www.agatabudzynska.blog.onet.pl
Agata Budzyńska
Wierny przyjaciel
Wierny mój przyjacielu,
chciałam napisać do ciebie...
Słowa mocno rzucone upadły...
Pozbierałam kalekie.
Wierny mój przyjacielu,
chciałam zaśpiewać dla ciebie,
ale życie ukradło całą czułość,
pieśni moje stały się nieme.
Wierności twej niech błogosławi
ten który ma prawo nas sądzić.
I niechaj on ciebie zachowa
od tej największej zbrodni:
od zdrady niech cię zachowa...
Wierności twej niech błogosławi
ten który ma prawo nas sądzić.
I niechaj on ciebie zachowa
od tej największej zbrodni:
od zdrady niech cię zachowa...
Wierny mój przyjacielu,
wczoraj biegłam do ciebie,
ale ciemność ukryła moją drogę...
Dokąd biegłam, nie wiem.
Wierny mój przyjacielu,
To wszystko po to by ci powiedzieć,
że nawet wtedy, gdy świat ten się skończy,
ja będę trwała dla ciebie...
Wierności twej niech błogosławi
ten który ma prawo nas sądzić.
I niechaj on ciebie zachowa
od tej największej zbrodni:
od zdrady niech cię zachowa...
Od zdrady niech cię zachowa...
[przygotowanie tekstu z nagrania: Ika]