Które firmy IT mają najwięcej gotówki?
środa, 31 sierpnia 2011
Stara zasada "gotówka jest królem" sprawdza się również w branży
technologicznej. Sprawdź, które firmy dysponują czymś więcej niż tylko wirtualną
walutą, opartą na nadziejach i obietnicach. Które firmy z branży IT mają największe
zasoby gotówki?
Często wyceny młodych firm IT są "wirtualne" - trudno oszacować ich realną wartość
/AFP
Branża IT dość często zaskakiwana jest szybkim rozwojem kolejnego, obiecującego startupu (młoda,
dopiero co powstała
firma
IT). Wartość niektórych firm tego typu rośnie niezwykle szybko. Istniejące od
kilkunastu miesięcy
przedsiębiorstwo
często jest wyceniane na setki milionów lub nawet miliardy
dolarów
.
Zdarza się, że jest to jedynie wyraz oczekiwań i marzeń inwestorów. Na wiele milionów wyceniane
bywają nawet te
firmy
, które generują ciągłe straty. Najbardziej spektakularnym przykładem takiego
przedsiębiorstwa jest Groupon.
Firma rozwija się, zwiększa obroty, zatrudnia coraz więcej pracowników, a jej wycena rośnie.
Jednocześnie Groupon nie tylko nie generuje zysków, ale z miesiąca na miesiąc przynosi coraz większe
straty. Mimo tego Groupon wyceniany jest coraz wyżej i przymierza się do debiutu na giełdzie.
W praktyce wycena oparta na pobożnych życzeniach nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.
Ponadto wielomilionowe transakcje bardzo często dokonywane są za pomocą wymiany udziałów - to
właśnie w taki sposób firmy, których konta świecą pustkami, dokonują spektakularnych zakupów lub
przejęć.
1
W rzeczywistości przypomina to sytuację trafnie opisaną w starym dowcipie: mógłbym dumnie
obwieścić całemu światu, że sprzedałem za 100 milionów dolarów swojego psa. W zamian otrzymałem
dwa koty, każdy o wartości 50 milionów.
Top 10 najbogatszych
Istnieją jednak firmy, które poza obietnicami dysponują prawdziwą gotówką - gdyby miały taki kaprys
mogłyby wypełnić banknotami ciężarówkę i ruszyć na gigantyczne zakupy. Jak wygląda Top 10 tego
elitarnego grona? Zestawienie zostało uzupełnione o wycenę przedsiębiorstw.
1. Apple: wartość firmy - 330 mld, gotówka - 76 mld,
2. Microsoft: wartość firmy - 201 mld, gotówka - 64 mld,
3. Cisco: wartość firmy - 83 mld, gotówka - 39 mld,
4. Google: wartość firmy - 158 mld, gotówka - 35 mld,
5. Oracle: wartość firmy - 125 mld, gotówka - 29 mld,
6. Siemens: wartość firmy - 85 mld, gotówka - 13 mld,
7. IBM: wartość firmy - 188 mld, gotówka - 12 mld,
8. Samsung: wartość firmy - 92 mld, gotówka - 9 mld,
9. Intel: wartość firmy - 102 mld, gotówka - 8 mld,
10. Amazon: wartość firmy - 81 mld, gotówka - 6 mld.
Uwzględnione w zestawieniu firmy są w sumie warte 1,445 biliona dolarów (bilionów zgodnych ze
stosowaną w Polsce tzw. długą skalą, czyli innymi słowy 1445 miliardów) i dysponują gotówką
stanowiącą około 20 proc. ich wartości.
Warto zwrócić uwagę na dwie firmy z tego zestawienia. Amazon, wyceniany na 81 mld ma "tylko" 6,3
mld w gotówce. Na przeciwległym biegunie znajduje się Cisco z wyceną 83 mld i kwotą 39 mld na
koncie. Na świecie istnieją 194 państwa. 150 z nich wytwarza PKB niższy niż zapasy gotówki 10 firm z
branży IT!
Nadmiar gotówki to problem!
Jaki jest cel powyższego zestawienia? Wbrew pozorom nie chodzi jedynie o to, by pokazać, że duże
firmy są bardzo, bardzo bogate. Tak znaczna płynność sygnalizuje poważny problem. Firmy
technologiczne nie znajdują miejsca ani okazji do inwestowania kapitału. Duże przejęcia, jak kupno
Motoroli przez Google'a czy Skype'a przez Microsoft, to tak naprawdę jedynie kropla w morzu.
Cytat
Na świecie istnieją 194 państwa. 150 z nich wytwarza PKB niższy, niż zapasy gotówki 10 firm z branży
IT!
Te gigantyczne transakcje zaangażowały w przypadku Google'a nieco ponad 25 proc., a w Microsofcie
ok. 11 proc. dostępnego kapitału. Jednocześnie próba wypłaty dywidend, świadcząca teoretycznie o
dobrej kondycji przedsiębiorstwa kończy się - paradoksalnie - spadkiem wyceny firmy, o czym
regularnie przekonuje się Microsoft. Gotówka leży więc na firmowych kontach i czeka.
Można porównać ją do gigantycznych arsenałów, jakie tworzą imperia przygotowujące się do wojny.
Czy czeka nas fala konsolidacji i korporacyjnych wojen o firmy i patenty? To możliwy scenariusz, ale nie
jedyny.
Jednym z przewidywanych przez analityków kierunków, w którym w najbliższym czasie mogą zwrócić
się giganci technologii są przedsięwzięcia niezwiązane z ich działalnością - np. rolnictwo albo przemysł.
Kto pierwszy odważy się wyruszyć na wielkie zakupy?
Łukasz Michalik
2