy, bądź
sądowego podziału majątku.
Ochrona własności – nie wiemy, czy istniały jakieś specjalne roszczenia służące ochronie
własności, natomiast zachowało się, z różnych okresów, sporo protokołów procesów, przede
wszystkim o bezprawne pozbawienie posiadania, wytoczonych przez właścicieli. Jak się
wydaje, ciężar dowodu spoczywał wówczas zwykle na osobie która zajęła nieruchomość-
musiała udowodnić że miała do niego prawo, wynikające np. z faktu, że właściciel
nieruchomości był pozostającym w zwłoce dłużnikiem tej osoby.
Zachowały się także teksty dokumentujące przypadki powództwa o ustalenie prawa
własności; tam gdzie istniał kataster, odwoływano się do niego, tam gdzie go nie było,
ustalano prawa stron przy pomocy innych środków dowodowych, przede wszystkim
świadków i dokumentów (np. świątynnych rejestrów finansowych).
Prawa zastawnicze
Zastaw na osobach
9
Zob. artykuły zawarte w: Security for Debt in Ancient Near Eastern Law, ed. R,.Westbrook, R. Jasnow,
Leiden-Boston-Koln 2001, CHANE 9, a zwłaszcza: R. Westbrook, The Old Babylonian Period, tamże, s. 63-91.
14
Ustanawiany był albo razem z zawarciem umowy pożyczki, albo osobno, po jej
zawarciu, w odrębnym dokumencie. Dłużnik mógł zastawić swoich niewolników, swoją żonę,
dzieci, innych podlegających mu członków rodziny, jak również siebie samego. Znano
zarówno zastaw z dzierżeniem jak i bez dzierżenia. W pierwszym przypadku wierzyciel od
razu przejmował posiadanie osoby będącej przedmiotem zastawu, w drugim – był do tego
uprawniony jedynie w razie zwłoki dłużnika. Zastaw bez dzierżenia był jednak znacznie
rzadszy. Zastaw z dzierżeniem był to zwykle zastaw antychretyczny, tzn. wierzyciel miał
prawo użytkowania przedmiotu zastawu, czyli wykorzystania pracy zastawionej osoby. Praca
tej służyła spłaceniu odsetek od kapitału, który dłużnik musiał spłacić w całości, aby zastaw
wykupić.
Wygaśnięcie zastawu następowało przede wszystkim wraz z wygaśnięciem
wierzytelności, którą zabezpieczał, tzn. jeśli dłużnik spłacił pożyczkę.
Zastaw na nieruchomościach
Podobnie jak zastaw na osobach, mógł być z dzierżeniem lub, rzadziej, bez dzierżenia; w tym
drugim przypadku zapewne poprawniej byłoby, przez analogię do polskiego prawa, mówić o
hipotece. Zdarzały się też przypadki zastawienia przez dłużnika całego swojego majątku,
wtedy był to zawsze zastaw bez dzierżenia. W przypadku nieruchomości, zwłoka dłużnika
zwykle powodowała skutek w postaci nabycia przez wierzyciela własności przedmiotu
zastawu, ale często miało to miejsce, tak jak w prawie średnioasyryjskim, nie automatycznie,
ale po przeprowadzeniu odpowiedniego postępowania.
Zastaw na ruchomościach
Jest on najrzadziej poświadczony w dokumentach (z wyjątkiem zastawu na
niewolnikach, ale oni byli w przypadku oddania zastaw lub sprzedaży za długi traktowani
przez prawo raczej jak ludzie niż jak rzeczy, czego dowodzi np. zawarta w KH ochrona
prawna sprzedanej za długi niewolnicy, która urodziła swemu panu dzieci). Podstawowym
przedmiotem zastawu były zwierzęta, zdarzały się też niekiedy meble. Wydaje się jednak, że
w większości przypadków dla ustanowienia zastawu na ruchomości ograniczano się do
zawarcia umowy ustnej.
Zobowiązania
Na starożytnym Bliskim Wschodzie większość umów zawierana była ustnie; to co do
nas dotrwało w formie pisemnej to ślady zaledwie znikomej części obrotu prawnego
obejmującego 3000 lat. Tabliczka miała bowiem tylko walor dowodowy, była protokołem
10
Za: Westbrook, A Character…, s. 62-70.
15
zawartej wcześniej ustnie umowy. Tak więc co do zasady, dla powstania zobowiązania z
kontraktu wystarczyła ustna czynność prawna dokonana w obecności świadków.
Można wskazać dwa podstawowe źródła zobowiązań. Powstawały one poprzez ustną,
zestandaryzowaną umowę zawartą w obecności świadków. Drugie źródło zobowiązań to
jednostronna, uroczysta przysięga, z chwilą złożenia rodząca jednostronne zobowiązanie po
stronie przysięgającego.
Zasadnicze rodzaje umów: sprzedaż, zamiana, darowizna, przechowanie, najem,
pożyczka (często z zastawem), poręczenie, spółka, umowa o pracę. Ponadto istniały umowy
nieznane w dzisiejszym prawie: dotyczące stanu cywilnego – umowy małżeńskie,
konkubinatu, adopcji, oddania w niewolę; umowy pomiędzy sprawcą przestępstwa a jego
ofiarą, ustalające zastępczą karę za przestępstwo.
Cechą charakterystyczną bliskowschodnich umów są bardzo niekiedy surowe kary
umowne za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Obok zawrotnych często
kar finansowych (np. 1000 szekli srebra w umowach z Emar w Syrii), przewiduje się kary
cielesne, okaleczające (np. wlanie roztopionego ołowiu do ust), z karą śmierci włącznie. Jest
przedmiotem sporu, czy były one rzeczywiście egzekwowane.
Sprzedaż: zwykle stosowany reżim prawny był odmienny w przypadku nieruchomości, i
ruchomości, do których w tym przypadku zaliczano niewolników. Cechą charakterystyczną
umów sprzedaży jest częste występowanie, zwłaszcza przy sprzedaży nieruchomości, różnego
rodzaju czynności symbolicznych, symbolizujących przeniesienie własności lub fikcyjne
wejście nabywcy do rodziny zbywcy, jak np. przekazanie grudki ziemi czy rytualny posiłek
wspólnie spożywany przez strony. Znano instytucję rękojmi sprzedawcy, zarówno za wady
fizyczne jak i prawne. Rękojmię za wady fizyczne stosowano przede wszystkim w
odniesieniu do niewolników, ustanawiając odpowiedzialność zbywcy, jeśli w ciągu 30 dni po
zawarciu umowy okazało się, ze niewolnik cierpi na epilepsję, lub też jeśli niewolnik okazał
się skłonny do ucieczki. Rękojmię za wady prawne ustanawiano zarówno w odniesieniu do
nieruchomości jak i rzeczy ruchomych; zwykle zobowiązywała ona zbywcę do
„oczyszczenia” nabywcy w razie gdyby osoba trzecia zgłosiła roszczenia do rzeczy, czyli do
wystąpienia zamiast nabywcy w ewentualnym procesie, a razie konieczności – do zapłaty
kompensacji uprawnionemu. W razie zaś udanej ewikcji zbywca zobowiązany był zapłacić
nabywcy odszkodowanie. Ponadto wydaje się, że w niektórych porządkach prawnych, np. w
okresie staroasyryjskim, sprzedaż rzeczy obciążonej prawami osoby trzeciej bez
poinformowania o tym nabywcy uważano za równoznaczną z kradzieżą, i dlatego niektóre
16
umowy nakładają na zbywcę ciężkie kary okaleczające na wypadek udanej ewikcji
. Częsta
klauzulą, zwłaszcza w przypadku sprzedaży nieruchomości i ludzi w niewolę z powodu
długów jest prawo odkupu, zwykle zastrzeżone bezterminowo dla zbywcy i członków jego
rodziny, ewentualnie prawo pierwokupu dla tychże. W niektórych epokach umowa sprzedaży
kończy się uroczystą przysięga zbywcy lub obu stron, że nie będą w przyszłości podważać
zawartej umowy; przysięga taka występuje zamiennie z karami umownymi za zgłaszanie
roszczeń, równie surowymi jak kary za niewykonanie zobowiązania. Niekiedy
niewzruszalność umowy była chroniona przez państwo, tak jak to czyni prawo
średnioasyryjskie w odniesieniu do sprzedaży nieruchomości; istniał tu publiczny rejestr
zawieranych umów, w którym przechowywano jedną kopię wszystkich zawartych umów
sprzedaży nieruchomości. Dodatkowo moc wiążącą umowy wzmacniały często klątwy
skierowane na wszystkich, którzy by ją podważali, typu „niech bogowie zniszczą jego i jego
potomstwo, a dom jego niech zostanie zburzony”. Umowa sprzedaży, podobnie jak wszystkie
inne, zawierana była w obecności świadków, którymi często byli ludzie powiązani ze
stronami; na obszarach peryferyjnych (np. w Syrii) byli to często sam król i członkowie jego
rodziny, bądź wysocy urzędnicy.
Prawo małżeńskie
Małżeństwo poprzedzały zaręczyny. Była to umowa zawierana między rodzinami, za
której zerwanie groziły kary. Narzeczony obowiązany był zapłacić ojcu dziewczyny terhatum
– ustaloną wcześniej sumę, najczęściej w srebrze. Od momentu dokonania tej zapłaty do
momentu faktycznego przejścia pod władzę męża (zapewne przez przeprowadzkę do jego
domu, wypowiedzenie odpowiednich uroczystych formuł bądź skonsumowanie małżeństwa),
dziewczyna miała status żony wobec osób trzecich, ale nie wobec narzeczonego, pozostawała
bowiem pod władzą ojca.
W czasie trwania małżeństwa kobieta pozostawała pod władzą męża, zarządzał on też
wniesionym przez nią majątkiem.
Rozwiązanie małżeństwa – rozwód był możliwy, ale prawo chroniło żonę, a zwłaszcza
żonę która urodziła dzieci. W przypadku rozwodu małżeństwa niemającego dzieci, bez winy
ze strony kobiety, mąż zobowiązany był oddać jej posag i wypłacić dodatkowe
11
Por. B. Kienast, Das altassyrische Kaufvertragsrecht, Stuttgart 1984, s. 70.
12
R. Westbrook, Old Babylonian Marriage Law, AoF, beiheft 23, Horn 1988; M. Roth, Babylonian Marriage
Agreements 7
th
-3
rd
Centuries B.C., Neukirchen-Vluyn 1989, AOAT 222.
17
odszkodowanie; w przypadku porzucenia kobiety mającej dzieci Prawa z Esznunny
przewidują przejście w jej ręce całego majątku wiarołomnego męża (par. 59). Kobieta była
również chroniona w przypadku choroby. Zgodnie z KH 148-9: Jeśli kobieta zachoruje, mąż
może poślubić drugą, ale z chorą nie może się rozwieść, może ona mieszkać w jego domu i
być przez niego utrzymywana aż do śmierci. Jeśli nie chce mieszkać w jego domu, odda on
jej jej posag i może ona odejść. Natomiast cudzołóstwo żony karane było śmiercią; jeśli mąż
nie zdecydował się żądać takiej kary, mógł się rozwieść bez odszkodowania, zatrzymując
również posag żony.
Co do zasady małżeństwo było monogamiczne, w uzasadnionych przypadkach (np.
bezpłodność żony), jak również za zgodą pierwszej żony, dopuszczalna była poligamia.
Prawo spadkowe
Podstawowe zasady prawa spadkowego były takie same na całym Bliskim Wschodzie,
i niewiele zmieniły się przez 3000 lat historii prawa. Wszędzie na Bliskim Wschodzie mamy
do czynienia z sukcesją uniwersalną – ogół praw i obowiązków zmarłego przechodził na jego
prawnych spadkobierców. Podobnie, jeśli na niektórych nieruchomościach ciążył obowiązek
służby na rzecz państwa, np. wojskowej, także przechodził on na spadkobierców. Jeśli było
ich kilku, nabywali spadek na współwłasność.
Zasadniczym porządkiem dziedziczenia było dziedziczenie beztestamentowe, choć
znano instytucję testamentu. Jednakże pozbawienie praw spadkobierców ustawowych w
sposób prawnie ważny było bardzo trudne, a przekazanie spadku poza rodzinę, jeśli istnieli
krewni – praktycznie niemożliwe; z drugiej strony, spadkodawca mógł dokonać w
testamencie ważnego działu spadku, choć również musiał się liczyć z prawami
spadkobierców koniecznych, np. dbając o to, żeby wartość nieruchomości przyznanych
poszczególnym synom była mniej więcej równa.
Spadkobiercy (dziedziczenie beztestamentowe)
Dziedzicami koniecznymi byli synowie zmarłego z prawego łoża, tzn. pochodzący z
ważnie zawartego małżeństwa oraz uznani przez ojca synowie urodzeni przez niewolnicę. W
razie gdy jeden z synów zmarł przed ojcem, ale sam pozostawił synów, na nich wspólnie
przypadał udział spadkowy ich ojca, do którego byli uprawnieni w częściach równych. Jeśli
zmarły nie miał synów, możliwe były trzy rozwiązania – do spadku dochodzili krewni męscy
w linii bocznej, córki lub inni nieślubni synowie.
13
F. Kraus, Von Altmesopotamischem Erbrecht, w: Essays on Oriental Laws of Succession, Leiden 1969, s. 1-
17; Westbrook, A Character…, s. 56-60.
18
Nie wiadomo co się działo ze spadkiem w razie braku dziedziców koniecznych i braku
testamentu; można przypuszczać, że w takim przypadku decyzja o jego losach należała do
sądu.
Co do zasady współmałżonek nie był spadkobiercą, i dotyczy to zarówno męża jak i
żony, przy czym spadek po zamężnej kobiecie podlegał innym regułom dziedziczenia niż te
omówione wyżej.
Dziedziczenie przez kobiety i po kobietach
Regulacje systemów prawa klinowego dotyczące dziedziczenia przez kobiety i
poprzez kobiety mają jeden zasadniczy cel – zachowanie przekazanych kobiecie
nieruchomości w obrębie jej rodziny (a więc przede wszystkim zapewnienie, by zostały
odziedziczone przez jej dzieci, a nie przez innych krewnych męża). Z drugiej strony, dobra, a
zwłaszcza nieruchomości podarowane żonie przez męża powinny zostać w jego rodzinie, tzn.
przejść na dzieci z tego małżeństwa lub w ich braku wrócić do rodziny męża, w pierwszej
kolejności do jego braci.
Wychodząca za mąż córka otrzymywała zwykle udział spadkowy z majątku ojca w
postaci posagu, nie przysługiwało jej jednak ani roszczenie o posag, ani o przyznanie udziału
spadkowego.
Po śmierci kobiety posag przechodził na jej dziedziców koniecznych, którymi w
pierwszej kolejności byli jej prawowici synowie. Kobieta mogła sporządzić testament
niezależny od testamentu męża, w którym mogła dokonać działu pomiędzy dziedziców
koniecznych, mogła również ustanowić spadkobierczyniami córki na równi z synami. W razie
śmierci bezdzietnej posag wracał do rodziny ojca zmarłej.
Dział spadku
Jeśli nie było testamentu, który określałby zasady działu, spadkobiercy dzielili spadek
w drodze umowy.
Możliwy był również sądowy dział spadku, do którego dochodziło zapewne, gdy
spadkobiercy nie byli w stanie dojść do porozumienia, lub gdy pojawiły się wątpliwości co do
interpretacji zapisów testamentowych dotyczących działu. Jeśli dzieci były małoletnie, spadku
nie dzielono aż do osiągnięcia przez nie pełnoletniości, a majątkiem zarządzała bądź wdowa,
bądź, rzadziej, najstarsza córka (jeśli była już dorosła). Także po osiągnięciu przez
14
S. Lafont, Inheritance of and through Women In the Middle Assyrian Period, w: Women and Property, ed. D.
Lyons, R. Westbrook (publikacja internetowa); C. Wunsch, Women’s Property and the Law of Inheritance In the
Neo-Babylonian Period, tamże; Westbrook, A Character…, s. 60-62.
15
Tamże.
19
spadkobierców pełnoletniości mogli oni odkładać dział, przede wszystkim ze względów
ekonomicznym – zwłaszcza przy niewielkich polach nie opłacało się ich dzielić, lepiej było
uprawiać je wspólnie; znamy przypadki spadku niepodzielonego przynajmniej przez 2
pokolenia (Emar). W takich przypadkach spadek był zwykle zarządzany przez najstarszego
syna. Dopóki nie przeprowadzono działu, masa spadkowa stanowiła współwłasność
spadkobierców, przy czym konstrukcja prawna tej współwłasności przypomina
współwłasność w częściach ułamkowych. Możliwe było zbycie udziału spadkowego w
niepodzielonym majątku.
Wymiar sprawiedliwości
Najważniejsze osoby i instytucje sprawujące wymiar sprawiedliwości:
1. Król – podobnie jak w Europie czasów absolutyzmu, mógł ingerować w każdy proces, jeśli
uznał to za stosowne. Istniały też „sprawy królewskie”, należące do wyłącznej kompetencji
króla np. sprawy dotyczące domeny królewskiej. Jak się wydaje, król był przynajmniej w
pewnym zakresie związany prawem, tzn. nie mógł arbitralnie pozbawić poddanego życia, lecz
musiał wymierzyć karę odpowiednią do przestępstwa.
2. Profesjonalni sędziowie. Istnieli przynajmniej w okresie starobabilońskim i
nowobabilońskim. Wymagano od nich wykształcenia pisarskiego i praktyki w sądach
lokalnych, a także, jak się wydaje, dojrzałego wieku. Urząd sędziowski był dożywotni,
pozbawiała go choroba lub śmierć. Większość królewskich sędziów czasów
nowobabilońskich przetrwała na stanowiskach mimo zmieniających się władców i uzurpacji,
co wskazuje na pewien stopień ich niezależności. Nie był to jednak zawód w dzisiejszym
znaczeniu tego słowa – np. gdy jeden z biznesmenów z rodziny Egibi został mianowany
sędzią, przekazał większość interesów synowi, ale nie wycofał się z nich całkowicie
3. Urzędnicy – otrzymywali od pałacu określone kompetencje sądownicze we wszystkich
epokach, odpowiednie do szczebla. Często sądzili razem ze starszymi miasta, przewodnicząc
im, albo wraz z grupą wolnych obywateli.
4. Starsi (najbardziej szanowani mieszkańcy miasta czy wsi) mogli występować zarówno w
sprawach z zakresu prawa publicznego jak i prywatnego. Byli strażnikami tradycji i prawa
zwyczajowego.
16
S. Lafont, Considerations sur la pratique judiciaire en Mesopotamie, w, Rendre la justice en Mésopotamie,
red. F. Joannes, Saint-Denis 2000, s. 15-34.
17
Por. J. Elsner, B. Wells, C. Wunsch, Neo-Babylonian Period, w: A History…, t. 2, s. 920.
20
5. Ojciec rodziny – przysługiwało mu prawo sądzenia cywilnego i karnego osób mu
podległych, ale bez prawa życia i śmierci. Prawa średnioasyryjskie, z jednej strony szeroko
regulują zakres jurysdykcji domowej ojca i męża nad kobietami z rodziny, z drugiej jednak
strony nakładają nań ograniczenia, wskazując np. sposób, w jaki można okaleczyć
nieposłuszną żonę.
Sędziowie ci nie byli wynagradzani, otrzymywali natomiast prezenty od stron, często
dochodziło więc do nadużyć, na które często skarżyły się strony.
Sądownictwo było świeckie. Poza królem sądy były zawsze kolegialne.
Istniał też urząd doradcy prawnego (rabişum), przynajmniej w epoce staroasyryjskiej,
podejmował on pewne akty proceduralne w imieniu swojego klienta. Był mianowany przez
władzę lub zatrudniany przez klienta, który zawierał z nim umowę co do wysokości jego
wynagrodzenia, jeśli przegrał, musiał zwrócić zapłatę, stąd przeciąganie procesu. Zdarzało
się, że zirytowany klient wytaczał proces własnemu prawnikowi, który przeciągając proces
żył na jego koszt (w czasie trwania umowy klient zobowiązany był zapewnić prawnikowi
utrzymanie).
Obowiązywała zasada terytorialności prawa,
Procedura
Proces rozpoczynał się w ten sposób, że obie strony wyrażały przed sądem swoje
stanowisko. Proces miał charakter mieszany – częściowo kontradyktoryjny a częściowo
inkwizycyjny. Co do zasady postępowanie dowodowe było prowadzone przez strony, chyba
że chodziło o spory z udziałem państwa. Natomiast sąd mógł również działać z własnej
inicjatywy, wzywać świadków i prowadzić inne dowody.
Ciężar dowodu zasadniczo spoczywał na powodzie, jednak w procesie karnym niekiedy to
oskarżony musiał udowodnić swoją niewinność, nie chodziło jednak o domniemanie winy, a
raczej o uniknięcie ryzyka, jakim byłaby dla oskarżonego procedura prowadzona tylko przez
oskarżenie. Np. żona oskarżona o niewierność mogła oczyścić się przysięgą; stąd przysłowie,
że „Słowo złej kobiety zwycięża w bramie sądu nad słowem jej męża”.
Środki dowodowe:
1. Dowody rzeczowe (np. narzędzie zbrodni)
2. Świadkowie
Świadkami mogły być kobiety, jak również niewolnicy, jednak ci ostatni występują w tej roli
bardzo rzadko. Sporadycznie zdarzało się, aby w procesach o nieruchomości sędziowie
zadowolili się dokumentami i nie wzywali świadków.
21
Świadek, przynajmniej w procesie karnym miał obowiązek zeznawać, jednak skazanie
wymagało zgodnych zeznań co najmniej 2 świadków
3. Dokumenty. Odczytywano je na głos przed sądem. Dowód z dokumentu mógł być obalony
np. przez zeznania świadków transakcji w tym dokumencie zapisanej
4. Przysięga
W późnym okresie zanika na rzecz bardziej racjonalnych środków dowodowych.
5. Ordalia
Była to próba wody, odbywająca się w rzece. Zgodnie z KH, stosowana w sprawach o czary i
cudzołóstwo, polegała prawdopodobnie na przepłynięciu określonego dystansu.
Wyrok
Wyrok nigdy nie był uzasadniany prawnie i rzadko faktycznie, chyba, że werdykt był
wynikiem zastosowania edyktu umarzającego długi. Mógł być ostateczny, bądź warunkowy i
dowodowy, gdy ostateczne rozstrzygnięcie sprawy zależało od kwestii wciąż wymagających
udowodnienia
Środki odwoławcze
Brak systemu apelacji i dwuinstancyjności. Jednak strona niezadowolona z wyroku lokalnego
sądu mogła odrzucić decyzję sądu i wtedy sprawa była rozstrzygana ponownie przez inny
skład sędziowski; mogła również zwrócić się o sprawiedliwość do króla.
Informacje dodatkowe – chronologia
2800-2350 – okres wczesnodynastyczny
2350-2220 – okres staroakadyjski (I imperium – państwo Sargona z Akkadu)
2210-2120 – okres gutejski
2120-2005 – okres nowosumeryjski (państwo III dynastii z Ur)
I połowa II tysiąclecia – okres staroasyryjski (północna Mezopotamia) i starobabiloński
(południowa Mezopotamia; państwo Hammurabiego)
II połowa II tysiąclecia – okres średnioasyryjski (północ) i średniobabiloński (południe)
934-610 – okres nowoasyryjski (okres istnienia państwa nowoasyryjskiego)
626-539 – okres nowobabiloński (państwo nowobabilońskie)
539-331 – okres późnobabiloński (perski; Babilonia pod rządami imperium perskiego)
18
Por. M. Stępień, Bliski Wschód, w: Historia starożytna, red. M. Jaczynowska, Warszawa 1999, s. 7-227.; F.
Joannès, Historia Mezopotamii w I. tysiącleciu przed Chrystusem, Poznań 2007.
22
Literatura w języku polskim:
Klima J., Prawa Hammurabiego, tłum. C. Kunderewicz, Warszawa 1957;
Kodeks Hammurabiego, tłum. M. Stępień, Warszawa 2000.
Kunderewicz C., Prawo w starożytnej Mezopotamii, [w:] Mezopotamia, red. J. Braun,
Warszawa 1971, s. 106-211;
Kunderewicz C., Najstarsze prawa świata, Łódź 1992,
Kuryłowicz M. , Prawa antyczne. Wykłady z historii najstarszych praw świata, Lublin 2006.
Podręcznik historii prawa na starożytnym Bliskim Wschodzie (z prawem Egiptu i Izraela
włącznie):
A History of Ancient Near Eastern Law, red. R. Westbrook, t. I-II, Leiden 2003.
23