www.agatabudzynska.blog.onet.pl
Agata Budzyńska
Oczekiwanie
Czekałam na ciebie nad brzegiem wielkiej wody
cała w koronkach białych jak zwiastowanie.
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć,
że czyste było moje kochanie...
Jak ci wytłumaczyć, jak, jak wytłumaczyć,
że czyste było moje kochanie...
Młode moje ciało pełne tajemnic
całowało fale, zielone fale.
Jak ci wytłumaczyć, jak, jak wytłumaczyć,
że wielkie było moje miłowanie...
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć,
że wielkie było moje miłowanie...
Muszle delikatne jak chińska porcelana
kruszyłam w dłoniach, które chciały być ptakami.
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć,
że mogło być tak pięknie między nami...
Jak ci wytłumaczyć, jak, jak wytłumaczyć,
że mogło być tak pięknie między nami...
Całą swą tęsknotą w morze wypływałam,
ucząc się od wody, ucząc cierpliwości.
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć,
nic nie wart* życie bez miłości...
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć,
nic nie wart* życie bez miłości...
Całą swą tęsknotą w morze wypływałam,
ucząc się od wody, ucząc cierpliwości.
Jak ci wytłumaczyć, jak, jak wytłumaczyć,
że wciąż umieram z tej miłości...
Jak ci wytłumaczyć, jak, jak wytłumaczyć,
że wciąż umieram z tej miłości...
Jak ci wytłumaczyć, jak wytłumaczyć...
[przygotowanie tekstu z nagrania: Ika]
* - powinno być: "nic nie warte…"