W poszukiwaniu Wielkiej Bogini.
Religia Basków i prehistoria cz. II
Mariusz Dobkowski
http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/aurea_catena_gnosis/dobkowski_baskowie2.htm
Poza źródła materialne
Wraz z figurkami paleolitycznych „wenus” kończą się materialne dowody na istnienie wyobrażeń i kultu Wielkiej
Bogini. Można jednak przypuszczać, że Bogini Życia i Śmierci ma jeszcze starszy rodowód. Przesłankami
wcześniejszego pochodzenia Wielkiej Bogini mogą być pochówki w pozycji embrionalnej dokonywane przez
neandertalczyków pod koniec dolnego paleolitu (ok. 200-150 tys. p.n.e.). Ułożenie ciała zmarłego w takiej pozycji
może sugerować wiarę w Kosmiczną Matkę, która jest zarówno źródłem życia, jak i jego kresem.
Ponieważ posuwając się w głąb przeszłości gatunku ludzkiego i dziejów jego religii nie znajdujemy więcej źródeł
materialnych, a tym bardziej pisanych, które mogłyby objaśnić atrybuty i strukturę religijno-symbolicznego kompleksu
Wielkiej Bogini, porzućmy metodę empiryczno-historyczną. Antropolog religii Andrzej Wierciński podejmuje próbę
ustalenia wierzeń związanych z kompleksem religijnym Wielkiej Bogini odwołując się do metody strukturalnej.
Charakter protekcyjno-macierzyński Wielkiej Bogini wywodzi on z wczesnodziecięcych doświadczeń człowieka,
aspekt inicjacyjny — z doznań okołoporodowych, a wielopostaciowość Bogini tłumaczy stosując metodę analogizacji
symbolicznej
Według ustaleń tego badacza:
1. Charakter protekcyjno-macierzyński Wielkiej Bogini mógł być analogią (projekcją?) doznań, których dziecko
doświadcza w wyniku obcowania z matką w jej aspekcie żywiącym, opiekuńczym i edukacyjnym; doznania te
odpowiadają za kształtowanie się podstaw kompleksu ego, więzi społeczne i uczuciowe, poczucie przynależności,
dychotomii swoje-obce.
2. Aspekt inicjacyjno-magiczny Wielkiej Bogini mógł być związany z dostępem do pamięci okołourodzeniowej i
transpersonalnej — tak jak są one znane z badań Stanislava Grofa nad wielokrotnym użyciem LSD w warunkach
kontrolowanych. Przy ujawnianiu doświadczeń pamięci okołourodzeniowej porządkują się one w 4 matryce
doznaniowe, w układzie od skrajnie negatywnych do najbardziej pozytywnych
L
p.
Okres porodu
Rodzaj doznań
1
.
dziecko
w
drogach
rodnych przy zamkniętej
szyjce macicy
uczucia wielkiego cierpienia, beznadziei, rozpaczy, całkowitej utraty sensu, bliskiej
śmierci; „sytuacja bez wyjścia”, „połknięcie przez monstrum (np. smok, pająk,
rekin, ośmiornica, wir wodny)”;
2
.
dziecko
w
drogach
rodnych przy otwartej
szyjce macicy
tytaniczna walka o życie; cierpienie i ekstazy (tzw. „ekstaza wulkaniczna”);
ekstrema termiczne;
3
.
narodziny
przejście pomiędzy ośrodkami; dekompresja ciała, poczucie ekspansji; doznanie
jasnego światła; poczucie wyzwolenia i olśnienia;
4
.
błogostan w łonie matki
przed narodzinami
błogość i szczęście, „ekstaza oceaniczna”; brak podziału na podmiot-przedmiot.
Doznania transpersonalne wykraczają już poza doświadczenia i pamięć konkretnego indywiduum (pojawiają się np.
doświadczenia wyjścia z ciała, przypomnienia reinkarnacyjne, wglądy w dawne kultury), a co najważniejsze pojawiają
się doznania zjednoczenia z całą biosferą, Ziemią jako planetą lub nawet całym materialnym wszechświatem.
3. Stosując metodę analogizacji symbolicznej można wyprowadzić następujące symbole szczegółowe, z którymi
może być kojarzona Wielka Bogini lub postacie, w jakich może się przejawiać: Ziemia, Świat Podziemny, Pierwotny
Chaos, ogień, dom, tkanie, Księżyc, woda, góra, jajo, nasiona, doliny, wąwozy, bruzdy, dwustronny topór oraz wąż,
ptak wodny, ropucha/żaba, gołębica, koza, krowa, pszczoła, motyl
Zamykając dotychczasowe rozważania należy stwierdzić, że istnieją poważne przesłanki, by sądzić, iż wyobrażenie
Wielkiej Bogini i jej kult sięga przynajmniej 25 tys. lat p.n.e. Niezależnie od epoki prehistorycznej Bogini ma ono
swoją jasną i ciemną stronę. Jasna odwołuje się do aspektu ochronno-macierzyńskiego; stanowi pozytywny element
opozycji swój-obcy, czyli akcentuje to, co znane, swojskie, dotyczące znajomej wspólnoty (rodziny, rodu, plemienia),
obdarzone pozytywnymi uczuciami; jasny aspekt Bogini odnosiłby się zatem do stanu normalnej świadomości. Ciemna
strona Bogini jest związana z jej aspektem inicjacyjno-magicznym, kojarzącym się z cierpieniem i śmiercią, zmienioną
świadomością, zaświatami. Oba aspekty Bogini są religijno-symbolicznym odzwierciedleniem tajemnicy życia, śmierci
i odrodzenia. W neolicie tajemnica ta była łączona z wegetacją roślin i żyznością Ziemi (Bogini Wegetacji), w
paleolicie zaś z dziką zwierzyną (Pani Zwierząt).
W tym miejscu nasuwa się myśl o jeszcze jednej postaci Bogini, a mianowicie Wielkiej Bogini jako Matce
Wszystkich Ludzi. W rejonie Pacyfiku znanych jest wiele mitów, gdzie stwórczynią kosmosu była bogini, która
rozpoczęła kreację od urodzenia pierwszych ludzi (np. Patinsya u Alfuriańczyków na Molukach, bogini Timbehes na
Papui Nowej Gwinei, Varima-Te-Takere na jednej z Wysp Cooka, czy Lumimu’ut na Sulawesi)
. Tu zatem tajemnica
narodzin i życia odnosiłaby się do tego, co człowiekowi najbliższe — do niego samego i jego wspólnoty krewniaczej.
Wielka Bogini i pierwiastek żeński w religii Basków
Mari
Jak już było wspomniane, religia Basków stanowi dobry przykład do badania kompleksu symboliczno-religijnego Wielkiej
Bogini z tego względu, że większość baskijskich bóstw, demonów i duchów jest rodzaju żeńskiego; inną racją jest archaiczność tej
religii, która, sięga prawdopodobnie swoimi początkami paleolitu.
Szczególną rolę pośród bóstw baskijskich odgrywa bogini Mari, nazywana przez Jorge Ruiza Lardizabala — nie bez racji —
„królową euskarskiego panteonu”
. Rdzeń ma- w imieniu tej bogini wskazuje na związek z macierzyństwem i płodnością
Prawdopodobnie pierwotnie nosiła ona imię Amaya lub Maya, Mair, Mairi, Maidi; wskazuje się czasami, że rodowodem imienia
Mari mogła być nazwa Marilurrako — „Mari-Ziemia”. W mitologemie Mari zawierają się poznane już wcześniej funkcje Wielkiej
Bogini: bóstwo przyrody (Pani Zwierząt i Ziemi), pani ognia, patronka domu i ogniska domowego oraz opiekunka kobiet. Postaci
zwierząt, które Mari przybiera potwierdzają przypuszczenie o jej aspekcie Pani Zwierząt, gdyż podobnie jak Bogini paleolityczna
panuje nad nimi na wszystkich trzech poziomach: ziemskim (byk, kozioł, koziorożec), wyższym (kruk, sęp) i dolnym (wąż). Jest
ponadto personifikacją gór. Reliktowy charakter Mari potwierdzają jej wyobrażenia jako ognistej istoty lub przedmiotu (kobieta
otoczona płomieniem, ognisty ptak, płonąca kula, sierp lub półksiężyc) — w takich postaciach Mari przemieszczała się po niebie
przeskakując pomiędzy szczytami górskimi. Mari posiadała także cechy nie łączone w naszych rozważaniach z kosmicznym
bóstwem żeńskim, a mianowicie funkcję gromowładcy oraz boga atmosfery i pogody. Mari władała burzą, piorunami i
błyskawicami. Burzę Euskaldunowie objaśniali jako skutek przemieszczania się Mari w powietrzu, albo zjawisko towarzyszące jej
wyjściu z jaskini lub też obcowaniu cielesnemu z jej małżonkiem Maju. Związek Mari z atmosferą ilustrują jej epifanie jako tęczy,
białej chmury, czy podmuchu wiatru. Według niektórych z mitów istnieją przesłanki do odtworzenia kosmogonicznej roli Mari:
miałaby ona być matką dwóch córek — Słońca i Księżyca oraz syna — Nieba. Ciemny aspekt baskijskiej bogini kosmicznej wiąże
się z magią i czarami. Uchodziła za wieszczkę, przypisywano jej panowanie nad czarownicami, a jako jej mieszkanie wskazywano
jaskinie i podziemia. Z wyobrażeń o Mari słabo przebija także jej aspekt męski. Może to sugerować jej wczesną, androgyniczną
postać. To z kolei wskazuje na jej pierwotny, kosmogoniczny charakter, jako bóstwa w pełni potencjalnego, istniejącego przed
kreacją.
Należy wspomnieć jeszcze o kilku charakterystycznych cechach najważniejszej baskijskiej bogini. Mari w postaci kobiecej
wyobrażano najczęściej jako piękną, elegancką i młodą kobietę. Istnieją też opisy bogini z kurzymi łapkami lub o kozich kopytach
(zapewne w związku z jej archaiczną funkcją Pani Zwierzyny i Łowów). W niektórych rejonach była przedstawiana z księżycową
aureolą wokół głowy. Mari, jak większość baskijskich bóstw i duchów, przebywała głównie w podziemiach. Jej siedziby (głównie
jaskinie) były bogato wyposażone, znajdowały się tam złote przedmioty i drogocenne kamienie. Bogini tej przypisywano zdolność
przemiany węgla w złoto i na odwrót, a także umiejętność przędzenia i tkania. Partnerem Mari był Maju (postać węża Sugaara). Z
tego związku narodzili się dwaj synowie (starszy — dobry i młodszy — zły) lub dwie córki. Bogini wiązała się też ze
śmiertelnikami. Mari w stosunku do ludzi była neutralna, raczej pomocna, a swój aspekt złoczynny ujawniała tylko w przypadku,
gdy zakłócano jej spokój. Nie mówi się o jakimś specjalnym kulcie tej bogini. Cześć oddawano jej w razie potrzeby: by zażegnać
suszę, deszcze lub grad, albo żeby sprowadzić opady. Składano jej wówczas ofiary z monet, barana, a przed jej domami-jaskiniami
urządzano tańce.
Po zwycięstwie i ustaleniu się chrześcijaństwa wśród Euskaldunów — Mari była identyfikowana z Matką Boską. Ten zabieg
spowodował, że nasza wiedza o bogini jest stosunkowo duża, choć oczywiście niekompletna. Postać Mari sugeruje silny aspekt
płodnościowy i seksualny, natomiast w wierzeniach, które dotarły do naszych czasów zachował się on jedynie w formie wyblakłych
aluzji.
Przekazy baskijskiej tradycji, tak jak ją przedstawia Jorge Ruiz Lardizabal, pozwalają ujrzeć Mari jako bóstwo kompletne: 1.
tworzące kosmos (rodzące Niebo, Słońce i Księżyc, a samo pozostające Ziemią), 2. panujące na wszystkich trzech poziomach
kosmicznych (na Ziemi ze względu na aspekt płodnościowy, w Świecie Podziemnym — jako mieszkanka jaskiń i w Niebie — jako
gromowładczyni i pani atmosfery) 3. posiadające aspekt jasny (cechy macierzyńskie, pani pogody i jasnego nieba) oraz ciemny
(związek z magią, czarami, posiadaniem cech chtonicznych). Być może w podobny sposób była wyobrażana i odczuwana Wielka
Bogini w epokach prehistorycznych.
Pierwiastek żeński i męski w religii Basków
Oprócz bogini Mari pierwiastek żeński skupiał się w Ziemi (często utożsamianej z tą boginią), Słońcu i Księżycu oraz
takich istotach nadprzyrodzonych jak Herensugue, Gaueko i Inguma.
Ziemia w języku baskijskim to Lurbia. „Ziemia to matka Słońca i Księżyca. Oba bóstwa do jej łona wracały
codziennie
. To oraz fakt, że żyli na niej ludzie, zwierzęta i rośliny czyniły z Lur [czyli Lurbi, Ziemi — MD] symbol i
boginię życia.” Słońce w dialektach języka baskijskiego jest zasadniczo rodzaju żeńskiego. Prawie wszystkie jego
nazwy, np. eguzki posiadają rdzeńegu(n) oznaczający intensywne światło i jasność. Niekiedy Euskaldunowie mówili o
nim „Babcia Słońce”, „święta”, „błogosławiona”
. W czasach chrześcijańskich było nawet utożsamiane z Marią.
Księżyc w euskerze ma także rodzaj żeński. Jego najpowszechniejsze nazwy to Illargui, Arguizari, posiadające
cząstkę argui — oznaczające słabe, odbite światło
. Baskowie uważali go za córkę Ziemi i nazywali „Pani Matka
Księżyc”, „Babcia Księżyc”
. Księżyc Euskaldunowie łączyli ze śmiercią i zmarłymi.
Przedstawicielem żeńskich demonów o charakterze negatywnym to Herensugue — latający wąż (czyli właściwie:
smoczyca). Miał sępie skrzydła szponiaste łapy i podobnie jak Mari mógł zamienić się w ognistą kulę. Inne to: Gaueko
— żeński demon ciemności oraz Inguma — zły duch szkodzący w domu, duszący w nocy i powodujący koszmary;
często wyobrażany w postaci ćmy.
Warto też powiedzieć parę słów o pierwiastku męskim w mitach i wyobrażeniach Euskaldunów. „[...] Wierzenia baskijskie
traktują bardzo po macoszemu istoty rodzaju męskiego i albo nie wspominają o nich wcale, jak o partnerach Słońca, Księżyca i
Ziemi, albo czynią to w sposób marginesowy, jak w przypadku Maju, męża głównej postaci euskarskiego panteonu — Mari”
Znamienna jest w tym kontekście sytuacja baskijskiego Nieba, (bask. Urcia, Ostri, Iurtzi), które było rodzaju męskiego, a według
wspominanego już mitu — narodziło się jako jedyne dziecko płci męskiej bogini Mari (dwoje pozostałych to córki: Słońce i
Księżyc). Postać boga nieba jest niewyraźna, a samo niebo to raczej przestrzeń, w której poruszają się Słońce i Księżyc, Mari,
duchy i demony, niż byt o określonym charakterze. Stanowi ono zatem tło dla istot boskich, które są dobre lub złe, ale zawsze
wyraziste i w większości żeńskie. O takim podziale być może decydowało utożsamienie, że to, co poznane i bliskie uzyskiwało
walor żeński, a to, co nieznane i odległe — charakter męski.
Trzy postaci i cztery aspekty Wielkiej Bogini
Doszliśmy do końca naszych rozważań. W tym miejscu łączą się trzy wątki, którymi podążaliśmy, aby naszkicować
najwcześniejszą, bo neolityczną i paleolityczną postać Wielkiej Bogini, a mianowicie wątek prehistoryczny,
strukturalny, i ten opierający się na analizie wierzeń religii Basków.
Historycznie rzecz ujmując Wielka Bogini przejawiała się w trzech postaciach: Pani Wegetacji (w neolicie), Pani Zwierząt i
Polowania (w późnym paleolicie) i prawdopodobnie najwcześniej — jako Matka Wszystkich Ludzi.
W kompleksie religijno-symbolicznym Wielkiej Bogini można odnaleźć dwie strony (jasną i ciemną) oraz cztery aspekty.
Omówmy najpierw jasną stronę Wielkiej Bogini, związaną ze stanem normalnej świadomości i postrzeganiem świata zewnętrznego,
zmysłowego. Pierwszym jej aspektem jest Bogini Rodzicielka (Dea Genetrix), czyli ta która daje początek ludziom, zwierzętom,
roślinom i ciałom kosmicznym
. Drugi aspekt jasnej Wielkiej Bogini to Bogini Opiekunka (Dea Protectrix) z jej funkcją
ochronno-opiekuńczą; aspekt ten najłatwiej zrozumieć przez analogię do najwcześniejszych relacji pomiędzy matką a dzieckiem.
Matka jest wówczas najważniejszym emocjonalnym i poznawczym punktem odniesienia; jej obecność wyznacza zakres tego, co
znane, swojskie i bezpieczne. Wydaje się zatem, że Wielka Bogini w tej funkcji dba nie tylko o odnawianie się źródeł obfitości
(zwierzęcych lub roślinnych), ale także dzieli całą percypowaną zewnętrznie rzeczywistość na swojskie i obce, znane i nieznane,
Kosmos i Chaos. W wyobrażeniach religijnych centrum takiego Kosmosu wyznacza ognisko, które daje światło i ciepło, a także
gromadzi wspólnotę. Nic zatem dziwnego, że w religii Euskaldunów, gdzie silnie akcentowany jest pierwiastek żeński oraz strach
przed nocą i ciemnością, nastąpiła waloryzacja ognia zarówno jako atrybutu Mari, jak i ogniska domowego.
Wielka Bogini rozpatrywana od swojej ciemnej strony patronowała czynnościom przeciwnym do poprzednio omówionych: była
panią śmierci i przekraczania wewnętrznych granic tego, co znane i swojskie. Aspekt ciemnej Wielkiej Bogini, który patronował
inicjacji, czyli stanom zmienionej świadomości, a zatem postrzeganiu rzeczywistości wewnątrzpsychicznej i transpersonalnej,
nazwijmy Dea Mortifera (Bogini Uśmiercająca). Jednak Bogini nie patronuje każdej inicjacji, tylko takiej, która jest zwrócona ku
światu, pragnącej połączyć pierwiastek duchowy z materialnym. Funkcję Bogini odpowiedzialną za magię, czyli oddziaływanie na
ukrytą stronę rzeczywistości możemy określić jako Dea Maga (Bogini Czarodziejka/Czarownica). Inicjacja, jak próbowaliśmy ją
pokazać w analogii do doznań okołoporodowych i transpersonalnych, przeprowadzała wtajemniczanego przez stany umierania,
odrodzenia i poszerzenia świadomości. Po wtajemniczeniu inicjowany znał ukrytą stronę rzeczywistości i za pomocą procedur
magicznych „z tej strony” mógł oddziaływać na „tamtą” tak, aby działalność ta przynosiła efekty w świecie zjawiskowym.
Ponadto cztery podstawowe funkcje-cechy Wielkiej Bogini znalazły miejsce w późniejszych kulturach i religiach:
1.
Dea Genetrix — to matryca dla kosmogonii wyobrażanej jako narodziny, emanacja lub powstanie z
pramaterii.
2.
Dea Protectrix — to wzorzec dla powstawania tożsamości: rodzinnych, plemiennych, narodowych,
państwowych, zawodowych, terytorialnych, religijnych, ideologicznych, który w przyszłości stanie się
być może podstawą przynależności typu globalnego.
3.
Dea Mortifera — to patronka nurtów inicjacyjno-ezoterycznych „kuświatowych”, zmierzających do
uduchowienia lub przebóstwienia świata, materii lub ciała (np. alchemia, tantra, kabała).
4.
Dea Maga — to odniesienie dla myślenia symbolicznego i aktywności znanych dziś jako artystyczne.
Podsumowaniem rozważań na temat kompleksu religijno-symbolicznego Wielkiej Bogini niech będzie konstatacja o jego
wpływie na aspekty męskiego bóstwa, które pojawiło się wraz ze schyłkiem neolitu a swoją pełną postać uzyskało w religiach
monoteistycznych. Atrybuty męskiego bóstwa wydają się być zwierciadlanym odbiciem podstawowych cech-funkcji Wielkiej
Bogini, co zostało pokazane w poniższej tabeli.
1.
Dea Genetrix (Bogini Rodzicielka) — aspekt
Bogini, dzięki któremu, poprzez zrodzenie, daje
Deus Creator (Bóg Stworzyciel) — aspekt Boga
związany ze stworzeniem z nicości (creatio ex
ona początek ludziom, zwierzętom, roślinom i
ciałom kosmicznym.
nihilo).
2.
Dea Protectrix (Bogini Opiekunka) — aspekt
związany z funkcją ochronno-opiekuńczą Bogini;
odnosi się do tego, co znane, swojskie i
bezpieczne. Łączy się z kręgiem znanej
rzeczywistości, kojarzonej także z kulturą,
więziami społecznymi i osiadłym trybem życia.
Deus Conquestor (Bóg Zdobywca) — aspekt
Boga odnoszący się do wyjścia poza krąg znanej i
bezpiecznej rzeczywistości oraz kojarzony z
bezpośrednim przeciwstawieniem się naturze. Ta
cecha Boga łączona jest z ekspansją, podbojem,
walką, ale także z wymianą idei i religijnością
misyjną.
3.
Dea Mortifera (Bogini Uśmiercająca) — aspekt
Bogini, który patronuje inicjacji zwróconej ku
światu, pragnącej połączyć pierwiastek duchowy z
materialnym (np. misteria Kybele, Izydy, misteria
eleuzyńskie).
Deus Mortifer (Bóg Uśmiercający) — aspekt
Boga
patronujący
inicjacji
antyświatowej,
zmierzającej do zanegowania materii, ciała i
stworzenia; jej celem jest całkowite zwrócenie się
ku rzeczywistości boskiej i duchowej (ten model
inicjacji najlepiej realizowany jest w religiach i
nurtach dualistycznych, np. w manicheizmie i
kataryzmie, ale także w ascetycznych wspólnotach
zakonnych chrześcijaństwa i buddyzmu).
4.
Dea Maga (Bogini Czarodziejka albo Bogini
Czarownica) — aspekt Bogini odpowiedzialny za
magię, która pozwala sprawować władzę w
świecie zjawiskowym pośrednio, tj. poprzez
oddziaływanie na ukrytą stronę rzeczywistości.
Deus Rex (Bóg Władca albo Bóg Król) — aspekt
Boga uświęcający sprawowanie bezpośredniej
władzy w świecie zjawiskowej; sankcjonuje
państwo, prawo, a także cywilizację naukowo-
techniczną.
Warszawa, październik-listopad 2002
Przypisy
A. Wierciński, Magia i religia, Kraków 1997, s. 192-195.
Wg: J. Knappert, Mitologia Pacyfiku, przekł. M. Strzechowska, Poznań 2001.
Lardizabal, dz. cyt., s. 70. Analizę aspektu żeńskiego w religii Basków oparłem głównie na opracowaniu
Lardizabala.
Widoczna jest analogia do rodzicielskiej funkcji Mari w stosunku do tych dwóch ciał niebieskich.
Wspomniany na początku rozważań brak mitów początku w religii Basków być może da się uzupełnić w ten
właśnie sposób.