Autor: Katarzyna Lorek
ISBN: 978-83-246-2093-7
Format: 22x194, stron: 120
Pogromca stresów,
czyli jak przejĎĄ kontrolē
nad wãasnymi emocjami
Oswoiæ stres
• Sztuka zachowywania spokoju w najtrudniejszych sytuacjach ¿yciowych
• Umiejêtnoœæ roz³adowywania napiêcia i podtrzymywania optymizmu
• Zdolnoœæ do radzenia sobie z mobbingiem, frustracjami i rozczarowaniami
Jak rozbroiæ stresow¹ bombê?
Masz skurczony ¿o³¹dek, trudnoœci z zasypianiem, ¿yjesz w stanie ci¹g³ego
podenerwowania i nie mo¿esz d³u¿ej skupiæ siê na jednej czynnoœci? Wszystko wskazuje
na to, ¿e stajesz siê wiêŸniem stresu. Wszechogarniaj¹cy niepokój zaczyna przejmowaæ
kontrolê nad Twoim ¿yciem i zmienia Ciê w chodz¹cy k³êbek nerwów. Przyjazne rady
w rodzaju: „PodejdŸ do tego na luzie” albo „Oddychaj g³êboko” sprzyjaj¹ tylko
zbli¿aj¹cemu siê wybuchowi.
Przyszed³ czas na kontratak. ¯aden stres nie ma prawa zaw³aszczaæ Twojej energii
¿yciowej. Na szczêœcie odsiecz ju¿ nadchodzi! Nie boisz siê walki, co oznacza, ¿e szybko
osi¹gniesz zwyciêstwo, a z ka¿dym pokonanym problemem bêdziesz zyskiwaæ si³ê
emocjonaln¹ i nowe pok³ady odwagi. Proponujemy Ci gotowe zasady dzia³ania w pracy,
budowania pozytywnych wiêzi z innymi ludŸmi i zmieniania samego siebie na lepsze.
Dostarczymy Ci równie¿ narzêdzia, które w przysz³oœci uchroni¹ przed podstêpnymi
atakami stresu!
B¹dŸ pogromc¹ stresów i naucz siê, jak:
• budowaæ szczêœliwy i wolny od napiêæ zwi¹zek;
• rozwi¹zywaæ konflikty w pracy i domu;
• przestaæ stresowaæ siê brakiem pieniêdzy i zacz¹æ je zarabiaæ;
• m¹drze postêpowaæ z nastoletnim dzieckiem;
• radziæ sobie ze stresem w okresie dorastania;
• myœleæ i zachowywaæ siê tak, by pokonaæ chorobê.
Spis treĂci
WST}P
7
1. JAK OSWOIm STRES?
11
2. JAK OBIEKTYWNIE PATRZEm NA ¿YCIE? 19
3. JAK BUDOWAm SZCZ}¥LIWY ZWIkZEK?
29
4. JAK MkDRZE POST}POWAm
Z NASTOLETNIM DZIECKIEM?
39
5. JAK RADZIm SOBIE
ZE STRESEM W OKRESIE DORASTANIA?
49
6. JAK MY¥LEm I CO ROBIm,
BY POKONAm CHOROB}?
57
7. JAK ZDOBYm I UTRZYMAm POSAD}?
69
8. JAK SOBIE RADZIm Z MOBBINGIEM
W PRACY LUB SZKOLE?
79
9. JAK PIEL}GNOWAm ZRÓWNOWA¿ONY
POGLkD NA PIENIkDZE I DOBRA
MATERIALNE?
85
10. JAK POWSTAJk PERY?
95
6
P
O G R O M C A S T R E S Ó W
11. JAK ROZWIkZYWAm KONFLIKTY
W PRACY I W DOMU?
99
12. JAK ZAGODZIm STRES
PO CI}¿KIM DNIU PRACY?
105
13. JAK BYm SZCZ}¥LIWYM POMIMO
ROZCZAROWA W ¿YCIU
ZAWODOWYM I PRYWATNYM?
109
BkD½ POGROMCk STRESÓW
I ZAPANUJ NAD WASNYM ¿YCIEM!
115
ROZDZIA 6
JAK MY¥LEm
I CO ROBIm,
BY POKONAm
CHOROB}?
JednÈ z bardziej przykrych i stresujÈcych sytuacji ĝycio-
wych jest choroba wïasna lub ukochanej osoby. Czasem
wiadomoĂÊ o zïym stanie zdrowia, nagïej chorobie lub wy-
padku moĝe caïkowicie ograbiÊ z siï. Bardzo ïatwo jest siÚ
wtedy poddaÊ — zaczÈÊ myĂleÊ o najgorszym, poïoĝyÊ
do ïóĝka i rozpaczajÈc, czekaÊ na najgorsze. Ale moĝna
teĝ zrobiÊ inaczej. Moĝna zebraÊ wszystkie swe siïy, tak
jak gromadzi siÚ wojsko na bitwÚ i wydaÊ wojnÚ wrogowi,
którym jest choroba. Co wiÚcej, moĝna takÈ wojnÚ
WYGRAm!
Jestem o tym przekonana. Dlaczego? Poniewaĝ dookoïa
widzÚ ludzi, którym siÚ to udaje. To mnie w 100% upew-
nia, ĝe stan naszego zdrowia zaleĝy od stanu naszej psy-
chiki, od tego, co dzieje siÚ w naszej gïowie, i od tego,
w jaki sposób o tej sytuacji myĂlimy, mówimy i co robimy.
58
P
O G R O M C A S T R E S Ó W
Chcesz dowodów? ProszÚ bardzo.
W marcu kilka lat temu umówiïam siÚ z mojÈ przyja-
cióïkÈ, DorotÈ. PamiÚtam, ĝe byï to czwartek. W trakcie
spotkania bardzo ěle siÚ poczuïam — Dorota zapropo-
nowaïa, ĝe natychmiast odwiezie mnie do domu. Pomy-
Ălaïam wtedy, ĝe muszÚ naprawdÚ kiepsko wyglÈdaÊ. Gdy
zmierzyïam temperaturÚ, okazaïo siÚ, ĝe mam bardzo
wysokÈ gorÈczkÚ: ponad 38 stopni Celsjusza. WziÚïam
leki przeciwgorÈczkowe i poïoĝyïam siÚ do ïóĝka. Chcia-
ïam jak najszybciej usnÈÊ. JednoczeĂnie w myĂlach caïy
czas powtarzaïam sobie, ĝe mogÚ byÊ chora, ale tylko
przez jeden dzieñ. Przecieĝ miaïam bardzo napiÚty plan
zajÚÊ w tym miesiÈcu. Musiaïam teĝ dokoñczyÊ pisanie
swojej pracy magisterskiej.
Moja temperatura nie chciaïa siÚ jednak obniĝyÊ. Wie-
czorem skonsultowaïam siÚ z lekarzem, który stwierdziï
u mnie grypÚ. Powiedziaï, ĝe niestety zïe samopoczucie
i gorÈczka bÚdÈ siÚ utrzymywaïy przez kilka dni, a moĝe
nawet tydzieñ. Ale ja chciaïam wyzdrowieÊ natychmiast!
Umówiïam siÚ sama ze sobÈ, ĝe bÚdÚ chorowaÊ…, ale tyl-
ko jeden dzieñ. Przed snem przeprowadziïam w myĂlach
wizualizacjÚ. Wyobraziïam sobie, ĝe zbieram wszystkie siïy
organizmu i doszczÚtnie przeganiam chorobÚ, ĝe mój
system odpornoĂciowy pokonuje wszelkie bakterie i wi-
rusy, a nastÚpnie oczyszcza z nich organizm. WyglÈdaïo
to trochÚ jak na filmach z serii „Byïo sobie ĝycie”,
które bardzo lubiïam oglÈdaÊ w dzieciñstwie. ByÊ moĝe
Ty teĝ je oglÈdaïeĂ.
J
A K M Y ¥ L E m I C O R O B I m
,
B Y P O K O N A m C H O R O B }
?
59
NastÚpnego dnia rano czuïam siÚ bardzo dobrze. Zmie-
rzyïam temperaturÚ i okazaïo siÚ, ĝe jest normalna.
Wiedziaïam, ĝe to koniec mojej grypy. Profilaktycznie
jednak zostaïam trzy dni w domu, a w poniedziaïek w peï-
ni siï wróciïam do moich normalnych zajÚÊ.
Moĝe powiesz: „No dobrze. Udaïo siÚ z grypÈ. Jednak
nie z kaĝdÈ dolegliwoĂciÈ bÚdzie tak ïatwo”.
OczywiĂcie, masz racjÚ. Ale nasze psychiczne nastawie-
nie moĝe pomagaÊ nam zdrowieÊ. Wystarczy tylko bardzo
mocno tego chcieÊ.
ZresztÈ mogÚ Ci opowiedzieÊ o jeszcze innych osobach,
którym potÚga pozytywnego myĂlenia i chÚÊ wyzdrowienia
pomogïa pokonaÊ chorobÚ.
Niesamowitym przykïadem samodyscypliny psychicznej
i fizycznej w walce z chorobÈ jest moja mama.
Gdy byïam na czwartym roku studiów stwierdzono u niej
zïoĂliwy nowotwór piersi. Powtórna biopsja nie pozosta-
wiïa nam ĝadnych zïudzeñ. Lekarze natychmiast skiero-
wali mamÚ na operacjÚ. Miaïo to byÊ caïkowite usuniÚcie
lewej piersi i wÚzïów chïonnych pod pachÈ. Z tym ĝe wÚzïy
chïonne nie byïy zajÚte przez komórki rakowe. Lekarz
zaproponowaï równieĝ do rozwaĝenia moĝliwoĂÊ „profi-
laktycznego usuniÚcia drugiej piersi”, w której nie znale-
ziono niepokojÈcych objawów.
60
P
O G R O M C A S T R E S Ó W
Mama nie chciaïa siÚ zgodziÊ na aĝ tak drastyczne roz-
wiÈzanie.
PoczÈtkowo wszyscy w rodzinie byliĂmy zaskoczeni, zszo-
kowani i przygnÚbieni, ale szybko zebraliĂmy siïy i zaczÚli-
Ămy szukaÊ pomocy, gdzie siÚ tylko daïo. CzytaliĂmy
ksiÈĝki o walce z rakiem, pytaliĂmy znajomych, konsul-
towaliĂmy siÚ z róĝnymi lekarzami. Wreszcie trafiliĂmy
na bezinwazyjnÈ kuracjÚ alternatywnÈ. WiÚkszoĂci leka-
rzy pomysï zastosowania jej siÚ nie podobaï i byli bardzo
negatywnie, wrÚcz drwiÈco do niego nastawieni. Ale jedna
lekarka twierdziïa inaczej. Przecieĝ to pacjent ma decy-
dujÈcy gïos co do sposobu leczenia siÚ i to on ponosi wszel-
kie tego konsekwencje. Dlatego po rozwaĝeniu wszyst-
kich moĝliwoĂci mama postanowiïa przejĂÊ 42-dniowÈ
specjalnÈ kuracjÚ.
Byïo to caïkowite, dogïÚbne oczyszczenie organizmu —
gïodówka, przy której naleĝaïo piÊ jedynie ĂciĂle okre-
Ălone iloĂci zióï i specjalnie przygotowywanych soków.
W tym czasie mama nie oglÈdaïa telewizji, nie korzy-
staïa z telefonu komórkowego i nie uĝywaïa kosmetyków
innych niĝ w 100% naturalne. Czytaïa natomiast bardzo
duĝo ksiÈĝek na temat pokonania nowotworu, pozytywne-
go myĂlenia i motywacji. Wypoczywaïa i uĂmiechaïa siÚ
tak czÚsto, jak tylko byïo to moĝliwe.
Codziennie rano parzyïam mamie zioïa, a tata wyciskaï
i przecedzaï soki. Póěniej w ciÈgu dnia razem z bratem
pilnowaliĂmy, by mama dostaïa porcjÚ napoju w odpo-
J
A K M Y ¥ L E m I C O R O B I m
,
B Y P O K O N A m C H O R O B }
?
61
wiednim czasie. Pod koniec kuracji juĝ nie mogïa pa-
trzeÊ na soki, miaïa ich po prostu dosyÊ. Mówiïa wtedy
czasem, ĝe to nie sok, tylko inny napój, na który akurat
miaïa chÚÊ. Mama czasem teĝ najzwyczajniej w Ăwiecie
byïa gïodna. Oszukiwaïa wtedy organizm — braïa kromkÚ
chleba i wÈchaïa jÈ, wyobraĝajÈc sobie, ĝe je. I faktycznie
po kilku minutach przestawaïa byÊ gïodna.
Szczerze mówiÈc, podziwiam mamÚ, ĝe miaïa tak olbrzy-
miÈ siïÚ psychicznÈ i wolÚ walki. Przeszïa przez tÚ ku-
racjÚ z uĂmiechem. I co waĝniejsze, metoda okazaïa siÚ
naprawdÚ skuteczna. DziÚki niej mama uniknÚïa dra-
stycznej, okaleczajÈcej operacji, chemioterapii i naĂwie-
tlañ. Obecnie regularnie kontroluje swój stan zdrowia.
Caïy czas czuje siÚ rewelacyjnie. A my caïÈ rodzinÈ cie-
szymy siÚ, ĝe kuracja przyniosïa oczekiwany efekt.
Jednak nie moĝna pominÈÊ jeszcze jednego waĝnego ele-
mentu — pozytywnego nastawienia. Mój tata, brat i ja
zawsze wierzyliĂmy i wiedzieliĂmy, ĝe mama wyzdro-
wieje. Nigdy, ale to nigdy nie dopuszczaliĂmy do siebie
innych myĂli. NajwaĝniejszÈ rolÚ odegraïo jednak nasta-
wienie mamy. Ona kaĝdego dnia wierzyïa, ĝe bÚdzie
zdrowa, ĝe juĝ jest zdrowsza niĝ wczoraj. Wielokrotnie
przeprowadzaïa wizualizacjÚ zwyciÚstwa nad chorobÈ,
aĝ jej myĂli staïy siÚ rzeczywistoĂciÈ.
Z perspektywy czasu mama stwierdziïa, ĝe jednÈ z przy-
czyn jej choroby byï stres przeĝywany w pracy.
62
P
O G R O M C A S T R E S Ó W
Innym przykïadem zwyciÚstwa nad chorobÈ jest mÈĝ mo-
jej przyjacióïki, Tomek. Basia i Tomek sÈ maïĝeñstwem
od 20 lat. Od jakiegoĂ czasu Tomasz ěle siÚ czuï i brzydko
kaszlaï. W listopadzie okazaïo siÚ, ĝe ma gruczolaka
— zïoĂliwy nowotwór pïuc. Lekarze nie zostawili ĝadnych
wÈtpliwoĂci co do stanu jego zdrowia. OkreĂlili stan jako
bardzo ciÚĝki, wrÚcz terminalny. Stwierdzili, ĝe pozostaïy
mu maksymalnie trzy miesiÈce ĝycia. Tomek poddaï siÚ.
Nie miaï woli walki z chorobÈ. MyĂlaï o najgorszym, o tym,
ĝe choroba go zabije.
Barbara w sytuacjach stresowych najchÚtniej po prostu
siada i pïacze. Ale tym razem zacisnÚïa piÚĂci i wypo-
wiedziaïa wojnÚ chorobie mÚĝa. Nie wyobraĝaïa sobie
ĝycia bez niego. Dlatego Tomasz musiaï ĝyÊ i musiaï
wyzdrowieÊ. Niestety, nie byïo to takie proste do zreali-
zowania.
Tomek po pierwszej chemioterapii dostaï zakrzepicy,
a po drugiej zatoru pïucnego. Niewielu ludzi w jego sta-
nie przeĝywa, ale on przeĝyï, choÊ nie miaï wcale gigan-
tycznej woli walki. To Basia robiïa wszystko, by Tomek
psychicznie czuï siÚ dobrze, by chciaï ĝyÊ i wyzdrowieÊ.
Byïa przy nim caïy czas i motywowaïa go, jak tylko mo-
gïa. Przygotowaïa mu przepiÚkne, motywujÈce nagranie.
Tych pozytywnych sïów Tomasz sïuchaï tuĝ przed zaĂniÚ-
ciem i podczas snu. Basia caïymi godzinami rozmawiaïa
z nim i opowiadaïa, jak jego organizm walczy z wrogiem,
jak guz siÚ odkleja, rozpada na maïe czÈsteczki, a na-
stÚpnie jest wydalany przez organizm.
J
A K M Y ¥ L E m I C O R O B I m
,
B Y P O K O N A m C H O R O B }
?
63
Tomek nie dostaï kolejnej chemii. Gdy wróciï ze szpi-
tala do domu, wyglÈdaï tragicznie. Byï przeraěliwie chudy
i caïkowicie bezsilny. Oczy miaï zapadniÚte i pozbawione
blasku, skórÚ bladosinÈ.
Barbara zaczÚïa leczyÊ go na wïasnÈ rÚkÚ pewnym spe-
cyfikiem z pyïków kwiatów. Kryïa przed nim swojÈ rozpacz.
Za kaĝdym razem, podchodzÈc do Tomka, uĂmiechaïa siÚ
promiennie i wmawiaïa mu, ĝe zdrowieje.
Trwaïo to kilka miesiÚcy, ale na efekt warto byïo czekaÊ.
DziĂ, gdy widzÚ Tomka, myĂlÚ, ĝe to cud. WyglÈda rewe-
lacyjnie, ma duĝo siï. Chodzi z ĝonÈ na spacery i trochÚ siÚ
gimnastykuje. Odczuwa jeszcze bóle w klatce piersiowej,
ale dla wszystkich jest oczywiste, ĝe zdrowieje.
¥miaïo mogÚ powiedzieÊ, ĝe Basia miaïa olbrzymi wkïad
w powrót Tomka do zdrowia. To ona motywowaïa go,
gdy nie miaï juĝ siï myĂleÊ o niczym pozytywnym. Ona
siÚ nie poddaïa i pomogïa mÚĝowi przejĂÊ przez tÚ ciÚĝkÈ
chorobÚ i wreszcie jÈ zwyciÚĝyÊ.
Nie bez znaczenia sÈ teĝ starania rodziny i znajomych
Tomka, którzy caïy czas podtrzymywali go na duchu i byli
dla niego i Basi wsparciem.
A co wywoïaïo zdrowotne problemy Tomka? Gdy ostatnio
o tym rozmawialiĂmy, to doszliĂmy do wniosku, ĝe stres.
64
P
O G R O M C A S T R E S Ó W
To wïaĂnie stres jest cichym zabójcÈ naszych organizmów,
gdyĝ powoli wpÚdza nas w chorobÚ. Wedïug medycyny
chiñskiej fizyczna i psychiczna strefa czïowieka stanowiÈ
jednoĂÊ. Emocje, które przeĝywamy, majÈ ogromny wpïyw
na funkcjonowanie naszych organów wewnÚtrznych. Silne
doznania niszczÈ nas od Ărodka i osïabiajÈ nasz organizm.
Podobno gniew niszczy wÈtrobÚ, zmartwienia i nieporo-
zumienia z innymi luděmi — ĂledzionÚ, smutek ěle
wpïywa na pïuca, a strach na nerki. Dodatkowo silne
boděce emocjonalne osïabiajÈ nasze serce.
To stres wïaĂnie przyczynia siÚ do powstawania takich
chorób i dolegliwoĂci, jak: opryszczka, afty, zapalenia
i wykwity skórne, przeziÚbienia, grypa, wysokie ciĂnienie,
problemy z ukïadem krÈĝenia, zawaïy serca, wylewy,
problemy ukïadu trawienia, wrzody, nowotwory, w tym
równieĝ zïoĂliwe, ïysienie, depresje… Lista jest bardzo
dïuga.
Jak wiÚc, pomimo przeĝywania nieodïÈcznych w naszych
czasach stresów, moĝemy byÊ zdrowi?
Co w opisanych przeze mnie przypadkach pomogïo mnie
mojej mamie i Tomaszowi dojĂÊ do zdrowia? Postawa na-
sza i naszych bliskich. Od sposobu myĂlenia zaleĝy wszystko.
W swojej gïowie moĝesz wybraÊ zdrowie, radoĂÊ i ĝycie
lub chorobÚ i smutek. Wybierz wiÚc radoĂÊ i ¿YJ!
WïaĂnie przypomniaï mi siÚ e-mail, który dostaïam jakiĂ
czas temu od znajomej. Zawieraï piÚknÈ, niesamowitÈ
historiÚ, zatytuïowanÈ Chwila refleksji. Niestety, nie wiem,
J
A K M Y ¥ L E m I C O R O B I m
,
B Y P O K O N A m C H O R O B }
?
65
kto jest jej autorem, ale wiem jedno — jestem zdecy-
dowana zawsze walczyÊ do koñca i wygraÊ. Przeczytaj jÈ,
proszÚ, i pomyĂl nad niÈ chwilÚ. ¿yczÚ przyjemnych re-
fleksji. Wczuj siÚ mocno w tÚ historiÚ. I wtedy zadecy-
duj, jak zaczniesz jutrzejszy dzieñ. Oto ona:
M
I C H A J E S T T A K I M
T
Y P E M C Z O W I E K I E K A
,
K T Ó R Y
Z A W S Z E
J E S T W D O B R Y M H U M O R Z E I Z A W S Z E M A C O ¥
P O Z Y T Y W N E G O D O P O W I E D Z E N I A
. Z
A P Y T A N Y J A K S I } C Z U J E
O D P O W I E D Z I A B Y
: „ G
D Y B Y B Y O L E P I E J J U ¿ B Y M C H Y B A
N I E
W Y T R Z Y M A
! ” .
B
Y N A T U R A L N Y M M O T Y W A T O R E M
. J
E ¥ L I J A K I ¥ P R A C O W N I K
M I A Z Y D Z I E
, M
I C H A Z A W S Z E R A D Z I M U J A K Z N A L E ½ m
P O Z Y T Y W N k S T R O N } T E J S Y T U A C J I
.
W
I D Z k C T O
,
B A R D Z O M N I E T O Z A C I E K A W I O
. P
E W N E G O D N I A
P O D S Z E D E M W I } C D O
M
I C H A A I S P Y T A E M G O
: „ N
I E
R O Z U M I E M
. N
I E M O ¿ N A B Y m T A K P O Z Y T Y W N k O S O B k P R Z E Z
C A Y C Z A S
. J
A K T Y T O R O B I S Z
? ” M
I C H A O D P O W I E D Z I A
:
„ K
A ¿ D E G O R A N K A
,
G D Y S I } B U D Z } M Ó W I } S O B I E
— „M
I C H A
M A S Z D Z I S I A J D W I E M O ¿ L I W O ¥ C I
—
M O ¿ E S Z M I E m D O B R Y
H U M O R A L B O M O ¿ E S Z M I E C H Z Y H U M O R
”. I
W T E D Y W Y B I E R A M
D O B R Y H U M O R
. Z
A K A ¿ D Y M R A Z E M
,
G D Y W Y D A R Z A S I } C O ¥
N I E D O B R E G O
,
M O G } W Y B R A m A L B O B Y C I E O F I A R k A L B O
W Y C I k G N k m Z T E G O J A K k ¥ L E K C J } D L A S I E B I E
. I
W Y B I E R A M
W Y C I k G N I } C I E L E K C J I
. Z
A K A ¿ D Y M R A Z E M
,
G D Y P R Z Y C H O D Z I
K T O ¥ D O M N I E P O N A R Z E K A m
,
M O G } W Y B R A m Z G O D Z E N I E S I }
Z N I M A L B O P O K A Z A N I E M U P O Z Y T Y W N E J S T R O N Y ¿ Y C I A
.
I
W T E D Y W Y B I E R A M P O K A Z A N I E M U T E J P O Z Y T Y W N E J S T R O N Y
.”
„Z
A R A Z
,
T O N I E J E S T T A K I E P R O S T E
!” —
Z A P R O T E S T O W A E M
.
„ A
L E ¿ T A K
,
T O W A ¥ N I E T A K I E J E S T
. ” —
O D P O W I E D Z I A
M
I C H A
. „ ¿
Y C I E P O L E G A N A W Y B O R A C H
. K
A ¿ D A S Y T U A C J A