"Chcemy zacząd od świadków, którzy byli na miejscu katastrofy"
Chcemy zacząd od świadków, którzy byli na miejscu katastrofy i mogą coś o tym
powiedzied. Ważni będą też eksperci, którzy znają się na temacie - mówił Antoni
Macierewicz (PiS), który został przewodniczącym zespołu ds. zbadania katastrofy
smoleoskiej.
- Zespoły poselskie nie powstają na zasadzie politycznej. Może do nich wstąpid i należed
każdy poseł. Każdy ma takie samo prawo dokładad cegiełkę do tej wiedzy - mówił Antoni
Macierewicz.
Poseł PiS mówił, że wszyscy Polacy chcieliby jak najszybszego wyjaśnienia przyczyn
katastrofy. - Boję się, że posłowie i senatorowie nie stanęli na wysokości zdania. Dobrze
byłoby wspomóc i zmobilizowad organy zajmujące się śledztwem - powiedział. Macierewicz
dodał, że "mamy poczucie niedosytu".
- Wszystkie dotychczasowe próby zawiodły. Zespół jest kolejną próbą; liczę, że się powiedzie.
Chcemy się starad - powiedział Macierewicz.
W posiedzeniu zespołu bierze udział ponad 100 posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości.
Politycy PiS podkreślali, że do zespołu może przystąpid każdy parlamentarzysta z innego
ugrupowania. Jak na razie w skład zespołu wchodzą jedynie politycy PiS. Pierwsze
posiedzenie jest poświęcone ustaleniu planu prac zespołu.
Poseł Jarosław Zielioski, który stoi na czele wewnątrzpartyjnego zespołu ws. katastrofy,
mówił dziennikarzom przed posiedzeniem, że w pierwszej kolejności zespół parlamentarny
powinien "uporządkowad to, co na pewno wiadomo" w sprawie katastrofy i wskazad to, co
"nie jest sprawdzone, zweryfikowane".
- Otrzymujemy sprzeczne informacje, niemal codziennie inne (...). Trzeba wiedzied na pewno,
co Rosja przekazała Polsce dotychczas i nad czym polska komisja badania wypadków
lotniczych może pracowad; co przekazała polskiej prokuraturze, jakie wnioski o pomoc
prawną zostały załatwione, a jakie nie - wyliczał Zielioski.
Jak podkreślał, liczy, że prace zespołu spowodują "większy dynamizm i determinację w
pracach polskich instytucji", w tym polskiego rządu, komisji badania wypadków lotniczych.
Posłowie PiS już wcześniej zapowiadali, że zespół będzie dążył do wyjaśnienia przyczyn
katastrofy m.in. poprzez analizowanie dokumentów, kontakty z instytucjami zajmującymi się
sprawą oraz spotkania z osobami, które mają wiedzę na ten temat.
Macierewicz otworzył posiedzenie zespołu parlamentarnego. Po jego wstępnej wypowiedzi,
posiedzenie zostało zamknięte dla mediów.
W związku z powstaniem zespołu parlamentarnego ws. katastrofy smoleoskiej, swoje prace
najprawdopodobniej zakooczy grupa wewnątrzpartyjna zajmująca się tą sprawą. Mówił o
tym dziennikarzom Zielioski.