&
## 43
Boże Narodzenie
jœ jœ œ œ
Ach, u
bo
gi
˙
œ
ż
ło
bie,
jœ jœ œ œ
Cóż ja
wi
dzę
˙
œ
w to
bie.
-
-
-
-
-
&
## j
œ
jœ œ œ
Droż szy wi
dok
jœ jœ œ œ
niż ma nie
bo,
jœ jœ œ œ
W ma leń kiej
o
œ œ ˙
so
bie,
-
-
-
-
-
-
-
&
## j
œ
jœ œ œ
Droż szy wi
dok
jœ jœ œ œ
niż ma nie
bo,
jœ jœ œ œ
W ma leń kiej
o
˙
œ
so
bie.
-
-
-
-
-
-
-
Ach, ubogi żłobie
2. Zbawicielu drogi, Jakżeś to ubogi, Opuściłeś śliczne niebo, Obrałeś barłogi.
3. Czyżeś nie mógł Sobie, W największej ozdobie, Obrać pałacu drogiego, Nie w tym leżeć
ż
łobie?
4. Na twarz upadamy, czołem uderzamy, witając Cię w tej stajence, między bydlętami,
5. Zmiłuj się nad nami, obmyj z grzechów łzami, przyjmij serca te skruszone, które Ci składamy.