Jolanta Ertman
CZYM,JAK I KIEDY KARMIĆ PSA
Karmy -
rodzaj, gatunek, postać, skład, jakość, suplementacja - to
temat, który zdecydowanej większości posiadaczy psów spędza sen
z oczu.
Bo jak tu zorientować się w tym natłoku ofert przeróżnych firm
pojawiających się w ostatnich latach na rynku, jakimi kryteriami
kierować się przy wyborze? Skąd pewność czy lepsza karma sucha, z
puszki czy przygotowana samodzielnie? A może najlepszy będzie
zdobywający ostatnio coraz większą popularność BARF (Biologically
Appropriate Raw Food)?
Niezliczona ilość kolorowych opakowań, różnorodność reklam zachwalających wspaniały skład, niepowtarzalne
walory smakowe, wyjątkowość składników zachęcają nas, mamią i wprowadzają zamęt do naszych głów, no bo
komu tu uwierzyć, gdy informacje są sprzeczne, gdy w jednej reklamie ganione jest to co w drugiej gorąco
zachwalane?
Przede wszystkim n
ależy kierować się zdrowym rozsądkiem i posiadać parę podstawowych wiadomości o
potrzebach żywieniowych i układzie trawiennym psa, a wszystko stanie się łatwiejsze.
W pierwszej kolejności zdecydowanie należy odrzucić teorię mówiącą, że "co dobre dla człowieka to i psu nie
zaszkodzi" -
owszem, może zaszkodzić i to bardzo, a czasem nawet spowodować śmierć czworonoga. Pies ma
krótszy przewód pokarmowy niż człowiek w związku z czym szybciej trawi, ma również nieco inne związki
budujące soki trawienne i enzymy w ślinie, co pozwala mu skutecznie bronić organizm przed bakteriami,
natomiast absolutnie nie jest przystosowany do trawienia i przyswajania niektórych produktów spożywanych
przez człowieka. Produktami szkodliwymi dla psa są: czekolada, winogrona, porzeczki, rodzynki, alkohol, owoce
cytrusowe, kofeina, znaczna ilość soli i cukru, chipsy, różnego rodzaju przyprawy, sosy, żółty ser, cebula,
czosnek.
Szczególną ostrożność zalecam również przy podawaniu psom lekarstw przeznaczonych dla ludzi, wiele z nich
jest dla naszych czworonogów po prostu trucizną, dlatego każdorazowe ich podanie powinno być
skonsultowane z lekarzem weterynarii.
Ilu hodowców i posiadaczy psów, tyle teorii na temat żywienia, dlatego w dalszej wypowiedzi bazować będę na
własnych doświadczeniach.
Obojętnie jaki rodzaj karmy wybierzemy dla swego pupila, pamiętać należy, że musi być ona dobrze
zbilansowana czyli pokrywać zapotrzebowanie na wszystkie składniki potrzebne do prawidłowego rozwoju i
funkcjonowania organizmu psa. Poza tym musi być wysokostrawna czyli dobrze przyswajana przez układ
pokarmowy, bo tylko wte
dy organizm w pełni wykorzystuje zawarte w niej składniki.
Dobrze dobrana karma to taka, po której pies przede wszystkim robi twardawe niewielkie kupy, jest wesoły, jego
oddech nie ma sfermentowanego zapachu, ni
e drapie się, sierść ma lśniącą a skórę bez łupieżu.
Karmę po której pies kilkakrotnie w ciągu dnia robi duże miękkawe smrodliwe kupy, skóra bądź uszy są
zaczerwienione, a jego sierść jest matowa z widocznym łupieżem trzeba natychmiast odstawić, ponieważ układ
pokarmowy nie radzi sobie z trawieniem jakiegoś zawartego w niej składnika bądź składników.
- 2 -
Psy różnią się między sobą wielkością, temperamentem, długością okrywy włosowej, dzielimy je również pod
względem użytkowości na psy myśliwskie, towarzyszące, czy pracujące i każda z tych grup wymaga innego,
indywidualnego podejścia do sposobu żywienia.Nie można również zapominać, że obecny styl życia i
niekonwencjonalne metody uzyskiwania produktów żywnościowych zarówno mięsnych jak i roślinnych, jak i
stosowanie przeróżnego rodzaju konserwantów, jest przyczyną występowania alergii u coraz liczniejszej grupy
psów. Zatem przy wyborze karmy dla swojego podopiecznego należy wziąć pod uwagę również i ten aspekt.
Bez przetestowania paru różnych sposobów żywienia i różnych karm, nie będziecie w stanie ocenić która z nich
jest najbardziej odpowiednia i czy wasz p
ies nie może czuć się jeszcze lepiej niż dotychczas.
Jakie są podstawowe kryteria doboru karmy?
Przede wszystkim zwracamy uwagę na procentową zawartość białka i tłuszczu. Białko jest bardzo ważnym
składnikiem każdego żywego organizmu, jest niezbędne do podtrzymywania funkcji życiowych, jednak jego
nadmiar powodować może nieoczekiwane problemy szczególnie u młodych, rozwijających się psów. Karma ze
zbyt dużą ilością białka, wapnia i fosforu, może doprowadzić do zbyt szybkiego wzrostu, przyczyniając się do
anomalii rozwojowych -
chociażby kulawizny wieku młodzieńczego. I choć wiadomo, że zarówno pies pracujący
w ciężkich warunkach jak i rozwijające się szczenię potrzebuje więcej białka niż psiak wylegujący się całymi
dniami na kanapie, to jego procentowa zawar
tość nie powinna przekraczać 30%, w karmie dla szczeniąt ras
dużych i olbrzymich powinno być go znacznie mniej.
Tłuszcze są podstawowym źródłem energii, dodatnio wpływają na stan zdrowia, wygląd sierści i są niezbędne
w procesie przyswajania niektórych witamin. Zawartość tłuszczu w karmie powinna być dostosowana do okresu
rozwoju i trybu życia psa. Podobnie jak w przypadku białka, szczenięta i psy pracujące potrzebują go więcej niż
"kanapowce". Jeśli przez dłuższy okres czasu dostarczymy psu zbyt dużo tłuszczu, szybko dostrzeżemy, że
nasz pupil tyje i przybiera na wadze, a zbyt dużo sadełka procentować może schorzeniami, z którymi psiak
musi się borykać potem do końca życia - otłuszczenie serca i wątroby, problemy ze stawami, kłopoty z
oddychaniem i wiele innych przypadłości powodujących dyskomfort życia naszego pupila.
Wielu osobom wydaje się, że szczenięcia nie można zatuczyć, że musi dużo jeść, żeby zdrowo rosnąć - to
nieprawda. Dawno już minęły czasy naszych babć, które zwykły mawiać, że tłuste dziecko to skarb i okaz
zdrowia.
Jeśli zdecydujecie się na karmienie psa karmą komercyjną obojętnie suchą czy z puszki, gorąco odradzam
dodatkową suplementację (podawanie witamin, składników mineralnych i mikroelementów) bez dokładnej
konsultacji z lekarzem weterynarii, ponieważ można psu zaszkodzić - i to nieodwracalnie.
Zdrowszy jest okresowy niedobór niż notoryczny nadmiar!
Dawkowanie dziennych porcji podawane na opakowaniach karm to informacje czysto szacunkowe, należy je
traktować jako orientacyjne i ustalić indywidualną optymalną porcję dla swojego pupila kierując się jego
predyspozycjami -
wagą, budową, temperamentem, ilością dziennego ruchu i wiekiem.
Radziłabym spojrzeć indywidualnie na sposób karmienia, ponieważ psy tej samej rasy, nawet rodzeństwo z tego
samego miotu ma bardzo często różną przemianę materii, a co za tym idzie różne zapotrzebowanie na karmę.
Jaka karma dla alergików?
Nie sposób dać jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ zależy na co pies jest uczulony, a może być uczulony
praktycznie na wszystko.
W karmie:
-
rodzaj mięsa - praktycznie każdy rodzaj mięsa może uczulać, istotne jest również to czym karmione były
zwierzęta, których mięso znajduje się w karmie. Najczęstszym alergenem jest mięso drobiowe i wołowe.
-
gluten zawarty w zbożach - nie tylko gluten pszeniczny jest przyczyną szczególnie częstych alergii, zawierają
go również żyto, jęczmień i owies. Zboża nie zawierające glutenu to: proso, kukurydza, gryka i ryż.
- konserwanty,
-
roztocza bytujące w suchej karmie - znajdują się one w każdej suchej karmie, nie znaczy to jednak, że należy
całkowicie z niej zrezygnować. Jeśli pies jest na nie uczulony, przed podaniem karmy wystarczy zamrozić ją na
24 godziny, to pozwoli skutecznie pozbyć się roztoczy.
- 3 -
W otoczeniu:
- miska - plast
ikowa miska bądź z nierdzewnej stali, może być również przyczyną alergii. W kontakcie z karmą
tworzyć się mogą związki chemiczne, na które pies jest uczulony. W takim przypadku należy zmienić miskę na
ceramiczną.
-
środki czystości - proszek do prania, płyn do płukania, jak również środki do czyszczenia dywanów czy podłóg
mo
gą powodować odczyn alergiczny.
-
pyłki, trawa - podobnie jak u ludzi, powodować mogą alergie u psów. Przy alergii spowodowanej kontaktem z
trawą, brzuch i wewnętrzna strona ud jest zaczerwieniona i pokryta drobnymi, swędzącymi krostkami.
-
użądlenia owadów, również pcheł - bywają psy, które żyją z gromadą pcheł i niewiele sobie z tego robią, ale są
też psy które jedna pchła doprowadza do szaleństwa ponieważ są na nie uczulone. Szczególnie w okresie
letnim nasi podopieczni powinni być zabezpieczani przed pchłami by zapobiec alergicznemu pchlemu zapaleniu
skóry i ograniczyć możliwość zakażenia przenoszonymi przez pchły chorobami.
Użądlenie osy czy pszczoły spowodować może silny odczyn alergiczny. W szczególnych przypadkach może
dojść do wstrząsu anafilaktycznego, kończącego się nawet śmiercią.
-
środki medyczne (leki, szczepionki) - u psów, podobnie jak u ludzi, zdarzyć się może alergia wywołana
szczepionką czy lekiem, który zamiast pomóc szkodzi.W zdiagnozowaniu alergii na dany składnik bardzo
pomocne jest wykonanie testów alergicznych, które wskażą czynnik alergenny.
Drugim sposobem jest dieta polegająca na wyeliminowaniu produktów uczulających naszego psa. Polega ona
na odstawieniu dotychczasowej karmy i zastąpieniu jednym rodzajem pożywienia, którego pies do tej pory nie
otrzymywał, np. jagnięciną, przez okres minimum czterech tygodni. Jeśli objawy alergii ustąpiły, przyjmujemy, że
jagn
ięcina jest dla naszego pupila produktem bezpiecznym. Wprowadzamy zatem kolejny składnik np. ryż i
przez następne cztery tygodnie obserwujemy czy nie ma nawrotów alergii.
Sposób ten jest czasochłonny i wymaga szczególnej uwagi, ponieważ musimy bardzo pilnować, żeby pies w tym
okresie absolutnie nie podjadał innych rzeczy.
A może BARF ?
Coraz większą popularnością cieszy się BARF
– nazwa brzmi może nieco tajemniczo, nie jest to jednak nic
innego jak powrót do natury, czyli karma, na którą składa się surowe mięso, kości i podroby z dodatkiem
warzyw.
Pie
s jest zwierzęciem mięsożernym, tak więc zdaniem zwolenników BARF, właśnie taki sposób karmienia jest
dla niego najzdrowszy. I choć są osoby krytykujące ten sposób żywienia, nie można zaprzeczyć, że surowe
mięso bliższe jest psiemu układowi trawiennemu niż pszenica, kukurydza, soja czy celuloza. Dzięki swoim
zaletom BARF zyskuje coraz więcej zwolenników na całym świecie i coraz głośniej mówi się o jego zbawiennym
wpływie na organizm psa.
Wymieniane zalety:
-
nie powoduje alergii (wyjątek to alergia na konkretny rodzaj mięsa, jeśli pies jest uczulony np. na wołowinę
zawartą w karmie komercyjnej, istnieje duże prawdopodobieństwo uczulenia również na surowe mięso wołowe),
-
nie zawiera konserwantów,
- nie
zawiera suplementów (witaminy, minerały, mikroelementy są, a przynajmniej powinny być, pochodzenia
naturalnego),
-
poprawia stan skóry i sierści,
-
nie obciąża układu trawiennego substancjami nieprzyswajalnymi,
- chroni serce,
- nie predysponuje do kamieni nerkowych,
- do trzech razy z
mniejszona jest ilość odchodów
-
wpływa korzystnie na stan zębów,
- el
iminuje problemy z gruczołami okołoodbytowymi.
Jednym słowem jest to dieta, dzięki której stosunkowo szybko można zauważyć wiele pozytywnych zmian
zarówno w kondycji, jak i ogólnym stanie zdrowia psa.
Osoby, które nie czują się na siłach własnoręcznie przygotować zbilansowanego posiłku, mogą skorzystać z
gotowych, odpowiednio przygotowanych porcji, które wystarczy przed podaniem rozmrozić.
Bardzo pozytywny wpływ na florę bakteryjną w całym układzie trawiennym mają żołądki wołowe lub baranie.
Znakomicie stymulują trawienie ułatwiając przyswajanie nienasyconych kwasów tłuszczowych, minerałów i
witamin
– nie wskazane jest jednak podawanie ich psom młodym.
- 4 -
Jedzenie przygotowywane w domu
– gotowane.
Składniki z których przygotowujemy pokarm dla psa powinny być naturalne – należy unikać wysoko
przetworzonych produktów. By ułatwić sobie życie, można gotowe jedzenie podzielone na porcje mrozić w
woreczkach i tylko roz
mrażać przed podaniem. Karmienie psa naturalnymi, gotowanymi posiłkami wymaga
uzupełnienia składników odżywczych odpowiednimi suplementami organicznymi. Uogólnione proporcje karmy
gotowanej dla dorosłego psa to 1/3 mięsa, 1/3 wypełniacza i 1/3 warzyw. W zależności od potrzeb naszego
podopiecznego należy modyfikować te proporcje i np. psom pracującym zwiększać ilość podawanego mięsa,
kosztem pozostałych składników. Coraz więcej hodowców decyduje się zmieniać te proporcje na: 2/4 mięsa, 1/4
warzyw i 1/4 wypełniacza, ze względu na to, że pies jako drapieżnik bardziej potrzebuje białka zwierzęcego niż
węglowodanów. Zwyczajowa dawka to 1dkg mięsa na 1kg wagi ciała (zatem dla 20kg psa porcja wyjściowa to
60dkg jedzenia: 20dkg mięsa + 20dkg warzyw + 20dkg wypełniacza)- te proporcje należy traktować jako
wyjściowe i modyfikować zależnie od zapotrzebowania psa (obcinać osobnikom ze skłonnością do tycia,
zwiększać rezydentom kojców, zwłaszcza zimą i dorosłym psom ras małych nawet do 2dkg mięsa/1kg masy
ciała itp).
Jako wypełniacz możemy stosować:
-
ryż - jest lekkostrawny, nie zawiera glutenu, należy jednak pamiętać że podawanie zbyt dużej ilości ryżu może
wiązać się z rozwojem otyłości
-kasza -
jest ona trudniej trawiona niż ryż, makaron, pieczywo i bywa przyczyną rozwolnienia. Decydując się na
żywienie psa kaszą, należy wybierać drobne odmiany kaszy (nie pęczak).
-
płatki zbożowe - można podawać na surowo lub zaparzone; nie należy ich rozgotowywać, w tej formie
absorbują wapń i utrudniają jego wchłanianie.
-
ziemniaki. Aby pies mógł strawić skrobię ziemniaczaną należy ziemniaki rozgotować i pomiąć (puree). Skrobia
ziemniaczana (p
odobnie jak ryż) ma działanie osłaniające na jelita, stąd dieta ziemniaczana może być
stosowana w przypadku schorzeń przewodu pokarmowego (np. biegunki). Ziemniaki jako wypełniacz świetnie
również sprawdzą się w dietach odchudzających oraz eliminujących alergie. Całych ziemniaków nie wolno
podawać (pies często połyka je w całości i to bywa przyczyną poważnych zaburzeń żołądkowo-jelitowych)
-makaron -
nie zawiera szczególnych wartości odżywczych ale jest kaloryczny, z tego powodu nie powinien
gościć na stałe w psiej diecie
Psią dietę powinno się układać w perspektywie tygodnia – dwóch. Tzn. nie w każdym posiłku musi być i mięso i
ryba i nabiał i ryż i płatki owsiane i różne warzywa i suplementy – ważne by na tle 7-14 dni psi organizm
dostawał wszystkie niezbędne składniki. Oznacza to również, że bez obaw można psu podawać kilka razy z
rzędu taki sam posiłek, o ile po tym czasie będzie on zmieniony na inny.
Jeśli nasz pies wymaga specjalistycznej opieki żywieniowej (np. ciężarne suki, rekonwalescenci, psy chore)
należy bardzo dobrze przemyśleć pomysł samodzielnego gotowania w domu i bezwzględnie skonsultować go
weterynarzem.
Dieta mieszana
Najczęściej spotykanym błędem popełnianym przez właścicieli psów jest mieszanie gotowych suchych karm z
jedzeniem domowym. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli pies karmiony przygotowywanym przez właściciela
jedzeniem raz w miesiącu dostanie karmę suchą czy będzie nią karmiony w czasie urlopu, ale błędem jest
karmienie psa raz gotowym a drugi raz domowym jedzeniem. Gotowe suche karmy są dokładnie zbilansowane
pod względem zawartości mikroelementów, witamin i wszystkich innych składników pokarmowych. Dokładając
do nich mięso czy ryby o bardzo dużej zawartości fosforu zaburzamy ten bilans, co może spowodować u psa
wystąpienie ciężkich chorób. Dodatek węglowodanów (kasza, ryż makaron) może prowadzić do niedoborów
mikroelementowo-
witaminowych, a także do otyłości ze względu na wysoką kaloryczność. Należy również
pamiętać ,że pH w żołądku psa karmionego suchą karmą jest bardziej zasadowe, ze względu na konieczność
trawienia zawartych w niej w znacznej ilości węglowodanów złożonych. Zaś fizjologiczne pH żołądkowe psa
wynosi 1-
2, czyli jest to środowisko wyjątkowo kwasowe. Wszystkie enzymy trawienne są niezwykle wrażliwe na
wahania pH i w przypadku najmniejszego nawet zachwiania tej wartości – ich praca zostaje mocno zachwiana
lub całkiem upośledzona. Tak więc mieszanie sposobów karmienia zaburza prawidłowe funkcjonowanie żołądka
i
może doprowadzić w bliższym lub dłuższym czasie do komplikacji zdrowotnych.
- 5 -
J
ak często karmimy psa ?
Jest wielu zwolenników karmienia psa tylko raz dziennie. Słuszność tej decyzji argumentują sposobem
odżywiania się wilków, od których przecież wywodzi się nasz pupil. Otóż po upolowaniu zdobyczy wilki najadają
się do syta, często niejako na zapas, bo nie każdego dnia łowy są równie udane. Dlatego też jednorazowy
posiłek w trakcie dnia nie jest w stanie przeciążyć żołądka psa tym bardziej, że porcje wydzielane są przez
człowieka.
Inni preferują dzielenie dziennej porcji na pół i podawanie jej dwa razy w ciągu dnia. Taki sposób karmienia ma
również swoje uzasadnienie szczególnie w przypadku psów, które predysponowane są do skrętu żołądka bądź
mają problemy gastryczne.
Jakikolwiek sposób wybierzemy należy pamiętać, że psa karmimy po spacerze, a nie przed. Szczególnie rano
pies czuje konieczność wypróżnienia się i musimy mu to zapewnić choćby po to, by mógł "zrobić miejsce" na
nowy posiłek. W przeciwnym razie podaną karmę będzie jadł szybko, łapczywie i nerwowo, byleby jak
najszybciej skończyć i móc wreszcie załatwić swoje potrzeby.
Podsumowując - nie istnieje jedyny słuszny system żywienia, który sprawdzi się u każdego psa. Różnym psom,
podobnie jak różnym ludziom będą służyły inne składniki i ich proporcje. Należy obserwować swojego
podopiecznego i na bieżąco korygować jego dietę.
Poniżej tabelka dzięki której możemy sprawdzić w jakiej kondycji znajduje się nasz mops.