Obronna Polski w warunkach samodzielnos ci strategicznej lat 90 XXw

background image

19

Obronność Polski w warunkach

samodzielności strategicznej

lat 90. XX wieku

Stanisław Koziej

Okresy przejściowe w historii obfitują w jakościowo nowe problemy, ryzyka

i wyzwania, którym stawienie czoła decyduje o istocie, adekwatności i tem-

pie stosowanych rozwiązań. Dotyczy to również problematyki obronności

państwa. Od początku swego istnienia suwerenna Rzeczpospolita musiała się

zmierzyć z całym spektrum nowych zadań, które przez pierwsze dziesięć lat

musiała wykonać samodzielnie, przełamując stare nawyki i stereotypy. Nie był

to łatwy okres. Wiele dokonano jednak w sprawie budowania spójnego syste-

mu obronności, co umożliwiło Polsce wstąpienie do NATO. Niemniej – z po-

wodu braku wizji, odważnego, innowacyjnego myślenia strategicznego oraz

kompleksowego podejścia do problematyki bezpieczeństwa narodowego – nie

zdołano satysfakcjonująco rozwiązać szeregu kwestii.

Do podstawowych atrybutów każdego państwa należy niewątpliwie wła-

sna, suwerenna polityka bezpieczeństwa, w tym obronna. Dlatego jednym

z najważniejszych i najpilniejszych wyzwań dla Polski po 1989 r. stało się

sformułowanie narodowej strategii i ukształtowanie stosownej do niej sa-

modzielnej polityki bezpieczeństwa, w tym obronności.

W minionym dwudziestoleciu można wyróżnić dwie fazy działania pań-

stwa w tym obszarze. Pierwsza obejmująca lata 90. – jako okres wybijania

się na samodzielność strategiczną i budowania tej samodzielności po czter-

dziestu latach strategicznego ubezwłasnowolnienia w ramach Układu War-

szawskiego, oraz druga, w którą wpisują się działania podjęte w pierwszej

dekadzie XXI w. – jako czas uzyskiwania pełnej podmiotowości strategicz-

nej w sojuszniczych systemach bezpieczeństwa, zwłaszcza poprzez ugrunto-

wywanie swojej pozycji w NATO i UE.

Niniejsza publikacja omawia prace prowadzone w latach 90. poprzedniego

stulecia. Głównym wyzwaniem w tym czasie – w pierwszej fazie kształtowa-

nia narodowej obronności – było zerwanie z mentalnością „operatora”, czyli

wykonawcy zadań strategicznych przychodzących z zewnątrz i zainicjowanie

background image

20

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

budowy pełnowymiarowej, kreatywnej narodowej kultury strategicznej,

opartej na interesach narodowych. W praktyce okazało się to niełatwe. Na-

wyki i zakorzenione procedury zmieniały się powoli, długo brakowało in-

stytucji kształtującej strategiczne myślenie, planowanie i kierowanie. W tych

warunkach w 1992 r. udało się jednak sformułować w miarę nowoczesną

i perspektywiczną strategię, której podstawowy cel – jakim było dołączenie

do zachodnich struktur bezpieczeństwa – został osiągnięty w 1999 r.

W latach 90. opracowano i wdrożono procedurę narodowego strate-

gicznego planowania i programowania obronnego. Zgodnie z nią przyję-

to – odpowiadającą warunkom samodzielności strategicznej – Polityczno-

-strategiczną dyrektywę obronną RP oraz wynikające z niej Plan obrony RP

i Program pozamilitarnych przygotowań obronnych RP. W dokumentach

tych określono scenariusze oraz warianty działania państwa w razie zaist-

nienia zewnętrznych zagrożeń polityczno-militarnych, a także nakreślono

zasady budowy, utrzymywania i doskonalenia systemu obronności. Osią-

gnięcie celu strategicznego – wstąpienie do NATO oraz integracja proble-

matyki obronności w jeden spójny system obrony państwa – to niewątpliwie

najważniejsze składowe dorobku strategicznego tego czasu.

Przed przejściem do bardziej szczegółowej analizy tego okresu warto

podkreślić, że był to czas radykalnych zmian ustrojowych w Polsce. Również

bezpieczeństwo państwa doświadczyło rewolucyjnych przeobrażeń. Najkró-

cej można to określić jako przejście od Układu Warszawskiego do Sojuszu

Północnoatlantyckiego. Pod tym skrótem myślowym kryje się ogrom zmian

politycznych i strategicznych, koncepcyjnych i organizacyjnych.

Niemal przez cały okres przynależności do Układu Warszawskiego Pol-

ska nie miała własnej strategii bezpieczeństwa, w tym obronności. Istniały

jedynie rozwiązania wykonawcze adaptujące postanowienia dokumentów

doktrynalnych Sojuszu.

Szansa na zmiany pojawiła się dopiero w wyniku gorbaczowowskiego

„nowego myślenia” i „pierestrojki” oraz przyjęcia nowej doktryny obronnej

Układu Warszawskiego w drugiej połowie lat 80. ubiegłego stulecia. Wtedy

nastąpiło ożywienie w obszarze strategii, w tym także w strategii narodowej.

Należało bowiem wypracować stanowisko Polski odpowiadające nowym

warunkom. Pojawiła się szansa na uregulowanie spraw strategicznych w ra-

mach Układu Warszawskiego, wypracowanie swojego miejsca i roli w dru-

gim rzucie strategicznym obronnie zorientowanego paktu.

Dopiero wybory w 1989 r., dając Polsce pełną polityczną niezależ-

ność, stworzyły możliwość samodzielnego decydowania o swoich losach.

background image

21

POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

Oznaczało to konieczność posiadania własnej strategii postępowania we

wszystkich sprawach. W tym także – a może przede wszystkim – w sprawach

bezpieczeństwa i obronności. Rozpoczęły się wówczas intensywne prace nad

narodową koncepcją strategiczną – najpierw w ramach istniejącego jeszcze

Układu Warszawskiego, a potem już jako państwa w pełni samodzielnego

pod względem obronnym.

Doktryna obronna Rzeczypospolitej Polskiej z 1990 r.

Efektem pospiesznych prac strategicznych na przełomie 1989 i 1990 r.

była Doktryna obronna Rzeczypospolitej Polskiej przyjęta uchwałą Komite-

tu Obrony Kraju z 21 lutego 1990 r. Tempo zmian było jednak wówczas tak

szybkie, że niemal w chwili przyjęcia stała się ona nieaktualna. Mało tego,

już w toku prac nad doktryną było jasne, że przyjmuje się zbyt zachowawcze

założenia, nie uwzględniając np. perspektywy nieuniknionego już wówczas

rozpadu Układu Warszawskiego.

Doktryna była rezultatem swoistego odrobienia bardzo spóźnionej lekcji

na temat strategii obronności państwa w ramach sojuszu. Spóźnionej, bo

po pierwsze, Układ Warszawski w 1990 r. nie był już sojuszem, lecz grupą

państw nazywających się członkami tego paktu, nieuznających praktycznie

jakichkolwiek reguł wspólnego działania, a jednocześnie niewiedzących, co

robić w nowych warunkach. Po drugie, lekcji spóźnionej, bo nie było już

szans na to, aby wdrożyć przyjmowane rozwiązania. W większości wysu-

wane propozycje były w praktyce zapisami pustymi, nierealizowalnymi, bo

odnoszącymi się do nieistniejącej rzeczywistości.

W dużej mierze było to także następstwem „starego stylu” pracy nad

doktryną, przygotowywania jej wyłącznie w gronie ekspertów, bez szerszej

publicznej dyskusji nad jej projektami

1

. Stało to więc w sprzeczności z jedną

z istotnych tez samej koncepcji, mówiącej o kształtowaniu obronności Pol-

ski w zgodzie z zasadą uspołecznienia polityki obronnej.

Mimo tych zastrzeżeń doktryna obronna z 1990 r. była pierwszym

w powojennej historii Polski jawnym dokumentem określającym i dekla-

rującym publicznie – wobec własnego narodu, sojuszników i społeczności

międzynarodowej – podstawowe elementy narodowej strategii obronności

1

Ten błąd uporczywie powtarzany był także później, m.in. podczas prac nad strategiami bezpie-

czeństwa i obronności.

background image

22

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

Rzeczypospolitej Polskiej

2

i jednocześnie wytyczającym – jak to określała

uchwała Komitetu Obrony Kraju – generalne kierunki polityki obronnej

państwa, które obowiązywały organy państwowe, podmioty gospodarcze,

organizacje społeczne i zawodowe oraz każdego obywatela.

Ten kilkustronicowy dokument bardzo ogólnie odnosił się do podsta-

wowych kwestii strategicznych w dziedzinie obronności. Stanowił oficjal-

ną wykładnię oceny możliwego zagrożenia bezpieczeństwa Polski oraz

określał niezbędne działania, aby mu zapobiegać i się mu przeciwstawiać.

Jako cel nadrzędny w stosunku do funkcji obronnej państwa dokument

deklarował zagwarantowanie najżywotniejszych interesów narodowych,

wymieniając wśród nich bezpieczeństwo, prawo do życia w pokoju, nie-

podległość i suwerenność państwa oraz integralność i nienaruszalność

jego terytorium.

Oceniając zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski, przyjęto jednoznacz-

nie, że stanowi je koalicyjny konflikt zbrojny w Europie, między NATO

a Układem Warszawskim, mogący wywołać reperkusje w skali światowej.

Widać więc wyraźnie, że już w punkcie wyjścia, w ocenie wizji ewentual-

nego zagrożenia wojennego, polska doktryna obronna z 1990 r. była od-

zwierciedleniem warunków typowych dla schyłku okresu dwublokowej

konfrontacji. Warto zwrócić uwagę na dwa aspekty tej oceny. Po pierw-

sze – w odróżnieniu od swych poprzedniczek (Węzłowych założeń obron-

nych PRL) nie wskazywała jednoznacznie NATO jako agresora, konsta-

tując jedynie istnienie obiektywnych źródeł ryzyka konfliktu zbrojnego,

wynikających z utrzymującego się braku zaufania między dwoma bloka-

mi, w połączeniu z nagromadzeniem na ich styku olbrzymich potencja-

łów militarnych, w tym jądrowych. Na szczególną uwagę zasługuje jednak

inny element, a mianowicie skromnie wtrącona fraza mówiąca o tym, że

Polska mogłaby być wciągnięta w wojnę „nawet niezależnie od jej woli”.

Jest to stwierdzenie, które jeszcze rok wcześniej nie mogłoby w żadnym

wypadku znaleźć się w dokumencie państwowym. Świadczyło to o tym,

że Polska bynajmniej nie w każdej sytuacji byłaby gotowa niejako automa-

tycznie uczestniczyć w wojnie u boku swego „Wielkiego Brata” i brała pod

uwagę to, że nie w każdym konflikcie interesy Układu Warszawskiego (de

facto – Związku Radzieckiego) musiałyby być tożsame z interesami Polski.

2

Do tej pory funkcję tę pełniły tajne Węzłowe założenia obronne Polskiej Rzeczypospolitej Ludo-

wej. Ich ostatnia edycja przyjęta została w 1985 r., a więc dwa lata przed „doktrynalnym przewrotem”

w Układzie Warszawskim. Zob. Uchwała Komitetu Obrony Kraju nr 03/85 z dnia 29 czerwca 1985 r.

w sprawie węzłowych założeń obronnych Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

background image

23

POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

Taki zapis sygnalizował wyraźnie, że Polska miała już swoją wolę państwo-

wą oraz dawała to do zrozumienia formalnym sojusznikom – zwłaszcza

Związkowi Radzieckiemu.

Koncepcja strategiczna zawarta w doktrynie obronnej z 1990 r. była zatem

połączeniem „starego” z „nowym” – typową koncepcją okresu przejściowe-

go. Łączyła w sobie oceny i rozwiązania z mijających czasów Układu War-

szawskiego z ideami nadchodzącej nowej ery. Znalazło to odzwierciedlenie

także w podejściu do oceny sytuacji międzynarodowej, gdzie tradycyjnie już

zaakcentowano problem zachodniej granicy Polski, a także podkreślono zna-

czenie dwu- i wielostronnych sojuszy oraz przynależności Polski do Układu

Warszawskiego. Wskazanie to jednak nie miało charakteru bezwzględnego

i bezalternatywnego – jak to bywało do tej pory. Przypuszczalnie zabrakło

jednak w tym miejscu odwagi politycznej, aby zaproponować alternatyw-

ne rozwiązania w razie innych wariantów rozwoju sytuacji, w tym rozpadu

Układu Warszawskiego. Odwagi, a nie wyobraźni, jako że analizy i oceny na

ten temat już wówczas pojawiały się nie tylko w wąskich gronach ekspertów,

ale także były prezentowane publicznie

3

.

Jednocześnie Polska opowiedziała się za wizją systemu bezpieczeństwa

bez przeciwstawnych sojuszy, za budową niekonfrontacyjnego modelu zbio-

rowego bezpieczeństwa Europy. Wyrazem tego było m.in. podniesienie do

rangi doktrynalnej problemu przekształcania doktryn wojennych w doku-

menty o charakterze ściśle obronnym

4

.

Zgodnie z zasadami i ustaleniami wypracowanymi w poprzednich latach,

zawartymi wcześniej w Węzłowych założeniach obronnych PRL z 1985 r.,

doktryna mówiła o utrzymywaniu systemu obronnego państwa, przygoto-

wanego do przeciwstawienia się ewentualnej agresji zbrojnej. Warto podkre-

ślić, że systemowe podejście do organizacji obronności było jednym z istot-

niejszych polskich osiągnięć na tle rozwiązań istniejących w innych krajach.

Podejście to miało odzwierciedlenie już w podstawowym akcie prawnym

z dziedziny obronności, a mianowicie w ustawie o powszechnym obowiąz-

3

Zob. np.: Co wynika z naszej doktryny?, „Żołnierz Wolności”, 14 marca 1990 r.; S. Koziej, Wstępne

studium o obronności Polski u progu XXI wieku, Akademia Sztabu Generalnego WP, Warszawa 1990;

Zadania i organizacja Sił Zbrojnych RP wobec przemian w polityce europejskiej (materiały z semina-

rium OKP, 24 lipca 1990 r.), Warszawa 1990.

4

Zob. np. S. Koziej, Kryteria oceny doktryn militarnych (wojskowych), „Myśl Wojskowa” 1989, nr 10;

S. Koziej, Przekształcanie doktryn wojennych w obronne, „Myśl Wojskowa” 1990, nr 2.

background image

24

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

ku obrony

5

. Ustawa ta całościowo regulowała wszystkie podstawowe sprawy

obronności państwa i była swego rodzaju „konstytucją obronności”

6

.

Podstawową wytyczną dotyczącą utrzymywania sił zbrojnych w czasie

pokoju było ich zróżnicowane dostosowanie do zadań przewidywanych na

czas wojny oraz możliwości ekonomicznych i demograficznych państwa.

Zakładano ich zorganizowanie zgodnie z zasadą niezbędnej wystarczalności

obronnej. To było kolejne modne hasło z tego okresu, którego treść nie była

jednak do końca jasna

7

.

Podsumowując, można stwierdzić, że doktryna obronna z 1990 r. była

typową koncepcją okresu przejściowego, w ogromnej mierze nieaktual-

ną w momencie jej przyjęcia, zbyt nieśmiałą w spoglądaniu w przyszłość,

świadczącą jednak o poszukiwaniach nowego podejścia i sygnalizującą

stopniowe dystansowanie się od Układu Warszawskiego. Prawie równocze-

śnie z przyjęciem tego dokumentu rozpoczęły się prace nad przyszłościową

koncepcją strategiczną, właściwą dla nowych warunków pełnej samodziel-

ności obronnej.

Polityka bezpieczeństwa i strategia obronna z 1992 r.

Rozwiązanie Układu Warszawskiego i rozpad Związku Radzieckiego

oznaczały dla Polski początek nowej ery w dziedzinie obronności – ery sa-

modzielności strategicznej. Miała ona swą fazę „raczkującą” – Polska nie

była przygotowana do tego, aby samodzielnie myśleć i postępować strate-

gicznie w sprawach obronnych. Lata podległości odcisnęły swoje piętno.

Brakowało w pełni wykształconych ośrodków myśli strategicznej, co m.in.

wynikało z faktu, że polskie instytucje centralne, w tym Sztab Generalny WP,

nie były przygotowane do tego zadania. Wciąż dominowało myślenie oraz

działanie operacyjne i taktyczne, wykonawcze, myślenie kategoriami teraź-

niejszości, bez perspektywy, bez dystansu strategicznego. Dlatego okazało

się niemożliwe wypracowanie projektu nowej strategii obronności państwa

5

Ustawa z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej

(wraz z późniejszymi zmianami).

6

Niestety, to duże osiągnięcie koncepcyjne i legislacyjne zostało zmarnowane w latach 90. XX w.

przez deprecjonowanie ustawy, zaniedbywanie dostosowywania jej do zmieniającej się dynamicznie

rzeczywistości oraz zgłaszanie wielu, często ze sobą sprzecznych, projektów autonomicznych rozwią-

zań cząstkowych.

7

Szerzej na ten temat zob. P. Sienkiewicz (red.), Wystarczalność obronna, Wydawnictwo Bellona,

Warszawa 1996.

background image

25

POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

przez instytucje do tego wszak powołane – Sztab Generalny WP czy Biuro

Bezpieczeństwa Narodowego. Jedynym rozwiązaniem, które w końcu zosta-

ło zastosowane, było powierzenie tego zadania specjalnie w tym celu powo-

łanemu zespołowi międzyresortowemu.

Rezultatem pracy zespołu były dwa dokumenty przyjęte ostatecznie na

posiedzeniu Komitetu Obrony Kraju 2 listopada 1992 r.: Założenia polskiej

polityki bezpieczeństwa oraz Polityka bezpieczeństwa i strategia obronna

Rzeczypospolitej Polskiej. Ich treść określała w istocie strategię bezpieczeń-

stwa narodowego i w jej ramach strategię obronności Rzeczypospolitej Pol-

skiej w warunkach samodzielności obronnej. Opierała się ona zarówno na

analizach i ocenach przedstawicieli instytucji statutowo odpowiedzialnych

za poszczególne dziedziny bezpieczeństwa narodowego

8

, jak i na opracowa-

niach oraz propozycjach konsultantów i niezależnych ekspertów

9

.

Punktem wyjścia tej strategii było szerokie potraktowanie problematy-

ki bezpieczeństwa państwa i objęcie nią kwestii politycznych, militarnych,

gospodarczych, ekologicznych, społecznych i etnicznych. Na szczególne

podkreślenie zasługuje ujęcie problemów obronności i bezpieczeństwa jako

kluczowych kwestii polskiej racji stanu. Znalazło to odzwierciedlenie już

w zdefiniowaniu celu Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie obronę i umacnianie

suwerennej państwowości oraz trwały, niepodległy i bezpieczny byt państwa

uznano za warunek gwarantujący możliwość respektowania praw człowieka,

wolności i swobód obywatelskich oraz ukształtowania sprawnego systemu

demokratycznego, opartego na zasadach społeczeństwa obywatelskiego, jak

również pomyślnego przeprowadzenia reform rynkowych, usprawniających

gospodarkę narodową.

W ocenie zewnętrznych warunków obronności strategia eksponowała

konsekwencje nowego położenia Polski między jednoczącą się Europą Za-

chodnią a zdezintegrowanym obszarem poradzieckim, zwracając przy tym

szczególną uwagę na nową jakość geostrategiczną za wschodnią granicą Pol-

ski. Dostrzegając w tych warunkach szansę na zwiększenie bezpieczeństwa,

wskazywano jednocześnie na zagrożenia związane z niepewnością co do

kształtowania się nowej rzeczywistości.

8

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Zagra-

nicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Urząd Rady Ministrów, Centralny Urząd Planowania

i Sztab Generalny Wojska Polskiego.

9

Zob. np. S. Koziej, Doktryna obronności Rzeczypospolitej Polskiej (Zarys projektu), Akademia

Obrony Narodowej, Warszawa 1992.

background image

26

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

W porównaniu z poprzednią strategią nastąpiła zdecydowana zmiana

w ocenie charakteru zagrożeń. Nie mówiono już o wojnie globalnej czy

nawet europejskiej albo o wojnie z użyciem broni jądrowej. Eksponowano

raczej zagrożenia pozamilitarne oraz groźbę konfliktów zbrojnych o charak-

terze lokalnym i regionalnym. Było to oczywistym następstwem rozpadu

dwublokowej struktury polityczno-militarnej ówczesnej Europy. Taka ewo-

lucja oceny zagrożeń była również zbieżna ze zmianami w ocenie warunków

bezpieczeństwa, jakie zostały wprowadzone w przyjętej rok wcześniej kon-

cepcji strategicznej NATO

10

.

Strategiczna koncepcja obronności, formułująca sposoby przeciwstawiania

się tym zagrożeniom, oparta została na dwóch filarach ówczesnej polityki bez-

pieczeństwa, za jakie można uznać: eksponowanie znaczenia współpracy mię-

dzynarodowej, w tym także wojskowej, oraz dążenie do integracji z zachodni-

mi strukturami bezpieczeństwa. Polska zdefiniowała wówczas również bardzo

jednoznacznie swój dalekosiężny cel integracyjny, stwierdzając, że jej strate-

gicznym osiągnięciem w latach 90. będzie członkostwo w NATO oraz w Unii

Zachodnioeuropejskiej jako europejskim filarze NATO i istotnym czynniku

europejskiego systemu zbiorowego bezpieczeństwa. Takie określenie strate-

gicznego celu w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności okazało się niezwykle

trafne i pomocne w kształtowaniu zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych

działań państwa zmierzających do uzyskania członkostwa w Sojuszu.

W kwestii zagrożeń wojennych na pierwszym miejscu strategia stawia-

ła zapobieganie konfliktom metodami politycznymi i dyplomatycznymi.

W razie fiaska tych wysiłków sposób czynnego przeciwstawienia się agresji

zbrojnej zależał od jej skali. W wypadku wojny wykraczającej poza konflikt

lokalny zakładano możliwie jak najdłuższe stawianie oporu i zadawanie

agresorowi maksymalnych strat w celu powstrzymania inwazji, zademon-

strowania determinacji obronnej i zyskania czasu na reakcję innych państw

i instytucji międzynarodowych. Jednym z ważnych elementów tej koncep-

cji było przygotowanie warunków do skutecznego funkcjonowania struktur

państwa podziemnego, w tym prowadzenia zakrojonych na szeroką skalę

działań nieregularnych na terenach zajętych przez przeciwnika.

W razie konfliktu na mniejszą skalę, o mniejszej intensywności, założe-

niem strategicznym było rozstrzygnięcie go samodzielnie, poprzez przepro-

wadzenie własnych działań obronno-interwencyjnych w celu jak najszybszego

10

Zob. The Alliance’s Strategic Concept, Agreed by the Heads of State and Government Participating

in the Meeting of the North Atlantic Council in Rome on 7-8 November 1991, NATO Handbook,

Bruksela 1995.

background image

27

POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

zlokalizowania, zatrzymania i rozbicia wrogiego zgrupowania inwazyjnego.

Istotą tych działań było jak najszybsze wygaszenie i rozstrzygnięcie konfliktu

po to, aby uniknąć strat i zniszczeń w wyniku długotrwałej walki.

Trzecim typem działań strategicznych w sferze obronności był udział

w rozwiązywaniu konfliktów poza terytorium kraju, w ramach uczestnic-

twa w międzynarodowych systemach bezpieczeństwa. Zakładano, że siły

zbrojne winny być stale przygotowane do formowania zgrupowań operacyj-

nych w celu wykonywania różnorodnych zadań w ramach misji i ekspedycji

zbrojnych sił wielonarodowych.

Strategia ustanowiła system obronny Rzeczypospolitej Polskiej, utrzy-

mywany w czasie pokoju i stosownie rozwijany na czas zagrożenia i woj-

ny, składający się z trzech głównych elementów: sił zbrojnych, pozamilitar-

nych ogniw obronnych i systemu kierowania obronnością. Zakładano, że

szczegółowe zadania wykonawcze wynikające z przyjętej strategii zostaną

określone przez odpowiednie organy władzy i administracji państwowej

oraz kierownictwa organizacji i instytucji, stosownie do zakresu ich kompe-

tencji w sprawach obronności. Realizacja tego zalecenia przebiegała bardzo

różnie. Najogólniej rzecz biorąc, można wyodrębnić dwie sfery wdrożenia

postanowień strategicznych – polityczno-strategiczne planowanie wojenne

oraz przygotowania obronne w czasie pokoju.

W ramach planowania wojennego został opracowany i przyjęty Poli-

tyczno-strategiczny plan obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Był to pierwszy

tego typu dokument państwowy w powojennej Polsce. Opracowany został

w Departamencie Systemu Obronnego Ministerstwa Obrony Narodowej

we współpracy z innymi resortami i w uzgodnieniu z prezydenckim Biurem

Bezpieczeństwa Narodowego. Podpisany został przez premiera i ministra

obrony narodowej oraz zatwierdzony przez prezydenta Rzeczypospolitej

Polskiej w 1996 r. Dokument ten rozwijał i konkretyzował oceny oraz usta-

lenia przyjęte w strategii obronnej. Zawierał on: ocenę zagrożeń wojennych,

myśl przewodnią obrony Polski oraz strategiczne zadania poszczególnych

elementów systemu obronnego (sił zbrojnych, resortów i województw)

w razie kryzysu i wojny.

Rozwijając oceny zawarte w strategii obronnej, przyjęto trzy warianty po-

tencjalnych zagrożeń militarnych:

• najbardziej prawdopodobny – kryzys polityczno-militarny w otoczeniu

Polski, stwarzający zagrożenie pośrednie;

• mniej prawdopodobny – agresję lokalną (na ograniczoną skalę);

• bardzo mało prawdopodobny – wojnę powszechną.

background image

28

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

Myśl przewodnia obrony państwa zakładała, że Polska – nie będąc w żad-

nym sojuszu – byłaby w razie konieczności zmuszona przeciwstawiać się

zagrożeniom wojennym samodzielnie, licząc jedynie na trudną do określe-

nia ewentualność wsparcia obrony przez NATO lub interwencję ze strony

organizacji międzynarodowych (OBWE, ONZ).

W razie kryzysu polityczno-militarnego, stwarzającego pośrednie za-

grożenie wojenne, celem byłoby niedopuszczenie do przekształcenia się

konfliktu w otoczeniu Polski w agresję bezpośrednio skierowaną przeciw-

ko krajowi, a także przeciwdziałanie ewentualnemu rozprzestrzenianiu się

skutków tego konfliktu na terytorium Polski lub – w razie ich zaistnienia

– osłona ludności i instytucji państwowych. W przypadku lokalnej agresji

strategicznym celem byłoby jak najszybsze rozbicie i wyparcie napastnika

poza granice Polski, aby nie dopuścić do długotrwałego wyniszczenia kra-

ju działaniami wojennymi. W wypadku wojny powszechnej zakładano na-

tomiast, że strategicznym celem obrony będzie zmuszenie przeciwnika do

zaniechania agresji przez stawianie jak najdłużej regularnego i nieregular-

nego oporu zbrojnego, a w razie konieczności przejście do długotrwałego

powszechnego (zbrojnego i niezbrojnego) oporu w warunkach okupacji.

Powinien on prowadzić do zadania agresorowi maksymalnych strat oraz

stworzenia przesłanek do stosownej kontrakcji międzynarodowej.

Przewidywano, że w momencie przystąpienia Polski do NATO plan obro-

ny państwa ulegnie całkowitej zmianie i będzie dostosowany do nowych

warunków obrony koalicyjnej. Już wówczas, w warunkach samodzielności

strategicznej, cały system obronny (militarny i pozamilitarny) miał nie tyl-

ko spełniać wymóg przygotowania do samodzielnej obrony kraju, ale także

przewidywać możliwość stopniowego integrowania ze strukturami obron-

nymi Sojuszu.

O wiele łatwiej było opracować plany na wypadek zagrożenia i wojny,

niż zapewnić odpowiednie przygotowanie państwa do ich realizacji. Pro-

blem pojawił się już w najbardziej podstawowej dziedzinie przygotowań

obronnych, jaką było ustanowienie odpowiednich rozwiązań prawnych,

czyli stanowienie prawa obronnego. Należy stwierdzić, że lata 90. ubiegłe-

go wieku zostały w zasadzie pod tym względem zmarnowane. Następowało

coraz większe rozregulowanie podstaw prawnych funkcjonowania syste-

mu obronności państwa. Nie przyjęto w tym czasie żadnego istotnego dla

obronności aktu prawnego poniżej poziomu konstytucji. Zaniechanie do-

stosowywania prawa do radykalnie i szybko zmieniającej się rzeczywisto-

ści ustrojowej, gospodarczej i społecznej doprowadziło do sytuacji, w której

background image

29

POLITYCZNO-STRATEGICZNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

realizacja zadań obronnych zależała niemal wyłącznie od woli poszczegól-

nych wykonawców.

W takich warunkach trudno więc było mówić o racjonalnym progra-

mowaniu przygotowań obronnych i utrzymywaniu efektywnego systemu

obronności państwa. Programowanie obronne w ogóle ograniczało się do

programowania wojskowego, czyli opracowywania programów rozwoju sił

zbrojnych. Nie udało się natomiast – z powodu braku podstaw prawnych

i ciągłych sporów kompetencyjnych – uruchomić programowania poza-

militarnych przygotowań obronnych, które wymagało zaangażowania wielu

podmiotów państwowych oraz przynajmniej naszkicowania długofalowej

rządowej prognozy wydatków obronnych. Wobec braku wiążącej wieloletniej

prognozy budżetowej w dziedzinie obronnej także programowanie rozwoju

sił zbrojnych nie miało żadnego praktycznego znaczenia. Było to w istocie

wyłącznie programowanie „życzeniowe”, oderwane od rzeczywistości. Naj-

lepiej świadczy o tym szybki upadek wielu kolejnych długofalowych progra-

mów rozwoju sił zbrojnych. Oczywiście równie ważnym – jak brak wielolet-

niej prognozy finansowania obronności – powodem szybkiej dezaktualizacji

programów sił zbrojnych były błędy koncepcyjne ówczesnych decydentów

wojskowych w podejściu do samego modelu armii. Uporczywe wyznawa-

nie przestarzałej filozofii kwantytatywnego myślenia o wojsku i lekceważe-

nie nowoczesnego podejścia, wyrażające się w preferowaniu liczebności sił

zbrojnych kosztem ich jakości, powodowało w latach 90. minionego stulecia

konieczność ciągłego zmieniania ich modelu organizacyjnego, co wyrażało

się w systematycznej dezorganizacji i pogarszaniu sytuacji sił zbrojnych.

Jeszcze gorzej niż w siłach zbrojnych kształtowała się sytuacja poza-

militarnej części systemu obronności państwa. Tu należałoby mówić nie tyle

o pogarszaniu, co o krachu potencjału obronnego. Świadczył o tym choć-

by stan przemysłu obronnego, zapasów strategicznych czy infrastruktury

obronnej. W tym okresie w zasadzie jedynym osiągnięciem w obszarze po-

zamilitarnym było uruchomienie wyższych kursów obronnych w Akademii

Obrony Narodowej dla cywilnych kadr kierowniczych, w tym m.in. dla par-

lamentarzystów, ministrów i wojewodów.

W szczególnie złej sytuacji znalazł się system kierowania obronnością,

zwłaszcza w odniesieniu do obrony państwa w razie wojny. Polska stała się

zapewne jedynym państwem w Europie, a chyba również jednym z niewielu

na świecie, które nie miało prawnie ustalonych podstawowych zasad wo-

jennego systemu kierowania państwem. Brak ustawy o stanie wojennym,

zdezaktualizowanie dotychczasowych uchwał Komitetu Obrony Kraju w tej

background image

30

BEZPIECZEŃSTWO NARODOWE nr 21, I – 2012

sprawie, niemożność uregulowania omawianej problematyki rozporządze-

niem Rady Ministrów z powodu braku podstaw ustawowych – to najkrótsza

charakterystyka „podstaw prawnych” owego systemu. Z tego względu fak-

tycznie system taki w ogóle nie istniał. Jest to najbardziej wstydliwy rezultat

przekształceń systemu obronności państwa w latach 90. ubiegłego wieku.

Podsumowanie

Powyższy przegląd kształtowania bezpieczeństwa Polski w ostatniej de-

kadzie XX w. pokazuje niełatwą drogę, jaką Polska przeszła od strategiczne-

go ubezwłasnowolnienia w ramach Układu Warszawskiego, poprzez budo-

wanie samodzielności strategicznej, do stanu równoprawnego członkostwa

w ramach demokratycznego sojuszu na progu XXI w.

Była to droga burzliwa. Nie dało się łatwo przezwyciężyć spuścizny kilku-

dziesięcioletniego członkostwa Polski w Układzie Warszawskim. Najpierw

konieczna była nauka praktyki strategicznej niemal od zera, jako że w Ukła-

dzie Warszawskim strategia obrony była prowadzona jedynie na najwyższym

szczeblu koalicyjnym, a w praktyce przez radzieckie kierownictwo i dowódz-

two. Poszczególne państwa w zasadzie tylko realizowały koncepcję strategicz-

ną, czyli w praktyce zajmowały się sprawami kierowania i dowodzenia opera-

cyjnego. Nowa sytuacja dyktowała zatem na progu lat 90. minionego stulecia

przyspieszone budowanie od podstaw narodowej strategii obronności.

Było to także zadanie niełatwe, bowiem trzeba było przełamać wcześniej-

sze nawyki. Brakowało doświadczeń i struktur instytucji. Wpłynęło to ne-

gatywnie na proces przekształceń sił zbrojnych. Nie zmierzały one do celu

jakiejś strategicznie, długofalowo nakreślonej wizji, lecz były ciągłym po-

prawianiem stanu bieżącego, co jest typowym postępowaniem operacyjnym

czy wręcz taktycznym. Inną konsekwencją braku strategii narodowej było

całkowite zaniedbanie pozostałych elementów systemu bezpieczeństwa na-

rodowego, w tym praktyczne doprowadzenie do unicestwienia polityczno-

-strategicznego systemu kierowania obronnością.

Mimo wspomnianych trudności lata 90. XX w. były bardzo interesują-

cym, chociaż niełatwym, okresem przejściowym: od udziału w niedemokra-

tycznym systemie państw bloku wschodniego do członkostwa w zachod-

nich, w pełni demokratycznych strukturach bezpieczeństwa. Polska przeszła

przez ten okres pomyślnie. Osiągnęła swój najważniejszy cel strategiczny:

zakotwiczenie w zachodnim systemie bezpieczeństwa NATO i UE.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zjawisko agresji wśród młodzieży szkolnej w Polsce lat '90 XXw., Kryminologia
Handel Zagraniczny, Handel zagraniczny Polski lat 90tych, Od początku lat 90-tych głównym partnerem
DYSKUSJA O LITERATURZE LAT 90
Miejsce Polski w rankingach konkurencyjno ci i ocena gospodarki
Model Polskiej Nagrody Jako Ťci na tle innych rozwi¦ůza ä tego typu stosowanych w Ťwiecie NOTATKAx
Wojna Obronna Polski 1939, materiały na losy 1921-1945
!! Wypracowania !!, 110, Wojna obronna Polski
20 wiek wojna obronna polski
Wojna obronna Polski 1939, Do szkoły, Różności
wojna obronna polski we wrześniu 1939r
ii wojna światowa, wojna obronna polski
kryzysy walutowe lat 90-tych, finanse
o literaturze lat 90., polonistyka, 5 rok

więcej podobnych podstron