Informacja odno
ś
nie plików cookies.
Strona u
ż
ywa plików cookie. Dowiedz si
ę
wi
ę
cej o celu ich u
ż
ywania. Korzystaj
ą
c ze strony wyra
ż
asz zgod
ę
na u
ż
ywanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami
przegl
ą
darki. Zapoznaj si
ę
z ustawieniami swojej przegl
ą
darki internetowej aby zarz
ą
dza
ć
plikami cookies.
Artykuły » Opinie » 9/1998
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochodów z wadami
Kazimierz J. Pawelec, Tadeusz Diupero
Tekst pochodzi z numeru: 9/1998
Nowe przepisy o gwarancji oraz rękojmi dają nabywcom określone przywileje, ale nakładają także pewne obowiązki. Tak samo jest z
producentami, importerami czy sprzedawcami. Każdego roku sprzedawanych jest kilkadziesiąt tysięcy nowych samochodów, urządzeń o
skomplikowanej budowie, składających się z wielu mechanizmów. Część z nich może okazać się wadliwa, toteż nabywcy będą zmuszeni
uruchomić przewidziane w książkach gwarancyjnych procedury reklamacyjne, a w ostateczności, skierować sprawy na drogę postępowania
sądowego. Ocena, czy określony pojazd odpowiada standardom bezpieczeństwa jest domeną biegłych sądowych z dziedziny techniki
samochodowej. Dowód z ich opinii nabiera szczególnego znaczenia w tego rodzaju sporach, niezależnie czy ich podstawą były przepisy o
gwarancji czy o rękojmi. Dziedzina wiedzy, której arkana zgłębili wskazani biegli jest specyficzna. Bez ich zdania nie sposób rozstrzygnąć
tego rodzaju sporu. Z tego wynika potrzeba omówienia tego zagadnienia.
I. Biegły a świadek
Opinia biegłego ds. techniki samochodowej w tego rodzaju sprawach stanowi jeden z najważniejszych osobowych środków dowodowych. Jest to jednak środek
szczególnego rodzaju, różniący się od zeznań świadków czy relacji stron. O ile bowiem zeznanie świadka jest tylko prostą reprodukcją wrażeń odebranych w
przyszłości, o tyle opinia biegłego stanowi refleksyjną interpretację znanych już faktów. Faktów już znanych dotyczy także relacja strony, która jednak różni się
od zeznań i opinii tym zwłaszcza, że składana jest we własnym interesie.
Szczególny charakter opinii biegłego nie oznacza jednak, że ten środek dowodowy nie zawiera elementów zbliżających jego pozycję do roli świadka. Podobnie
jak świadek, biegły zobowiązany jest złożyć świadectwo zgodnie z własnym przekonaniem o prawdziwości swych twierdzeń, prawidłowości ocen i poglądów.
Podobnie też jak świadek, biegły występuje w cudzej sprawie.
II. Postępowanie dowodowe
Zgodnie z art. 278 § 1 KPC, jeżeli stwierdzenie istotnych okoliczności sprawy wymaga wiadomości specjalnych, sąd po wysłuchaniu
wniosków stron może zasięgnąć opinii biegłego. O dopuszczeniu tego dowodu wydaje się postanowienie, w którym należy wskazać instytut, zakład,
instytucję lub osobę i specjalność powołanego biegłego, a nadto przedmiot, zakres i termin wykonania powierzonej ekspertyzy oraz w miarę potrzeby
sformułować pytania szczegółowe. Z treści wymienionego przepisu wynika, że korzystanie ze wskazanego w nim dowodu uzależnione jest od kilku przesłanek, a
mianowicie: od tego, czy w sprawie występują okoliczności wymagające wiadomości specjalnych, czy takie okoliczności są istotne dla jej rozstrzygnięcia, czy ich
stwierdzenie nie jest możliwe bez uzyskania opinii oraz od wniosku strony lub stron. Wiadomości specjalne to nic innego, jak szczególnie wysoki poziom
wiedzy i kwalifikacji zawodowych w danej dziedzinie nauki, techniki, sztuki, rzemiosła itp. Można więc powiedzieć, że sama wiedza teoretyczna bez
odpowiedniego doświadczenia nie jest wystarczająca. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego do wiadomości specjalnych nie należą te, które
są dostępne dla dorosłego człowieka o odpowiednim wykształceniu, wiedzy ogólnej i właściwym doświadczeniu życiowym. Wiadomości specjalne mogą wszak
być pochodną określonych doświadczeń i umiejętności, tj. pewnej wiedzy nabytej w praktyce.
Biegły oczywiście, oprócz kwalifikacji fachowych, powinien posiadać wysokie wartości moralne, na co wskazuje zarówno treść przyrzeczenia, jak i przepisy
dotyczące wyłączenia biegłego.
Prenumerata Monitora Prawniczego 2014 już w sprzedaży! Teraz 10% taniej!
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochod...
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid...
1 z 5
2013-10-29 15:50
Zwrócić trzeba uwagę, że art. 278 § 1 KPC, w przeciwieństwie do art. 176 KPK, nie przyznaje prymatu opinii instytutów, zakładów lub instytucji nad opinią
indywidualnych biegłych. Daje natomiast podstawę do wyboru możliwości zasięgnięcia opinii, nie wyłączając jednoczesnego jej uzyskania od instytutu, zakładu
lub instytucji oraz od biegłego danej specjalności.
Zdaniem Sądu Najwyższego, w sprawach wymagających wiadomości specjalnych, nie można zrezygnować z zasięgnięcia opinii lub powołania
biegłych, choćby skład orzekający dysponował wiedzą specjalną. Jest to trafny pogląd. Opinię biegłego sąd poddaje kontroli i ocenie, nie może zatem
kontrolować i oceniać własnej opinii. Zasada ta dotyczy zresztą każdego organu procesowego uprawnionego do korzystania z pomocy biegłych.
Warto w związku z tym zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 27.8.1970 r. (II CR 340/70, OSNCP Nr 5/1971, poz. 92), w którym stwierdzono: “O
zakresie gwarancji i świadczeń z niej wynikających decyduje treść umowy gwarancyjnej, przy czym w razie wątpliwości poczytuje się (art. 577 § 1 KC), że
gwarant jest obowiązany do usunięcia wad fizycznych rzeczy lub do dostarczenia nowej rzeczy. Umowa gwarancyjna może również przewidywać specjalny tryb
postępowania przy realizacji uprawnień wynikających z umowy, jak również sposób wywiązania się ze świadczeń. Nie może ona jednak pozbawiać kupującego,
który wyczerpał drogę przewidzianą w umowie gwarancyjnej, dochodzenia roszczeń gwarancyjnych w drodze sądowej, i to w sposób dla postępowania
sądowego przewidziany.
Określone w książce gwarancyjnej - jako podstawa wymiany samochodu wadliwego na samochód nowy - «orzeczenie» i «decyzja» rzeczoznawców są w
rzeczywistości opiniami o stanie technicznym objętego gwarancją pojazdu mechanicznego. Posiadacz takiego samochodu nie może skutecznie dochodzić w
drodze sądowej swego roszczenia o wymianę samochodu bez uprzedniego wyczerpania drogi określonej w książce gwarancyjnej, a więc bez uprzedniego
uzyskania opinii rzeczoznawcy czy też opinii Rady Głównej Rzeczoznawców PZMot. Opinie te jednak, tak jak każda opinia biegłego, podlegają ocenie w
postępowaniu sądowym i nie pozbawiają sądu możności sprawdzenia ich przy pomocy innych dowodów, a zwłaszcza za pomocą dowodu z opinii biegłego
sądowego”.
Reprezentatywny jest pogląd, że nie może służyć za dowód w sprawie pozaprocesowa opinia biegłego stanowiąca jedynie informację o dowodzie.
Może ona uzyskać walor dowodu tylko wtedy, gdy zostanie wprowadzona do materiału dowodowego. Sąd Najwyższy w niepublikowanym wyroku z 11.5.1974 r.
(II CR 260/74), stwierdził: “Prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu czy przed jego wszczęciem, należy traktować w razie
przyjęcia ich przez sąd orzekający jako wyjaśnienia stanowiące poparcie, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych, stanowisk stron. W takiej sytuacji, jeżeli
istotnie zachodzi potrzeba wyjaśnienia okoliczności sprawy z punktu widzenia wymagającego wiadomości specjalnych, sąd powinien według zasad
unormowanych w KPC dopuścić dowód z opinii biegłego”.
Z treści analizowanego art. 278 KPC wynika, że o powołaniu biegłego sąd wydaje postanowienie. W postanowieniu tym musi wskazać, czy opinia ma być
złożona na piśmie oraz ustalić termin jej złożenia, który może być przedłużony na umotywowany wniosek biegłego. Nadto, należy sformułować pytania
szczegółowe, co przy roszczeniach konsumenckich nabywców samochodów z wadami posiada istotne znaczenie. Wskazać zwłaszcza należy te zespoły czy
podzespoły pojazdu, które strona traktuje jako posiadające wady, wnosić o ustalenie przyczyn ich powstania, możliwości naprawy, jak również podanie, czy
stwierdzona wada powinna być traktowana jako istotna. Biegłemu należy zatem udostępnić akta sprawy, jak również zobowiązać go do dokonania oględzin
spornego samochodu, zapoznania się z jego danymi technicznymi, przyjętymi przez producenta normami, stosowanymi przez niego technikami naprawczymi, a
w razie konieczności nawet do zapoznania się z technikami napraw stosowanymi w autoryzowanych stacjach obsługi.
Wydaje się, że w tego rodzaju sprawach, biegły powinien brać udział w poszczególnych czynnościach procesowych o charakterze dowodowym. Nie
można jednak ograniczać tzw. inicjatywy dowodowej samego biegłego, który ma prawo, a nierzadko obowiązek, żądać przeprowadzenia określonego dowodu,
jeżeli jest to niezbędne do wykonania odpowiednich badań lub wydania opinii. Ponadto, nie można biegłemu odmówić prawa do własnego uzupełnienia
materiału dowodowego, a w szczególności do przeprowadzenia oględzin dokumentacji, dokonania wywiadów, rozpytań osób trzecich, jeżeli czynności te służą
ustaleniu okoliczności niezbędnych do sformułowania opinii. Postępowanie takie uzasadnione jest względami praktycznymi, nie wkracza w kompetencje organów
procesowych, lecz stanowi swoistość działalności biegłego, który musi mieć możność uwzględnienia w swej opinii niezbędnych okoliczności. “Niedopuszczalne i
sprzeczne z istotą dowodu z opinii biegłego, zasadą prawdy obiektywnej i zasadą swobodnej oceny dowodów - stwierdził Sąd Najwyższy w niepublikowanym
wyroku z 3.6.1974 r. (II CR 273/74) - jest takie ukierunkowanie działania biegłego, które zezwala mu na wykorzystanie przy opracowaniu opinii jednej grupy
dowodów z wyraźnym zakazem oparcia się na przeciwnej grupie dowodów, dotyczących tej samej kwestii, która stanowi przedmiot badania biegłego”.
III. Charakterystyka opinii
Czynności biegłego obejmują:
przeprowadzenie stosownego badania,
1.
sporządzenie sprawozdania z tego badania,
2.
sformułowanie wniosków oraz
3.
uzasadnienie.
4.
Zadaniem biegłego jest dostarczenie sądowi wiadomości specjalnych (por. wyrok SN z 18.8.1971 r., II CR 256/71, niepubl.). Należy zatem do niego ustalenie
pewnych okoliczności i faktów oraz wyciągnięcie pewnych wniosków dzięki posiadanym wiadomościom. Zadaniem sądu jest skontrolowanie poprawności
rozumowania biegłego, a zwłaszcza istnienia związku logicznego między wnioskami, a ich argumentacją, a także kompletności opinii oraz jej niesprzeczności z
innymi dowodami. Jakkolwiek sąd jest zobowiązany do kontrolowania logicznych przesłanek opinii biegłego i sprawdzenia ich wyników, nie może go
zastępować. Aby opinia miała moc przekonywania, nie wystarczy zatem by biegły przedstawił swą ostateczną konkluzję, lecz powinien również wskazać drogę,
która doprowadziła go do odpowiedzi na postawione pytania.
Opinia powinna przede wszystkim obejmować opis metod i sposobu przeprowadzenia badań, określenie porządku, w jakim je przeprowadzono oraz przytaczać
wszystkie argumenty oparte na stwierdzonych okolicznościach mających związek z badanymi faktami. W tej właśnie części biegły uzasadnia swoje poglądy
wyrażone w końcowych wnioskach i dlatego powinna ona zawierać najwięcej materiału opartego na specjalistycznej wiedzy. Siła przekonywania biegłego jest
przecież uzależniona od argumentów, które pozwalają sądowi przyjąć opinię jako zasadną, bez oglądania się na zdanie strony, której opinia ta nie zadowala
(por. wyrok SN z 18.2.1974 r., II CR 5/74, niepubl.).
“Opinia biegłego tak, jak każdy dowód, podlega ocenie sądu orzekającego tak co do jej zupełności i zgodności z wymaganiami formalnymi, jak i co do jej mocy
przekonywującej” - zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 17.5.1974 r. (I CR 100/74, niepubl.). “Jeżeli z tych punktów widzenia nie nasuwa ona sądowi
orzekającemu zastrzeżeń, to oczywiście może ona stanowić uzasadnioną podstawę dla dokonania ustaleń faktycznych i rozstrzygnięcia sprawy, w tym właśnie
celu sąd zasięga opinii biegłego. Podstawy do dokonania ustaleń faktycznych nie mogłaby natomiast stanowić opinia dowolna, sprzeczna z materiałem
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochod...
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid...
2 z 5
2013-10-29 15:50
dowodowym, niezupełna, pozbawiona argumentacji umożliwiającej sądowi dokonanie wszechstronnej oceny złożonej przez biegłego opinii”.
Zgodnie z niepublikowanym wyrokiem Sądu Najwyższego z 8.11.1988 r. (II CR 312/88), opinia pozasądowa - choć sporządzona przez biegłego
sądowego - nie stanowi dowodu w rozumieniu art. 278 i nast. KPC. Niemniej, jeżeli biegły powołany przez sąd, opinię pozasądową kwestionuje - rzeczą
sądu jest krytyczne rozważenie argumentacji obu opinii.
Aczkolwiek KPC nie posiada odpowiednika art. 182 KPK, który mówi o niedostatkach opinii biegłych (opinia niejasna, niepełna albo sprzeczność między
opiniami), nie sposób całkowicie odrzucić wskazanych niedostatków na tle art. 286 KPK. Zwłaszcza w sytuacji, gdy sąd nie ma możliwości samodzielnej oceny
(tzn. dokonania wyboru jednej opinii), bowiem do usunięcia tych wad konieczna jest wiedza specjalistyczna i trzeba zasięgnąć opinii innych biegłych.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że według Sądu Najwyższego opinia jest:
“niepełna”, jeżeli nie udziela odpowiedzi na wszystkie postawione pytania, na które biegły zgodnie z posiadanymi wiadomościami specjalnymi,
udostępnionym mu materiałem dowodowym może i powinien udzielić odpowiedzi, albo jeśli nie uwzględnia wszystkich okoliczności istotnych do
rozstrzygnięcia konkretnych kwestii lub też nie zawiera uzasadnienia wyrażonych w niej ocen i poglądów,
1.
“niejasna”, gdy jej sformułowanie nie pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich lub też zawiera
wewnętrzne sprzeczności, posługuje się nielogicznymi argumentami, biegły nie potrafi uzasadnić przyjętych założeń itp. (por. OSNKW 1975 r., poz. 120 z
glosą Z. Dody, PiP Nr 3/1977).
2.
W tego rodzaju przypadkach sąd nie może odmówić stronie konieczności dodatkowego ustnego wyjaśnienia przez biegłego podstaw głoszonego poglądu (por.
wyrok SN z 13.3.1969 r., II CR 65/69, OSPiKA 1970 r., poz. 9), bądź może zlecić wykonanie opinii uzupełniającej. Zwraca przy tym uwagę pogląd Sądu
Najwyższego wyrażony w niepublikowanym wyroku z 20.1.1969 r. (II CR 534/68): “Sąd jest władny wskazać biegłemu czynności przygotowawcze, których ten
winien dokonać przed wydaniem opinii. Pogląd biegłego, że są one zbędne, nie wiąże sądu. Niezastosowanie się przez biegłego do tych wskazań, jeżeli mogło
ono wpłynąć na treść opinii, stwarza dla sądu obowiązek wezwania biegłego do dokonania pominiętych samowolnie czynności i wydania po ich dokonaniu opinii
uzupełniającej”.
Nie stanowi przy tym wady opinii, że biegły ustosunkował się w niej do różnych możliwych sytuacji - podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 18.1.1966 r. (II PR
481/65, niepubl.).
Wyłania się jednak istotna kwestia prawna, a mianowicie występowanie sprzecznych opinii biegłych, którzy absolutnie nie uzgodnili wspólnych wniosków i
zachodzi konieczność dopuszczenia tzw. superekspertyzy, tj. badań opinii biegłych przez innego biegłego. W kwestii tej nie ma orzecznictwa Sądu
Najwyższego, a poglądy wyrażone w literaturze nie są jednolite. Przeważa jednak stanowisko wyłączające możliwość przeprowadzenia takiej czynności. Wydaje
się, że nie jest ono trafne. Należy bowiem zwrócić uwagę na fakt, że do wykonania “superekspertyzy” nie ma wyraźnych ustawowych przeszkód. Praktyka zaś
wskazuje, że w pewnych wypadkach jest ona nieodzowna. Zwłaszcza, gdy opinia jest wątpliwa, a z powodu zmian zaszłych w przedmiocie badania, np.
samochodzie, konieczne jest ponowne jego zbadanie.
IV. Ustalenie stanu technicznego pojazdu
Zadaniem biegłego jest najczęściej ustalenie aktualnego stanu technicznego samochodu lub jego zespołu będącego przedmiotem roszczenia lub sporu, pod
kątem występowania wad lub usterek mających wpływ na możliwości dalszego użytkowania pojazdu zgodnie z jego cechami konstrukcyjnymi, zasadami
bezpieczeństwa i ekologii. Wady i usterki wymagają oceny według ściśle określonych kryteriów, co pozwala zakwalifikować je do następujących grup:
wady o charakterze wykonawczym,
wady wynikające z niewłaściwej obsługi serwisowej,
wady o charakterze eksploatacyjnym, na które producent pojazdu i autoryzowany przez niego zakład serwisowy nie miał wpływu.
Każdy dopuszczony do ruchu pojazd musi spełniać wymagania określone w rozporządzeniu ministra transportu i gospodarki morskiej w sprawie warunków
technicznych i badań pojazdów (aktualnie obowiązuje rozporządzenie z 1.2.1993 r.). Zgodnie z nim producenci i importerzy samochodów obowiązani są do
uzyskania homologacji danego typu pojazdu. Świadectwo homologacji wydawane jest na podstawie dodatnich wyników badań homologacyjnych, polegających
na sprawdzeniu czy dany typ pojazdu odpowiada warunkom określonym w:
przepisach tego rozporządzenia,
przyjętych do stosowania przez Polskę regulaminach Europejskiej Komisji Gospodarczej,
obowiązujących normach krajowych - w wypadku nieprzyjęcia do stosowania odpowiedniego regulaminu.
Rozporządzenie określa więc podstawowe kryteria oceny samochodu i jego zespołów. Rozprasza ono również wątpliwości czy obowiązujące w Polsce normy
powinny być stosowane do pojazdów produkowanych za granicą.
Ustalenie ogólnego stanu technicznego pojazdu wymaga przeprowadzenia szeregu badań i prób, których celem jest określenie jego aktualnych parametrów
ruchowych, eksploatacyjnych i technicznych. Szczegółowy zakres badań wynika z treści postanowienia organu procesowego. W odniesieniu do silnika i
zespołów mechanicznych podwozia niezbędna jest ocena ich sprawności i poprawności działania, sprawdzenie kierowalności i stateczności
ruchu pojazdu, skuteczności hamowania, zużycia paliwa i oleju itp. W tym wypadku jasno określone są, zarówno metody badań, jak i kryteria oceny.
Próby drogowe i stanowiskowe na stacjach diagnostycznych pozwalają na w miarę jednoznaczne ustalenie stanu technicznego pojazdu. Jednakże mogą tu
wystąpić pewne trudności natury techniczno-prawnej. Przykładem tego jest sprawdzenie własności ruchowych pojazdu przy dużych prędkościach (np. zgłaszane
przez użytkownika pojazdu niestateczności podczas hamowania przy prędkości 140 km/h lub występowanie drgań w układzie jezdnym przy podobnej prędkości),
co przy braku w Polsce poligonów badawczych wymagałoby naruszenia zasad obowiązujących w ruchu drogowym. W aktualnym Prawie o ruchu drogowym
zniesiono możliwość przeprowadzania prób drogowych w pojazdach oznaczonych tablicą informacyjną “Jazda Próbna” przy prędkościach większych od
dopuszczalnej poza obszarem zabudowanym. Problem prędkości ma również znaczenie przy ustalaniu zużycia paliwa. Producenci pojazdów najczęściej podają
wartości zużycia paliwa dla stałych (niezmiennych podczas jazdy) prędkości 70, 90 i 120 km/h i w tzw. cyklu jazdy miejskiej. Przeprowadzenie badań w
warunkach normalnego ruchu drogowego może obarczać wynik pomiaru istotnym błędem. W tym wypadku niezmiernie korzystne są badania na tzw. hamowni
podwoziowej. Stanowisko takie (jak np. w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji w Warszawie) umożliwia dokonanie właściwych i jednoznacznych pomiarów
zużycia paliwa, pomiarów mocy silnika (czego podczas prób drogowych dokonać nie można) oraz mocy oporów ruchu (daje to pogląd na stan zespołów
przeniesienia napędu).
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochod...
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid...
3 z 5
2013-10-29 15:50
Spodobał ci się ten artykuł?
Podziel się nim na Facebooku:
Istotne w sprawach o roszczenia konsumenckie nabywców samochodów są problemy związane z hałaśliwością pracy auta lub jego
poszczególnych zespołów. Opinie lub oceny oparte na subiektywnych odczuciach biegłego obarczone bywają błędem szczególnie w wypadku samochodów
nietypowych lub rzadko występujących na rynku. W Polsce obowiązuje norma na hałas zewnętrzny. Dotyczy ona ogólnej hałaśliwości pojazdu pod kątem
uciążliwości dla otoczenia. Kryteria i metody badań zawarte w tej normie są nieprzydatne dla oceny hałaśliwości i uciążliwości dla użytkownika pojazdu lub do
wyodrębnienia hałaśliwości jednego tylko zespołu. W tym wypadku należy uznać za celowe przeprowadzanie badań porównawczych. Zgodnie z sugestią
biegłego, sąd może zlecić np. stronie pozwanej, którą jest producent pojazdu lub autoryzowany przez niego sprzedawca (dealer), dostarczenie biegłemu do
badań pojazdów (tej samej marki i tego samego typu, o podobnym przebiegu), które będą bazą porównawczą dla samochodu będącego przedmiotem sporu. W
sprawach związanych z hałasem należy zwrócić uwagę na problem tzw. komfortu akustycznego. Np. jeśli przy ogólnie niskiej hałaśliwości wewnątrz samochodu
występuje cykliczny dźwięk, którego poziom głośności jest niski, jednakże dla kierowcy stwarza uciążliwość pogarszającą komfort użytkowania pojazdu.
Problem ten wymaga przeprowadzenia odpowiednich pomiarów głośności i dokonania analizy widmowej dla wyodrębnienia dźwięku i wykazania, że
rzeczywiście wyróżnia się on z ogólnego tła. Konieczne jest oczywiście zastosowanie odpowiedniej aparatury badawczej i pewnej wiedzy specjalistycznej.
Częstym i ważnym problemem w sprawach o roszczenia konsumenckie jest stan techniczny nadwozi pojazdów. Sprowadza się on najczęściej
do kwestii związanych z pasowaniem poszczególnych elementów, szczelności oraz stanu powłoki lakierowej i korozji. Dwa pierwsze czynniki są
stosunkowo proste i łatwe do stwierdzenia i oceny. Stan powłoki lakierowej i korozja nadwozia to czynniki trudniejsze i budzą one często spory wśród biegłych
oceniających ten sam samochód. Podstawowym problemem są kryteria oceny stanu powłoki lakierowej, jej parametrów. Za wielce przydatną należy tu uznać
normę BN-83/3602-02 - Pokrycia lakierowe na wyrobach przemysłu motoryzacyjnego. Norma ta określa wymagania odnośnie do podstawowych parametrów
powłoki takich jak przyczepność, twardość i grubość, wygląd zewnętrzny (m.in. zanieczyszczenia w lakierze, marszczenie, falistość powierzchni, połysk). Należy
zwrócić uwagę na dwa istotne parametry: twardość powłoki i jej grubość. Twardość powłoki jest mierzona najczęściej metodą ołówkową zgodnie z normą
BN-8/6110-03 i parametr ten daje informację o odporności powłoki na zarysowania, uszkodzenia mechaniczne, oddziaływanie agresywnych czynników
chemicznych (np. odchodów ptasich). Grubość powłoki lakierowej to odległość zewnętrznej powierzchni powłoki od blachy nadwozia. Parametr ten daje
informację o ilości kolejnych warstw w powłoce. Można z niego w prosty sposób wywnioskować, czy nadwozie lub jego element podlegało naprawie powłoki
lakierowej (grubość powłoki większa od przeciętnej ale równomierna), czy naprawie blacharsko-
-lakierniczej (grubość znacznie większa i w dużym stopniu nierównomierna, szczególnie w miejscach gdzie nierówności powierzchni wypełniano szpachlą).
Korozja nadwozia jest stosunkowo łatwa do opisania. Ogniska korozji podpowłokowej, korozji połączeń blach są nietrudne do zauważenia. Znacznie trudniejsze
jest ustalenie przyczyn ich powstawania. Może to być korozja międzykrystaliczna, korozja wynikająca z miejscowego mikrouszkodzenia powłoki, korozja będąca
skutkiem mechanicznego uszkodzenia powłoki i odsłonięcia powierzchni blachy, korozja połączenia blach na skutek zastosowania niewłaściwej technologii lub
wynikająca z nieprawidłowego rozwiązania konstrukcyjnego węzła. Odpowiedź na pytanie czy korozja jest usuwalna również może nastręczać pewne trudności.
Badania przeprowadzone w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji wykazały, że możliwe jest - po usunięciu produktów korozji podpowłokowej, poprzez
zastosowanie odpowiednich materiałów i technologii - stworzenie powłoki, która zapewni trwałość antykorozyjną porównywalną z trwałością powłoki
nieuszkodzonej i nienaprawianej. Natomiast nic nie wiadomo o możliwości skutecznej naprawy uszkodzonych korozyjnie połączeń i węzłów. Opiniowanie w
zakresie powłok lakierowych nadwozi wymaga znajomości stosowanych technologii nakładania powłok zarówno w warunkach przemysłowych jak i
warsztatowych oraz znajomości materiałów i ich cech. Przy obecnym postępie technicznym zmieniają się one szybko.
Wykonanie odpowiednich badań i uzyskanie właściwej wiedzy o stanie technicznym pojazdu umożliwia udzielenie odpowiedzi na zadane przez sąd pytania.
Odpowiedzi na nie sprowadzają się zaś najczęściej do ustalenia:
czy w pojeździe lub jego zespole występują wady, a jeśli tak to jakie i jaka jest przyczyna ich powstania,
czy stwierdzone wady są usuwalne w warunkach autoryzowanych zakładów serwisowych i jaki byłby ewentualny koszt usunięcia wad,
czy stwierdzone wady mogą być traktowane jako istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa użytkowania, trwałości pojazdu i ekologii.
Wykaz ważniejszej literatury:
B. Dobrzański, M. Lijewski, Z. Resich, W. Siedlecki, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Warszawa 1975.
J. Krajewski, K. Piasecki, Kodeks postępowania cywilnego, Warszawa 1977.
Z. Koźma, M. Ożóg, Kodeks postępowania cywilnego, Sopot 1997.
Z. Koźma, M. Ożóg, Kodeks postępowania cywilnego, Gdańsk 1995.
Z. Młynarczyk, Pozycja biegłego i jego rola w procesie karnym w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, Zeszyty Naukowe ASW Nr 50, Warszawa 1988.
K. Piasecki, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 1996.
*. Autor jest doktorem prawa, adwokatem.
**. Autor jest inżynierem, biegłym sądowym z zakresu motoryzacji.
R e k l a m a
Monitor Prawniczy w
e
Prenumeracie
Ta sama zawartość za niższą cenę! W ePrenumeracie:
- 24 kolejne numery za 749 zł (+ bezpłatny dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów)
lub
- 12 kolejnych numerów za 399 zł (+ doładowanie konta o wartości 399 zł na dostęp do archiwalnych artykułów).
Wejdź na stronę www.MonitorPrawniczy.pl i kliknij: Prenumerata elektroniczna.
Lubię to!
0
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochod...
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid...
4 z 5
2013-10-29 15:50
Opinia biegłego w sprawach o roszczenia nabywców samochod...
http://www.monitorprawniczy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid...
5 z 5
2013-10-29 15:50