JAK ZBUDOWAĆ MASZYNKĘ DO ROBIENIA PIENIĘDZY ZA
MNIEJ NIŻ 1 ZŁ DZIENNIE
Drogi Czytelniku !
Ten mini-ebook otrzymujesz dzięki stronie
Przyjemnej lektury
Być może jesteś lekko zaszokowany tym tytułem i nie dowierzasz do końca
tym słowom.
I masz rację .
Nie wierz w ani jedno słowo tej publikacji bez wcześniejszego zastanowienia,
co możesz zrobić , aby w Twoim przypadku słowa te się urzeczywistniły.
Wszystko , co tu przeczytasz sprawdź najlepiej sam na „własnej skórze”.
Zanim jednak przejdziemy do konkretów, zastanów się nad swoja sytuacją
finansową.
Jeżeli jesteś z niej w 100 % zadowolony nie czytaj dalej.
Jeżeli jednak pracujesz na etacie , na umowę-zlecenie , jesteś uczniem ,
studentem lub właścicielem jednoosobowej firmy , to prawdopodobnie wiesz
jak to jest gdy starasz się ze wszystkich sił, a Twoje dochody i tak są :
a)nędzne
b)przeciętne
c)uzależnione od humoru szefa
d)lepsze niż średnia krajowa, ale i tak ograniczone możliwością obsługiwania
klientów i możliwością pozyskiwania nowych
Dlaczego tak się dzieje ?
Otóż dzieje się tak dlatego, że sprzedajesz swój czas za określoną stawkę
godzinową .
Po prostu w większości z tych przypadków Twój zarobek jest wprost
uzależniony od ilości przepracowanych godzin.
Owszem, możesz zarabiać więcej pracując więcej.
Ale tylko do pewnego momentu.
Po przekroczeniu pewnej granicy sposób ten zaprowadzi Cię do szpitala albo
na cmentarz (przeciez musisz też jeść i wypoczywać).
Czy można na to coś poradzić ?
Owszem, można.
Musisz uruchomić strumień pasywnego dochodu.
Czym jest pasywny dochód ?
Jest to dochód , który powstaje bez Twojego bezpośredniego wkładu pracy.
Oczywiście stworzenie pasywnego dochodu nie jest możliwe bez wykonania
jakiejkolwiek pracy.
Ale chodzi o wykonanie tylko pewnej ilości pracy na początku i minimalnej
ilości pracy co jakiś czas, aby utrzymać stworzony system w ruchu.
Jako przykład wyjaśniający ideę pasywnego dochodu niech posłuży następująca
historia , zaczerpnięta z książki Roberta Kiyosaki :
Była sobie wioska , której mieszkańcy mieli ciągły problem z dostawą wody
pitnej.
Aby rozwiązać ten problem raz na zawsze mieszkańcy wioski zatrudnili dwóch
ludzi do zaopatrywania wioski w wodę.
Pierwszy z nich - X od razu wziął się do pracy.
Wykopał studnię , po czym zaczął nosić ludziom wodę wiadrami.
Brał po 5 groszy za każde przyniesione wiadro wody.
Interes szedł dobrze, gdyż drugi człowiek od noszenia wody – Y , zniknął z
wioski.
Przy braku konkurencji interes X rozkwitał, mimo że ludzie czasem narzekali
na jakość wody i terminowość dostaw.
Interes szedł na tyle dobrze , że X musiał zatrudnić pomocników.
Mimo że pomocnicy założyli związek zawodowy , żądali większych płac i
dłuższych urlopów , interes nadal szedł dobrze.
Większe koszty X odbijał sobie podwyższając cenę wody.
Wtedy zjawił się Y .
Okazało się , że w czasie swojej nieobecności w wiosce znalazł inwestorów
oraz partnerów do spółki , która wybuduje i będzie obsługiwać wodociąg, który
będzie dostarczał wodę do wioski.
Po uroczystym otwarciu wodociąg dostarczał wodę 24 godziny na dobę , 7 dni
w tygodniu.
Firma obsługująca wodociąg pobierała opłatę w wysokości 1 grosz za wiadro
dostarczonej , czystej wody.
Jak myślisz , jaki był finał tej historii ?
Aby dowiedzieć się więcej o tworzeniu pasywnego dochodu wejdź na stronę
Chcesz za darmo zareklamować swoją stronę www w tej publikacji ?
Napisz na adres
newsletter@kurszarabiania.pl