PORODÓWKA
POLECA
PRZEWODNIK DLA RODZĄCEJ MAMY
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
w tym niełatwym zadaniu. Jak to do-
kładnie wygląda w praktyce?
NA IZBIE PRZYJĘĆ
Pierwszy kontakt ze szpitalem odbywa
się w izbie przyjęć – miejscu, w którym
pacjenci są przyjmowani do placówki.
Najpierw trzeba, niestety, załatwić for-
malności: dyżurująca położna wypyta
cię o twoje dane i założy ci kartę szpi-
talną, powinnaś okazać jej dokumenty
i wyniki badań. Od tego roku założenie
dokumentacji z danymi przyszłej pa-
cjentki jest możliwe już przed porodem
– warto pytać o to w wybranym szpita-
lu, bo skraca to znacznie czas przyjęcia
do porodu. Po założeniu karty szpital-
nej zostaniesz zbadana ginekologicznie
w gabinecie znajdującym się tuż przy
izbie przyjęć i – choćby przez krót-
ką chwilę – będzie obserwowane tęt-
no dziecka (na razie bez zapisu, chodzi
tylko o to, żeby stwierdzić, czy z dzie-
ckiem jest wszystko w porządku). Ba-
dania te wykonuje położna lub lekarz.
Na podstawie badań zapadnie decyzja,
czy wracasz do domu, zostajesz na od-
dziale patologii ciąży (niech cię nie wy-
straszy ta nazwa – trafiają tu wszystkie
kobiety, których poród jeszcze się nie
rozpoczął), czy też trafisz na salę po-
rodową. W tym ostatnim wypadku po-
łożna z izby przyjęć zaprowadzi ciebie
Opieka
Często mówi się o nich bezosobowo: personel.
Personel to położne, lekarze, pielęgniarki, salowe
– każda z tych osób ma swoją rolę do spełnienia.
Kto za co odpowiada? Jakie ma zadania? Zobacz,
kto będzie się tobą opiekować podczas porodu.
■
tekst
: AGNIESZKA ROSZKOWSKA, MAŁGORZATA WÓJCIK
SHU
TT
ER
ST
OC
K.
CO
M
P
odczas rodzenia się dziecka naj-
ważniejsze zadanie stoi oczywi-
ście przed tobą – poród to prze-
de wszystkim twój wysiłek, ciężka pra-
ca uwieńczona wspaniałą nagrodą.
Ale nie będziesz zdana tylko na siebie
– pracujące w szpitalu położne i leka-
rze są tam właśnie po to, aby pomóc ci
na sali porodowej
1
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
– i partnera, jeśli zamierzacie rodzić
razem – na blok porodowy.
NA ODDZIALE
POŁOŻNICZYM
W zależności od szpitala, znajdziesz się
teraz albo od razu w sali, w której od-
będzie się cały poród, albo w takiej,
gdzie spędzisz I okres porodu – może
przebywać w niej kilka rodzących ko-
biet jednocześnie. Na zmianie w szpita-
lu zwykle jest kilka położnych i zajmują
się one wszystkimi rodzącymi w mia-
rę potrzeby – nie wszędzie jest tak, że
na cały poród zostanie ci przydzielo-
na jedna i ta sama położna (chyba że
umówiłaś się z położną indywidual-
nie – jest to usługa odpłatna, dostęp-
na tylko w niektórych szpitalach). Po-
łożna pomoże ci „rozgościć się” na po-
rodówce (pora przebrać się w koszulę),
zada kilka pytań, założy kartę szpital-
ną twojemu dziecku. To właściwy mo-
ment, aby przekazać jej twój plan po-
rodu i omówić najważniejsze związane
z tym kwestie. Położna następnie pój-
dzie z twoją dokumentacją do poko-
ju lekarskiego, gdzie krótko zrelacjonu-
je lekarzowi dyżurnemu twoją sytuację
– powie mu, jak zaawansowana jest ak-
cja porodowa, który raz rodzisz itp. Po
otrzymaniu tych informacji od położ-
nej lekarz przyjdzie cię zbadać, by mieć
własną ocenę tego, co się dzieje. Bada-
nia odbywają się za parawanem – nie
powinny być wykonywane w obecności
innych kobiet znajdujących się w sali
przedporodowej. Jeśli poród przebiega
w normalnym, niezbyt spiesznym tem-
pie, lekarz nadzoruje go, pojawiając się
co jakiś czas, raczej rzadko.
Położna zapyta cię, czy chcesz mieć
lewatywę. Jeśli masz takie życzenie,
to ją zrobi (dzięki temu jelita zostaną
oczyszczone z kału, więc podczas wy-
pierania dziecka nie zdarzy się już
żadna niespodzianka). Pewnie już te-
raz, na początku porodu, położna za-
łoży ci też wenflon (na zewnętrznej
stronie dłoni lub przedramieniu), czy-
li wkłuje igłę z krótką i cienką plastiko-
wą rurką, przez którą w razie potrzeby
będą wprowadzane leki lub płyny fizjo-
logiczne. Miękki wenflon (już bez igły)
pozostanie tam aż do końca porodu lub
nawet dłużej, ale nie powinien ci w ni-
czym przeszkadzać – pewnie szybko
zapomnisz, że go w ogóle masz.
PIERWSZY OKRES
PORODU
Etap rozwierania się szyjki macicy aż
do momentu pełnego rozwarcia może
trwać nawet 6–8 godzin i więcej. Jeśli
czujesz się na siłach, to możesz – a na-
wet powinnaś, bo to korzystne – w tym
czasie się poruszać: chodzić po sali
i korytarzu, stać oparta o ścianę (lub
partnera) i wykonywać krążenie bio-
der, „jeździć” ostrożnie na dużej pił-
ce, przybierać różne pozycje na łóżku,
krześle, worku sako czy na podłodze
przy drabinkach.
Gdy jest taka możliwość, możesz sko-
rzystać z wanny (łagodzi bolesność
skurczów, przyspiesza akcję skurczo-
wą) albo poprosić męża o masowanie
pleców. Nikt z personelu nie będzie ci
w tym czasie towarzyszył non stop. Po-
łożna będzie przychodzić co jakiś czas,
by zapytać o twoje odczucia i skontro-
lować stopień rozwarcia szyjki macicy
przez badanie wewnętrzne (nie powin-
no być robione częściej niż co dwie go-
dziny). To właśnie ona jest podczas
fizjologicznego porodu główną osobą
opiekującą się rodzącą – zarówno pod-
czas I, jak i II okresu. Czasami moż-
na usłyszeć od młodych mam, że „le-
karz to się prawie w ogóle nie pokazał”
– mówią to z wyrzutem, przekona-
ne, że zostały zlekceważone. Tymcza-
sem jest to zupełnie naturalne – w pra-
widłowym porodzie, gdy nie dzieje się
nic niepokojącego, lekarz nie ma wie-
le do zrobienia, opieka nad rodzącą to
domena położnej. Ona ci towarzyszy,
śledzi poród, obserwuje jego przebieg,
co jakiś czas będzie badać rozwarcie,
ciśnienie krwi oraz wykonywać bada-
nie KTG. To ostatnie ma na celu oce-
nę stanu dziecka. Wykonuje się je w ten
sposób, że na twoim brzuchu zosta-
ną założone dwa pasy z czujnikami: je-
den monitoruje siłę skurczów macicy,
a drugi – czynność serca płodu. Zapis
świadczący o dobrostanie płodu można
obserwować na monitorze urządzenia.
Badanie KTG trwa 15–20 minut i jest
wykonywane co 1–1,5 godziny. Położ-
na będzie cię badać, obserwować i po-
magać ci we wszelki możliwy sposób
– masując, tłumacząc, jak trzeba oddy-
chać czy doradzając dogodniejszą po-
zycję. Ważne, żebyś nawiązała z nią
dobry kontakt i mówiła, jak się czujesz,
czy bardzo cię boli. Powinnaś jej syg-
nalizować, gdy coś cię niepokoi i zada-
wać wszelkie nurtujące cię pytania.
Od kilku lat coraz częściej na polskich
salach porodowych obecna jest task-
że doula. Zazwyczaj bierze przyszłą
mamę pod skrzydła jeszcze pod koniec
ciąży, a wypuszcza spod nich dopiero
po okresie połogu. Doula to specjalist-
ka od porodów – ma za sobą szkolenia
i kursy, dzięki którym fachowo wspie-
ra rodzącą kobietę (a także jej bliskich)
emocjonalnie, fizycznie i informacyj-
nie. Jest obecna przez cały okres poro-
du, pomaga w komunikacji między ro-
dzącą (i jej bliską osobą) a personelem
medycznym, dba o uzupełnianie pły-
nów, pomaga przyjąć dogodną pozy-
cję lub kiedy rodząca tego potrzebuje
– potrzyma za rękę i uspokoi.
Doule stosują cały wachlarz niefarma-
kologicznych metod łagodzenia bólu,
takich jak np. masaż manualny, ma-
saż za pomocą chusty rebozo, ciepłe
i zimne okłady, metoda TENS czy aro-
materapia. Podpowiadają, jak kobieta
WARTO
OD POCZĄTKU
NAWIĄZAĆ
DOBRY KONTAKT
Z POŁOŻNĄ,
BO OD TEGO
ZALEŻY JAKOŚĆ
WASZEJ
WSPÓŁPRACY,
A WIĘC I CAŁEGO
PORODU
1
2
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
żesz przeć, jak oddychać, może ochro-
nić krocze, ale w razie konieczno-
ści je nacina, aby główce dziecka ła-
twiej było wydostać się na zewnątrz.
Na etapie parcia wokół rodzącej ko-
biety obecnych jest przynajmniej kil-
ka osób. Pojawi się też druga położ-
na, która zajmuje się sprawami formal-
nymi: na bieżąco protokołuje przebieg
porodu, a potem zapisuje wyniki badań
dziecka, zakłada mu na rączkę opaskę
z nazwiskiem itp. Obecny jest również
lekarz ginekolog, który nadzoruje po-
ród i – w razie wystąpienia trudności
– podejmuje decyzję o użyciu narzędzi
położniczych (kleszcze, próżniociąg)
lub wykonaniu cesarskiego cięcia.
W sali porodowej jest również lekarz
neonatolog, który bada dziecko zaraz
po urodzeniu. W większości szpitali
będzie też pani salowa, aby na bieżąco
dbać o czystość (zmywać krew, usuwać
zanieczyszczenia itp.). Przy porodzie
może być jeszcze uczący się zawodu le-
karz stażysta, a jeśli to poród w szpi-
talu klinicznym – musisz też liczyć
się z obecnością studentów ginekolo-
gii i studentek położnictwa. Oczywi-
ście powinnaś zostać zapytana o zgo-
dę, a personel powinien zadbać o to,
aby nie była to cała grupa studentów,
a najwyżej 2–3 osoby, ale musisz mieć
świadomość, że w klinice poród będzie
mniej intymny niż w innych szpitalach.
PIERWSZE CHWILE PO
URODZENIU DZIECKA
Od razu po przyjściu na świat ma-
luch powinien trafić na brzuch mamy
– jeszcze z tętniącą pępowiną. To bar-
dzo ważna chwila: noworodek, przy-
kryty kocykiem, słucha serca mamy,
podejmuje pierwsze próby ssania pier-
si, przy mamie czuje się dobrze i bez-
piecznie. Ważne, by trwało to nie 5 mi-
nut, ale jak najdłużej. Niestety, w wielu
szpitalach zaraz po odcięciu pępowiny
(robi to położna lub tata dziecka) neo-
natolog bada malca, a dopiero potem
jest on podawany matce. Po urodzeniu
dziecka trzeba jeszcze urodzić łożysko,
a potem – jeśli krocze zostało nacięte
– lekarz zakłada w tym miejscu szwy.
Po porodzie jeszcze przez jakiś czas
(według standardu opieki – przez dwie
godziny) zostaniesz na sali porodowej,
a później trafisz na oddział poporodo-
wy. W szpitalach obowiązuje system
rooming-in, to znaczy, że dziecko bę-
dzie cały czas z tobą. Nie powinno być
jednak tak, że jesteś pozbawiona opieki
pielęgniarek – gdy czujesz się zmęczo-
na lub masz problem, powinnaś móc
liczyć na ich pomoc. Niestety, różnie
z tym bywa, dlatego jeśli masz wybór,
poświęć trochę czasu na zebranie opi-
nii innych kobiet, jak wspominają swój
szpital. Poród to ważne wydarzenie,
podczas którego będziesz potrzebować
fachowej, ale też życzliwej, wspierają-
cej opieki. Pojedź więc tam, gdzie ci ją
zapewnią.
powinna się poruszać, oddychać i pra-
cować głosem, aby poród przebiegał
jak najsprawniej. Doula nie zajmuje się
medyczną stroną porodu, dlatego nie
zastąpi położnej, która musi czuwać
nad rodzącą i która jest odpowiedzial-
na za pacjentkę oraz jej dziecko.
KIEDY DO AKCJI
WKRACZA LEKARZ
Każda medyczna interwencja w prze-
bieg porodu, np. podanie oksytocyny
czy zastrzyku uśmierzającego ból, jest
zawsze decyzją lekarza. To lekarz wy-
daje takie polecenie, a położna je rea-
lizuje. Jednak położna, która na bieżą-
co wie, co się dzieje, może mieć na to
wpływ, przekazując lekarzowi swoje
obserwacje. Dlatego jeśli np. bardzo źle
znosisz ból i chciałabyś skorzystać ze
znieczulenia zewnątrzoponowego, syg-
nalizuj to albo lekarzowi, albo położ-
nej, która przekaże mu twoją prośbę.
Kiedy mimo upływu czasu czynność
skurczowa jest słaba, skurcze są krót-
kie i nieregularne – zaproponują ci po-
danie syntetycznej oksytocyny. Pod jej
wpływem skurcze powinny stać się in-
tensywniejsze i bardziej efektywne. Je-
śli wyrazisz na to zgodę, lekarz zaordy-
nuje podanie leku, a położna podłączy
ci kroplówkę do założonego wcześ-
niej wenflonu. Niestety, ogranicza to
możliwość poruszania się. Jeśli ból
jest tak duży, że chciałabyś skorzystać
ze znieczulenia zewnątrzoponowego
– i w szpitalu jest taka możliwość – po-
jawi się inny specjalista, czyli aneste-
zjolog. Poda on lek do tzw. przestrze-
ni zewnątrzoponowej w kręgosłupie.
Musisz wtedy odsłonić plecy (zdjąć ko-
szulę), usiąść lub położyć się na łóżku,
wyginając kręgosłup w łuk, i pozostać
przez chwilę nieruchomo w tej pozycji.
Wszystko, co poczujesz, to lekkie ukłu-
cie igły (zastrzyk znieczulający).
DRUGI OKRES
PORODU
Kiedy zaczyna się parcie, czyli okres
wydostawania się dziecka na zewnątrz,
przy rodzącej zawsze obecny jest za-
równo lekarz, jak i położna. To po-
łożna przyjmuje poród fizjologiczny
– będzie ci podpowiadać, kiedy mo-
W każdej sali porodowej jest miej-
sce, w którym lekarz neonatolog
bada dziecko zaraz po urodzeniu.
Personel nazywa je kącikiem grzew-
czym, bo panuje tam temperatura
ok. 37°C, dzięki czemu maluchowi
jest niemal tak ciepło jak w brzuchu
mamy. Tutaj położna oczyszcza
drogi oddechowe malucha z resztek
wód płodowych, a neonatolog po
raz pierwszy bada go i ocenia jego
stan w skali Apgar. Tutaj zakłada się
dziecku na rączkę opaskę identyfika-
cyjną, zakrapla oczy azotanem sre-
bra, waży i mierzy. Jest tu też ujęcie
tlenu, który można podać dziecku,
gdy zajdzie taka potrzeba.
CO ROBI LEKARZ
NEONATOLOG?
3
SHU
TT
ER
ST
OC
K.
CO
M
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
aktywność podczas porodu, swobod-
ne przyjmowanie różnych pozycji przez
rodzącą, wykorzystywanie pomocnych
sprzętów, spontaniczne parcie w do-
wolnej pozycji w drugim okresie poro-
du. Przypominamy, że nie istnieje jed-
na, dobra dla wszystkich, uniwersalna
pozycja do rodzenia, dlatego warto wy-
próbować wiele z nich.
ŁÓŻKO PORODOWE
Zaczynamy od niego, bo to oczywisty
element wyposażenia każdej sali po-
rodowej. Nowoczesne łóżka do poro-
du w niczym prawie nie przypominają
tych sprzed lat – są kolorowe, wygodne
i mają wiele udogodnień. Dzięki regu-
lacji wysokości łóżka oraz kąta nachy-
lenia oparcia mebel ten można ustawić
WYPOSAŻENIE SALI PORODOWEJ
Sprzęty
,
Mamy coraz lepiej wyposażone
sale porodowe. Oprócz
nieodzownego łóżka można tam
zobaczyć również wiele innych
sprzętów, które ułatwiają poród.
■
tekst
: AGNIESZKA ROSZKOWSKA
SHU
TT
ER
ST
OC
K.
CO
M
P
rzez lata w polskich szpitalach
cały poród spędzało się na łóż-
ku – schodzenie z niego było za-
bronione nawet w pierwszym okresie
porodu. Zresztą na sali porodowej były
tylko łóżka, poprzedzielane parawa-
nami lub niewielkimi ściankami. Żad-
nych innych sprzętów – poza aparaturą
medyczną – nie było. Dziś w większo-
ści szpitali wygląda to zupełnie inaczej:
można tam znaleźć duże piłki, ma-
terace, worki sako, drabinki i jeszcze
inne sprzęty, które są tam po to, abyś
jak najlepiej zniosła porodowy wysiłek.
Warto z nich skorzystać, szukając dla
siebie dogodnej pozycji, zwłaszcza że
nie musisz już – jak dawniej – walczyć
o to, aby zejść z łóżka. Standard opie-
ki okołoporodowej kładzie nacisk na
w dowolnej pozycji preferowanej przez
rodzącą – także niemal siedzącej. Na
początku porodu poproś więc położną,
aby przedstawiła ci wszystkie możliwo-
ści, jakie daje konkretny model łóżka,
i skwapliwie z nich korzystaj – w ra-
zie potrzeby. Możesz na nim odpoczy-
wać w czasie pierwszego okresu poro-
du albo przebyć okres parcia. Pamiętaj
jednak, że nawet znajdując się na łóż-
ku w czasie parcia, nie musisz być tyl-
ko w pozycji „przewróconego żucz-
ka” – jak mówią położne – czyli leżącej
na plecach. Możesz również klęczeć,
być na czworakach albo leżeć na boku,
opierając jedną nogę na ramieniu oso-
by towarzyszącej czy położnej. Dobrze
jest trzymać się uchwytów, które są po
bokach łóżka i u jego wezgłowia.
które pomagają urodzić
4
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
Choć nowoczesne łóżko porodowe to
kolorowy, naszpikowany elektroniką,
niemal ekskluzywny mebel, to żadna
kobieta nie powinna być zmuszana do
leżenia na nim przez cały czas ani ro-
dzenia w takiej pozycji, jaką narzuca
położna czy lekarz. Coraz częściej ko-
biety chcą rodzić w pozycjach werty-
kalnych (pionowych). Wychodząc na-
przeciw tym potrzebom, zaprojekto-
wano nowatorskie meble do rodzenia,
takie jak koło porodowe, które są też
w niektórych szpitalach w Polsce.
PŁASKI MATERAC
NA PODŁOGĘ
Łóżko łóżkiem, ale bardzo wiele kobiet
podczas porodu instynktownie czu-
je potrzebę bycia jak najbliżej ziemi, ni-
sko. Na podłodze rodzące często czują
się dużo bezpieczniej i swobodniej niż
na wysokim łóżku, bycie blisko ziemi
wzmacnia ich zaufanie do własnej siły
i intuicji. I dlatego w niektórych szpita-
lach do dyspozycji pacjentek są pianko-
we materace o grubości od kilku do 10
centymetrów. Na takim niskim matera-
cyku możesz bez skrępowania przyjąć
każdą pozycję, nie bojąc się upadku.
We wczesnej fazie porodu dobrze jest
np. uklęknąć na jednym kolanie, dru-
gie wysuwając daleko do przodu. Ruch
w tej pozycji polega na rytmicznym, re-
gularnym przenoszeniu ciężaru cia-
ła na wysuniętą do przodu nogę – po-
zycja ta dynamizuje skurcze, wzmac-
nia ich siłę i regularność. Pod koniec
pierwszego okresu warto usiąść w klę-
ku – na piętach, z szeroko rozsunięty-
mi kolanami, i pochylać się do przodu,
opierając dłonie o podłogę. Pochyle-
nie ciała do przodu powoduje, że skur-
cze działają zgodnie z siłą ciążenia,
ułatwiając rozwieranie się szyjki maci-
cy i szybsze schodzenie główki. W cza-
sie skurczu można w tej pozycji kołysać
się w przód i w tył – zmniejsza to od-
czuwanie bólu. Na podłodze – i mate-
racu – można też oczywiście przeć (np.
na czworakach), o ile położna potrafi
przyjąć taki poród.
STOŁEK PORODOWY
Z wyglądu przypomina taboret lub ni-
skie krzesełko – z tą różnicą, że w sie-
Kilka tygodni przed porodem warto
odwiedzić szpitale w okolicy, aby na
własne oczy zobaczyć sale poro-
dowe. Zorientuj się, czy każda sala
w szpitalu jest indywidualna, czy
też może są wieloosobowe (to wciąż
się jeszcze zdarza, niestety). Zobacz,
jakie jest łóżko do rodzenia – nowo-
czesne czy pamiętające porody
naszych mam? Zwróć też uwagę na
wyposażenie porodówki: czy są tam
dodatkowe pomoce do rodzenia,
tj. piłki, stołki porodowe, drabinki,
worki sako, ale też np. wygodna
kanapa i stolik? Sprawdź również,
czy sala porodowa połączona jest
z łazienką i czy podczas porodu
można skorzystać z prysznica (wielu
rodzącym przynosi to ulgę w bólu).
POJEDŹ DO SZPITALA
NA REKONESANS
dzisku tego mebelka jest duże owalne
wycięcie. Stołek porodowy wykorzy-
stuje się w drugim okresie porodu, czy-
li w czasie wypierania dziecka. Rodzą-
ca kobieta siada na stołku, podpiera-
jąc się z obu stron rękami. Na dziecko
znajdujące się w kanale rodnym działa
wówczas siła grawitacji, która pomaga
przesuwać mu się w dół.
Ze sprzętu tego nie powinno się jednak
korzystać zbyt długo, może to bowiem
prowadzić do przekrwienia i zwiększe-
nia obrzęku tkanek miękkich krocza,
co sprzyja urazom. Jeśli więc parcie
trwa dłużej niż kilkanaście minut, po-
łożna powinna zadbać o to, aby rodzą-
ca zmieniła pozycję.
WANNA
Coraz częściej stanowi standardowe
wyposażenie sali porodowej, ale tylko
w nielicznych szpitalach możliwe jest
urodzenie dziecka bezpośrednio do
wody. Najczęściej wanna wykorzysty-
wana jest w pierwszym okresie porodu
– ciepła kąpiel rozluźnia mięśnie kro-
cza i całego ciała, łagodzi nieco boles-
ność skurczów, pomaga w rozwieraniu
się szyjki macicy. Zanurzenie w wodzie
zwiększa też wydzielanie endorfin,
które są naturalnymi środkami prze-
ciwbólowymi. Trzeba tylko pamiętać,
aby woda miała temperaturę 36–37°C.
Jeśli w sali porodowej nie ma wanny,
ale jest łazienka z prysznicem – to tak-
że warto z niego skorzystać, aby się
zrelaksować. Strumień wody z natry-
sku najlepiej skierować na dolny odci-
nek kręgosłupa – taki masaż jest przy-
jemny i może złagodzić ból.
WOREK SAKO
Wygląda jak duży skórzany worek wy-
pełniony styropianowymi kuleczka-
mi. Kiedy się na nim usiądzie, dosko-
nale dopasowuje swój kształt do naj-
wygodniejszej pozycji, którą wybiera
sobie rodząca kobieta. Worek sako od-
ciąża kręgosłup i łagodzi bóle pleców
oraz dolnej części ciała. Styropian od-
daje pobrane ciepło i nagrzewa bolą-
ce miejsce, jakim jest najczęściej odci-
nek lędźwiowo-krzyżowy kręgosłupa.
Powoduje to rozszerzenie się naczyń
krwionośnych i zwiększa dopływ krwi
z tlenem, co redukuje dolegliwości.
Aby się zrelaksować, warto również
uklęknąć i oprzeć przednią część tuło-
wia – w tym brzuch, oczywiście –
na worku sako. Wielu kobietom taka
pozycja przynosi wyraźną ulgę pod-
czas mocnych skurczów.
Sprzęt ten może się również przydać
podczas parcia – kładąc go za plecami
rodzącej kobiety, zapewnia się podpar-
cie jej plecom (jeśli oparcie łóżka się
nie podnosi).
5
SHU
TT
ER
ST
OC
K.
CO
M
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019
DUŻA PIŁKA
GIMNASTYCZNA
Gumowa piłka znacznych rozmiarów,
wypełniona powietrzem, może być po-
mocna nie tylko do ćwiczeń w cza-
sie ciąży, ale również podczas porodu
– i to na kilka sposobów. W pierwszym
okresie porodu pomaga dziecku pra-
widłowo wstawić się do kanału rodne-
go. Aby wspomóc maluszka w ten spo-
sób, powinnaś usiąść na piłce w lekkim
rozkroku (tak aby pośladki wysunięte
były jak najdalej do tyłu, a stopy pewnie
oparte o podłogę), lekko pochylić cia-
ło do przodu, oprzeć ręce na kolanach
i wykonywać okrężne ruchy miednicą.
Oprócz kręcenia biodrami można też
na piłce „podskakiwać”. Ruch w kie-
runku góra–dół powoduje rozluźnie-
nie mięśni dna miednicy. Ćwiczenia
takie są bardzo przydatne w zaawan-
sowanej fazie pierwszego okresu poro-
du – zmniejszają stopień odczuwania
bólu. Poza tym podczas korzystania
z piłki masowany jest obszar krocza,
co też nie jest złe.
Uwaga: siedzenie okrakiem na pił-
ce może sprawiać problemy, aby więc
utrzymać równowagę i nie upaść, trze-
ba uchwycić specjalne „uszy” piłki
(niektóre modele je mają), a jeśli ich nie
ma – trzymać się krzesła, łóżka, dra-
binki lub rąk partnera.
DRABINKA
PRZY ŚCIANIE
Jest drewniana, bardzo podobna do
tych, jakie znajdują się na każdej sali
gimnastycznej albo nieco szersza. Jak
ją wykorzystać? Podczas skurczów,
stojąc przodem do drabinki, war-
to chwycić się jej obiema rękami i za-
wiesić, przyjmując pozycję głębokiego
przysiadu – pomaga to odciążyć krę-
gosłup i nogi. Można także, przytrzy-
mując się drabinki, wykonywać krą-
żenie biodrami – to pomaga wstawić
się główce dziecka do kanału rodne-
go. Drabinka umożliwia również par-
cie w pozycji kucznej – rodząca kobie-
ta kuca z lekko rozstawionymi nogami
(ciężar ciała spoczywa na stopach pła-
sko opartych o podłogę), dłońmi chwy-
tając za drążek drabinki, co pozwa-
la jej zachować równowagę i pomaga
rozluźnić mięśnie górnej połowy ciała.
Zdaniem wielu położnych jest to naj-
bardziej fizjologiczna i najefektywniej-
sza pozycja do porodu – skraca
kanał rodny i rozszerza go prawie
o jedną trzecią objętości, ułatwiając
schodzenie główki.
LINY PORODOWE
Niektóre sale są wyposażone dodatko-
wo w pionowo zawieszone liny, przy-
mocowane do ściany lub sufitu (patrz
– zdjęcie na stronie 4). Pełnią one
funkcję podobną do drabinek – poma-
gają rodzącej kobiecie zachować werty-
kalną pozycję, najbardziej korzystną
podczas porodu, bo wykorzystującą
siłę grawitacji. Mocno trzymając się
lin rękami – albo raczej zawieszając
się na nich – rodząca pozostaje w pio-
nowej pozycji, a dodatkowo odciąża
kręgosłup i nogi, dając im trochę
wytchnienia.
5
3
Wybrane materiały pochodzą z publikacji TIME SA i są prawnie chronione.
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
●
Porady: jak dbać o zdrowie
całej rodziny
●
Sposoby na wzmocnienie
odporności i dobrą kondycję
●
Zestawy ćwiczeń i treningi
na każdym poziomie
●
Zasady zdrowego
odżywiania i diety
●
Wskazówki, jak pokonać
stres i uzdrowić emocje
Wejdź na Poradnikzdrowie.pl
dorota_stepien@op.pl 28.12.2019