{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1035}{1117}W rolach głównych:
{1285}{1355}.:: ROK PIERWSZY ::.
{1390}{1467}W pozostałych rolach:
{1501}{1598}Tłumaczenie i synchro:|Sabat1970
{2806}{2866}Widzieliście?|Chyba trafiłem.
{2870}{2930}Szybka świnka.
{2934}{3041}Słuchajcie, to nasza wspólna zdobycz.|Nasza wspólna zasługa.
{3064}{3132}- Kłuje mnie w boku.|- Trafiłeś Enmebaragesi.
{3150}{3230}Jestem pewien, że miał to,|kiedy opuszczaliśmy wioskę.
{3238}{3274}To nie moja włócznia.
{3278}{3359}Moja ma pióra...|dobra, ta ma pióra.
{3363}{3434}W porządku, to moja włócznia.|Przepraszam, stary.
{3435}{3519}Świetnie, dwie włócznie.|Podwójna siła rażenia.
{3524}{3616}Wielkie dzięki.|Następnym razem zejdź z linii rzutu.
{3635}{3722}Co? Nic nie mówiłem...|Daj spokój, nie moja wina.
{3726}{3799}Kto zawsze staje naprzeciw|odyńca na polowaniu?
{3980}{4008}Tu jesteś.
{4012}{4094}Chyba nie chcesz być zebrana.|Chcesz być zjedzona.
{4191}{4229}Cześć, Marlak.
{4274}{4359}Nie będzie truskawek w sałatce owocowej.|Wszyscy tracą.
{4361}{4394}Cześć, jak leci?
{4398}{4454}Myśliwi myślą, że są tacy fajni.|Sam wiesz, oni...
{4455}{4539}Uważają, że to nie jest wyzwanie?|Zbieractwo? To wielkie wyzwanie.
{4543}{4639}Trzeba znaleźć owoc z jak najmniejszą|ilością ptasiego gówna na nim...
{4639}{4661}i włożyć do koszyka.
{4665}{4691}Czepiają się ciebie?
{4695}{4755}Jeśli się ciebie czepiają,|to ja ich naprostuję.
{4759}{4819}- Dobra... zrobiłbyś to?|- Masz rację...
{4823}{4857}odpuścimy im tym razem.
{4858}{4939}Ale następnym razem poczują|czubek mojej krótkiej włóczni.
{4949}{5037}- Co się z nią stało?|- Zmodyfikowałem ją. Skróciłem.
{5042}{5139}Jest lżejsza. Łatwiejsza w obsłudze.|Tak czy owak...
{5148}{5224}Maya...|porozmawiam z nią.
{5228}{5320}Zaraz wracam.|Chyba, że coś pójdzie niespodziewanie dobrze.
{5343}{5422}- Cześć, Maya.|- Witaj, Zed.
{5444}{5495}Co mam zrobić,|żeby uczynić cię swoją kobietą?
{5496}{5639}Posłuchaj, jesteś wyjątkowy.|Masz bogatą osobowość.
{5655}{5729}Kiedy moi rodzice zostali zagryzieni|przez sforę dzikich psów...
{5729}{5786}pomogłeś mi ujrzeć|tego zabawną stronę.
{5830}{5884}"Nie, nie!|Użarł mnie w kostkę!"
{5896}{5979}"Puszczaj."|To twoja mama.
{5983}{6106}Tak, rozśmieszasz mnie,|ale to za mało.
{6110}{6152}Jestem staroświecką dziewczyną.
{6153}{6224}Potrzebuję faceta, który mnie ochroni|i zaopiekuje się mną.
{6228}{6265}Kogo masz na myśli?|Marlaka?
{6269}{6334}Cóż, to najlepszy myśliwy|w wiosce.
{6338}{6389}- Polemizowałbym.|- Ludzie zagłosowali.
{6395}{6435}Może nie jestem najlepszym myśliwym.
{6439}{6496}- Ani zbieraczem.|- Tak, ani zbieraczem.
{6500}{6559}Zed, to jedyne dwa zawody|jakie tu wykonujemy.
{6563}{6634}Potrafię się tobą zaopiekować.|Wyglądam, jakbym przymierał głodem?
{6635}{6723}Daj spokój.|Na pewno wiesz, że nie.
{6745}{6810}Zaczekaj chwilkę.|Niech to na ciebie podziała.
{6824}{6887}O tak.|Zdecydowanie nie.
{6891}{6964}Maya, zobaczymy się później?
{7018}{7057}Chyba muszę umyć włosy.
{7093}{7164}Myłaś je w zeszłym roku.
{7287}{7331}Dzisiaj ucztujemy.
{7426}{7486}Maya, dla ciebie.
{7502}{7574}Dzięki, Marlak.|Kolejna odrąbana głowa odyńca.
{7578}{7629}- Ta ma inny kolor.|- Tak, ta jest...
{7634}{7712}- Zostawiłem ozór.|- To naprawdę miłe, Marlak.
{7716}{7810}Patrz jak Marlak flirtuje z Mayą.|W ogóle jej nie zna.
{7814}{7865}Głowa to wcale nie najlepsza|część odyńca.
{7865}{7978}Tylko tłuszcz z zadu, głupolu.|Tępy mięśniaku.
{7982}{8085}Cześć, Eema. Cześć, Eema.|Cześć, Eema.
{8131}{8179}Tak, nawet nie wie,|że istnieję.
{8191}{8249}W wiosce jest jakieś 60 osób.|Znaczy...
{8253}{8345}musi być z tobą coś naprawdę nie tak,|żeby nie wiedzieć, że ktoś istnieje.
{8345}{8386}Tak bardzo chciałbym się|z nią położyć.
{8386}{8469}Ja raczej nie. Jest słodziutka,|ale raczej bym się z nią nie położył.
{8469}{8549}To twoja siostra.|To jakbyś położył się ze swoją matka.
{8549}{8617}Co było wielkim błędem.|Teraz to rozumiem.
{8621}{8728}Myślisz, że rano nie będziesz zakłopotany,|tymczasem... uwierz mi, rany...
{8744}{8835}Chcesz zaimponować Eemie?|Zatańcz z nią taniec płodności...
{8835}{8913}podczas dzisiejszej uczty,|a potem zaciągnij ją do swojej chaty.
{8913}{8971}Moja chata to nora,|a jak będzie się opierać?
{8975}{9055}Puknij ją lekko w głowę.|Kobiety na to reagują.
{9056}{9085}Wciąż mieszkam z rodzicami.
{9085}{9165}Nie chciałbym, żeby nie mogli spać|przez moje głośne uprawianie miłości.
{9166}{9228}Rano miałbym gadane.|Poza tym, ona lubi myśliwych.
{9233}{9305}Nie lubi zbieraczy.|Jak na ironię, sama jest zbieraczką.
{9310}{9366}Czującą wstręt do samej siebie zbieraczką.
{9420}{9520}- To dość sugestywne.|- Nie zagłębiałbym się w to zbytnio.
{9550}{9620}Sama się prosi o drzazgi.
{9622}{9699}Chwila, chwila... zasrańcu.|Może byś sobie darował?
{9699}{9739}Masz cały las.
{9755}{9830}Dlaczego wszyscy muszą walić kloca|za moją chatą?
{9830}{9921}Mogę się mylić, ale myślę,|że te wszystkie kupy tutaj...
{9926}{10035}użyźniają glebę, co nadaje liściom|miękkość podczas podcierania.
{10036}{10155}Nie chodzi o brak szacunku do ciebie.|Przynajmniej niczego takiego nie słyszałem.
{10155}{10183}A ja tak.|Idziemy.
{10202}{10264}Dokąd idziemy?|Nie powinniśmy się tak oddalać.
{10267}{10329}Mam dość, że cała wioska|traktuje mnie jak głupka.
{10331}{10386}- Wiesz co zrobię?|- Zmienisz wioskę.
{10391}{10456}Nie.|Zmienię głowę.
{10470}{10559}To chyba niemożliwe.|Jest przytwierdzona do twojego ciała.
{10559}{10612}Nie całą głowę.|Miałem na myśli umysł.
{10617}{10643}Umysł..
{10648}{10710}Chyba nie myślisz o zjedzeniu|zakazanego owocu?
{10715}{10775}Dokładnie o tym myślę.
{10789}{10852}Zed, to Drzewo Wiadomości|Dobra i Zła.
{10854}{10911}Nie jemy z niego.|To zakazane.
{10916}{10945}Czemu jest zakazane?
{10950}{11011}Co jest w nim takiego,|czego nie możemy mieć?
{11012}{11082}Nie chodzi o owoc, tylko o zasadę.|O to, że robimy, co nam każą.
{11087}{11144}Tak, całe życie robimy to,|co się nam każę.
{11149}{11220}- I co z tego wychodzi?|- Lubię robić, co mi się każe.
{11221}{11289}Dzięki temu, mój dzień nabiera|potrzebnego mu schematu. Czekaj.
{11290}{11332}Zed, przestań.|To tylko zwykły owoc.
{11333}{11377}Zjedzenie go nie odmieni|twojego życia.
{11378}{11415}A jeśli to magiczny owoc?
{11417}{11511}Jeśli uczyni mnie najmądrzejszym|człowiekiem w wiosce?
{11513}{11560}Poprzeczka wisi dość nisko.
{11560}{11619}Wtedy wszyscy myśliwi|musieliby mi się kłaniać.
{11619}{11662}Maya położyłaby się ze mną,|ot tak.
{11663}{11703}Więc chodzi ci|o kładzenie się z Mayą?
{11703}{11769}Czuję, że czeka mnie coś wielkiego.|Muszę się dowiedzieć co.
{11770}{11840}Możemy odłożyć ten owoc i wynieść się stąd,|zanim ktoś nas zobaczy?
{11840}{11905}Obedrą nas ze skóry|i wsadzą w mrówczy kopiec.
{11933}{11976}Teraz narobiłeś.
{12034}{12077}Ma jakby smak wiedzy.
{12082}{12151}Ma taki zakazany smak?|Bo taki właśnie jest.
{12156}{12228}- Zdecydowanie coś czuję.|- Co?
{12233}{12343}Mniejszy głód, to raz,|ale także przypływ inteligencji.
{12355}{12422}Czuję, jakbym wszystko wiedział
{12451}{12549}Zadaj mi pytanie. Obojętnie jakie|Sprawdź mnie. Śmiało.
{12554}{12607}Dobra, gdzie chowa się Słońce w nocy?
{12631}{12668}Pass.|Następne pytanie.
{12671}{12746}- Skąd się biorą dzieci?|- Pass. Następne.
{12784}{12851}- Mam węża na nodze.|- W formie pytającej.
{12856}{12899}Mam węża na nodze?
{12945}{12990}- Tak.|- Co mam robić?
{12993}{13099}Mam mnóstwo pomysłów.|Wprost tryskam pomysłami w tym temacie.
{13099}{13195}- Zaciska się wokół mnie.|- Mógłbyś mu wetknąć palec w dziurkę.
{13199}{13274}Mógłbyś go zjeść, zanim on zje ciebie.|Spróbuj.
{13275}{13337}Zjedz go pierwszy.|Podpowiada mi tak mój nowy mózg.
{13338}{13394}- Zaraz mnie pożre.|- Zaatakuj oczy.
{13395}{13427}Jest ogromny.
{13436}{13484}Zed, proszę, pomóż.
{13563}{13599}Umrę jako prawiczek.
{13599}{13652}Zaczekaj.|Zjem więcej tych owoców.
{13971}{14074}- Miałem ciężki dzień.|- Tak, życie powinno być łatwiejsze.
{14079}{14155}Za dużo tego wszystkiego.|Chyba dłużej nie dam rady.
{14155}{14206}Dasz.|Popatrz na tych ludzi.
{14208}{14292}Są jak zwierzęta.|Jesteśmy na to za dobrzy.
{14297}{14354}teraz, kiedy jestem mądrzejszy,|dotrę na sam szczyt.
{14357}{14412}Wezmę cię ze sobą.|Będziesz moją prawą ręką.
{14417}{14479}Widziałem co robisz swoją prawą ręką.|Nie, dziękuję.
{14479}{14545}Nigdy cię nie ciekawiło,|co jest po drugiej stronie gór?
{14546}{14609}Niczego tam nie ma.
{14613}{14690}Tam jest koniec świata. Wszyscy to wiedzą.|Spadasz w dół.
{14695}{14724}A jeśli nie?
{14728}{14793}Wciąż mi to leży na wątrobie...
{14812}{14881}dużo myślałem, od kiedy zjadłem|tamten owoc.
{14882}{14939}Czemu on tam jest?|Czym jest?
{14947}{15019}Jest czymś do jedzenia.|Dlaczego jemy?
{15021}{15105}Czym jesteśmy? Kim jesteśmy?|Czemu mamy to?
{15110}{15155}To bardzo dziwne.
{15160}{15248}Kiedy naprawdę się temu przyjrzysz,|wszystko zaczyna wydawać się dziwne.
{15249}{15285}Czemu mówię?|Co to jest?
{15289}{15342}Moja usta się poruszają,|potem dźwięk...
{15347}{15393}i wiesz o co mi chodzi.
{15397}{15441}Mózg mi się gotuje.
{15450}{15539}Brzmi jak bredzenie szaleńca.|Nie chcę tego teraz słuchać
{15556}{15615}Chłopie, ale ona ładnie|dziś wygląda.
{15623}{15709}Zrób to, człowieku.|Zatańcz dla niej.
{15714}{15764}Sam, nie wiem.|Tańczą taniec szakala.
{15767}{15803}Nie jestem w tym dobry.
{15805}{15886}Żartujesz sobie?|Jesteś świetny w tańcu szakala.
{15891}{15963}Ruszaj.|Taniec szakala.
{16445}{16498}Wczuj się w rytm.
{16666}{16694}/W głowę.
{17114}{17200}Idę coś zjeść.|Przyjdę potem.
{17234}{17371}Twój ojciec był wielkim myśliwym.|Ale ty jesteś jak mała dziewczynka.
{17407}{17441}To było dobre, Marlak.
{17486}{17544}Enmebaragesi mówi,|że widział cię w ogrodzie.
{17545}{17628}Naprawdę? A jeśli ci powiem,|że Enmebaragesi to kłamca?
{17629}{17680}Widziałem jak zjada|zakazany owoc.
{17685}{17745}O to chodzi?
{17790}{17874}- Co tu się dzieje?|- Zabiję cię na miejscu.
{17879}{17946}Spadająca gwiazda.|Coś pięknego.
{18234}{18340}- Naprawdę zjadłeś owoc?|- Tylko wziąłem gryza. Wielkie rzeczy.
{18343}{18387}Nie wolno go jeść.
{18390}{18450}To zasada numer jeden|od zarania dziejów.
{18452}{18539}Od kiedy Wielki Żółw wylazł z morza|z Ziemią na grzbiecie.
{18539}{18619}Znam tę zasadę, ale trochę|plączą mi się szczegóły.
{18620}{18668}Zakazany.|Zakazany owoc.
{18673}{18809}Zjadłeś go... zrobiłeś coś,|czego nie powinieneś. Zakazany.
{18814}{18905}Ale słowo "zakazany" sugeruje,|że można nagiąć regułę.
{18907}{18998}Nie ma naginania reguł z "zakazanym".|Jesteś przeklęty, stary.
{18999}{19098}Jeśli zostaniesz, wszyscy będziemy przeklęci.|Musisz odejść.
{19099}{19175}- Dokąd mam niby pójść?|- Nie ja zjadłem owoc.
{19175}{19210}Mam związane ręce.
{19211}{19285}Wiem, że teraz gadam jak fiut,|ale staram się ci pomóc.
{19286}{19374}Czy wyczuwam odrobinę zazdrości,|bo posiadam teraz wiedzę Dobra i Zła,
{19375}{19397}a ty nie?
{19401}{19473}Myślisz, że łatwo jest być|wioskowym szamanem?
{19478}{19546}Myślisz, że lubię codziennie rano|wkładać na głowę łeb odyńca?
{19547}{19585}Przebijać twarz kością?
{19586}{19653}Wiem, że znamy się od dawna.|Kruszyliśmy razem kamienie.
{19658}{19744}Wygłupialiśmy się razem,|ale nie mogę...
{19747}{19778}Wiesz o co mi chodzi?
{19783}{19881}Poza tym, powiedzieć ci coś?|Mam teraz odlot jak cholera, stary.
{19883}{19943}Polizałem ze trzy ropuchy.
{19948}{20022}Nie śpię od 27 zachodów|i wschodów Słońca.
{20027}{20073}- Dobra.|- Muszę coś zjeść...
{20078}{20149}- muszę się, kurwa, zdrzemnąć.|- Pierdzielisz.
{20154}{20236}Naprawdę... tym razem dałeś dupy.
{20243}{20310}- Konkretnie.|- To, co zrobiłem...
{20311}{20348}- było dobre.|- Czyżby?
{20349}{20401}Tak, naprawdę bardzo dobre.
{20404}{20475}I wiem o tym,|bo posiadam wiedzę Dobra i Zła.
{20476}{20517}- Dobra.|- Więc raczej wiem...
{20517}{20599}kiedy wiem, że coś mówię,|to znaczy, że wiem, że coś mówię.
{20599}{20655}- Dobrze.|- I nie odejdę.
{20768}{20809}Lepiej się wynoś.
{20862}{20929}Dobra, ale zanim odejdę,|chcę coś powiedzieć.
{20929}{20992}Wiem, że nie jestem|najlepszym myśliwym.
{20993}{21073}- Ani zbieraczem.|- Ani zbieraczem. Dziękuję.
{21077}{21140}Ale w życiu muszą być|też inne rzeczy.
{21145}{21205}Odchodzę, ponieważ tego chcę.
{21224}{21291}Jeśli ktoś chce się przyłączyć,|to zapraszam.
{21295}{21371}Nie wiem dokąd się udamy,|ale poprowadzę nas.
{21375}{21448}Rozświetlę mrok.
{21452}{21497}Więc kto jest ze mną?!
{21562}{21600}Ktokolwiek?
{21629}{21692}Ktoś imieniem Oh?
{21717}{21788}Dobra, najwyraźniej pójdę sam.
{21797}{21826}Nie ma sprawy.
{21830}{21865}W sumie lepiej...
{21869}{21936}bo towarzysz tylko by mnie spowalniał.
{21940}{21989}Założę nowe plemię.|Dziesięć razy lepsze.
{21993}{22052}Będzie dziesięć razy więcej|tańców i zabawy.
{22053}{22196}Nazwę je Mięśniackie Plemię Niebezpieczeństwa|i Doskonałości.
{22201}{22232}Nie jesteście zaproszeni.
{22233}{22300}Nawet was nie lubię.|Nigdy was nie lubiłem.
{22310}{22398}Chyba, że ktoś zmieni zdanie.|Ktoś chce iść? Będzie dużo lepiej.
{22399}{22468}- Tu nam dobrze.|- Dobra, w porządku. Pa, pa.
{22508}{22572}Tylko bez paniki.
{22724}{22823}Nie! To... to...|To nie moja chata.
{23545}{23586}Widzę cię.
{23645}{23713}Odejdź, Marlak.
{23717}{23814}- Serio? Zwierzęce odgłosy?|- Borsuk.
{23846}{23918}To obelga.|Pora, żebym cię zabił.
{23922}{23980}Dobra, ale powiedz mi:|kto jest za tobą?
{23985}{24072}Myślisz, że się odwrócę?|Wypatroszę cię jak świniaka.
{24238}{24327}Ale go grzmotnąłeś.|Powinieneś spróbować tego z Eemą.
{24331}{24388}Pogadamy o tym później.|Teraz uciekajmy.
{24392}{24444}Tak, jasne.
{24496}{24572}Więc jednak zdecydowałeś się pójść.|To przez moją przemowę?
{24577}{24652}- Przez pożar. Wszystko straciłem.|- Tak.
{24657}{24692}Szkoda, że musieliśmy odejść.
{24696}{24736}Pewnie już nigdy|nie zobaczę Eemy.
{24740}{24817}To nieprawda.|Wrócimy.
{24821}{24864}Ci myśliwi to matoły.
{24869}{24921}Zapomną o wszystkim w godzinę.
{24925}{24984}Przestaniesz majaczyć?|Nie ma dla nas powrotu.
{24988}{25047}Nie ma do czego wracać.|Został tylko popiół.
{25057}{25105}Jakby ciężko było|wybudować taką chatę.
{25109}{25151}To tylko kupa patyków i łajna.
{25155}{25198}Sam jesteś kupą patyków i łajna.
{25248}{25297}- Przepraszam, ja...|- W porządku.
{25301}{25363}- Nie chciałem tego powiedzieć.|- Wiem, że jesteś zły...
{25364}{25416}ale to dla nas wielka szansa.
{25421}{25472}Oni nie potrafili cię docenić.
{25476}{25552}Jesteś geniuszem, który wymyślił|picie wody z tykwy.
{25557}{25600}Oni wszyscy pili z rąk.
{25605}{25678}To po prostu wydaje się praktyczne.|Znaczy, sam nie wiem.
{25679}{25748}Czeka nas niesamowite przeznaczenie.
{25785}{25842}Nawet nie wiesz gdzie jesteśmy.|Zabłądziliśmy.
{25842}{25894}Pewnie, że wiem gdzie jesteśmy.
{25943}{26061}To kuguar.|Nawet nie drgnij.
{26065}{26127}- Co robimy?|- Nie poruszaj ustami.
{26131}{26223}Zasada numer jeden:|nie okazuj strachu.
{26227}{26256}Okazujesz strach.
{26282}{26356}Dużo lepiej.|Bardzo dobrze.
{26361}{26428}- Co teraz?|- Istnieją o nim dwie opinie.
{26429}{26525}Jedni mówią, żeby uciekać,|drudzy, żeby zastygnąć w bezruchu.
{26525}{26654}- Co my zrobimy?|- Ja uciekam!
{27105}{27175}Powinieneś przyłożyć larwy|na te zadrapania.
{27175}{27209}Wyglądają na głębokie.
{27214}{27283}Są głębokie.|Dlatego tak wyglądają.
{27302}{27375}- Nadal jesteś na mnie zły?|- Żałuję, że poszedłem.
{27376}{27412}Może nie powinieneś był?
{27417}{27525}Jeśli masz zamiar beczeć o każdego|małego kuguara, który cię podrapie.
{27570}{27659}Oh, co ci to przypomina?
{27707}{27738}Rozpalasz własne ognisko?
{27740}{27795}Nie, robię strzały.|Będą nam potrzebne.
{27796}{27855}- Więc masz zamiar iść?|- Tak.
{27886}{27942}Tak!
{27997}{28078}Jesteś moim kumplem.
{28083}{28124}Więc mówisz, że będziemy iść...
{28126}{28201}i w końcu dojdziemy do miejsca,|gdzie kończy się świat...
{28205}{28270}i wtedy... co?|Co dalej?
{28272}{28354}Po pierwsze, czemu przemawiasz|do mnie jak do idioty?
{28358}{28397}To wiedza ogólna.
{28632}{28716}- Wiedziałem!|- To niesamowite.
{28720}{28766}Wciąż uważasz, że świat się|po prostu kończy?
{28768}{28838}Dalej, przyznaj to.|Owocowy pan ma wiedzę.
{28843}{28893}Ostrożnie.
{28975}{29029}Nauczyłeś się wiele,|kiedy zjadłeś owoc Wiedzy?
{29029}{29105}Tak. Teraz widzę jakby|dziesięć minut w przyszłość.
{29109}{29190}- Więc co zrobię za dziesięć minut?|- Będziesz spółkował z zebrą.
{29190}{29235}- To mało śmieszne.|- Wcale nie żartuję.
{29235}{29285}Bądź gotów na oranie|zadu zebry.
{29332}{29397}Ludzie.|Więcej, niż jeden.
{29401}{29478}Poszli... tamtędy.
{29483}{29540}Tak myślisz?|Tu jest jakiś tysiąc śladów.
{29545}{29598}- To chyba oczywiste.|- Tak!
{29629}{29701}- Zatrzymali się tu na kupę. Popatrz.|- Nie chcę.
{29706}{29795}dwóch ludzi, może trzech. Dziecko.|Albo mała kobieta... może.
{29799}{29857}Co robisz?|Nie wiesz skąd to jest.
{29862}{29912}- Doskonale wiem.|- Nie dotykaj tego.
{29917}{29965}Wiewiórka mogła na to nasikać.
{29970}{30037}Ciągle ciepła.|W środku prawie gorąca.
{30046}{30142}Chyba jedli jakieś orzechy.|Może jabłka.
{30147}{30195}Co robisz?
{30207}{30255}- Tak, jabłka.|- Co za różnica?
{30260}{30303}W niczym nam to nie pomoże.
{30336}{30428}Może wyczujesz czy jedli gówno.|Jest sporo gówna w tym gównie.
{30432}{30490}Pomyliłem się,|to niedźwiedzia kupa.
{30507}{30538}A to co?
{30730}{30780}Ten jest mój.
{30835}{30888}Dzisiaj ucztujemy.
{31147}{31195}Potrzebne nam groty do strzał.
{31367}{31425}Giń!
{31516}{31552}Spokojnie.
{31557}{31610}Nie ucieknie daleko.
{31634}{31727}- Strzelałeś do mojej krowy?|- Nie.
{31739}{31816}Tak... cóż, jesteśmy myśliwymi.
{31821}{31869}On jest myśliwym.|Ja jestem wytwórcą.
{31869}{31981}- Wytwórcą?|- Zrobiłem tę przepaskę. Robię strzały.
{31986}{32044}Zrobiłem półki w mojej chacie.
{32053}{32144}Was witamy my.
{32168}{32225}- Co robicie?|- A jak myślisz?
{32225}{32295}- Jesteśmy rolnikami.|- On jest rolnikiem, ja jestem pasterzem.
{32295}{32325}Jesteś frajer i tyle.
{32330}{32409}- Mój brat Kain. Ja jestem Abel.|- Ty jesteś frajer.
{32414}{32474}Ten znów z tym frajerem.|Co to w ogóle znaczy?
{32479}{32541}Dupowłaz.|Lizus.
{32546}{32637}Podlizujesz się Bogu.|Jesteś lizusem.
{32639}{32719}Ktoś jest zły, bo Bóg spojrzał|łaskawym okiem na moją ofiarę.
{32719}{32778}"Bóg spojrzał łaskawym okiem|na moją ofiarę."
{32783}{32847}- Czy to nie kompletny frajer?|- Ciężko powiedzieć. Dopiero się poznaliśmy.
{32848}{32894}Po co ich w to wciągasz?|To ciemniaki.
{32894}{32945}- Mieszkają na drzewie.|- Widzicie?
{32945}{33021}Właśnie o to chodzi.|Zawsze musisz się wywyższać.
{33025}{33083}Nie, ale na pewno jestem|lepszy od ciebie.
{33085}{33159}Lepszy... ciekawe jaki będziesz lepszy,|kiedy skopię ci tyłek.
{33160}{33203}- Tak?|- Chcesz oberwać?
{33208}{33246}- Tak, chcę.|- Ludzie.
{33251}{33325}- Tu jestem.|- Śmiało.
{33330}{33431}Ten nadęty dupek was obraził|i chcę, żeby to odszczekał.
{33435}{33494}- Tak bardzo nas nie obraził.|- Może mnie zmusisz?
{33495}{33560}Nie, chłopaki.|Jesteście braćmi, spokojnie...
{33565}{33627}zachowajmy właściwe proporcje.
{33639}{33718}Tak, tak się to robi.|Tak się to właśnie robi...
{33721}{33781}- Takich reguł się trzymamy.|- Tak, właśnie.
{33862}{33927}- Powinniśmy coś zrobić?|- Niech sami to załatwią.
{33932}{33975}Pomyliłem się.
{34131}{34183}To chyba załatwia sprawę.
{34188}{34217}- Co?|- Nic.
{34224}{34356}On... nic mu nie jest.|Po prostu... odpoczywa.
{34370}{34430}Chyba jest po walce.
{34435}{34483}Tak, wiecie co?
{34488}{34548}Przysypmy go trochę|ziemią i słomą...
{34553}{34619}żeby było mu ciepło,|póki się nie obudzi...
{34619}{34708}Abel, co robisz z moją stopą?|Bawisz się w oposa?
{34730}{34814}Przestań.|Dusi mnie!
{34838}{34919}Przestań, Abel.|Chcesz zadusić mnie na śmierć, Abel?
{34924}{34982}"Tak, Kain."|Daj spokój, przestań!
{34987}{35080}Samoobrona.|Przecież widać, samoobrona.
{35138}{35193}Co ja zrobiłem?
{35370}{35454}Co ja znów zrobiłem?|Co ja narobiłem?
{35742}{35795}Czego nie mogłem przestać robić?
{35807}{35871}Chłopaki, mamy teraz poważne kłopoty.
{35876}{35914}Jak to: "my"?
{35919}{35990}Nie chcę się bawić w obwinianie,|ale to ty go uderzyłeś.
{35990}{36045}Nie, nie... was jest dwóch,|a ja jestem jeden.
{36046}{36121}- Mogliście mnie powstrzymać.|- Nie wiedzieliśmy, że chcesz go zabić.
{36121}{36197}- Nazywasz mnie mordercą?|- Czy ja tak powiedziałem?
{36202}{36276}To był wypadek.|Takt?
{36279}{36334}Tak, trzymałeś kamień...
{36339}{36394}a on walił w niego głową...
{36399}{36459}dopóki opadł z sił.
{36464}{36507}- Końskie wygłupy.|- Właśnie.
{36511}{36555}Jak dwa rozbrykane konie.
{36559}{36627}Jeden zabija drugiego...
{36677}{36766}najlepiej nie wspominajmy nikomu|o tym wypadku.
{36770}{36830}Bo, sami wiecie,|ludzie nie zrozumieją i...
{36835}{36865}Komu miałbym powiedzieć?
{36866}{36914}Kogo by to mogło obchodzić.
{36917}{36972}Powiedziałbym jemu,|ale i tak jest świadkiem.
{36974}{37027}- Po co w ogóle o tym wspominać?|- Dobra.
{37029}{37105}- Tak jakby sam się zabił.|- Jakby co, krzycz o pomoc.
{37106}{37166}W porządku.|Dobrze.
{37200}{37305}Lubię was. Naprawdę.|Bardzo was lubię. Serio.
{37310}{37363}Może wpadniecie do mnie|na kolację?
{37367}{37439}- Mamy już zaplanowaną kolację.|- A niech to.
{37444}{37511}Może wpadniecie do mnie|na kolację?
{37514}{37564}Wpadniemy do ciebie na kolację.
{37569}{37624}W końcu, możemy się więcej|nie spotkać.
{37634}{37694}- Tylko mnie nie zabijaj.|- Bez końskich igraszek.
{37695}{37732}- Co?|- Nic.
{37794}{37835}Do czego są te okrągłe?
{37840}{37915}To koła, tępa pało.|Na nich wóz się toczy.
{38295}{38348}Czuję się jak ptak.
{38406}{38444}Naprzód.
{38712}{38760}Dzień dobry.
{38883}{38909}Będę rzygał.
{38959}{39029}Co z wami?
{39034}{39110}- Daj włosy.|- To było za szybko.
{39372}{39470}Kain, pytam cię ponownie,|gdzie twój brat, Abel?
{39475}{39547}Nie wiem.|W ogóle go nie widziałem.
{39552}{39652}A wy... chłopaki,|widzieliście go?
{39657}{39705}- Nie wiem kto to.|- Nie... Nigdy...
{39710}{39779}- Nie wiem o kim mówisz.|- Jak się nazywa? Abel?
{39782}{39866}- Pewnie gdzieś się włóczy...|- Nikogo nie widziałem.
{39870}{39949}Nie miałem przyjemności.|Na pewno jest w kwiecie wieku.
{39993}{40033}Dobra ta zupa.|Naprawdę wyborna.
{40034}{40098}Lilith mówiła, że widziała|was razem na polu.
{40099}{40156}Człowieku, pyszny ten chleb.
{40170}{40278}Naprawdę? To... tak.|Nie, to było wczoraj.
{40283}{40355}Nie, dzisiaj.|Mówiła, że obaj się zalecaliście.
{40355}{40408}- To był Boaz. Tak.|- Nie.
{40412}{40453}- Japheth. To był Japheth.|- Nie.
{40458}{40491}- Enoch.|- Nie.
{40494}{40539}- Jestem pewien, że Gilgamesz.|- Nie.
{40539}{40568}- Ishmael.|- Nie.
{40573}{40602}- Ezidia?|- Nie.
{40604}{40635}- Jennifer?|- Nie.
{40638}{40690}Teraz dobrze pamiętam.|To był Tishbaven.
{40695}{40755}To byłeś ty.|Podobno się kłóciliście
{40758}{40885}Cóż, bądźmy szczerzy.|Lilith to kłamliwa suka.
{40889}{40969}Jesteśmy braćmi.|Kłócimy się. To naturalne.
{40973}{41048}- Pokażcie mi idealną rodzinę.|- Jego stado poszło w szkodę.
{41053}{41115}Dobra, dość tego!|Czy jestem jego niańką?
{41115}{41187}Odczep się ode mnie, ojcze.
{41192}{41297}Żebyście też umarli!|Co wcale nie znaczy, że Abel umarł.
{41304}{41391}Martwię się o Abla.|Jestem srodze strapiony.
{41417}{41465}Możecie spędzić tę noc z nami.
{41467}{41545}Możesz położyć się|z moją córką, Lilith.
{41546}{41578}Nie ma męża...
{41582}{41659}a jak powiedział Pan:|"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się."
{41678}{41702}A ja?
{41707}{41770}Możesz dzielić posłanie|z moim synem, Sethem.
{41771}{41825}- Dzięki, tato.|- Proszę bardzo.
{41837}{41887}Rozmnażałem się z owcami.
{41889}{41928}Powąchaj to.
{41959}{42007}Cześć.
{42064}{42115}Czujesz się płodna?
{42119}{42227}Moje posłanie jest małe, ale możemy je dzielić.|To zwyczaj mojego ludu.
{42232}{42285}Bardzo miły zwyczaj.
{42347}{42462}W sumie, dziwie się, że taka|ładna dziewczyna sypia samotnie.
{42467}{42539}Faceci powinni czekać|w kolejce pod drzwiami.
{42540}{42630}- Nie lubię mężczyzn.|- Być może...
{42635}{42700}nie spotkałaś jeszcze|tego właściwego.
{42760}{42825}Przepaska biodrowa się unosi.
{42963}{43066}- Nie. Lubię dziewczyny.|- To mamy coś wspólnego.
{43071}{43136}Nie.|Podniecają mnie kobiety.
{43256}{43304}Nie wiem nawet|co to znaczy.
{43354}{43467}- Co to znaczy?|- Lubię uprawiać seks z innymi kobietami.
{43481}{43578}Wybacz, nie słuchałem.|Cała krew odpłynęła mi z mózgu do fiuta.
{43699}{43755}Ten był dobry.
{43757}{43793}Dobra, zaczynamy.|Gotowy?
{43843}{43882}Nie, czekaj.
{44093}{44150}Mała niespodzianka na końcu, co?
{44153}{44215}- Świetna sprawa.|- Jeszcze jeden. Gotów?
{44277}{44361}Nie. W porządku.|Chcesz zobaczyć sztuczkę?
{44388}{44426}A muszę?
{44483}{44541}Twój brat, Seth,|to ciekawy gość.
{44551}{44619}Wiesz, że potrafi|wsadzić sobie penisa do ust?
{44619}{44647}Nie wiedziałem.
{44651}{44704}Całego.
{44711}{44766}To był wspaniały nocleg.
{44771}{44865}Dziękujemy za owsiankę i przyodziewek.
{44903}{44978}- Dokąd wszyscy idą?|- Szukać twojego brata, Abla.
{44979}{45018}- Powodzenia.|- Co?
{45021}{45095}Powiedziałem: "Powodzenia", ojcze.|Martwię się o niego
{45100}{45126}Nie idziesz?
{45131}{45205}Zostanę i skończę tę harówkę...
{45214}{45296}- a potem do was dołączymy.|- Dobrze.
{45371}{45440}Ruszam do wybrzeża.|Powinniście pójść ze mną.
{45445}{45522}Obawiam się, że obwinią was|tym całym zabiciem Abla.
{45526}{45590}- Dlaczego mieliby nas obwinić?|- Kiedy go znajdą..
{45590}{45627}i zobaczą jego rozwaloną głowę,
{45628}{45690}zaczną wskazywać palcami.|Jesteście włóczęgami
{45690}{45716}Dodadzą dwa i dwa.
{45718}{45795}Przestańcie zadawać tyle pytań.|Naprzód, ruchy.
{46008}{46097}Kain.|Brać go!
{46253}{46282}Ścigają nas.
{46300}{46340}- Uciekają!|- Za nimi!
{46344}{46423}- Wdychaj mój kurz, ojcze!|- Naprawdę za szybko.
{46428}{46478}- Nie, nie...|- Trzymajcie się!
{46483}{46579}Kain!|Wymierzę ci sprawiedliwość!
{46620}{46708}Nie!|Bądź przeklęty, Kain!
{46713}{46782}Dla kogo Bóg jest teraz łaskawy, ojcze?
{46943}{47037}Jaka jest szansa na coś takiego?|Mam szczęście czy co?
{47042}{47075}Głowa ci dymi.
{47092}{47157}Nie został ślad, co?
{47159}{47250}Tylko, różowo czerwona dziura.
{47255}{47334}- Przykryjesz grzywką.|- Dobra, nieważne.
{47421}{47482}To największe miejsce,|jakie w życiu widziałem.
{47483}{47550}Nazywa się miasto.|Zachowujcie się normalnie.
{47560}{47629}- Cześć.|- Bądź pozdrowiony, morski podróżniku.
{47634}{47679}- To nie jest normalnie.|- Witajcie.
{47679}{47744}Mógłbyś przestać wszystkich witać?|To irytujące.
{47745}{47816}To jest targowisko.|Tam jest Miś.
{47828}{47929}To naprawdę dobry sklep z naczyniami.|Tu mają świetne konopie.
{47950}{48049}- Tak, proszę.|- Teraz niezwykły przedmiot.
{48097}{48169}- Jest duży, jest silny.|- To Marlak.
{48188}{48253}Bez obaw. O nie walczy,|tylko się bawi.
{48303}{48360}No, może jest troszkę przygnębiony.
{48404}{48452}Maya i Eema.
{48480}{48528}- Zed.|- Eema.
{48535}{48598}- Cześć.|- Cześć, cześć... o rany.
{48603}{48655}Co się stało?|Jak tu trafiliście?
{48658}{48744}Po pożarze, który wznieciłeś,|plemiona ze wzgórz najechały wioskę.
{48744}{48766}Pojmali nas...
{48768}{48842}i sprzedali ludziom z łodzi,|którzy sprowadzili nas tutaj.
{48847}{48924}To taki zbieg okoliczności,|że się tu spotykamy.
{48929}{48986}- Uważasz, że to przypadek?|- A jak myślisz?
{48989}{49104}Nie jestem pewien, ale zaczynam myśleć,|że nic nie dzieje się bez powodu.
{49130}{49195}Bóg chciał, żebym posiadł|wiedzę Dobra i Zła.
{49200}{49287}- Po co miałby tego chcieć?|- Czemu zakładasz, że Bóg to "on"?
{49334}{49396}Nie wiem co na to odpowiedzieć.
{49423}{49458}Żartujesz?
{49482}{49542}Tak czy owak, nie rozumiecie,|co mam na myśli?
{49545}{49579}Dlaczego miałby wybrać ciebie?
{49579}{49626}Czemu nie Marlaka?|Kogoś silniejszego?
{49629}{49697}Wybraniec nie musi być silny.|Liczy się wielkość tu.
{49698}{49751}- Masz nalaną twarz.|- Mój mózg. Jest wielki.
{49752}{49810}Jestem mądrzejszy od ciebie.|Tylko tyle nie gadam.
{49811}{49870}- Jestem najmądrzejszy w wiosce.|- Ja jestem, z wioski.
{49870}{49917}Więc ja jestem najmądrzejszym,|który mieszkał w wiosce.
{49918}{49974}Przepraszam, chcecie nabyć|kilku niewolników?
{49993}{50022}Tak.
{50024}{50113}- Ta wygląda całkiem nieźle.|- I jej mała towarzyszka. Też nieźle.
{50118}{50154}Dokładnie jak lubię.
{50159}{50192}Wojownicza.
{50195}{50245}Więc jak to robimy,|jeśli je chcemy?
{50302}{50334}Macie pieniądze?
{50336}{50382}Zależy co rozumiesz przez pieniądze.
{50384}{50451}Przepraszam, może będę w stanie pomóc.
{50463}{50549}Chłopaki, potarguję się z nim.|Może wyhandluję dobry układ.
{50552}{50600}Co ci się stało w czoło?
{50605}{50691}Nie zamordowałem brata.|Nie zrobiłem tego
{50696}{50732}W porządku...
{50736}{50797}Wyciągniemy was z tego.|Ufasz mi?
{50804}{50907}- Chcę ci zaufać.|- Wystarczy.
{50983}{51079}Następnie mamy dublet.|Dwóch w cenie jednego.
{51084}{51142}Udanych wakacji!
{51146}{51182}Nigdy mu nie ufałem.
{51183}{51244}Bo brutalnie zamordował|własnego brata kamieniem?
{51245}{51321}Dlatego mu nie ufałeś?|Masz niezwykły instynkt.
{51578}{51640}Przepraszam, mógłbyś zabrać ręce?
{51645}{51683}Tak.
{51727}{51770}- Wybacz.|- Dziękuję.
{51775}{51880}Enmebaragesi, możesz się troszkę przesunąć?|Strasznie tu ciasno.
{51885}{51947}Pewnie, żaden problem.|Lepiej?
{51952}{52024}Posłuchaj, chcę, żebyś wiedziała...
{52029}{52096}że obwiniam się o wszystko,|co zaszło.
{52101}{52209}- Tak jak wszyscy.|- Trzymaj się z dala od mojej kobiety!
{52235}{52290}To raczej niemożliwe, Marlak.
{52297}{52386}Poza tym, to nie twoja kobieta.|Nikt nie może posiadać ludzi.
{52391}{52463}Z wyjątkiem gościa, który nas kupił.|Najwyraźniej on może.
{52465}{52494}- Dość tego.|- Co?
{52499}{52544}- Zabiję cię!|- "Zabiję cię."
{52549}{52625}Zawsze mówisz, że mnie zabijesz|i nigdy nie zabijasz.
{52700}{52758}Spokój!|Żebym nie musiał tam wejść.
{52762}{52820}Chciałbym to widzieć.
{53252}{53289}Brać niewolników!
{53314}{53347}W nogi!
{53443}{53513}Eema, uciekaj|jakby gonił cię kuguar.
{53525}{53587}- Zed!|- Eema.
{53606}{53647}Chodźcie no tu.
{53671}{53707}Chodu!
{53988}{54059}Panie, mamy ścigać niewolników?
{54081}{54144}Pustynia się nimi zajmie.|Nie ujdą daleko.
{54146}{54182}Tak, panie.
{54520}{54574}- Na rozkaz, panie.|- Zajmij się niewolnikami.
{54575}{54629}- Wyruszamy do Sodomy przed świtem.|- Tak, panie.
{54630}{54659}Ciekawe kim są?
{54680}{54726}Mają wspaniałe czapki, nie?
{54728}{54762}Czapki?
{54764}{54818}Kiedy tamten gość odciął|temu drugiemu głowę...
{54818}{54867}nie zachwycałem się raczej|jego czapką.
{54870}{54968}To nie była moja pierwsza myśl,|ale kłamałbym twierdząc, że o tym nie pomyślałem.
{54968}{55030}Jeśli nadarzy się okazja,|zwędzę jedną.
{55038}{55105}Teraz muszę wymyślić|jak uratować Mayę i Eemę.
{55107}{55189}Jak je uratujemy?|Ci ludzie to zabójcy.
{55206}{55285}Nawet zabójcy muszą kiedyś spać.
{55464}{55517}To było pokrzepiające.
{55589}{55628}Gówno!
{55692}{55716}Nie ma ich.
{55733}{55769}Dokąd pójdziemy?
{55774}{55870}Mówili, że idą do Sodomy.|Więc idziemy do Sodomy.
{55906}{55999}Chyba mam piasek w tyłku,|ale nie mogę tego na pewno stwierdzić.
{56004}{56076}Zajrzę tam,|jak dojdziemy do Sodomy.
{56131}{56174}Robimy ofiarę całopalną, tato?
{56179}{56258}Tak, Izaaku.|Tak nakazał mi Bóg.
{56263}{56304}Ale nie widzę nigdzie owcy.
{56308}{56419}Pan... Pan dostarczy owcę,|mój synu.
{56421}{56476}Co to?|Jakaś magiczna sztuczka?
{56481}{56553}Tak jakby.
{56596}{56667}Jeśli to za karę, że nie posprzątałem|w namiocie, to przepraszam.
{56668}{56709}Zrobię to zaraz jak wrócimy.
{56714}{56750}Tato, czemu to robisz?
{56754}{56855}Pan do mnie przemówił, Izaaku|i muszę być mu posłuszny.
{56857}{56937}Jeśli Pan kazałby ci skoczyć z klifu,|zrobiłbyś to?
{56951}{56999}- Wybacz mi, Izaaku.|- Mój Boże.
{56999}{57052}Przestań!|Co robisz temu dzieciakowi?
{57114}{57150}- Nic.|- Nic?
{57155}{57220}To mój syn, panie.|Bawię się z nim.
{57224}{57315}Rozumiecie?|W pociętego i spalonego.
{57335}{57378}Wcale nie.|Chciałeś go zabić.
{57383}{57469}Nie chciałem go zabić.|Chciałem go ofiarować.
{57474}{57544}- To zasadnicza różnica.|- Raczej nie dla niego.
{57545}{57673}Jakim prawem się wtrącasz?|Przysłał cię Pan?
{57711}{57766}Tak.|Owszem, przysłał.
{57769}{57850}- Tak, zaiste przysłał cię.|- Zaiste... tak.
{57852}{57951}Zostałeś przysłany przez Wiecznego,|by wstrzymać mą rękę.
{58004}{58049}- Zgadza się.|- To jest Izaak.
{58049}{58152}A ja jestem Abraham, syn Teraha|z domu Nahor.
{58157}{58265}Mieszkaliśmy dwa domy dalej od Nahora.|Byliśmy sąsiadami Nahora.
{58270}{58313}Ja jestem Zed, syn Zero.
{58315}{58416}A to jest Oh, syn Ooha|z domu z Patyków i Łajna.
{58421}{58478}Namioty moich krewnych|są tu niedaleko.
{58481}{58545}Chodźcie, przyjaciele.
{58557}{58589}Jesteśmy Hebrajczykami.
{58591}{58680}Prawymi ludźmi,|ale kiepskimi w sportach.
{58684}{58729}Tędy, przyjaciele.|Chodźcie.
{58756}{58788}Bracia, bracia!
{58814}{58898}Złóżmy dziękczynienie|naszemu Panu Bogu...
{58900}{58999}za powstrzymanie|dziś w górach mej ręki.
{59003}{59075}Wychwalajmy Boga|i sławmy Jego imię.
{59080}{59114}Chwalmy Go też...
{59116}{59193}za nagrodę, którą nas obdarzył.
{59198}{59234}Pomnożył nasze bogactwo...
{59238}{59274}i pobłogosławił...
{59277}{59351}Dzięki. Dziękuję.|Za wszystkie miłe rzeczy.
{59356}{59399}- Miłą kochaną uprzejmość.|- Właśnie.
{59399}{59477}Przyjaciele, gdzie miejsce,|z którego przybywacie?
{59478}{59545}- Chce wiedzieć skąd jesteście.|- Nie przybyliście...
{59550}{59620}z miast na równinie,|z Sodomy i Gomory.
{59622}{59687}- Słyszeliśmy, ale nigdy tam nie byliśmy.|- Są ładne?
{59688}{59711}"Są ładne?"
{59713}{59780}Zostały przeklęte po wsze czasy|przez Pana Boga...
{59785}{59843}- za swe obrzydliwości.|- Nie wiedziałem.
{59847}{59935}Czczą bożków i klękają|przed fałszywymi bogami.
{59943}{59985}- Porzygać się można.|- Okropność.
{59986}{60051}Ich mieszkańcy są słabi i miękcy,
{60053}{60133}tłuści z obżarstwa|i zatruci mocnymi trunkami.
{60135}{60188}Jeszcze nie usłyszałem najgorszego.
{60212}{60248}Kobiety to kurwy.
{60252}{60310}Ich bezwstydna chuć|nie zna granic.
{60315}{60349}Pysznią się swym ciałem...
{60349}{60430}a każdy mężczyzna może je posiąść,|kiedy tylko zechce.
{60444}{60502}W którym z miast|jest więcej kurew?
{60526}{60612}Żebyśmy wiedzieli, od którego|w szczególności trzymać się z daleka.
{60617}{60694}Ścieżki ku Sodomie unikać musicie!
{60698}{60756}Jako, że Pan Bóg rzekł do mnie...
{60761}{60830}że ześle święty ogień,|który pochłonie to miasto...
{60833}{60915}i wszystkich, którzy pławią się|w jego niegodziwościach.
{60916}{60977}Obróci ich w perzynę.
{60981}{61070}Ich i całe ich nasienie.
{61099}{61168}Więc kiedy ma się zacząć|to obracanie w perzynę?
{61171}{61260}- Bo mamy tam przyjaciół.|- Ich los jest przesądzony, przyjacielu.
{61261}{61315}Ale za moją wiarę i oddanie...
{61319}{61348}ten sam Bóg...
{61351}{61442}obiecał mi całą tę ziemię.
{61454}{61550}Od wzgórz Golan na północy|do Synaju na południu.
{61554}{61629}Od rzeki Jordan|do wielkiego morza.
{61634}{61705}- To wszystko twoja ziemia?|- Po wsze czasy.
{61710}{61775}Ale Bóg zapomniał powiadomić|o tym wszystkich innych.
{61776}{61819}Każdego dnia toczymy z kimś wojnę.
{61819}{61896}Chwileczkę, ja i moi krewniacy|pobiliśmy naszych wrogów
{61897}{61969}potężną ręką Boga...|niech będzie błogosławiony.
{61969}{62017}Chwalmy Jego imię...
{62020}{62081}i wysławiajmy jego łaskawość.|- ...bogatą nagrodę.
{62082}{62178}Zatem, żeby zaznaczyć moje przymierze|z jedynym prawdziwym Bogiem,
{62180}{62293}dzisiejszego dnia obrzezam|swojego penisa.
{62298}{62445}I twojego, i twojego, i twojego,|i każdego mężczyzny tu zamieszkałego.
{62446}{62509}- Słucham?|- Nie wiem, co masz na myśli.
{62511}{62585}Chwycimy napletki waszych penisów...
{62588}{62672}i odetniemy z nich nadmiar skóry.|Amen.
{62715}{62788}Nie wydaje mi się,|żebym miał jakiś nadmiar.
{62789}{62855}- Nie możemy przekłuć sobie uszu?|- Nie, nie, nie.
{62855}{62911}Tak zostanie zapisane,|i tak się dokona.
{62914}{63003}Czy dobrze rozumiem?|Twierdzisz, że masz za długiego ptaka?
{63005}{63041}I chcesz...
{63053}{63170}Wiesz, Abe, to był długi dzień,|wszyscy sporo wypiliśmy...
{63173}{63257}i teraz ten pomysł z napletkami|może się wydawać dobry,
{63261}{63312}ale może lepiej się|z tym prześpisz.
{63317}{63360}Zawsze możemy poobcinać je rano.
{63365}{63451}Ale jeśli zrobimy to teraz,|nie będziemy mogli przyczepić ich z powrotem.
{63452}{63525}Nie... uwierz mi, to będzie|bardzo zgrabnie wyglądało.
{63527}{63619}Spodoba wam się.|Idę po swój nóż ofiarny.
{63667}{63755}Zaczekajcie tutaj.|Zaraz wrócę i poobcinam wam penisy.
{63775}{63866}Znaczy, nie całe, rozumiecie.|Tylko końcówki.
{63870}{63945}A potem wszyscy napijemy się wina|i zjemy biszkopta.
{64007}{64053}Macie w ogóle pojęcie|dokąd idziemy?
{64054}{64108}Tak. Do Sodomy.|Musimy ocalić Mayę i Eemę.
{64110}{64177}Ale on powiedział, że Bóg obróci Sodomę|w perzynę świętym ogniem.
{64177}{64235}Bóg powiedział mu też,|żeby uciął sobie końcówkę kutasa.
{64235}{64364}/Tato! Nie!|/Nie!
{64388}{64472}Posłuchaj, tak sobie myślałem,|co stanowi końcówkę penisa?
{64475}{64542}Bo jego definicja może się|różnić od mojej.
{64547}{64645}- Co jeśli końcówka to moja ulubiona część?|- To twoja jedyna część.
{64726}{64770}Wyłaź!
{64774}{64858}Złapałeś mnie.|Winny.
{64863}{64889}Co tu robisz?
{64894}{64949}- Idę z wami.|- Nie wiesz dokąd idziemy.
{64954}{64999}- Idziecie do Sodomy, nie?|- Nie.
{64999}{65040}Myślisz, że jestem głupi?
{65041}{65104}Fiut cię tam ciągnie|od kiedy mój ojciec o niej wspomniał.
{65105}{65144}Jeśli was zaprowadzę,|dacie mi wina.
{65145}{65179}Nie jesteś trochę za młody?
{65180}{65245}Dobrze się bawisz z tą dziewczynką?|Ruszajmy!
{65266}{65355}Ojciec właśnie przyciął mi skórę na penisie.|Chyba zasłużyłem, żeby się napić.
{65371}{65431}Tam jest Sodoma.|Ziemia nie-Święta
{65436}{65532}Diabelski plac zabaw,|gdzie grzesznicy to zwycięzcy.
{65566}{65626}Weekendami wymykamy się tu|z kumplami.
{65630}{65693}Wyrywamy panienki,|pijemy jabole, palimy zioło.
{65697}{65755}- Nie powinieneś palić.|- Dzięki, dziaduniu.
{65760}{65827}Palę już od czterech żniw,|więc dam sobie radę.
{65896}{65932}Te drzwi są olbrzymie.
{65956}{66024}- Chyba są zamknięte, więc...|- Trzeba tylko zapukać.
{66028}{66079}- Zawsze mnie wpuszczają.|- Dobra, pukaj.
{66079}{66115}- Sam zapukaj.|- Ty zapukaj.
{66117}{66189}- A jeśli kogoś obudzimy?|- Eema i Maya mogą tam być.
{66194}{66235}Dałem im słowo,|że je uratujemy.
{66239}{66302}Wpuśćcie mnie!|Chcę zakisić ogóra!
{66357}{66424}- Stać.|- Sprowadź pomoc. Powiedz ojcu.
{66429}{66493}Na pewno powiem ojcu,|że polazłem z wami do Sodomy.
{66498}{66527}Na razie, frajerzy.
{66532}{66599}Zaczynam rozumieć,|czemu ojciec chciał go zabić.
{66647}{66688}Do środka!
{66724}{66798}- Co znowu?|- Dobijali się do bramy.
{66803}{66896}- Wyglądają na Hebrajczyków.|- Nie jesteśmy Hebrajczykami.
{66925}{66978}Jesteśmy?
{66995}{67033}Rozumiem.|Nie gadać
{67038}{67088}- Obudzić dowódcę?|- Nie.
{67093}{67191}Lepiej go nie budzić.|Jest wredny jak się go obudzi.
{67196}{67244}Wredniejszy niż to?
{67337}{67385}Puść jego cycka.
{67405}{67460}Dobra, w porządku...|to było dobre.
{67464}{67565}/Co tam się dzieje,|/do jasnej cholery?
{67640}{67747}Kto wrzeszczał?|Brzmiało jak kobieta.
{67767}{67850}Nie wyglądasz na kobietę.|Chcesz mnie pocałować?
{67855}{67906}Romantycznie?
{67946}{68006}Do rana będziecie żałować,|żeście się urodzili.
{68011}{68059}- Już żałuję.|- Tak.
{68061}{68115}Może czep się kogoś|swoich rozmiarów?
{68116}{68220}Bo zapłaciłbym, żeby to zobaczyć.|Ty kontra gość twoich rozmiarów.
{68282}{68316}Dajcie mój kijek.
{68404}{68479}Kostropaty.|Nie masz bardziej gładkiego?
{68491}{68519}Tak...
{68524}{68589}Odwróćcie się i połóżcie|ręce na stole.
{68610}{68644}Już!
{68661}{68711}Już wolę tego całusa.
{68745}{68819}- Zaczniemy od tego tłustego.|- Względnie tłustego. Znaczy...
{68819}{68905}- Witamy w Sodomie.|- Dajcie mi spróbować.
{68920}{69001}- Kain?|- Znasz ich?
{69044}{69078}Bracia.
{69097}{69248}Tak za wami tęskniłem, chłopaki.|Obiecajcie, że więcej mnie nie opuścicie.
{69335}{69395}- To zadziwiające.|- Tak, a to raptem poniedziałek.
{69395}{69439}Powinniście zobaczyć to miejsce|w czwartek.
{69439}{69514}- Bo czwartek to nowy piątek.|- Dzięki za uratowanie nas.
{69519}{69610}- Co nam teraz zrobisz?|- Słucham? Wyczuwam tu sarkazm?
{69622}{69663}Zrobiłeś z nas niewolników.
{69668}{69745}Jeszcze chowacie urazę?|To było jakieś dwa tygodnie temu.
{69749}{69805}Mniej, niż dwa tygodnie.|Tydzień temu.
{69805}{69879}- Tydzień temu.|- Dajcie spokój.
{69881}{69975}Musiałem uporać się ze śmiercią|bliskiego członka rodziny,
{69976}{70018}i potrzebowałem trochę spokoju.
{70019}{70109}Teraz dotarło do mnie, że jesteście|jak moi prawdziwi bracia.
{70111}{70222}A to takie rzadkie, żeby mieć brata,|którego się kocha i nie chce zabić.
{70241}{70270}Tak, tak, tak.
{70274}{70310}Kto jest głodny?
{70313}{70349}- Ja.|- Nie zabijaj mnie
{70349}{70387}Tak? Dobra.
{70404}{70461}Przepraszam, ja tylko...
{70464}{70557}Dobra, dwa za wzdraganie się.|Szybciej.
{70622}{70675}Proszę.|Teraz jesteśmy kwita.
{70694}{70788}Patrzcie na tę kobietę tam.|Patrzy na nas.
{70792}{70883}Kompletnie pożera nas teraz wzrokiem.
{71428}{71483}Chciałbym być teraz tym bananem.
{71550}{71615}- Porozmawiaj z nią.|- Ja mam dziewczynę.
{71617}{71691}Dziewczynę, którą poślubię.
{71696}{71789}Zrobię swoją żoną, zrobię swoją dziewczyną,|kiedyś, kiedy będę dość silny.
{71789}{71871}To, co dzieje się|w granicach murów Sodomy...
{71876}{71946}pozostaje w granicach murów Sodomy.
{71955}{72058}Jeśli zechcecie tu zostać,|powinniście wstąpić do straży.
{72080}{72140}Co "hej"? Co?|No...
{72147}{72219}Nie płacą kroci,|ale dodatkowe zyski... całe tony.
{72219}{72310}Mówię wam, to jedyna droga.|Chodźcie, pogadamy z sierżantem.
{72336}{72404}- Biegiem.|- Szybciej.
{72555}{72600}Wspaniale.|Jak wyglądam?
{72610}{72696}Nie widzę. To jest za duże.|Ciekawe czy mają mniejsze rozmiary?
{72701}{72797}Tak, ktoś tu musi się|zajmować czapkami.
{72802}{72842}- Poszukajmy...|- Przepraszam.
{72847}{72924}Mój hełm jest o wiele za duży.|Wygląda naprawdę głupio.
{72926}{72996}- Mogę dostać mniejszy?|- Do szeregu!
{73044}{73115}Co robisz?|Do szeregu!
{73168}{73221}Do szeregu.|Twarzą do przodu.
{73226}{73279}- Panowie?|- Nie wiem gdzie stanąć...
{73281}{73327}- Chłopaki.|- Ty też!
{73341}{73425}- Ludzie.|- Znaleźć miejsce, durne matoły.
{73430}{73483}- To chyba oczywiste, nie?|- Nie dla mnie.
{73484}{73540}Żołnierze, prezentuj broń.
{73648}{73722}Nie dostałem miecza.|Mam tylko pochwę.
{73737}{73806}Nie wiedziałem do czego jest.
{73818}{73898}- Więc o to chodzi? Chodzimy sobie?|- Tak, mniej więcej.
{73899}{73935}Wypatrujemy rozrabiaków.
{73935}{74027}Jak zobaczymy złodzieja albo kieszonkowca,|spuszczamy im lekki łomot.
{74029}{74127}Możemy uciąć im palec,|albo czubek nosa.
{74132}{74249}Albo dolną wargę... cokolwiek, co można złapać|i obciąć jednym szybkim ruchem.
{74249}{74279}To chyba dość surowe.
{74281}{74394}Zapamiętajcie sobie, płaci nam Pałac,|a nie ludzie. Idziemy.
{74398}{74453}/Jeść! Jeść!
{74513}{74643}Sześć ofiar w ciągu ostatnich dziesięciu dni|i wciąż nie ma deszczu.
{74648}{74744}Wasza Wysokość, na ulicach szemrają|o rewolucji.
{74746}{74808}Brakuje oleju i ziarna,|ceny są wysokie.
{74811}{74919}Głodujący wieśniacy zalewają miasto|w poszukiwaniu pożywienia.
{74931}{74993}Może dojść do zamieszek.
{74995}{75074}Ubóstwo ma gorzki smak,|ale urodzili się, by go czuć.
{75079}{75178}Taka jest wola bogów.|Co wywróżono z wnętrzności?
{75230}{75357}Cóż, szare smugi na wątrobie,|a to niedobry znak...
{75362}{75444}ale ten nędzny odbyt|jest całkowicie zmurszały...
{75448}{75518}co nie jest niezwykłe|wśród owiec z tych okolic.
{75523}{75566}Genitalia są ogromne.
{75571}{75626}To bez znaczenia,|po prostu komentuję.
{75631}{75671}Jeśli przyjrzeć się jelitom...
{75676}{75734}te wielkie jelita|układają się w łuk,
{75739}{75803}a dwa potężne jaja|przypominają oczy.
{75806}{75879}Ja widzę tu uśmiechniętą twarz.|Raduje mnie.
{75882}{75914}Co to znaczy?
{75918}{76036}Może oznaczać niespodziewaną wizytę|starego przyjaciela lub sympatii.
{76038}{76096}Albo długą wyprawę morską.
{76098}{76154}Mogę też popłynąć?|Nigdy nie pływałem statkiem.
{76155}{76206}Jak zostałeś arcykapłanem?
{76228}{76269}Jestem twoim szwagrem.
{76269}{76340}Może nadszedł czas wybrać|nowego arcykapłana?
{76455}{76559}Może nie nadszedł czas wybrać|nowego arcykapłana?
{76801}{76855}Niech to będzie|dla ciebie ostrzeżenie.
{76856}{76964}Następnym razem poślę ci|piorun kulisty prosto w twarz.
{76969}{77012}Albo kulę ognia.
{77019}{77103}Wiecie co jest najlepsze w Sodomie?|Sodomia.
{77108}{77153}Przebywanie tu to przyjemność.
{77611}{77647}Na kolana!
{77652}{77705}Widzieliście tę dziewczynę?
{77712}{77745}To księżniczka Inanna.
{77750}{77819}Niesamowicie seksowna.|Nawet o tym nie myśl.
{77822}{77846}Czemu?
{77851}{77920}Czemu? Bo jest księżniczką,|a ty jaskiniowcem.
{77923}{77954}Dokąd wszyscy idą?
{77959}{78012}Do świątyni.|Musicie to zobaczyć.
{78014}{78075}- Ona tam będzie?|- Tak, wszyscy tam będą.
{78342}{78383}Jest.
{78640}{78676}Księżniczka nie je.
{78678}{78740}Niełatwo jest mi jeść,|kiedy tylu głoduje.
{78745}{78822}- Nie możesz się głodzić.|- Czemu nie?
{78824}{78899}Wszyscy inni głodują.|Wyłączając obecne towarzystwo.
{78901}{78944}Zważaj na słowa, księżniczko.
{78944}{79028}Wprawdzie jesteś moją pasierbicą,|ale to niebezpieczne czasy...
{79028}{79112}- a to niebezpieczne słowa.|- Cokolwiek powiesz.
{79131}{79165}Cześć.
{79194}{79229}Tak.
{79467}{79532}- Co się dzieje?|- Wybierają dziewicę.
{79639}{79729}Proszę cię... jeśli ty jesteś dziewicą,|to ja jestem małym, kudłatym chomikiem.
{79729}{79810}Wracaj do burdelu.|Kicaj jak króliczek. Właśnie.
{79812}{79848}Po co im dziewica?
{79853}{79930}- Żeby rzucić ją w ogień. Jesteś nowy?|- Co? Dlaczego?
{79966}{80006}W ofierze bogom.
{80018}{80073}- Naprawdę?|- Panuje głód...
{80078}{80136}więc jeśli złożymy odpowiednią ofiarę,
{80141}{80222}wtedy bogowie ześlą nam deszcz.|Będzie deszcz, będą zbiory...
{80225}{80289}będą zbiory, będzie jedzenie.|Wiesz co to jedzenie?
{80294}{80352}Tak, dobrze wiesz.
{80356}{80428}Więc wrzucą dziewicę do ognia,|żeby zaczęło padać?
{80467}{80529}A niby skąd spada deszcz?|Z chmur?
{80534}{80570}Mój sześciolatek to wie.
{80572}{80668}- Jak wywołać deszcz?|- Spalić dziewicę.
{80697}{80757}Nie sądziłem,|że to ma związek z...
{80762}{80824}Tak, tak...| "Nie sądziłem, nie sądziłem."
{80824}{80884}To zależy od bogów|i od spalonej dziewicy.
{80893}{80934}Uraziłem cię czymś?
{80935}{81029}Przychodzę tu, mam świetne miejsce na ofiarowaniu,|a ty wszystko psujesz.
{81076}{81145}Jak dla mnie, to marnotrawstwo|zupełnie dobrej dziewicy.
{81146}{81227}Próbuję dobrze się bawić na ofiarowaniu|wraz z moją rodziną.
{81227}{81277}Moglibyście przestać?
{81279}{81311}Na miłość bogów!
{81315}{81389}Oddajemy tę nieskazitelną dziewczynę...
{81395}{81474}świętemu ogniowi Molocha!
{81598}{81653}Te dziewice to zawsze dziewczyny?
{81658}{81735}Cieszę się.|Zawsze pięła się na szczyt.
{81740}{81769}Odniosła prawdziwy sukces.
{81769}{81843}Mój panie,|księżniczka chce cię widzieć.
{81848}{81891}Mnie?|A mój przyjaciel?
{81896}{81936}Możemy pójść razem?|Jesteśmy parą.
{81941}{82008}Tak, tak, nas trzech to jak para.
{82013}{82095}Nie, nie ty.|Wy dwaj, za mną.
{82099}{82138}Świetnie.
{82157}{82226}- Szepnę o tobie dobre słowo.|- Tak zrób.
{82231}{82329}Jeśli już się nie zobaczymy,|to nie dlatego, że będziemy cię unikać.
{82332}{82368}Nie zapomnijcie o mnie.
{82454}{82536}To Zaftig, eunuch.|Idź z nim.
{82550}{82584}A nie mogę iść z nim?
{82589}{82701}- Czemu? To twój kochanek?|- Nie, jesteśmy tylko przyjaciółmi.
{82704}{82769}To byłoby dziwne.|Obaj jesteśmy mężczyznami.
{82792}{82857}- Chodź ze mną.|- Czym się zajmujesz?
{82859}{82927}Jestem pałacowym eunuchem|od kiedy skończyłem 9 lat.
{82927}{82991}- Jak stać się eunuchem?|- Obcinają ci jądra.
{82994}{83037}Po co okaleczać genitalia?
{83042}{83142}Cóż, trzeba je zatrzymać.|Ja zawsze mam swoje przy sobie.
{83147}{83190}Chcesz zobaczyć?
{83195}{83226}Nie.
{83478}{83507}Mogę o coś spytać?
{83509}{83588}Mogę spytać cię o zdanie?|Koński ogon czy nie?
{83593}{83692}- Nie wiem i nie obchodzi mnie to.|- Dobrze. Chciałem tylko wiedzieć...
{83694}{83778}co podoba się w obecnych czasach|kobietom Sodomy, ale...
{83807}{83866}Ale zwariowana impreza.
{83874}{83965}Rozpuszczone włosy będą|chyba bardziej pasowały.
{84010}{84041}Cześć.
{84250}{84298}Musisz spróbować owocu.
{84372}{84418}Maya!|Co ty tu robisz?
{84430}{84490}Wciąż żyję,|dziękuję za troskę..
{84492}{84533}i wciąż jestem niewolnicą.
{84538}{84615}Przybyłem cię uratować. Serio.|Dlatego tu jesteśmy.
{84619}{84655}- Chcieliśmy was odnaleźć.|- Tak?
{84655}{84735}Chwilę temu bardziej interesował cię|twój koński ogon.
{84749}{84778}To było tylko...
{84782}{84840}- Znowu zostałeś wybrany.|- To prawda.
{84845}{84918}Chciałabym dołączyć do ciebie|na tej orgii, ale nie mogę,
{84918}{85022}bo muszę być niewolnicą,|i nie miewam przerw.
{85065}{85116}A księżniczka ma mendy.
{85238}{85300}Robi się gorąco.
{85327}{85377}Boże, jak prawdziwe.
{85394}{85425}Uważaj, palancie.
{85451}{85490}Prawdziwa kobieta, to...
{85494}{85542}Proszę mi wybaczyć, pa...
{85545}{85655}...nie. Panie.|Pomyłka.
{85720}{85775}Niezłe skupienie.
{85789}{85847}Dobry jesteś.|Naprawdę dobry.
{85945}{86031}- Oh? To ty?|- Nie mogę gadać. Jestem posągiem.
{86036}{86159}- Wyglądasz tak... złoto.|- To wszystko złota farba.
{86161}{86209}- Jak leci?|- Wspaniale.
{86211}{86310}Właśnie gruby facet bez jaj|pomalował całe moje ciało.
{86312}{86389}- Jak było?|- Był wyjątkowo skrupulatny.
{86398}{86446}- A co u ciebie?|- Nieźle.
{86449}{86529}Miałem małe masowanie i szorowanie.|Teraz czas na świntuszenie.
{86529}{86561}Brzmi przyjemnie.
{86566}{86663}Pamiętasz kobietę, która nas tu przyprowadziła?|Tę w sukience na twarzy?
{86663}{86741}To była Maya.|Pracuje tu i wygląda świetnie.
{86746}{86815}- Chociaż jest na mnie trochę zła.|- A tam jest Eema.
{86823}{86854}Chodź tu, dziewucho.
{86859}{86902}Pokaż co masz pod sukienką.
{86964}{87039}- Przepraszam, to był wypadek.|- To nie był wypadek.
{87040}{87156}Ty! Niewolnico!|Miałaś mi przynieść więcej wina!
{87161}{87247}- Natychmiast przeproś tego oficera!|- Przepraszam.
{87252}{87345}Dobrze. Teraz przynoś.|Czekam tam, przy chudym posągu.
{87350}{87420}Później się z tobą policzę.|Ruszaj!
{87499}{87542}Niewolnicy... co poradzisz?
{87573}{87612}Zaczekaj chwilę.
{87616}{87671}Czy ja cię nie znam?
{87986}{88047}- Zwariowałaś?|- Nie będę im usługiwać.
{88048}{88112}- Prędzej umrę.|- Rób tak dalej, to umrzesz.
{88113}{88141}Dołączyłeś do nich?
{88142}{88206}Nigdzie nie dołączyłem.|Wcale się dobrze nie bawię.
{88206}{88264}Sprawdzam tylko.|Uczę się.
{88268}{88364}- O czym? O ofiarach z ludzi?|- Nie, nie o ofiarach z ludzi.
{88369}{88434}Zostałem wybrany,|by dokonać czegoś wielkiego.
{88435}{88457}Zaczyna się.
{88458}{88566}I nie chodzi o polowanie na świnie|czy wymachiwanie koszami.
{88575}{88621}- Oh?|- Cześć, Maya.
{88700}{88770}Chce cię widzieć.|Natychmiast.
{88772}{88819}Nie myśl,|że ona mnie interesuje.
{88819}{88879}- Czemu miałabym tak pomyśleć?|- To część mojego planu.
{88879}{88935}Wyciągnę nas stąd|najszybciej jak się da.
{88935}{89012}- księżniczka cię oczekuje.|- A ja oczekuję jej.
{89024}{89127}Wy oczekujcie mnie.|Unikaj kłopotów. Pozostań złoty.
{89130}{89180}Nie ma pojęcia co robi, prawda?
{89182}{89276}- Dobrze cię widzieć... w tym stroju.|- Ciebie też.
{89281}{89336}Powinniśmy coś zrobić.|Kiedy kończysz?
{89338}{89444}- Nigdy. Jestem niewolnicą.|- Tak, oczywiście.
{89446}{89506}/Niewolnico, przynieś mi ręcznik.
{89518}{89573}Pójdę już... i będę niewolnicą.
{89578}{89638}Chyba przybiorę odpowiednią pozę.
{89643}{89700}- Dobrze.|- Kocham cię.
{89878}{89974}Ty tam!|Złociutki... chodź tu.
{90173}{90218}Natrzyj mnie olejkiem.
{90247}{90289}Wolałbym nie,|jeśli to nie problem.
{90290}{90359}Nie jestem olejkowym nacieraczem.|Jestem strażnikiem.
{90360}{90409}Natrzyj mnie olejkiem lub giń.
{90635}{90724}- Wystarczy?|- Więcej. Oporządź mnie jak kurczaka.
{90736}{90839}Tak, dobrze mnie polej,|ty mały brązowy szczeniaczku.
{90850}{90905}Wylałem już wszystko.
{90907}{90943}Cudownie, uwielbiam to.
{90948}{91034}Dobrze, miłego wieczoru.|Cieszę się, że mogłem pomóc.
{91034}{91087}Teraz natrzyj mnie.
{91126}{91157}Rękami?
{91162}{91245}Nie, moszną.|Oczywiście, że rękami.
{91346}{91397}O tak.
{91401}{91442}O tak... oleista oliwa...
{91447}{91526}Piżmowa, bezcenna,|mglista, oleista oliwa.
{91528}{91605}Tak, właśnie tak.|O Boże, namaluj obraz na mym ciele.
{91608}{91659}- Opowiedz historię na mych sutkach.|- Tak.
{91660}{91718}Tak, zabierz mnie w dół|mglistego Eufratu.
{91723}{91778}Zrób coś,|czego będziesz się wstydził...
{91780}{91845}niegrzeczny mały koziołku.|Tak... zaklinaj węża.
{91847}{91902}- Eema...|- Właśnie tak, daj mi klapsa.
{91905}{91980}- To nie to, na co wygląda.|- Mój brzuszek... śmiało, daj mi klapsa.
{91982}{92058}- Klapsa w brzuszek.|- Wiem, w porządku. Rozumiem.
{92063}{92140}Dalej, kochaj go, kochaj.|Masz dar.
{92145}{92224}Nie, tylko nacieram|tego człowieka olejkiem. Eema!
{92228}{92305}To dar. Nie wiem...|masz jakiś dar.
{92444}{92559}- Powodzenia.|- Posłuchaj, Maya. Maya.
{92591}{92624}Zbliż się.
{92727}{92757}Pięknie, prawda?
{92758}{92816}Widać Gomorę tuż za wzgórzem.
{92818}{92893}Tak.|Bliźniacze miasta.
{92894}{92965}Ludzie myślą, że bogowie|zmiotą je z powierzchni ziemi...
{92965}{93043}- bo są takie złe.|- A jak ty uważasz? Czy jestem zła?
{93044}{93137}Cóż, nie znam cię dobrze,|ale nie wyglądasz na złą.
{93142}{93199}Uważasz, że jestem atrakcyjna?
{93245}{93274}Tak.
{93276}{93315}Pozwól, że o coś zapytam.
{93315}{93392}Co taka dziewczyna, jak ty,|chce od faceta takiego, jak ja?
{93393}{93509}Nie wiem.|Po prostu ciekawisz mnie.
{93526}{93566}Powiadają, że to wola bogów...
{93571}{93635}że jedni muszą cierpieć,|podczas gdy inni rządzą.
{93636}{93696}Że wszyscy jesteśmy ofiarami|własnego losu.
{93698}{93746}Wierzyłam w to|do dzisiejszego poranka...
{93746}{93836}kiedy zobaczyłam cię stojącego samotnie|na placu i powiedziałam sobie:
{93837}{93952}"Tak! W końcu pojawił się człowiek,|który nie będzie się korzył.
{93957}{94031}Człowiek zdolny zakwestionować|obecny porządek rzeczy.
{94032}{94156}Człowiek wybrany przez bogów,|by dokonał wielkich rzeczy."
{94161}{94204}Dokładnie tak samo myślałem.
{94211}{94268}Nie uwierzyłabyś|co mi się przytrafia.
{94269}{94335}- I nie wiem dlaczego.|- Ja wiem dlaczego.
{94338}{94461}Miałeś dotrzeć tutaj. Do tego miejsca.|Do mnie.
{94465}{94535}Trudno mi się nie zgodzić.
{94542}{94636}Próbuję, ale nie potrafię,|bo tak bardzo się z tym zgadzam.
{94655}{94684}Chodź.
{94751}{94801}Zapewne trudno ci to pojąć,
{94806}{94871}ale poświęciłem życie|służbie bogom...
{94875}{94950}i dobru ludu.|Niczego nie biorę dla siebie.
{94962}{95082}- To bardzo niesamolubne.|- Niesamolubne, prawda?
{95084}{95148}Jesteś bardzo bystry|jak na takiego młodzieńca.
{95149}{95235}- Tak... co to za drzwi?|- Za tymi drzwiami...
{95240}{95333}znajduje się Święta Świętość,|ziemska domena bogów.
{95338}{95404}Miejsce tak niewypowiedzianie uświęcone,|tak potężne...
{95405}{95465}że wstąpienie tam oznacza|natychmiastową śmierć.
{95472}{95535}- Kto tam sprząta?|- Nie trzeba tam sprzątać.
{95540}{95609}Ciekawe co się stało z ludźmi,|którzy je zbudowali?
{95609}{95645}Czy natychmiast umarli,
{95650}{95745}czy bogowie podarowali im łaskawie sekundę,|żeby zdążyli wyjść?
{95748}{95813}Pozwolono im skończyć,|i dano im cztery i pół sekundy,
{95815}{95863}po czym bogowie zstąpili.
{95894}{95969}- A jeśli wpełźnie tam robal?|- Natychmiastowa śmierć dla robala.
{95970}{96040}Więc pełno tam martwych robali?|Bo nikt tam nie sprząta.
{96041}{96084}Natychmiast wyparowują...
{96089}{96189}uderzone świętym promieniem|odparowującej pary.
{96206}{96267}- Możemy tam wejść?|- Dopiero ci powiedziałem.
{96268}{96355}Wejście to nagła śmierć,|ty śliczny mały osiołku.
{96364}{96399}Nie możemy nawet zaglądnąć
{96400}{96449}Jesteś taki młody i ciekawski, co?
{96451}{96538}Chciałbyś wszystko wiedzieć,|wszystkiego zasmakować, wszystko zbadać...
{96539}{96607}ze wszystkim zatańczyć,|wszystko possać, prawda?
{96623}{96666}Mam dla ciebie zagadkę.
{96669}{96712}Co ma dwa kciuki...
{96714}{96782}i marzy o następnym|nacieraniu olejkiem?
{96786}{96841}- Co?|- Ta osoba.
{96846}{96899}Chodź.
{96937}{97021}- Chodź, szybciej.|- To nie będzie problem.
{97084}{97132}Co tu robimy?
{97160}{97215}Chcę, żebyś wszedł do Świętej Świętości.
{97216}{97256}A to ci zbieg okoliczności,
{97261}{97333}bo ja chcę, żebyś usiadła|na Palu Nad Palami.
{97376}{97465}- Nie. Tam jest Święta Świętość.|- Myślałem, że masz na myśli...
{97465}{97542}Musisz tam wejść|i porozmawiać z bogami.
{97546}{97606}- Bogowie tam są?|- Tak powiadają.
{97609}{97666}Może tam wchodzić|jedynie arcykapłan.
{97671}{97739}Podobno każdego innego|czeka natychmiastowa śmierć.
{97741}{97844}- Więc czemu mam tam wejść?|- Ponieważ zostałeś wybrany.
{97848}{97924}Gdyby bogowie chcieli twojej śmierci,|dawno by cię uśmiercili.
{97925}{97990}- Racja.|- Do tego zostałeś wybrany.
{97992}{98050}Żeby porozmawiać z bogami,|poznać ich zamiary...
{98055}{98134}i wybłagać ich, by zakończyli|ten okropny głód.
{98136}{98200}Potem wyjdziesz i opowiesz mi|jak jest w środku.
{98200}{98225}- Dobrze.|- Dobrze.
{98227}{98261}Tak.
{98417}{98490}Jestem prawie pewien, że jestem wybrańcem|ale nie do końca.
{98491}{98525}Jesteś nim.
{98529}{98609}Dobrze, wejdę tam,|ale musisz coś dla mnie zrobić.
{98613}{98699}- Uwolnisz moich przyjaciół.|- Cokolwiek zechcesz.
{98942}{99074}Nie zabijaj mnie,|nie zabijaj mnie...
{99078}{99138}Wstawaj.|Wyglądasz idiotycznie.
{99196}{99292}- Oh? Co ty tutaj robisz?|- Chowam się przed arcykapłanem.
{99297}{99375}Ostatnie dwie godziny|namaszczałem go olejkiem.
{99378}{99416}Czy to włosy z torsu?
{99421}{99474}Nie tylko.|Nie pytaj, dobra?
{99498}{99551}Zatraciłem poczucie dobra i zła.
{99556}{99615}Jak tu wszedłeś|i cię nie usmażyło?
{99620}{99675}- Nie wiem. A ty?|- Ja jestem wybrańcem.
{99680}{99765}Pewnie dlatego Bóg nie zabił ciebie:|wiedział, że jesteś moim wyznawcą.
{99765}{99834}- Nie jestem twoim wyznawcą.|- Więc czemu wciąż za mną łazisz?
{99835}{99918}Nie łażę za tobą.|Chodzę za tobą w tym samym tempie.
{99920}{99985}Nie łażę za tobą.|Mógłbym prowadzić zza ciebie.
{99986}{100054}Daj spokój. To ja prowadzę.|Zawsze tak było.
{100059}{100114}Też mi przewodnik.|Miałeś nas stąd wyciągnąć.
{100115}{100198}- Zamiast szlajać się po orgiach.|- Szlajać się po orgiach?
{100199}{100235}Nie, nie.|Nie jestem jak ty.
{100235}{100299}Nie napinam się w złotej farbie|i nie zabawiam dookoła.
{100299}{100379}- Nie miewam przestojów.|- Całe twoje życie to jeden wielki przestój.
{100380}{100435}Tak uważasz?|Wszyscy tak uważają.
{100440}{100512}Coś ci pokażę.|Patrz uważnie.
{100637}{100738}Wszechmogący Boże, lu bogowie,|jakkolwiek jest...
{100747}{100798}muszę poprosić was o przysługę.
{100802}{100843}Wiem, że naprawdę narozrabiałem,
{100867}{100956}ale z tym muszę sobie|jakoś poradzić,
{100975}{101065}więc proszę, dajcie mi siłę,|abym mógł uwolnić swoich przyjaciół.
{101076}{101155}- To wszystko, to cała przysługa.|/- O cholera.
{101193}{101272}Jeszcze gdybyście mogli|zesłać deszcz,
{101277}{101390}albo chociaż jakąś mżawkę,|żebyśmy nie musieli zabijać dziewicy.
{101395}{101474}Bo teraz potrzebne nam są dziewice.
{101505}{101605}I gdybyście jeszcze mogli podarować mi|moc widzenia przez ubrania kobiet,
{101606}{101645}tak, żeby one o tym nie wiedziały,
{101646}{101699}to byłoby naprawdę wspaniale.
{101721}{101747}Halo?
{101749}{101811}Nie przyszło ci do głowy,|że tu jest tak cicho,
{101812}{101900}bo Boga tutaj nie ma?|Rozejrzyj się. Niczego tu nie ma.
{101905}{101968}To niczego nie dowodzi.|Może wyszedł na chwilę?
{101972}{102025}- Po co?|- Po jakieś boskie rzeczy.
{102026}{102082}Jeśli czegoś potrzebuje,|może to stworzyć z niczego.
{102083}{102155}Jaki sens być Bogiem,|jeśli trzeba po wszystko biegać?
{102155}{102250}Pozwól, że coś zasugeruję.|Może Bóg nie istnieje?
{102284}{102363}Co?|I wszystko jest dziełem przypadku?
{102366}{102413}Wtedy wszystko byłoby bez znaczenia.
{102413}{102464}- Jaki byłby sens?|- To jest sens.
{102469}{102514}To nie jest sens?|To głupota.
{102517}{102549}- Ty jesteś głupi.|- Nie.
{102549}{102628}- Musi być coś większego ode mnie.|- Nic nie jest większe od ciebie.
{102629}{102677}- Nie dotykaj mojego brzucha.|- Dobrze.
{102682}{102780}- Dobrze, przepraszam, że mam ciało mężczyzny.|- Dojrzewam we własnym tempie.
{102780}{102865}- Ale mi zazdrościsz.|- Zazdroszczę? Że jesteś gównianym artystą?
{102865}{102931}Że zawsze kiedy mówisz,|gówno ci się z gęby wylewa?
{102936}{103013}Uwierzyłbyś w Boga,|gdybyś kiedyś był z kobietą.
{103015}{103089}- Jestem prawiczkiem z wyboru.|- Nie ze swojego.
{103092}{103121}- Odwołaj to.|- Nie.
{103122}{103181}- Odszczekaj to.|- Sam to odszczekaj.
{103186}{103220}Wszystko co powiedziałeś.
{103221}{103277}Nie podchodź.|Zabieraj swój brzuch z mojego.
{103279}{103310}Nie dotykaj mojego brzucha.
{103313}{103369}Nie chcę dotykać się|z tobą brzuchami.
{103370}{103423}/Odwołaj wszystko,|/co kiedykolwiek powiedziałeś.
{103423}{103469}/- Odbija ci.|/- Jesteś dziwakiem.
{103471}{103555}- Przestań wrzeszczeć.|- Ty dziwolągu. Puszczaj!
{103641}{103727}Razem może nam się udać.|Księżniczka czeka za drzwiami.
{103732}{103769}Jeśli dobrze to rozegram...
{103771}{103845}wszystkich nas stąd wyciągnę,|Mayę i Eemę też.
{103847}{103904}Po prostu mi zaufaj.|Miej odrobinę wiary.
{103905}{103995}Dobrze, ale nie dla ciebie. Dla Eemy.|Poza tym, nie mam siły się kłócić.
{103996}{104085}Odbyłem długą, gorącą kąpiel|z arcykapłanem i trochę mi słabo.
{104088}{104145}Przepraszam, że tak cię ścisnąłem.
{104169}{104222}Chodźmy... dziwaku.
{104332}{104398}Boże, jeśli istniejesz,|jeśli sprawisz, że Eema mnie pokocha,
{104399}{104471}będę bardzo wdzięczny, dobrze?
{104488}{104531}Jeśli istniejesz.
{104632}{104672}Czekacie, żeby tam wejść?
{104673}{104735}Bo muszę powiedzieć,|że to nic wielkiego.
{104736}{104804}Jeśli zobaczycie złamanego penisa,|to już taki był, kiedy wszedłem.
{104805}{104824}Brać go.
{104857}{104898}Jestem wzięty.
{105071}{105121}Chciałbym być do góry nogami.
{105164}{105214}Wygląda fajnie.
{105241}{105286}Jest fajnie?
{105344}{105394}Więc nie odzywasz się do mnie?
{105399}{105469}Nie jesteśmy już przyjaciółmi?|Po wszystkim co dla ciebie zrobiłem?
{105469}{105541}- A co dla mnie zrobiłeś?|- Wyciągnąłem cię z twojej skorupy.
{105542}{105617}Lubiłem moją skorupę.|Lubiłem wioskę.
{105622}{105674}Przez ciebie znalazłem się|w tym okropnym miejscu,
{105675}{105710}gdzie bracia mordują braci,
{105711}{105776}gdzie palą kobiety,|a z ludzi robią niewolników.
{105777}{105862}Ludziom odcinają końcówki penisów|i jądra...
{105863}{105903}i już nigdy nie zobaczę Eemy,
{105907}{105943}a wszystko przez ciebie.
{105948}{106032}Proszę, wybacz mi.|Jesteś moim najlepszym przyjacielem.
{106037}{106094}Nienawidzę świata!|Nienawidzę ciebie!
{106095}{106175}Teraz wiszę do góry nogami,|a naprawdę chce mi się sikać.
{106190}{106229}Wiem, że nie jestem ideałem.
{106229}{106332}I może popełniłem kilka błędów,|ale zrozum, że jestem wybrańcem.
{106334}{106395}To wielka odpowiedzialność.|Nawet sobie nie wyobrażasz.
{106396}{106455}Tylko ty jeden uważasz,|że jesteś wybrańcem!
{106456}{106485}Więc się zamknij!
{106492}{106591}Wyciągnę nas z tego, choćby to miała być|ostatnia rzecz jaką zrobię.
{106922}{106974}To był tylko pierwszy pomysł.
{106984}{107020}Przyjmę też inne pomysły.
{107022}{107116}Straż!|Odwrócony więzień chce sikać!
{107130}{107193}Sikam.
{107264}{107288}O nie.
{107293}{107336}Staraj się nie otwierać ust.
{107437}{107478}Nie... nie do nosa.
{107567}{107689}Słuchaj, też sikam sobie na twarz,|w głowie.
{107694}{107734}Nienawidzę cię.
{107974}{108018}Przyglądaj się, moja droga...
{108018}{108099}ponieważ to ty|zwabiłaś go w sidła śmierci.
{108107}{108191}"Za zbrodnię bluźnierstwa,
{108213}{108258}herezję,
{108270}{108311}spisek"
{108316}{108373}- Co myślisz?|- "Zdradę,
{108378}{108407}trąd"
{108412}{108443}Próbuję nawiązać rozmowę.
{108448}{108486}"Lalkarstwo...
{108515}{108577}- hiperbolę"|- Masz dziś ładne włosy.
{108580}{108654}- Obsikałem je sobie.|- Więc chyba w tym tkwi sekret.
{108659}{108697}"Sodomię..."
{108735}{108826}- "Za odmowę uprawiania sodomii."|- Tak!
{108850}{108886}Nie możesz mi wybaczyć?
{108898}{108938}Chyba za bardzo cię nienawidzę.
{108939}{109009}"Za lubieżność i za zabicie|mojego brata, Abla."
{109013}{109059}- Daj spokój!|- Zamknij się!
{109073}{109136}Za te i inne zbrodnie...
{109141}{109215}więźniowie zostaną ukamienowani...
{109220}{109253}na śmierć!
{109301}{109395}- Czekajcie! Mogę coś zasugerować?|- Co?
{109397}{109476}Niech tylko jedna osoba|rzuca w nas kamieniami.
{109479}{109607}Uważam, że powinniście nam pozwolić|wybrać osobę, która nas ukamienuje.
{109608}{109680}Nie.|To bez różnicy...
{109711}{109752}- Chcemy jego.|- Jego.
{109757}{109805}- Mnie?|- To nasz kamieniarz.
{109809}{109885}Myślicie, że skoro jestem eunuchem,|to nie potrafię rzucać?
{109886}{109934}Pokażę wam jak się rzuca.
{109939}{110016}Nie, nie, nie!|Ohyda.
{110020}{110124}Czy on rzucił w niego własnym jajem?|Jakież spektakularne.
{110126}{110189}Nie! To się nie liczy.|To było jądro.
{110191}{110219}Myślę, że się liczy.
{110222}{110281}- Wybierz kogoś innego.|- Co ten idiota robi?
{110282}{110351}- Wybieram jego!|- Miło.
{110354}{110399}- Tego?|- Nie, tego niższego.
{110399}{110445}Przed nim.
{110450}{110486}To tylko dzieciak.
{110490}{110559}I...? Masz coś przeciwko dzieciom?|On nienawidzi dzieci.
{110560}{110622}- Przywalę mu!|- Nienawidzi dzieci!
{110637}{110706}- Jeden rzut!|- Nie. To nasza przyszłość!
{110709}{110769}W porządku, rzucaj...
{110793}{110819}Dobra, dostałem.
{110879}{110924}Cholera, ma dzieciak rękę.
{110929}{110977}Boże!|Jest nas dwóch!
{110982}{111006}Zadowoleni?
{111011}{111157}Wszyscy po tej stronie,|liczę do trzech! Jeden, dwa...
{111162}{111234}Czekaj!|Mam pytanie do króla.
{111282}{111368}Dlaczego nie zginąłem|w Świętej Świętości?
{111399}{111545}Tak! Wszedłem do Świętej Świętości|i nie umarłem.
{111550}{111680}Dlaczego?|Bo zostałem wybrany przez bogów!
{111708}{111814}/Oszczędzić wybrańca!|/Oszczędzić wybrańca!
{111819}{111919}/Oszczędzić wybrańca!|/Oszczędzić wybrańca!
{111924}{111991}- Oszczędzić wybrańca!|- I jego przyjaciela!
{111994}{112070}- I jego młodego przyjaciela.|- Nie zabijać żadnego z nich.
{112075}{112138}Wszyscy wiedzą,|że wybraniec ma towarzysza!
{112140}{112191}Czy to możliwe?|Może być wybrańcem?
{112193}{112269}Oczywiście, że to możliwe.|Ale wielce wątpliwe.
{112274}{112335}Wasza Wysokość, z całym szacunkiem...
{112339}{112420}czy jest wybrańcem czy nie,|to już nieistotne.
{112425}{112492}Jeśli zabiłbyś go teraz,|wbrew woli tłumu,
{112497}{112569}mogłoby to doprowadzić|do rozruchów,
{112574}{112701}które spowodowałyby radykalną|zmianę reżimu.
{112720}{112790}Jeśli rozumiesz,|co mam na myśli.
{112833}{112878}Dobrze, wystarczy.
{112996}{113130}Nasz litościwy król zdecydował,|że więźniowie zostaną niewolnikami,
{113135}{113288}by harować w pocie czoła, póki nie umrą|z głodu lub wycieńczenia!
{113293}{113317}Tak!
{113322}{113370}To ma być lepsze?
{113638}{113719}Chyba lubisz tę pracę.|Jak długo jesteś niewolnikiem?
{113720}{113799}Nie jestem niewolnikiem.|Jestem ochotnikiem.
{113816}{113905}Marlak. Enmebaragesi.|Dawno się nie widzieliśmy.
{113972}{113996}Zasłużyłem na to.
{114000}{114080}Zanieś te cegły na górę.|Kamieniarze czekają.
{114084}{114176}Z chęcią, ale boli mnie kark.|Chyba spałem w śmiesznej pozycji.
{114178}{114275}Chyba nie powinienem się przemęczać,|bo jutro będę do niczego.
{114276}{114310}Ruszaj się!
{114312}{114372}Wiesz, że błoto znakomicie|wpływa na skórę?
{114389}{114455}- Tak.|- Spytaj czemu mam taką gładka skórę.
{114463}{114520}- Czemu masz taką...?|- Błoto.
{114521}{114555}Wiedziałem, że to powiesz.
{114648}{114703}Trzeba pokochać bycie na zewnątrz.
{114717}{114763}/Ruszać się!
{114789}{114823}/Szybciej!
{114916}{114991}- Chcesz wody?|- Jesteś z wioski, prawda?
{115019}{115079}Na pewno chciałbyś|tam wrócić, prawda?
{115084}{115127}- Tak.|- Nie poddawaj się.
{115130}{115171}Kiedyś wrócisz do domu.
{115223}{115286}Kto go tam zabierze?|Wybraniec?
{115645}{115705}Wstawać, wy dwaj!|Do szeregu. Już!
{115708}{115765}- Dokąd idziemy?|- Oglądać ofiarowanie.
{115770}{115830}- Król tego zażądał.|- Czy to obowiązkowe?
{115835}{115933}Chciałbym skończyć to, co zacząłem|i jutro zacząć przed wszystkimi.
{115952}{116017}Ciekawe jaki byłbyś wielki|bez tego pejcza?
{116053}{116086}Mniej więcej taki sam.
{116127}{116168}Wszystko gotowe, Wasza Wysokość.
{116173}{116235}Co teraz?|Ofiarujemy więcej dziewic?
{116245}{116360}Tak, dwie. Twoją własną służącą|i jeszcze jedną niewolnicę.
{116365}{116465}Wyznawczynie wybrańca.|Zdemaskowane przez tego wiernego żołnierza.
{116467}{116547}Wykonywałem tylko swoje obowiązki.|Tym się zajmuję.
{116552}{116686}I jeszcze jedną, żeby zademonstrować|naszą własną wiarę i szczodrobliwość.
{116700}{116820}Dla naszego umiłowanego ludu|i niebiańskiego daru deszczu,
{116820}{116897}pokornie składam w ofierze...
{116911}{116971}moją własną pasierbicę,
{116997}{117041}księżniczkę Inannę.
{117113}{117199}- Rozum ci odjęło.|- To dla dobra ludu, kochanie.
{117201}{117248}- Nie ośmielisz się.|- Czyżby?
{117249}{117310}Jeśli chcesz,|możesz do niej dołączyć.
{117379}{117407}Matko.
{117412}{117490}Myślałaś, że jak długo będę|tolerował twoją bezczelność?
{117496}{117542}Spalić ją.
{117681}{117762}Wypij to.|Nic nie poczujesz.
{117906}{117978}Buczą na mnie?|Jak śmią.
{117981}{118045}Kochają cię.|Pozdrawiają cię.
{118196}{118254}Wystarczy.
{118534}{118635}To Maya! I Eema!|Zaraz, Maya jest dziewicą?
{118637}{118664}Nie zabijajcie ich!
{118666}{118739}- Odsuń się, niewolniku.|- Zabijcie mnie! Jestem męską dziewicą.
{118739}{118798}Marlak, nie możemy im na to pozwolić!|Eema!
{118798}{118865}Eema.|Eema!
{118906}{118978}- Muszę tam zejść.|- Po moim trupie.
{118980}{119076}- Nie ma sprawy|- Nie!
{119134}{119225}- Dzięki, Marlak.|- Co teraz?
{119230}{119330}Błagamy wielkich bogów,|by dali nam znak,
{119333}{119388}/byśmy mogli spełnić|/twą boską wolę!
{119393}{119460}Złap ten koniec|i opuść mnie tam.
{119901}{119937}O rany.
{119942}{119980}O nie.
{120805}{120843}- Co to?|- To znak.
{120848}{120958}Nadchodzi wybraniec! To znak!|Zakończy nasze cierpienia!
{120963}{121019}Walczmy z władzą!|Damy radę!
{121165}{121193}Wszyscy razem!
{121275}{121344}Poobcinajmy trochę napletków!
{121376}{121462}Wiedziałem, że mogę liczyć|na waszą lojalność.
{121510}{121558}Dupki.
{121697}{121778}Spalić je. Spalić.|Spalić je wszystkie!
{121781}{121837}Nie opieraj się.|To wola bogów.
{121838}{121869}Nie wydaje mi się.
{121869}{121913}Zed!
{121917}{121958}Straże!
{121982}{122032}- Przepraszam!|- Głupi.
{122042}{122133}Proszę pani? W porządku?|Zrozumiałaś przesłanie?
{122157}{122215}Powinniśmy tu być bezpieczni.
{122217}{122260}Dziękuję.
{122502}{122558}Eema, może to nie najlepsza pora,
{122562}{122625}ale to, co widziałaś tamtej nocy,
{122629}{122682}z arcykapłanem, to...
{122687}{122766}To tylko przyjaciel.|Nie było w tym nic gejowskiego.
{122982}{123044}Zawsze uważałem,|że jest coś między nami.
{123045}{123089}Więc chciałem o tym|teraz wspomnieć.
{123090}{123145}Zawsze mi się wydawało,|że to coś istnieje,
{123145}{123195}i że może czujesz|coś podobnego.
{123198}{123274}Chciałem ci to powiedzieć|i usłyszeć, co o tym myślisz.
{123553}{123632}Zawsze darzyłem cię|wyjątkowym uczuciem.
{123636}{123682}Nie wiem czy wiesz, ale...
{123687}{123771}wszystkie te martwe ptaki|przed twoją chatą...
{123776}{123816}były ode mnie.
{123821}{123874}- Pocałuj mnie.|- To był prezent ode mnie.
{123876}{123934}Wydawało mi się,|że ci się spodobają.
{124102}{124199}Myślałem, że mogłabyś|zrobić z nich zupę albo coś...
{124205}{124269}Nie wiem, myślałem,|że mogą się do czegoś przydać.
{124420}{124468}Powinienem zdjąć przepaskę?
{124564}{124641}Twardziel, co?|Chcesz mnie zakosztować?
{124643}{124708}Rozwalę ci łeb.
{124797}{124852}To był niezły cios.
{125219}{125262}Zed!
{125310}{125360}Wstań i umrzyj jak mężczyzna.
{125368}{125435}Nie krzywdzić tej kobiety.|Już nie jest dziewicą.
{125435}{125519}- On też nie.|- Uratowałem jej życie, kochając się z nią.
{125555}{125619}Zaczekaj, mamuśku.|Tatuś idzie się bić.
{125761}{125830}Nie! Zaczekaj!|Nie zabijaj go!
{125847}{125883}Co?
{125888}{125944}Właśnie uprawiałem seks|z moją nową dziewczyną.
{125945}{125999}- I co?|- Musiałem komuś powiedzieć. Było świetnie.
{125999}{126077}Mam nadzieję, że będę miał|szansę to powtórzyć.
{126082}{126168}- Co się dzieje za tobą?|- Nie dam się na to nabrać.
{126223}{126279}Sodomiuj to!
{126638}{126674}Zed!
{126701}{126735}- Stój! Nie!|- Cofnijcie się!
{126736}{126758}- Puść ją!|- Nie!
{126763}{126818}Bogowie żądają ofiary.|Wszystko psujecie!
{126818}{126871}- Może więcej olejku?|- Tak, kochanie?
{127082}{127145}Zawsze wiedziałem,|że złamiesz mi serce.
{127154}{127194}Troszkę gorąco!
{127420}{127461}Ależ ironia.
{127636}{127688}Więc...
{127708}{127748}w imieniu całego miasta...
{127751}{127820}chciałbym podziękować|arcykapłanowi za jego ofiarę.
{127823}{127883}To było naprawdę coś, prawda?
{127885}{127943}Śmiało! Oklaski!|Naróbcie hałasu!
{128350}{128480}/Wybraniec! Wybraniec!|/Wybraniec! Wybraniec!
{128602}{128688}To było trochę mylące, prawda?
{128727}{128775}Czy to był znak od bogów?
{128782}{128825}Wszyscy chcą wiedzieć.
{128851}{128919}Ja powinienem wiedzieć,|bo jestem wybrańcem, tak?
{128920}{128971}/Tak!
{128995}{129021}Szanujecie mnie.
{129026}{129062}/Tak!
{129081}{129108}Kochacie mnie.
{129110}{129151}/Tak!
{129163}{129196}Obawiacie się mnie
{129201}{129254}/Tak!
{129259}{129300}Czcilibyście mnie.
{129304}{129343}/Tak!
{129386}{129427}/Tak!
{129638}{129674}Więc nie róbcie tego!
{129675}{129729}/- Tak!|- Nie.
{129734}{129810}Nie mówię "nie",|bo "Jestem wybrańcem, więc nie."
{129812}{129887}Mówię "nie",|bo nie jestem wybrańcem.
{129918}{130026}Myślałem, że jestem,|ale nie jestem. Przepraszam.
{130031}{130080}Jestem tylko zwykłym|facetem z lasu,
{130081}{130199}który miał dość szczęścia,|że wspierali go przyjaciele.
{130275}{130326}Mówię wam,|nie potrzebujecie mnie.
{130328}{130417}Może wszyscy możemy decydować|o swoim własnym przeznaczeniu?
{130434}{130491}Może wszyscy moglibyśmy|być wybrańcami?
{130496}{130534}/Tak!
{130539}{130635}- Ty! Ty mógłbyś być wybrańcem!|- Tak!
{130640}{130729}- I ty! I ty!|/- Tak!
{130733}{130800}Ten daleko z tyłu!|Ty, mały!
{130851}{130884}Tak!
{131544}{131610}- Więc zostałaś królową.|- Bez ciebie nie dałabym rady.
{131610}{131632}Dałabyś.
{131637}{131690}Nie, naprawdę...|próbowałam od wielu lat i...
{131690}{131795}No dobra, może nie dałabyś rady.|Byłem całkiem dobry z tym...
{131812}{131894}Wybacz, że prawie przeze mnie zginąłeś.
{131899}{131959}Daj spokój.
{131978}{132026}W porządku.
{132083}{132114}Dobra.
{132141}{132181}Do zobaczenia.
{132237}{132270}Dalej, ludzie.
{132275}{132334}- Weź worek z wielbłądzim łajnem.|- Tak jest.
{132335}{132361}Poniesiesz go.
{132366}{132420}Ruszaj się.|Osły same się nie spakują.
{132421}{132481}- Zabiję cię tam, gdzie stoisz.|- Spokojnie.
{132486}{132574}Ucięli tylko końcówkę, ale wciąż|jest go sporo tam, skąd wychodzi.
{132575}{132635}To moja kobieta.|Odejdź od niej, bo cię zabiję.
{132639}{132691}- Dobra, przepraszam.|- Po prostu odejdź.
{132692}{132732}Odejdź stąd, bo cię zabiję.
{132733}{132771}Jaki drażliwy.
{132776}{132853}Więc nadal myślisz|o wyjeździe do Egiptu?
{132858}{132927}Ponoć to burzliwe miejsce.|Jedziesz czy nie?
{132932}{133035}I tak planowałam podróż, więc...
{133114}{133172}Pokażę ci nowy styl.|Wszyscy tak robią.
{133176}{133253}Otwórz buzię naprawdę szeroko.|Będzie seksowniej.
{133330}{133437}Rozważam uruchomienie języka,|ale jeszcze tego do końca nie opanowałem.
{133438}{133500}- Popracujemy nad tym.|- Dobrze.
{133582}{133649}Spójrz na nas.|Dwóch mężczyzn.
{133654}{133734}Jeden wyrusza, by rządzić wioską,|drugi by odkrywać świat.
{133735}{133787}Na pewno nie chcesz wrócić,|żeby mi pomóc?
{133788}{133883}Nie potrzebujesz mnie.|Wszyscy wiedzą, że jesteś najmądrzejszym facetem w wiosce.
{133884}{133959}Wkrótce przekonają się,|że jesteś też wspaniałym wojownikiem.
{133961}{134040}Jak przywaliłeś tamtej kobiecie...|człowieku!
{134044}{134068}Sam wiesz...
{134073}{134157}nie miałem wyboru,|więc musiałem ją uderzyć.
{134205}{134275}Będziemy opowiadać historie|o tobie przy ognisku.
{134279}{134356}Obcy ściskają sobie dłonie.|Zabierz to.
{134469}{134545}- Będę za tobą tęsknił, mały.|- Ja za tobą bardziej.
{134548}{134625}Próbuję cię obwąchać.|Chcę zapamiętać twój zapach.
{134627}{134692}To pewnie siki w moich włosach.
{134792}{134855}Nie mogą zobaczyć, że płaczę.|Za bardzo mnie szanują.
{134855}{134965}Mnie też. Na trzy.|1, 2, 3... puszczamy.
{135044}{135104}Niech bogowie ci sprzyjają.|Do zobaczenia.
{135105}{135147}Dobra... na razie.
{135150}{135190}- Oh?|- Co?
{135248}{135319}Chcę, żebyś miał dzieci|z moją siostrą.
{135361}{135423}- Spróbuj mnie powstrzymać.|- Dobra, stary.
{135425}{135524}- Zed, niech bogowie ci sprzyjają.|- Już to mówiłeś.
{135526}{135574}- Ale niech sprzyjają.|- Dziękuję.
{135608}{135699}Ludzie, wyruszamy teraz,|bo tak powiedziałem. Zgadza się?
{135701}{135785}O co chodzi? Dalej, Lindsey.|Chodź, wszyscy patrzą.
{135790}{135850}Proszę, rusz się.|Dobrze.
{135874}{135922}Na północ!
{135965}{136008}Wiesz, że to zachód.
{136013}{136058}Tylko sprawdzałem czy ty wiesz.
{136063}{136109}Na zachód!
{136123}{136178}Cieszę się, że tu jesteś.
{136425}{136495}Wystąpili:
{136665}{136735}Raz, dwa, trzy, napletek!
{136744}{136822}Przywołajcie swe błogosławieństwa|i spełnijcie swoją wolę.
{136823}{136876}Jak to, kurwa, było?|No, jak?
{136881}{136926}To była zabawa.|Loteria...
{136929}{136986}przywalił głową i się zabił.
{136989}{137063}Jakby co, to było samobójstwo.|Dobra.
{137068}{137116}Dam sobie spokój.
{137149}{137293}Żeby uhonorować wybrańca, moim pierwszym dekretem,|jako waszej królowej...
{137298}{137351}będzie powtórzenie mojej kwestii.
{137353}{137432}- Jeszcze raz. Spróbujemy?|- Tak.
{137437}{137472}Chcesz tego wszystkiego.
{137473}{137535}Chcesz wszystkiego zasmakować|i wszystko poczuć.
{137540}{137616}Wessać to wszystko|i wypierdzieć tyłkiem, prawda?
{137617}{137655}Przepraszam.
{137749}{137824}Wtedy, gdy Wielki Żółw|wygramolił się z morza, wiesz?
{137825}{137912}Z Ziemią na grzbiecie, rozumiesz?
{137917}{137969}Jestem olejarzem.
{137984}{138087}Jesteś przeklęty, Zed i jeśli nie odejdziesz,|wszyscy będziemy przeklęci.
{138087}{138168}Wypił ocean i wysrał góry...
{138173}{138235}a pierwszy człowiek spadł z gwiazd.
{138240}{138319}To... ja nie...|To bez sensu, panowie.
{138324}{138382}Mogę pogadać z Haroldem?|Czy to...?
{138792}{138820}Co to?
{138825}{138919}Co to jest?|Przedziwna Gorgona z innego wymiaru!
{138924}{139010}Szlocham nad ubóstwem mego ludu.
{139034}{139120}Wpierdzielają nam się samoloty, pociągi|i co jeszcze?
{139123}{139149}Zed?
{139151}{139221}- Oh, to jest świetne.|- Zed? On się zaciska.
{139228}{139298}Pokazać ci nowy pocałunek,|o którym myślałem?
{139302}{139379}- Tak.|- Nazywa się "z języczkiem".
{139482}{139559}- Dziwnie jakoś... dobra.|- Wciąż go udoskonalam.
{139564}{139619}- Jest spoko.|- Dobra.
{139624}{139662}Co?
{139866}{139923}Zmiana taśmy!
{139965}{140065}Tłumaczenie i synchro:|Sabat1970
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Year One SLA #8 Aptitude and IntelligenceYear One SLA #6 Stephen Krashen s SLA TheoryYear One SLA #13 The EndYear One SLA #4 The Contrastive Analysis HypothesisYear One SLA #10 Motivation and Other Socioaffective FactorsYear One SLA #11 Teaching and Learning L2 SubsystemsYear One SLAYear One SLA #2 The Stages of First Language AcquisitionYear One SLA #7 The Age Factor in SLAYear One SLA #3 Comparing & Contrasting Naturalistic and Instructed SLAYear One SLA #1 Theories of First Language AcquisitionYear One SLA #5 Error Analysis and the Interlanguage HypothesisWielka czerwona jedynka (The Big Red One) cz 2Aerosmith One Way StreetChitra Banerjee Divakaruni One Amazing ThingOne 2 Ka 4 CD1 [2001]Zizek The Big One Doesn t ExistChristin Lovell [One Soldier One Letter (epub) id 2032600więcej podobnych podstron