religia basków

background image

  

e

GNOSIS

W poszukiwaniu Wielkiej Bogini.

Religia Basków i prehistoria 

cz. I

Mariusz Dobkowski

Mariusz Dobkowski (ur. 
1967) ­ historyk. Zajmuje się
religioznawstwem. 
Interesuje się herezjami 
średniowiecznymi, nurtami 
dualistycznymi w 
chrześcijaństwie (głównie 
kataryzmem) i symboliką 
religijną. Redaktor naukowy
prac zbiorowych: Nurty 
chrześcijaństwa
, Semper, 
Warszawa 1995 oraz 
Kościoły, wsp ólnoty, 
herezje
, Semper, Warszawa 
1997, autor artykułów 
naukowych, 
popularnonaukowych i 
recenzji; uczestniczy w 
przygotowywaniu hase ł do 

wielotomowej publikacji 

Religia. Encyklopedia 
PWN

  

Niniejszy artykuł  został  zainspirowany lekturą   pracy Jorge Ruiza Lardizabala Mity, wierzenia i obyczaje Basków

[1]

.

Książka ta akcentuje dwa aspekty religii baskijskiej: jej archaiczność  oraz rolę  pierwiastka żeńskiego. Przy rekonstrukcji
najstarszych postaci Wielkiej Bogini z obszaru Europy, wywodzonych zwykle z epoki neolitu, posługiwano się dotychczas
głównie  źródłami archeologicznymi, świadectwami ikonograficznymi z epoki prehistorycznej, wyszukiwano archaiczne
mitologemy w późniejszych źródłach pisanych, znajdowano analogie w kulturach etnograficznych innych części  świata,

poszukiwano w materiale folklorystycznym, a w końcu —  eksplorowano głębokie struktury zbiorowej nieświadomości

[2]

.

Praca Lardizabala pozwala natomiast sądzić,  że świadectwa o prehistorycznej Bogini można czerpać także z jeszcze żywych
wierzeń prawdopodobnie najstarszej religii Europy. Trzeba przy tym zauważyć, że książka baskijskiego autora mieszkającego

w Polsce nie jest wolna od pewnej idealizacji Euskaldunów, Euskalerrii

[3]

, ich kultury i religii. Jednak opisy zwyczajów i

postaci mitologicznych, przytaczane opowieści mityczne, dokładne analizy lingwistyczne, erudycja religioznawcza i obfita
bibliografia przedmiotu (w której nie brakuje prac takich badaczy, jak José Miguel de Barandiarán, Julio Caro Baroja, czy José
M. Blázquez) są wystarczającą rękojmią, aby uznać wspomnianą książkę za punkt wyjścia dla rozważań o cechach i funkcjach
najstarszej postaci Wielkiej Bogini.  

Moim zamierzeniem jest przybliżyć się do najwcześniejszego obrazu (kompleksu religijno­symbolicznego) Wielkiej Bogini w

oparciu o wierzenia Basków, materiał ikonograficzny z epoki paleolitu i neolitu, a także niektóre mitologemy religii historycznych
oraz ustalenia antropologii religii dotyczące modelowej postaci Wielkiej Bogini. Mam także nadzieję,  że postępowanie to
przyczyni się do zarysowania pełniejszego obrazu Wielkiej Bogini w wierzeniach religii baskijskiej. Chcę jednocześnie zastrzec,
że nie mam kompetencji ani prehistoryka, ani baskologa, zatem niniejsze refleksje są prędzej zbiorem formułowanych dość
pośpiesznie intuicji, niż wykładem opartym na gruntownym fundamencie źródłowym i teoretycznym.  

  

Baskowie, ich kultura i pochodzenie

[4]

 

  
Określenie Baskowie pochodzi od nazwy Waskonowie, nadanej temu narodowi (w ówczas grupie plemion) przez

wczesnośredniowiecznych autorów łacińskich. Baskowie nazywają siebie Euskaldunami, a swoją ojczyznę Krajem Basków — 
Euskalerrią (bask. Euskal Herria). Euskalerria leży po obu stronach granicy hiszpańsko­francuskiej, a jej powierzchnia wynosi
20,5 tysięcy km kw., z czego większa część znajduje się po stronie hiszpańskiej (ta część Baskonii posiada status regionu
autonomicznego, którego stolicą jest miasteczko Vitoria, bask. Gasteiz). Obecnie liczebność narodu baskijskiego szacuje się
pomiędzy 1,2 a 3 miliony, z czego ok. 75% Basków zamieszkuje w Hiszpanii, ok. 10% we Francji, a reszta (ok. 15%) na
emigracji w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej (Argentyna, Urugwaj, Meksyk, Chile) i Australii. Największe
miasta Kraju Basków to Bilbao (bask. Bilbo), Pampeluna (bask. Iruna), San Sebastian (bask. Donostia), czy leżąca na terenie
Francji Bajonna.  

Charakterystycznymi elementami krajobrazu Kraju Basków jest wybrzeże morskie na północy (Zatoka Biskajska) i góry na

południu (wschodnie pasma Gór  Kantabryjskich i zachodnia część Pirenejów); te dwa  środowiska przedziela pas niziny
nadmorskiej o szerokości ok. 50 km. W epoce przedprzemysłowej w górskich dolinach Baskowie prowadzili niewielkie
gospodarstwa (gdzie uprawiali m.in. sady jabłoniowe), a wyżej, na halach, wypasali owce. Wsie Euskaldunów składały się z
oddalonych od siebie domostw. Domostwo (bask. etxe) miało wielkie znaczenie dla plemion baskijskich zarówno jako

jednostka społeczno­gospodarcza, jak i religijna. Jej trwałość zapewniał m.in. system dziedziczenia gwarantujący własność etxe 

tylko jednemu spadkobiercy. Euskaldunowie żyjący nad Zatoką Biskajską zajmowali się budową statków i żeglugą morską;
byli oni wśród pierwszych konkwistadorów i nowożytnych misjonarzy, należeli też do pierwszych wielorybników w Zatoce
Biskajskiej. Tradycyjni Baskowie zatem to tyleż górale, co marynarze.  

Historia Basków —  to trwanie i skuteczny opór przeciw kolejnym najeźdźcom: Celtom (VIII w. p.n.e.), Kartagińczykom,

Rzymianom, Germanom (głównie Wizygotom), Arabom i Frankom. Od 824 do 1512 istniał baskijski niezależny organizm
państwowy: Księstwo Baskijskie, które w 925 przekształciło się  w Królestwo Nawarry; w XI wieku ogarniało one całą
Euskalerrię.  Koniec politycznej niezależności Basków należy łączyć z zakończeniem rekonkwisty i powstaniem zjednoczonej

Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku

[5]

. W po łowie XIX wieku na terenach baskijskich, podobnie jak w całej Europie

zaczął rozwijać się przemysł.  W związku z tymi przemianami powstały wówczas takie miasta jak Bilbao (bask. Bilbo) i San
Sebastian (bask. Donostia). To pierwsze liczy obecnie ok. miliona mieszkańców i mieszka tam ok. 80 % hiszpańskich Basków.
W XX w. w okresie republiki hiszpańskiej (1936­39) Baskowie przez rok cieszyli się autonomią polityczną (1936­37). Władza
generała Franco odebrała Euskaldunom ich niezależność administracyjną i stała się symbolem polityki wynaradawiania i represji;
zrodziło to baskijską opozycję zbrojną zorganizowaną w 1959 roku w ugrupowanie ETA (Euskadi Ta Askatasuna, czyli Kraj
Basków i Wolność). Odzyskanie autonomii przez hiszpańską Baskonię w 1979 roku znacznie osłabiło wystąpienia skrajnych
nacjonalistów baskijskich. Natomiast francuska część Kraju Basków — jako że nie była terenem działalności bojowników
baskijskich — stała się miejscem ich azylu.  

Język Basków (euskera) jest uważany za najważniejszą część baskijskiej tradycji i kultury, za rdzeń ich tożsamości. Nie

darmo Euskaldun znaczy „ten, który ma euskera”

[6]

. Baskijskie teksty pisane pojawiły się w XVI w. (pierwsza książka została

wydrukowana po baskijsku w 1545 roku). Jeszcze do lat 60. XX wieku nie było wspólnego języka baskijskiego (euskera
batua
) tylko 8 r óżnych dialektów. Obecnie znajomość  baskijskiego wśród Euskaldunów nie jest powszechna, najlepiej
zachowała się wśród ludności wiejskiej, zamieszkującej tereny górskie. Pochodzenie języka baskijskiego, podobnie jak samych
Basków nie zostało ostatecznie wyjaśnione. Wiadomo na pewno, że euskera nie jest językiem z rodziny indoeuropejskiej i
pojawiła się  zanim ludy indoeuropejskie osiedliły się na Półwyspie Iberyjskim. Uczeni szukali pokrewieństwa tego języka z
takimi grupami językowymi jak południowokaukaska, afroazjatycka, ugrofińska, a nawet indiańska. Euskera uchodzi za język
trudny i to wcale nie ze względu na fonetykę,  gdyż ta jest zbliżona do hiszpańskiej. Trudność związana z posługiwaniem się
baskijskim dotyczy odmiany i użycia czasownika. Większość czasowników baskijskich ma odmianę złożoną (także w czasie
teraźniejszym), a ponieważ euskera należy do języków ergatywnych, preferuje użycie strony biernej.  

Według opinii baskologów w wierzeniach i religii Euskaldunów można wyróżnić trzy warstwy: najpóźniejszą chrześcijańską,

wcześniejszą  podlegającą  silnym wpływom indoeuropejskim i pierwotną biorącą swój początek prawdopodobnie jeszcze z
epoki kamiennej. W religii baskijskiej brak jest kosmogonii, co Jorge Ruiz Lardizabal tłumaczy dawnym pochodzeniem tej
religii, sięgającym nawet paleolitu. W baskijskim myśleniu religijno­magicznym zjawiska i wydarzenia zostały podzielone na

berezko  —  czyli te, które dzieją się same i aideko  —  te, które wymagają nadprzyrodzonej interwencji

[7]

. Świat dostępny

zmysłom był pojmowany jako nieskończenie wielki, a jego najważniejsze elementy: morza, lądy i góry — traktowane jak żywe
istoty, które „rodzą się, rosną, starzeją, umierają i znikają”. Jak w wielu religiach świata kosmos Euskaldunów podzielony jest
na 3 poziomy: Podziemie, powierzchnię Ziemi i Niebo. W Podziemiu przebywały dobre i złe duchy oraz zmarli. Na Ziemi żyli
ludzie, dobre bóstwa i istoty oraz goście z podziemi. W Niebie na stałe przebywało tylko Słońce i Księżyc; bogowie, duchy i
ludzie, odwiedzali niebiosa z rzadka. Euskaldunowie dużą wagę przywiązywali do magii. Baskijskie powiedzenie: „wszystko, co

posiada nazwę,  istnieje”

[8]

 doskonale charakteryzuje myślenie magiczne, w którym świat materialno­zmysłowy przenika się z

uniwersum wyobrażeń.  Taką rzeczywistość wytworzoną za pomocą słów można także przy ich pomocy zmieniać. Obecność
kompleksu magiczno­szamańskiego w religii Euskaldunów jest potwierdzony przez ich wielki szacunek dla jasnowidzów i
czarowników. Baskowie duże znaczenie sakralne przywiązywali do gór z ich elementami geograficzno­krajobrazowymi:
szczytami, stokami, rozpadlinami, jarami, kotlinami, przełęczami i jaskiniami. Tam przede wszystkim miały mieszkać i pojawiać
się   bóstwa i demony. W śród Bask ów by ł   bardzo rozpowszechniony kult kamieni. Religia Basków w okresie
przedchrześcijańskim nie znała świątyń,  kapłanów, czy przedmiotów kultowych. Rolę świętej budowli mógł pełnić baskijski
dom­domostwo (bask. etxeetxea), będący wspólnotą żywych i zmarłych mieszkańców; zmarłych członków rodziny grzebano
bowiem w granicach domostwa, w specjalnie do tego przeznaczonej części ogrodu. Baskowie nie bali się zmarłych, uważali ich
za swoich pomocników i życzliwych pośredników z zaświatami; konsekwentnie też nie lękali się śmierci. Funkcje obrzędowe

mogły być  sprawowane przez najważniejsze osoby w domu

[9]

. Ceremonie religijne mogły też być odprawiane na wolnym

powietrzu. I wreszcie: szczególną  rolę  odgrywały w religii baskijskiej bóstwa kobiece i pierwiastek żeński

[10]

  —  o czym

szerzej wspomnę poniżej. Obecnie Baskowie wyznają katolicyzm

[11]

.  

 

Nieznane pochodzenie Basków, ich języka i kultury to zagadnienie, które wciąż rodzi hipotezy i emocje, bo jak pisze Jorge

Ruiz Lardizabal „Baskowie [...], stanowią   jedną   z największych antropologicznych i etnologicznych tajemnic Europy i

świata”

[12]

. W związku z tym istnieją trzy hipotezy próbujące wyjaśnić pochodzenie Euskaldunów i ich języka euskery

[13]

.

 

1.      „Hipoteza wschodnia” mówi, o przybyciu Basków ze Wschodu, a ściślej — z Kaukazu. Gdyby przyjąć to założenie

oznaczałoby to, że język baskijski należy do grupy jafetyckiej, co z kolei wskazywałoby na jego pokrewieństwo z niektórymi

językami kaukaskimi oraz etruskim i liguryjskim. 

2.       „Hipoteza zachodnia”  głosi, że Baskowie spokrewnieni z Guanczami z Wysp Kanaryjskich i Berberami z Afryki

Północnej przybyli na Półwysep Iberyjski w czasach prehistorycznych z Zachodu. Z Zachodu, to znaczy z Ameryki Północnej
lub Południowej (mają na to wskazywać pokrewieństwa kulturowe z Majami, Aztekami i Irokezami), albo z ... Atlantydy.  

3.      „Hipoteza autochtoniczna” wiąże pochodzenie Basków z człowiekiem kromaniońskim

[14]

. Występował on w Europie

aż po Kaukaz oraz w północnej Afryce i na Wyspach Kanaryjskich. Przypuszczenie to opiera się na ustaleniach, że istnieje
antropologiczne podobieństwo między Euskaldunem, Berberem, Guanczem oraz mieszka ńcem Kaukazu. Argumenty
antropologiczne są częściowo potwierdzone przez dowody językowe: w toponomastyce całego Półwyspu Iberyjskiego, a także
Francji i Włoch (głównie w Toskanii) istnieją relikty nazewnictwa baskijskiego. Motyw toskański, jest ważny ze względu na
ostatnie ustalenia Jorge Alonso, który w pracy z 1997 r., Desciframiento de la lingua etrusca udowodnił, że euskera jest

pokrewna językowi etruskiemu i językom berberyjskim z Afryki Północnej

[15]

. Ustalono także, iż od czasów magdaleńskich

(ostatni okres paleolitu, wówczas powstały malowidła w jaskiniach północno­wschodniej Hiszpanii i południowo­zachodniej
Francji, 15­10 tys. p.n.e.) do dziś na ziemiach baskijskich zamieszkuje ten sam antropologiczny typ człowieka.  

Ostatnia z hipotez —  posługująca się  dowodami antropologicznymi i lingwistycznymi —  stwierdza, że Baskowie już od

czasów późnego paleolitu zamieszkują swoje obecne tereny. Założenie to ma podstawowe znaczenie dla naszych rozważań,
pozwala bowiem w wierzeniach Euskaldunów widzieć   relikty wyobrażeń  młodszej i starszej epoki kamiennej, także w
odniesieniu do Wielkiej Bogini. 

  
  

Kompleks religijno­symboliczny Wielkiej Bogini w epokach prehistorycznych 

  
Neolit 
Wielka Bogini i jej kult jest łączony najczęściej z młodszą epoka kamienną (neolitem), którą w Europie datuje się pomiędzy

10. a 2. tysiącleciem p.n.e. W dziejach kultury materialnej to okres, gdy zwycięża osiadły tryb życia, pojawia się uprawa i
hodowla (choć we wschodniej Eurazji znany jest neolit bezrolniczy), umiejętność wytwarzania naczyń ceramicznych, tkactwo
oraz budowle megalityczne. W organizacji społecznej ważniejsze są stosunki pokrewieństwa i dziedziczenia w linii żeńskiej, niż
męskiej. Religię neolityczną oprócz kultu Wielkiej Bogini cechowała cześć oddawana duchom przodków oraz inicjacja typu
szamańskiego.  

W neolicie Wielka Bogini występowała jako sprawczyni narodzin i odrodzenia, pani wszystkiego, co żyje, a także całej

ówcześnie rozumianej i pojmowanej rzeczywistości

[16]

: ludzkiej, zwierzęcej oraz ro ślinnej. W neolitycznym kompleksie

religijno­symbolicznym Wielka Bogini szczególne znaczenie miało jej utożsamienie z żyzną ziemią.  To odniesienie chtoniczne
wynikało z analogii między chowaniem zmarłych w ziemi a upraw ą   zbóż  —  nowoczesnym i wydajnym sposobem
gospodarowania. Nic zatem dziwnego, że neolityczna Wielka Bogini to przede wszystkim opiekunka ziemi i jej płodów,
odpowiedzialna za wegetację   roślin. W m łodszej epoce kamiennej pojawiło się   powszechne potem w religiach świata
przekonanie, że kamienie to kości Ziemi, gleba to jej ciało, a ro śliny —  to jej włosy. Wielka Bogini była też łączona z

cyklicznością kosmiczną: biologiczną (ludzką, zwierzęcą, roślinną) i astronomiczną (przede wszystkim lunarną)

[17]

 

Neolityczna Wielka Bogini to postać spolaryzowana, pani życia i śmierci, która symbolizuje przede wszystkim żywe istnienie,

ale także śmierć,  rozkład, destrukcję i cierpienie. Jednak śmierć,  której patronuje jest stanem przejściowym, a cierpienie — 
znakiem próby inicjacyjnej. Tak więc Wielka Bogini w swym aspekcie niszczycielskim jest patronką kultów misteryjnych,

inicjacji i magii. Inicjacja pod kierunkiem Wielkiej Bogini — według niektórych badaczy — była istotą religii megalitycznej

[18]

.

Na przykład komory grobowców megalitycznych były tak orientowane, aby w określonych dniach roku były oświetlone przez
Słońce. Miało to symbolizować zapłodnienie Wielkiej Bogini (utożsamionej tu z Ziemią) przez Słońce (reprezentujące niebo i

świat górny), a to z kolei miało spowodować odrodzenie zmarłych

[19]

 

Najbardziej znana ikonografia neolitycznej Wielkiej Bogini pochodzi z Bliskiego Wschodu. Znalezione tu figurki przedstawiaj

ą

nagą kobietę często z podkreślonymi cechami kobiecymi (piersi, biodra). Znane są też posążki kobiet ofiarujących pokarm
(symbol podtrzymywania życia), ze zwierzętami kotowatymi (prawdopodobnie symbol niszczycielskiej władzy magiczno­
inicjacyjnej) i z podkreślonym elementem łona (emblemat płodności) lub oczu (wszechwiedza, mądrość). Tutaj też pojawia się
typ ikonograficzny bogini przyrody i odradzający się młody bóg wegetacji (matka­kochanka i syn­mąż), znany w późniejszych
mitologiach jako: Inana i Dumuzi, Izyda i Ozyrys, Kybele i Attis, Afrodyta i Adonis.   

Jednak rodowód Wielkiej Bogini, neolitycznej Pani Wegetacji, jest znacznie starszy, sięga bowiem paleolitu. 
  
Górny (późny) paleolit 
Co prawda pierwsze zabytki sztuki pochodzą już ze środkowego paleolitu (150 tys. p.n.e. — 40 tys. p.n.e.), ale to dopiero

w górnym (młodszym) paleolicie (40­10 tys. p.n.e.) powstały zabytki naskalne i mobilne, w takiej ilości i o takim stopniu
precyzji a nawet doskonałości artystycznej, że pozwalają na przybliżoną rekonstrukcję wyobrażeń ich twórców. W tym okresie
ludzie, posługując się łukiem i pułapkami polowali na dzikie zwierzęta (konie, żubry, renifery, mamuty), uzupełniając tę dietę
pochodzącymi ze zbieractwa owocami, korzeniami i mięczakami. Wspólnoty ludzkie prowadziły życie koczownicze, a jaskinie
służyły im jako świątynie, miejsca przechowywania dobytku i zdobyczy lub tymczasowe schronienia.   

Pierwsze przedstawienia ludzi, to figurki tzw. wenus, nagich postaci kobiecych mierzących od 5 do 25 cm. Znaleziono je w

pasie Euroazji od południowo­zachodniej Francji po jezioro Bajkał; pochodzenie najstarszych jest datowane na ok. 25 tys.
p.n.e. Słynne malarstwo jaskiniowe o wielkich walorach artystycznych, pochodzące z pogranicza francusko­hiszpańskiego
datuje się na schyłek paleolitu, czyli ok. 15 tys. — 10 tys. p.n.e. (Lascaux, Niaux, Les Trois­Frères, Montespan, Altamira).
Malowidła jaskiniowe przedstawiają   głównie zwierzęta, na kt óre polowali ich twórcy. Według wybitnego francuskiego

prehistoryka A. Leroi­Gourhan podłożem religijnym jednolitej sztuki górnego paleolitu musiał być kult bogini

[20]

. Wydaje się

zatem, że najstarsze materialne zabytki sztuki (młodszy paleolit) wskazują na możliwość istnienia wyobrażeń i kultu Wielkiej
Bogini. W późnym paleolicie aspekt życiodajny tej bogini został połączony z płodnością zwierząt (Pani Dzikich Zwierząt); bo od
płodności właśnie była uzależniona obfitość zwierzyny łownej, a w efekcie możliwość przeżycia wspólnoty ludzkiej w rejonie, w
którym przebywała. Antropolog Michael Ripinsky­Naxon łączy z paleolityczną Wielką Boginią funkcje kobiety jako strażniczki

ognia (ogniska rozpalanego w jaskini)

[21]

, twierdzi on ponadto, że w odległych historycznie (a właściwie — prehistorycznie)

czasach „bóstwo Ognia przyjęło formę żeńską, a jego epifanią stał się ogień”

[22]

. Aspekt ognisty miał się łączyć według tego

badacza z jednej strony z płodnością zwierząt, a z drugiej z praktykami szamańskimi

[23]

. Dodać należy, iż badacze przypisują

kobietom w społecznościach łowiecko­zbierackich umiejętność  obchodzenia się  z substancjami psychoaktywnymi,

[24]

 co

mogło być jednym z powodów, aby  łączyć  pierwiastek (lub bóstwo) żeńskie z odmiennymi stanami świadomości. Czy w
czasach późniejszych — historycznych — przetrwały jakieś relikty paleolitycznej Wielkiej Bogini, Pani Dzikich Zwierząt?  

Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca: znaleźć ją można na przykład w mitologemach Bogini Dziewicy i czarownicy Baby

Jagi. Bogini Dziewica to bóstwo, której macierzyństwo uzyskuje szczególną rangę, ze względu na szczególny sposób poczęcia

dziecka. Może ją zapłodnić wiatr, połknięta igła sosnowa, duch ogniska domowego

[25]

, itp. Często jest ona groźnym bóstwem

łowów a jednocześnie patronką  odradzającego się zwierzostanu (Artemida, Diana, semicka Anat, słowiańska Diwica)

[26]

.

Dodać należy za etnologiem religii Andrzejem Szyjewskim, że „w społecznościach łowieckich powszechnie funkcjonuje mit o
kryjącej się w lasach Bogini Dziewicy, która wybiera młodych myśliwych po to, by obdarzyć ich powodzeniem łowieckim w

zamian za uznanie jej za mistyczną  małżonkę [...] i wstrzemięźliwość seksualną wobec ziemskich partnerek”

[27]

. Mamy tu

zatem wyeksponowany aspekt inicjacyjny Pani Zwierząt.  

Z kolei słowiańska Baba Jaga, to zdegradowana bogini lub kapłanka. Jest zła, odrażająca, ale mądra. Mieszka w chatce na

kurzej nóżce, pożera dzieci, ale z dzikimi zwierzętami żyje w harmonii. Jej atrybuty to zwierzęta: kruk, sowa, kot i wąż (czyli
dzikie zwierzęta z trzech poziomów kosmicznych: górnego, ziemskiego i podziemnego; ma to symbolizować panowanie nad
cały m   światem zwierzęcym). S ło w o  jaga   w   j ęzykach indoeuropejskich ma znaczenie  „męka”,   „męczarnia”,
„niebezpieczeństwo”,   „zgroza”,   „ból”,   „zły”.   Powyższy zakres znaczeniowy wynika zapewne z pierwotnego aspektu

inicjacyjnego tej Bogini Wiedźmy 

[28]

.  

 

A zatem Wielka Bogini późnego paleolitu, podobnie jak jej epifania neolityczna posiada także dwa aspekty: płodnościowy

(przy czym płodność dotyczy tu zwierząt łownych, a nie żyzności gleby) oraz inicjacyjno­szamański.  

 

Przypisy 

[1]

 J. R. Lardizabal, Mity, wierzenia i obyczaje Basków, wyd. Rewasz, Pruszków 2002.

 

[2]

 Podstawowe prace na ten temat, to po polsku: G. Baudler, Bóg i kobieta. Historia przemocy, seksualizmu i religii,

przekł. A. Baniukiewicz, Gdynia 1995 i R. Graves, Biała bogini, przekł. I. Kania, Warszawa 2000, tu także ważny i aktualny
wstęp Jerzego Prokopiuka: Powrót Bogini, s. 7 ­30.; obcojęzyczne: E. Neumann, The Great Mother: An Analysis of

Archetype, New York 1963; M. Gimbutas, The Gods and Goddesses of Old Europe 7000­3500 BC, Los Angeles 1974;

tejże, The Language of the Goddess, San Francisco 1989; tejże, The Civilization of the Goddess, San Francisco 1991. 

[3]

 Baskowie i Baskonia, p. niżej.

 

[4]

 Informacje o Baskach ich j ęzyku, historii i kulturze czerpałem głównie z: J. R. Lardizabal, dz. cyt. i The New

Encyclopaedia Britannica. Micropaedia, wyd. 15, vol. 1., hasła: BasqueBasque CountryBasque language, s. 943­944. 

[5]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s. 26.

 

[6]

 Tamże, s. 52.

 

[7]

 Tamże, s. 35.

 

[8]

 Tamże, s. 36.

 

[9]

 Tamże, 39­40. 

 

[10]

 Podkreśla to w kilku miejscach Lardizabal (np. s. 69, s. 239) oraz Gerhard J. Bellinger  (Leksykon religii świata,

przekł.  T. Kachlak, T. Pszczółkowski, Warszawa 1999, s. 38) i chociaż nie zauważa José M. Blázquez (w artykule Basque
Religion
 w: The Encyclopaedia of Religion, vol. 2 pod red. M. Eliadego) to jednak materiał zebrany przez Lardizabala nie
pozostawia wątpliwości, co do powszechności aspektu żeńskiego w religii Basków. 

[11]

 Wed ług tradycji Baskowie zetknęli się   z chrześcijaństwem już w I w. n.e. dzięki św. Saturninowi; jednak źródła

historyczne potwierdzają   pierwsze biskupstwo na ziemiach baskijskich dopiero w V w.; a ż  do końca istnienia państwa
Wizygotów Euskaldunowie pozostali poganami; uznaje się, że przyjęli chrześcijaństwo dopiero w VII wieku. 

[12]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s.19.

 

[13]

 Tamże, s. 29­32.

 

[14]

 Człowiek kromanioński, nazwa pochodzi od miejscowości Crô­Magnon we Francji (dep. Dordogne); łączony jest z

kulturą oryniacką i datowany na ok. 30­20 tys. p.n.e.; okres oryniacki rozpoczyna górny paleolit.   

[15]

 B. Jakubowski, Euskera, ”Wiedza i Życie” 7, 1998, s. 55, przyp.1.

 

[16]

 Z. Krzak, Megality świata, Wrocław 2001, s. 90.

 

[17]

 A. Szyjewski, Bogini­Matka, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 162­164.

 

[18]

 Z. Krzak, dz. cyt., s. 96.

 

[19]

 Tamże, s. 91.

 

[20]

 Za: M. Ripinsky­Naxon, Płeć, szamanizm i przemiana, przekł. A. Rozwadowski, Warszawa 2002, s. 26.

 

[21]

 Tamże, 19­21.

 

[22]

 Tamże, s. 21.

 

[23]

 Tamże.

 

[24]

 R. Rudgley, Alchemia kultury. Od opium do kawy, przekł. Ewa Klekot, Warszawa 2002, s.16.

 

[25]

 A. Szyjewski, Bogini­Dziewica, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 161.

 

[26]

 Tamże.

 

[27]

 Tamże.

 

[28]

 Baba Jaga, w: A. M. Kempiński, Słownik mitologii ludów indoeuropejskich, Poznań 1993, s. 64.

 

 

  

  

 

 

background image

  

e

GNOSIS

W poszukiwaniu Wielkiej Bogini.

Religia Basków i prehistoria 

cz. I

Mariusz Dobkowski

Mariusz Dobkowski (ur. 
1967) ­ historyk. Zajmuje się
religioznawstwem. 
Interesuje się herezjami 
średniowiecznymi, nurtami 
dualistycznymi w 
chrześcijaństwie (głównie 
kataryzmem) i symboliką 
religijną. Redaktor naukowy
prac zbiorowych: Nurty 
chrześcijaństwa
, Semper, 
Warszawa 1995 oraz 
Kościoły, wsp ólnoty, 
herezje
, Semper, Warszawa 
1997, autor artykułów 
naukowych, 
popularnonaukowych i 
recenzji; uczestniczy w 
przygotowywaniu hase ł do 

wielotomowej publikacji 

Religia. Encyklopedia 
PWN

  

Niniejszy artykuł  został  zainspirowany lekturą   pracy Jorge Ruiza Lardizabala Mity, wierzenia i obyczaje Basków

[1]

.

Książka ta akcentuje dwa aspekty religii baskijskiej: jej archaiczność  oraz rolę  pierwiastka żeńskiego. Przy rekonstrukcji
najstarszych postaci Wielkiej Bogini z obszaru Europy, wywodzonych zwykle z epoki neolitu, posługiwano się dotychczas
głównie  źródłami archeologicznymi, świadectwami ikonograficznymi z epoki prehistorycznej, wyszukiwano archaiczne
mitologemy w późniejszych źródłach pisanych, znajdowano analogie w kulturach etnograficznych innych części  świata,

poszukiwano w materiale folklorystycznym, a w końcu —  eksplorowano głębokie struktury zbiorowej nieświadomości

[2]

.

Praca Lardizabala pozwala natomiast sądzić,  że świadectwa o prehistorycznej Bogini można czerpać także z jeszcze żywych
wierzeń prawdopodobnie najstarszej religii Europy. Trzeba przy tym zauważyć, że książka baskijskiego autora mieszkającego

w Polsce nie jest wolna od pewnej idealizacji Euskaldunów, Euskalerrii

[3]

, ich kultury i religii. Jednak opisy zwyczajów i

postaci mitologicznych, przytaczane opowieści mityczne, dokładne analizy lingwistyczne, erudycja religioznawcza i obfita
bibliografia przedmiotu (w której nie brakuje prac takich badaczy, jak José Miguel de Barandiarán, Julio Caro Baroja, czy José
M. Blázquez) są wystarczającą rękojmią, aby uznać wspomnianą książkę za punkt wyjścia dla rozważań o cechach i funkcjach
najstarszej postaci Wielkiej Bogini.  

Moim zamierzeniem jest przybliżyć się do najwcześniejszego obrazu (kompleksu religijno­symbolicznego) Wielkiej Bogini w

oparciu o wierzenia Basków, materiał ikonograficzny z epoki paleolitu i neolitu, a także niektóre mitologemy religii historycznych
oraz ustalenia antropologii religii dotyczące modelowej postaci Wielkiej Bogini. Mam także nadzieję,  że postępowanie to
przyczyni się do zarysowania pełniejszego obrazu Wielkiej Bogini w wierzeniach religii baskijskiej. Chcę jednocześnie zastrzec,
że nie mam kompetencji ani prehistoryka, ani baskologa, zatem niniejsze refleksje są prędzej zbiorem formułowanych dość
pośpiesznie intuicji, niż wykładem opartym na gruntownym fundamencie źródłowym i teoretycznym.  

  

Baskowie, ich kultura i pochodzenie

[4]

 

  
Określenie Baskowie pochodzi od nazwy Waskonowie, nadanej temu narodowi (w ówczas grupie plemion) przez

wczesnośredniowiecznych autorów łacińskich. Baskowie nazywają siebie Euskaldunami, a swoją ojczyznę Krajem Basków — 
Euskalerrią (bask. Euskal Herria). Euskalerria leży po obu stronach granicy hiszpańsko­francuskiej, a jej powierzchnia wynosi
20,5 tysięcy km kw., z czego większa część znajduje się po stronie hiszpańskiej (ta część Baskonii posiada status regionu
autonomicznego, którego stolicą jest miasteczko Vitoria, bask. Gasteiz). Obecnie liczebność narodu baskijskiego szacuje się
pomiędzy 1,2 a 3 miliony, z czego ok. 75% Basków zamieszkuje w Hiszpanii, ok. 10% we Francji, a reszta (ok. 15%) na
emigracji w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej (Argentyna, Urugwaj, Meksyk, Chile) i Australii. Największe
miasta Kraju Basków to Bilbao (bask. Bilbo), Pampeluna (bask. Iruna), San Sebastian (bask. Donostia), czy leżąca na terenie
Francji Bajonna.  

Charakterystycznymi elementami krajobrazu Kraju Basków jest wybrzeże morskie na północy (Zatoka Biskajska) i góry na

południu (wschodnie pasma Gór  Kantabryjskich i zachodnia część Pirenejów); te dwa  środowiska przedziela pas niziny
nadmorskiej o szerokości ok. 50 km. W epoce przedprzemysłowej w górskich dolinach Baskowie prowadzili niewielkie
gospodarstwa (gdzie uprawiali m.in. sady jabłoniowe), a wyżej, na halach, wypasali owce. Wsie Euskaldunów składały się z
oddalonych od siebie domostw. Domostwo (bask. etxe) miało wielkie znaczenie dla plemion baskijskich zarówno jako

jednostka społeczno­gospodarcza, jak i religijna. Jej trwałość zapewniał m.in. system dziedziczenia gwarantujący własność etxe 

tylko jednemu spadkobiercy. Euskaldunowie żyjący nad Zatoką Biskajską zajmowali się budową statków i żeglugą morską;
byli oni wśród pierwszych konkwistadorów i nowożytnych misjonarzy, należeli też do pierwszych wielorybników w Zatoce
Biskajskiej. Tradycyjni Baskowie zatem to tyleż górale, co marynarze.  

Historia Basków —  to trwanie i skuteczny opór przeciw kolejnym najeźdźcom: Celtom (VIII w. p.n.e.), Kartagińczykom,

Rzymianom, Germanom (głównie Wizygotom), Arabom i Frankom. Od 824 do 1512 istniał baskijski niezależny organizm
państwowy: Księstwo Baskijskie, które w 925 przekształciło się  w Królestwo Nawarry; w XI wieku ogarniało one całą
Euskalerrię.  Koniec politycznej niezależności Basków należy łączyć z zakończeniem rekonkwisty i powstaniem zjednoczonej

Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku

[5]

. W po łowie XIX wieku na terenach baskijskich, podobnie jak w całej Europie

zaczął rozwijać się przemysł.  W związku z tymi przemianami powstały wówczas takie miasta jak Bilbao (bask. Bilbo) i San
Sebastian (bask. Donostia). To pierwsze liczy obecnie ok. miliona mieszkańców i mieszka tam ok. 80 % hiszpańskich Basków.
W XX w. w okresie republiki hiszpańskiej (1936­39) Baskowie przez rok cieszyli się autonomią polityczną (1936­37). Władza
generała Franco odebrała Euskaldunom ich niezależność administracyjną i stała się symbolem polityki wynaradawiania i represji;
zrodziło to baskijską opozycję zbrojną zorganizowaną w 1959 roku w ugrupowanie ETA (Euskadi Ta Askatasuna, czyli Kraj
Basków i Wolność). Odzyskanie autonomii przez hiszpańską Baskonię w 1979 roku znacznie osłabiło wystąpienia skrajnych
nacjonalistów baskijskich. Natomiast francuska część Kraju Basków — jako że nie była terenem działalności bojowników
baskijskich — stała się miejscem ich azylu.  

Język Basków (euskera) jest uważany za najważniejszą część baskijskiej tradycji i kultury, za rdzeń ich tożsamości. Nie

darmo Euskaldun znaczy „ten, który ma euskera”

[6]

. Baskijskie teksty pisane pojawiły się w XVI w. (pierwsza książka została

wydrukowana po baskijsku w 1545 roku). Jeszcze do lat 60. XX wieku nie było wspólnego języka baskijskiego (euskera
batua
) tylko 8 r óżnych dialektów. Obecnie znajomość  baskijskiego wśród Euskaldunów nie jest powszechna, najlepiej
zachowała się wśród ludności wiejskiej, zamieszkującej tereny górskie. Pochodzenie języka baskijskiego, podobnie jak samych
Basków nie zostało ostatecznie wyjaśnione. Wiadomo na pewno, że euskera nie jest językiem z rodziny indoeuropejskiej i
pojawiła się  zanim ludy indoeuropejskie osiedliły się na Półwyspie Iberyjskim. Uczeni szukali pokrewieństwa tego języka z
takimi grupami językowymi jak południowokaukaska, afroazjatycka, ugrofińska, a nawet indiańska. Euskera uchodzi za język
trudny i to wcale nie ze względu na fonetykę,  gdyż ta jest zbliżona do hiszpańskiej. Trudność związana z posługiwaniem się
baskijskim dotyczy odmiany i użycia czasownika. Większość czasowników baskijskich ma odmianę złożoną (także w czasie
teraźniejszym), a ponieważ euskera należy do języków ergatywnych, preferuje użycie strony biernej.  

Według opinii baskologów w wierzeniach i religii Euskaldunów można wyróżnić trzy warstwy: najpóźniejszą chrześcijańską,

wcześniejszą  podlegającą  silnym wpływom indoeuropejskim i pierwotną biorącą swój początek prawdopodobnie jeszcze z
epoki kamiennej. W religii baskijskiej brak jest kosmogonii, co Jorge Ruiz Lardizabal tłumaczy dawnym pochodzeniem tej
religii, sięgającym nawet paleolitu. W baskijskim myśleniu religijno­magicznym zjawiska i wydarzenia zostały podzielone na

berezko  —  czyli te, które dzieją się same i aideko  —  te, które wymagają nadprzyrodzonej interwencji

[7]

. Świat dostępny

zmysłom był pojmowany jako nieskończenie wielki, a jego najważniejsze elementy: morza, lądy i góry — traktowane jak żywe
istoty, które „rodzą się, rosną, starzeją, umierają i znikają”. Jak w wielu religiach świata kosmos Euskaldunów podzielony jest
na 3 poziomy: Podziemie, powierzchnię Ziemi i Niebo. W Podziemiu przebywały dobre i złe duchy oraz zmarli. Na Ziemi żyli
ludzie, dobre bóstwa i istoty oraz goście z podziemi. W Niebie na stałe przebywało tylko Słońce i Księżyc; bogowie, duchy i
ludzie, odwiedzali niebiosa z rzadka. Euskaldunowie dużą wagę przywiązywali do magii. Baskijskie powiedzenie: „wszystko, co

posiada nazwę,  istnieje”

[8]

 doskonale charakteryzuje myślenie magiczne, w którym świat materialno­zmysłowy przenika się z

uniwersum wyobrażeń.  Taką rzeczywistość wytworzoną za pomocą słów można także przy ich pomocy zmieniać. Obecność
kompleksu magiczno­szamańskiego w religii Euskaldunów jest potwierdzony przez ich wielki szacunek dla jasnowidzów i
czarowników. Baskowie duże znaczenie sakralne przywiązywali do gór z ich elementami geograficzno­krajobrazowymi:
szczytami, stokami, rozpadlinami, jarami, kotlinami, przełęczami i jaskiniami. Tam przede wszystkim miały mieszkać i pojawiać
się   bóstwa i demony. W śród Bask ów by ł   bardzo rozpowszechniony kult kamieni. Religia Basków w okresie
przedchrześcijańskim nie znała świątyń,  kapłanów, czy przedmiotów kultowych. Rolę świętej budowli mógł pełnić baskijski
dom­domostwo (bask. etxeetxea), będący wspólnotą żywych i zmarłych mieszkańców; zmarłych członków rodziny grzebano
bowiem w granicach domostwa, w specjalnie do tego przeznaczonej części ogrodu. Baskowie nie bali się zmarłych, uważali ich
za swoich pomocników i życzliwych pośredników z zaświatami; konsekwentnie też nie lękali się śmierci. Funkcje obrzędowe

mogły być  sprawowane przez najważniejsze osoby w domu

[9]

. Ceremonie religijne mogły też być odprawiane na wolnym

powietrzu. I wreszcie: szczególną  rolę  odgrywały w religii baskijskiej bóstwa kobiece i pierwiastek żeński

[10]

  —  o czym

szerzej wspomnę poniżej. Obecnie Baskowie wyznają katolicyzm

[11]

.  

 

Nieznane pochodzenie Basków, ich języka i kultury to zagadnienie, które wciąż rodzi hipotezy i emocje, bo jak pisze Jorge

Ruiz Lardizabal „Baskowie [...], stanowią   jedną   z największych antropologicznych i etnologicznych tajemnic Europy i

świata”

[12]

. W związku z tym istnieją trzy hipotezy próbujące wyjaśnić pochodzenie Euskaldunów i ich języka euskery

[13]

.

 

1.      „Hipoteza wschodnia” mówi, o przybyciu Basków ze Wschodu, a ściślej — z Kaukazu. Gdyby przyjąć to założenie

oznaczałoby to, że język baskijski należy do grupy jafetyckiej, co z kolei wskazywałoby na jego pokrewieństwo z niektórymi

językami kaukaskimi oraz etruskim i liguryjskim. 

2.       „Hipoteza zachodnia”  głosi, że Baskowie spokrewnieni z Guanczami z Wysp Kanaryjskich i Berberami z Afryki

Północnej przybyli na Półwysep Iberyjski w czasach prehistorycznych z Zachodu. Z Zachodu, to znaczy z Ameryki Północnej
lub Południowej (mają na to wskazywać pokrewieństwa kulturowe z Majami, Aztekami i Irokezami), albo z ... Atlantydy.  

3.      „Hipoteza autochtoniczna” wiąże pochodzenie Basków z człowiekiem kromaniońskim

[14]

. Występował on w Europie

aż po Kaukaz oraz w północnej Afryce i na Wyspach Kanaryjskich. Przypuszczenie to opiera się na ustaleniach, że istnieje
antropologiczne podobieństwo między Euskaldunem, Berberem, Guanczem oraz mieszka ńcem Kaukazu. Argumenty
antropologiczne są częściowo potwierdzone przez dowody językowe: w toponomastyce całego Półwyspu Iberyjskiego, a także
Francji i Włoch (głównie w Toskanii) istnieją relikty nazewnictwa baskijskiego. Motyw toskański, jest ważny ze względu na
ostatnie ustalenia Jorge Alonso, który w pracy z 1997 r., Desciframiento de la lingua etrusca udowodnił, że euskera jest

pokrewna językowi etruskiemu i językom berberyjskim z Afryki Północnej

[15]

. Ustalono także, iż od czasów magdaleńskich

(ostatni okres paleolitu, wówczas powstały malowidła w jaskiniach północno­wschodniej Hiszpanii i południowo­zachodniej
Francji, 15­10 tys. p.n.e.) do dziś na ziemiach baskijskich zamieszkuje ten sam antropologiczny typ człowieka.  

Ostatnia z hipotez —  posługująca się  dowodami antropologicznymi i lingwistycznymi —  stwierdza, że Baskowie już od

czasów późnego paleolitu zamieszkują swoje obecne tereny. Założenie to ma podstawowe znaczenie dla naszych rozważań,
pozwala bowiem w wierzeniach Euskaldunów widzieć   relikty wyobrażeń  młodszej i starszej epoki kamiennej, także w
odniesieniu do Wielkiej Bogini. 

  
  

Kompleks religijno­symboliczny Wielkiej Bogini w epokach prehistorycznych 

  
Neolit 
Wielka Bogini i jej kult jest łączony najczęściej z młodszą epoka kamienną (neolitem), którą w Europie datuje się pomiędzy

10. a 2. tysiącleciem p.n.e. W dziejach kultury materialnej to okres, gdy zwycięża osiadły tryb życia, pojawia się uprawa i
hodowla (choć we wschodniej Eurazji znany jest neolit bezrolniczy), umiejętność wytwarzania naczyń ceramicznych, tkactwo
oraz budowle megalityczne. W organizacji społecznej ważniejsze są stosunki pokrewieństwa i dziedziczenia w linii żeńskiej, niż
męskiej. Religię neolityczną oprócz kultu Wielkiej Bogini cechowała cześć oddawana duchom przodków oraz inicjacja typu
szamańskiego.  

W neolicie Wielka Bogini występowała jako sprawczyni narodzin i odrodzenia, pani wszystkiego, co żyje, a także całej

ówcześnie rozumianej i pojmowanej rzeczywistości

[16]

: ludzkiej, zwierzęcej oraz ro ślinnej. W neolitycznym kompleksie

religijno­symbolicznym Wielka Bogini szczególne znaczenie miało jej utożsamienie z żyzną ziemią.  To odniesienie chtoniczne
wynikało z analogii między chowaniem zmarłych w ziemi a upraw ą   zbóż  —  nowoczesnym i wydajnym sposobem
gospodarowania. Nic zatem dziwnego, że neolityczna Wielka Bogini to przede wszystkim opiekunka ziemi i jej płodów,
odpowiedzialna za wegetację   roślin. W m łodszej epoce kamiennej pojawiło się   powszechne potem w religiach świata
przekonanie, że kamienie to kości Ziemi, gleba to jej ciało, a ro śliny —  to jej włosy. Wielka Bogini była też łączona z

cyklicznością kosmiczną: biologiczną (ludzką, zwierzęcą, roślinną) i astronomiczną (przede wszystkim lunarną)

[17]

 

Neolityczna Wielka Bogini to postać spolaryzowana, pani życia i śmierci, która symbolizuje przede wszystkim żywe istnienie,

ale także śmierć,  rozkład, destrukcję i cierpienie. Jednak śmierć,  której patronuje jest stanem przejściowym, a cierpienie — 
znakiem próby inicjacyjnej. Tak więc Wielka Bogini w swym aspekcie niszczycielskim jest patronką kultów misteryjnych,

inicjacji i magii. Inicjacja pod kierunkiem Wielkiej Bogini — według niektórych badaczy — była istotą religii megalitycznej

[18]

.

Na przykład komory grobowców megalitycznych były tak orientowane, aby w określonych dniach roku były oświetlone przez
Słońce. Miało to symbolizować zapłodnienie Wielkiej Bogini (utożsamionej tu z Ziemią) przez Słońce (reprezentujące niebo i

świat górny), a to z kolei miało spowodować odrodzenie zmarłych

[19]

 

Najbardziej znana ikonografia neolitycznej Wielkiej Bogini pochodzi z Bliskiego Wschodu. Znalezione tu figurki przedstawiaj

ą

nagą kobietę często z podkreślonymi cechami kobiecymi (piersi, biodra). Znane są też posążki kobiet ofiarujących pokarm
(symbol podtrzymywania życia), ze zwierzętami kotowatymi (prawdopodobnie symbol niszczycielskiej władzy magiczno­
inicjacyjnej) i z podkreślonym elementem łona (emblemat płodności) lub oczu (wszechwiedza, mądrość). Tutaj też pojawia się
typ ikonograficzny bogini przyrody i odradzający się młody bóg wegetacji (matka­kochanka i syn­mąż), znany w późniejszych
mitologiach jako: Inana i Dumuzi, Izyda i Ozyrys, Kybele i Attis, Afrodyta i Adonis.   

Jednak rodowód Wielkiej Bogini, neolitycznej Pani Wegetacji, jest znacznie starszy, sięga bowiem paleolitu. 
  
Górny (późny) paleolit 
Co prawda pierwsze zabytki sztuki pochodzą już ze środkowego paleolitu (150 tys. p.n.e. — 40 tys. p.n.e.), ale to dopiero

w górnym (młodszym) paleolicie (40­10 tys. p.n.e.) powstały zabytki naskalne i mobilne, w takiej ilości i o takim stopniu
precyzji a nawet doskonałości artystycznej, że pozwalają na przybliżoną rekonstrukcję wyobrażeń ich twórców. W tym okresie
ludzie, posługując się łukiem i pułapkami polowali na dzikie zwierzęta (konie, żubry, renifery, mamuty), uzupełniając tę dietę
pochodzącymi ze zbieractwa owocami, korzeniami i mięczakami. Wspólnoty ludzkie prowadziły życie koczownicze, a jaskinie
służyły im jako świątynie, miejsca przechowywania dobytku i zdobyczy lub tymczasowe schronienia.   

Pierwsze przedstawienia ludzi, to figurki tzw. wenus, nagich postaci kobiecych mierzących od 5 do 25 cm. Znaleziono je w

pasie Euroazji od południowo­zachodniej Francji po jezioro Bajkał; pochodzenie najstarszych jest datowane na ok. 25 tys.
p.n.e. Słynne malarstwo jaskiniowe o wielkich walorach artystycznych, pochodzące z pogranicza francusko­hiszpańskiego
datuje się na schyłek paleolitu, czyli ok. 15 tys. — 10 tys. p.n.e. (Lascaux, Niaux, Les Trois­Frères, Montespan, Altamira).
Malowidła jaskiniowe przedstawiają   głównie zwierzęta, na kt óre polowali ich twórcy. Według wybitnego francuskiego

prehistoryka A. Leroi­Gourhan podłożem religijnym jednolitej sztuki górnego paleolitu musiał być kult bogini

[20]

. Wydaje się

zatem, że najstarsze materialne zabytki sztuki (młodszy paleolit) wskazują na możliwość istnienia wyobrażeń i kultu Wielkiej
Bogini. W późnym paleolicie aspekt życiodajny tej bogini został połączony z płodnością zwierząt (Pani Dzikich Zwierząt); bo od
płodności właśnie była uzależniona obfitość zwierzyny łownej, a w efekcie możliwość przeżycia wspólnoty ludzkiej w rejonie, w
którym przebywała. Antropolog Michael Ripinsky­Naxon łączy z paleolityczną Wielką Boginią funkcje kobiety jako strażniczki

ognia (ogniska rozpalanego w jaskini)

[21]

, twierdzi on ponadto, że w odległych historycznie (a właściwie — prehistorycznie)

czasach „bóstwo Ognia przyjęło formę żeńską, a jego epifanią stał się ogień”

[22]

. Aspekt ognisty miał się łączyć według tego

badacza z jednej strony z płodnością zwierząt, a z drugiej z praktykami szamańskimi

[23]

. Dodać należy, iż badacze przypisują

kobietom w społecznościach łowiecko­zbierackich umiejętność  obchodzenia się  z substancjami psychoaktywnymi,

[24]

 co

mogło być jednym z powodów, aby  łączyć  pierwiastek (lub bóstwo) żeńskie z odmiennymi stanami świadomości. Czy w
czasach późniejszych — historycznych — przetrwały jakieś relikty paleolitycznej Wielkiej Bogini, Pani Dzikich Zwierząt?  

Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca: znaleźć ją można na przykład w mitologemach Bogini Dziewicy i czarownicy Baby

Jagi. Bogini Dziewica to bóstwo, której macierzyństwo uzyskuje szczególną rangę, ze względu na szczególny sposób poczęcia

dziecka. Może ją zapłodnić wiatr, połknięta igła sosnowa, duch ogniska domowego

[25]

, itp. Często jest ona groźnym bóstwem

łowów a jednocześnie patronką  odradzającego się zwierzostanu (Artemida, Diana, semicka Anat, słowiańska Diwica)

[26]

.

Dodać należy za etnologiem religii Andrzejem Szyjewskim, że „w społecznościach łowieckich powszechnie funkcjonuje mit o
kryjącej się w lasach Bogini Dziewicy, która wybiera młodych myśliwych po to, by obdarzyć ich powodzeniem łowieckim w

zamian za uznanie jej za mistyczną  małżonkę [...] i wstrzemięźliwość seksualną wobec ziemskich partnerek”

[27]

. Mamy tu

zatem wyeksponowany aspekt inicjacyjny Pani Zwierząt.  

Z kolei słowiańska Baba Jaga, to zdegradowana bogini lub kapłanka. Jest zła, odrażająca, ale mądra. Mieszka w chatce na

kurzej nóżce, pożera dzieci, ale z dzikimi zwierzętami żyje w harmonii. Jej atrybuty to zwierzęta: kruk, sowa, kot i wąż (czyli
dzikie zwierzęta z trzech poziomów kosmicznych: górnego, ziemskiego i podziemnego; ma to symbolizować panowanie nad
cały m   światem zwierzęcym). S ło w o  jaga   w   j ęzykach indoeuropejskich ma znaczenie  „męka”,   „męczarnia”,
„niebezpieczeństwo”,   „zgroza”,   „ból”,   „zły”.   Powyższy zakres znaczeniowy wynika zapewne z pierwotnego aspektu

inicjacyjnego tej Bogini Wiedźmy 

[28]

.  

 

A zatem Wielka Bogini późnego paleolitu, podobnie jak jej epifania neolityczna posiada także dwa aspekty: płodnościowy

(przy czym płodność dotyczy tu zwierząt łownych, a nie żyzności gleby) oraz inicjacyjno­szamański.  

 

Przypisy 

[1]

 J. R. Lardizabal, Mity, wierzenia i obyczaje Basków, wyd. Rewasz, Pruszków 2002.

 

[2]

 Podstawowe prace na ten temat, to po polsku: G. Baudler, Bóg i kobieta. Historia przemocy, seksualizmu i religii,

przekł. A. Baniukiewicz, Gdynia 1995 i R. Graves, Biała bogini, przekł. I. Kania, Warszawa 2000, tu także ważny i aktualny
wstęp Jerzego Prokopiuka: Powrót Bogini, s. 7 ­30.; obcojęzyczne: E. Neumann, The Great Mother: An Analysis of

Archetype, New York 1963; M. Gimbutas, The Gods and Goddesses of Old Europe 7000­3500 BC, Los Angeles 1974;

tejże, The Language of the Goddess, San Francisco 1989; tejże, The Civilization of the Goddess, San Francisco 1991. 

[3]

 Baskowie i Baskonia, p. niżej.

 

[4]

 Informacje o Baskach ich j ęzyku, historii i kulturze czerpałem głównie z: J. R. Lardizabal, dz. cyt. i The New

Encyclopaedia Britannica. Micropaedia, wyd. 15, vol. 1., hasła: BasqueBasque CountryBasque language, s. 943­944. 

[5]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s. 26.

 

[6]

 Tamże, s. 52.

 

[7]

 Tamże, s. 35.

 

[8]

 Tamże, s. 36.

 

[9]

 Tamże, 39­40. 

 

[10]

 Podkreśla to w kilku miejscach Lardizabal (np. s. 69, s. 239) oraz Gerhard J. Bellinger  (Leksykon religii świata,

przekł.  T. Kachlak, T. Pszczółkowski, Warszawa 1999, s. 38) i chociaż nie zauważa José M. Blázquez (w artykule Basque
Religion
 w: The Encyclopaedia of Religion, vol. 2 pod red. M. Eliadego) to jednak materiał zebrany przez Lardizabala nie
pozostawia wątpliwości, co do powszechności aspektu żeńskiego w religii Basków. 

[11]

 Wed ług tradycji Baskowie zetknęli się   z chrześcijaństwem już w I w. n.e. dzięki św. Saturninowi; jednak źródła

historyczne potwierdzają   pierwsze biskupstwo na ziemiach baskijskich dopiero w V w.; a ż  do końca istnienia państwa
Wizygotów Euskaldunowie pozostali poganami; uznaje się, że przyjęli chrześcijaństwo dopiero w VII wieku. 

[12]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s.19.

 

[13]

 Tamże, s. 29­32.

 

[14]

 Człowiek kromanioński, nazwa pochodzi od miejscowości Crô­Magnon we Francji (dep. Dordogne); łączony jest z

kulturą oryniacką i datowany na ok. 30­20 tys. p.n.e.; okres oryniacki rozpoczyna górny paleolit.   

[15]

 B. Jakubowski, Euskera, ”Wiedza i Życie” 7, 1998, s. 55, przyp.1.

 

[16]

 Z. Krzak, Megality świata, Wrocław 2001, s. 90.

 

[17]

 A. Szyjewski, Bogini­Matka, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 162­164.

 

[18]

 Z. Krzak, dz. cyt., s. 96.

 

[19]

 Tamże, s. 91.

 

[20]

 Za: M. Ripinsky­Naxon, Płeć, szamanizm i przemiana, przekł. A. Rozwadowski, Warszawa 2002, s. 26.

 

[21]

 Tamże, 19­21.

 

[22]

 Tamże, s. 21.

 

[23]

 Tamże.

 

[24]

 R. Rudgley, Alchemia kultury. Od opium do kawy, przekł. Ewa Klekot, Warszawa 2002, s.16.

 

[25]

 A. Szyjewski, Bogini­Dziewica, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 161.

 

[26]

 Tamże.

 

[27]

 Tamże.

 

[28]

 Baba Jaga, w: A. M. Kempiński, Słownik mitologii ludów indoeuropejskich, Poznań 1993, s. 64.

 

 

  

  

 

 

background image

  

e

GNOSIS

W poszukiwaniu Wielkiej Bogini.

Religia Basków i prehistoria 

cz. I

Mariusz Dobkowski

Mariusz Dobkowski (ur. 
1967) ­ historyk. Zajmuje się
religioznawstwem. 
Interesuje się herezjami 
średniowiecznymi, nurtami 
dualistycznymi w 
chrześcijaństwie (głównie 
kataryzmem) i symboliką 
religijną. Redaktor naukowy
prac zbiorowych: Nurty 
chrześcijaństwa
, Semper, 
Warszawa 1995 oraz 
Kościoły, wsp ólnoty, 
herezje
, Semper, Warszawa 
1997, autor artykułów 
naukowych, 
popularnonaukowych i 
recenzji; uczestniczy w 
przygotowywaniu hase ł do 

wielotomowej publikacji 

Religia. Encyklopedia 
PWN

  

Niniejszy artykuł  został  zainspirowany lekturą   pracy Jorge Ruiza Lardizabala Mity, wierzenia i obyczaje Basków

[1]

.

Książka ta akcentuje dwa aspekty religii baskijskiej: jej archaiczność  oraz rolę  pierwiastka żeńskiego. Przy rekonstrukcji
najstarszych postaci Wielkiej Bogini z obszaru Europy, wywodzonych zwykle z epoki neolitu, posługiwano się dotychczas
głównie  źródłami archeologicznymi, świadectwami ikonograficznymi z epoki prehistorycznej, wyszukiwano archaiczne
mitologemy w późniejszych źródłach pisanych, znajdowano analogie w kulturach etnograficznych innych części  świata,

poszukiwano w materiale folklorystycznym, a w końcu —  eksplorowano głębokie struktury zbiorowej nieświadomości

[2]

.

Praca Lardizabala pozwala natomiast sądzić,  że świadectwa o prehistorycznej Bogini można czerpać także z jeszcze żywych
wierzeń prawdopodobnie najstarszej religii Europy. Trzeba przy tym zauważyć, że książka baskijskiego autora mieszkającego

w Polsce nie jest wolna od pewnej idealizacji Euskaldunów, Euskalerrii

[3]

, ich kultury i religii. Jednak opisy zwyczajów i

postaci mitologicznych, przytaczane opowieści mityczne, dokładne analizy lingwistyczne, erudycja religioznawcza i obfita
bibliografia przedmiotu (w której nie brakuje prac takich badaczy, jak José Miguel de Barandiarán, Julio Caro Baroja, czy José
M. Blázquez) są wystarczającą rękojmią, aby uznać wspomnianą książkę za punkt wyjścia dla rozważań o cechach i funkcjach
najstarszej postaci Wielkiej Bogini.  

Moim zamierzeniem jest przybliżyć się do najwcześniejszego obrazu (kompleksu religijno­symbolicznego) Wielkiej Bogini w

oparciu o wierzenia Basków, materiał ikonograficzny z epoki paleolitu i neolitu, a także niektóre mitologemy religii historycznych
oraz ustalenia antropologii religii dotyczące modelowej postaci Wielkiej Bogini. Mam także nadzieję,  że postępowanie to
przyczyni się do zarysowania pełniejszego obrazu Wielkiej Bogini w wierzeniach religii baskijskiej. Chcę jednocześnie zastrzec,
że nie mam kompetencji ani prehistoryka, ani baskologa, zatem niniejsze refleksje są prędzej zbiorem formułowanych dość
pośpiesznie intuicji, niż wykładem opartym na gruntownym fundamencie źródłowym i teoretycznym.  

  

Baskowie, ich kultura i pochodzenie

[4]

 

  
Określenie Baskowie pochodzi od nazwy Waskonowie, nadanej temu narodowi (w ówczas grupie plemion) przez

wczesnośredniowiecznych autorów łacińskich. Baskowie nazywają siebie Euskaldunami, a swoją ojczyznę Krajem Basków — 
Euskalerrią (bask. Euskal Herria). Euskalerria leży po obu stronach granicy hiszpańsko­francuskiej, a jej powierzchnia wynosi
20,5 tysięcy km kw., z czego większa część znajduje się po stronie hiszpańskiej (ta część Baskonii posiada status regionu
autonomicznego, którego stolicą jest miasteczko Vitoria, bask. Gasteiz). Obecnie liczebność narodu baskijskiego szacuje się
pomiędzy 1,2 a 3 miliony, z czego ok. 75% Basków zamieszkuje w Hiszpanii, ok. 10% we Francji, a reszta (ok. 15%) na
emigracji w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej (Argentyna, Urugwaj, Meksyk, Chile) i Australii. Największe
miasta Kraju Basków to Bilbao (bask. Bilbo), Pampeluna (bask. Iruna), San Sebastian (bask. Donostia), czy leżąca na terenie
Francji Bajonna.  

Charakterystycznymi elementami krajobrazu Kraju Basków jest wybrzeże morskie na północy (Zatoka Biskajska) i góry na

południu (wschodnie pasma Gór  Kantabryjskich i zachodnia część Pirenejów); te dwa  środowiska przedziela pas niziny
nadmorskiej o szerokości ok. 50 km. W epoce przedprzemysłowej w górskich dolinach Baskowie prowadzili niewielkie
gospodarstwa (gdzie uprawiali m.in. sady jabłoniowe), a wyżej, na halach, wypasali owce. Wsie Euskaldunów składały się z
oddalonych od siebie domostw. Domostwo (bask. etxe) miało wielkie znaczenie dla plemion baskijskich zarówno jako

jednostka społeczno­gospodarcza, jak i religijna. Jej trwałość zapewniał m.in. system dziedziczenia gwarantujący własność etxe 

tylko jednemu spadkobiercy. Euskaldunowie żyjący nad Zatoką Biskajską zajmowali się budową statków i żeglugą morską;
byli oni wśród pierwszych konkwistadorów i nowożytnych misjonarzy, należeli też do pierwszych wielorybników w Zatoce
Biskajskiej. Tradycyjni Baskowie zatem to tyleż górale, co marynarze.  

Historia Basków —  to trwanie i skuteczny opór przeciw kolejnym najeźdźcom: Celtom (VIII w. p.n.e.), Kartagińczykom,

Rzymianom, Germanom (głównie Wizygotom), Arabom i Frankom. Od 824 do 1512 istniał baskijski niezależny organizm
państwowy: Księstwo Baskijskie, które w 925 przekształciło się  w Królestwo Nawarry; w XI wieku ogarniało one całą
Euskalerrię.  Koniec politycznej niezależności Basków należy łączyć z zakończeniem rekonkwisty i powstaniem zjednoczonej

Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku

[5]

. W po łowie XIX wieku na terenach baskijskich, podobnie jak w całej Europie

zaczął rozwijać się przemysł.  W związku z tymi przemianami powstały wówczas takie miasta jak Bilbao (bask. Bilbo) i San
Sebastian (bask. Donostia). To pierwsze liczy obecnie ok. miliona mieszkańców i mieszka tam ok. 80 % hiszpańskich Basków.
W XX w. w okresie republiki hiszpańskiej (1936­39) Baskowie przez rok cieszyli się autonomią polityczną (1936­37). Władza
generała Franco odebrała Euskaldunom ich niezależność administracyjną i stała się symbolem polityki wynaradawiania i represji;
zrodziło to baskijską opozycję zbrojną zorganizowaną w 1959 roku w ugrupowanie ETA (Euskadi Ta Askatasuna, czyli Kraj
Basków i Wolność). Odzyskanie autonomii przez hiszpańską Baskonię w 1979 roku znacznie osłabiło wystąpienia skrajnych
nacjonalistów baskijskich. Natomiast francuska część Kraju Basków — jako że nie była terenem działalności bojowników
baskijskich — stała się miejscem ich azylu.  

Język Basków (euskera) jest uważany za najważniejszą część baskijskiej tradycji i kultury, za rdzeń ich tożsamości. Nie

darmo Euskaldun znaczy „ten, który ma euskera”

[6]

. Baskijskie teksty pisane pojawiły się w XVI w. (pierwsza książka została

wydrukowana po baskijsku w 1545 roku). Jeszcze do lat 60. XX wieku nie było wspólnego języka baskijskiego (euskera
batua
) tylko 8 r óżnych dialektów. Obecnie znajomość  baskijskiego wśród Euskaldunów nie jest powszechna, najlepiej
zachowała się wśród ludności wiejskiej, zamieszkującej tereny górskie. Pochodzenie języka baskijskiego, podobnie jak samych
Basków nie zostało ostatecznie wyjaśnione. Wiadomo na pewno, że euskera nie jest językiem z rodziny indoeuropejskiej i
pojawiła się  zanim ludy indoeuropejskie osiedliły się na Półwyspie Iberyjskim. Uczeni szukali pokrewieństwa tego języka z
takimi grupami językowymi jak południowokaukaska, afroazjatycka, ugrofińska, a nawet indiańska. Euskera uchodzi za język
trudny i to wcale nie ze względu na fonetykę,  gdyż ta jest zbliżona do hiszpańskiej. Trudność związana z posługiwaniem się
baskijskim dotyczy odmiany i użycia czasownika. Większość czasowników baskijskich ma odmianę złożoną (także w czasie
teraźniejszym), a ponieważ euskera należy do języków ergatywnych, preferuje użycie strony biernej.  

Według opinii baskologów w wierzeniach i religii Euskaldunów można wyróżnić trzy warstwy: najpóźniejszą chrześcijańską,

wcześniejszą  podlegającą  silnym wpływom indoeuropejskim i pierwotną biorącą swój początek prawdopodobnie jeszcze z
epoki kamiennej. W religii baskijskiej brak jest kosmogonii, co Jorge Ruiz Lardizabal tłumaczy dawnym pochodzeniem tej
religii, sięgającym nawet paleolitu. W baskijskim myśleniu religijno­magicznym zjawiska i wydarzenia zostały podzielone na

berezko  —  czyli te, które dzieją się same i aideko  —  te, które wymagają nadprzyrodzonej interwencji

[7]

. Świat dostępny

zmysłom był pojmowany jako nieskończenie wielki, a jego najważniejsze elementy: morza, lądy i góry — traktowane jak żywe
istoty, które „rodzą się, rosną, starzeją, umierają i znikają”. Jak w wielu religiach świata kosmos Euskaldunów podzielony jest
na 3 poziomy: Podziemie, powierzchnię Ziemi i Niebo. W Podziemiu przebywały dobre i złe duchy oraz zmarli. Na Ziemi żyli
ludzie, dobre bóstwa i istoty oraz goście z podziemi. W Niebie na stałe przebywało tylko Słońce i Księżyc; bogowie, duchy i
ludzie, odwiedzali niebiosa z rzadka. Euskaldunowie dużą wagę przywiązywali do magii. Baskijskie powiedzenie: „wszystko, co

posiada nazwę,  istnieje”

[8]

 doskonale charakteryzuje myślenie magiczne, w którym świat materialno­zmysłowy przenika się z

uniwersum wyobrażeń.  Taką rzeczywistość wytworzoną za pomocą słów można także przy ich pomocy zmieniać. Obecność
kompleksu magiczno­szamańskiego w religii Euskaldunów jest potwierdzony przez ich wielki szacunek dla jasnowidzów i
czarowników. Baskowie duże znaczenie sakralne przywiązywali do gór z ich elementami geograficzno­krajobrazowymi:
szczytami, stokami, rozpadlinami, jarami, kotlinami, przełęczami i jaskiniami. Tam przede wszystkim miały mieszkać i pojawiać
się   bóstwa i demony. W śród Bask ów by ł   bardzo rozpowszechniony kult kamieni. Religia Basków w okresie
przedchrześcijańskim nie znała świątyń,  kapłanów, czy przedmiotów kultowych. Rolę świętej budowli mógł pełnić baskijski
dom­domostwo (bask. etxeetxea), będący wspólnotą żywych i zmarłych mieszkańców; zmarłych członków rodziny grzebano
bowiem w granicach domostwa, w specjalnie do tego przeznaczonej części ogrodu. Baskowie nie bali się zmarłych, uważali ich
za swoich pomocników i życzliwych pośredników z zaświatami; konsekwentnie też nie lękali się śmierci. Funkcje obrzędowe

mogły być  sprawowane przez najważniejsze osoby w domu

[9]

. Ceremonie religijne mogły też być odprawiane na wolnym

powietrzu. I wreszcie: szczególną  rolę  odgrywały w religii baskijskiej bóstwa kobiece i pierwiastek żeński

[10]

  —  o czym

szerzej wspomnę poniżej. Obecnie Baskowie wyznają katolicyzm

[11]

.  

 

Nieznane pochodzenie Basków, ich języka i kultury to zagadnienie, które wciąż rodzi hipotezy i emocje, bo jak pisze Jorge

Ruiz Lardizabal „Baskowie [...], stanowią   jedną   z największych antropologicznych i etnologicznych tajemnic Europy i

świata”

[12]

. W związku z tym istnieją trzy hipotezy próbujące wyjaśnić pochodzenie Euskaldunów i ich języka euskery

[13]

.

 

1.      „Hipoteza wschodnia” mówi, o przybyciu Basków ze Wschodu, a ściślej — z Kaukazu. Gdyby przyjąć to założenie

oznaczałoby to, że język baskijski należy do grupy jafetyckiej, co z kolei wskazywałoby na jego pokrewieństwo z niektórymi

językami kaukaskimi oraz etruskim i liguryjskim. 

2.       „Hipoteza zachodnia”  głosi, że Baskowie spokrewnieni z Guanczami z Wysp Kanaryjskich i Berberami z Afryki

Północnej przybyli na Półwysep Iberyjski w czasach prehistorycznych z Zachodu. Z Zachodu, to znaczy z Ameryki Północnej
lub Południowej (mają na to wskazywać pokrewieństwa kulturowe z Majami, Aztekami i Irokezami), albo z ... Atlantydy.  

3.      „Hipoteza autochtoniczna” wiąże pochodzenie Basków z człowiekiem kromaniońskim

[14]

. Występował on w Europie

aż po Kaukaz oraz w północnej Afryce i na Wyspach Kanaryjskich. Przypuszczenie to opiera się na ustaleniach, że istnieje
antropologiczne podobieństwo między Euskaldunem, Berberem, Guanczem oraz mieszka ńcem Kaukazu. Argumenty
antropologiczne są częściowo potwierdzone przez dowody językowe: w toponomastyce całego Półwyspu Iberyjskiego, a także
Francji i Włoch (głównie w Toskanii) istnieją relikty nazewnictwa baskijskiego. Motyw toskański, jest ważny ze względu na
ostatnie ustalenia Jorge Alonso, który w pracy z 1997 r., Desciframiento de la lingua etrusca udowodnił, że euskera jest

pokrewna językowi etruskiemu i językom berberyjskim z Afryki Północnej

[15]

. Ustalono także, iż od czasów magdaleńskich

(ostatni okres paleolitu, wówczas powstały malowidła w jaskiniach północno­wschodniej Hiszpanii i południowo­zachodniej
Francji, 15­10 tys. p.n.e.) do dziś na ziemiach baskijskich zamieszkuje ten sam antropologiczny typ człowieka.  

Ostatnia z hipotez —  posługująca się  dowodami antropologicznymi i lingwistycznymi —  stwierdza, że Baskowie już od

czasów późnego paleolitu zamieszkują swoje obecne tereny. Założenie to ma podstawowe znaczenie dla naszych rozważań,
pozwala bowiem w wierzeniach Euskaldunów widzieć   relikty wyobrażeń  młodszej i starszej epoki kamiennej, także w
odniesieniu do Wielkiej Bogini. 

  
  

Kompleks religijno­symboliczny Wielkiej Bogini w epokach prehistorycznych 

  
Neolit 
Wielka Bogini i jej kult jest łączony najczęściej z młodszą epoka kamienną (neolitem), którą w Europie datuje się pomiędzy

10. a 2. tysiącleciem p.n.e. W dziejach kultury materialnej to okres, gdy zwycięża osiadły tryb życia, pojawia się uprawa i
hodowla (choć we wschodniej Eurazji znany jest neolit bezrolniczy), umiejętność wytwarzania naczyń ceramicznych, tkactwo
oraz budowle megalityczne. W organizacji społecznej ważniejsze są stosunki pokrewieństwa i dziedziczenia w linii żeńskiej, niż
męskiej. Religię neolityczną oprócz kultu Wielkiej Bogini cechowała cześć oddawana duchom przodków oraz inicjacja typu
szamańskiego.  

W neolicie Wielka Bogini występowała jako sprawczyni narodzin i odrodzenia, pani wszystkiego, co żyje, a także całej

ówcześnie rozumianej i pojmowanej rzeczywistości

[16]

: ludzkiej, zwierzęcej oraz ro ślinnej. W neolitycznym kompleksie

religijno­symbolicznym Wielka Bogini szczególne znaczenie miało jej utożsamienie z żyzną ziemią.  To odniesienie chtoniczne
wynikało z analogii między chowaniem zmarłych w ziemi a upraw ą   zbóż  —  nowoczesnym i wydajnym sposobem
gospodarowania. Nic zatem dziwnego, że neolityczna Wielka Bogini to przede wszystkim opiekunka ziemi i jej płodów,
odpowiedzialna za wegetację   roślin. W m łodszej epoce kamiennej pojawiło się   powszechne potem w religiach świata
przekonanie, że kamienie to kości Ziemi, gleba to jej ciało, a ro śliny —  to jej włosy. Wielka Bogini była też łączona z

cyklicznością kosmiczną: biologiczną (ludzką, zwierzęcą, roślinną) i astronomiczną (przede wszystkim lunarną)

[17]

 

Neolityczna Wielka Bogini to postać spolaryzowana, pani życia i śmierci, która symbolizuje przede wszystkim żywe istnienie,

ale także śmierć,  rozkład, destrukcję i cierpienie. Jednak śmierć,  której patronuje jest stanem przejściowym, a cierpienie — 
znakiem próby inicjacyjnej. Tak więc Wielka Bogini w swym aspekcie niszczycielskim jest patronką kultów misteryjnych,

inicjacji i magii. Inicjacja pod kierunkiem Wielkiej Bogini — według niektórych badaczy — była istotą religii megalitycznej

[18]

.

Na przykład komory grobowców megalitycznych były tak orientowane, aby w określonych dniach roku były oświetlone przez
Słońce. Miało to symbolizować zapłodnienie Wielkiej Bogini (utożsamionej tu z Ziemią) przez Słońce (reprezentujące niebo i

świat górny), a to z kolei miało spowodować odrodzenie zmarłych

[19]

 

Najbardziej znana ikonografia neolitycznej Wielkiej Bogini pochodzi z Bliskiego Wschodu. Znalezione tu figurki przedstawiaj

ą

nagą kobietę często z podkreślonymi cechami kobiecymi (piersi, biodra). Znane są też posążki kobiet ofiarujących pokarm
(symbol podtrzymywania życia), ze zwierzętami kotowatymi (prawdopodobnie symbol niszczycielskiej władzy magiczno­
inicjacyjnej) i z podkreślonym elementem łona (emblemat płodności) lub oczu (wszechwiedza, mądrość). Tutaj też pojawia się
typ ikonograficzny bogini przyrody i odradzający się młody bóg wegetacji (matka­kochanka i syn­mąż), znany w późniejszych
mitologiach jako: Inana i Dumuzi, Izyda i Ozyrys, Kybele i Attis, Afrodyta i Adonis.   

Jednak rodowód Wielkiej Bogini, neolitycznej Pani Wegetacji, jest znacznie starszy, sięga bowiem paleolitu. 
  
Górny (późny) paleolit 
Co prawda pierwsze zabytki sztuki pochodzą już ze środkowego paleolitu (150 tys. p.n.e. — 40 tys. p.n.e.), ale to dopiero

w górnym (młodszym) paleolicie (40­10 tys. p.n.e.) powstały zabytki naskalne i mobilne, w takiej ilości i o takim stopniu
precyzji a nawet doskonałości artystycznej, że pozwalają na przybliżoną rekonstrukcję wyobrażeń ich twórców. W tym okresie
ludzie, posługując się łukiem i pułapkami polowali na dzikie zwierzęta (konie, żubry, renifery, mamuty), uzupełniając tę dietę
pochodzącymi ze zbieractwa owocami, korzeniami i mięczakami. Wspólnoty ludzkie prowadziły życie koczownicze, a jaskinie
służyły im jako świątynie, miejsca przechowywania dobytku i zdobyczy lub tymczasowe schronienia.   

Pierwsze przedstawienia ludzi, to figurki tzw. wenus, nagich postaci kobiecych mierzących od 5 do 25 cm. Znaleziono je w

pasie Euroazji od południowo­zachodniej Francji po jezioro Bajkał; pochodzenie najstarszych jest datowane na ok. 25 tys.
p.n.e. Słynne malarstwo jaskiniowe o wielkich walorach artystycznych, pochodzące z pogranicza francusko­hiszpańskiego
datuje się na schyłek paleolitu, czyli ok. 15 tys. — 10 tys. p.n.e. (Lascaux, Niaux, Les Trois­Frères, Montespan, Altamira).
Malowidła jaskiniowe przedstawiają   głównie zwierzęta, na kt óre polowali ich twórcy. Według wybitnego francuskiego

prehistoryka A. Leroi­Gourhan podłożem religijnym jednolitej sztuki górnego paleolitu musiał być kult bogini

[20]

. Wydaje się

zatem, że najstarsze materialne zabytki sztuki (młodszy paleolit) wskazują na możliwość istnienia wyobrażeń i kultu Wielkiej
Bogini. W późnym paleolicie aspekt życiodajny tej bogini został połączony z płodnością zwierząt (Pani Dzikich Zwierząt); bo od
płodności właśnie była uzależniona obfitość zwierzyny łownej, a w efekcie możliwość przeżycia wspólnoty ludzkiej w rejonie, w
którym przebywała. Antropolog Michael Ripinsky­Naxon łączy z paleolityczną Wielką Boginią funkcje kobiety jako strażniczki

ognia (ogniska rozpalanego w jaskini)

[21]

, twierdzi on ponadto, że w odległych historycznie (a właściwie — prehistorycznie)

czasach „bóstwo Ognia przyjęło formę żeńską, a jego epifanią stał się ogień”

[22]

. Aspekt ognisty miał się łączyć według tego

badacza z jednej strony z płodnością zwierząt, a z drugiej z praktykami szamańskimi

[23]

. Dodać należy, iż badacze przypisują

kobietom w społecznościach łowiecko­zbierackich umiejętność  obchodzenia się  z substancjami psychoaktywnymi,

[24]

 co

mogło być jednym z powodów, aby  łączyć  pierwiastek (lub bóstwo) żeńskie z odmiennymi stanami świadomości. Czy w
czasach późniejszych — historycznych — przetrwały jakieś relikty paleolitycznej Wielkiej Bogini, Pani Dzikich Zwierząt?  

Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca: znaleźć ją można na przykład w mitologemach Bogini Dziewicy i czarownicy Baby

Jagi. Bogini Dziewica to bóstwo, której macierzyństwo uzyskuje szczególną rangę, ze względu na szczególny sposób poczęcia

dziecka. Może ją zapłodnić wiatr, połknięta igła sosnowa, duch ogniska domowego

[25]

, itp. Często jest ona groźnym bóstwem

łowów a jednocześnie patronką  odradzającego się zwierzostanu (Artemida, Diana, semicka Anat, słowiańska Diwica)

[26]

.

Dodać należy za etnologiem religii Andrzejem Szyjewskim, że „w społecznościach łowieckich powszechnie funkcjonuje mit o
kryjącej się w lasach Bogini Dziewicy, która wybiera młodych myśliwych po to, by obdarzyć ich powodzeniem łowieckim w

zamian za uznanie jej za mistyczną  małżonkę [...] i wstrzemięźliwość seksualną wobec ziemskich partnerek”

[27]

. Mamy tu

zatem wyeksponowany aspekt inicjacyjny Pani Zwierząt.  

Z kolei słowiańska Baba Jaga, to zdegradowana bogini lub kapłanka. Jest zła, odrażająca, ale mądra. Mieszka w chatce na

kurzej nóżce, pożera dzieci, ale z dzikimi zwierzętami żyje w harmonii. Jej atrybuty to zwierzęta: kruk, sowa, kot i wąż (czyli
dzikie zwierzęta z trzech poziomów kosmicznych: górnego, ziemskiego i podziemnego; ma to symbolizować panowanie nad
cały m   światem zwierzęcym). S ło w o  jaga   w   j ęzykach indoeuropejskich ma znaczenie  „męka”,   „męczarnia”,
„niebezpieczeństwo”,   „zgroza”,   „ból”,   „zły”.   Powyższy zakres znaczeniowy wynika zapewne z pierwotnego aspektu

inicjacyjnego tej Bogini Wiedźmy 

[28]

.  

 

A zatem Wielka Bogini późnego paleolitu, podobnie jak jej epifania neolityczna posiada także dwa aspekty: płodnościowy

(przy czym płodność dotyczy tu zwierząt łownych, a nie żyzności gleby) oraz inicjacyjno­szamański.  

 

Przypisy 

[1]

 J. R. Lardizabal, Mity, wierzenia i obyczaje Basków, wyd. Rewasz, Pruszków 2002.

 

[2]

 Podstawowe prace na ten temat, to po polsku: G. Baudler, Bóg i kobieta. Historia przemocy, seksualizmu i religii,

przekł. A. Baniukiewicz, Gdynia 1995 i R. Graves, Biała bogini, przekł. I. Kania, Warszawa 2000, tu także ważny i aktualny
wstęp Jerzego Prokopiuka: Powrót Bogini, s. 7 ­30.; obcojęzyczne: E. Neumann, The Great Mother: An Analysis of

Archetype, New York 1963; M. Gimbutas, The Gods and Goddesses of Old Europe 7000­3500 BC, Los Angeles 1974;

tejże, The Language of the Goddess, San Francisco 1989; tejże, The Civilization of the Goddess, San Francisco 1991. 

[3]

 Baskowie i Baskonia, p. niżej.

 

[4]

 Informacje o Baskach ich j ęzyku, historii i kulturze czerpałem głównie z: J. R. Lardizabal, dz. cyt. i The New

Encyclopaedia Britannica. Micropaedia, wyd. 15, vol. 1., hasła: BasqueBasque CountryBasque language, s. 943­944. 

[5]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s. 26.

 

[6]

 Tamże, s. 52.

 

[7]

 Tamże, s. 35.

 

[8]

 Tamże, s. 36.

 

[9]

 Tamże, 39­40. 

 

[10]

 Podkreśla to w kilku miejscach Lardizabal (np. s. 69, s. 239) oraz Gerhard J. Bellinger  (Leksykon religii świata,

przekł.  T. Kachlak, T. Pszczółkowski, Warszawa 1999, s. 38) i chociaż nie zauważa José M. Blázquez (w artykule Basque
Religion
 w: The Encyclopaedia of Religion, vol. 2 pod red. M. Eliadego) to jednak materiał zebrany przez Lardizabala nie
pozostawia wątpliwości, co do powszechności aspektu żeńskiego w religii Basków. 

[11]

 Wed ług tradycji Baskowie zetknęli się   z chrześcijaństwem już w I w. n.e. dzięki św. Saturninowi; jednak źródła

historyczne potwierdzają   pierwsze biskupstwo na ziemiach baskijskich dopiero w V w.; a ż  do końca istnienia państwa
Wizygotów Euskaldunowie pozostali poganami; uznaje się, że przyjęli chrześcijaństwo dopiero w VII wieku. 

[12]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s.19.

 

[13]

 Tamże, s. 29­32.

 

[14]

 Człowiek kromanioński, nazwa pochodzi od miejscowości Crô­Magnon we Francji (dep. Dordogne); łączony jest z

kulturą oryniacką i datowany na ok. 30­20 tys. p.n.e.; okres oryniacki rozpoczyna górny paleolit.   

[15]

 B. Jakubowski, Euskera, ”Wiedza i Życie” 7, 1998, s. 55, przyp.1.

 

[16]

 Z. Krzak, Megality świata, Wrocław 2001, s. 90.

 

[17]

 A. Szyjewski, Bogini­Matka, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 162­164.

 

[18]

 Z. Krzak, dz. cyt., s. 96.

 

[19]

 Tamże, s. 91.

 

[20]

 Za: M. Ripinsky­Naxon, Płeć, szamanizm i przemiana, przekł. A. Rozwadowski, Warszawa 2002, s. 26.

 

[21]

 Tamże, 19­21.

 

[22]

 Tamże, s. 21.

 

[23]

 Tamże.

 

[24]

 R. Rudgley, Alchemia kultury. Od opium do kawy, przekł. Ewa Klekot, Warszawa 2002, s.16.

 

[25]

 A. Szyjewski, Bogini­Dziewica, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 161.

 

[26]

 Tamże.

 

[27]

 Tamże.

 

[28]

 Baba Jaga, w: A. M. Kempiński, Słownik mitologii ludów indoeuropejskich, Poznań 1993, s. 64.

 

 

  

  

 

 

background image

  

e

GNOSIS

W poszukiwaniu Wielkiej Bogini.

Religia Basków i prehistoria 

cz. I

Mariusz Dobkowski

Mariusz Dobkowski (ur. 
1967) ­ historyk. Zajmuje się
religioznawstwem. 
Interesuje się herezjami 
średniowiecznymi, nurtami 
dualistycznymi w 
chrześcijaństwie (głównie 
kataryzmem) i symboliką 
religijną. Redaktor naukowy
prac zbiorowych: Nurty 
chrześcijaństwa
, Semper, 
Warszawa 1995 oraz 
Kościoły, wsp ólnoty, 
herezje
, Semper, Warszawa 
1997, autor artykułów 
naukowych, 
popularnonaukowych i 
recenzji; uczestniczy w 
przygotowywaniu hase ł do 

wielotomowej publikacji 

Religia. Encyklopedia 
PWN

  

Niniejszy artykuł  został  zainspirowany lekturą   pracy Jorge Ruiza Lardizabala Mity, wierzenia i obyczaje Basków

[1]

.

Książka ta akcentuje dwa aspekty religii baskijskiej: jej archaiczność  oraz rolę  pierwiastka żeńskiego. Przy rekonstrukcji
najstarszych postaci Wielkiej Bogini z obszaru Europy, wywodzonych zwykle z epoki neolitu, posługiwano się dotychczas
głównie  źródłami archeologicznymi, świadectwami ikonograficznymi z epoki prehistorycznej, wyszukiwano archaiczne
mitologemy w późniejszych źródłach pisanych, znajdowano analogie w kulturach etnograficznych innych części  świata,

poszukiwano w materiale folklorystycznym, a w końcu —  eksplorowano głębokie struktury zbiorowej nieświadomości

[2]

.

Praca Lardizabala pozwala natomiast sądzić,  że świadectwa o prehistorycznej Bogini można czerpać także z jeszcze żywych
wierzeń prawdopodobnie najstarszej religii Europy. Trzeba przy tym zauważyć, że książka baskijskiego autora mieszkającego

w Polsce nie jest wolna od pewnej idealizacji Euskaldunów, Euskalerrii

[3]

, ich kultury i religii. Jednak opisy zwyczajów i

postaci mitologicznych, przytaczane opowieści mityczne, dokładne analizy lingwistyczne, erudycja religioznawcza i obfita
bibliografia przedmiotu (w której nie brakuje prac takich badaczy, jak José Miguel de Barandiarán, Julio Caro Baroja, czy José
M. Blázquez) są wystarczającą rękojmią, aby uznać wspomnianą książkę za punkt wyjścia dla rozważań o cechach i funkcjach
najstarszej postaci Wielkiej Bogini.  

Moim zamierzeniem jest przybliżyć się do najwcześniejszego obrazu (kompleksu religijno­symbolicznego) Wielkiej Bogini w

oparciu o wierzenia Basków, materiał ikonograficzny z epoki paleolitu i neolitu, a także niektóre mitologemy religii historycznych
oraz ustalenia antropologii religii dotyczące modelowej postaci Wielkiej Bogini. Mam także nadzieję,  że postępowanie to
przyczyni się do zarysowania pełniejszego obrazu Wielkiej Bogini w wierzeniach religii baskijskiej. Chcę jednocześnie zastrzec,
że nie mam kompetencji ani prehistoryka, ani baskologa, zatem niniejsze refleksje są prędzej zbiorem formułowanych dość
pośpiesznie intuicji, niż wykładem opartym na gruntownym fundamencie źródłowym i teoretycznym.  

  

Baskowie, ich kultura i pochodzenie

[4]

 

  
Określenie Baskowie pochodzi od nazwy Waskonowie, nadanej temu narodowi (w ówczas grupie plemion) przez

wczesnośredniowiecznych autorów łacińskich. Baskowie nazywają siebie Euskaldunami, a swoją ojczyznę Krajem Basków — 
Euskalerrią (bask. Euskal Herria). Euskalerria leży po obu stronach granicy hiszpańsko­francuskiej, a jej powierzchnia wynosi
20,5 tysięcy km kw., z czego większa część znajduje się po stronie hiszpańskiej (ta część Baskonii posiada status regionu
autonomicznego, którego stolicą jest miasteczko Vitoria, bask. Gasteiz). Obecnie liczebność narodu baskijskiego szacuje się
pomiędzy 1,2 a 3 miliony, z czego ok. 75% Basków zamieszkuje w Hiszpanii, ok. 10% we Francji, a reszta (ok. 15%) na
emigracji w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej (Argentyna, Urugwaj, Meksyk, Chile) i Australii. Największe
miasta Kraju Basków to Bilbao (bask. Bilbo), Pampeluna (bask. Iruna), San Sebastian (bask. Donostia), czy leżąca na terenie
Francji Bajonna.  

Charakterystycznymi elementami krajobrazu Kraju Basków jest wybrzeże morskie na północy (Zatoka Biskajska) i góry na

południu (wschodnie pasma Gór  Kantabryjskich i zachodnia część Pirenejów); te dwa  środowiska przedziela pas niziny
nadmorskiej o szerokości ok. 50 km. W epoce przedprzemysłowej w górskich dolinach Baskowie prowadzili niewielkie
gospodarstwa (gdzie uprawiali m.in. sady jabłoniowe), a wyżej, na halach, wypasali owce. Wsie Euskaldunów składały się z
oddalonych od siebie domostw. Domostwo (bask. etxe) miało wielkie znaczenie dla plemion baskijskich zarówno jako

jednostka społeczno­gospodarcza, jak i religijna. Jej trwałość zapewniał m.in. system dziedziczenia gwarantujący własność etxe 

tylko jednemu spadkobiercy. Euskaldunowie żyjący nad Zatoką Biskajską zajmowali się budową statków i żeglugą morską;
byli oni wśród pierwszych konkwistadorów i nowożytnych misjonarzy, należeli też do pierwszych wielorybników w Zatoce
Biskajskiej. Tradycyjni Baskowie zatem to tyleż górale, co marynarze.  

Historia Basków —  to trwanie i skuteczny opór przeciw kolejnym najeźdźcom: Celtom (VIII w. p.n.e.), Kartagińczykom,

Rzymianom, Germanom (głównie Wizygotom), Arabom i Frankom. Od 824 do 1512 istniał baskijski niezależny organizm
państwowy: Księstwo Baskijskie, które w 925 przekształciło się  w Królestwo Nawarry; w XI wieku ogarniało one całą
Euskalerrię.  Koniec politycznej niezależności Basków należy łączyć z zakończeniem rekonkwisty i powstaniem zjednoczonej

Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku

[5]

. W po łowie XIX wieku na terenach baskijskich, podobnie jak w całej Europie

zaczął rozwijać się przemysł.  W związku z tymi przemianami powstały wówczas takie miasta jak Bilbao (bask. Bilbo) i San
Sebastian (bask. Donostia). To pierwsze liczy obecnie ok. miliona mieszkańców i mieszka tam ok. 80 % hiszpańskich Basków.
W XX w. w okresie republiki hiszpańskiej (1936­39) Baskowie przez rok cieszyli się autonomią polityczną (1936­37). Władza
generała Franco odebrała Euskaldunom ich niezależność administracyjną i stała się symbolem polityki wynaradawiania i represji;
zrodziło to baskijską opozycję zbrojną zorganizowaną w 1959 roku w ugrupowanie ETA (Euskadi Ta Askatasuna, czyli Kraj
Basków i Wolność). Odzyskanie autonomii przez hiszpańską Baskonię w 1979 roku znacznie osłabiło wystąpienia skrajnych
nacjonalistów baskijskich. Natomiast francuska część Kraju Basków — jako że nie była terenem działalności bojowników
baskijskich — stała się miejscem ich azylu.  

Język Basków (euskera) jest uważany za najważniejszą część baskijskiej tradycji i kultury, za rdzeń ich tożsamości. Nie

darmo Euskaldun znaczy „ten, który ma euskera”

[6]

. Baskijskie teksty pisane pojawiły się w XVI w. (pierwsza książka została

wydrukowana po baskijsku w 1545 roku). Jeszcze do lat 60. XX wieku nie było wspólnego języka baskijskiego (euskera
batua
) tylko 8 r óżnych dialektów. Obecnie znajomość  baskijskiego wśród Euskaldunów nie jest powszechna, najlepiej
zachowała się wśród ludności wiejskiej, zamieszkującej tereny górskie. Pochodzenie języka baskijskiego, podobnie jak samych
Basków nie zostało ostatecznie wyjaśnione. Wiadomo na pewno, że euskera nie jest językiem z rodziny indoeuropejskiej i
pojawiła się  zanim ludy indoeuropejskie osiedliły się na Półwyspie Iberyjskim. Uczeni szukali pokrewieństwa tego języka z
takimi grupami językowymi jak południowokaukaska, afroazjatycka, ugrofińska, a nawet indiańska. Euskera uchodzi za język
trudny i to wcale nie ze względu na fonetykę,  gdyż ta jest zbliżona do hiszpańskiej. Trudność związana z posługiwaniem się
baskijskim dotyczy odmiany i użycia czasownika. Większość czasowników baskijskich ma odmianę złożoną (także w czasie
teraźniejszym), a ponieważ euskera należy do języków ergatywnych, preferuje użycie strony biernej.  

Według opinii baskologów w wierzeniach i religii Euskaldunów można wyróżnić trzy warstwy: najpóźniejszą chrześcijańską,

wcześniejszą  podlegającą  silnym wpływom indoeuropejskim i pierwotną biorącą swój początek prawdopodobnie jeszcze z
epoki kamiennej. W religii baskijskiej brak jest kosmogonii, co Jorge Ruiz Lardizabal tłumaczy dawnym pochodzeniem tej
religii, sięgającym nawet paleolitu. W baskijskim myśleniu religijno­magicznym zjawiska i wydarzenia zostały podzielone na

berezko  —  czyli te, które dzieją się same i aideko  —  te, które wymagają nadprzyrodzonej interwencji

[7]

. Świat dostępny

zmysłom był pojmowany jako nieskończenie wielki, a jego najważniejsze elementy: morza, lądy i góry — traktowane jak żywe
istoty, które „rodzą się, rosną, starzeją, umierają i znikają”. Jak w wielu religiach świata kosmos Euskaldunów podzielony jest
na 3 poziomy: Podziemie, powierzchnię Ziemi i Niebo. W Podziemiu przebywały dobre i złe duchy oraz zmarli. Na Ziemi żyli
ludzie, dobre bóstwa i istoty oraz goście z podziemi. W Niebie na stałe przebywało tylko Słońce i Księżyc; bogowie, duchy i
ludzie, odwiedzali niebiosa z rzadka. Euskaldunowie dużą wagę przywiązywali do magii. Baskijskie powiedzenie: „wszystko, co

posiada nazwę,  istnieje”

[8]

 doskonale charakteryzuje myślenie magiczne, w którym świat materialno­zmysłowy przenika się z

uniwersum wyobrażeń.  Taką rzeczywistość wytworzoną za pomocą słów można także przy ich pomocy zmieniać. Obecność
kompleksu magiczno­szamańskiego w religii Euskaldunów jest potwierdzony przez ich wielki szacunek dla jasnowidzów i
czarowników. Baskowie duże znaczenie sakralne przywiązywali do gór z ich elementami geograficzno­krajobrazowymi:
szczytami, stokami, rozpadlinami, jarami, kotlinami, przełęczami i jaskiniami. Tam przede wszystkim miały mieszkać i pojawiać
się   bóstwa i demony. W śród Bask ów by ł   bardzo rozpowszechniony kult kamieni. Religia Basków w okresie
przedchrześcijańskim nie znała świątyń,  kapłanów, czy przedmiotów kultowych. Rolę świętej budowli mógł pełnić baskijski
dom­domostwo (bask. etxeetxea), będący wspólnotą żywych i zmarłych mieszkańców; zmarłych członków rodziny grzebano
bowiem w granicach domostwa, w specjalnie do tego przeznaczonej części ogrodu. Baskowie nie bali się zmarłych, uważali ich
za swoich pomocników i życzliwych pośredników z zaświatami; konsekwentnie też nie lękali się śmierci. Funkcje obrzędowe

mogły być  sprawowane przez najważniejsze osoby w domu

[9]

. Ceremonie religijne mogły też być odprawiane na wolnym

powietrzu. I wreszcie: szczególną  rolę  odgrywały w religii baskijskiej bóstwa kobiece i pierwiastek żeński

[10]

  —  o czym

szerzej wspomnę poniżej. Obecnie Baskowie wyznają katolicyzm

[11]

.  

 

Nieznane pochodzenie Basków, ich języka i kultury to zagadnienie, które wciąż rodzi hipotezy i emocje, bo jak pisze Jorge

Ruiz Lardizabal „Baskowie [...], stanowią   jedną   z największych antropologicznych i etnologicznych tajemnic Europy i

świata”

[12]

. W związku z tym istnieją trzy hipotezy próbujące wyjaśnić pochodzenie Euskaldunów i ich języka euskery

[13]

.

 

1.      „Hipoteza wschodnia” mówi, o przybyciu Basków ze Wschodu, a ściślej — z Kaukazu. Gdyby przyjąć to założenie

oznaczałoby to, że język baskijski należy do grupy jafetyckiej, co z kolei wskazywałoby na jego pokrewieństwo z niektórymi

językami kaukaskimi oraz etruskim i liguryjskim. 

2.       „Hipoteza zachodnia”  głosi, że Baskowie spokrewnieni z Guanczami z Wysp Kanaryjskich i Berberami z Afryki

Północnej przybyli na Półwysep Iberyjski w czasach prehistorycznych z Zachodu. Z Zachodu, to znaczy z Ameryki Północnej
lub Południowej (mają na to wskazywać pokrewieństwa kulturowe z Majami, Aztekami i Irokezami), albo z ... Atlantydy.  

3.      „Hipoteza autochtoniczna” wiąże pochodzenie Basków z człowiekiem kromaniońskim

[14]

. Występował on w Europie

aż po Kaukaz oraz w północnej Afryce i na Wyspach Kanaryjskich. Przypuszczenie to opiera się na ustaleniach, że istnieje
antropologiczne podobieństwo między Euskaldunem, Berberem, Guanczem oraz mieszka ńcem Kaukazu. Argumenty
antropologiczne są częściowo potwierdzone przez dowody językowe: w toponomastyce całego Półwyspu Iberyjskiego, a także
Francji i Włoch (głównie w Toskanii) istnieją relikty nazewnictwa baskijskiego. Motyw toskański, jest ważny ze względu na
ostatnie ustalenia Jorge Alonso, który w pracy z 1997 r., Desciframiento de la lingua etrusca udowodnił, że euskera jest

pokrewna językowi etruskiemu i językom berberyjskim z Afryki Północnej

[15]

. Ustalono także, iż od czasów magdaleńskich

(ostatni okres paleolitu, wówczas powstały malowidła w jaskiniach północno­wschodniej Hiszpanii i południowo­zachodniej
Francji, 15­10 tys. p.n.e.) do dziś na ziemiach baskijskich zamieszkuje ten sam antropologiczny typ człowieka.  

Ostatnia z hipotez —  posługująca się  dowodami antropologicznymi i lingwistycznymi —  stwierdza, że Baskowie już od

czasów późnego paleolitu zamieszkują swoje obecne tereny. Założenie to ma podstawowe znaczenie dla naszych rozważań,
pozwala bowiem w wierzeniach Euskaldunów widzieć   relikty wyobrażeń  młodszej i starszej epoki kamiennej, także w
odniesieniu do Wielkiej Bogini. 

  
  

Kompleks religijno­symboliczny Wielkiej Bogini w epokach prehistorycznych 

  
Neolit 
Wielka Bogini i jej kult jest łączony najczęściej z młodszą epoka kamienną (neolitem), którą w Europie datuje się pomiędzy

10. a 2. tysiącleciem p.n.e. W dziejach kultury materialnej to okres, gdy zwycięża osiadły tryb życia, pojawia się uprawa i
hodowla (choć we wschodniej Eurazji znany jest neolit bezrolniczy), umiejętność wytwarzania naczyń ceramicznych, tkactwo
oraz budowle megalityczne. W organizacji społecznej ważniejsze są stosunki pokrewieństwa i dziedziczenia w linii żeńskiej, niż
męskiej. Religię neolityczną oprócz kultu Wielkiej Bogini cechowała cześć oddawana duchom przodków oraz inicjacja typu
szamańskiego.  

W neolicie Wielka Bogini występowała jako sprawczyni narodzin i odrodzenia, pani wszystkiego, co żyje, a także całej

ówcześnie rozumianej i pojmowanej rzeczywistości

[16]

: ludzkiej, zwierzęcej oraz ro ślinnej. W neolitycznym kompleksie

religijno­symbolicznym Wielka Bogini szczególne znaczenie miało jej utożsamienie z żyzną ziemią.  To odniesienie chtoniczne
wynikało z analogii między chowaniem zmarłych w ziemi a upraw ą   zbóż  —  nowoczesnym i wydajnym sposobem
gospodarowania. Nic zatem dziwnego, że neolityczna Wielka Bogini to przede wszystkim opiekunka ziemi i jej płodów,
odpowiedzialna za wegetację   roślin. W m łodszej epoce kamiennej pojawiło się   powszechne potem w religiach świata
przekonanie, że kamienie to kości Ziemi, gleba to jej ciało, a ro śliny —  to jej włosy. Wielka Bogini była też łączona z

cyklicznością kosmiczną: biologiczną (ludzką, zwierzęcą, roślinną) i astronomiczną (przede wszystkim lunarną)

[17]

 

Neolityczna Wielka Bogini to postać spolaryzowana, pani życia i śmierci, która symbolizuje przede wszystkim żywe istnienie,

ale także śmierć,  rozkład, destrukcję i cierpienie. Jednak śmierć,  której patronuje jest stanem przejściowym, a cierpienie — 
znakiem próby inicjacyjnej. Tak więc Wielka Bogini w swym aspekcie niszczycielskim jest patronką kultów misteryjnych,

inicjacji i magii. Inicjacja pod kierunkiem Wielkiej Bogini — według niektórych badaczy — była istotą religii megalitycznej

[18]

.

Na przykład komory grobowców megalitycznych były tak orientowane, aby w określonych dniach roku były oświetlone przez
Słońce. Miało to symbolizować zapłodnienie Wielkiej Bogini (utożsamionej tu z Ziemią) przez Słońce (reprezentujące niebo i

świat górny), a to z kolei miało spowodować odrodzenie zmarłych

[19]

 

Najbardziej znana ikonografia neolitycznej Wielkiej Bogini pochodzi z Bliskiego Wschodu. Znalezione tu figurki przedstawiaj

ą

nagą kobietę często z podkreślonymi cechami kobiecymi (piersi, biodra). Znane są też posążki kobiet ofiarujących pokarm
(symbol podtrzymywania życia), ze zwierzętami kotowatymi (prawdopodobnie symbol niszczycielskiej władzy magiczno­
inicjacyjnej) i z podkreślonym elementem łona (emblemat płodności) lub oczu (wszechwiedza, mądrość). Tutaj też pojawia się
typ ikonograficzny bogini przyrody i odradzający się młody bóg wegetacji (matka­kochanka i syn­mąż), znany w późniejszych
mitologiach jako: Inana i Dumuzi, Izyda i Ozyrys, Kybele i Attis, Afrodyta i Adonis.   

Jednak rodowód Wielkiej Bogini, neolitycznej Pani Wegetacji, jest znacznie starszy, sięga bowiem paleolitu. 
  
Górny (późny) paleolit 
Co prawda pierwsze zabytki sztuki pochodzą już ze środkowego paleolitu (150 tys. p.n.e. — 40 tys. p.n.e.), ale to dopiero

w górnym (młodszym) paleolicie (40­10 tys. p.n.e.) powstały zabytki naskalne i mobilne, w takiej ilości i o takim stopniu
precyzji a nawet doskonałości artystycznej, że pozwalają na przybliżoną rekonstrukcję wyobrażeń ich twórców. W tym okresie
ludzie, posługując się łukiem i pułapkami polowali na dzikie zwierzęta (konie, żubry, renifery, mamuty), uzupełniając tę dietę
pochodzącymi ze zbieractwa owocami, korzeniami i mięczakami. Wspólnoty ludzkie prowadziły życie koczownicze, a jaskinie
służyły im jako świątynie, miejsca przechowywania dobytku i zdobyczy lub tymczasowe schronienia.   

Pierwsze przedstawienia ludzi, to figurki tzw. wenus, nagich postaci kobiecych mierzących od 5 do 25 cm. Znaleziono je w

pasie Euroazji od południowo­zachodniej Francji po jezioro Bajkał; pochodzenie najstarszych jest datowane na ok. 25 tys.
p.n.e. Słynne malarstwo jaskiniowe o wielkich walorach artystycznych, pochodzące z pogranicza francusko­hiszpańskiego
datuje się na schyłek paleolitu, czyli ok. 15 tys. — 10 tys. p.n.e. (Lascaux, Niaux, Les Trois­Frères, Montespan, Altamira).
Malowidła jaskiniowe przedstawiają   głównie zwierzęta, na kt óre polowali ich twórcy. Według wybitnego francuskiego

prehistoryka A. Leroi­Gourhan podłożem religijnym jednolitej sztuki górnego paleolitu musiał być kult bogini

[20]

. Wydaje się

zatem, że najstarsze materialne zabytki sztuki (młodszy paleolit) wskazują na możliwość istnienia wyobrażeń i kultu Wielkiej
Bogini. W późnym paleolicie aspekt życiodajny tej bogini został połączony z płodnością zwierząt (Pani Dzikich Zwierząt); bo od
płodności właśnie była uzależniona obfitość zwierzyny łownej, a w efekcie możliwość przeżycia wspólnoty ludzkiej w rejonie, w
którym przebywała. Antropolog Michael Ripinsky­Naxon łączy z paleolityczną Wielką Boginią funkcje kobiety jako strażniczki

ognia (ogniska rozpalanego w jaskini)

[21]

, twierdzi on ponadto, że w odległych historycznie (a właściwie — prehistorycznie)

czasach „bóstwo Ognia przyjęło formę żeńską, a jego epifanią stał się ogień”

[22]

. Aspekt ognisty miał się łączyć według tego

badacza z jednej strony z płodnością zwierząt, a z drugiej z praktykami szamańskimi

[23]

. Dodać należy, iż badacze przypisują

kobietom w społecznościach łowiecko­zbierackich umiejętność  obchodzenia się  z substancjami psychoaktywnymi,

[24]

 co

mogło być jednym z powodów, aby  łączyć  pierwiastek (lub bóstwo) żeńskie z odmiennymi stanami świadomości. Czy w
czasach późniejszych — historycznych — przetrwały jakieś relikty paleolitycznej Wielkiej Bogini, Pani Dzikich Zwierząt?  

Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca: znaleźć ją można na przykład w mitologemach Bogini Dziewicy i czarownicy Baby

Jagi. Bogini Dziewica to bóstwo, której macierzyństwo uzyskuje szczególną rangę, ze względu na szczególny sposób poczęcia

dziecka. Może ją zapłodnić wiatr, połknięta igła sosnowa, duch ogniska domowego

[25]

, itp. Często jest ona groźnym bóstwem

łowów a jednocześnie patronką  odradzającego się zwierzostanu (Artemida, Diana, semicka Anat, słowiańska Diwica)

[26]

.

Dodać należy za etnologiem religii Andrzejem Szyjewskim, że „w społecznościach łowieckich powszechnie funkcjonuje mit o
kryjącej się w lasach Bogini Dziewicy, która wybiera młodych myśliwych po to, by obdarzyć ich powodzeniem łowieckim w

zamian za uznanie jej za mistyczną  małżonkę [...] i wstrzemięźliwość seksualną wobec ziemskich partnerek”

[27]

. Mamy tu

zatem wyeksponowany aspekt inicjacyjny Pani Zwierząt.  

Z kolei słowiańska Baba Jaga, to zdegradowana bogini lub kapłanka. Jest zła, odrażająca, ale mądra. Mieszka w chatce na

kurzej nóżce, pożera dzieci, ale z dzikimi zwierzętami żyje w harmonii. Jej atrybuty to zwierzęta: kruk, sowa, kot i wąż (czyli
dzikie zwierzęta z trzech poziomów kosmicznych: górnego, ziemskiego i podziemnego; ma to symbolizować panowanie nad
cały m   światem zwierzęcym). S ło w o  jaga   w   j ęzykach indoeuropejskich ma znaczenie  „męka”,   „męczarnia”,
„niebezpieczeństwo”,   „zgroza”,   „ból”,   „zły”.   Powyższy zakres znaczeniowy wynika zapewne z pierwotnego aspektu

inicjacyjnego tej Bogini Wiedźmy 

[28]

.  

 

A zatem Wielka Bogini późnego paleolitu, podobnie jak jej epifania neolityczna posiada także dwa aspekty: płodnościowy

(przy czym płodność dotyczy tu zwierząt łownych, a nie żyzności gleby) oraz inicjacyjno­szamański.  

 

Przypisy 

[1]

 J. R. Lardizabal, Mity, wierzenia i obyczaje Basków, wyd. Rewasz, Pruszków 2002.

 

[2]

 Podstawowe prace na ten temat, to po polsku: G. Baudler, Bóg i kobieta. Historia przemocy, seksualizmu i religii,

przekł. A. Baniukiewicz, Gdynia 1995 i R. Graves, Biała bogini, przekł. I. Kania, Warszawa 2000, tu także ważny i aktualny
wstęp Jerzego Prokopiuka: Powrót Bogini, s. 7 ­30.; obcojęzyczne: E. Neumann, The Great Mother: An Analysis of

Archetype, New York 1963; M. Gimbutas, The Gods and Goddesses of Old Europe 7000­3500 BC, Los Angeles 1974;

tejże, The Language of the Goddess, San Francisco 1989; tejże, The Civilization of the Goddess, San Francisco 1991. 

[3]

 Baskowie i Baskonia, p. niżej.

 

[4]

 Informacje o Baskach ich j ęzyku, historii i kulturze czerpałem głównie z: J. R. Lardizabal, dz. cyt. i The New

Encyclopaedia Britannica. Micropaedia, wyd. 15, vol. 1., hasła: BasqueBasque CountryBasque language, s. 943­944. 

[5]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s. 26.

 

[6]

 Tamże, s. 52.

 

[7]

 Tamże, s. 35.

 

[8]

 Tamże, s. 36.

 

[9]

 Tamże, 39­40. 

 

[10]

 Podkreśla to w kilku miejscach Lardizabal (np. s. 69, s. 239) oraz Gerhard J. Bellinger  (Leksykon religii świata,

przekł.  T. Kachlak, T. Pszczółkowski, Warszawa 1999, s. 38) i chociaż nie zauważa José M. Blázquez (w artykule Basque
Religion
 w: The Encyclopaedia of Religion, vol. 2 pod red. M. Eliadego) to jednak materiał zebrany przez Lardizabala nie
pozostawia wątpliwości, co do powszechności aspektu żeńskiego w religii Basków. 

[11]

 Wed ług tradycji Baskowie zetknęli się   z chrześcijaństwem już w I w. n.e. dzięki św. Saturninowi; jednak źródła

historyczne potwierdzają   pierwsze biskupstwo na ziemiach baskijskich dopiero w V w.; a ż  do końca istnienia państwa
Wizygotów Euskaldunowie pozostali poganami; uznaje się, że przyjęli chrześcijaństwo dopiero w VII wieku. 

[12]

 J. R. Lardizabal, dz. cyt., s.19.

 

[13]

 Tamże, s. 29­32.

 

[14]

 Człowiek kromanioński, nazwa pochodzi od miejscowości Crô­Magnon we Francji (dep. Dordogne); łączony jest z

kulturą oryniacką i datowany na ok. 30­20 tys. p.n.e.; okres oryniacki rozpoczyna górny paleolit.   

[15]

 B. Jakubowski, Euskera, ”Wiedza i Życie” 7, 1998, s. 55, przyp.1.

 

[16]

 Z. Krzak, Megality świata, Wrocław 2001, s. 90.

 

[17]

 A. Szyjewski, Bogini­Matka, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 162­164.

 

[18]

 Z. Krzak, dz. cyt., s. 96.

 

[19]

 Tamże, s. 91.

 

[20]

 Za: M. Ripinsky­Naxon, Płeć, szamanizm i przemiana, przekł. A. Rozwadowski, Warszawa 2002, s. 26.

 

[21]

 Tamże, 19­21.

 

[22]

 Tamże, s. 21.

 

[23]

 Tamże.

 

[24]

 R. Rudgley, Alchemia kultury. Od opium do kawy, przekł. Ewa Klekot, Warszawa 2002, s.16.

 

[25]

 A. Szyjewski, Bogini­Dziewica, w: Religia. Encyklopedia PWN, t. 2, Warszawa 2001, s. 161.

 

[26]

 Tamże.

 

[27]

 Tamże.

 

[28]

 Baba Jaga, w: A. M. Kempiński, Słownik mitologii ludów indoeuropejskich, Poznań 1993, s. 64.

 

 

  

  

 

 


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dobkowski M, W poszukiwaniu Wielkiej Bogini religia basków i prehistoria cz II
Dobkowski M, W poszukiwaniu Wielkiej Bogini religia basków i prehistoria cz I
Religia Mezopotamii prezentacja
zróżnicowanie religijne na świecie
Religie wobec fenomenu Âmierci
religijne znaczenie wyjścia z niewoli egipskiej
Literature and Religion
Pedagogika Religii prezentacja
Wprowadzenie do psychologii religii
religie swiata (1)
2012 Religijny kalendarz żołnierza polskiego
Margul T Sto lat badań nad religiami notatki do 7 rozdz
God and Mankind Comparative Religions
Jaroslav Cerny RELIGIA STAROŻYTNYCH EGIPCJAN
Śpiewnik religijny cz 1
Functional Origins of Religious Concepts Ontological and Strategic Selection in Evolved Minds
Śpiewnik religijny cz 3
DZIEJE RELIGII, FILOZOFII I NAUKI DO KOŃCA STAROŻYTNOŚCI

więcej podobnych podstron