czerwony kapturek opowiadanie 174 1412

background image

Czerwony Kapturek

(autor: Simon Lessing, tłumacz: Ewa Palczak, na podstawie baśni Wilhelma i Jakuba Grimm)

Żyła sobie kiedyś śliczna i grzeczna dziewczynka zwana Czerwonym Kapturkiem.
Mieszkała ze swoją mamą w małej wiosce na skraju lasu. Mówiono na nią Czerwo-
ny Kapturek, gdyż zawsze zakładała czerwoną pelerynkę z kapturkiem.
Pewnego dnia dziewczynka i jej mama upiekły razem ciasteczka. Kiedy ciastka były
gotowe, mama zwróciła się do dziewczynki:
– Kochanie, weź ten koszyk z ciasteczkami i dżemem i zanieś babci, do jej domku po
drugiej stronie lasu.
Czerwony Kapturek ucieszył się bardzo, gdyż bardzo kochał swoją babcię.
– Ale pamiętaj – powiedziała mama – idąc przez las, nie zatrzymuj się i bądź bardzo
ostrożna! Gajowy mówił, że w lesie grasuje wielki i zły wilk.
– Nie martw się, mamusiu. Będę uważać – powiedział Czerwony Kapturek, wziął
koszyk i poszedł do lasu, kierując się w stronę domku babci. (…)
Czerwony Kapturek szedł coraz głębiej w las, co chwilę zatrzymując się, żeby na-
zrywać dla babci jeszcze więcej kwiatków. Nagle usłyszał niski i groźny głos:
– Dokąd idziesz, dziewczynko? – Czerwony Kapturek odwrócił się i ujrzał wielkie-
go wilka, który przypatrywał się mu zza drzewa. Dziewczynka była bardzo grzecz-
na, więc odpowiedziała wilkowi:
– Idę do babci, żeby zanieść jej te ciasteczka – powiedziała.
– To miło z twojej strony. A gdzie ona mieszka? – zapytał wygłodzony wilk.
– Babcia mieszka w małym drewnianym domku, po drugiej stronie lasu – powie-
dział Czerwony Kapturek. – A teraz już muszę iść, bo nie chcę się spóźnić. (…)
Wilk szybko przebiegł przez gęstwinę lasu, docierając do małego drewnianego do-
mku i zapukał do drzwi.
– Kto tam?
– To ja, Czerwony Kapturek – odparł wilk. – Przyniosłam ci, babciu, przepyszne cia-
steczka.
– Wejdź, skarbie – odrzekła babcia. – Drzwi są otwarte.
Wilk wszedł do środka, a babcia, widząc go, krzyknęła i zemdlona upadła na podło-
gę. (…)
Wilk związał babcię i zamknął ją w szafie. Potem założył sobie jej okulary do czyta-
nia oraz nocną koszule i wsunął się do łóżka. W tym momencie rozległo się pukanie
do drzwi.
– Kto tam? – zapytał wilk.
– To ja, Czerwony Kapturek.
– Wejdź, skarbie – odrzekł wilk. – Drzwi są otwarte.
Czerwony Kapturek otworzył drzwi i wszedł do środka.
– Och, babciu, jakie masz wielkie ramiona! – powiedziała dziewczynka.
– To po to, żeby cię mocniej przytulić, kochanie! – odparł wilk.
– Babciu, jakie ty masz wielkie oczy!
– Żeby cię lepiej widzieć, kochanie!

background image

– Babciu, jakie ty masz wielkie uszy!
– Żeby cię lepiej słyszeć, kochanie!
– Babciu, jakie ty masz wielkie zęby!
– Żeby cię łatwiej zjeść – powiedział wilk, wyskakując z łóżka.
– Ratunku! Ratunku! – wołał Czerwony Kapturek. – To wilk, chce mnie zjeść!
Nagle drzwi się otworzyły i do środka wszedł Gajowy z wielką strzelbą. Widząc go,
wilk bardzo się wystraszył i uciekł w popłochu z domku. (…)
(…) Czerwony Kapturek usłyszał dźwięki dochodzące z  szafy. Kiedy ją otworzył,
ujrzeli babcię całą i zdrową.
– Dziękuję, o jak bardzo panu dziękuję za pomoc, panie Gajowy – powiedziała bab-
cia. – Proszę zostać z nami na podwieczorek. (…)
Kiedy zasiedli razem do podwieczorku, Czerwony Kapturek obiecał, że już zawsze
będzie słuchać mamy i nigdy nie zatrzyma się w lesie, idąc do domku babci. (…)

(Źródło: Simon Messing (tł. Ewa Palczak), „Najpiękniejsze bajki świata”,

wWyd. Ringier Axel Springer, Warszawa 2010, s. 4-22)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
czerwony kapturek2 www prezentacje org 3
czerwony kapturek2
czerwony kapturek kukiełki
czerwony kapturek 1 1
czerwony kapturek
Czerwony Kapturek, SCENARIUSZE PRZEDSZKOLNE, scenariusze, scenariusze
czerwony kapturek przedstawienie, scenariusze
czerwony kapturek 3
OPRACOWANIE CZERWONEGO KAPTURKA WG B BETTELHEIMA
liczenie w zakresie Czerwony Kapturek
Czerwony kapturek Ewy
INSCENIZACJA CZERWONY KAPTUREK
Idzie Czerwony Kapturek przez las
wilk spotyka czerwonego kapturka i mówi UCH7EWSEEYO5M3HEG45GKOXIVWEXAGLG4DXYXJI

więcej podobnych podstron