Niemiecki Episkopat: tak dla Komunii dla
rozwodników w nowych związkach
Kard. Reinhard Marx (fot. Wolfgang
Roucka, Wikipedia) Większość niemieckich biskupów poparła propozycję dopuszczenia
rozwodników w nowych związkach do sakramentów. Przeciwko jest jedynie kilku
hierarchów, którzy podkreślają teologiczne przeszkody.
Niemieccy biskupi opowiedzieli się za dopuszczeniem rozwodników w nowych związkach do
Komunii świętej, o ile zostaną spełnione pewne warunki. Kościół Niemiec popiera więc
zmianę praktyki, którą wielu uważa za jawnie sprzeczną z doktryną.
Większość niemieckich biskupów uważa, że rozwodnicy w nowych związkach powinni mieć
możliwość przystępowania do Komunii. Sakramenty byłyby dla nich dostępne, gdyby spełnili
pewne warunki. Wobec tego nie należy mówić o radykalnej zmianie praktyki, która
obowiązywała by niejako automatycznie wszystkich rozwodników; idąc za tezami kard.
Waltera Kaspera biskupi Niemiec chcą, by każdy przypadek był rozważany w swojej
specyfice.
Obok tego postulatu niemieccy kapłani wzywają do pogłębionego duszpasterskiego wyjścia
do rozwodników w nowych związkach. Takie stanowisko wynika z dokumentu, który
opublikowano w poniedziałek w Bonn, poświęcony wyłącznie tematowi rozwodników w
nowych związkach. Tekst został przygotowany już w kwietniu.
Kard. Reinhard Marx, przewodniczący niemieckiego Episkopatu powiedział, że poruszana w
dokumencie kwestia należy na całym świecie do najbardziej palących wyzwań
duszpasterskich w obszarze małżeństwa i rodziny.
Hierarchowie z Niemiec twierdzą oczywiście, że nie ma mowy o żadnym naruszeniu zakazu
rozwodu, który pochodzi od naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jednak Jego wezwania do
miłości bliźniego i miłosierdzia mogą, ich zdaniem, być podstawą właśnie do opisanej wyżej
zmiany podejścia do rozwodników w nowych związkach. Biskupi podkreślają przy tym, że
zaproponowane przez nich rozwiązanie cieszy się coraz większym zrozumieniem wśród
kapłanów i świeckich w Niemczech. Publikację dokumenty przyjął z radością między innymi
bardzo wpływowy Komitet Centralny Niemieckich Katolików (Zentralkomitee der deutschen
Katholiken – ZdK).
Niewielka część niemieckich biskupów sprzeciwia się podejściu zaproponowanemu przez
resztę hierarchów. To przede wszystkim biskup Passau, Stefan Oster, oraz biskup
Regensburga, Rudolf Voderholzer. Według bp. Ostera nie ma żadnych teologicznych
podstaw, by dopuścić rozwodników w nowych związkach do Komunii. Bp Voderholzer
zapowiedział, że nie poprze rozwiązań, które idą w kierunku wyznaczonym przez większość
niemieckiego episkopatu. Na kwestię nieusuwalnych przeszkód teologicznych wskazywali w
swoim odniesieniu do tego tematu papież Jan Paweł II oraz ówczesny prefekt Kongregacji
Nauki Wiary, kard. Józef Ratzinger. Emerytowany papież Benedykt XVI potwierdził
jednoznaczne stanowisko kilka miesięcy temu, przygotowując do druku nowe wydanie prac
teologicznych. Ich niedawna publikacja była w mediach szeroko komentowana; nawet kard.
Reinhard Marx zwrócił uwagę, że opinię Józefa Ratzingera, jednego z najwybitniejszych
teologów naszych czasów, trzeba traktować bardzo poważnie.
Ostatecznie niemieccy biskupi uznali, że argumenty przytaczane przez Jana Pawła II i
Benedykta XVI są niewystarczające, by odmówić rozwodnikom w nowych związkach
przystępowania do sakramentów. Kwestia ta zostanie ostatecznie przedyskutowana na
przyszłorocznym synodzie, który odbędzie się w październiku. Jak dotąd watykańscy
oficjałowie, zwłaszcza obecny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Ludwig
Müller, odrzucali jakąkolwiek możliwość zmian w kierunku zaproponowanym przez kard.
Waltera Kaspera. Tymczasem sam kard. Kasper twierdzi, że jego propozycje posiadają
wsparcie Ojca Świętego Franciszka. Papież nie wypowiedział się jeszcze w tej kwestii ani
razu w jednoznaczny sposób; w niedawnym wywiadzie dla argentyńskiego dziennika
sugerował jedynie, że wobec rozwodników w nowych związkach konieczna jest poważna
zmiana podejścia; zasugerował też, że mogliby oni zostawać rodzicami chrzestnymi.
Paweł Chmielewski
23.12.2014, 14:38