Orange Is The New Black S02E02


{25}{175}Z TIGEREM MENTAL|nie pogubisz się w tym dramacie.
{238}{381}{C:$0B39F4}{Y:i}::PROJECT HAVEN::|prezentuje
{1784}{1840}{C:$0B39F4}ORANGE IS THE NEW BLACK|tłumaczenie: titi, korekta: peciaq
{1842}{1901}{C:$0B39F4}odcinek II|JAK NIEBIESKIE, ALE SMAKUJE CZERWONO
{1917}{1994}FESTIWAL ADOPCYJNY|CZARNEJ SPOŁECZNOŚCI
{2008}{2047}Chcecie posłuchać, jak śpiewam?
{2295}{2379}- Cześć, jestem Brichelle.|- Cześć, jak leci?
{2380}{2468}Brichelle! Wypierdalaj!
{2498}{2564}Ma problemy z samokontrolą,|kumacie?
{2565}{2600}Ja to jestem spryciara.
{2601}{2682}Znam cały układ okresowy.|Uwielbiam naukę!
{2683}{2779}Co powiesz na puchar lodowy, Tasha?|Jaki chcesz smak?
{2780}{2819}- Ale ja właśnie...|- Tasha.
{2844}{2877}Te niebieskie.
{3157}{3197}Wyglądają paskudnie.
{3198}{3271}Jak niebieskie,|ale smakują czerwono.
{3273}{3340}Niebieski i czerwony to kolory,|nie smaki.
{3341}{3479}Są smaczne. Lubię smaczne rzeczy,|zwłaszcza w takie dni.
{3480}{3568}- Każdy chciałby niemowlę.|- Pewnie. Niemowlaki są milusie.
{3569}{3697}- Jestem milusia.|- Jesteś duża i rozczochrana.
{3698}{3766}Zbyt niecierpliwa|i zbyt czarna.
{3767}{3875}Teraz masz jeszcze niebieską buzię,|ale pewnie smakuje jak czerwona?
{3895}{3944}Wredna jesteś.
{3994}{4060}Mówię, co widzę, kotuś.
{4087}{4139}Jesteś z miejscowego bidula?
{4140}{4183}Skąd wiesz,|że mieszkam w bidulu?
{4389}{4464}Jakieś to za lekkie, mój drogi.
{4465}{4539}A nie ma być lekkie,|jeśli nie chcesz spać na ulicy.
{4540}{4621}Letkie nie jest,|to tylko grube banknoty.
{4637}{4720}Skoro tak,|to widzimy się na kolacji.
{4778}{4868}Kurna, jesteś dealerką?
{4869}{4922}Biznesmenką.
{4923}{5009}Słyszałam, jak chwalisz się|tą swoją nauką.
{5010}{5086}- Jestem pod wrażeniem.|- Wiem, co to pi!
{5095}{5148}Widać po tyłku,|że wiesz, co to pianki.
{5168}{5237}Pi, nie pianki.
{5238}{5319}- Do 56 miejsc po przecinku.|- Chciałabyś uczyć się handlu?
{5320}{5415}Na pewno nie dealowania.
{5416}{5510}W coś się wplączę i nigdy|nie znajdę rodziny na stałe.
{5533}{5623}Może powinnaś pomyśleć|o założeniu własnej rodziny, Taystee.
{5650}{5725}Wciąż czekając, prędzej umrzesz,|niż się doczekasz.
{5726}{5835}- Nazywam się Tasha.|- Tak, ale Taystee jakoś ci pasuje.
{5836}{5929}Sama mówiłaś,|że każdy lubi smakołyki.
{5956}{6037}Będę cię obserwować, Taystee.
{6053}{6094}Do zobaczenia.
{6128}{6160}Przecudowne!
{6161}{6237}Wkręciłabym się w to,|gdybym nie była profesjonalistką.
{6238}{6294}Co się przejmujesz?|To bzdury.
{6295}{6344}Bzdury czy nie, chcę wygrać!
{6345}{6432}Najważniejsze|jest pierwsze wrażenie.
{6433}{6510}Masz coś białego?|Mama mawiała, że mi w nim ładnie.
{6511}{6622}Śmierdzą wszystkimi więźniarkami.|Pierzesz to czasami?
{6623}{6765}- Masz coś na większe babki? Ładnego?|- XXL wiszą na końcu.
{6794}{6863}Kurwać, nie noszę takich worów.
{6864}{6946}Mam kobiece kształty.|Jestem apetyczna.
{6947}{7009}Skoro to są|nasze stroje do pracy,
{7010}{7092}nie lepsze byłyby uniformy|pokojówek czy McDonalda?
{7093}{7135}Nie mierzcie nisko.
{7136}{7223}Ubieramy się,|by ubiegać się o wymarzoną pracę.
{7224}{7307}Musicie to oznajmić światu:|przez strój do sukcesu.
{7308}{7342}Weź tę cętkowaną.
{7343}{7451}Nie zauważyłam cętkowanej.|Jaka genialna!
{7452}{7529}A jeśli chcę być biologiem morskim?
{7530}{7565}Masz jakąś mokrą garsonkę?
{7566}{7657}Żeby starać się|o pracę biologa morskiego,
{7658}{7779}idziesz na rozmowę wstępną do biura.|Może to?
{7794}{7895}Morelowy odcień|świetnie współgra z twoją cerą.
{7905}{7951}Pomoże mi która z zamkiem?
{7952}{8027}- Raczej nie da rady.|- Niby że jestem gruba?
{8028}{8131}Nie. Mówię tylko,|że jesteś... szeroka.
{8132}{8189}Niewąsko szeroka.
{8217}{8290}- Jest mocno szeroka.|- A ty mocno świnia.
{8323}{8382}Naciągnę to z jednego boku...
{8383}{8448}- Ostrożnie.|- ...a ty naciągnij tam.
{8449}{8532}A ktoś niech zapnie zamek.|Damy radę.
{8533}{8587}Ja zapnę. Wciągnij powietrze.
{8588}{8645}Wciągam.|Kurwa.
{8740}{8772}I jak wyglądam?
{8773}{8888}Nie chcę stać przy tobie,|gdy puszczą guziki i gwizdną kogoś w twarz.
{8939}{9043}Tak z ciekawości:|o jaką pracę byś się w tym starała?
{9044}{9082}Tylko się bawię w przebieranki.
{9083}{9147}Ruszajcie się, dziewczyny.
{9148}{9217}Za 10 minut idziemy do kaplicy.
{9218}{9244}Niczego nie wybrałam!
{9245}{9319}Mogę o coś zapytać?
{9345}{9471}Co byś ubrała na rozmowę o pracę|w hurtowni medycznej w Utica?
{9472}{9530}Tylko tak teoretycznie.
{9547}{9622}Czemu Flaca jest na targach pracy,|a my tu siedzimy?
{9623}{9695}Bo pierwsza się zgłosiła.|Nie mogłam wszystkich puścić.
{9696}{9735}Następnym razem|zgłoś się pierwsza.
{9736}{9787}Niepotrzebne jej targi pracy.
{9788}{9832}Jej chłopak to król piguł.
{9833}{9907}Cała klubowa gimbaza u niego kupuje.|Ostry materiał.
{9908}{10016}- Co to są piguły?|- MDMA w czystej postaci.
{10017}{10113}Powinna to być czysta extasy,|ale zgrzytam po niej zębami.
{10114}{10170}Jak to, że nie jesteś|w pudle, Luschek?
{10171}{10284}Jestem. Dzień w dzień, kurna.|Włączyć wam kaloryfer?
{10285}{10386}- Wyłączyć. I tak tu gorąco.|- A wszędzie indziej zimno.
{10387}{10462}Rury z łazience znów zamarzły,|zrobisz z tym coś?
{10463}{10495}Nie jestem hydraulikiem.
{10496}{10572}Zmylił nas|twój wyłażący z gaci rów.
{10642}{10715}Chcesz się ze mną zmierzyć,|osadzona?
{10716}{10777}Poczęstuj się ciastem.
{10877}{10956}Maria, wyłącz gadkę|i włącz zmywarkę.
{10969}{11055}Daya, mam coś dla ciebie.
{11056}{11107}Dzięki bogu, już zdycham.
{11131}{11159}Zadziała?
{11160}{11201}Powinno. Pij, mamuśka.
{11279}{11322}Co jej tam dajesz?
{11335}{11362}Nic takiego.
{11363}{11423}To na sranko. Przytkało ją.
{11424}{11462}Czemu mi nie mówiłaś?
{11463}{11534}- Nie będziesz słuchać|o moich wypróżnieniach. - Będę.
{11545}{11651}Dobra, Aleida. Nie srałam|od pięciu dni. Zadowolona?
{11700}{11738}Dzięki, Gloria.
{11847}{11907}- Co ty wyrabiasz?|- Wyluzuj.
{11908}{11983}To sok ze śliwek, oliwa i ciut magii.|Nie zaszkodzi dziecku.
{11984}{12050}Ja jestem jej matką, nie ty.
{12051}{12091}Teraz chyba raczej ciocią.
{12092}{12219}O nie. Jebane ciocie|nie mają tyle rozstępów na brzuchu.
{12220}{12331}Weź no wyluzuj.|Przyszła do mnie, to jej pomogłam.
{12332}{12374}Ma do mnie zaufanie.
{12390}{12450}Właśnie. Za dużo zaufania.
{12462}{12604}Jak widzicie, zaplanowaliśmy|dla was kilka fantastycznych dni.
{12605}{12715}Na początek nasz gość|z "Przez strój do sukcesu"
{12716}{12835}pani Sackin, udzieli wam rad,|jak ubrać się na rozmowę o pracę.
{12958}{12991}Dziękuję.
{12992}{13135}"Przez strój do sukcesu" to sieć wsparcia|dla bezrobotnych kobiet.
{13136}{13194}Zapraszam was w podróż,|moje panie.
{13535}{13589}I od razu: co tu widzimy?
{13591}{13673}Ta suknia koktajlowa|nie nadaje się na rozmowę.
{13674}{13786}Ani to strój firmowy, ani nawet dzienny.|Bardzo nieprofesjonalny.
{13787}{13842}Chciałam pokazać swoje atuty.
{13895}{14018}Następnie: pani gepard,|dziewczyna w stroju marynarskim
{14019}{14118}i koleżanka w morelowym|również źle się ubrały na rozmowę.
{14119}{14227}Motyw zwierzęcy jest zbyt krzykliwy|i zdradza kiepski gust,
{14228}{14299}a strój marynarski jest dziecinny.
{14300}{14372}- Firmy chcą zatrudniać dorosłych.|- Dorosłych.
{14373}{14480}Wreszcie morelowy jest źle dopasowany,|niemodny i nietwarzowy.
{14481}{14532}- Sama kazałaś mi to ubrać.|- To prawda.
{14533}{14639}- Chcę tylko pływać z delfinami.|- Dziękuję, możecie opuścić podium.
{14654}{14739}Spójrzmy teraz na to.
{14740}{14852}To odpowiedni strój|na rozmowę kwalifikacyjną.
{14853}{14890}Dobrze leży,
{14891}{14975}ciemne rajstopy są eleganckim,|klasycznym wykończeniem.
{14976}{15073}Uważam, że makijaż jest|nieco zbyt gotycki i toporny,
{15074}{15125}ale całość sprawia|wrażenie solidności.
{15126}{15186}Dokładnie! Solidność!
{15241}{15343}Dalszy dobry zestaw|to spodnium i bluzka.
{15344}{15380}Jest klasyczny.
{15410}{15549}Aczkolwiek uwidacznia się tu|poważny problem ze schludnością.
{15569}{15655}Włosy są brudne,|rozczochrane, nieporządne...
{15656}{15708}- Mam czyste włosy.|- ...dzikie i zaniedbane.
{15709}{15759}Wybacz, że nie jestem|spięta i nudna.
{15760}{15838}Tu jednak mamy|włosy ładnie uczesane,
{15839}{15910}a makijaż subtelny i stonowany.
{15911}{16024}Niestety bluzka jest zbyt przezroczysta,|a spódnica za ciasna.
{16025}{16074}Chwila, zatrzymaj się.
{16085}{16172}Ten strój wygrał w zeszłym roku,|sama widziałam.
{16175}{16259}Dlatego wzięłam go zamiast niebieskiej kiecy,|w której byłabym sexy jak szlag.
{16260}{16363}Pomówmy o dobieraniu ubioru|do budowy ciała i barwy skóry.
{16364}{16473}Kobieta o pełnej figurze|chętnie sięgnie po odzież luźniejszą,
{16474}{16565}raczej sukienkę|niż bluzkę ze spódnicą.
{16566}{16674}Może niekoniecznie aż tak luźną,|bo wygląda jak mućka w worku...
{16677}{16704}Nie pierdol!
{16705}{16806}...ale coś w perłowym odcieniu|z kontrastującą apaszką.
{16807}{16859}I tak wyglądam wykurwiście.
{16860}{16947}Wejdę i od razu powiedzą:|"ta to zna się na rzeczy".
{16948}{16983}Tak!
{17035}{17080}Kto więc wygrywa?
{17081}{17213}W sumie, pomimo przesadnego makijażu,|najlepsza była ta oto młoda dama.
{17268}{17349}Latynoski, wygrana jest nasza.
{17350}{17414}Przyznajesz ją tej pipie?
{17415}{17498}Pierdolenie, lenia pierdzenie.
{17649}{17709}Weźmie cię ten Kool|najpierw na kolację?
{17710}{17761}Gadasz dokładnie, jak Marsha.
{17762}{17812}Wiesz, że jest w kuchni?
{17813}{17899}Co mnie to obchodzi?|Zostały nam dwa tygodnie w tej dziurze.
{17900}{17996}Dziewczynko, wyglądasz jak smok|z tym dymem buchającym z nosa.
{17997}{18093}Ty kurzysz jak rura wydechowa|starego kaszlaka.
{18140}{18228}Jestem dorosła,|więc mam prawo do złych wyborów.
{18229}{18303}Idziemy do Rayleen po smakołyki,|dołączysz do nas?
{18304}{18338}Muszę pracować.
{18339}{18428}My też, tylko w naszej pracy|nie śmierdzi się zjełczałym olejem.
{18429}{18493}Jesteście czyści|jak klamka dealera.
{18516}{18605}Naucz się odmawiać|zwykłym "nie, dziękuję".
{18606}{18702}W przeciwnym razie ludzie|przestaną ci cokolwiek proponować.
{18735}{18759}Ja bym coś zjadła.
{18785}{18865}Chodź więc.|Odżywimy to ciałko.
{18883}{18939}Pa, Taystee.
{19105}{19162}Może pójdziesz|coś z nami zjeść?
{19163}{19203}Nie, RJ, mam robotę.
{19235}{19285}Dobra, to trzym się.
{19474}{19585}Masz już zupki o smaku kurczaka,|czy tylko krewetkowe?
{19586}{19666}- Mamy krem z kury.|- Tego nie lubię.
{19667}{19769}- To chcesz krewetkowe?|- Jasne, daj mi pięć.
{19770}{19865}I tuńczyka, ale zwykłego,|nie w ostrym sosie.
{19866}{19956}Jeszcze proszę|podwójnie prażoną kawę.
{19981}{20019}Jak tam ćwiczenia, O'Neill?
{20020}{20119}Zrobiłem 4700.|Dziennie ponad 10 tysięcy.
{20120}{20242}Spokojnie zdążysz, jeszcze wcześnie.|Dobrze ci to zrobi.
{20243}{20269}Powoli i systematycznie.
{20270}{20335}- Problem.|- Jaki problem?
{20336}{20435}- Problem z pustym kontem.|- Co ty wygadujesz?
{20545}{20627}Zadzwoń do rodziny.|Nie mogę ci sprzedać.
{20628}{20675}Wybacz. Następna!
{20826}{20946}Rozumiesz, jak to wpływa na moje rośliny?|Na kaktusie był szron.
{20947}{21025}Rośliny pustynne|nie mogą marznąć.
{21026}{21152}Trzeba wymienić piec. Mogę w nim|grzebać cały dzień, zostanie zimny.
{21153}{21189}Jak twoja matka.
{21190}{21262}Urocze te dowcipasy|o twojej starej.
{21263}{21289}Co na to Fig?
{21290}{21378}A jak sądzisz? Podniosła kieckę...
{21379}{21476}Kazała mi skleić starego trupa|i dała 50$ na farelkę do jej biura.
{21477}{21556}A ty jak grzeczny szczeniaczek|pobiegłeś jej kupić.
{21557}{21596}Sama się oszukała.
{21597}{21673}Farelka kosztuje 27 dolców,|więc 23 mam do kieszeni.
{21674}{21723}To obiad dla dwojga w Sizzlerze.
{21799}{21836}Masz tu 4 dolce.
{21896}{22011}Dodaj je do 23 i kup mi farelkę,|albo cię podpierdolę.
{22012}{22098}- Nie będziesz żarł w Sizzlerze.|- Kurna.
{22112}{22202}Pamiętajcie, powinnyście|spożywać ok. 1500 kalorii.
{22203}{22253}Nie przejadajcie się.
{22254}{22293}Gdzie masz pieska?
{22361}{22443}Patrz, co pańcia ma.|Tak, jedz.
{22444}{22539}Smakuje pieskowi?|Dobre, co?
{22540}{22605}Liż, liż.|Lubisz masło orzechowe, co?
{22606}{22699}Lubisz lizać masełko?|Liż, liż.
{22700}{22730}Liż.
{22845}{22869}Liż.
{22886}{22968}- Zdziwaczał jakoś.|- Rozumiem.
{23006}{23067}Patrzcie, kto przyszedł.
{23195}{23223}Mam powiedzieć Glorii?
{23224}{23332}Parę tygodni temu pozwoliła jej jeść,|ale Red dotychczas nie przychodziła.
{23333}{23383}Czemu jej popuściła?
{23384}{23452}Pomyśl: straciła kuchnię,
{23453}{23548}swoje dziewczęta,|włosy też ma kompletnie zjebane.
{23549}{23623}Niech se zje byle co,|dajmy jej spokój.
{23624}{23698}Gdyby to ode mnie zależało,|nie wpuściłabym jej tutaj.
{23699}{23775}To wielka,|ruska niedźwiedzica.
{23776}{23860}Na razie zapadła w sen zimowy|i nabiera sił,
{23861}{23927}a potem stanie|na zadnich łapach
{23928}{24071}i rozedrze każdego|niedźwiedzimi pazurami i kłami.
{24092}{24207}Co ty wiesz o niedźwiedziach?|Mieszkasz koło zoo na Bronxie czy co?
{24557}{24616}Czerwona niedźwiedzica.|Widać po oczach.
{24617}{24651}Gówno.
{24652}{24739}- Gówno to ma w sobie Daya.|- Rzeczywiście.
{24740}{24792}Mało śmieszne.|I niesmaczne.
{24793}{24929}- Ma rację. Nie dosrywajmy jej.|- Bo będzie gówniana atmosfera.
{24957}{25091}- Ale z was wredne dupy.|- Przynajmniej działające dupy.
{25122}{25225}{Y:i}Osadzona Martinez,|zgłoś się po przydział bielizny.
{25251}{25341}Patrz, kto przyszedł.
{25342}{25379}Subtelna jesteś, Morello.
{25380}{25488}Nie mogę się przyzwyczaić|do jej widoku bez kucharskiego fartucha.
{25523}{25638}To jak widzieć glinę w dresach w kuchni|po wspólnej nocy z twoją siostrą.
{25671}{25775}Widzisz plamkę na dresie, w kroku,|i dziwnie ci z tym.
{26172}{26230}Mówi, że coś widzi.
{26296}{26380}- Jest nawalona po psychotropach.|- Fatalnie.
{26401}{26474}- Dosiądziesz się?|- Nie, dzięki.
{26499}{26567}Tu mi dobrze, cisza i spokój.|Ale dziękuję.
{26568}{26605}Jak uważasz.
{26899}{26931}{Y:i}To ona!
{26978}{27003}Penn.
{27045}{27179}Cześć. Myślałyśmy,|że cię już nie zobaczymy. Co się stało?
{27180}{27249}Ostatnie, co pamiętam:|byłam aniołem.
{27329}{27419}Ponoć żeście se tam|ostro najebały.
{27435}{27502}Parę razy pewnie dostała.
{27543}{27588}To na razie.
{27690}{27738}{Y:i}Rozumiem.
{27879}{27933}{Y:i}Czy chce pani zatańczyć?
{28084}{28126}Jak się masz, Fischer?
{28127}{28199}Dobrze, dziękuję.|Wracam do formy.
{28200}{28270}To świetnie.|Siadaj, Doggett.
{28271}{28313}Możesz zamknąć drzwi?
{28376}{28472}- Wróciłaś z ławki karnej?|- Co proszę?
{28473}{28533}Nic. Karna ławka. W hokeju.
{28534}{28655}Nie, panie Healy, nie grałam w hokeja.|Byłam na izolatce.
{28656}{28739}Jakiś miesiąc chyba, co nie?|No, miesiąc.
{28740}{28823}Wyciągli mnie|i mówią, że wracam.
{28841}{28907}- Wracam, tak?|- Na razie.
{28908}{28972}Zastanawiasz się,|czemu cię wezwałem?
{28995}{29111}Na konsultację? Upewnić się,|że już mi nie odwali?
{29144}{29223}Nie. Mam wszystkie klepki|z powrotem.
{29224}{29267}Musimy porozmawiać.
{29290}{29330}Wyjaśnić parę spraw.
{29431}{29471}Dobra.
{29519}{29657}Mogę obiecać, że nigdy nie byłam|bardziej przy zdrowych zmysłach niż teraz.
{29675}{29796}Kiedy człowiek spędzi|tyle czasu w samotności,
{29820}{29935}to prawdziwe oczyszczenie.|Moje serce się nie myli.
{29949}{30024}Miałaś masę czasu|na myślenie o tym wieczorze.
{30065}{30167}Nie, bo mam potworny|zamęt w głowie.
{30168}{30202}Naprawdę?
{30227}{30336}Odniosłam wiele urazów,
{30373}{30459}i ran szarpanych,|cholernie bolesnych,
{30460}{30529}ale w miarę, jak zdrowieję,
{30530}{30652}pamięć mi wraca|i sporo sobie przypominam.
{30709}{30783}Rozzłościła cię,|doszło do konfrontacji i walki.
{30809}{30894}- Wiem.|- I to wszystko.
{30985}{31091}- Nie, było coś jeszcze.|- Co jeszcze?
{31137}{31247}O czym pan mówi?|Są różne kąty widzenia, wyjaśnienia...
{31248}{31309}Nie wiedziałem,|co widzę, Doggett.
{31349}{31476}Słyszysz? Nie miałem pojęcia,|że zamierzacie...
{31527}{31659}Mogła to być pogawędka,|nawet sprzeczka kochanek, nie wiem,
{31660}{31708}a już na pewno|nie widziałem broni.
{31709}{31821}Czas urlopów, panowało napięcie,|Katia była drażliwsza niż kiedykolwiek,
{31822}{31951}ale nie myśl, że prędzej uwierzą|prostackiej ćpunce niż mnie.
{32004}{32086}Możesz być tego, kurwa, pewna.
{32198}{32259}Cóż, mogliby może...
{32292}{32410}uwierzyć dziewczynie|z plakatu ruchu antyaborcyjnego.
{32411}{32468}Byłam w programie|Grety Van Susteren;
{32469}{32572}a jeśli dowiedzą się,|że o mało nie dał mnie pan zabić?
{32609}{32682}Powinienem dać ci|zgnić w izolatce.
{32829}{32909}Co pomogłoby ci zapomnieć o tym,|co niby widziałaś?
{32972}{33050}Nie wiem, co te odpowiedzi|mają wspólnego z budżetem.
{33051}{33087}Dlatego dziś pana zaprosiłam.
{33088}{33185}Programy, jak "Przez strój do sukcesu",|targi pracy,
{33186}{33250}jasełka, kółko czytelnicze,
{33251}{33318}według Departamentu Więziennictwa|nie są ważne,
{33319}{33389}ale są tak istotne dla morale,
{33390}{33490}edukacji, resocjalizacji.
{33491}{33579}Dopóki rząd nie wdroży kilku reform,
{33580}{33672}przesuwanie funduszy jest konieczne,|lecz zapewniam:
{33673}{33796}pieniądze zostały wydane z korzyścią|dla więzienia i jego mieszkańców.
{33835}{33879}Dobrze.
{33880}{33975}Zwróciłem uwagę, że twój mąż|kandyduje do Senatu.
{33976}{34054}Czy podziela on twą|pasję dla edukacji?
{34055}{34086}Zdecydowanie.
{34087}{34207}Ale wszelkie pytania do Jasona|kieruj przez jego kancelarię.
{34231}{34341}Mam nadzieję, że wyjaśniłam,|jak wydajemy pieniądze
{34342}{34409}z korzyścią|dla więźniarek Litchfield.
{34410}{34461}Mam jeszcze kilka pytań...
{34462}{34552}...bo, niestety,|muszę wracać do pracy.
{34572}{34616}Więzienie samo się|nie poprowadzi.
{34707}{34796}Sama dała mi ten strój.|To był jeden wielki podstęp.
{34797}{34891}I teraz dwie czarne, ćpunka-lesba|i jakaś Meksykanka
{34892}{34977}idą na rozmowę,|a ja wróciłam tutaj.
{34978}{35022}Za to masz ładny makijaż.
{35023}{35106}Do dziś nie wiedziałam, że masz rzęsy.|Ślicznie wyglądasz.
{35107}{35186}Dzięki, Ange, to miłe.
{35187}{35289}- Wiesz, że Peon wyszła z izolatki?|- Co?!
{35315}{35378}- Skąd wiesz?|- Widziałam ją.
{35379}{35441}Szła po śniadaniu do biura Healy'ego.
{35442}{35539}- Jak wyglądała?|- Dość okropnie.
{35540}{35653}Już przedtem miała kiepskie zęby.|Teraz niewiele ich jej zostało.
{35681}{35741}{Y:i}Strażnik Thompson do wieży!
{35767}{35909}Nie zrozum mnie źle,|ale miło tu pod jej nieobecność, nie?
{35910}{35966}- To znaczy?|- Nie wiem, jakoś...
{35991}{36130}spokojnie, przyjemnie, bez wrzasków,|gadania o piekle, po prostu...
{36154}{36240}- Po prostu ciszej, kumasz?|- Tak.
{36291}{36361}- Nie powiesz jej, że coś mówiłam?|- Skąd!
{36362}{36436}{Y:i}Zgłoście się po przydział pracy,|dziewczyny.
{36650}{36713}Gdzie jest teraz Piper?
{36743}{36834}Pewnie wciąż w Chicago.|Chciałem pogadać o tobie, nie o niej.
{36835}{36882}Zostanie tam, w Chicago?
{36883}{36940}Nie znosi grubego ciasta.
{36941}{36969}Nie wiem, czy zostanie.
{36970}{37042}Raczej nie dostaje tam pizzy.|Larry...
{37043}{37070}Jak ją odebrałeś?
{37071}{37155}Jako idiotkę.|Dałem jej radę i nie przyjęła jej.
{37156}{37254}Dałeś jej miłość i zdradziła cię.|Nie przepadam za nią i już.
{37275}{37339}- Tęsknię za nią.|- Więc znajdź sobie rozrywkę, synu,
{37340}{37425}nie obejmującą snucia się,|jedzenia śmieci
{37426}{37492}i gry w "World of Warlock".|- Warcraft.
{37493}{37585}Świetnie. Dołącz do batalionu czołgów,|dalsza strata czasu.
{37586}{37659}- Znajdź sobie babkę.|- Nie jestem gotów.
{37660}{37756}Na co? Na wsadzenie kutasa w coś nowego|i wykonania paru ruchów?
{37757}{37799}Każdy facet jest na to gotów.
{37800}{37877}Tych dwóch tam -|to nawet zaraz.
{37878}{37912}Musisz żyć dalej.
{38243}{38319}Masz rację. Nie, poważnie.
{38358}{38427}Zdradziła mnie, no nie?
{38455}{38524}Kłamała. Na co w ogóle czekam?
{38525}{38597}- Więzienie ją zmieniło. Zmienia ludzi.|- Ponoć tak.
{38598}{38653}Nie była już lesbijką, nie ze mną.
{38654}{38779}Kilka tygodni więzienia i znów nią jest.|A może bi? Sam już nie wiem.
{38803}{38879}Dobrze nam szło, wiem o tym.
{38902}{38975}Chyba. Kurwa,|a może to też było kłamstwo?
{38976}{39030}Ale raczej nie, nie sądzę.
{39031}{39134}Wiem, że jestem zdolny,|bardzo uważny i dokładny.
{39135}{39199}Dobry jestem w te klocki.|Mam dużego.
{39200}{39251}Masz rację, powinienem to zostawić.
{39252}{39297}Muszę to zostawić. Zostawię.
{39298}{39375}- Miała ze mną orgazm pochwowy,|to nie byle co. - Larry, błagam.
{39376}{39479}Chodzi mi o to...|już nawet nie wiem, o co.
{39658}{39706}- Tato?|- No?
{39733}{39800}Czemu poszliśmy|do gejowskiej sauny?
{39819}{39915}Miło tu i czysto.|Łaźnia to łaźnia.
{39999}{40048}- Miałem kupon zniżkowy.|- Kumam.
{40049}{40155}Więc mogę to podać w swoim CV?|Pracę dla kuzyna?
{40156}{40222}Pewnie, ale zamiast pisać,
{40223}{40334}że musiałaś pilnować,|żeby nikt niczego nie zajebał,
{40353}{40491}napisz, że monitorowałaś inwentarz|i zapewniałaś bezpieczeństwo.
{40492}{40599}Jasne! Kumam.|Tak, z tym dam radę.
{40600}{40686}Chcę jakąś robotę,|gdzie mogłabym się wyluzować.
{40687}{40732}Luzik i wypłata.
{40733}{40846}Zgodnie z wynikami testu zdolności,|mogę być zawodową sportsmenką,
{40847}{40938}gajową albo strażniczką więzienną.
{40939}{41034}Robiłam w Storky, więc mam|doświadczenie w przemyśle spożywczym?
{41035}{41116}- Właśnie.|- A że wszystko pamiętam i szybko dodaję,
{41117}{41224}mam wysoki współczynnik zapamiętywania|i wyjątkowe zdolności matematyczne?
{41225}{41338}Chcę tylko wyjść za Christophera,|mieć z nim dzieci
{41339}{41388}i dbać o dom.
{41389}{41526}Gdzieś w słońcu, powiedzmy: na plaży,|w otoczeniu przepięknych ludzi.
{41554}{41636}Zdajesz sobie sprawę,|że powiedziałeś więźniarce,
{41637}{41691}że powinna zostać strażniczką?
{41714}{41744}Rozum ci, kurwa, odjęło?
{41745}{41839}Chcę zostać zawodowa lekkoatletką,|ale chęć niewiele ma tu do rzeczy.
{41840}{41936}Liczyłam na pracę|z dziećmi chorymi umysłowo.
{41952}{42045}Sądzę, że rozumiem to,|czego doświadczają
{42046}{42099}i mogę pomóc im w zdrowieniu.
{42114}{42195}Może w Pinterest?|Ponoć to fajna sprawa.
{42196}{42288}Przeszłam od noszenia habitu|do noszenia uniformu więziennego.
{42300}{42379}Przemysł odzieżowy raczej|nie jest dla mnie realną możliwością.
{42380}{42456}Również chętnie pracowałabym|z okrągłymi przedmiotami.
{42484}{42586}Krągłości są dla mnie|ogromnie satysfakcjonujące.
{42587}{42631}Mogę sędziować|w softballu kobiet.
{42632}{42664}Przynajmniej bym se pobzykała.
{42665}{42753}Dobrze rymuję.|Jak to nazwać?
{42754}{42796}Inklinacje poetyckie.
{42841}{42950}O tym nawijam! Widzisz pan,|zaprzyjaźnim się, my dwoje!
{42951}{43035}Przybij pan!|Tak, o tym właśnie nawijam!
{43036}{43068}Dobra, lećmy dalej.
{43089}{43162}Wasyl, co stało ci się w twarz?
{43163}{43243}- Ludzie Ganii ci to zrobili?|- Nie, mamo.
{43244}{43327}- Lida dała mi w gębę workiem drobniaków.|- Co?!
{43328}{43403}Siedziała przy stole z woreczkiem|ćwierćdolarówek na pralnię.
{43404}{43477}Przywlokłem się późno, trochę wcięty.|Chwyciła ją i łupnęła mnie.
{43478}{43573}- Dobrze zrobiła.|- Dziękuję za zrozumienie.
{43574}{43671}- Nie uczyłam cię pić i martwić żony.|- To nie jest moja żona.
{43672}{43723}Jak mam nazwać|matkę mego wnuka?
{43724}{43810}Brutalną kryminalistką,|bijącą twe dziecko. To boli, mamo.
{43811}{43903}Czemu się z nią nie ożenisz?|To miła dziewczyna, toleruje cię.
{43904}{44002}Boję się zobowiązań.|Mamuś, może porozmawiamy o tobie?
{44003}{44106}Bo moje życie jest marne, smutne|i obciążające dla tych, których kocham.
{44163}{44262}Papa nie przelał mi pieniędzy|w tym miesiącu. Co się dzieje?
{44263}{44343}Chcesz wiedzieć?|Sklep świeci pustkami.
{44344}{44379}Wszyscy boją się tam chodzić,
{44380}{44466}bo Gania jest wściekły na ciebie i tatę|za zerwanie więziennej umowy.
{44467}{44526}Dzięki mnie miał z niej zyski.
{44527}{44612}Może mu o tym przypomnij,|bo o tym nie pamięta.
{44613}{44656}Czemu tato nie przyszedł?
{44657}{44756}Siedzi w sklepie cały dzień i pół nocy|czekając na jakichś klientów.
{44757}{44825}- Nikt mu nie pomaga.|- Czemu ty mu nie pomożesz?
{44826}{44935}Pracuję i mam rodzinę.|Myślisz, że bym nie chciał?
{44936}{45037}- Mogłem iść na studia, jak mówiłaś.|- A Jurij albo Maksym?
{45038}{45148}Wszyscy pracujemy, kombinujemy,|uciekamy przed uzbrojonymi wariatkami.
{45149}{45283}Jest ciężko. Muszę coś wymyślić.|Wyślę ci za tydzień pieniądze, obiecuję.
{45284}{45312}Dzięki.
{45337}{45457}Dobry z ciebie syn.|Nie wspaniały, ale bardzo dobry.
{45478}{45510}Zgadzam się.
{45543}{45606}- Boże, jak ona się zmieniła!|- No.
{45607}{45701}Cześć, to ja,|twoja mamusia.
{45702}{45821}I tak bardzo, bardzo cię kocham.
{45822}{45927}Już niedługo będziemy|spędzać razem dużo czasu, obiecuję.
{45928}{46027}Nim zaczniesz cokolwiek pamiętać,|będziemy już razem.
{46058}{46175}Od kiedy się pamięta?|Jakoś od czwartego, piątego roku?
{46176}{46246}Chyba pamiętam coś z czasów,|gdy miałam cztery lata.
{46247}{46276}Bo ja wiem?
{46318}{46368}Ładnie pachnie jej główka.
{46391}{46449}Podobna jest do ciebie,|tylko ładna.
{46483}{46527}Grzeczna jest?
{46528}{46603}- Dobrze śpi i je?|- No.
{46655}{46725}- Jak dobrze z tobą pogadać.|- No.
{46813}{46890}Nie obawiam się.|Zabłysnę na rozmowie,
{46891}{46998}wygram na targach pracy|i dadzą mi prawdziwą robotę.
{46999}{47108}Będę sekretarką sędziego Joego Browna|czy innego z telewizji.
{47109}{47150}A może nawet Judy.
{47151}{47211}No, ta się z nikim nie pierdoli!
{47212}{47255}Przypasowałbyśmy sobie.
{47256}{47307}Co ty, kurwa, gadasz?|Prawdziwa praca?
{47308}{47398}W zeszłym roku ludzie z targów|podrzucili zwyciężczyni
{47399}{47459}prawdziwą pracę po zwolnieniu.
{47460}{47569}Nie ogłosili tego, bo ludzie by świrowali,|ale powiedziała mi w zaufaniu.
{47570}{47659}- Kto wygrał w zeszłym roku?|- Pocano.
{47660}{47734}- Ocampo?|- Ta Filipinka z pieprzykiem.
{47735}{47802}- Ocampo.|- Ta, co pracowała w stolarni.
{47803}{47889}Miała najlepszy strój|i najlepsze CV.
{47890}{47939}Czegoś nie gadała,|że jest nagroda?
{47940}{48007}A jak myślisz? Rywalizacja!
{48008}{48111}Teraz jej nie zagrażamy i tylko ona|z tą chudą Meksykanką mają jutro rozmowę.
{48112}{48166}To nie fair.|Powinnaś nam powiedzieć.
{48167}{48257}Jestem dzieckiem systemu.|Nie umiem rozróżniać dobra od zła.
{48258}{48287}Weź się pierdol.
{48288}{48374}Że byś niby była lepsza|w tym worku na ziemniaki?
{48433}{48522}Mam szansę.|I robię to dla nas wszystkich.
{48540}{48627}Dajcie spokój!|Musicie mnie wesprzeć.
{48628}{48684}Chuda Fasolara nie może wygrać.
{48685}{48760}Opanowały już kuchnię|i najlepsze miejscówki na filmie.
{48761}{48834}- Fakt.|- To też im chcecie oddać?
{48835}{48889}Miałaś szanse, a nawet kilka.
{48890}{48964}Nagle ci się odmieniło?|Wynocha mi stąd.
{48965}{49076}Nie mogę dłużej tam zostać,|a do nowego domu już mnie nie wezmą.
{49099}{49155}Przepraszam.
{49156}{49280}Chciałbym kupić folię z bąbelkami,|żeby wysłać cioci czekoladki do Karoliny.
{49281}{49348}Jedyne, co ci sprzedam,|to ta folia.
{49349}{49409}Chcesz coś innego?|Pomyliłeś sklep.
{49410}{49487}Co ty? Jesteśmy kwita.|Zapłaciłem ci 800 miesiąc temu.
{49488}{49543}Serio? Mam zajrzeć do ksiąg?
{49544}{49599}Zapłacił ci 800, tak?
{49600}{49716}Jaka była początkowa cena uzgodniona|za ilość, o której mowa?
{49761}{49837}Proszę, proszę, jaka mądrala!
{49838}{49916}1250 i jeszcze 130|był mi winien.
{49917}{50015}1250 i 130.|Powinien dać ci jeszcze 580,
{50016}{50099}chyba że z odsetkami.|- No jasne, że z odsetkami.
{50100}{50163}W takim razie|to już będzie 182,
{50164}{50257}plus 50 kary|za częściową spłatę 1250,
{50258}{50335}czyli razem 682 dolarów.
{50336}{50383}Jaka, kurwa, matematyczka!
{50384}{50463}Daj spokój, Vee,|klienci czekają.
{50464}{50525}Jesteś moją hurtowniczką.|Pomóż bratu w potrzebie.
{50549}{50587}A ty jak uważasz?
{50623}{50680}Że jest zdesperowany.
{50681}{50784}Ja bym mu dała połowę teraz|i połowę, gdy ureguluje dług.
{50785}{50823}Przejebane.
{50948}{50989}Uważaj sobie.
{51003}{51061}Teraz jest ci winien 1307.
{51062}{51106}Do końca tygodnia.
{51267}{51404}Widzę, że liczenie drobniaków|w McDupolandzie
{51405}{51484}czegoś cię nauczyło, co, Taystee?
{51587}{51629}Gotowa do pracy?
{51738}{51780}Idę sprawdzić magazyn.
{52670}{52734}- Cześć.|- Dzięki bogu! Właź.
{52735}{52772}- Masz piwo?|- Corona, tak?
{52773}{52836}Nie, ciemne piwo!
{52837}{52896}Musi być ciemne,|pomaga w laktacji.
{52897}{52980}Nie robię tacos rybnych,|tylko chcę nakarmić dziecko.
{53002}{53101}- Kupiłeś ciemne piwo, dzięki.|- Proszę bardzo.
{53102}{53158}Przepraszam, odwala mi.
{53208}{53308}Polly, pierś ci jakoś teges...
{53309}{53389}Wciąż wyłażą. Listonosz|nagle uwielbia tu przychodzić.
{53422}{53540}Rozmawiałaś w ogóle z Piper?
{53556}{53621}Nie i wiesz o tym.
{53635}{53684}Wiem, że się rozeszliście.
{53685}{53792}Wiem, że zwariowała,|była w jakiejś... inkubacji,
{53793}{53871}a teraz jest w Chicago.|Przecież nie znosi grubego ciasta!
{53872}{53907}Właśnie!
{53928}{53976}Słyszałam to od jej matki.
{53994}{54083}Jest moją przyjaciółką|i zawsze trzymałam jej stronę,
{54084}{54189}zawsze będę jej kumpelą a kto wie,|jak długo my dwoje będziemy się znać.
{54190}{54318}Ale tak między nami, uważam ją za idiotkę,|autodestrukcyjną i głupią,
{54319}{54388}i tu stanę po twojej stronie.
{54409}{54474}No cóż, dzięki.
{54507}{54567}Za co? Nic nie powiedziałam.
{54568}{54644}Nie będziemy gadać o Piper.|To byłoby nielojalne i złe.
{54662}{54699}Kumam.
{54700}{54752}Kiedy wraca Pete?
{54767}{54816}Może mu nie pozwolę wrócić.
{54817}{54921}Trzymiesięczne dziecko,|a on nagle musi wyprawić się w tundrę?
{54922}{54963}Ponoć kazałaś mu jechać.
{54964}{55068}Przechodzę burzę hormonów.|Nie sądziłam, że naprawdę pojedzie.
{55069}{55120}Nie kąpałam się|od trzech dni.
{55121}{55226}Matka pojechała na turniej bezika,|choć nawet gdy jest, nie pomaga,
{55227}{55343}a ja nie mam niani, bo wypróbowuję|rodzicielstwo przywiązania. Pierdolenie.
{55344}{55426}Weź dziecko,|nim utopię je we łzach i pocie.
{55427}{55501}Sie masz, koleżko.
{55502}{55633}Cześć, kotulu,|jestem twój wujek, Larry.
{55634}{55753}Jak leci, staruszku?|Zaszalejemy wieczorem, no nie?
{55772}{55892}Zamówimy jakąś chińszczyznę,|pooglądamy telewizję. Co ty na to? Spoko?
{55893}{55954}Idę pod prysznic.|Przewiniesz go?
{55989}{56066}Tak. Znaczy - spróbuję.
{56067}{56094}Super.
{56223}{56325}Jest świeżutki i szczęśliwy.
{56326}{56390}Nie bój nic,|szybko to Petem zmienimy.
{56434}{56485}Nie no, naprawdę?
{56486}{56562}Nieprawda.|Będziesz szczęśliwy, stary, nie?
{56563}{56663}Po prostu bądź szczęśliwy|i już.
{56683}{56743}Przypomniało mi się,|jak byłaś dzieckiem:
{56744}{56845}nie można było dawać ci jogurtu,|bo normalnie wybuchałaś.
{56846}{56889}Gówno było wszędzie,
{56890}{56970}na twoich plecach, włosach.|Obrzydliwość.
{56971}{57061}Ale teraz to się przydało,|no nie?
{57088}{57152}W porządku? Działa?
{57153}{57219}Błagam, trochę prywatności|w klopie!
{57220}{57291}Prze ciebie|czuję się skrępowana.
{57292}{57401}- Jestem twoją matką.|- Mogę choć wysrać się w spokoju?
{57425}{57466}Dobra.
{57467}{57567}Ale w razie jakichkolwiek ruchów|daj mi znać.
{57568}{57667}- Kurewsko mi zależy.|- Dobrze, idź już.
{57827}{57895}{Y:i}Jak odnieść sukces|na rozmowie o pracę
{57927}{57975}Wstań.
{58007}{58066}Teraz powinna|lepiej leżeć w talii.
{58085}{58169}Dzięki za pomoc, P.
{58170}{58200}Od czego jest rodzina?
{58201}{58264}Teraz jesteś|szaloną ciocią Poussey?
{58265}{58321}Nie, twoją siostrą|z innego taty
{58322}{58407}i wpierdolę ci, jeśli nie nauczysz się|tej książki na pamięć.
{58408}{58481}Skopiesz im dupy|na tej rozmowie.
{58482}{58510}Chcę być z ciebie dumna.
{58782}{58861}Zgadnijcie,|kto wrócił z łupami?
{58931}{59031}Wiem, że miałam kupić byle stempelek,|ale ten sklep jest wyczesany!
{59032}{59064}Byliście tam kiedyś?
{59065}{59164}Zachciało mi się coś stworzyć,|jakiś obraz przestrzenny
{59165}{59210}czy kryształowy wzorek.
{59211}{59303}Mają cały dział|z wyciorami do fajek!
{59304}{59338}Wyciory!
{59339}{59461}W bidulu mieliśmy tylko|połamane świecówki i wyschnięty klej.
{59462}{59519}Znaczymy woreczki|czy ozdabiamy gazetkę?
{59520}{59559}Nie wiem, Vee.
{59560}{59637}Może to powinien być|twój znak firmowy?
{59638}{59751}Przybijemy kilka na każdy woreczek|i nazwiemy "towarem, że gały wyłażą".
{59752}{59777}Pełna gangsterka!
{59778}{59862}Dobra, może mnie ciut poniosło,
{59863}{59938}ale patrz na to, jakie słodkie.
{59939}{60024}Oddaj resztę. Nie dałam ci stówy|na zakup pieczątek z oczami.
{60025}{60056}Spoko.
{60074}{60152}Ale serio, czemu nie oznaczyć ich|jakoś inaczej?
{60153}{60226}Na przykład... Panem Sową.
{60227}{60331}Ludzie tak robią.|Dają na papierki różne rzeczy.
{60332}{60428}Nieważne, co dasz na woreczek,|liczy się jakość produktu.
{60429}{60481}Może ona ma rację.
{60482}{60588}Wybierz coś odjechanego,|a ludzie to zapamiętają.
{60612}{60657}Ta sowa wygląda na pijaną.
{60674}{60713}Lepszy będzie koń i rower.
{60714}{60769}Dobra, niech będzie koń.
{60770}{60862}Nazwijmy towar "Horsey Horse".
{60863}{60938}Na herę mówi się "horse".|Zrobimy na tym kasę!
{60939}{60991}Mówię wam, będą gadać:
{60992}{61075}"Chcę jeszcze tej Horsey Horse.|Zajebisty materiał!".
{61076}{61134}Nim się obejrzysz,|masz znak firmowy.
{61135}{61200}Proszę, jak uczy mnie dealerki!
{61201}{61260}Śmiejcie się, ale mówię wam:
{61261}{61372}wpadnijcie, gdy będę już na Wall Street|a jakiś białas będzie nosił mi żarcie.
{61373}{61495}Kręcę interesy, a oni:|"Pani Jefferson, rozmowa na drugiej linii".
{61496}{61533}Za dużo filmów oglądasz.
{61534}{61630}Powiem krótko: nie będę|przy tym pracować całe życie.
{61631}{61704}W tej dzielnicy, mała,|nie ma się pracy, tylko robotę.
{61705}{61783}- To najlepsza robota w okolicy.|- Racja, Vee.
{61784}{61853}Wiesz, co ludzie szanują?|Forsę.
{61854}{61928}Rób u mnie,|a będziesz je miała.
{61929}{62016}Może nie, RJ? Nie dbam o swoich?|- Tak jest, psze pani!
{62033}{62114}Skosztuj.|Mam jeszcze dosolić?
{62208}{62287}- Dobrota.|- Wiem.
{62288}{62381}- Co to, dynia?|- Dynia piżmowa, imbir i ciut pora.
{62382}{62466}RJ, sprzątnij ze stołu,|bierz sałatkę.
{62467}{62548}- Przyjdzie ktoś jeszcze?|- Chyba tylko my.
{62549}{62623}Weźcie, proszę, miski.
{62667}{62731}Cudownie pachnie.
{62732}{62806}Weźcie podkładki pod talerze.
{62841}{62890}"Horsey Horse".
{62891}{62976}Nawet zabawne.|Ale durnowate, jak i ty.
{62994}{63054}Miałam nowy przepis na chleb.
{63055}{63149}Pełnoziarnisty|z siemieniem lnianym.
{63150}{63189}Przyda się wam|trochę błonnika.
{63190}{63241}Przynieś nóż do chleba,|Taste.
{63242}{63301}Bierz miski, na co czekasz?
{63626}{63651}Cześć, Red.
{63682}{63794}Świetne miejsca,|wszystko stąd możesz obserwować.
{63825}{63868}Nie musicie tego robić.
{63869}{63956}Doceniam wasz gest|i w ogóle, ale...
{63957}{64073}Ale co? Będą nas bojkotować?|I tak nikt nas nie zauważa.
{64074}{64181}Jesteśmy stare i niewidzialne,|więc czemu nie trzymać się razem?
{64182}{64223}Dotrzymujmy sobie towarzystwa.
{64252}{64296}JA jestem stara?!
{64297}{64336}Mam 23 lata.
{64337}{64431}Może lepiej: dojrzała.|Jak wielkie, rozłożyste drzewo.
{64432}{64514}Z siwymi odrostami.
{64515}{64607}Choroba.|Muszę coś z tym zrobić.
{64608}{64682}Albo po prostu olać.
{64705}{64759}Na kim chcemy zrobić wrażenie?
{64866}{64926}Zajechana ta dwudziestotrzylatka.
{65338}{65414}- Dokąd jedziemy?|- Do miasta.
{65437}{65467}Poważnie?
{65468}{65534}Do przychodni.|Idzie do chirurga szczękowego.
{65535}{65575}Obyś miała więcej tych gazet,
{65576}{65667}bo przed tobą|długie godziny czekania.
{65668}{65777}Mam całą masę.|I audycje radiowe. Dam sobie radę.
{65807}{65859}Super, Doggett.
{65860}{65947}- Gratukurwalacje.|- Dzięki.
{65967}{66056}W firmie Philip Morris|dajemy ludziom kolejną szansę,
{66057}{66196}jeśli sprostają wyzwaniom produkcji|i dystrybucji produktów dla dorosłych
{66198}{66276}w restrykcyjnych|i ograniczonych warunkach
{66277}{66401}codziennie starając się|pracować odpowiedzialnie. Dziękuję.
{66476}{66587}Myślałam, że gość specjalny|to Mo'Nique albo Wesley Snipes.
{66588}{66650}Nie pojebany domokrążca,|co nam przypomni,
{66651}{66731}że więźniów zatrudni tylko firma|znienawidzona przez resztę świata.
{66732}{66771}Oni nie są tacy źli.
{66772}{66841}Ludzie sami decydują,|czy chcą palić.
{66842}{66943}Prawdziwym złem są firmy,|zabijające nas bez naszej zgody.
{66944}{67084}Monsanto. Rio Tinto.|Big Pharma, BP, Halliburton.
{67085}{67170}Czytałam o potwornościach,|które się tam dzieją.
{67171}{67233}Ci chuje nas nie chcą zatrudniać.
{67234}{67337}To prawdziwi przestępcy,|którym my, płotki, zwisamy.
{67371}{67491}Pan Slovin przeprowadzi teraz "rozmowę"|z dwiema "potencjalnymi pracownicami".
{67492}{67633}Będzie można dużo się nauczyć.|Uważajcie pilnie, dziewczęta.
{67833}{67912}Witajcie.|Dziękuję za przybycie.
{67913}{67969}Ja również cię witam.
{67970}{68068}Dzień dobry. Ogromnie dziękuję|za poświęcenie mi czasu.
{68069}{68115}Najlepszy dotychczasowy szef?
{68142}{68228}Wymienię Glorię|z naszej kuchni,
{68229}{68361}gdyż jest zorganizowana|i puszcza świetną muzę.
{68362}{68458}Moim najwiekszym atutem|jest pozytywne nastawienie do życia
{68459}{68538}i zdolność do zapamiętywania.
{68539}{68587}Raz coś zobaczę|i już pamiętam.
{68588}{68686}Wydajnie zarządzam swoim czasem.|Prawie nigdy się nie spóźniam.
{68687}{68727}Dziś się spóźniła!
{68728}{68852}W mojej dawnej pracy nasz stały klient|zamierzał przenieść się do konkurencji.
{68853}{68982}Spotykałam się z nim codziennie|i doradzałam, jak zmienić system rozliczeń,
{68983}{69021}żeby firma go nie straciła.
{69022}{69093}Uważam, że ważne są bliskie,
{69094}{69184}serdeczne relacje|z współpracownikami.
{69185}{69256}To pobudza do działania,|wie pan?
{69295}{69348}To był faul!
{69349}{69434}Miło było was obie poznać.|Dziękuję.
{69435}{69469}To ja dziękuję, panie Slovin,
{69470}{69583}i pragnę podkreślić, że praca|w Philip Morris Co. byłaby zaszczytem.
{69584}{69724}Firma ta od 1983 roku pozostaje|największym producentem papierosów w USA
{69725}{69829}i w ciągu ostatnich 44 lat|zwiększyła swój dochód 46-krotnie.
{69830}{69958}Roznieśliście rynek wbrew całemu światu,|który chciał was zniszczyć.
{69959}{70007}Dlatego to firma dla mnie.
{70008}{70081}- Dobrze!|- Dawaj, Taystee!
{70082}{70127}Dziękuje, pani Jefferson.
{70128}{70214}Proszę o oklaski|dla pani Jefferson.
{70215}{70260}No, i dla pani Gonzales.
{70276}{70369}Taystee! Taystee!
{70860}{70915}To zdjecie będzie im potrzebne.
{70943}{70999}Boję się zobaczyć go w trumnie.
{71025}{71089}Przejdzie ci,|gdy już go zobaczysz.
{71113}{71205}To wciąż nasz RJ,|tylko nie ma go już w tym ciele.
{71231}{71347}Ale gdy pogrzeb dobiegnie końca,|już naprawdę odejdzie.
{71392}{71419}Tak.
{71478}{71514}Wychowałam go.
{71548}{71683}Widziałam, jak z krzywozębego smarka|wyrósł na łamacza kobiecych serc.
{71684}{71781}Nawet rybę by tak oczarował,|że wyszłaby z wody.
{71782}{71845}Jak mogli tak to zostawić?
{71846}{71890}Nikt niczego z tym nie zrobi?
{71943}{72015}Gliny mówią, że miał broń.
{72016}{72075}Nie wiem, może i miał.
{72076}{72166}Mówiłam mu,|żeby jej nie nosił.
{72167}{72241}Czarny łażący po mieście|w nocy...
{72301}{72385}Chcieliśmy razem zobaczyć|Statuę Wolności.
{72410}{72476}Żadne z nas|nigdy tam nie było.
{72500}{72603}Zamówiliśmy bilety,|żeby wejść aż na górę.
{72634}{72674}Jakie to głupie!
{72759}{72811}Zabiorę cię tam.
{72812}{72907}- Teraz ja będę przy tobie, Taystee.|- Nie możesz tego obiecać.
{72975}{73021}Chronię swoje dzieci.
{73047}{73088}On zginął,
{73134}{73255}ale przysięgam, prędzej umrę,|niż znów do tego dopuszczę.
{73282}{73347}Ze mną będziesz bezpieczna.
{73939}{73976}Chodźmy.
{74012}{74068}Jestem przy tobie.
{74208}{74259}- No?|- I jak poszło?
{74260}{74342}- Zwycięstwo!|- Zuch dziewczynka!
{74343}{74427}- Na pewno ci lepiej.|- Czuję się wolna.
{74428}{74467}To po jogurcie. Matka się zna.
{74468}{74573}Mój napój pomaga srać kobietom|w mojej rodzinie od 14 pokoleń.
{74574}{74624}Pewnie to i to pomogło.
{74625}{74709}Co by to nie było -|jestem taka szczęśliwa!
{74769}{74819}Co się tu dzieje?
{74820}{74915}- Daya w końcu zrobiła kupę!|- Ogromną! I lepiej się czuje.
{74916}{75015}Nie do wiary!|Nikt mnie nigdy tak nie poniżył!
{75089}{75189}Dalej, idź do niej.|Powiedz, że nic się nie stało.
{75222}{75255}Dobra.
{75365}{75398}Zawstydziłyśmy ją.
{75399}{75470}Normalka.|Dzieci wstydzą się matek.
{75487}{75515}Tak.
{75516}{75606}Skąd, do chuja, wzięłaś jogurt?
{75642}{75715}Panie Slovin,|kto zostaje zatrudniony?
{75759}{75793}Pani Tasha Jefferson.
{75994}{76071}Bomba!|Widziałaś, Chuda Fasolaro?
{76072}{76132}No i co?|To nic nie znaczy.
{76133}{76174}Nawet nie jaram.
{76175}{76220}Taystee!
{76221}{76294}Na tym kończymy targi pracy.
{76295}{76350}Dziękuję wszystkim.
{76445}{76526}To jak się ze mną skontaktują|w sprawie tej pracy?
{76527}{76621}- Słucham? - Praca.|Ponoć zatrudnią tę, która wygra.
{76622}{76684}Wygrana sama w sobie|jest zwycięstwem.
{76703}{76785}Ale rok temu Ocampo|dostała pracę recepcjonistki.
{76786}{76844}To nieprawda.|To nie są zawody.
{76845}{76965}Staracie się, bo macie się starać.|Tak ciężko to pojąć?
{76966}{77057}Jak dzieci. "Gdzie mój prezent?".|"Zwróć na mnie uwagę".
{77058}{77116}"Daj mi to". "Napraw ogrzewanie".|"Zbuduj siłownię".
{77117}{77198}Nie jestem waszą zasraną mamuśką.|Dorośnijcie!
{77331}{77445}W nagrodę za ciężką pracę|i odniesiony sukces,
{77446}{77544}do twojej wypiski|zostanie dodane 10 dolarów.
{77545}{77580}To już coś.
{77581}{77654}To coś.|Dziękuję, pani Figueroa.
{77850}{77892}O kurwa.
{77914}{78029}{C:$0B39F4}Lubię to!|www.facebook.com/ProHaven
{78047}{78127}{C:$0B39F4}tłumaczenie: titi|korekta: peciaq
{78175}{78247}.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.|Napisy24.pl
{78272}{78422}Po takim dramacie lepiej|sięgnij po TIGERA RESTART.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Orange Is The New Black S02E01
Bitch Is the New Black
Black Eyed Peas Where is the love
Is The Trinity A Biblical Concept
Cypress Hill Stoned is the way of walk
Albert Einstein What Is The Theory Of Relativit
Kornbluth, CM The Little Black Bag v1 0
Dress the children for the seasons Black&White
Story Home Wine Cellars What Is The Best Wine Cellar Design
S S Chinananda To The New
DJ Bobo Love Is The Price
Depeche Mode Here Is The House
[Mises org]Grams,Mart Failure of The New Economics Study Guide
The New Guy
anon The New Story of O [UC]
Building the Pack 1 The New Wolf

więcej podobnych podstron