Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji
.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z
.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
e-booksweb.pl - audiobooki, e-booki
.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie
całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci
jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą kserograficzną,
fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich
niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami
firmowymi bądź towarowymi ich właścicieli.
Praca zbiorowa. Lista autorów dostępna na stronie
http://e-
przewodniki.pl/przewodnik-Polska-Sandomierz_i_okolice-137.html
/
Autorzy oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań, by
zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie
biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani
za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub
autorskich. Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą również
żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z
wykorzystania informacji zawartych w książce.
Do przygotowania niniejszej publikacji wykorzystano:
OpenStreetMap - użytkownicy
OpenStreetMap
,
CC BY-SA
Treści, zdjęcia i dane zamieszczone na stronie
e-przewodniki.pl/
Wydawnictwo HELION S.A.
ul. Kościuszki 1c, 44-100 GLIWICE
tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63
e-mail:
bezdroza@bezdroza.pl
WWW:
http://bezdroza.pl
(księgarnia internetowa, katalog książek)
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://ebookpoint.pl/user/opinie/?BEP137_E
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
ISBN: ePub 978-83-7853-236-1
ISBN: Mobi 978-83-7853-237-8
Copyright © Bezdroża 2012
Poleć książkę
Oceń książkę
Księgarnia internetowa
Lubię to!
»
nasza społeczność
Sandomierz
Istnieją dwie wersje pochodzenia nazwy tego ślicznego miasteczka.
Pierwsza, ludowa, mówi, że przepływająca niedaleko rzeka San
„domierza" stąd do Wisły. Inne wytłumaczenie wiąże nazwę z sądem,
gdyż w języku starosłowiańskim sąd to „sud", a „mir" to pokój.
Nazwę można by zatem tłumaczyć jako „czyniący pokój na sądzie",
co świadczyłoby o chlubnej idei władców Sandomierza, chcących w
imieniu prawa rozwiązywać konflikty - nie mieczem, a drogą
pokojową. Bez względu na to, która wersja jest prawdziwa,
koniecznie trzeba odwiedzić to miasteczko o wielowiekowej historii.
Mieszkańcy Sandomierza są mili i bardzo gościnni, o czym łatwo się
przekonać, odwiedzając którąkolwiek z przytulnych kawiarni czy
restauracji.
Tarnobrzeg
Co może mieć wspólnego leżący na prawym brzegu Wisły
Tarnobrzeg z Tarnowem, Tarnogrodem, Tarnowską Wolą, a nawet
Tarnopolem? Wszystkie te miasta należały do jednej rodziny:
magnatów Tarnowskich. Tarnobrzeg został ich posiadłością w 1522
r. i pozostał nią aż do 1944 r., będąc kolejno we władaniu 13
dziedziców.
Jak lokowano Tarnobrzeg
Protoplastą rodu Tarnowskich był komes Spycimir, który dzielnie
służył u boku Władysława Łokietka podczas jednoczenia przez niego
ziem polskich. W dowód wdzięczności otrzymał od władcy Tarnów,
który stał się siedzibą rodową dla kolejnych pokoleń Tarnowskich.
Gdy w 2. poł. XVI w. zmarł bezpotomnie Jan Krzysztof - ostatni z tej
linii Tarnowskich, miasto przejęła rodzina Ostrogskich. W tym
samym czasie istniał już zamek w Dzikowie, będący rezydencją
innego przedstawiciela rodu, Stanisława Tarnowskiego. Dziedzic
postanowił siłą odebrać dobra rodowe z rąk Ostrogskich. Król
oburzony tym postępkiem kazał Stanisławowi oddać Tarnów i
zapłacić Ostrogskim wysokie zadośćuczynienie. Stanisław uczynił to i
szybko odrobił straty w sympatii królewskiej. W 1593 r. otrzymał od
Zygmunta III Wazy akt lokacyjny na nowe miasto w okolicy Dzikowa.
W ten sposób ulokowano Tarnobrzeg, który stał się dla rodu
Tarnowskich „Nowym Tarnowem".
Tarnowscy inwestowali nie tylko we własną rezydencję, ale starali
się także wspierać rozwój miasta. W tym celu sprowadzili w XVII w.
dominikanów, ufundowali Akademię Miechocińską, zakładali szkoły i
fundowali kościoły. Aktywnie włączali się też w życie polityczne
kraju, na przykład popierając Stanisława Leszczyńskiego w jego
staraniach o tron. W 1734 r. właśnie na zamku w Dzikowie została
zawiązana konfederacja w obronie króla. Po pierwszym rozbiorze
Polski Tarnobrzeg znalazł się w zaborze austriackim i
systematycznie tracił na swoim znaczeniu, choć jeszcze w XIX w.
kolejni dziedzice starali się modernizować swoje dobra, korzystając
z nowinek technicznych. Sytuacja poprawiła się nieco, gdy Galicja
otrzymała autonomię. Pozwoliło to Tarnowskim na prowadzenie
działalności, którą nazwalibyśmy „pozytywistyczną": otwarto szpital,
szkołę realną, miasto zyskało połączenie telegraficzne i kolejowe. Po
I wojnie światowej znalazło się w granicach Centralnego Okręgu
Przemysłowego, jednak ambitne zamierzenia pokrzyżował wybuch II
wojny światowej. Po wojnie majątek Tarnowskich znacjonalizowano,
a sam dziedzic, który lata wojenne spędził jako więzień niemiecki,
pozostał na emigracji w Kanadzie. W 1953 r. w Machowie odkryto
złoża siarki, co zmieniło oblicze okolicy, przekształcając ją w region
przemysłowy. W mieście jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać
bloki z wielkiej płyty, które do dziś straszą swoim wyglądem.
Współczesne władze miejskie nie dają za wygraną i mocno popierają
zmianę wizerunku miasta. Zalano na przykład wyrobisko po kopalni
„Machów", a utworzony z ten sposób sztuczny zalew, będący
największym w Polsce, ma się stać wkrótce centrum sportowo-
turystycznym.
Stalowa Wola
Stalowa Wola
Stalowa Wola kojarzona jest prawie wyłącznie z Hutą Stalowa Wola
bądź klubem piłkarskim. A niesłusznie, bo to miasto - jedno z
młodszych w Polsce, trzecie pod względem wielkości w
województwie podkarpackim - ma do zaoferowania kilka
interesujących zabytków, wspaniałe lasy z wytyczonymi ścieżkami
rowerowymi i sporo atrakcji kulturalnych. A jeśli dorzucić, że
wychowali się tu Justyna Steczkowska i Maciej Zakościelny, to czy
można dłużej się wahać?
Historia
Choć samo miasto otrzymało oficjalnie prawa miejskie dopiero po II
wojnie światowej, to historia osadnictwa na tym terenie jest o wiele
starsza. Niegdyś istniała tu królewska wieś Pławo, do nieodległego
Przyszowa często przyjeżdżał na polowania sam król Kazimierz
Wielki. Okoliczne lasy obfitowały w zwierzynę, a władca uwielbiał
tego typu rozrywkę, która niestety stała się przyczyną jego śmierci.
Ostatnie polowanie
Kazimierz Wielki znany był z miłości do polowań. Tak, jak budował
zamki, tak i nie szczędził pieniędzy na siedziby, skąd mógłby
wyskoczyć na wyprawę łowiecką. Późnym latem 1370 r.
sześćdziesięcioletni władca bawił w pięknym Sandomierzu. Pogoda
była doskonała, kompania była wyborna, a królowi dopisywał humor.
Na 8 września przypadało święto Narodzenia NMP, a król miał w
zwyczaju polować w ten dzień na jelenia. I tym razem nie odstąpił od
swojej małej tradycji, bo jak na swój wiek trzymał się świetnie w
siodle i rozpierała go energia. Gdy zobaczył zwierzę, puścił się za
nim w pogoń, jednak nagle jego koń potknął się i przewrócił. Jeździec
w wyniku upadku zranił się w lewą goleń, doznając złamania
podudzia. Pomimo troskliwej opieki w ranę wdało się zakażenie.
Powrót do Krakowa była długi i uciążliwy. W 4 dni po przybyciu do
stolicy, 5 listopada 1370 r. król zmarł na skutek posocznicy.
Nie mniejszym pasjonatem polowań był Władysław Jagiełło, który
również często przebywał na dworze w Przyszowie. Żyło się tu
dobrze - ludzie zbierali miód, jagody, grzyby, trudnili się wyrębem
drzew i służyli królom, gdy ci przybywali na polowania. W długiej
historii tych okolic dramatycznie zapisał się w pamięci rok 1656 r.,
gdy w widłach Wisły i Sanu rozegrała się bitwa pomiędzy wojskami
króla szwedzkiego Karola Gustawa i hetmana Stefana
Czarnieckiego. Gdy Polska uległa zaborczym mocarstwom, okoliczne
ziemie trafiły do zaboru austriackiego. Prawdziwym przełomem
okazał się rok 1937, kiedy to zapadła decyzja o budowie Centralnego
Okręgu Przemysłowego. W ramach tego wielkiego planu
uprzemysłowienia regionu na terenie wsi Pławo przystąpiono do
budowy huty stali, którą nazwano „Zakładami Południowymi".
Równolegle z hutą w ekspresowym tempie powstawały elektrownia
oraz osiedle pracownicze, które stało się zaczątkiem przyszłego
miasta. A ponieważ ówczesny minister spraw wojskowych, gen.
Tadeusz Kasprzycki, o planie budowy COP-u powiedział, że jest to
„stalowa wola narodu polskiego wybicia się na nowoczesność", to
osiedle robotnicze nazwano „Stalową Wolą". Uroczystego otwarcia
huty dokonał prezydent Ignacy Mościcki w czerwcu 1939 r. Zakład
produkował stal szlachetną, sprzęt zbrojeniowy oraz rolniczy.
Dalszemu rozwojowi miasta przeszkodził wybuch II wojny światowej.
Stalowa Wola została wyzwolona w czerwcu 1944 r., a niecały rok
później otrzymała prawa miejskie. W 1948 r. Zakłady Południowe
zmieniły nazwę na „Huta Stalowa Wola". Do dzisiaj - chociaż zmienił
się ustrój, a zakład został przekształcony w spółkę akcyjną - huta
funkcjonuje pod tą nazwą.
Stal Stalowa Wola
Klub sportowy Stal Stalowa Wola został założony w 1938 r., istnieje
więc od samego początku funkcjonowania huty. Ścisły związek z
przedsiębiorstwem trwał przez wszystkie lata działalności klubu, bez
względu na to, czy były to lata tłuste czy chude. W 1973 r. drużyna
piłkarska Stali po kilkuletnich staraniach wywalczyła upragniony
awans do II ligi. W 1987 r. „Stalówka" po raz pierwszy w swej
historii sforsowała bramę ekstraklasy. Największym sukcesem klubu
było utrzymanie się w I lidze przez trzy sezony. W 2001 r. po 28
latach nieprzerwanej gry w I i II lidze klub spadł do III ligi. W
sezonie 2007/08 piłkarze Stali Stalowa Wola walczyli w II lidze,
udało im się nawet awansować do 1/8 Pucharu Polski.
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji
.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z
.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
e-booksweb.pl - audiobooki, e-booki
.