Donatien Alphonse François de Sade Filozofia W Buduarze

background image

114

M
R

background image

113

s
t
k
o
.
(do pani de Mistival)
A teraz mo esz si ubra i i . Przyjmij raz jeszcze do wiadomo ci, e na to wszystko,

co z tob robili my, mieli my pozwolenie twego mał onka. Nie
chciała wierzy , przeczytaj tedy jego list.

(pokazuje jej list)
Zapami taj sobie, e twoja córka jest w tym wieku, i mo e robi to, na co ma

ochot . Została stworzona po to, by si nurza w rozpu cie, i najlepsze, co mogła zrobi ,
to zezwoli jej na to. Precz, kawaler ci odprowadzi.

Po egnaj nasz kompani , dziwko! Padnij na kolana i pro o przebaczenie za

to, e tak obrzydliwie wychowała sw córk ! A ty, Eugenio, daj matce ze dwa t gie

kuksa ce. Gdy b dzie przy drzwiach, nie ałuj jej kopniaka.

(Eugenia spełnia jego polecenia)

egnaj! Tylko nie posi d czasem tej pani po drodze, kawalerze, pami taj, e jest

zaszyta, a w dodatku zara ona.

(gdy wszyscy wy szli)

A my, przyjaciele, chod my zasi

do stołu. Stamt d wszyscy czworo udamy

si do sypialni. Nigdy nie mam lepszego apetytu, ani te nie pi spokojniej ni wówczas, gdy
wci gu dnia zdołam si w pełni unurza w tym, co głupcy nazywaj zbrodni .

K

O

N

I

E

C









D

background image

112

Lito ci! Niech mi pan daruje! Pan mnie zabije!

DOLMANCE (z szale stwem w głosie)

Chciałbym to zrobi ! Ju dawno nie byłem tak podniecony. Nie do wiary - po tylu

wyczynach!

EUGENIA

Krwawi niczym zarzynany wieprz!

DOLMANCE

Gotowe! Teraz za opatrz balsamem ycia rany, które zadałem.

MADAME DE SAINT-ANGE
O tak, mój najmilszy! Dotrzemy do celu równocze nie.

DOLMANCE (który sko czył ju prac i kłuje sam igł po ladki ofiary)
Ach, triplefoutredieu! Czuj , e to ju za chwil ! Eugenio, skieruj strumie na

po ladki! Ach, ju ! ... nie wytrzymam dłu ej!... Dlaczego po gwałtownych szałach musi
przychodzi osłabienie!?

MADAME DE SAINT-ANGE

Pchaj, braciszku, ju jestem u celu!...
(do Augustyna)

Nie wiesz, bałwanie, e kiedy jestem w ekstazie, powiniene wepchn gł biej?!

... Ach, sacre nom d'un dieu! Oto słodycz: by w obj ciach dwu m czyzn!

(grupa rozpada si )
D
O
L
M
A
N
C
E

T
o
w
s
z
y

background image

111

EUGENIA

Spokojnie, moja mała, ju koniec!

DOLMANCE (odtr caj c dłonie pani de Saint-Ange, która podczas tej operacji

zajmowała si bez przerwy jego przyrodzeniem)

Eugenio, odst p mi jej kuperek - to nale y do mnie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Zbytnio si podniecasz, Dolmance - gotów j jeste z miejsca zamordowa .

DOLMANCE
A có to szkodzi! Czy nie mamy pozwolenia na pi mie?

(kładzie si na brzuchu pani de Mistival i zaczyna szy )

MADAME DE MISTIVAL (krzyczy wniebogłosy)

Aj! Aj! Aj!

DOLMANCE (wbija igł bardzo gł boko)
Zamknij si , albo zrobi ci z po ladków marmolad ! Eugenio, moja lanca czeka...

EUGENIA
Dobrze, mistrzu, lecz stawiam warunek: masz j mocniej zszywa , gdy

moim zdaniem jeste my nazbyt delikatni.

MADAME DE SAINT-

ANGE Dołó jej ode

mnie!

DOLMANCE
Cierpliwo ci, zaraz naszpikuj j niczym ciel cin . Eugenio, zapominasz o moich

naukach - zakrywasz główk ...

EUGENIA
M czarnie tej łajdaczki tak mi rozpalaj umysł, e po prostu nie wiem, co czyni .

DOLMANCE

Sacre foutu dieu! Ja równie zaczynam traci głow . Saint-Ange, oddaj si

Augustynowi i bratu jednocze nie - chc przede wszystkim widzie wasze zadki:
ten obrazek mnie uspokoi.

(kłuje po ladki pani de Mistival)

Trzymaj si , droga pani matko! Uwaga!... I jeszcze raz!... I jeszcze!
(zadaje jej ponad dwadzie cia ukłu )

MADAME DE MISTIVAL

background image

110

Najwa niejsze, eby jad kr

cy w madame nie zdołał wyciec. Inaczej mówi c,

Eugenia powinna pozszywa starannie oba otwory, aby trucizna przepaliła jej ko ci.

EUGENIA
Wspaniały pomysł! Szybko: igły i nici!

Rozchyl uda, mamusiu, musz ci zaszy , aby nigdy wi cej nie dała mi braciszka

ani siostrzyczki.

(pani de Saint-Ange podaje Eugenii wielk igł z grub , czerwon nici , Eugenia

szyje.)

MADAME DE
MISTIVAL Ach, co
za ból!

DOLMANCE ( miej c si niczym wariat)
Do diabła! To przepyszny pomysł! Przynosi ci on chlub , moja droga! Nigdy

ci tego nie zapomn !

EUGENIA (kluj c igł gdzie popadnie)

To jeszcze nic, mamusiu - to tylko próba.

KAWALER

Ta mała dziwka j zaszlachtuje!

DOLMANCE (stoj c na wprost Eugenii i jej matki)

Ach, sacredieu! Jak e mnie podniecaj te brewerie! Eugenio, wbijaj igł

gł biej - szwy musz mocno trzyma .

EUGENIA
Je li trzeba, zrobi cho by dwie cie ciegów...
Kawalerze, zechciej mnie odrobin popie ci .
KAWALER (wykonuj c posłusznie jej polecenie)

Nigdy nie widziano równie nikczemnej dziewczyny.
EUGENIA (dysz c)

Tylko bez inwektyw, kawalerze - mog i pana ukłu . Zajmuj si pieszczotami, aniołku.

Nie zaniedbuj zadka. Czy by miał tylko jedn r k ? Nie wierz . W
takim razie b d szy na o lep... no i widzisz, dok d zbł dziła moja igła?.. na uda...
piersi... No, dalej, kawalerze! Ach, có za rozkosz!

MADAME DE MISTIVAL

Och, zbrodniarko, jak e si wstydz , e dałam ci ycie!

background image

109

EUGENIA
Moja liczna mateczka zostanie przewiercona za pomoc bardzo

dokuczliwych widerków - sama wykonam ten wyrok.

DOLMANCE (zimno)

No dobrze, przyjaciele, jako wasz nauczyciel sam złagodz kar , tyle e zostanie ona

wykonana naprawd . Mam na dole lokaja obdarzonego jednym z najpi kniejszych

przymiotów, jakie kiedykolwiek stworzyła Natura, lecz niestety s czy si ze jadowity wirus.

Człowiek ów dr czony jest jedn z
najstraszniejszych chorób, jakie mo na jeszcze spotka na Ziemi. Zaraz go wam przedstawi .
Wstrzyknie sw trucizn tej łaskawej damie obiema naturalnymi drogami, eby tak długo, jak
trwa b dzie ta miertelna choroba, pami tała, i nie
nale y nigdy przeszkadza córce w oddawaniu si rozpu cie.

(wszyscy przyklaskuj .; wchodzi lokaj Lapierre; Dolmance zwraca si do niego:)
Oddaj ci t pani , Lapierre. Jest nadzwyczajnie zdrowa - rozkosz z ni by

mo e zdoła ci uleczy - nikt jeszcze nie próbował takiego leczenia.

LAPIERRE

Przy wszystkich, prosz pana?

DOLMANCE

Czy by si wstydził pokaza to, co masz?

LAPIERRE
Dalibóg nie, gdy jest on bardzo pi kny... Dalej, prosz pani, zechce si pani mocno

trzyma .

MADAME DE MISTIVAL
O, niebiosa! Jaki straszliwy wyrok!

EUGENIA
To lepsze ni mier przynajmniej b d nosi tego lata moje liczne sukienki.

DOLMANCE
Tymczasem zabawmy si odrobin . Moim zdaniem powinni my si teraz nawzajem

o wiczy .

(chlaszcz si nawzajem, podczas gdy Lapierre wykonuje wyrok na pani de

Mistival)

Doskonale! Wyjd z niej, Lapierre. Masz tu dziesi ludwików. To ci dopiero diabelska

szczepionka!

MADAME DE SAINT-ANGE

background image

108

(oczekuj c Augustyna, kopie le c ofiar ).

Obawiam si , czy czasem nie umarła - pokrzy owałoby to nasze plany.

EUGENIA (wesoło)

Umarła! Umarła! Ojej, b d musiała nosi latem ałob , a takie liczne kazałam

sobie poszy sukienki!

MADAME DE SAINT-ANGE (pokładaj c si ze miechu)

Ach, ty mały potworze!...

DOLMANCE (odbieraj c rózgi od Augustyna)
Zaraz zobaczycie, jak podziała to lekarstwo. Eugenio, zajmiesz si mn , gdy

ja b d przywracał jej czucie. Ty, Augustynie, wejdziesz we mnie, a kawaler

ucieszy mnie widokiem swych po ladków. Przy okazji - nie my l sobie, mój drogi,

e znudziłem si ogl daniem twych kazirodczych aktów. Nu e, do dzieła!

KAWALER
B d my posłuszni, skoro nie mo emy przekona tego zbrodniarza, e

wszystko, co ka e nam czyni , jest straszne.

(wszyscy wykonuj polecenia Dolmancego; w miar biczowania, pani de

Mistival powraca przytomno )

DOLMANCE

Doskonale! Widzicie, jakie to skuteczne lekarstwo!

MADAME DE MISTIVAL (otwieraj c oczy)

O, niebiosa! Dlaczego wzywaj mnie tu z grobu? Czemu przywracacie mnie znów

grozie ycia?

DOLMANCE (chłoszcz c j .)

Dlatego, e to jeszcze nie wszystko, moja miła mamusiu. Czy nie powinna wysłucha

wyroku?.. Dalej e, zbierzmy si wokół ofiary. Niech wysłucha na kl czkach. Zaczynaj, Saint-

Ange!

(aktorzy s teraz w ci głym ruchu - kr

wokół pani de Mistival)

MADAME DE SAINT-
ANGE Powie my j !
KAWALER
Por bmy na dwadzie cia cztery tysi ce kawałków jak Chi czycy.

AUGUSTYN
Uwaga! Ja to bym j rozerwał ywcem!

background image

107

(pani de Saint-Ange chce temu zapobiec, lecz Dolmance wstrzymuje j )
DOLMANCE

O, nie! Zostaw j , pani. Nic lubie niejszego nad widok zemdlonej kobiety. Poje dzimy

sobie na niej, a wtedy powróci do ycia. Eugenio, usi d na brzuchu ofiary... Przekonamy si ,

czy naprawd jeste niewzruszona. Kawalerze,

posi dziesz córk na piersiach matki. Ja i Augustyn staniemy w pobli u, eby

nasza uczennica nie siedziała z zało onymi r kami. Pani, Saint-Ange, zajmie si
jej łonem.

KAWALER
Zaiste, Dolmance, to, co czynisz, jest straszne - zniewa asz Natur , niebo oraz

naj wi tsze prawa ludzkie.

DOLMANCE

Nic mnie tak nie bawi, jak ci głe odruchy cnoty naszego kawalera. Gdzie on

u diabła widzi w tym, co robimy, najmniejsz zniewag Natury, nieba albo

ludzko ci? To naturalne, przyjacielu, e torturowani chcieliby, aby to była prawda.

Tłumaczyłem ci ju setki razy, e dla zachowania doskonałej równowagi Natura inspiruje nas to

do cnoty, to znów do wyst pku. Poddaj c si tym odruchom nie popełniamy najmniejszego zła.

Co za si tyczy nieba, drogi kawalerze, nie

obawiaj si jego kary - sił natury jest tylko Natura. Cuda s jedynie zjawiskami fizycznymi

podporz dkowanymi jej prawom. Ludzie oczywi cie interpretowali je tak, jak im wygodnie.

Łotrzy i intryganci rozpowszechniali na ten temat rozmaite brednie, wykorzystuj c

łatwowierno swoich bli nich: oto dlaczego kawaler
powołuje si na niebo! Obawia si , e je zniewa a. Mówi w dodatku, e obra amy prawa
ludzkie. Zapami taj sobie tedy raz na zawsze, małoduszny i płytki
człowieku, e to, co głupcy nazywaj człowiecze stwem, jest wył cznie słabo ci ,

zrodzon z naszego strachu i egoizmu. To szumne poj cie nie znane jest ludziom odwa nym i

m drym.

Nie obawiaj si niczego, kawalerze - gdyby my starli t ladacznic na proch,

nie byłoby w tym krzty zbrodni. Zbrodnia jest po prostu niemo liwa u ludzi. Wpajaj c nam

nieprzepart dz mordowania, Natura odsun ła od nas roztropnie mo no popełniania

czynów, które mogłyby przeszkodzi jej prawom. B d

pewny, przyjacielu, e cała reszta jest całkowicie dozwolona - Natura nie byłaby

tak głupia, aby dawa nam moc zdoln zaburzy jej działanie. Jeste my tylko

lepymi narz dziami, wykonawcami jej kaprysów.

Dalej, kład si , Eugenio... Lecz có widz ... ona blednie!

EUGENIA (siada na brzuchu matki)

Ja bledn ? Sacredieu! Zaraz panu udowodni , e nie!
(nasi przyjaciele przyjmuj wyznaczone wcze niej pozycje; pani de Mistival nadal

zemdlona)

DOLMANCE

Co takiego!, Ta dziwka nadal bez czucia! Dajcie mi rózgi! Augustynie, biegnij

zerwa p k cierni w ogrodzie!

background image

106

EUGENIA
Co zamierzasz zrobi z t dziwk , przyjacielu?
DOLMANCE (chłoszcz c j )
Rzecz najnaturalniejsz w wiecie: potn j no yczkami!

MADAME DE MISTIVAL
Ach, potworze, zbrodniarzu! O, wielkie nieba, on chce mnie okaleczy !

DOLMANCE
Niech e ich pani nie wzywa na pró no - pozostan głuche na te wrzaski, jak i

na wszystko inne. Niebo nigdy nie miesza si do spraw tyłka.

MADAME DE

MISTIVAL Ach, co

za ból!

DOLMANCE

Niepoj te skutki dziwaczno ci ludzkiego umysłu! ... Cierpisz, moja droga, a

ja tymczasem umieram z rozkoszy... Ach, łajdaczko - udusiłbym ci , gdybym nie musiał
odst pi odrobin przyjemno ci innym.

Teraz ty, Saint-Ange
(pani de Saint-Ange wbija godmisza, uderza kilkakro pi ci ; Kawaler robi

to samo, obrzucaj c przy tym pani de Mistival wyzwiskami, nast pny jest Augustyn,

który powtarza czynno ci kawalera, na koniec za dorzuca par kuksa ców. W czasie

tych ró norakich ataków Dolmance raz po raz zmienia partnerów rozgrzewaj c

towarzystwo ró nymi okrzykami)

Dalej, pi kna Eugenio, teraz twoja kolej. Uderzaj od frontu!

EUGENIA
Chod tu, mamusiu, zast pi ci teraz m a. To co mam wprawdzie nieco

pot niejsze, lecz nie ma obawy - zmie ci si ... Ach, krzyczysz, najdro sza! Krzyczysz,
gdy robi to twoja córka? Dolmance, wejd we mnie. Oto prosz :
dopuszczam si równocze nie sodomii, kazirodztwa i cudzołóstwa, a przecie

dopiero co przestałam by dziewic !... Jaki post p, moi przyjaciele! Nadzwyczaj szybko

wspi łam si ciernist cie k wyst pku!... Och, jestem zaiste stracon dziewczyn ... Chyba ci

nareszcie dogodziłam, moja słodka?.. Dolmance, spójrz na

jej oczy:.. przecie ona jest w ekstazie. Ach, dziwko! Teraz poka ci, czym jest prawdziwy

libertynizm! ... A masz! . Masz, ladacznico!...

(okłada j pi ciami)

Do mnie, Dolmance - pchaj, słodki przyjacielu - konam!

(w chwili najwy szego upojenia Eugenia zadaje matce około tuzina ciosów)

MADAME DE MISTIVAL (trac c przytomno )
Miejcie nade mn lito ... Czuj si bardzo słaba... mdlej ...

background image

105

Słuchaj, ty dziwko, wyja ni ci rzecz do ko ca. Jeste ofiar przysłan nam przez swego

m a. Musisz pocierpie nie ma na to rady. Jaki los ci czeka? Tego
nie wiem! Mo e zostaniesz powieszona, mo e po wiartowana, rozszarpana albo
spalona ywcem. Wybór kary nale y do twej córki. Ona oznajmi wyrok. Ale
sobie pocierpisz, ladacznico! O, tak! Zanim umrzesz, musisz przej niezliczone tortury. Co
do krzyków, wiedz, e na nic si zdadz : w tym gabinecie mo na zarzyna wołu, a nikt nie
usłyszy jego ryku. Twoi ludzie dawno ju odjechali.
Powtarzam, moja pi kna, e twój m udzielił nam zezwolenia na to, co tu

robimy. Wchodz c tutaj, wpadła w przygotowan pułapk . Jak widzisz, sytuacja jest

niewesoła.

DOLMANCE

My l , e to pani znakomicie uciszy.

EUGENIA

Radz ci posłucha przestrogi, mamusiu.

DOLMANCE (pieszcz c po ladki pani de Mistival)
Doprawdy, wygl da na to, e jest pani w wielkiej przyja ni z madame de

Saint-Ange. Gdzie si podziała ta nieskr powana szczero ? Tak otwarcie pani mówiła!...

Eugenio, sta obok matki: chc was porówna .

(Eugenia wykonuje to polecenie)

Słowo daj , twój jest pi kny, moja droga, lecz, dalibóg, mamusi te niczego nie

brakuje!...

Zabawi si troch . Augustynie, przytrzymaj pani !

MADAME DE
MISTIVAL Ach, co
za zniewaga!

DOLMANCE (robi c swoje: zaczyna od igraszek sodomii z pani matk )

O, bynajmniej to rzecz najzwyklejsza w wiecie... Pani mał onek, cz sto, jak widz ,

korzystał z tej drogi!... Twoja kolej, Eugenio! Tutaj czuj si lepiej... Rozruszam si tu odrobin

i zaraz wydam rozporz dzenia. Najpierw panie - zechciejcie uzbroi si w godmisze. B dziecie

zadawa jej srogie razy to z przodu,

to z tyłu. Kawaler, Augustyn i ja zmienimy was potem, u ywaj c naszej własnej broni. Zaraz

zaczynamy. Jak si domy lacie, jej ciało ponownie przyjmie moje hołdy. Podczas tej orgii

ka dy z nas b dzie mógł j skaza na dowoln kar . Pami tajcie jednak, eby stopniowa

plagi, nie mo e przecie zdechn od razu...

Augustynie, pociesz mnie, prosz , sw maczug , gdy b d m czył si z t

star krow . Ty, Eugenio, daj mi ucałowa swój pi kny kuperek, pani zbli y swój, Saint-

Ange... Czym jest si zaj tym, tym trzeba si te otacza .

background image

104

MADAME DE SAINT-ANGE
Nie jestem pewna, czy pani zdoła.

MADAME DE MISTIVAL

Wielki Bo e! Zaraz mnie tu zamorduj !



D

O

L

M

A

N

C

E

D

l

a

c

z

e

g

o

n

i

e

?

MADAME DE SAINT-ANGE

Chwileczk , przyjaciele, Zanim odsłonimy to uroczej pi kno ci ciało, powinnam

uprzedzi was; w jakim stanie si ono znajduje. Eugenia szepn ła mi niedawno, e pan de

Mistival wychłostał j wczoraj t go z powodu jakich nieporozumie mał e skich. Po ladki

ma jak chi ski plaster.

DOLMANCE (gdy pani de Mistival została obna ona)
Dalibóg, to to najszczersza prawda. Nigdy nie widziałem równie zmaltretowanego ciała.

Do licha! I to zarówno z przodu, jak z tyłu! Ale ale - jest tu
te bardzo pi kny kuperek! (całuje go)

MADAME DE MISTIVAL

Niech mnie pan zostawi! Niech mnie pan zostawi, albo b d wzywa

pomocy!

MADAME DE SAINT-ANGE (zbli a si do niej i nagłym ruchem chwyta za ramiona)

background image

103

ycia. Chciała jej pani przyswoi dobre obyczaje, tak jakby szcz cie młodej

dziewczyny nie le ało w rozwi zło ci. Najszcz liwsz z kobiet jest
bowiem ta, która nurza si w spro no ci, lekcewa y przes dy i drwi sobie z

reputacji! Niech e pani uzna swój bł d. Nic pani nie zrobiła dla swej córki, nie

wywi zała si pani z adnego obowi zku, który nało yła na ni Natura. Dlatego

Eugenia ma prawo wył cznie nienawidzi pani.

MADAME DE MISTIVAL

Wielkie nieba! Moja Eugenia jest zgubiona, to oczywiste! Eugenio, moja droga

Eugenio, posłuchaj po raz ostatni błagania tej, która dała ci ycie! To nie polecenie, moje

dziecko, lecz pro ba. Jest wi cej ni pewne, e wpadła w r ce potworów. Zerwij t

niebezpieczn znajomo i pójd ze mn - błagam ci na kl czkach.

DOLMANCE

wietnie! Otó mamy i scen łez! No, Eugenio, nie ka si prosi !

EUGENIA (jak pami tamy: do połowy rozebrana)
Droga mamusiu, daj ci swe po ladki - s teraz akurat na wysoko ci twoich ust.

Całuj je, moja miła - to wszystko, co Eugenia mo e dla pani zrobi . Wiedz, Dolmance,

e zawsze b d godn ciebie uczennic .

MADAME DE MISTIVAL (odpychaj c z przera eniem Eugeni ) Och,

potworze! Odejd , wyrzekam si ciebie na zawsze!

EUGENIA

Je li chcesz, dodaj jeszcze troch przekle stw, przekonasz si , e ani drgn .

DOLMANCE

Łagodniej, łagodniej, madame. Doszło tutaj do zniewagi. Odepchn ła pani

Eugeni nieco zbyt brutalnie - stało si to w naszej obecno ci. Mówiłem ju pani,

e ta mała jest pod nasz opiek . Nie ominie wi c pani surowa kara. B dzie pani

łaskawa si rozebra .

MADAME DE

MISTIVAL Ja

miałabym si

rozbiera ?!

DOLMANCE

Augustynie, słu pani pomoc , skoro si opiera,

(Augustyn bierze si do tego brutalnie - pani de Mistival broni si )

MADAME DE MISTIVAL (do madame de Saint-Ange)
O, Bo e! Gdzie ja jestem? Prosz pami ta , e pozwala pani na to wszystko w swoim

domu. Czy s dzi pani, e si nie poskar ?

background image

102

No, prosz ! A jakie s te pani prawa? Łudzi si pani, e zasadne. Kiedy pan

de Mistival, czy mo e kto inny s czył w pani obrzydliw wagin krople swej spermy, czy
my lała pani o Eugenii? Dzisiaj spodziewa si pani jej wdzi czno ci
za to, ze omdlewała pani z rozkoszy? Niech e si pani dowie, e nie ma nic

bardziej iluzorycznego nad uczucia, jakie ywi wzgl dem siebie rodzice i dzieci.
S kraje, gdzie rzecz przyj t jest zabijanie dzieci, i takie, gdzie morduje si

rodziców. Nic stałego, prosz pani! Wi zy krwi to rzecz niezwykle ulotna. Gdyby wzajemna

miło na nich była oparta naszym naturalnym odruchem, ka dy ojciec, który nie widział

wcze niej swego dziecka, rozpoznałby je po ród setki innych. Musiałby równie zawsze je

kocha . I odwrotnie - córka odnalazłaby w
najwi kszym tłumie swego nie widzianego wcze niej ojca, kieruj c si wył cznie głosem
serca. Tymczasem widzimy co wr cz przeciwnego: odwieczn nienawi dzieci, które nie
znosz widoku rodziców, i tych ostatnich odpychaj cych od
siebie własne potomstwo, gdy nie s zdolni cierpie ich blisko ci. Tak zwane

odruchy serca nale y wi c uzna za niedorzeczno . Zostały wymy lone. Przyj te jest je

chwali , cho nie pochodz od Natury. Zwierz ta wszak ich nie posiadaj .
O, ojcowie, nie czy cie sobie wyrzutów z powodu krzywd wyrz dzanych tym istotom
wskutek nami tno ci! Có z tego, e zawdzi czaj one ycie waszemu
nasieniu? Nie ma to adnego znaczenia. Nie jeste cie zmuszeni do adnych

powinno ci wobec innych, gdy yjecie wył cznie dla siebie. Byłoby niezwykł

głupot , gdyby cie obci ali si tymi istotami. Wy za , synowie i córki,
wyzb d cie si wszelkiej lito ci wobec tych, którzy dali wam ycie! Nie ci

na was adne

wi zy. Lito , wdzi czno czy miło - to czyste urojenie. Nikt nie
mo e od was wymaga po dobnych uczu . Ka dy yje własnym yciem. Najwi kszym
nieporozumieniem byłoby otaczanie rodziców opiek - nie jeste cie
do tego zobowi zani w najmniejszym stopniu. Je li zdawało si wam nawet, e słyszycie głos,
który wam to nakazuje, zignorujcie go - to jedynie głos zwyczaju,
który nie ma adnego znaczenia wobec praw Natury.

MADAME DE MISTIVAL
Niebywałe! A opieka, jak j otaczam, a wychowanie?

DOLMANCE
Co do opieki, to bierze si ona z pró no ci. Eugenia nie miałaby pani nic do

zawdzi czenia, gdyby nie post powała pani zgodnie z obyczajami panuj cymi w tym

kraju. Co za si tyczy wychowania, to oby okazało si jak najgorsze, gdy musimy teraz

wykorzenia wszystkie te głupie zasady, które zdołała jej pani
wpoi . adna z nich nie słu y szcz ciu. To same niedorzeczno ci. Mówiła jej pani o
Bogu, jakby istniał on naprawd , o cnocie, jakby rzeczywi cie była
potrzebna, o religii, jakby wszystkie religie nie były bajkami. Powiedziała jej pani,

e rozkosz cielesna jest grzechem, a tymczasem jest ona najwi ksz rado ci naszego

background image

101

nie b dzie nietaktem, je li powiem, e wpadła w bardzo nieodpowiednie
towarzystwo.

DOLMANCE

To naj cie jest bezczelne, prosz pani. Nie znam dokładnie stopnia pani

za yło ci z madame de Saint-Ange, nie ukrywam jednak, e na jej miejscu dawno
wyrzuciłbym pani przez okno.

MADAME DE MISTIVAL

Co nazywa pan wyrzuceniem przez okno? Niech pan przyjmie do

wiadomo ci, e takich dam jak j . si nie wyrzuca! Nie wiem, kim pan jest, lecz
na podstawie słów oraz stanu, w jakim si pan znajduje, łatwo mi s dzi o pa skich
obyczajach. Eugenio, chod ze mn !

EUGENIA

Pani wybaczy, ale nie mog zrobi jej tego zaszczytu.

MADAME DE MISTIVAL

Ach tak! Moja córka sprzeciwia mi si !

DOLMANCE
Jak pani widzi, najwyra niej jest nieposłuszna. Nie powinno si tego

tolerowa . Rozka e pani, abym posłał po rózgi?

EUGENIA
Obawiam si , e je li do tego dojdzie, to b d one przeznaczone dla tej pani, nie dla

mnie.

MADAME DE

MISTIVAL

Bezczelne

stworzenie.

DOLMANCE (zbli a si do pani de Mistival)
Spokojnie, moja miła, tylko bez inwektyw. Eugenia znajduje si pod nasz

opiek i mogłaby pani po ałowa zbytniej wobec niej porywczo ci.

MADAME DE MISTIVAL
Jak to? Moja córka nie słucha mnie, a ja miałabym nie skorzysta ze swoich

rodzicielskich uprawnie ?

DOLMANCE

background image

100

Wypełni ? Przekroczy je, mój drogi! O, pr dzej si zapadn pod ziemi ni

zobaczycie moje współczucie, cho by cie na nie wiem jakie m czarnie skazali t dziwk !
Drogi przyjacielu, prosz by podj ł si komenderowania wszystkim.

DOLMANCE
Wykonanie prosz pozostawi mnie i mojej przyjaciółce. Ty za b d nam posłuszna i

wykonuj wszystko, czego za damy. Ach, có to za bezczelna kreatura! Czego podobnego
jeszcze nie, widziałem!

MADAME DE SAINT-ANGE

Czy ubierzemy si nieco przyzwoiciej na jej przyj cie?

DOLMANCE
Wr cz przeciwnie! Od samego progu nie mo e mie cienia w tpliwo ci, w jaki sposób

sp dza u nas czas jej córka. B d my, w jak najwi kszym nieładzie.

MADAME DE SAINT-

ANGE Słysz hałas! To

ona!
Dalej, Eugenio, pami taj o naszych naukach. Ach, sacredieu! To dopiero b dzie

zabawa.






DIALOG SIÓDMY I OSTATNI


(MADAME DE SAINT-ANGE, EUGENIA, KAWALER DE MIRVEL,

AUGUSTYN, DOLMANCE, MADAME DE MISTIVAL)

MADAME DE MISTIVAL (do madame de Saint-Ange)

Zechce pani wybaczy , e przybywam bez uprzedzenia, lecz powiedziano mi,

e jest tu moja córka, a poniewa jej wiek nie pozwala jeszcze na samodzielne wyjazdy, prosz ,

by mi j pani zechciała zwróci i nie ganiła mego post powania.

MADAME DE SAINT-ANGE

To post powanie wielce niegrzeczne, madame. Słuchaj c pani, mo na by sobie

pomy le , e jej córka jest w złych r kach.

MADAME DE MISTIVAL

Dobre sobie! Je li s dzi ze stanu, w jakim zastaj pani , pani kompanów i j ,

background image

99

MADAME DE SAINT-ANGE

Có to? List od twojego ojca, Eugenio!

EUGENIA

Od ojca! ... Ach, jeste my zgubieni!

MADAME DE SAINT-ANGE
Zamiast upada na duchu, po prostu go przeczytajmy

(czyta): "Czy uwierzysz pani, e moja niezno na mał onka, zaniepokojona wyjazdem

Eugenii, z miejsca zabrała si do jej poszukiwa ? Wyobra a sobie
ró ne rzeczy, które, przypuszczam, rzeczywi cie maj miejsce, lecz s przecie zupełnie
normalne. Ukarz j surowo za t bezczelno . Skarciłem j ju wczoraj z podobnego powodu
lecz ta lekcja nie wystarczyła. Prosz łaskawie, by dała jej
solidn nauczk . Wiedz, e nie b d si skar ył w adnym przypadku. Ju od

dawna ci y mi ta ladacznica, e doprawdy... Rozumiesz mnie, pani? Cokolwiek zrobisz,

dobrze uczynisz. To wszystko, co mog powiedzie . Przyb dzie wkrótce
po moim li cie, dlatego te miej si na baczno ci. egnam. Po dam ci gor co. Eugeni
prosz odesła nie wcze niej ni wtedy, gdy b dzie całkowicie
wyedukowana. Prosz o to z całego serca. Pragn zostawi ci, pani, pierwsze

niwo. B d pewna, e wszystko to robisz dla mnie".

wietnie. Widzisz, Eugenio, e nie było czym si przera a ? Trzeba przyzna ,

e ta mała kobietka jest nadzwyczaj bezczelna.

EUGENIA
A to dziwka!... Ach, moja droga, skoro mój tatu dał nam woln r k , musimy przyj t

łajdaczk tak, jak na to zasługuje.

MADAME DE SAINT-ANGE

Pocałuj mnie, kochana. Jak e si ciesz , e znajduj ci w takiej formie!

Mo esz by całkowicie spokojna. Obiecuj , e nie b dziemy jej oszcz dza .

Chciała ofiary? Oto Natura i przypadek ci j daj .

EUGENIA

Pou ywamy z ni sobie, najdro sza, pou ywamy! Przysi gam!
MADAME DE SAINT-ANGE

pieszno mi zobaczy , jak Dolmance przyjmie t nowin .

DOLMANCE (wchodz c wraz z Augustynem)

Jak najlepiej, moje panie! Nie byłem a tak daleko, eby nie usłysze . Przyjaciel

pani de Saint- Ange nie mógłby si zale bardziej a propos. Mam nadziej , e jest pani

całkowicie zdecydowana wypełni jego polecenia.

EUGENIA (do Dolmancego)

background image

98

DOLMANCE
Pojmujecie tedy, e powinienem przemilcze to przed wami. Tej swawoli mog oddawa

si wył cznie na osobno ci.

EUGENIA

Chce pan, abym mu towarzyszyła? Mogłabym zaopiekowa si pa sk

ró d k ?

DOLMANCE
O nie! To sprawa honorowa, powinna pozosta pomi dzy m czyznami.

Przeszkadzałaby nam, Eugenio... Do zobaczenia za chwil , moje panie.

(wychodzi wraz z Augustynem).












DIALOG SZÓSTY


(MADAME DE SAINT-ANGE, EUGENIA, KAWALER DE MIRVEL)



MADAME DE SAINT-ANGE

Ach, braciszku, twój przyjaciel jest rzeczywi cie straszliwie bezbo ny.

KAWALER

Nie kłamałem wi c, polecaj c ci go?

EUGENIA

Pewna jestem, e nie ma równego sobie na całym wiecie. Jest doprawdy czaruj cy.

Prosz , widujmy si z nim cz ciej, moja droga.

MADAME DE SAINT-ANGE
Kto puka!... Kto to mo e by ? Zabezpieczyłam drzwi - trzeba je mocno pchn ...
Kawalerze, zobacz, kto to.

KAWALER

To Laffleur. Przyniósł list i pospiesznie oddalił si mówi c, i pami ta o twoich

rozkazach, lecz rzecz wydała mu si nagl ca i wa na.

background image

97

DOLMANCE (zagadkowo)

Istniej rzeczy wymagaj ce całkowitej tajemnicy.

EUGENIA

Do licha! Niech e pan wyjawi, w czym rzecz!

MADAME DE SAINT-ANGE

W przeciwnym razie nikt si st d nie ruszy.

DOLMANCE

Chce pani wiedzie , co to?

E

U

G

E

N

I

A

S

t

a

n

o

w

c

z

o

!

DolMANCE (prowadz c Augustyna)
A wi c dobrze, moje panie, zaraz wam to... nie, doprawdy, nie mo na o tym mówi .

MADAME DE SAINT-ANGE
Czy jest na wiecie podło , o której niegodni jeste my usłysze lub si jej dopu ci ?

KAWALER

Chwileczk , siostro, zaraz wszystko wyja ni .
(szepcze obu kobietom na ucho)
EUGENIA (ze wstr tem)
Ma pan słuszno , to odra aj ce.

MADAME DE SAINT-ANGE
A ja miałam w to w tpi .

background image

96

Widzi pan chyba, jak urz dzili mnie pa scy uczniowie? Leje si ze mnie z obydwu

stron!

DOLMANCE (o ywiony)

Wstrzymaj si , pragn skosztowa balsamu kawalera.

EUGENIA (kład c si )

Osobliwy kaprys!

DOLMANCE
Ach, nie znam znakomitszego napitku nad ów płyn, zwłaszcza gdy podany jest w tak

pi knym naczyniu!

To danie bogów.
(
p
o
ł
y
k
a
)
S
k
o

c
z
o
n
e
.
(podchodzi do Augustyna)

dam, aby cie pozwoliły mi, panie, uda si na chwil do s siedniego gabinetu

wraz z tym młodym człowiekiem.

MADAME DE SAINT-
ANGE Nie mo e pan zrobi
tego tutaj?

background image

95

niech e pełzaj u stóp swych bezczelnych Dulcynei w oczekiwaniu, a zechc zaszczyci

ich jakim westchnieniem. Wtr conym w
niewol słabszej płci pozostawiam uroki d wigania kajdan ów, które sami mogli nakłada
innym. Niech wegetuj w tej poni aj cej zale no ci - pró no udziela im
rad - byleby nie szerzyli oszczerstwo tym, czego nie mog poj . Pora zrozumie ,

e wył cznie ci, którzy pragn jedynie przywróci im prawo do porywów wła ciwych dla

mocy ducha i wyobra ni, mog udziela rad. Do diabła! Jestem
wzburzony. Niech pani zawoła tu Augustyna. (pani de Saint-Ange dzwoni:
wchodzi Augustyn) To niebywałe, odk d tylko zacz łem mówi , nie opuszcza

mnie my l o wdzi kach tego dorodnego chłopca. Wszystkie moje słowa zdawały

si mimo woli zbacza w t stron . Uciesz nas widokiem twego arcydzieła, Augustynie...

Chod , mój miły chc agiew ognia Sodomy, który we mnie płonie, przytkn do twego

alabastrowego ciała. ycz sobie, aby Eugenia ukl kła przed
tob i wzi ła w usta twój wielki klejnot, podstawiaj c si równocze nie
kawalerowi.

Pani, madame, si dzie na l d wiach Augustyna, bym mógł nacieszy si jego boskim

zak tkiem. Oto p k rózg, którymi skłoni pani kawalera, eby nie
oszcz dzał naszej uczennicy. (wszyscy wykonuj polecenia mistrza) Wspaniale,

przyjaciele! To wielka rozkosz móc kierowa tak orgi ! aden artysta na wiecie

nie dorównałby wam w sztuce! Ale ciasno u tego łajdaka! Trudno doprawdy si
przecisn ... Pozwoli pani, madame, e b d gryzł Jej pi kne ciało?

MADAME DE SAINT-ANGE

Ile tylko wola, przyjacielu! Uprzedzam ci jednak, e spotkasz si z godn

odpowiedzi . Przyrzekam, e za ka de uk szenie otrzymasz pan fang w nos.

DOLMANCE

Ach, sacredieu! Grozi mi! Sama prowokujesz atak, moja droga!
(gryzie j )

Przekonamy si , czy dotrzymujesz słowa.

(otrzymuje fang )
Ach, wspaniale! Cudownie!

(daje jej mocnego klapsa i natychmiast otrzymuje kolejne uderzenie)
Boski pomysł, aniele! Zachowaj kilka kuksa ców na sam finał... B d przy tym

pewna, e potraktuj ci z cał brutalno ci ... Och, nie mog dłu ej...

(gryzie pani de Saint-Ange, która okłada go pi ciami)
Poskromi ci , łajdaczko... a masz! ... i jeszcze raz!... Ostatnie uk szenie

przeznaczam memu bóstwu!

(gryzie j w wiadome miejsce, po czym wszyscy si rozł czaj )
A wam jak poszło, przyjaciele?

EUGENIA (wycieraj c si )

background image

94

obchodzi.

EUGENIA

Lepiej nawet, gdy cierpi, nieprawda ?

DOLMANCE

O, z pewno ci ! O wiele gwałtowniej daje wówczas zna o sobie nasza zwierz co .

Wystarczy zajrze do serajów Afryki, Azji czy południowej Europy, aby przekona si , e ich

wła ciciele nie troszcz si wcale o przyjemno swoich
nało nic. Wymagaj jedynie posłusze stwa i milczenia. S pomi dzy nimi i tacy, którzy
surowo ukaraliby t , która o mieliłaby si dzieli z nim rozkosz. Uznaliby
to za brak nale nego szacunku dla swojej osoby. Władca wyspy Achem, bez wahania cinał
kobiety, które zapomniały o tym, by nie okazywa swych odczu ,
cho sam je do tego zmuszał. Ów despota, jeden z najosobliwszych w całej Azji,

strze ony był wył cznie przez kobiety. Rozkazy wydawał za pomoc umówionych znaków.

Najokrutniejsze morderstwa, niesłychane tortury i kary wymierzane były
na jedno jego skinienie.

Wszystko to, droga Eugenio, jest w pełni usprawiedliwione w wietle przedstawionych

przeze mnie zało e . Czego bowiem pragniemy w chwili miłosnych igraszek? eby

wszyscy wokół zajmowali si i troszczyli wył cznie o nas. Gdyby obiekt naszych rozkoszy

zechciał je z nami dzieli , z pewno ci

bardziej my lałby o swojej ni o naszej przyjemno ci. W konsekwencji przeszkadzałby nam.

W stanie podniecenia ka dy m czyzna chce by despot , zdaje mu si , e gdy kto drugi

doznaje tego, co on, odbiera mu cz

nale nych

dozna . Wiedziony naturalnym odruchem pychy, pragnie zawsze, aby nikt inny na wiecie
nie mógł prze ywa jak on. Idea dzielenia z innymi rozkoszy prowadzi do swoistego
egalitaryzmu, a pozbawia nas uroków tyranii. M czyzna nigdy nie
pragnie dawa komu rozkoszy, natomiast zadaj c ból do wiadcza porywów

mocy, wła ciwych silnym osobnikom. A ile na tym zyskuje jego miło własna,

bo nie w tpisz chyba, e i ona ma w tym swój udział? Wszystkie te nami tno ci

wyst puj równocze nie, cho podporz dkowane s jednemu celowi - całkowitej

ekstazie. Pragnienie dominacji jeszcze silniejsze jest u dzikich zwierz t.
Wystarczy porówna , jak rozmna aj si na wolno ci, a jak w niewoli. Szczególnie
interesuj cym jest w tym wzgl dzie dromader, który w ogóle
przestaje płodzi , gdy poczuje czyj przewag lub zwierzchno . Gdyby potrzeba wy szo ci
m czyzny nie pochodziła od Natury, ta ostatnia nie stworzyłaby istoty
od niego słabszej. Naturalna słabo niewiast dowodzi, i nasza wspólna matka pragn ła, aby
m czyzna dr czył je sw gwałtowno ci , posuwaj c si nawet do
zadawania im m czarni.

Czy Natura pozwoliłaby na to, aby my najwi ksz rozkosz znajdowali w

swego rodzaju dzikiej w ciekło ci, gdyby nie ceniła jej na równi z przyjemno ci ? Który

m czyzna w taki czy inny sposób nie upomina si o t nale no ? Wiem oczywi cie, e

cała masa głupców, nie wiadomych swoich prawdziwych odczu , obruszy si na te słowa,

lecz có mnie obchodz idioci? Nie do nich wszak mówi . Naiwni wielbiciele niewiast

background image

93

kawalera, powinna nienawidzi moralizatorów. daj c, by rozwarła
serce na cudzy ból, kawaler chciałby obarczy ci gór cierpie , które aczkolwiek cudze
rozdarłyby ci dusz , przyczyniaj c si w ten sposób do twej zguby. Wierzaj
mi, e oboj tno wi cej jest warta ni czuło . Ta ostatnia włada zaledwie

sercem, podczas gdy oboj tno dostarcza rozkoszy wszystkim zmysłom.

EUGENIA

Zwyci yłe , Dolmance! Słowa kawalera otarły si tylko o moj dusz , twoje za

prawdziwie mnie porwały! Ach, wierzaj mi, kawalerze: aby przekona
kobiet , nale y rozbudzi jej nami tno ci, miast prawi o cnocie.

MADAME DE SAINT-ANGE (do kawalera)
No tak, mój drogi, niezły z ciebie kochanek, lecz na kaznodziej si nie nadajesz. Nie

zdołasz nikogo nawróci , mógłby natomiast zakłóci tok lekcji, na których chcemy nakarmi

dusz i umysł tego czaruj cego dziewcz cia naszymi zasadami.

EUGENIA

Zakłóci ? O, nie! Pa skie dzieło sko czone, Dolmance. Jestem, jak mówi

głupcy, zdeprawowana, i nie spodziewaj si kawalerze, e mogłabym si nawróci

na twoj wiar . Pa skie zasady, drogi mistrzu, znalazły we mnie zbyt podatn

gleb , abym dała si przekona sofizmatom tego młodzie ca.

DOLMANCE
Słusznie. Nie wracajmy ju do tego, kawalerze i tak nie masz racji. Chcemy ci

widzie wył cznie w działaniu.

KAWALER

Niech tak b dzie. Wszak dobrze wiem, i zebrali my si tu w celu innym ni ten, który

zamierzałem osi gn swymi słowami. Przejd my do rzeczy, nauki moralne wygłosz

ludziom, którzy zechc mnie słucha .

MADAME DE SAINT-ANGE
Tak, tak braciszku - masz nam słu y wył cznie swoim ciałem. Dzi kujemy pi knie za

twoje morały, nazbyt słodkie dla takich jak my zbrodniarzy.

EUGENIA

Obawiam si , Dolmance, e okrucie stwo, które pan zachwalał, wpływa

równie na pa skie post powanie. Spostrzegłam jaki stanowczy i srogi pan bywa. Sama czuj
podobne skłonno ci. Prosz wyzna mi, czym jest dla pana obiekt rozkoszy?

DOLMANCE

Absolutnie niczym, moje dziecko. Wszystko mi jedno, czy moja ofiara odczuwa

przyjemno czy te ból. Wystarczy, e ja jestem szcz liwy, reszta absolutnie mnie nie

background image

92

dzieci, pozbawion mo liwo ci spełnienia jakiejkolwiek zachcianki. Usłysz to wołanie o
wsparcie, którego odmawiasz jej w swym okrucie stwie! Czy tacy jak
ty, nie s zwykłymi barbarzy cami? Wszyscy ludzie podobni s do siebie,

dlaczego wi c radujesz si , gdy inni umieraj z głodu?

O Eugenio, niech e pani nie pozwoli, aby jej dusza pozostała nieczuł na

wi ty głos Natury. Je li tylko zdołasz go odró ni od pochłaniaj cego wszystko ognia

nami tno ci, przekonasz si pani, e doprowadzi on ci mimo woli do współczucia z biednym.
Mniejsza o zasady religijne. Nie zabijajmy tych cnót, ku
którym skłonni jeste my dzi ki naturalnej wra liwo ci. Poprzez nie mo emy

pozna najsłodsze, najwspanialsze rozkosze duchowe. Całe zło, jakiego si pani

kiedykolwiek dopu ciła, zostanie wymazane jednym dobrym uczynkiem. Znikn wyrzuty

sumienia, zrodzone ze złych post pków, za na dnie wiadomo ci
odnajdzie pani wi te schronienie, gdzie zdoła wytchn i zazna pociechy po wszelkich
okropno ciach.

Znasz mnie, siostro, jestem bezbo ny, zdolny do bezece stw, lecz moje serce pozostało

czyste. W nim znajduj ukojenie po burzliwych przej ciach wła ciwych
memu wiekowi.

DOLMANCE
Có , kawalerze, rzeczywi cie jeste jeszcze młody - dowiodłe tego swoj

przemow . Poczekam, a dojrzejesz. Gdy poznasz ludzi, przestaniesz si o nich

tak dobrze wyra a . To ich niewdzi czno czyniła moje serce nieczułym, ich wyrachowanie

kazało porzuci mi owe nieszcz sne cnoty, którym by mo e oddawałbym si jak i ty. Lepiej

wykorzeni je ju za młodu. Mówiłe o wyrzutach sumienia. Czy mo e je mie kto , kto

zaprzecza istnieniu zbrodni? Skoro
obawiasz si dła skrupułów, przyjmij nasze zasady. Unikniesz podobnych
zmartwie , gdy uznasz niemo no zaistnienia zła.

KAWALER
Zgryzoty, o których mówiłem, pochodz z serca, nie z rozumu. Sofizmaty nie zdołaj

uciszy duszy.

DOLMANCE
Serce zawsze si myli, gdy wyra a jedynie chybione rachuby umysłu. Przemy l to, a

przyznasz mi racj . By mo e przyj łe fałszyw definicj serca.
Dla mnie jest ono po prostu słabo ci umysłu. W ka dym z nas płonie tylko jeden płomie .
Gdy jest zdrowy i silny, wówczas mo esz na nim polega , gdy za
jeste tylko starym, małodusznym hipochondrykiem, zdaje ci si , e wra liwy, a tymczasem
powoduj tob słabo i strach. Pami taj, Eugenio, aby nie dała si
zwie pozorom wra liwo ci. B d pewna, e to zwykła niemoc duszy. Płacz
tylko tchórze: oto dlaczego wszyscy władcy s tyranami. Wzgard fałszywymi radami

background image

91

zbie no ci z pa skimi wywodami, i skłonna byłabym w panu upatrywa jej autora.

DOLMANCE
Wyra am niew tpliwie nieco podobne pogl dy, co nadaje naszej niedawnej lekturze

pozór rzeczy wtórnej.

EUGENIA (przerywaj c)
Nie zwróciłam uwagi. Słusznych rzeczy nigdy dosy powtarza . Uwa am jednak

niektóre z usłyszanych tu tez za niebezpieczne.

DOLMANCE

Nie ma nic bardziej niebezpiecznego ni lito i dobroczynno . Dobre serce

to nic innego, jak ust pstwo, do którego zmusza porz dnych ludzi zuchwalstwo

jednostek słabych. Kto przypatrzy si uwa nie i policzy szkody, jakie wyrz dza współczucie,

przekona si , e przewa one złe skutki niewzruszonej oboj tno ci. Zap dzili my si troch ,

pora zrekapitulowa przedstawione tu wywody.

Przede wszystkim: nie słucha serca, gdy to najgorszy przewodnik. Uczyni je głuchym na
podst pny głos cudzej niedoli. Znacznie lepiej jest odmówi
naprawd potrzebuj cemu, ni nara a si na udzielenie wsparcia łotrom i
intrygantom. W pierwszym przypadku nie stanie si wszak nic wielkiego,
natomiast jest rzecz nie do przyj cia ryzykowanie zaistnienia przypadku

drugiego.

KAWALER

Niech i mnie wolno b dzie zabra głos. Postaram si gruntownie zanalizowa

to, co mówi Dolmance. Och, jak e inaczej by za piewał, okrutny człowieku, gdyby naraz

odwrócił si od ciebie ów szcz liwy los, któremu zawdzi czasz rodki na nieustanne

przyjemno ci, i gdy zmuszony byłby przyj ci kie brzemi niedoli, jakim w dziko ci

swojego umysłu chcesz na zawsze obarczy biedaków. Cho raz spojrzyj na nich

lito ciwym okiem, nie pozwól, aby twoja dusza bezpowrotnie ogłuchła na rozpaczliwy

krzyk potrzebuj cych! Gdy
zm czony rozpust wylegujesz si w piernatach, popatrz na nich, jak zgarbieni po ci kiej
pracy, której zawdzi czasz swój zbytek, maj za całe posłanie zaledwie garstk siana, jak
niczym zwierz ta mog przytuli si jedynie do gołej ziemi.
Kiedy zasiadasz do stołu pełnego smakowitych da , którymi co dzie dwudziestu

uczniów Komusa pobudza twoje podniebienie, pomy l o tych nieszcz liwcach, kłóc cych

si o wilki w lesie i gorzkie, wyschłe korzonki.

Gdy po ród igraszek i miechu zaci gasz do swego spro nego ło a najlepsz

młodzie Cytery, spójrz na biedaka zapatrzonego w sw zn kan on , zadowolonego z

marnych rozkoszy, które zbiera na tym padole łez, nie przeczuwaj c nawet istnienia

innych rado ci. Pomy l, e kiedy ty toniesz w
zbytku, on nie jest w stanie zaspokoi swoich podstawowych potrzeb. Popatrz na wyn dzniał
rodzin , on yj c w ci głej trosce o wymizerowanego m a i

background image

90


Z
a
p
e
w
n
e
.

MADAME DE SAINT-ANGE
Wyjd , Augustynie. To nie dla ciebie. Nie oddalaj si jednak zbytnio,

zadzwonimy po ciebie w razie potrzeby.

K

A

W

A

L

E

R

Z

a

c

z

y

n

a

m

.

.

(Nast puj ca w tym miejscu rozprawa polityczna "Francuzi, jeszcze jeden wysiłek, je eli

chcecie sta si republikanami" wydaje si by sztucznie wł czona przez autora do tekstu

Filozofii. Pierwotnym zamiarem Markiza było

opublikowanie jej jako osobnej broszury. Tre jej jest w du ej cz ci

powtórzeniem pogl dów w kwestii religii, moralno ci i prawa wygłaszanych przez
Dolmancego. Postulowany program przebudowy instytucji społecznych w

swoi cie poj tym duchu republika skim przewy sza w swoim radykalizmie nawet praktyk

rewolucyjn czasów Wielkiego Terroru).

EUGENIA
Zaiste, to bardzo m dra rozprawa, a przy tym znajduj w niej tak wiele

background image

89

EUGENIA
Nienawidz pana. Pan mi odmówił!

DOLMANCE

Czy mogłem sprzeniewierzy si zasadom?

EUGENIA

Ju dobrze, prosz mi wybaczy , powinnam szanowa pogl dy, które prowadz

do takiego wyuzdania. Jak ebym miała ich nie honorowa , skoro zamierzam oddawa

si wył cznie wyst pkowi?

Usi d my, prosz , i powró my do lekcji. Niech pan doko czy wykładu,

Dolmance. Prosz o co buduj cego.

MADAME DE SAINT-ANGE
Rzeczywi cie, po tych wiczeniach przydałoby si troch teorii. To najlepsza metoda

nauczania.

EUGENIA

Pragn dowiedzie si , czy obyczaje konieczne s przy rz dzeniu krajem i jaki skutek

wywieraj na naród?

DOLMANCE

O, do diabła! Id c tu dzi rano nabyłem wła nie w Pałacu Równo ci pewn broszur ,

która - je li wierzy tytułowi - powinna odpowiedzie na oba pytania... Dopiero co wyszła

spod prasy.

MADAME DE SAINT-

ANGE Zobaczymy
(czyta tytuł)

"Francuzi, jeszcze jeden wysiłek, je li chcecie si sta republikanami". Obiecuj cy

tytuł. Kawalerze, masz pi kny głos, przeczytaj nam t rzecz cał .

DOLMANCE
Je li si nie myl , zdoła ona zaspokoi ciekawo Eugenii.

E
U
G
E
N
I
A

background image

88

chłosta Eugeni . Rózg na moje plecy wr czam kawalerowi.

(nasi przyjaciele zajmuj wyznaczone miejsca)

EUGENIA
Ach, có si ze mn stanie!? Ostro nie, ty wieprzu! Nie oszcz dził mnie ani troch ,

bałwan! ...

Umieram! Och, Dolmance, jak e sroga ta chłosta! Z obu stron pal cy ból - cała

jestem w ogniu!

DOLMANCE (chłoszcz c j z całych sił)
Poka ci ja, łajdaczko! Nie poznała jeszcze dostatecznie cudownych wła ciwo ci

tego rodka! Jak delikatnie j pani pie ci, madame ten swawolny palec zapewne osładza jej
cierpienia, których dostarczam wraz z Augustynem.
Czuj , e jeste my ju bliscy finału - pani odbyt wyra nie si kurczy...

To cudowne znale si pomi dzy tak przemiłym rodze stwem.

MADAME DE SAINT-ANGE (do Dolmancego)

Jeszcze, jeszcze, mój orle! Nigdy w yciu nie zaznałam tyle rozkoszy.

KAWALER
Zamie my si Dolmance. Przenie si pr dko do Eugenii, niech si przekona, jak

cudownie znale si pomi dzy dwoma m czyznami.

DOLMANCE
Zgoda. Spójrz tylko, przyjacielu, czy mo na dokona tego zr czniej?

EUGENIA
Niebywałe! Obydwaj we mnie, o wielkie nieba... Nie wiem, którego słucha . Mało mi

było tego cymbała? Ile mnie b dzie kosztowa ta przyjemno ? Ach,
gdyby nie to, e czuj wła nie przypływ po dania, gotowa byłabym ju umrze ...

Có to? Wzi ła ze mnie przykład, najdro sza? Och, jak przeklina,

łajdaczka!... Dolmance, pora na pana! Wstrzyknij swój jad! Teraz ten ogromny wie niak -
wystrzelił niczym z armaty! Moi oprawcy konaj z rozkoszy! Spiesz przył czy do was,
przyjaciele! Jestem zupełnie zmia d ona!...

(rozł czaj si )

No wi c, moja miła, zadowolona jeste ze mnie? Czy wystarczaj co ju jestem

zdeprawowana? Doprowadziła mnie do tego, e gotowam oddawa si po rodku ulicy.

DOLMANCE
Jak e jej z tym do twarzy!

background image

87

Pr dzej, kawalerze. Po có te ceregiele?

KAWALER

Uwaga!... Ju ! Cnot diabli wzi li! Spójrzcie, ile krwi!

EUGENIA
Nu e, mój tygrysie... teraz mo esz mnie rozszarpa , drwi sobie z tego! Całuj mnie,

oprawco, uwielbiam ci ! Odk d zostałam zdobyta, zapomniałam o bólu. al
mi dziewcz t, które nie odwa yły si tego spróbowa z obawy przed cierpieniem.
Niebywałych rozkoszy odmówiły sobie chc c unikn tej małej niedogodnej
chwilki. Biada im!...

Doko cz, kawalerze! Nie ałuj sil! Konam! Zmyj balsamem moje wie e rany,

dotrzyj do gł bi...

(Kawaler o ywia si , Dolmance pie ci go, pani de Saint-Ange równie zaj ta jest

Eugeni . Nasza grupka rozpada si wreszcie.)

DOLMANCE
Jestem zdania, e skoro szlak został przetarty, pora wpu ci Augustyna.

EUGENIA
Augustyna! Odda mnie temu turowi, kiedy jeszcze krwawi ! Czy chcecie mego

unicestwienia?

MADAME DE SAINT-ANGE

Ucałuj mnie, najdro sza. Szczerze mi ci al, lecz wyrok jest nieodwołalny.

AUGUSTYN

Ju em gotowy! Co si tyczy faszerowania takich dzieweczek, dalibóg,

poszedłbym po to piechot do Rzymu.

KAWALER (chwyciwszy maczug Augustyna)
Przypatrz si Eugenio - czy widzisz, jak si nat ył? Oto mój godny nast pca.
EUGENIA
O, niebiosa! Czy nie mo na go zatrzyma ? Och, z pewno ci chcecie widzie

mnie ju w grobie.

AUGUSTYN (zabieraj c si do dzieła)

Gdzie tam, panienko! To jeszcze nikogo nie zabiło.

DOLMANCE

Chwileczk , mój pi kny: musz widzie twój zadek, obró si nieco.

Niech si pani zbli y, Saint-Ange - obiecałem wszak, e ponownie u niej zawitam i

zamierzam dotrzyma słowa. Prosz uło y si w taki sposób, ebym mógł jednocze nie

background image

86

tak e od tyłu.

MADAME DE SAINT-ANGE
Tedy naprzód, braciszku! Miarkuj si jednak, widzisz chyba, jak w sk

szczelin przyjdzie ci si przeciska .

EUGENIA

On mier mi z pewno ci zada... Có , kiedy płomienne dze pchaj mnie do

tej próby...

Dalej e, kawalerze... zdaj si na ciebie.

KAWALER (zaledwie mog c pomie ci w dłoni bro gotow do ataku) Musz tam

wej ! Przytrzymajcie jej uda... Ach, sacredieu! To ci gratka!...

Wedr si , cho bym miał j rozłupa !

EUGENIA

Nie wytrzymam, lito ci!...
(krzyczy, łzy spływaj . po jej
policzkach) Pomó mi si uwolni ,
najdro sz
(broni si )

Nie chc go, nie chc ! Je li pan nie przestanie, zakrzycz si na mier !
KAWALER

Krzycz sobie, ile chcesz, łajdaczko! Powiedziałem ci ju , e musz si

wedrze , cho by miała to przypłaci yciem.

E

U

G

E

N

I

A

O

k

r

u

t

n

i

k

u

!

DOLMANCE

background image

85

Eugeni : ile smakowitszy jest ów k sek u młodzie ców!

Augustynie, czekam na ciebie! Masz, jak widz , kłopoty z pod wigni ciem tarana?

AUGUSTYN
Dopiero com se ul ył na tej turkaweczce, a ju sie panu chce, co by jimu

przystawi do zadka. Przecie gdzie tam panu do niej!

DOLMANCE

Kretyn! Trudno si jednak skar y . Oto i Natura: ka dy kieruje si własn

przyjemno ci . Ale dosy ju tego, Augustynie, pami taj, e nie nale y nigdy

odmawia . Kiedy nabierzesz do wiadczenia, przyznasz sam, e milsze to od ud

dziewcz cych.

Eugenio, odpła si pi knie kawalerowi za jego starania: my lisz wył cznie o sobie.

Oczywi cie, masz racj , rozpustnico, lecz pomy l, e b dzie to z korzy ci
dla ciebie, wszak kawaler ma za chwil si gn po twój wianek, musisz go tedy
przygotowa .

EUGENIA
Natychmiast si do tego zabieram! Mój Bo e, trac chyba głow ! Aaaaa! Nie

powstrzymam si ju ! Miejcie lito , przyjaciele! To silniejsze ode mnie... mam
mokre uda... slacredieu!

DOLMANCE
Ja za post pi roztropnie, poczekam, a kawaler przyst pi do akcji.

EUGENIA
O, nieba, nie zamierza pan chyba u y tego przeciw mnie, kawalerze!

Umarłabym chyba!

Dolmance: błagam, niech pan dokona zabiegu!

DOLMANCE
Wykluczone, aniele. Nigdy w yciu tego nie robiłem. Pozwolisz, e w moim wieku nie

b d zaczynał. Wianek przypadnie kawalerowi. Tylko on godzien jest
po niego si gn - nie mo esz mu odmówi .

MADAME DE SAINT-ANGE

Zrezygnowa z takiego skarbu! Nie waham si stwierdzi , ze Eugenia jest,

najpi kniejszym dziewcz ciem Pary a! Doprawdy, trzeba by nie lada fanatykiem, eby z

niej zrezygnowa .

DOLMANCE

Nie jestem taki stanowczy, jak powinienem, albowiem wielu z moich

współwyznawców z pewno ci wzgardziłoby kobiecymi wdzi kami nie tylko z przodu, lecz

background image

84

Omal mnie nie zabiłe !

DOLMANCE

Foutredieu! Si gn łem ju dna!

EUGENIA

Ach, teraz mo esz czyni ze mn wszystko... Nie czuj nic, poza rozkosz !

DOLMANCE
Zaiste, musi to by upajaj ce: taki olbrzymi d b na skraju dziewiczej ł czki! Kawalerze,
pozwól skosztowa twego skarbu! Niech pani mnie nie oszcz dza,

madame! Tak: jestem i pragn pozosta pani dziewk ... Eugenio, spiesz si , aniele!
Augustyn wytrwał! Ach, zalał mnie całkiem! Teraz kawaler! Pora i na
mnie!... Pomó mi, Eugenio, chciałbym dotrze jeszcze gł biej! Ach, sacre foutu dieu! To ju
koniec!

(konfiguracja rozsypuje si )

Spójrzcie na t mał , całe futerko ma w pianie. Nale y wetrze dobrze, to jedna z

najwspanialszych rzeczy pod sło cem.

EUGENIA (dr c)

Byłoby to dla mnie prawdziw rozkosz , kochanie. Płon z niecierpliwo ci!

DOLMANCE

Kawalerze, ju za chwil zabierzesz w nagrod dziewictwo tej małej. Teraz pomó

siostrze doprowadzi Eugeni do mety, ja za skorzystam z tego, e b dziesz si musiał

nachyli . Ch tnie przywitam te u siebie Augustyna.



KAWALER

Czy odpowiada ci moje uło enie?

DOLMANCE

Nieco za wysoko, mój miły... Teraz dobrze... Uwaga, wchodz natychmiast.

KAWALER
Do diabła, mo esz czyni ; co ci si podoba. Czy na łonie tego zachwycaj cego

dziewcz cia mógłbym odczuwa cokolwiek poza rozkosz ?

(mówi c to zagł bia palce w wiadomym miejscu, nie opodal którego

znajdziemy równie dło madame de Saint-Ange)

DOLMANCE
Co do mnie, wierzaj mi, kawalerze, e doznaj z tob wi cej rozkoszy ni z

background image

83

Czy otrzymam potem to, czego dam?

DOLMANCE

O tak, szalona... zar czam ci!

EUGENIA

Oto nagroda, przyjacielu! Bierz mnie!

DOLMANCE

Wstrzymaj si jedn chwil : przygotuj bardziej wyuzdan scenk .
(Dolmance wyznacza role, a nasi przyjaciele zajmuj wskazane miejsca) Augustynie,
twoje miejsce na brzegu otomany. Eugenia uło y si na tobie. W

ten sposób ból, który jej zadam, b d mógł, złagodzi za pomoc twej pot nej maczugi.
Nie wa si tylko pozbywa nasienia.

Drogi nasz kawaler, który przysłuchuj c mi si nie traci, jak widz , czasu, poło y si

na Eugenii, a wówczas ch tnie pomog mu w zaj ciu, któremu si z
tak pasj oddaje. Nie posk pi te pocałunków jego licznym po ladkom.

Pani, madame, zechce mi tym razem słu y za m a: prosz wybra

najwi kszy z jej godmiszów.

(pani de SaintAnge otwiera specjaln kaset pełn godmiszów, a nasz bohater wskazuje

najwi kszy z nich)

Wspaniale! Ma on czterna cie cali długo ci na dziesi obwodzie. Niech go pani

mocno trzyma i nie oszcz dza mnie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Pan oszalał, Dolmance! Chce pan zosta kalek ?

DOLMANCE
Prosz si nie obawia . No, niech e pani wpycha, aniele: nie tkn nawet palcem

jej drogiej podopiecznej, zanim ten przyrz d nie spełni swego przeznaczenia.

Wszedł! Sacredieu! Czuj si niczym w niebie. B d bezlitosna, skarbie.

Tobie za , Eugenio, o wiadczam, i wtargn bez adnych przygotowa . Ach,

sacredieu! Miły k sek!

EUGENIA

Przyjacielu, rozszarpiesz mnie... Przygotuj drog .

DOLMANCE

Do licha, tego si wystrzegam: przez okazywanie niem drych wzgl dów traci

si połow przyjemno ci. Pami taj o naszych zasadach, Eugenio: ka dy pracuje na siebie. Teraz

jeste ofiar , za chwil mo esz sta si katem. Ach, sacredieu! Nareszcie!

EUGENIA

background image

82

EUGENIA
(nieprzytomnie) Chc

mierci pewnej

osoby.

MADAME DE SAINT-

ANGE Jakiej płci?

E

U

G

E

N

I

A

M

o

j

e

j

!

DOLMANCE

Zadowolona pani z post pów swojej wychowanki?

EUGENIA (jak wy ej)

dam ofiary... ofiary miertelnej! O, Bo e, b dzie to najwi ksze szcz cie w moim

yciu!

MADAME DE SAINT-
ANGE Co zamierzasz jej
uczyni ?
EUGENIA
Wszystko! ... wszystko, co zdoła sprawi , e stanie si najnieszcz liwszym

stworzeniem pod sło cem! Och, zlituj si , moja droga, nie wytrzymam dłu ej!

DOLMANCE
Sacredieu! Có za wyobra nia! Niech e ci ucałuj , zachwycaj ca Eugenio!

(bierze j w ramiona)
Prosz tylko spojrze , ta mała gotowa jest umrze za chwil z rozkoszy,

wył cznie dzi ki sile własnej wyobra ni! Musz jej pomóc!

EUGENIA

background image

81

Czy wierzysz, Eugenio, i kto udzieli ci pomocy dlatego, e troszczy si o twoje szcz cie?
Jedynym powodem jest pró no . A czy nie jest rzecz poni aj c sta
si zabawk czyjej miło ci własnej? Wdzi czno to najgorsze z upokorze . Nic

tak nie zobowi zuje, jak korzystanie z cudzych dobrodziejstw. Nie ma wyj cia: albo odpłaci

tym samym, albo te czu si podle. Najmocniej odczuj to ludzie dumni, którym

wy wiadczona łaska ci y tak bardzo, i jedynym uczuciem, na jakie ich sta , jest nienawi

do dobroczy cy. Tedy, czy mo na, twoim zdaniem, mówi w ogóle o jakich wi zach, które

zaprzeczałyby faktowi naszej naturalnej

odr bno ci? Czy mo e istnie jaka podstawa stosunków pomi dzy lud mi? Z jakiego

powodu mieliby my kocha i darzy czuło ci innych, przedkłada ich ponad siebie

samego? W my l jakiej zasady mieliby my pomaga komu w nieszcz ciu? Czy potrafisz

wskaza w człowieku ródło tych bezu ytecznych
cnót: miłosierdzia i lito ci? Zawarte w kodeksie religii głoszone s przez oszustów

i ebraków po to, by my chcieli nadal ich utrzymywa , a przynajniej tolerowa ; Tak wi c,

Eugenio, czy mo esz wskaza jeszcze co wi tego mi dzy lud mi?

EUGENIA
Pa skie teorie zbytnio przypadły mi do gustu, abym miała je odrzuci . Tym bardziej,

e zgodne s z przeczuciami mojego serca.

MADAME DE SAINT-ANGE

Dowodzi to jedynie, i pochodz one od Natury.
EUGENIA

Skoro to wszystko, co pan głosi, jest naturalne, dlaczego zabronione zostało przez

prawo?

DOLMANCE

Bowiem prawo ustanowiono dla ogółu. Odbija si w nim odwieczna niezgodno

interesów: korzy jednostki zawsze jest sprzeczna z interesem ogółu. Prawa s dobrem, z

którego korzystamy jako społeczno . Chroni nas,
lecz zarazem kr puj trzy czwarte naszego ycia osobistego. Człowiek roztropny, pomimo
pogardy dla prawa, toleruje je jednak, tak jak toleruje si w e i mije,
które - jakkolwiek jadowite i niebezpieczne - przydatne s dla medycyny.

Przed zgubnymi skutkami praw zabezpieczymy si działaj c ostro nie i w ukryciu. Nie

jest to zbyt trudne. Niech tylko jaki zbrodniczy zamiar zapłonie w twoim umy le, a b d

pewna, e z nasz pomoc zdołasz go urzeczywistni bez kłopotu.

EUGENIA
Powzi łam ju nawet taki zamiar.

MADAME DE SAINT-
ANGE Zaufaj nam i
wyjaw go.

background image

80

nast pstw. Co do pragnienia posiadania, to nale y je zaspokoi , lecz roztropnie.

Gdy nasze starania zostan uwie czone sukcesem, rozkoszujmy si zdobycz , je li

za nie uda si nam go dosi gn , pocieszmy si , e tysi ce innych, podobnych, a cz sto du o

lepszych, mo e nam wynagrodzi to niepowodzenie. Wszyscy m czy ni i niewiasty s do

siebie podobni, miło natomiast opiera si tej

zdrowej refleksji. Nic zgubniejszego nad to odejmuj ce rozum wzburzenie, które ka e widzie

i czci do szale stwa jedn , jedyn istot , bez której nie sposób y . Czy to w ogóle ycie, czy

te wiadome wyrzekanie si wszystkich jego przyjemno ci? Zgadzamy si uznawa za jedyne

szcz cie trawi c nas bez
ustanku gor czk metafizycznych uniesie , która w skutkach niczym nie ró ni si

od szale stwa. Gdyby my jeszcze byli w stanie kocha wiecznie i wiernie,
wówczas postawa taka, jakkolwiek bezsensowna, byłaby mo liwa do wybaczenia. Czy tak si
jednak dzieje? Jak e niewiele znajdziemy przykładów trwałych zwi zków! Po kilku miesi cach
rozkoszy obiekt miło ci powraca do normalnych
proporcji i wstyd nam hołdów, które my składali u jego stóp. Nierzadko nie

pojmujemy po jakim czasie, jak to si stało, e zdołał do tego stopnia zawładn

naszymi uczuciami. Niewiasty, niech wasze ciała oddaj si wszelkiej rozpu cie, bawcie

si , ku cie, porzucajcie - w tym sedno, lecz wystrzegajcie si pilnie

miło ci. Jedynym naszym dobrem jest ciało, jak głosi naturalista Buffon. Powtarzam:

korzystajcie z rozkoszy, lecz zapomnijcie na zawsze o miło ci. Nie mo na traci sił w

oczekiwaniu na westchnienia i wyznania, umówione znaki i słodkie bileciki. Nale y cz sto

zmienia partnerów j stanowczo odmawia ka demu, kto chciałby wi za si na stałe, gdy

poło yłby on kres waszemu przyjemnemu yciu. Oto, co oznacza miło . Natura stworzyła

niewiast na
u ytek wszystkich - b d cie posłuszne temu wskazaniu, a droga waszego ywota usłana
b dzie ró ami, które nam z kolei przypadn w udziale. Spytaj tylko swojej
czaruj cej nauczycielki, jak post puje z m czyznami, skoro tylko zado uczyni
jej dzom.

( ciszonym głosem, aby nie usłyszał go Augustyn)

Zapytaj, czy uczyniłaby najmniejsze posuni cie, aby zatrzyma tego młodzie ca, który

obdarował j dzi tyloma wzgl dami. Gdyby kto chciał go jej odebra , natychmiast

znalazłaby sobie innego. W jednej chwili zapomniałaby o Augustynie, a po dwóch miesi cach

nie pami tałaby ju pewnie o tym, który go zast pił.

MADAME DE SAINT-ANGE
Mo esz by pewna, Eugenio, e Dolmance przedstawił te uczucia tak wiernie, jakby

czytał w sercu kobiety.

DOLMANCE

Ko cow cz

swojej analizy po wi c wi zom przyja ni i wdzi czno ci.

Przyznaj , e przyja ni nale y dochowywa , lecz tylko w takiej mierze, w jakiej jest

nam ona potrzebna. B d my wierni naszym przyjaciołom tak długo, jak s

nam u yteczni, gdy ludzi darzy si yczliwo ci tylko ze wzgl du na siebie.
Natura to najwi ksza nauczycielka egoizmu, my za winni my zawsze słucha jej głosu. Co do
wdzi czno ci - jej wi zy s najsłabsze spo ród tu wymienionych.

background image

79

oboj tne, gdy naszym si staje udziałem. Powinni my zatem przedkłada je ponad cudze,

cho by bezmierne cierpienie. Je li zdarzy si przy tym, e wskutek osobliwego ukształtowania

organów, zdolni jeste my czerpa przyjemno z zadawania innym bólu, to czy podobna waha

si z wyborem? Nasze fałszywe przekonania o moralno ci bior si z fałszywego zało enia o

istniej cej mi dzy lud mi wi zi braterstwa. Jest to wymysł chrze cijan z czasów prze ladowa i

ucisku. Zmuszonym ebra o lito u innych ,wygodnie było utrzymywa , i wszyscy s

bra mi. Przyjmuj c takie zało enie, nie sposób uchyla si od wzajemnej pomocy. Ale

jeszcze trudniej zgodzi si z tymi teoriami. Czy nie

rodzimy si jako istoty odr bne? Powiedziałbym nawet: czy nie jeste my wszyscy sobie

wrogami? Pytam ci , Eugenio: czy jest mo liwe, aby idea braterstwa pochodziła od Natury?

Gdyby tak było, nie mogliby my uchyli si od lito ci, współczucia i miłosierdzia, gdy byłyby

to nasze uczucia pierwotne.

EUGENIA
Powiedział pan, e Natura stworzyła nas istotami odr bnymi. Zgodzi si pan jednak, e

zbli aj nas potrzeby, które tworz mi dzy lud mi rozmaite wi zi.
Mam nadziej , e uzna pan przynajmniej istnienie wi zów krwi, miło ci, przyja ni albo
wdzi czno ci?

DOLMANCE
Bynajmniej. Chciałbym jednakowo , aby my przyjrzeli si chwil ka demu z tych

powi za z osobna. Twoim zdaniem na przykład potrzeba mał e stwa, wynikaj ca z ch ci
przedłu enia rodu lub fortuny, ustanawia nierozerwaln i

wi t wi mi dzy dwojgiem ludzi. Oczywi cie, druga osoba jest do tego

potrzebna, lecz po zaspokojeniu owej potrzeby có zostaje? Czy jakie realne wi zy
b d ł czy rodziców z dzie mi? Ci pierwsi obawiaj si zawsze, e
zostan na staro sami, st d te troskliwo , jak otaczaj swe potomstwo bierze

si z wyrachowania - chc sobie zaskarbi podobne wzgl dy na przyszło . Nie b d my naiwni,
nie mamy wobec nich adnych zobowi za , skoro za opiekowali
si nami ze wzgl du na samych siebie, wolno nam ich nienawidzi oraz si od nich
uwolni , je li nas irytuj . Nie musimy kocha ich za to, e dobrze nas
traktuj . Nie musimy ich darzy uczuciami cho by odrobin mocniejszymi od

tych, które ywimy wobec przyjaciół, bowiem fakt pocz cia si z nich nie ustanawia

adnych praw nad nami, a je li si zastanowi , daje nawet powód do nienawi ci, gdy

maj c na uwadze jedynie własn rozkosz stali si przyczyn nasze, nieszcz snej i chorej

egzystencji. Wspomniała , Eugenio, o wi zach miło ci... Oby ich nigdy nie zaznała!

ycz ci, aby to uczucie nie znalazło

dost pu do twego serca. Czym bowiem jest miło ? S dz , e trzeba uzna j za poryw
wywołany przymiotami jakiego pi knego obiektu. Gdy zdołamy ów obiekt posi

, czujemy

zadowolenie, gdy za zdobycie go okazuje si niemo liwe,
wpadamy w rozpacz. Przyczyn tego uczucia jest po danie, nast pstwem za

szale stwo. Zajmijmy si wi c bli ej przyczynami, aby my ustrzegli si

background image

78

KAWALER
Na bidet, moje panie!

MADAME DE SAINT-ANGE
O, nie! Uwielbiam czu t wilgo w rodku.

EUGENIA

Dłu ej doprawdy nie mog ... Zechciejcie mi teraz powiedzie , przyjaciele, czy kobieta

powinna zawsze wyra a na to zgod ?

MADAME DE SAINT-ANGE

Oczywi cie; moja droga. Co wi cej, powinna sama da tej przyjemno ci. Tylko je li jest

płatn nało nic lub, te zamierza uzyska jakie inne korzy ci od swego m czyzny, powinna

w celu podbicia ceny jak najdłu ej si opiera , zmuszaj c go, by wzi ł j gwałtem. Nie ma

m czyzny, którego upór przebiegłej niewiasty nie rozpaliłby do biało ci. Nauczywszy si tego

fortelu, zdoła kobieta uzyska wszystko, czego, zapragnie.

DOLMANCE

Nawróciła si , aniele, czy te nadal uwa asz to za zbrodni ?

EUGENIA

Gdyby nawet sodomia była przest pstwem, nie miałoby to adnego

znaczenia. Widz teraz, e czynów, które mo na uzna za zbrodnie, jest bardzo niewiele.

DOLMANCE

Nic nie jest zbrodni , drogie dziecko. Czy najpotworniejsze czyny nie posiadaj

korzystnego dla nas aspektu?

EUGENIA
Nie ulega w tpliwo ci.
DOLMANCE
Tym samym aden z nich nie jest zbrodni . eby uzna za zbrodni co , co słu y

jednemu, a szkodzi drugiemu, nale ałoby dowie , e istota skrzywdzona
jest dro sza Naturze ni ta, odnosz ca korzy . To niemo liwe, gdy wszyscy jeste my
równi. Tak wi c ka dy czyn jest moralnie oboj tny.

EUGENIA
Czy nie jest wszak e rzecz niegodziw popełni co , czym wyrz dziliby my komu

ogromn krzywd , sami zyskuj c zaledwie nikł przyjemno ?

DOLMANCE

Nie, gdy nie mo e by adnego porównania mi dzy własnymi a cudzymi odczuciami.

Najsilniejszy ból, do wiadczany przez bli niego, nie dotyczy nas w najmniejszym stopniu,

natomiast nawet najl ejsze podniecenie nie jest nam

background image

77

O, Bo e, pan jest znacznie pot niejszy ni Dolmance!... Pan mnie rozszarpie,

kawalerze!...

Błagam o lito !

KAWALER
Niestety, aniele - musz osi gn zamierzony cel. Prosz pami ta , e mój mistrz

patrzy na mnie, chc si okaza dobrym uczniem.

DOLMANCE

Wszedł!... Kolej na pani , madame - kawaler zapewne umiera z

niecierpliwo ci. Augustyn te ju gotów.

Nu e, Augustynie, zajmij si swoj pani , pami taj, e ja nie b d ci

oszcz dza ...

Znakomicie! Widz , e ła cuszek zamkni ty. Najwa niejsze, eby my

jednocze nie stan li u mety.

MADAME DE SAINT-ANGE

Niech e pan spojrzy, jak dr y to biedactwo.

EUGENIA

Có pocz , konam z rozkoszy!... Te rózgi... potem przemiły kawaler, który tak pilnie

stara si złagodzi ból... Nie sposób si powstrzyma !

MADAME DE SAINT-

ANGE Sacredieu! Ju

pora!...

DOLMANCE

Je li zaczekasz na mnie, za moment dost pimy tego wspólnie.

KAWALER
Za pó no! Ach, sacre nom de dieu! Có za rozkosz!
DOLMANCE
Doganiam was, przyjaciele... Och, całkiem mnie o lepiło!

AUGUSTYN
I mnie ty ! I mnie ty !

MADAME DE SAINT-
ANGE Wspaniałe
widowisko!

background image

76

EUGENIA

Aaaaaa! Czuj , e krwi spływam!

MADAME DE SAINT-ANGE
W czerwonym kolorze bardzo ci do twarzy. Odwagi, odwagi, pami taj, e rozkosz

osi ga si przez ból.

EUGENIA

Dłu ej doprawdy nie wytrzymam!

DOLMANCE (przerywa na chwil , eby przyjrze si swemu dziełu, a

nast pnie bierze si na powrót do bicia)

Nale y si jeszcze kopa rózg ka dej z was! Och, có za rozkosz b dziecie miały

potem!

(nast puje zmiana pozycji)

MADAME DE SAINT-ANGE (przygl daj c si skrwawionej Eugenii)
Cała jeste we krwi, biedaczko! ... Wiem, jak lubisz całowa rany, które sam zadałe ,

okrutniku.

DOLMANCE (masturbuj c si )
O tak, nie ukrywam, e pocałunki moje byłyby gor tsze, gdyby te rany mocniej

krwawiły.

EUGENIA

Jest pan potworem!

DOLMA

NCE

Zgadzam

si z

tob .
KAWALER
Jeste przynajmniej szczery.

DOLMANCE
Nu e, kawalerze, do dzieła!

KAWALER
Podtrzymaj jej uda, a wejd .

EUGENIA

background image

75

Jak to libertynie, pozwolił pan sobie na...?

DOLMANCE

Na wszystko, prosz pani, absolutnie na wszystko. Czy przy moich

upodobaniach i przekonaniach mo na sobie czego odmówi ?

MADAME DE SAINT-ANGE
Ach, zacznijmy nasz orgi ! Szalej słuchaj c pana. Pó niej wrócimy do rozmowy. Chc

słucha pa skich słów na zimno. Gdy jest pan podekscytowany, lubi pan mówi ró ne
okropno ci. By mo e to tylko obrazy rozgor czkowanej
wyobra ni.

(wszyscy nasi bohaterowie układaj si w omówionych pozycjach)

DOLMANCE

Wstrzymaj si , kawalerze! Sam dokonam wprowadzenia. Najpierw jednak pozwol

sobie wychłosta Eugeni .

EUGENIA
Zapewniam pana, e ta ceremonia jest zb dna. Twierdzi pan, e sprawia mu

to rozkosz, ale czemu zapomina pan o mnie?

DOLMANCE

Wkrótce zmienisz zdanie! Nie znasz skutków tego rodka... Poczekaj tylko,

łajdaczko, o wicz ci solidnie!

EUGENIA

O, niebiosa! To boli! Po ladki mam w ogniu!

MADAME DE SAINT-

ANGE Zaraz ci

pomszcz !
(chłoszcze Dolmancego)
DOLMANCE
Powinna nareszcie zrozumie , Eugenio, e chłoszcz ci tak mocno, jak sam chciałbym

by chłostany! Post puj zgodnie z głosem Natury. No, dosy ,
wystarczy. Zmie my teraz pozycj . Eugenio, dosi d grzbietu swojej przyjaciółki, chwy j
mocno za szyj i unie uda. Wysmagam was obie. Kawaler i Augustyn
uczyni to samo ze mn . O tak, w ten sposób! Wspaniale!

MADAME DE SAINT-ANGE

Nie oszcz dzaj mej towarzyszki. Sama nie prosz o lito , ale nie chc te , by

okazywał j tej małej.

background image

74

Wybacz, pi kna Eugenio, lecz je li si zgodzisz, kto inny zagasi ar; który ja

rozpaliłem. Moim zdaniem, drogie dziecko, całkiem niesłusznie jeste niewiast . Starałem

si nie okazywa niech ci, zbieraj c pierwsze kwiaty twojej młodo ci,

ale nie miej mi za złe, e na tym poprzestan . Za chwil zajmie si tob kawaler. Jego siostra,

zbrojna w godmisz, zadawa mu b dzie srogie pchni cia, sama ofiarowuj c swoje wdzi ki

Augustynowi, którego ja z kolei uczyni sw ofiar .

Nie ukrywam, e zadek tego miłego chłopczyka n ci mnie ju od godziny. Chc

mu si odwzajemni za doznane wzgl dy.

EUGENIA
Có - zgadzam si , cho przyzna pan, Dolmance, e ta deklaracja nie była zbyt

grzeczna.

DOLMANCE

Po stokro przepraszam, lecz my, sodomici, wyznajemy zasad jawno ci.

MADAME DE SAINT-ANGE

Doprawdy? Jawno nie jest chyba domen tych, którzy zachodz ludzi od tyłu?

DOLMANCE
S dzi pani, e jest w tym troch fałszu? Czy nie mówiłem ju , e to rzecz

konieczna? Zmuszony wszak jestem współ y z lud mi, którzy musz ukrywa swe
grzechy pod mask cnoty. Całkowita szczero byłaby zbyt niebezpieczna,
gdy inni si ni nie posługuj . Byłbym głupcem, gdybym o tym zapominał. ycie

da od nas obłudy i hipokryzji. Pozwoli pani, e posłu si przykładem. Z pewno ci trudno

byłoby znale kogo bardziej zepsutego ni ja, tymczasem w powszechnej opinii uchodz za

człowieka prawego i obyczajnego. A przecie nie

ma takiej zbrodni, z której nie uczyniłbym sobie przedmiotu dzikiej rozkoszy.

MADAME DE SAINT-ANGE

Och, nie przekona mnie pan, e zdolny jest do okrucie stw.

DOLMANCE

Okrucie stwa... doprawdy, robiłem rzeczy straszne, madame.

MADAME DE SAINT-ANGE

Mówi pan niczym ów wierny, który wyznał w konfesjonale: "Mniejsza o szczegóły,

mo e by ksi dz przekonany, e oprócz morderstwa i rabunku, popełniłem wszystkie inne

mo liwe grzechy".

DOLMANCE

Powiedziałbym tak samo, madame, tyle e bez tego "oprócz".

MADAME DE SAINT-ANGE

background image

73

by potomstwo. Nie oszukujmy si : Natura co najwy ej toleruje
prokreacj . Có by j obchodziło, gdyby rodzaj ludzki wygasł? miechu warta jest pycha tych,

którzy uwa aj , e byłby to koniec wiata. Czy nie do ju było wymarłych plemion? Natura

nigdy nie upomniała si o t strat , gdy nic to dla

niej nie znaczy. Gdy jaki gatunek ulega zagładzie, powietrze nie staje si wszak mniej

przejrzyste, gwiazdy nie trac blasku, a bieg planet pozostaje niezmienny. Tylko zupełny

dure mo e uwa a , i nasz gatunek tak jest dla wiata cenny, e ka dy, kto nie trudni si

jego pomna aniem lub zakłóca ten proces, zasługuje na miano zbrodniarza.

Niech si rozejrzy wokół, a przykład m drzejszych od niego u wiadomi mu,

e si myli. W ka dym zak tku Ziemi ów tak zwany grzech sodomii ma swoje

wi tynie i wyznawców. Grecy, u których osi gn ł prawdziw wielko , wznie li

mu w hołdzie pos g Wenus Kallipyge. Zaszczepił go u siebie Rzym, czerpi cy z

Aten swe prawa i obyczaje. A jaki post p widzimy za czasów cesarstwa!
Rzymskie orły zaniosły ów rzekomy wyst pek a na kra ce ówczesnego wiata.
Po upadku cesarstwa znajduje schronienie w cieniu tiary, towarzyszy potem rozkwitowi sztuk
w Italii, sk d wraz z innymi obyczajami trafia do nas. Nie brak
go równie na drugiej półkuli. Kiedy Cook dotarł do Nowego wiata, mógł

stwierdzi , e zwyczaj ten istnieje tam ju od dawien dawna.

Je li naszym balonom uda si kiedy dolecie do ksi yca, z pewno ci i tam

go napotkamy. O, niezrównana nami tno ci, dzieci Natury i rozkoszy!

Gdziekolwiek s m czy ni, zawsze wielbi si b dzie twoje bóstwo! Czy widzisz wi ksz

niedorzeczno nad t , by wyznawców tak wspaniałego kultu uwa a za zbrodniarzy i kara ich

tylko za to, e m czyzn, którzy dostarczaj dwakro

wi cej rozkoszy, uwa aj za lepszych od młodych panien? Przez to jedynie, e wol rol

trzeciej płci, uznawa ich za potworów i złoczy ców? Osobnicy uwra liwieni na ten rodzaj

rozkoszy, obdarzeni s szczególn fizyczno ci . Wystarczy dobrze si im przyjrze : ich

po ladki s bielsze i pulchniejsze, włosy

nie zakrywaj wi tyni rozkoszy, a samo jej wn trze jest wysłane błon

wra liwsz i delikatniejsz od niewie ciej. Jeszcze bardziej wyró nia ich łagodny charakter, w

którym bez trudu odnale mo na cechy kobiece. Czy nie jest to odr bna odmiana m czyzn,

stworzona po to wła nie, by ograniczy

rozmna anie?

O, jaka to dla nas rozkosz, droga Eugenio, móc si narowi pod dobrym je d cem! Nie

znajdziesz w wiecie rzeczy równie wspaniałej. To nami tno m drców i herosów!
Stanowiłaby z pewno ci pasj bogów, gdyby sama nie była
jedynym bóstwem, któremu winni my bezgraniczn cze .

EUGENIA
Och, przyjaciele! Nie wytrzymam ju ani chwili dłu ej! Czekam na swego je d ca!
(pada w obj cia pani de Saint-Ange, która przyciska j do siebie, po czym

unosi nieco jej uda i zwraca si do Dolmancego)

MADAME DE SAINT-ANGE

O, Wielki Deprawatorze! Chyba si pan nie oprze?

DOLMANCE

background image

72

a
l
n
y
m
?

DOLMANCE
Oczywi cie. Raz jeszcze to podkre lam. Czy s dzisz, e Natura mogłaby jednocze nie

inspirowa i pot pia te same czyny? Wrogowie sodomii twierdz ,

e szkodzi ona rozmna aniu naszego gatunku. Tym idiotom zawsze jedno w głowie!

Wszystko inne uwa aj za przest pstwo. Kto mi dowiedzie, e Natura
chce rozmna ania? Czy rzeczywi cie obra amy j , uchylaj c si od tej niby
powinno ci? Przeprowad my krótk analiz , eby przekona si , jakie s
faktycznie prawa Natury. Gdyby wył cznie tworzyła, mógłbym si zgodzi z

przebrzydłymi sofistami, e najwznio lejszym zaj ciem jest nieustanne płodzenie,
a co za tym idzie, musiałbym uzna odmow rozmna ania za zbrodni . Nawet pobie na
obserwacja przekona nas jednak, e kreacja nierozerwalnie wi e si z destrukcj . Nic nie
mo e si narodzi ani odrodzi bez zniszczenia i mierci.
Natura rz dzi jednym i drugim. Czy podobna tedy zniewa y j odmawiaj c

tworzenia? Je li złem miałaby by zwykła odmowa, to co dopiero mówi o zabijaniu, a

przecie dowiodłem niedawno, e nale y ono do praw Natury. Bezproduktywno w adnym

razie nie mo e by przest pstwem. Tymczasem głupcy oraz zwolennicy rozmna ania, co

zreszt na jedno wychodzi, twierdz , e

w takim razie Natura nie obdarzałaby nas nasieniem. Według nich słu y ono wył cznie

jednemu, celowi, za sprzeniewierzanie si mu nale y uzna za zniewag naszej

wspólnej matki.

Po pierwsze bezproduktywno i tak lepsza jest od zabijania. Po drugie -

zupełnie fałszywy jest pogl d, jakoby le ało w zamiarach Natury przeznaczy nasze
nasienie wył cznie rozmna aniu. Gdyby tak było, nie pozwoliłaby nam
pozbywa si go, gdziekolwiek chcemy. Sprzeciwiałaby si marnowaniu tak

cennego płynu - mogliby my pozostawia go jedynie w specjalnym naczyniu

rozrodczym.

Odmawiałaby nam równie rozkoszy, gdyby my nie zechcieli zastosowa si

do jej wskaza . Czy mógł aby wynagradza zniewag ? To to wbrew rozumowi. Je li

prokreacja jest dla naszej wspólnej matki tak cenna, to dlaczego kobieta zachowuje płodno

zaledwie przez siedem lat? Dlaczego ta, która stworzona

została, by dawa ycie, jest do tego zdolna tylko w ci gu tak krótkiego czasu? Dlaczego

m czyzna, wyposa ony w nasienie, znajduje rozkosz w jego nieproduktywnej utracie? Nie

wierzmy w te bzdury, przyjaciele! Człowieka rozumnego mog one przyprawi jedynie o

dreszcze. Jest całkowicie pewne, e
nie tylko nie obra amy Natury, lecz słu ymy jej, unikaj c zwi zków, których skutkiem mo e

background image

71

wkrótce twoim łupem.

EUGENIA

O, nie! tylko nie to! Chc wył cznie od tyłu!

MADAME DE SAINT-ANGE

Szczera, wspaniała dziewczyna! da od ciebie tego, co przed chwil dostało

si komu innemu.

EUGENIA

Tyle, e wci mam pewne skrupuły, słyszałam bowiem, e to zbrodnia,

zwłaszcza w wykonaniu samych m czyzn. Mo e posłuchaliby my, co o tym mówi

pa ska filozofia, Dolmance?

DOLMANCE

adne wszetecze stwo nie mo e budzi w nas grozy, gdy ka de inspirowane

jest przez Natur . Najwymy lniejsze czyny, zdaj ce si gwałci prawa i instytucje ludzkie, nie

s wszak niczym strasznym. W tym, co powiedziała , odgaduj
wpływ niem drej bajeczki z Pisma wi tego, tej nieudolnej kompilacji spisanej przez
jakiego ciemnego yda w czasach niewoli babilo skiej. Jest wierutn bzdur , e zgładzenie
Sodomy i Gomory było kar za grzechy. Oba te miasta, a
wła ciwie osady poło one u stóp wulkanu, zgin ły podobnie jak Pompeja i

Herkulanum pod law Wezuwiusza. Ot i cały cud. Tymczasem z tego całkiem prostego

wydarzenia stworzono historyjk o straszliwej, ognistej karze zesłanej na grzeszników,

oddaj cych si swoim naturalnym skłonno ciom w pewnym zak tku
Europy.



E
U
G
E
N
I
A

N
a
t
u
r

background image

70

wszetecze stwa, rozpal serce nieznan dot d dz , a oddam si jej bez reszty!

DOLMANCE

Rozpustne stworzenie! Twoje słowa rozpalaj do biało ci! Chcesz mnie

przynagli ? Za chwil wystrzel ...

Eugenio, pop d mego chłopca, znasz ju t sztuk . Ju sama twoja blisko wpływa na

sił jego ruchów. Musz przyzna , e tylko tobie zawdzi czam ten przypływ wigoru.

Kawalerze, czuj , e zmierzasz do finału. Zaczekaj na mnie! Na nas!

Przyjaciele, osi gnijmy to jednocze nie - to najwi ksza rozkosz pod sło cem!

MADAME DE SAINT-ANGE
Róbcie to, kiedy chcecie, ja dłu ej nie wytrzymam! O, doublefoutu dieu! Odchodz

od zmysłów!

Ach, przyjaciele, ostud cie mnie! Niech te strumienie ugasz ar mojej gorej cej

duszy! Aj! Aj! Có za niewiarygodne uczucie!... Konam!

(Augustyn, Dolmance i kawaler tworz chór; obawa przed monotoni

powstrzymuje nas przed zamieszczaniem wszystkich wyra e , które w takich

przypadkach s zawsze do siebie podobne)

DOLMANCE

Niecz sto zdarzało mi si równie dobrze bawi .
(spogl daj c na Augustyna)

Ten łotr napełnił mnie po brzegi. Ja te nie pozostałem dłu ny, obdarzaj c pani .

MADAME DE SAINT-ANGE
Ach, prosz nic nie mówi - czuj si jak po potopie.
EUGENIA
Czego nie mog powiedzie o sobie.

(rzucaj c si swawolnie w ramiona pani de Saint-Ange)

Chwaliła si , e popełniasz tyle grzechów naraz, lecz chciałabym, by cho

jeden przeznaczony był dla mnie! Je li zawsze b d musiała obej si smakiem,

jak przed chwil , z pewno ci nie rozchoruj si z ob arstwa.

MADAME DE SAINT-ANGE ( miej c si do rozpuku)

Zabawne stworzenie!

DOLMANCE

Ona jest urocza!... Chod tu, moje dziecko, niech ci wychłoszcz .

(daje jej klapsa)
Ucałuj mnie, wkrótce twoja kolej.

MADAME DE SAINT-ANGE

Odt d musisz zajmowa si wył cznie Eugeni , braciszku. Jej dziewictwo stanie si

background image

69

DOLMANCE

Godna jeste miana Ganimeda! Naprzód, Eugenio, chc tu zaraz Augustyna!

EUGENIA

Ju go panu prowadz .

(do Augustyna)
Popatrz, ty mój aniele, czy widzisz dziupl , w któr masz wej ?

AUGUSTYN
A jak e! Ile ty tu miejsca! ... Wejde se tam łatwiej ni do mojej pani. Ale niech mnie

panienka całuje, to l ej mi pójdzie.

EUGENIA (całuj c go)
Jak sobie yczysz. Przyjemny z ciebie chłopiec. Pchaj mocniej! ... Głowa pogr yła

si natychmiast! ...Wygl da na to, e równie łatwo pójdzie z reszt .

DOLMANCE
Pchaj! Pchaj, przyjacielu! ... Rozerwij mnie, je li trzeba... Ach, sacredieu! Có to za

maczuga! Ile zostało na zewn trz, Eugenio?

EUGE

NIA

Prawi

e dwa

cale.

DOLMANCE
A wi c jedena cie mam w rodku! Niebywałe! Chyba mnie rozsadzi! Gotów jeste ,

kawalerze?

KAWALER
Dotknij i sam oce .

DOLMANCE
Pójd cie dzieci, niech was po eni ... W ten sposób przyło si do tego boskiego

incestu.

MADAME DE SAINT-ANGE

Ach, có to za rozkosz, przyjaciele! Sacredieu! Z obu stron! al mi kobiet, które tego

nie próbowały! Pchaj z całych sił, Dolmance, wbij mnie na miecz kawalera... A ty, Eugenio,

patrz i ucz si : dopuszczam si jednocze nie deprawacji, kazirodztwa, cudzołóstwa i

sodomii! O, Lucyferze, jedyny władco
mojej duszy, natchnij mnie jakim nowym pomysłem, który przeszedłby wszelkie

background image

68

Augustyn uprzednio zanurzy si we mnie. Zaraz go przygotuj .

MADAME DE SAINT-ANGE
Niezmiernie podoba mi si pa ski pomysł. Sama na tym zyskam, a moja

uczennica b dzie mie dwie wspaniałe lekcje jednocze nie.

DOLMANCE (do Augustyna)

Chod , mój dorodny chłopcze, niech ci rozruszam. Jaki on urodziwy!...

Całuj mnie, mój drogi, cały si jeszcze lepisz od tego cennego syropu, a ja znów
go od ciebie dam... Ach, sacredieu!

KAWALER
Pójd w me obj cia, siostro. Ucieszymy oczy naszego przyjaciela. Mo emy zaczyna .

DOLMANCE

Niezupełnie, zaczekajcie na mnie. Najpierw zespol si z twoj siostr , potem posi dzie

mnie Augustyn i nareszcie własnor cznie poł cz was oboje. Nie zaniedbujmy szczegółów -

uczennica na nas patrzy. Eugenio, gdy b d przygotowywał Augustyna, ty zajmiesz si mn .

EUGENIA

Czy dobrze to robi ?

DOLMANCE

Jak zwykle nazbyt delikatnie. Cała rozkosz w tym, e dło przylega bardziej

ni jakakolwiek inna cz

ciała. Teraz lepiej!... Kawalerze, zajmij si siostr , doł czymy

do ciebie za chwil . Znakomicie. Mój partner ju gotów. Kolej na
pani , madame, prosz otworzy mi drog . Eugenio, pokieruj moj lanc . Gdy

znajdzie si ju w rodku, zaopiekujesz si Augustynem. Oto twoje zadania - staram si ,
by była wyedukowana wszechstronnie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Ach, gdyby wiedział, aniele, jak niecierpliwie ci czekam!

DOLMANCE
Pani pragnienie zaraz si spełni. Pozwól jednak, e zatrzymam si chwil u stóp mego

bóstwa: pokłoni si mu, zanim wejd do wi tyni... O, boski,
mógłbym całowa ci bez ko ca. Uwaga! Szturmuj ! Czujesz ju , bezwstydnico? Mów,
czujesz, jak si zanurza?

MADAME DE SAINT-ANGE
Wepchnij go do ko ca! O, słodka pot go rozpusty!

background image

67

DOLMANCE

To si oka e. Tusz , e Augustyn zaszczyci mnie u yczaj c nieco piany moim

wn trzno ciom. Zreszt , ch tnie zwróc mu j potem...

Nie zaniedbujmy jednak lekcji. Uwa aj, Eugenio, w za chwil plunie jadem.

Patrz uwa nie na jego łeb. Gdy zacznie si nadyma i podpływa
najwspanialsz purpur , pompuj ze wszystkich sił, równocze nie palec powinna

wsun najgł biej jak mo esz.

AUGUSTYN

Aj, Aj! Umieram, panienko!... Nie wytrzymam... Mocniej, mocniej... Aj!

Sacredieu! Lepszej panny nigdym nie widział!

DOLMANCE

Powtórz to, Eugenio! Nie oszcz dzaj go, jest bliski ekstazy... Ach, co za

salwa!... Jaka obfito ! S dz c po ladach wystrzelił wy ej ni na dziesi pi dzi... Pełen pokój
nektaru... Czego podobnego jeszcze nie widziałem. A przy tym
mówi pani, e nie pró nował ostatniej nocy?

MADAME DE SAINT-ANGE
Je li si nie myl , dobijali my do brzegu jakie dziewi czy dziesi razy. Od

dawna ju nie liczymy.

KAWALER

Cała jeste zachlapana, pi kna Eugenio.

EUGENIA Chciałabym si w tym utopi .

(do Dolmancego)

Czy jest pan ze mnie zadowolony, drogi mistrzu?

DOLMANCE
Jak na pocz tkuj c , sprawujesz si bardzo jakkolwiek zaniedbujesz par

szczegółów.

MADAME DE SAINT-ANGE

Cierpliwo ci, z czasem nabierze do wiadczenia. Wyznam, e zadowolona jestem z

mojej Eugenii: zdradza jak najszcz liwsze talenty. S dz , e pora ucieszy j czym

bardziej konkretnym. Dajmy jej spróbowa grzechu sodomy. Oddam si jednocze nie panu i

memu bratu. Najpierw jednak Eugenia

przysposobi pana do pracy i pokieruje pa skimi ruchami. Gdy si ju oswoi z t
czynno ci , damy jej odczu sił herkulesowej maczugi.

DOLMANCE
Czuj si zaszczycony. Zobaczymy, jak nasz dzielny Augustyn rozłupie to liczne

cacko. Pochwalam pani projekt, pozwol sobie jednak wprowadzi mał poprawk :

background image

66

MADAME DE SAINT-ANGE
A całuj j , idioto, ile zechcesz. Czy by nie całował mnie podczas takich figlów?

AUGUSTYN
To mi dopiero usta! Jak te i cała panienka - taka gustowna! Zdaje mi si , e trzymam,

nos w ró ach z naszego ogródka. Ty ; patrzcie pa stwo, co si dzieje!

EUGENIA

O, Bo e, potwornie urósł!

DOLMANCE

Twoje ruchy powinny by bardziej zdecydowane. Ust p mi na chwil miejsca

i patrz uwa nie, jak ja to robi .

(pokazuje)
Spójrz, ruchy powinny by energiczne i płynne zarazem. No, zwracam ci go. Pami taj,

e główka ma by zawsze na wierzchu... Tak, dobrze... a teraz z całej

siły! Zobaczymy, czy rzeczywi cie przerasta kawalera.

EUGENIA
O, z pewno ci ! Widzi pan przecie , e nie mog go obj .
DOLMANCE (spokojnie)
Tak, masz słuszno : trzyna cie długo ci na osiem i pół w obwodzie. Nigdy

nie widziałem wi kszego. Olbrzym, co si zowie! I pani si nim posługuje, madame?

MADAME DE SAINT-ANGE
Noc w noc, gdy sypiam tu na wsi.

DOLMANCE
Mam nadziej , e od tyłu?



MADAME DE SAINT-ANGE
Nieco cz ciej ni z przodu.

DOLMANCE
Sacredieu! To dopiero rozpusta! Doprawdy, nie wiem, czy zdołam

przetrzyma jego natarcie!

MADAME DE SAINT-ANGE
Niech pan nie udaje, Dolmance - zmie ci si w panu równie dobrze, jak we mnie.

background image

65

MADAME DE SAINT-ANGE (wprowadzaj c Augustyna)

Oto człowiek, o którym wam mówiłam.. A wi c zabierajmy si do zabawy, przyjaciele.

Czym byłoby ycie bez rozkoszy? Zbli si , poczciwcze! ... Och, có
to za bałwan! Uwierzycie, e od sze ciu miesi cy pracuj nad ogład tego wieprza?

AUGUSTYN
Ale mówi pani, e ju mi niezgorzej idzie i jak si tylko nadarzy jaki odłóg, zaraz mi

go pani odda.

DOLMANCE
Ach, jaki on uroczy! Uroczy! Nasz przyjaciel jest tyle urodziwy, co szczery.

(patrz c na Eugeni )

Otó i klombik wie ych kwiatów, czy chcesz si nim zaj , Augustynie?

AUGUSTYN

Akurat! Nie dla nas takie przyjemne k ski.

DOLMANCE

miało, panienko.

EUGENIA
Jestem doprawdy zawstydzona.

DOLMANCE
Porzu te głupie sentymenty. Wszystkie nasze czyny inspirowane s przez

Natur i nie nale y si ich wstydzi . Nu e, Eugenio, zabaw si z tym

młodzie cem. Pami taj, e prowokuj c go zło ysz dar Naturze. Niewiasta słu y
jej najlepiej, gdy oddaje si m czy nie - w przeciwnym razie nie zasługuje na ogl danie

wiatła dziennego. Sama opu mu spodnie, odsło kształtne uda, podwi koszul , by

zarówno przód, jak i tył (nawiasem mówi c bardzo pi kny)
były do twej dyspozycji... Teraz jedn dłoni ujmij t spor ró d k , a druga mo e

tymczasem w drowa cudown dolink ... o wła nie tak...

(sam pokazuje Eugenii, jak ma post pi z Augustynem)

... odsło t rumian główk ... bardziej energicznie...
Czy dostrzegasz ju skutki? Twe r ce nie mog by bezczynne, moje dziecko, czy nie

do dla nich zaj cia? Niechby zwiedziły ten miły brzuszek i jego
zaplecze...

AUGUSTYN

Wielmo ne pa stwo pozwoli, e pocałuj panienk za to, e robi mi tyle

przyjemnych rzeczy?

background image

64

wiedz, drogi kawalerze, e jedynym schronieniem, jakie dla nas przeznaczyła, jest owa jaskinia.
Oczywi cie wolno nam korzysta z innych przystani, lecz tylko t
jedn sama nam wskazała. Ach, sacredieu, je li nie było to jej zamiarem, czemu
tak dokładnie dopasowała ten otwór do kształtu członka? Kto za uwa a, e dla okr głego
klucza przeznaczona jest owalna dziurka, sprzeciwia si zdrowemu rozs dkowi. Zamiary
naszej wspólnej matki ujawniaj si zreszt w brzydocie
kobiecego p ka. Natura daje nam do zrozumienia, e nie yczy sobie by my si

nim zbyt cz sto zajmowali, zwłaszcza e ł czy si to z rozmna aniem, które ona zaledwie

toleruje.

Wracajmy jednak do naszej lekcji. Eugenia mogła niedawno nasyci si

widokiem wzniosłego misterium wytrysku. Pragn łbym j obecnie nauczy
kierowania strumieniami.

MADAME DE SAINT-ANGE
B dzie to trudne, wszak obaj dali cie z siebie wszystko.

DOLMANCE
W Samej rzeczy. Oto dlaczego powinno si mie w domu zdrowego chłopca,

przydatnego w ka dej sytuacji.

MADAME DE SAINT-

ANGE To wła nie

miałam na my li.

DOLMANCE
Czy chodzi pani o chwackiego ogrodniczka, którego spostrzegłem niedawno przy

klombach?

MADAME DE SAINT-ANGE
Tak, o Augustyna. Jego klejnot mierzy trzyna cie cali na osiem i pół w

obwodzie.

DOLMANCE

O, niebiosa! A to ci potwór! Lecz czy aby tryska?

MADAME DE SAINT-ANGE

Och, niczym górski strumie ! Pójd go odszuka .
DIALOG PI TY

(DOLMANCE, KAWALER DE MIRVEL, AUGUSTYN, EUGENIA,

MADAME DE SAlNT-ANGE)

background image

63

DOLMANCE (całuj c Eugeni )

Czaruj ce dziewcz , robiła to niczym młody bo ek.
EUGENIA

Zar czam, e ja równie czerpałam z tego przyjemno .

DOLMANCE

Libertyn umie wsz dzie znale rozkosz.

MADAME DE SAINT-ANGE

U pewnego notariusza zło yłam 500 ludwików dla tego, kto nauczyłby mnie zupełnie

nowej perwersji, zdolnej dostarczy moim zmysłom jakiej nie znanej im jeszcze podniety.

DOLMANCE
(nasza czwórka zd yła ju poprawi stroje i zaj ta jest wył cznie dysput )
Oryginalny pomysł, z pewno ci z niego skorzystam, cho s dz , e

osobliwo , której pani szuka, oka e si w gruncie rzeczy bliska temu, co tu

czynimy.

MADAME DE SAINT-

ANGE Czy by?

DOLMANCE

Nie znam doprawdy nic nudniejszego od zwykłej miło ci. Nie pojmuj te ,

jak mo na powraca do jej praktykowania, gdy raz si zakosztowało sodomii.

MADAME DE SAINT-ANGE
Przyznaj , e jest to po cz ci wynik przyzwyczajenia, lecz kto taki, jak ja, pragnie

wszystkich przyjemno ci naraz. Gdziekolwiek zawita ów wdzi czny
tancerz, szcz liwa jestem, czuj c jego pl sy. Podzielam jednak pa ski pogl d, i
najrozkoszniej wpuszcza go od tyłu. Wszystkie niewiasty, poszukuj ce upojnych dozna ,
zapewniam, e to nieopisana przyjemno - gdy raz si w niej zasmakuje,
nie sposób si jej wyrzec. Mo ecie zda si w tym wzgl dzie na opini wiatowej damy, która
wielokrotnie stosowała oba sposoby.





KAWALER
Jestem całkiem innego zdania. Spełniam ka d zachciank , lecz w istocie wielbi

jedynie ołtarz, wskazany przez sam Natur .

DOLMANCE
A wi c odbyt! Skoro tak pieczołowicie przestrzegasz, wskaza Natury, to

background image

62

MADAME DE SAINT-ANGE
O, boskie dziewcz , nie ałuj mi pocałunków! Pozwól oddycha arem twych lubie nych

ust!

Ach, ja sama bliska jestem kresu... Błagam, pomó mi, braciszku!

DOLMANCE

Nu e, kawalerze, u ycz siostrze swej dłoni.

KAWALER

Wolałbym j skonsumowa . Mój rumak nie opadł jeszcze z sił.

DOLMANCE

A zatem zabieraj si do pracy. W czasie tego uroczego aktu kazirodztwa ja posi d

ciebie, Eugenia za wepchnie mi godmisza - powinna wiczy si w nowych

umiej tno ciach.

EUGENIA (zbli aj c si do Dolmancego z godmiszem w dłoni)

Uczyni to z ochot ! Mo e pan zawsze liczy na m pilno . Libertynizm jest

mi teraz jedynym bóstwem i celem.

(wpycha godmisza)

Czy dobrze to zrobiłam, mistrzu?

DOLMANCE
Wprost cudownie, niczym do wiadczony m czyzna! Zdaje si , e mo emy zaczyna .

MADAME DE SAINT-ANGE
Umieram z rozkoszy, braciszku! Nic nie dorówna r czo ci twego rumaka!

DOLMANCE

Sacredieu! Jak e mi tu dobrze! Cudowne naczynie! ... Nu e, musimy razem stan

u mety! Doubledieu! Chyba wyzion ducha! Nigdy w yciu nie zaznałem wi kszej

rozkoszy! Pozbyłe si nasienia, kawalerze?

KAWALER
Spójrz tylko na jej łono, wprost lepi si od niego.

DOLMANCE
Gdyby to był mój tyłek, przyjacielu!

MADAME DE SAINT-
ANGE Odpocznijmy,
opadłam z sił.

background image

61

Scenka ta byłaby bogatsza po dodaniu jeszcze dwóch lub trzech m czyzn, którzy

daliby zaj cie jej ustom i dłoniom.

MADAME DE SAINT-ANGE

Inni znale liby jeszcze miejsce pod pachami i we włosach. Dodałabym jakie

pół kopy dookoła. O, tak - gdzie si obróci , czegokolwiek tkn , wsz dzie te wzwiedzione
lance. Ach, jak miałaby ta niewiasta k piel w chwili ekstazy! Dolmance, kurwa, któr tu
widzisz, wyzywa pana! Gotowa dotrzyma ci pola w
ka dym wszetecze stwie!

EUGENIA (która dzi ki swej przyjaciółce bliska jest ekstazy, podobnie jak kawaler,

którym zajmuje c si energicznie Dolmance)

Och, najdro sza, całkiem zawróciła mi w głowie! Tylu m czyzn naraz - to

wspaniałe!...

Jeste bóstwem rozkoszy! ... Ach, có si dzieje z naszym pi knym kawalerem -

jego druga dostojna głowa wypełniła si purpur , nadyma si ,
ogromnieje...

DOLMANCE
Nadchodzi najwa niejsza chwila.

KAWALER
Eugenio, siostro... zbli cie si ... Ach, có za boskie piersi, delikatne i pełne uda! Pora

to uczci wystrzałem!... Uwaga!... Ju , sacredieu!

(Dolmance stara si kierowa strumieniem w ten sposób, eby zala obie

przyjaciółki, zwłaszcza za Eugeni )

EUGENIA

Przepi kne widowisko! ... Jaki on szlachetny i wielki! Zalał mnie zupełnie,

no i rzeczywi cie trysn ł mi w oczy!

MADAME DE SAINT-ANGE

Pozwól, najmilsza, e zbior te drogocenne perły i wetr ci je w futerko.

EU

GE

NIA

Cud

own

a

my

l!

background image

60

aby my ukrywali pewne cz ci ciała, sama zatroszczyłaby si o ich osłoni cie. Stworzyła

nas jednak nagimi, nie obra ajmy jej tedy niem dr wstydliwo ci . Dzieci nie maj

adnego poj cia o rozkoszy, a tym samym nie odczuwaj potrzeby ukrywania

czegokolwiek. Spotyka si te niekiedy osobliwo ci. S kraje, gdzie nosi si ubrania,

pomimo rozwi zło ci obyczajów.

Dziewcz ta na Otaiti maj co prawda spódniczki, lecz unosz je na ka de danie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Uwielbiam naszego Dolmancego za to, e nie traci czasu. Spójrzcie, jak nie przerywaj c

wykładu, próbuje jednocze nie miłych sobie wdzi ków mojego brata,
a przy tym nie zapomina o naszym pokazie... Naprzód, Eugenio! ... Ta sikawka wnet nas
potopi.

EUGENIA
Ach, jaki on olbrzymi! Zaledwie mog go obj !... O, mój Bo e, czy

wszystkie s równie wielkie?

DOLMANCE

Wiesz doskonale, e mój mu nie dorównuje. Takie skarby jak ten, mog si

okaza niebezpieczne dla młodych dziewcz t.

EUGENIA (któr nieustannie pie ci pani de Saint-Ange)

Stawi mu czoło! Chc go za wszelk cen !

DOLMANCE
Słusznie, nie powinna si ba . Natura tak to wszystko urz dziła, e

wynagradza ból rozkosz . Drobne cierpienia, których zaznasz z pocz tku, znikn

w potokach cudownych dozna . Widziałem młodsze dziewcz ta, które nie l kały
si takich olbrzymów. Odwag i cierpliwo ci mo na pokona najwi ksze przeciwno ci.
Głupstwem jest wyobra a sobie, i nale y zaczyna od małego. Wr cz przeciwnie,
dziewica powinna zdecydowa si na najwi ksze narz dzie,
jakie tylko uda si jej znale . Co prawda trudno jej b dzie potem zazna

przyjemno ci z kim przeci tnym pod tym wzgl dem, lecz gdy jest si młodym, bogatym i

pi knym, nietrudno znale sobie odpowiedniego buhaja. Skoro za ma ochot na kogo innego,

mo e zawsze posłu y si wej ciem od tyłu.

MADAME DE SAINT-ANGE
Najlepiej, je li skorzysta z obu. Dwaj partnerzy, dodaj cy sobie nawzajem wigoru,

rychło uczyni j szcz liw .

DOLMANCE
(nale y zauwa y , e podczas tej rozmowy wszyscy nasi bohaterowie

bezustannie si masturbuj )

background image

59

wszystkiego, co powinna wiedzie panna w jej wieku. Nasze lekcje urozmaicamy

wiczeniami i pokazami. Potrzebujemy wła nie kogo o pot nym wytrysku. Czy zechcesz

by naszym modelem?



KAWALER
Trudno byłoby oprze si tak kusz cej propozycji, za wdzi ki tej panny w krótkim

czasie sprowadz po dane skutki.

MADAME DE SAINT-
ANGE Zatem, do dzieła!

EUGENIA

Doprawdy, nadu ywa pan sytuacji... za kogo mnie pan uwa a?

KAWALER

Za istot czaruj c , Eugenio... za najbardziej zachwycaj ce stworzenie, jakie

kiedykolwiek dane mi było ogl da ...

(całuje j , równocze nie badaj c palcami jej wdzi ki)
Mój Bo e, jakie wie e i pon tne ciało!

DOLMANCE

Mniej słów, wi cej czynów, kawalerze. Zajm si teraz przygotowaniem

pokazu. Jego celem jest zademonstrowa zjawisko wytrysku. Trudno, rzecz jasna, chłodno si
temu przygl da , dlatego te poło ycie si za chwil na tej tu
otomanie. Pani, madame, zaopiekuje si przyjaciółk . Kawalera bior na siebie. M czyzna
rozumie m czyzn o wiele lepiej ni kobieta, gdy wie, co jemu
samemu sprawiłoby przyjemno . Kład my si wi c.

(nasi przyjaciele zajmuj miejsca na otomanie)



MADAMEDESMNT-
ANGE Czy nie
jeste my zbyt daleko?

DOLMANCE (zajmuj c si kawalerem)
To wła ciwa odległo : Eugenia powinna przekona si o m sko ci twego brata na

własne oczy, e tak powiem. Jako mistrz sikawki tak pokieruj
strumieniami, eby zala j cał . Prosz j teraz starannie przygotowa , pani. Ty

za , Eugenio, my l wył cznie o bezece stwach. Pami taj, e za par chwil dane ci
b dzie ujrze przepi kne misterium, zapomnij wi c o wstydzie. Gdyby Natura pragn ła,

background image

58

T

o

z

d

r

a

d

a

!

DOLMANCE

Bezprzykładna, nieprawda ? Nie obawiaj si , Eugenio, wszystko to ma słu y

wył cznie twej rozkoszy.

MADAME DE SAINT-ANGE
Wkrótce si o tym przekonasz. Zbli si , braciszku, b d miły dla tego

dziewcz cia, które pragnie ukry si przed twym wzrokiem.

























DIALOG CZWARTY


(MADAME DE SAINT-ANGE, EUGENIA, DOLMANCE, KAWALER DE

MIRVEL)

KAWALER
Prosz si nie obawia . Gwarantuj pani, e zachowam całkowit dyskrecj . Siostra i

przyjaciel mog za mnie por czy .

DOLMANCE

Przerwijmy t mieszn ceremoni . Kawalerze, nauczamy to liczne dziewcz

background image

57

Zauwa yłem, e dzi ki naszemu uło eniu przyrz d mój znalazł si nieopodal waszych

ust. Gdyby cie zechciały zaj si nim, moje panie, pracowałbym

wawiej.

EUGENIA
Ust p mi tego zaszczytu, najdro sza!

(chwyta członek Dolmancego)

DOLMANCE
Jaki niebywały ar maj jej usta! Czy aby nie popsujesz wszystkiego w finale,

Eugenio?

MADAME DE SAINT-ANGE
Połknie, połknie, r cz za ni . A gdyby nawet zapomniała o swoich

obowi zkach...

DOLMANCE (bardzo o ywiony)

Nie pu ciłbym jej tego płazem. Wierzaj mi, pani, e nie znam w takich razach lito ci.
Wychłostałbym j do krwi! Ach, sacredieu! Ju ! Połykaj, Eugenio! Nie wa

si uroni cho by kropli!

Pani palce, madame! Czy nie widzi pani, jak s teraz potrzebne? Foutredieu! Có za

rozkosz! Pani r ka weszła a po przegub...

Oh, odpocznijmy nieco, brak mi sił. To cudowne dziewcz jest niczym anioł.

EUGENIA
Wielce czcigodny mój mistrzu! Nie uroniłam ani kropli. Zechciej mnie

ucałowa - w moich wn trzno ciach płynie teraz twoje nasienie.

DOLMANCE
Ta mała jest niedo cigniona...

MADAME DE SAINT-ANGE
O tak! Lecz có słysz ! Kto puka. Któ mógłby nas niepokoi ? Z pewno ci

mój nieroztropny brat.

E

U

G

E

N

I

A

background image

56

dokonywały na swych m ach zabiegu pogrubiania

oł dzi umieszczaj c na tym czułym organie małe, zło liwe insekty, których

uk szenia powoduj straszliwy ból. Na czas operacji kr powały m czyzn

linami, same za dogl dały jej przebiegu napawaj c si widokiem m czarni. Kiedy przybyli

Hiszpanie, same przytrzymywały swych m czyzn, pozwalaj c ich mordowa krwawym

Europejczykom.

Trucicielki: la Voisin i la Brinvilliers zabijały z czystego upodobania zbrodni. Krótko

mówi c, historia dostarcza nam tysi ca przykładów niewiast
rozmiłowanych w okrucie stwie. Wła nie z racji ich naturalnej skłonno ci do zadawania
cierpie zalecałbym niewiastom cz ciej si ga po rózgi, rodek
powszechnie stosowany przez m czyzn w celu u mierzenia krwawych dz. Po ytek z
niego jest niew tpliwy, nale y bowiem pami ta , e nie zaspokojona

dza krwi w taki czy inny sposób musi si odbi na otoczeniu osoby obdarzonej

t szczególn nadwra liwo ci . S oczywi cie rodki pozwalaj ce w pełni nasyci
okrutne instynkty, tych jednak nie o mielałbym si ci poleca .. Lecz có widz , mój aniele!
Wielkie nieba! Prosz tylko spojrze na nasz uczennic , madame!

EUGENIA (masturbuj c si )
Ach, sacredieu! Otó i skutki pa skich nauk!

DOLMANCE
Natychmiast ruszamy z pomoc ! Nie mo emy wszak pozwoli , aby takie pi kne

dzieci bawiło si bez nas!

MADAME DE SAINT-
ANGE Och, byłoby to
zaiste okropne!
(bior c Eugeni w obj cia)

Urocze stworzenie, po raz pierwszy widz tak wra liwe dziewcz !

DOLMANCE

Pani miejsce od frontu, madame, ,ja zajm si reszt . Nieco liny, ówdzie par

klapsów... Z nasz pomoc zdoła stan u mety co najmniej siedem razy.

EUGENIA
(nieprzytomnie)
Ach, czy , co
chcesz!

DOLMANCE

background image

55

Fizyczn przyczyn jest budowa naszych organów, kr enie, instynkty... Działały one tak samo

w czasach Nerona i Messaliny, co Chantala. Nie nale y wi c pyszni

si miłosierdziem, gdy Natura stworzyła nas zbrodniarzami. Tak wida chciała -
podporz dkujmy si jej woli.

Pora zaj si teraz kobietami, które zazwyczaj posuwaj si w swym

okrucie stwie o wiele dalej ni m czy ni, a to z racji swoistej nadwra liwo ci e skich

organów. Istniej dwie odmiany okrucie stwa: pierwsza bierze si z t poty, nie bywa nigdy

przedmiotem refleksji czy analizy i upodabnia człowieka

do dzikiej bestii. Ten rodzaj okrucie stwa nie dostarcza rozkoszy, gdy osobnik obdarzony ow

skłonno ci wcale nie poszukuje upojenia. Jego brutalno rzadko bywa niebezpieczna: zwykle

łatwo si przed ni uchroni . Natomiast drugi rodzaj, b d cy wynikiem nadmiernej

pobudliwo ci organów przynale y wył cznie najsubtelniejszym istotom. Ich krwawe czyny s

sublimatem posiadanej

wra liwo ci, któr trudno zaspokoi zwykłymi rodkami. Dlatego te dopuszczaj

si czynów mog cych dostarczy im silniejszych wstrz sów. Jak e niewielu ludzi rozumie te

powody! A o ilu mniej jeszcze si nimi kieruje! S one jednak niezaprzeczalne.

Wła nie niewiasty znajduj najcz ciej upodobanie w okrucie stwie tego rodzaju.

Przyjrzyj si im dobrze, a przekonasz si , e to nadwra liwo , zbytnia aktywno wyobra ni i

siła umysłu pchaj je do zbrodni i bestialstwa. Przy tym s one czaruj cymi damami. Ka da z

nich zdolna jest zawróci w głowie nawet
wtedy, gdy r ce ma unurzane w krwi. Niestety, surowo , a wła ciwie
niedorzeczno naszych norm sprawia, e zmuszone s działa w ukryciu,
maskowa swe prawdziwe skłonno ci dobroci , okazywan publicznie, cho z

całego serca nienawidz miłosiernych uczynków. Swoje pragnienia zaspokajaj w
tajemnicy przed wiatem, zachowuj c najdalej posuni t ostro no . Korzystaj zwykle z

pomocy kilkorga zaufanych przyjaciół, oddaj cych si podobnym rozrywkom. S dzisz

mo e, e trudno takich znale ? Rozpu tylko wie o

jakim krwawym widowisku: po arze, bitwie albo walce gladiatorów, a zobaczysz, jaki

tłum si zbiegnie. W rzeczywisto ci nie maj one jednak zbyt wielu okazji do

zaspokajania swych dz - musz wi c tłumi je i cierpie .

A oto kilka znamienitych przykładów okrucie stwa niewiast. Królowa

Angoli, Zingua - najbardziej krwio ercza spo ród nich - mordowała swoich kochanków w
chwil po rozkosznych igraszkach. Nierzadko była to nagroda dla zwyci zcy okrutnych
pojedynków, które urz dzała pomi dzy wojownikami. By
pofolgowa swej dzikiej dzy krwi, zabawiała si zgniataj c na miazg młode,

brzemienne dziewcz ta. Zoe, ona chi skiego cesarza, nie znała wi kszej rado ci nad widok

egzekucji skaza ców. Z braku tych ostatnich mordowała niewolnice w

ich mał e skich ło ach. Obł dna rozkosz, jakiej wówczas doznawała, była tym wi ksz , im
straszliwsze były cierpienia torturowanych ofiar. Wyrafinowanie w
tym wzgl dzie doprowadziło j do wynalazku słynnej spi owej kolumny. W jej

wydr one wn trze wrzucano tłum niewdzi czników, a nast pnie rozpalano pod ni

ogromny stos. on Justyniana, Teodor , cieszył szczególnie widok

kastrowanych przy niej m czyzn. Messalina zaznawała za najwi kszej rozkoszy, gdy

m czy ni, zmuszeni do masturbacji, umierali na jej oczach z wyczerpania. Mieszkanki Florydy

background image

54

Mamy na wzgl dzie przede wszystkim samych siebie, skoro za nic innego nie

jest nas w stanie o ywi , chwytamy si jedynego dost pnego nam rodka. Czy cudze

cierpienie musi by przyczyn współczucia? Wr cz przeciwnie! Jest przyczyn wspaniałych

dozna . I czemu mieliby my przedkłada innych ponad siebie? Czy by to Natura

nakazywała nam nie czyni krzywdy bli niemu? Autorami tej głupiej maksymy s po prostu

ci słabsi. Wcze ni chrze cijanie prze ladowani za swe przekonania wykrzykiwali na stosach

do przygodnych słuchaczy: Nie palcie nas! Nie torturujcie! Natura nakazuje oszcz dza

innym cierpie , których sami chcieliby cie unikn . Idioci. Jak e mogłaby ta, która

poleca nam szuka zawsze rozkoszy, która obdarzyła nas w tym celu wszelakimi

skłonno ciami i odruchami, przestrzega nas zaraz potem z bezprzykładn niekonsekwencj ,

aby my nie wa yli si czasem korzysta z tych przyjemno ci, gdy szkodz one naszym

bli nim? B d pewna, Eugenio, e nasza wielka matka ka e nam my le wył cznie o sobie

samych - da od nas całkowitego egoizmu. D cie do rozkoszy czyimkolwiek kosztem - oto

jej proste i wi te wskazanie.

Mo e kto powiedzie , e skrzywdzeni b d szuka zemsty. Akurat! Racj ma
zawsze silniejszy. Pozostajemy wszak od wieków w stanie walki i ci głych wojen, gdy jest to
korzystne dla Natury. Do tego jeste my stworzeni.

Oto jakimi argumentami wspieraj si ludzie, którzy znajduj rozkosz w

okrucie stwie. Na podstawie własnego do wiadczenia oraz studiów dodam, e
upodobanie to nie tylko nie jest zwyrodnieniem, lecz najpierwszym odruchem

jakim zostali my obdarzeni. Dziecko rozbija zabawk , k sa pier mamki, ukr ca łepek

ptaszkowi, zanim jeszcze dojdzie do rozumu, Okrucie stwo wła ciwe jest zwierz tom, które,

jak ju wspomniałem, silniej podporz dkowane s prawom Natury.

Spotkamy si z nim u ludów dzikich, bli szych Naturze ni człowiek cywilizowany.

Niedorzeczno ci byłoby wi c uwa a je za skutek deprawacji.
Ono nale y do Natury. Przychodzimy na wiat z pewn porcj okrucie stwa, które

ulega stłumieniu w procesie wychowania. Wychowanie nie nale y jednak do
Natury. Zakłóca ono jej wi ty plan, podobnie jak sztuka sadownicza rozwój drzewa.
Zajrzyj do swego sadu i porównaj zwykł jabło z t , której wzrost
pow ci ga zr czny sadownik. Przekonaj si , która z nich pi kniejsza i lepsze wyda owoce.
Okrucie stwo jest pozostało ci dawnej naszej siły, nie całkiem jeszcze
zniszczonej przez cywilizacj . W adnym razie nie jest grzechem. Gdyby odrzuci

prawa, kary i zwyczaje współczesnego wiata, przestałoby by gro ne. Jedynie w wiecie

cywilizowanym ma ono niebezpieczne skutki, gdy istocie skrzywdzonej brak zwykle

rodków obrony. W stanie pierwotnym osobnik silny zawsze zdoła

si obroni , słabszy natomiast ust pi przed nim zgodnie z m drym prawem

Natury. Nie b d si rozwodził nad bestialstwami popełnianymi przez rozmaitych

okrutników. Potrafisz sobie zapewne wyobrazi , Eugenio, jak daleko mog zaj - łatwo

domy le si , e nie maj one granic dla człowieka o chłodnym,

filozoficznym umy le. Neron, Tyberiusz, Heliogabal - ci rozkoszowali si mordowaniem

dzieci. Podobnie Karol, wuj Kondeusza, sam zeznał, e najwi ksz rozkosz sprawiało mu

zadawanie m czarni dziatwie. Tortury obmy lał wraz ze
swym katechet . W jednym z zamków w Bretanii znaleziono jakie siedem czy osiem setek
zwłok ich ofiar. A wszystko to z powodów, które wyja niłem.

background image

53

Jestem przekonany, e Eugenia całkowicie wyzwoliła si ju z bł du religii, rozumie

zatem doskonale, i ur ganie bóstwu wyznawanemu przez głupców niewielk ma warto .

Zabawa ta wydaje si podniecaj c bardzo młodym

ludziom, którym najwi ksz przyjemno sprawia wyzbywanie si hamulców i ogranicze . Jest

to jakby mała zemsta dokonywana w wyobra ni. Z czasem, kiedy zasmakuj we wszelakiej

rozpu cie, przestanie ich to bawi - przekonaj si o

nico ci dawnych, naiwnych wyobra e bóstw, wartych co najwy ej szyderstwa.

Profanacja relikwii, wi tych konterfektów, hostii czy krzy a znaczy dla filozofa tyle, co

str cenie poga skiego bo ka. Gdy raz si wzgardzi tymi mamidłami, nie

ma po co do nich wraca . Ustawiczne blu nierstwa powołuj niejako do rzeczywisto ci

nie istniej cego Boga. Skoro go nie ma, w jakim celu mamy go l y ?

Inna rzecz, e dobrze jest u ywa pikantnych blu nierstw w chwili rozkosznego

upojenia, to jedynie pomaga wyobra ni. Wówczas nie nale y szcz dzi mocnych

wyra e . Nasza pró no odnosi swój mały triumf, co jest
rzecz nie do pogardzenia. Wyznaj , drogie panie, e to jedna z mych specjalnych rozkoszy i
niewiele znam rzeczy, które dostarczaj równie przyjemnych wra e natury moralnej. Spróbuj,
Eugenio, a przekonasz si , ile w tym słodyczy.
Bezbo no ci popisuj si zwłaszcza przed rówie nikami, którzy nie wyzwolili si

jeszcze z przes dów. Obno si ze swym libertynizmem, niech ci traktuj jak

"dziewczynk ". Pozwól im zerkn na pier , a w zacisznym jakim ukryciu unie
sukni, aby mogli nacieszy si widokiem sekretniejszych powabów. daj od nich

w zamian tego samego, zachowuj si uwodzicielsko, a rychło przekonaj si , jak

miesznym hołdowali dotychczas formom. Zach caj ich do tego, co zwykle nazywa si

deprawacj - przeklinaj grubo, siej zgorszenie w ród młodszych od siebie, słu rad i

przykładem we wszelkich bezece stwach. W towarzystwie m czyzn nie kr puj si

niczym, pochwal si sw pogard dla religii i
rozwi zło ci manier. Ich wybryki nie powinny ci gorszy , b d powolna ka dej

ich zachciance. Jako m atka unikaj natomiast złej sławy - nigdy nie prokuruj
sobie kochanka, bierz lokajów, wynajmuj potajemnie godnych zaufania ludzi. Je li uda ci si
unikn podejrze , to znak, e umiesz robi to, na co masz ochot .

A teraz zajm si okrutnikami, o których przyrzekłem opowiedzie . Jest ich dzi

szczególnie wielu. Oto jak usprawiedliwiaj oni swe post powanie:
pragniemy doznawa błogich wzrusze - wszak ka dy do tego zmierza, my
czynimy to jedynie za pomoc silniejszych rodków. Niewa ne, czy to si podoba naszym
ofiarom, rzecz w tym, aby poruszy w sobie ci k brył nerwów.

Nie ulega w tpliwo ci, e ból jest doznaniem silniejszym od rozkoszy. Zadawanie

cierpie dostarcza prze y z gruntu gwałtowniejszych i gł bszych,
wyzwala zwierz ce instynkty, które wła ciwym sobie ruchem zst puj cym

docieraj pr dko do narz dów płciowych. Kobieta na ogół symuluje rozkosz -

trudno zreszt , aby dostarczył jej stary i brzydki m czyzna, którego siły znacznie
ju zw tlały. Dlatego te wybieramy okrucie stwo. Skutków zadawanego bólu zawsze
mo na by pewnym. Có z tego, e nie post pujemy zgodnie z zasad miłosierdzia?
Nasze post powanie zgodne jest za to z naturalnymi impulsami.

background image

52

Zawarto twego łona nale y do ciebie. Niszcz c zarodek nie
popełniamy nic zdro niejszego od za ycia rodka na przeczyszczenie.

EUGENIA
A je li dziecko zdoła jednak przyj na wiat?

MADAME DE SAINT-ANGE
Zawsze mo na je zgładzi , gdy jest rzecz najoczywistsz z oczywistych, e matka ma

prawo czyni ze swym dzieckiem, co tylko zechce.

DOLMANCE

Zaiste, jest to niepodwa alne prawo Natury. Wiele prymitywnych pogl dów

na ten temat wynika z osobliwo ci poj religijnych. Głupcy przekonani o tym, i

Bogu zawdzi czamy wszelkie ycie, uwa aj embrion za male k duszyczk

przez niego zesłan , a wi c zabicie tego stworzenia jest w ich poj ciu grzechem miertelnym.

Odk d jednak wiatło filozofii rozproszyło mroki przes dów, odk d wyzwolili my si od Boga,

poznawszy lepiej prawa fizyki wyja niaj ce

mechanizm rozwoju zarodka, niewiele si ró ni cy od kiełkowania ziarna zbo a,

zrozumieli my bł dno tamtych wyobra e . Rozszerzaj c nasze ludzkie prawa odkryli my

wreszcie, e obdarzeni jeste my całkowit wolno ci : sami mo emy niszczy ycie, którego

jeste my mimowolnymi sprawcami. Nie sposób da od kogokolwiek, by został rodzicem

wbrew swojej woli. Nie ma przy tym znaczenia,

jak du e b dzie stworzenie, które mamy u mierci , gdy to tylko kawałek ciała, całkowita

nasza własno jak paznokcie, naro le na skórze, których si pozbywamy, czy produkty

trawienia wydalane z naszych jelit.

Wyja niłem ci ju , Eugenio, jak niewielkie znaczenie ma zabójstwo, zrozumiesz

tedy, jak błah rzecz jest ono dla zwolenników dzieciobójstwa. Zwłaszcza w epoce

rozumu. Nie ma potrzeby zajmowa si tym dłu ej - sama dopowiesz sobie reszt .

Studiuj c histori obyczajów przekonasz si , jak powszechne jest takie post powanie, i

utwierdzisz si w prze wiadczeniu, i upatrywanie w nim a to zupełna niedorzeczno .

EUGENIA (do

Dolmancego) Przekonał

mnie pan całkowicie
(do pani de Saint-Ange)

Powiedz, czy zastosowała ju kiedy to remedium, o którym wspominała ?
MADAME DE SAlNT-ANGE

O tak, dwukrotnie. Musz wyzna , e stosowałam go w pocz tkach mej

brzemienno ci, natomiast dwie spo ród moich przyjaciółek posłu yły si nim na półmetku i,

jak mnie zapewniły - z dobrym skutkiem. W razie nieszcz cia

mo esz na mnie liczy , upominam ci jednak, aby nie kusiła losu, to

najpewniejsze.

Pora powróci do tematu. Zechce pan przej do opisu upodoba

wi tokradczych, Dolmance.

DOLMANCE

background image

51

oraz zamiłowaniu do okrucie stwa. Sodomia jest dzi powszechnie spotykana. Dorzu my
gar refleksji do tego, co zostało ju powiedziane. Ma ona dwie
postaci - czynn i biern . Cz sto dyskutuje si kwesti , która z nich dostarcza

wi cej rozkoszy. Bez w tpienia bierna, gdy bod ce działaj wówczas z obu stron. Jakie to

cudowne, móc zmienia płe , udawa kurw wobec m czyzny,
nazywa go swym kochankiem i pełni rol jego mał onki! A teraz kilka uwag, które
powinny przyda si niewie cie, pragn cej wzorem m czyzny po wi ci
si tej pasji.

Niedawno dałem ci odczu , Eugenio, czym jest pierwsze tego rodzaju natarcie.

Widziałem ich w yciu wystarczaj co wiele, aby przekonanym, by o
twoich rychłych post pach na tej drodze. Pami taj, e jest to jedna z najbardziej

drogocennych rozkoszy, jakie czekaj ci na Wyspie Cytery. Pewien jestem, e
nie zawiedziesz moich oczekiwa , tymczasem jednak pragn udzieli ci kilku
wskazówek, o których warto pami ta , zabieraj c si do tej zabawy.

Po pierwsze nigdy nie nale y zapomina o pomocnej dłoni, która pozwoli zapomnie

o bólu i pomno y rozkosz. Bacz równie , aby po wszystkim unika
siadania na bidecie oraz wdziewania ciasnej bielizny. Wej cie powinno pozosta

lekko uchylone - dostarcza to niezwykłych dozna , które w sposób trudny do opisania

przedłu aj chwile najwi kszego szcz cia. Mniejsza o wzgl dy
higieniczne. Pami taj natomiast, aby unika zbierania si kwasów, gdy wywołuj

one bolesne hemoroidy. Dlatego te nie dopuszczaj do gromadzenia si płynów

pozostawionych przez kilku kolejnych m czyzn, co aczkolwiek niezwykle podniecaj ce

mo e okaza si zgubne dla twego zdrowia. Nale y za ka dym

razem Pozbywa si poprzedniej porcji.

EUGENIA

A czy jest zbrodni pozbywanie si nasienia z narz dów rodnych?

MADAME DE SAINT-ANGE

S dzisz pewnie, e sodomia jest po prostu mniejszym złem ni zawracanie nasienia z

przeznaczonej drogi? Otó , moje dziecko, prokreacja nie jest w ogóle celem Natury, tak

wi c unikaj c jej w taki czy inny sposób, zawsze czynimy dobrze. B d zaciekłym wrogiem

tego obrzydlistwa, jakim jest bez w tpienia
rozmna anie. Nawet jako m atka nie wahaj si pozbywa natychmiast nasienia, którego
rozwój powoduje jedynie rozepchni cie brzucha, st pienie wra liwo ci,
przedwczesne starzenie si i utrat zdrowia: Musisz przyzwyczai mał onka do

swego post powania, ofiarowuj c mu w zamian inne drogi, które pozwol oddali
hołdy od wła ciwej wi tyni. Powiedz mu po prostu, e czujesz nienawi do potomstwa.

Nalegam, by przestrzegała tych rad, Eugenio. Mój wstr t do rozrodu jest tak wielki, e nie

przebaczyłabym ci, gdyby znalazła si w odmienionym

stanie. Gdyby jednak przydarzyło ci si mimo woli to nieszcz cie, wystarczy,

eby powiedziała mi o tym zawczasu. W ci gu pierwszych siedmiu, o miu

tygodni mo na bez ryzyka pozby si płodu. Nie l kaj si dzieciobójstwa - to nie zbrodnia.

background image

50

DOLMANCE

Nie uwa ałbym tak, gdyby nie przywiodła mnie do tego przekonania prosta

oczywisto , i wszyscy je stosuj . Pytam bowiem: czy jednostka prawdomówna
ma szanse przetrwa w społecze stwie, posługuj cym si powszechnie

kłamstwem? Skoro w yciu publicznym licz si ró ne przymioty, w jaki sposób kto

przeci tny i pozbawiony zalet zdoła wydrze rywalom swoj cz stk
szcz cia? Czy nie jest bezwzgl dnie zobowi zany kłama ? W yciu wymagane

s jedynie pozory cnoty. O nic wi cej nie chodzi. Skoro ludzie zaledwie ocieraj

si o siebie, czy nie wystarczy pokazywanie im pozorów? Wiadomo zreszt , e
cnota słu y tylko jej posiadaczowi - inni niewiele z niej maj . Niech e tylko ten, z którym
przyszło nam współ y , udaje cnotliwego, a to, czy jest on nim naprawd ,
nie ma adnego znaczenia. Przy tym oszustwo niemal zawsze zapewnia

powodzenie. Posługuj c si nim zyskasz przewag nad rywalami. Je eli nawet nasza ofiara

spostrze e, e jest oszukiwana, obwini za to sama siebie, ty za b dziesz mie o tyle lepsz

zabaw , e pycha nie pozwoli si jej poskar y . Zyskasz nad ni władz : słuszno b dzie

zawsze po twojej stronie, b dziesz si pi w gór , podczas gdy ona b dzie si nieustannie

stacza , wzbogacisz si
kosztem jej ruiny. Na koniec, opanowawszy opini publiczn zdołasz zrzuci cał win na sw
ofiar , a wówczas nikt ju nie zechce słucha tego, co ma na swoj obron .

Tak wi c posługujmy si oszustwem bez adnych skrupułów. Jest ono

kluczem do wszelkich zaszczytów, korzy ci, sławy i powodzenia. Od udr k naiwno ci
znacznie lepsze s rozkosze hultajstwa.

MADAME DE SAINT-ANGE
S dz , e pora zamkn ten temat. Nie potrzebujemy dłu ej przekonywa

Eugenii. Jest miała i odwa na, tedy z pewno ci uczyni to, na co b dzie miała ch .
Uwa am, e powinni my obecnie doko czy rozwa a o rozmaitych
zwyrodniałych gustach. Rozejrzyjmy si nieco w tym obszernym przedmiocie.

Niedawno wprowadzili my Eugeni w kilka praktycznych zagadnie , nie

zaniedbujmy jednak teorii.

DOLMANCE
Szczegóły rozmaitych upodoba nie s zbyt przydatne pannie, która nie jest

przeznaczona na dziewczyn publiczn . Eugenia wyjdzie kiedy za m , ja za
mog postawi dziesi do jednego, e jej mał onek nie b dzie obdarzony adn z tych
szczególnych fantazji. W takim przypadku zalecane post powanie jest proste:
nale y okazywa m owi jak najwi cej słodyczy, z drugiej za strony
wynagradza to sobie gdzie indziej - ot i wszystko. Skoro jednak Eugenia pragnie pozna nieco

bli ej rozmaite odcienie lubie no ci, zapoznam j pokrótce z tym tematem.

eby jednak nie przedłu a zanadto wykładu, ogranicz si do przedstawienia trzech

wybranych zagadnie , mianowicie sodomii, upodoba wi tokradczych

background image

49

EUGENIA
Te mi pi kna godno !

DOLMANCE
Słusznie. Czy matka Eugenii pragn ła jej przyj cia na wiat? Gdzie tam! Daleka była

od tego - oddaj c si m owi my lała wył cznie o własnej rozkoszy.
Tak i wi c Eugenia ma prawo uczyni tak, jak zechce. Dajmy jej swobodn r k ,

zadowalaj c si pewno ci , e czegokolwiek by si dopu ciła, nigdy nie b dzie to złem.

EUGENIA
Nie znosz jej, czuj do niej nieprzeparty wstr t! Odnajduj teraz niezliczone powody,

by jej nienawidzi . Musz pozbawi j ycia za wszelk cen .

DOLMANCE
Przyrzekam ci, Eugenio, e twoje niewzruszone postanowienia zostan

spełnione. Pozwól jednak, e udziel ci kilku niezb dnych rad. Przede wszystkim musisz

pami ta , e zbrodnia nie mo e wyj na jaw. Działaj zatem sama. Nic bardziej niebezpiecznego

ni wspólnicy! Nigdy nie nale y ufa w tym wzgl dzie najbli szym. Trzeba albo unika

wspólników, albo te pozbywa si ich, gdy tylko zrobi swoje, jak mówi Makiaweli.

To nie wszystko - do urzeczywistnienia zbrodniczych zamiarów konieczny

jest podst p. Nale y si bardziej ni kiedykolwiek zbli y do swej ofiary. Zjednaj
j sobie, zdob d jej zaufanie, udawaj zwierzenia, pocieszaj, schlebiaj i zapewniaj

o swym uwielbieniu - obłuda nie zna adnych rozs dnych granic. Neron schlebiał

Agrypinie w łodzi, w której miał j za chwil zgładzi . Bierz z niego wzór, stosuj wszelkie

mo liwe oszustwa, ka dy fortel, jaki podsunie ci wyobra nia. Kłamstwo zawsze słu y

kobiecie, w szczególno ci za konieczne jej jest wtedy, gdy ma na

celu

omot

anie

ofiar

y.

EUG

ENI

A

Z pewno ci skorzystam z pa skich nauk, kiedy nadejdzie odpowiednia.

chwila. Zatrzymajmy si jednak przy kłamstwie, które pan zaleca. Uwa a pan tedy,

e to rodek konieczny?

background image

48

MADAME DE SAINT-ANGE
A to szelma! Pr dko si przyzwyczaiła!

DOLMANCE
Znam niezmiern ilo dziewcz t w jej wieku, które za nic w wiecie nie oddałyby si

innej rozkoszy. Za pierwszym razem trzeba troch pocierpie , za to pó niej nie sposób oby
si bez tej przyjemno ci.

O Bo e, jestem zupełnie wyczerpany, pozwólcie mi cho złapa oddech!

MADAME DE SAINT-ANGE

Oto m czy ni, moja droga: zaspokoiwszy dze, zaledwie mog na nas patrze .

Wyczerpanie wiedzie ich do odrazy, odraza za do pogardy.

DOLMANCE (chłodno)

To oszczerstwo, boska kobieto.
( ciska je obie)

Obie zasłu yły cie na moje hołdy.

MADAME DE SAINT-ANGE

Pociesz si , Eugenio, e skoro zaniedbuj nas, gdy tylko si zaspokoj , to i my mamy

prawo ich nienawidzi . Tyberiusz na Kapri zabijał ofiary swych rozkoszy, natomiast Zingua,

afryka ska królowa, mordowała, kochanków.

DOLMANCE

Takie ekscesy, całkowicie zreszt naturalne i doskonale mi znane, nie mog mie

wszak e miejsca pomi dzy nami. Kruk krukowi oka nie wykole, jak głosi trywialne, lecz

prawdziwe przysłowie. Nie obawiajcie si tedy: by mo e ka

wam popełnia wiele złych rzeczy, lecz nigdy was nie skrzywdz .

EUGENIA

O miel si to potwierdzi , moja droga - Dolmance nigdy nie nadu yje praw, których

mu udzieliły my. Ufam jego hultajskiej uczciwo ci. Przywró my tedy do łask naszego

profesora i zajmijmy si naszym projektem, który tak nas wcze niej rozpalił.

MADAME DE SAINT-ANGE
Nie do wiary! A wi c wci jeszcze o tym my lisz, szelmo? S dziłam, e to chwilowe

wzburzenie umysłu.

EUGENIA

da tego moje serce. Nie zaznam spokoju, póki nie spełni tej zbrodni!

MADAME DE SAINT-ANGE
Ju dobrze; dobrze - oszcz d j , przecie to twoja matka.

background image

47

(Mme de Saint-Ange wykonuje jego polecenie)
Tu nie b d miał kłopotu... wchodz z łatwo ci ! Czuj si równie wspaniale!

EUGENIA
Czy dobrze si uło yłam?

DOLMANCE
Wprost cudownie! Ta liczna dziewicza szparka wygl da zach caj co. Wiem, wiem,

jestem profanem, gdy w rzeczywisto ci wdzi ki te znajduj niewielkie
uznanie w mych oczach, lecz ch udzielenia temu dziecku pierwszych lekcji

lubie no ci przewa a nad innymi wzgl dami.

(wsuwa j zyk w pochw Eugenii)

EUGENIA

Och, dzi ki panu umr chyba z rozkoszy!

MADAME DE SAINT-ANGE

I ja równie ... mocniej, mocniej, Dolmance!

EUGENIA
Ach, mój Bo e, jak on to robi!...

MADAME DE SAINT-ANGE
Dalej e, blu nij, ty mała dziwko! ... Przeklinaj!

EUGENIA
A wi c dobrze: sacredieu! Och, dłu ej nie wytrzymam, có za słodycz!

DOLMANCE
Na miejsca! ... Kład si pr dko, Eugenio!... Nie b d taki głupi, eby dopełni

dzieła r k .

(Eugenia kładzie si )
Wspaniale, znów jestem w mym pierwszym schronieniu... prosz mi pokaza

swój kuperek, madame... Uwielbiam całowa miejsce, z którego wyszedłem, zwłaszcza e
wła nie zbli am si do kresu... Czy uwierzysz, pani, e tym razem

wszedłem bez oporu? Przechodzi poj cie, jak tu rozkosznie. Sacrefoutu dieu!... Nie mog
dłu ej... ju po mnie!

EUGENIA
Ja równie czuj si zmia d ona, przysi gam...

background image

46

zanurzymy si w oceanie rozpusty.

(cała trójka zajmuje okre lone pozycje)

EUGENIA
Obawiam si , e pa skie wysiłki pozostan daremne. Dysproporcja jest nazbyt

znaczna.

DOLMANCE

Zazwyczaj sodomizuj o wiele młodsze osoby. Nie dalej jak wczoraj wepchn łem ten

oto przyrz d siedmioletniemu chłopcu. Zapewniam, e trwało to niespełna trzy minuty...

Odwagi, Eugenio!

EUGENIA

Och, gotów mnie pan rozerwa !

MADAME DE SAlNT-ANGE

Niechaj j pan oszcz dzi, Dolniance, prosz nie zapomina , e za ni

odpowiadam.

DOLMANCE

Trzeba j tylko odpowiednio pie ci , a nie b dzie odczuwała bólu. Zreszt ju

po wszystkim - ugrz złem w niej po sam grzyw .

EUGENIA

Na Boga, ta zabawa nie jest wolna od cierpie ... Całkiem si spociłam,

popatrzcie tylko. Nigdy nie do wiadczyłam równie dotkliwego bólu.






MADAME DE SAINT-ANGE

Jeste ju w połowie rozdziewiczona i mo esz uwa a si odt d za kobiet . Ten

zaszczyt osi ga si wszak e poprzez cierpienie. Zreszt czy moje palce nie

wynagradzaj ci go w zupełno ci?

EUGENIA

Jak e mogłabym znie to wszystko, gdyby nie one? Pie mnie, aniele!

Czuj , jak ból niepostrze enie zmienia si w rozkosz. Pchaj, pchaj, Dolrnance!... Umieram!

DOLMANCE

Foutredieu! Sacredieu! Tripledieu! Pr dko, dokonajmy zmiany, gdy nie oparłbym

si dłu ej!...

Teraz pani! Błagam, kład si natychmiast!

background image

45

DOLMANCE

Pragn , aby Eugenia przygotowała mnie przez chwil .

(Eugenia chwyta ró d k Dolmancego)
O tak, wła nie tak... troszeczk pr dzej, serde ko... Uwa aj, aby nie zakrywa

tej rumianej główki... Znakomicie!... Widzisz, jak si prostuje?.. We go w usta, mała

szelmo! I zbli tu swój kuperek.

MADAME DE SAINT-ANGE
Chcesz da mu prawdziw
słodycz?

EUGENIA
Oczywi cie, zrobi wszystko.

MADAME DE SAINT-
ANGE A wi c possij go
chwil .

EUGENIA
(wykonuje to)
Czy dobrze?

DOLMANCE

Ach, usta niezrównane! Jakie ciepłe! S mi równie drogie, co najładniejszy zadeczek...

Rozpustne i przebiegłe kobiety, nie odmawiajcie nigdy tej rozkoszy swym kochankom, a

przywi ecie ich do siebie na zawsze... O, sacredieu, foutredieu!

MADAME DE SAlNT-

ANGE Straszliwie

blu nisz, mój drogi!

DOLMANCE

Niech pani przybli y tu po ladki, chc si nimi bawi w czasie tej operacji. Nie dziw

si , pani blu nierstwom: przeklinanie Boga to jedna z najwi kszych mych uciech. Gdym

podniecony, wzrasta moja nienawi do tego ohydnego widma. Szukam wtedy najgorszych

wyzwisk, a ilekro przypomn , e on nie
istnieje, ogarnia mnie straszliwa w ciekło . Spróbuj tylko, a przekonasz si , jak bardzo
wzmaga to rozkoszne doznania. Doubledieuk Widz , e najwy sza pora

opu ci ju te boskie usta, cho tak mi w nich błogo - w przeciwnym razie
musiałbym je napoi ...

Dalej e, kład si , Eugenio - ustawimy pierwsz scenk - wszyscy troje

background image

44

EUGENIA

Niestety, byłam zbyt dziecinna.

DOLMANCE

A czy uczyniłaby to teraz?

EUGENIA

Bez wahania. Gdy tylko zdob d rodki, wtedy zobaczycie!

DOLMANCE

Obiecuj , e b dziesz je miała, lecz stawiam jeden warunek.

EUGENIA

Jaki to? A raczej, jaki musiałby on by , bym miała go nie przyj ?

DOLMANCE

Pójd w me ramiona, zbrodniarko - dłu ej ju nie wytrzymam! Nagrod za

przyrzeczony prezent musi by twoja liczna pupka. Zbrodni nale y opłaci zbrodni !

Pójd ... a wła ciwie obie pospieszcie ugasi falami rozkoszy trawi cy mnie ogie !

MADAME DE SAINT-ANGE
Uporz dkujmy nieco te orgie. Ład niezb dny jest równie po ród nami tno ci

i wyst pku.

DOLMANCE

Nic prostszego. Moim głównym celem jest ul y sobie i da jak najwi cej tej uroczej

dziewczynie. Za chwil przeto wejd w ni , a pani zajmie si
pieszczotami. Uło was w taki sposób, aby cie mogły odwzajemnia sobie pocałunki,
nast pnie przenios si do pani, a Eugenia ofiaruje swe futerko moim ustom. Kiedy
sko czymy, zawitam ponownie u naszej nowicjuszki, dłoni
pomagaj c jej przezwyci y ból. J zyk rezerwuj dla pani, madame. W ten oto

sposób po raz trzeci dobijemy do portu.

MADAME DE SAINT-ANGE

Zgoda, Dolmance, lecz czy nie brakuje tu czego ?

DOLMANCE

Chłopaka dla mnie? Ma pani słuszno .

MADAME DE SAINT-ANGE
Niestety, chwilowo go nie mamy, ale obiecuj wynagrodzi to panu wieczorem. Mój

brat przyb dzie wówczas na pomoc i uzupełni ten brak. A teraz
do dzieła!

background image

43

E
U
G
E
N
I
A

A

z
a
t
e
m
?

MADAME 'DE SAINT-
ANGE Twoja matka.

EUGENIA
Och, pozwól, e ukryj zmieszanie na twych piersiach!

DOLMANCE

Rozwi złe stworzenie! Teraz ja winien ci jestem pochwał - niechaj te pocałunki

b d nagrod za twe dzielne serce i niezrównan bystro umysłu.

(Dolmance całuje j i klepie lekko w ulubione przez siebie miejsce - jest podniecony;

Mme de Saint- Ange zajmuje si jego ró d k , równocze nie podsuwa wiadom cz

ciała

bli ej Dolmancego; oprzytomniawszy Dolmance kontynuuje)

Dlaczego by nie zrealizowa twego wybornego pomysłu?

MADAME DE SAINT-ANGE
Nienawidziłam swojej matki, podobnie jak i ty, Eugenio, i nie wahałam si , ani chwili.

EUGENIA

Brak mi było dot d odpowiednich rodków.
MADAME DE SAINT-

ANGE Przyznaj lepiej,

e odwagi.

background image

42

jej materiału, który natychmiast wykorzystuje. Tak wi c czyn, który głupcy
pi tnuj jako zbrodni , w oczach naszej stwórczyni zyskuje z pewno ci aprobat . Mniemaj c,
i jeste my istotami najwa niejszymi we wszech wiecie,
ubzdurali my sobie, e wszelkie cierpienia i krzywdy, które nas dotycz , s
wielkimi zbrodniami. Tymczasem całkowita zagłada ludzkiego gatunku

zwróciłaby tylko Naturze moc kreacji, któr uszczuplamy przez rozmna anie. A
teraz pomy l, Eugenio: pyszny władca wykorzystuje bezlitosne prawo tyranii, bez
najmniejszych skrupułów pozbawia ycia swoich wrogów, stoj cych na
przeszkodzie jego planom, w ka dym stuleciu u mierca si w ten sposób miliony ludzi, a my,
słabi i nieszcz ni, nie mo emy po wi ci cho by jednego istnienia z
zemsty lub dla kaprysu? To to krzycz ca niesprawiedliwo !

EUGENIA

Z pewno ci . Pa ska etyka przypadła mi do gustu. Prosz powiedzie ,

Dolmance, czy nie szukał pan zado uczynienia w tym wzgl dzie?

DOLMANCE
Nie zmuszaj mnie do wyznawania moich post pków. Musiałbym si zanadto rumieni .

Powiem ci o nich, by mo e, pewnego dnia.

MADAME DE SAINT-ANGE
Dla zaspokojenia swych pasji zbrodniarz mo e posłu y si niekiedy

mieczem prawa.

DOLMANCE
Stosuje si to równie do mnie.

MADAME DE SAINT-ANGE (rzucaj c mu si na szyj )

Boski człowieku! Uwielbiam ci ! Ile trzeba mie odwagi, eby zakosztowa ka dej

rozkoszy! Zaszczyt przełamywania ogranicze głupoty i ignorancji nale e mo e tylko do

geniusza! Niechaj mnie pan pocałuje, jest pan uroczy!

DOLMANCE

Wyznaj mi szczerze, Eugenio, czy nie yczyła sobie kiedy czyjej mierci?

EUGENIA

O, tak, tak! Co dzie miałam przed oczyma odra aj c kreatur , któr od dawna

pragn łam widzie w grobie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Zało si , e odgadłam ju ,
kto to.

background image

41

Eugenio, jak e inaczej mógłby si odtworzy rodzaj ludzki po nieszcz ciach, jakich

do wiadczył nasz glob? W jaki sposób przetrwałyby rodziny Adama i Noego? Przewertuj

histori obyczajów: wsz dzie znajdziesz incest w blasku powagi, jako prawo krwi

umacniaj ce rodzin .

Bo je li miło rodzi si z podobie stwa, gdzie mo e by ona doskonalsza ni pomi dzy

bratem i siostr , ojcem a córk ? le poj ta przezorno , wynikaj ca z obawy nadmiernego

umacniania si pewnych rodów, doprowadziła do zakazu kazirodztwa. Oszustwem jest jednak

ogłaszanie prawem Natury tego, co podyktowane zostało jedynie ambicj i korzy ci .

Zajrzyjmy w nasze serca,

spytajmy tego u wi conego organu, a dowiemy si , e nic nie dorówna

subtelno ci i czarem wi zom rodzinnym. Nie zamykajmy oczu na uczucie brata
do siostry, ojca do córki. Pró no skrywaliby si oboje za zasłon dozwolonej, familijnej
czuło ci.

W rzeczywisto ci płonie w nich naj arliwsza miło . Oto najwspanialszy dar

otrzymany od Natury. Nie bójmy si wielokrotnego kazirodztwa - im bli szy
krwi b dzie nam przedmiot po dania, tym czarowniejszych doznamy rozkoszy. Jeden z

mych przyjaciół ył z dziewczyn , któr spłodził z własn matk .

Przed niespełna tygodniem rozprawiczył trzynastoletniego chłopca, owoc zwi zku
z t dziewczyn . Za kilka lat chłopiec posi dzie swoj matk - takie jest yczenie mego
przyjaciela. Ma zamiar sam kształtowa los syna. Rozumiem go bardzo
dobrze - chodzi o to, aby dzieci zrodzone z nowego zwi zku, mogły słu y dalej jego

dzom. Wszak jest jeszcze młody. Widzisz, Eugenio, iloma zbrodniami

byłby obci ony ów wspaniały człowiek, gdyby przes d, uznaj cy tego rodzaju

zwi zki za grzeszne, miał w sobie co z prawdy? Zawsze wychodz z zało enia,

e gdyby Natura zabraniała sodomii, incestu, masturbacji i tym podobnych rzeczy,

nie pozwalałaby nam znajdowa w nich rozkoszy. Niemo liwe równie , aby tolerowała
to, co j zniewa a.

EUGENIA
O, boscy wychowawcy! Widz , e według was zbrodnia niemal nie istnieje na Ziemi i

mo emy bez obawy oddawa si wszystkim nami tno ciom, osobliwym jedynie w oczach
głupców, których wszystko jest w stanie zaniepokoi i którzy
zabezpieczaj si uznaj c idiotyczne instytucje społeczne za prawo Natury.

Czy nie s dzicie jednak, drodzy przyjaciele, e musz istnie czyny bezsprzecznie

zbrodnicze? Zgadzam si , e Natura obdarzaj c nas ró nymi skłonno ciami inspiruje

niekiedy czyny okrutne, lecz czy wolno ulec jej podszeptom do tego stopnia, by nastawa

na przykład na ycie bli niego? Mam nadziej , e przyznacie mi, i taki czyn jest zbrodni ?

DOLMANCE

Nigdy si na to nie zgodz , Eugenio. Destrukcja jest jednym z najwa niejszych

praw Natury, a zatem zabójstwo nie mo e by zbrodni . Człowiek nie mo e zreszt

niszczy naprawd . Zabójstwo powoduje jedynie
zmian formy - zwraca Naturze cz steczki, które pod jej dłoni zmieniaj si , by zasila inne
byty. Morderca współuczestniczy w rado ci tworzenia, dostarczaj c

background image

40

U

G

E

N

I

A

O

t

ó

t

o

!

DOLMANCE
Có za poj tno !

EUGENIA (jednym
tchem) Pytam wi c,
co to było?

MADAME DE SAINT-ANGE (zacinaj c si )
Opowiem ci o tym pewnego dnia, a na razie wracajmy do nauki, bo

dowiedziałaby si tu takich rzeczy...

EUGENIA

miało, najdro sza! Nie kochasz mnie, widz , do mocno, skoro nie chcesz otworzy

przede mn duszy. Poczekam cierpliwie do wyznaczonego terminu, ale teraz powiedz mi

przynajmniej, jaki to szcz liwy miertelnik stał si twoim pierwszym mistrzem?

MADAME DE SAINT-ANGE
Mój brat. Uwielbiał mnie od dzieci stwa. Od najmłodszych lat lubili my si wspólnie

zabawia , cho nie dochodziło wówczas do prawdziwego spełnienia. Przyrzekłam mu odda

si , kiedy zostan m atk , i dotrzymałam słowa.

Na szcz cie mojemu mał onkowi w niczym to nie wadziło. W dalszym ci gu oddaj

si tej intrydze. yjemy w konkubinacie, lecz nie na zasadzie wył czno ci. Ka de z osobna

pławi si w najsłodszych rozkoszach. Współpracujemy równie

ze sob : ja sprowadzam mu kobiety, a on poznaje mnie z m czyznami.

EUGENIA

Pi kny układ! Czy jednak kazirodztwo nie jest zbrodni ?

DOLMANCE

Jak e by mo na było uznawa za grzech najintymniejsz wi w Naturze? Pomy l,

background image

39

D
O
L
M
A
N
C
E
Z
na
ko
m
ici
e!
(całuje Eugeni )

MADAME DE SAINT-ANGE
Jakie post py poczyniła ta mała szelma w tak krótkim czasie! Tedy wiesz ju , do

czego doj mo na t drog ?

EUGENIA
S dz , e wiem...

MADAME DE SAJNT-ANGE
Do zbrodni, łotrzyco, do najczarniejszych i najstraszliwszych zbrodni!

EUGENIA (cicho i zacinaj c si )
Mówiła przecie , e to tylko zabawa, maj ca na celu rozpalenie umysłu....

DOLMANCE
Jednakowo tak słodko jest czyni to, co si pomy lało.

EUGENIA (zarumieniona)

A jednak robi si to naprawd ... Nie zechcecie mnie chyba przekonywa , e nie

spełniacie czasem swoich pomysłów?

MADAME DE SAINT-ANGE

Zdarzało mi si to uczyni kilkakrotnie.

E

background image

38

MADAME DE SAINT-ANGE
Owszem, byłam kurw . Przez cały tydzie zaspokajałam nami tno ci licznych

rozpustników, widziałam przy tym najosobliwsze wszetecze stwa. W
imi tej samej liberty skiej zasady, któr wyznawała. Teodora, ona Justyniana, zaczepiałam

m czyzn na rogach ulic... na publicznych promenadach, a pieni dze zarobione w ten sposób

przepuszczałam na loterii.

EUGENIA

Znam ci dobrze, moja droga, i wiem, e posun ła si do znacznie

mielszych czynów.

MADAME DE SAINT-

ANGE Czy by?

EUGENIA
O, tak! Oto, z czego to wnosz : sama powiedziała , e najwspanialsze doznania

pochodz z wyobra ni.

MADAME DE SAINT-

ANGE W rzeczy samej.

EUGENIA

Tedy, je li wyzwolimy si z ogranicze religii i cnoty, mo emy si

spodziewa

najwy szyc
h
rozkoszy?

MADAME DE SAINT-
ANGE Bez w tpienia.

EUGENIA

Czy ten bezmiar wyst pku nie b dzie nas jeszcze bardziej podniecał?

MADAME DE SAINT-

ANGE To prawda

absolutna.

EUGENIA

Skoro tak, to im bardziej wszeteczne my li podsunie nam wyobra nia, tym

gwałtowniejszych podniet b dziemy da za ka dym razem, gdy b dziemy chcieli o ywi

si na nowo...

background image

37

MADAME DE SAINT-ANGE

adne okrucie stwa, potworno ci ani najohydniejsze zbrodnie nie b d ci

odt d zdumiewa . To, co najpodlejsze, najsurowiej zakazane, najbardziej pobudza umysł... i
prowadzi do najrozkoszniejszego wyładowania.

EUGENIA
Ilu niewiarygodnym podnietom musieli cie si oddawa ! Tak bardzo

pragn łabym pozna szczegóły!

DOLMANCE (całuj c i obłapiaj c młod osob )

Wolałbym, pi kna Eugenio, ujrze , jak ty zaspokajasz swoje zachcianki ni

opowiada , co sam robiłem.

EUGENIA
Nie wiem, czy zrealizowanie wszystkich mych pragnie wyszłoby mi na dobre.

MADAME DE SAINT-
ANGE Nie radziłabym
tego, Eugenio.

EUGENIA

Dobrze wi c, podzi kuj Dolmancemu za szczegóły, spytam natomiast ciebie, droga

przyjaciółko, o najbardziej niezwykły czyn, jakiego si dopu ciła .

MADAME DE SAINT-ANGE

Sp dziłam kiedy okr gł dob z pi tnastoma m czyznami, którzy zabawiali

si ze mn na wszystkie mo liwe sposoby jakie dziewi dziesi t razy z rz du...

EUGENIA
To jedynie popis siłowy. Głow daj , e robiła gorsze rzeczy.

MADAME DE SAINT-

ANGE Pracowałam w

burdelu.

EUGENIA

Co oznacza to słowo?

DOLMANCE

Nazywa si tak domy publiczne, gdzie po uiszczeniu odpowiedniej opłaty mo na

wzi sobie dziewczyn , gotow spełni ka d zachciank .

EUGENIA.

I ty oddawała si m czyznom w takim wła nie domu?

background image

36

Spowoduje to zw enie si drogi, co podwoi przyjemno i w krótkim czasie

doprowadzi do tego, e przepełniony rozkosz kochanek zrosi dno partnera obfit

pian : Niektórzy wol by biernym przedmiotem tej zabawy.

MADMIE DE SAINT-ANGE
Pozwoli pan, e ja równie zachowam si jak uczennica i spytam, w jakim stanie

powinien znajdowa si przybytek ofiary, aby rozkosz była całkowita?

DOLMANCE

Powinien by pełen. Dostarcza to obojgu partnerom bardzo podniecaj cych wra e .

MADAME DE SAINT-ANGE

Obawiam si , e bierny uczestnik tej zabawy doznaje mniej przyjemno ci.

DOLMANCE

Nic podobnego! Swawola owa ma to do siebie, e bez wzgl du na wszystko obiekt

czuje si wniebowzi ty. adna inna nie jest w stanie zaspokoi w takiej mierze obu

partnerów.

Wiedz o tym ci, którzy w niej zasmakowali - trudno byłoby im powróci do

wcze niejszych sposobów. Oczywista, e nie zachodzi tu adne ryzyko pocz cia,

podobnie jak i we wcze niej wspomnianych przypadkach. Znałem rozpustnice,
które wkładały w te zabawy wi cej aru ni w rzeczywiste akty. Ostatecznie
najwa niejszym bod cem jest wyobra nia, która o ywia i kieruje naszymi doznaniami.
Czy nie jej zawdzi czamy to, co najlepsze?

MADAME DE SAINT-ANGE
To prawda, lecz Eugenia winna pami ta , e jedynie wyobra nia wolna od przes dów

dobrze nam słu y. Najmniejsze skrupuły mog j natychmiast ostudzi .
Ta dziwna cz stka naszego umysłu ma moc pozbawiania nas wszelkich
hamulców. Jest wrogiem umiaru, sojuszniczk rozpusty oraz wszystkiego, co nosi posmak
zbrodni. Oto, sk d bierze si celna riposta pewnej niewiasty, której
mał onek zarzucał ozi bło :

- Czemu taka zimna - spytał. - Ach, doprawdy - odparło to prostolinijne

stworzenie - to, co robisz, jest

przecie takie pospolite...

EUGENIA

Szalenie przypadła mi do gustu ta odpowied ... Och, moja droga czuj w

sobie niezwykł ch , by podda si porywom mej niepohamowanej wyobra ni! Nie

uwierzysz, e odk d jeste my razem... dopiero w tej chwili odczuwam... och,

nie domy lasz si nawet, jak wyuzdane my li rodz mi si w głowie... pojmuj
teraz wietnie, czym jest zło i wyst pek! Pragn ich całym sercem!

background image

35

od tej. Ceni j u obu płci, musz jednak podkre li , e chłopcy ofiarowuj w tym wzgl dzie o

wiele wi cej. Tych, co po wi cili si owej pasji,

zwie si sodomitami. Trzeba odda si bez reszty owemu upodobaniu, aby zasłu y

sobie na to miano. Sodomizowanie kobiet jest jednakowo czym
połowicznym. Natura pragnie, aby to m czyzna słu ył m czy nie. Mówienie o zboczeniu
jest tu zupełn niedorzeczno ci .

Wszak Natura sama nas ku sobie skłania, a czy mogłaby inspirowa do

czego , co j obra a? Nie, Eugenio, słu ymy jej lepiej ni inni, bowiem Natura
zaledwie toleruje rozmna anie. Jak e mogłaby zaleca nam czyn odzieraj cy j z

przywileju wszechmocy? Rozmna anie jest tylko przedłu eniem jej pierwotnych

zamiarów.

Czy nie pochlebiałoby jej pot dze, gdyby nasz gatunek doszcz tnie wygin ł

i gdyby mogła w to miejsce stworzy nowe istoty?

MADAME DE SAINT-ANGE
Czy zdaje pan sobie spraw , Dolmance, e opieraj c si na tych zało eniach

doszliby my do konkluzji, i zagłada naszego gatunku byłaby jedynie przysług oddan
Naturze?

DOLMANCE

A któ w to w tpi?

MADAME DE SAINT-ANGE
Na Boga! Czy by wojny, plagi, kl ski ywiołowe i zabójstwa były tylko

cz ci jej planu, a za zbrodniarza nale ałoby uzna tego, kto nie zechciałby sta

si ofiar innego człowieka?

DOLMANCE

Ofiar mógłby zosta , bez w tpienia, gdyby si poddał, natomiast

zbrodniarzem nigdy. Powrócimy jeszcze do tej kwestii, a na razie chciałbym zaj

si bli ej tematem sodomii. Najkorzystniej jest, kiedy kobieta płasko przywiera do brzegu

posłania, z głow opuszczon jak najni ej oraz z rozlu nionymi
po ladkami. Partner zazwyczaj obłapia je, pie ci, poklepuje, szczypie i k sa, po czym
zwil a rozchylenie koniuszkiem j zyka przygotowuj c sobie wej cie.

Podobnie, za pomoc liny lub kremu przysposabia siebie, zanim przywrze

delikatnie do tego, co ma posi

. Jedn r k wprowadza berło, drug za otwiera sobie drog .

Kiedy poczuje, e brama pu ciła, dociska silnie bacz c, by nie straci
raz zdobytego pola. Niedo wiadczona niewiasta doznaje przy tym wiele bólu, lecz

nie powinno si na to zwa a i stanowczo zagł bi si a po podbrzusze, gdy

cierpienie wkrótce zamieni si w rozkosz. Wówczas: cała naprzód!

Kolce opadły, zostały tylko ró e! eby przemieni w rozkosz resztki bólu, jakiego mo e

jeszcze doznawa obiekt po dania, nale y w przypadku, gdy jest to chłopiec, uj w dło jego
ró d k , a w przypadku damy zaj si jej wzgórkiem.

background image

34

EUGENIA
Błagam, zajmijmy si teraz bli ej sposobami unikania pocz cia, gdy

wyznam, e obawa przed nim najbardziej odstr cza mnie od praktyk mał e skich oraz

libertynizmu. To, co mówiła o swym m u, z pewno ci mo e sprawia mu niezwykł

satysfakcj , ale czy zaspokaja w pełni kobiet ? Pragn , by odkryła

przede mn tajniki sztuki, dzi ki której mogłabym bezpiecznie za ywa rozkoszy.

MADAME DE SAINT-ANGE

Narazisz si na zapłodnienie tylko wówczas, gdy pozwolisz, by maczuga partnera

wnikn ła do twej wi tyni z przodu. Nale y si tego pilnie wystrzega , ofiaruj c w zamian

dło , usta, piersi, b d oferuj c wej cie od tyłu. Tym ostatnim sposobem zyskasz szczególnie

wiele rozkoszy. Sposób pierwszy niedawno podziwiała : przypomina pompowanie, tyle e

zamiast wody wypływa nektar.

M czyzna zwykle stara si wówczas obsypa ci pieszczotami, składaj c je

w ulubionym miejscu twego ciała. Je eli ma ochot skorzysta z twych piersi, umieszcza swoje
berło pomi dzy nimi, nast pnie przyciska, a po niewielu ruchach zwil a ów zak tek, a niekiedy
nawet twarz i szyj . To sposób najbardziej
wła ciwy dla niewiast o piersiach du ych i wystarczaj co pulchnych, by mogły

stanowi przytulne schronienie dla m skiego klejnotu. Rozkosz dostarczana przy pomocy

ust jest niew tpliwie o wiele cenniejsza i to dla obydwojga kochanków. Najlepiej robi to

nast puj co: kobieta dosiada partnera trzymaj c jego głow

mi dzy udami tak, by mógł jej odwzajemnia doznawane rozkosze. W tej pozycji mo na

obdarza wzajemn pieszczot tak e tylne wrota przybytku rozkoszy. Ma
to ogromne znaczenie. Kochankowie obdarzeni wyobra ni połykaj ponadto
wszystko, co dostaje im si do ust, doznaj c subtelnej i przewrotnej zarazem
przyjemno ci, wynikaj cej z innego ni powszechne zastosowania tych
cudownych płynów.

DOLMANCE

Polecam ci ten ostatni sposób, Eugenio. Jest zaiste wspaniały. Niepodporz dkowanie

si zasadzie rozmna ania, zignorowanie tego, co głupcy nazywaj prawem Natury,

dostarcza niezwykle przyjemnych podniet.

Uda i pachy równie mog udzieli schronienia, gdzie bez obawy mo na zostawi

nasienie.

MADAME DE SAINT-ANGE

Kobiety wkładaj sobie czasem do wewn trz g bk , która wchłaniaj c płyn, zapobiega

dalszemu jego przenikaniu. Inne znów nalegaj , by panowie u ywali skórzanych torebeczek,

pospolicie nazywanych kondomami, w których nasienie zatrzymuje si bez ryzyka, e

osi gnie swój cel. Jednak najwspanialsze jest szturmowanie zak tka rozkoszy od tyłu.

Dysertacj na ten temat pozostawiam panu, Dolmance. Któ lepiej od

człowieka, który po wi cił całe ycie studiowaniu tej drogi, zdoła wykaza

wszystkie jej zalety i powaby?

DOLMANCE

Przyznaj si do mej słabo ci. W moim przekonaniu nie ma w wiecie rzeczy zacniejszej

background image

33

S dz , e poprzez gotowo przekonam swych wychowawców, e nie mo e

by mowy o jakimkolwiek moim do tego dystansie. Chyba, e oni sami naka mi

go zachowa . W ka dym razie, moja droga, wy wiadczaj c mał onkowi t
grzeczno , stała si wolna?

NADAME DE SAINT-ANCE
Całkowicie. Robi naprawd to, na co mam ochot , i nie narzucam sobie adnych

hamulców. Nie oznacza to, oczywi cie, e mam kochanka. Nazbyt sobie ceni rozkosz.

Kochanek to zguba podczas gdy dziesi tki rozpasanych orgii powtarzanych

dzie w dzie rozpływa si natychmiast po skonsumowaniu w spokoju nocy! B d c

kobiet zamo n , mog pozwoli sobie na utrzymywanie

nieznajomych, słu cych mym potrzebom, otaczam si uroczymi lokajami, z którymi
mog bez obawy oddawa si najsłodszej rozpu cie. Gdyby pisn li
słówko, oddaliłabym ich natychmiast. Nie masz poj cia, Eugenio, jakie potoki

zmysłowych dozna przelały si przez ten gabinet! Oto, co zalecałabym na pocz tek
ka dej niewie cie, która zechciałaby mnie na ladowa !

Jestem m atk od lat dwunastu, a przez moj sypialni przewin ło si jakie

dziesi , mo e dwana cie tysi cy osób, w towarzystwie za uchodz za osob
godn . Inna bierze kochanków i jest zgubiona ju przy drugim.

EUGENIA
Ta zasada b dzie tedy niezawodn . Stanowczo przyjmuj j za własn . Powinnam tak jak

ty po lubi , człowieka zamo nego, o ekscentrycznych gustach.
Czy twemu m owi to wystarcza? Czy nie za dał od ciebie nigdy czego innego?

MADAME DE SAINT-ANGE
Od dwunastu lat wci to samo. W czasie menstruacji zast puje mnie pewna młoda

osóbka, któr zawsze zabieram z sob . Sam o to prosił.

EUGENIA

Z ni post puje z pewno ci identycznie. Czy nikt nie starał si urozmaici

mu tej przyjemno ci?

DOLMANCE

Trzeba ci wiedzie , Eugenio, e m twej przyjaciółki zalicza si do najwi kszych

libertynów naszej epoki. Na swoje gusta wydaje ponad sto tysi cy talarów rocznie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Mówi c szczerze, w tpi , czy tylko tyle. Rozmiary jego swawoli

usprawiedliwiaj jedynie moje wybryki.

background image

32

jedynie pogrubi zasłon , za któr b dzie mogła w dalszym ci gu u ywa sobie do woli.

A co, gdy m jest impotentem? Wówczas mał onkowie separuj si , lecz i

tak kobiecie nie wolno zrezygnowa z uciech, gdy do nich wył cznie jest stworzona.
Post pujmy zawsze zgodnie z prawem Natury, miejmy za w bezwzgl dnej pogardzie
wszelkie prawa ludzkie, stoj ce z nim w sprzeczno ci.
Głupia jest ta, dla której bezsensowne wi zy mał e skie stanowi przeszkod w

oddawaniu si wrodzonym skłonno ciom, ta, która obawia si poha bi m a i utraci dobre

imi . Widzisz tedy, Eugenio, jak godna politowania jest kobieta po wi caj ca szcz cie i

rado ycia dla głupich przes dów! O, niechaj korzysta

z uciech i nie obawia si za to adnej kary! Czy warto rezygnowa z ycia dla

odrobiny nieszczerej sławy i miesznej bigoterii? Cnota i grzech zrównaj si w grobie.

Czy kto b dzie o nich pami tał? Nie i jeszcze raz nie! Cierpienia

pozostaj bez nagrody.

EUGENIA

Przekonała mnie, aniele! Obaliła zasady wpajane mi przez matk !

Chciałabym wyj za m cho by jutro, eby móc wykorzysta twoje wskazówki!

S takie rzeczowe! Jedno tylko mnie intryguje: twój m , jak wynika z twoich słów, zaznaje
rozkoszy w sposób wykluczaj cy zapłodnienie. Có zatem czyni?

MADAME DE SAINT-ANGE
M mój w chwili lubu był ju starszym człowiekiem. Pierwszej nocy uprzedził mnie

o swoich fanaberiach, zapewniwszy ze swej strony w niczym nie kr powa , moich poczyna .
Przyrzekłam spełnia jego zachcianki i odt d
za ywamy najdoskonalszej swobody.

Mał onek mój gustuje w miło ci francuskiej, szczególnie za lubi, eby na koniec

napełni mu usta... A potem po prostu połyka ten owoc organizmu...

EUGENIA

Niesłychane wynaturzenie!

DOLMANCE
Mylisz si , moje dziecko. Wszystko to jest jak najbardziej naturalne. Naszej wspólnej

matce podobało si nada wielorak form ludzkim nami tno ciom. Ró norodno
charakterów i upodoba nie powinna nas dziwi .

To, o czym mówiła pani przyjaciółka, nie nale y do wyj tków. Wielu

m czyzn, zwłaszcza w podeszłym wieku, oddaje si temu z pasj . Czy

odmówiłaby mi pani, Eugenio, gdybym tego za dał?

EUGENIA (czerwieni c si )

Według wpajanych mi tu zasad, czy mogłabym si przed czymkolwiek

wzbrania ? Prosz mi wybaczy niem dre zaskoczenie - po raz pierwszy usłyszałam o

podobnej praktyce.

background image

31

Wykorzysta tylko mój posag, nie zabieraj c nic memu m owi. Winna mu jestem

wszak e udział w bogactwach. Co macie mi do zarzucenia. Powie kto ;
zdrada jest podłym oszustwem. Ale to tylko odwet! Na mnie pierwszej dokonano

gwałtu, zmuszaj c do nało enia sobie nie chcianych wi zów! Plami to jednak
honor mał onka - powie kto inny. Có za przes d! Moja rozwi zło w niczym

nie dotyczy m a, wszak sama odpowiadam za swoje uczynki. Ten rzekomy dyshonor dobry

był sto lat temu. Dzi , na szcz cie, uwalniamy si od tej zmory. Mój mał onek nie mo e by

pot piany za moje post pki tak samo, jak ja za jego. Mog si oddawa komu chc , nie

czyni c najmniejszej szkody m owskiej reputacji. Sko czmy nareszcie z tymi bajeczkami

dla małych dzieci!

Albo mój m jest brutalem i zazdro nikiem, albo te człowiekiem subtelnym.

W pierwszym przypadku najlepszym, co mog uczyni , jest dokonanie zemsty, w drugim

za po prostu nie ura nikogo, gdy człowiek prawy zapewne podzieli ze mn rado .

Kogo nie cieszy szcz cie uwielbianej istoty, sam niewart jest

miło ci. Nieszcz sn jest niewiasta, która o mieli si by zazdrosna o m a! Je eli darzy go

prawdziwym uczuciem, niech cieszy si tym, co otrzymuje w zamian,
lecz niechaj si nie wa y m a kr powa , gdy nie tylko poniesie kl sk , ale i wzbudzi
jego nienawi . Rozs dnej kobiety nie smuc wybryki mał onka.
Wystarczy, eby jaka cz

jego uczu była przeznaczona dla niej, a spokój i

harmonia zapanuj w domu.

Pora podsumowa nasze rozwa ania. Czy powinno si wychowywa w domu dzieci z

nieprawego ło a? Oczywi cie, gdy maj one prawo do cz ci posagu.
Je eli mał onek wiadom jest ich pochodzenia, mo e je zawsze traktowa jak dzieci z
poprzedniego mał e stwa. Je eli za nie wie o niczym, to nie ma
nieszcz cia, nie mo e bowiem by złem to, o czym si nie wie. aden prawnik

nie dowiedzie przest pstwa, je li cudzołóstwo obyło si bez nast pstw i wiedzy drugiej strony.

Dla nie wiadomego niczego ojca jest ono czynem doskonale oboj tnym. Cudzołóstwo

wykryte równie nie mo e by złem, gdy nie było nim wcze niej, a nie zmieniło przecie

swej natury. Jedynym złem jest dokonane odkrycie - tak wi c tylko samemu sobie mo na

wyrz dzi krzywd . Ci, którzy niegdy karali nało nictwo, byli katami, tyranami i

zazdro nikami, uwa aj cymi osobist zniewag za czyn kryminalny. Czy mo e by zbrodni

uczynek w

widomy sposób słu cy zarówno Naturze, jak i społecze stwu?

Czasem jednak łatwo jest dowie kobiecie zdrad , chocia nie sposób uzna

jej post powania za naganne. Dzieje si tak wówczas, gdy m cierpi na
impotencj , b d te wystrzega si zapłodnienia. Przy takim m u trudno kobiecie ukry swój
styl ycia. Nie powinno to jednak kr powa jej poczyna . Musi
jedynie pami ta o zabezpieczeniu si przed pocz ciem, a w razie czego usun
ci

. Zdarza si , e m maj cy niecodzienne wymagania, zaniedbuje on . Kobieta

powinna najpierw bez odrazy zaspokoi jego fantazje, a nast pnie
za da otwarcie swobody dla siebie, w zamian za te szczególne usługi. Je eli j
uzyska, niechaj podwoi czuło i gotowo spełniania m owskich zachcianek. Je eli
natomiast mał onek, nie zgodzi si obdarzy jej wolno ci , wystarczy

background image

30

MADAME DE SAINT-ANGE

Kobieta winna si zajmowa wył cznie rozpust . Do tego została stworzona przez

Natur . Lecz aby wypełni to przeznaczenie, trzeba naprzód wyt pi przes dy, które my

poznali w wieku dzieci cym. Zgodzisz si chyba, e najpierwszym zadaniem jest zerwanie

niewygodnych wi zów mał e skich.

Przyjrzyj si przeci tnej pannie: dopiero co opu ciła dom rodzinny, nic nie wie, o

yciu, a musi przej wprost. stamt d w obj cia jakiego po raz pierwszy widzianego

m czyzny, któremu u stóp ołtarza winna poprzysi c posłusze stwo.
Ma przyrzec mu wierno , cho jak e cz sto tai w sercu gor ce pragnienie

złamania tej przysi gi. Trudno o straszniejszy los! Niezale nie od tego, czy m podoba si jej,

czy te nie, zmuszona jest zło y mu przysi g na wierno . Od tej chwili jej imi zale e

b dzie od zło onych lubów. Je eli je naruszy, b dzie napi tnowana. Pozostaje tedy wlec

jarzmo, zapomnie o sobie samej i cierpie m czarnie? O, nie, Eugenio, nie na to si

narodziły my!

Te niedorzeczne prawa s wszak e dziełem człowieka i nie powinny my si

im poddawa . Rozwód te nie jest ratunkiem. Któ nam bowiem zar czy, e w
nowym zwi zku znajdziemy szcz cie, którego nie stało w poprzednim? Słusznym jest tedy
wynagradza sobie potajemnie wszystkie niewygody tych
bezsensownych wi zów. Nawet najbardziej nieumiarkowana rozpusta daleka jest wszak e od
zniewa ania Natury. Wprost przeciwnie - jest hołdem, jaki jej
spadamy. By posłusznym prawom Natury, to ulega dzom, które nam

zaszczepiła. Zniewa amy j jedynie wtedy, gdy si im opieramy.

Cudzołóstwo, uchodz ce za zbrodni i karane niejednokrotnie mierci , nie jest

niczym innym, jak podporz dkowaniem si prawu natury, silniejszemu nad wymysły

tyranów.

Nasi mał onkowie mówi na to, i to rzecz wstr tna darzy uczuciem ojcowskim

owoc cudzoło nego zwi zku. Ten problem postawił Rousseau. Owa w tpliwo nosi tylko

pozornie znamiona słuszno ci. Bo, czy trudno ustrzec si ci y albo pozby si jej, je li si ,

mimo wszystko przytrafi? Zanim jednak do
tego powrócimy, zajmijmy si inn stron sprawy. Przekonamy si , e argument z pozoru
słuszny, jest w gruncie rzeczy czcz mrzonk . Po pierwsze: dopóki sypiam
ze swym m em, a jego nasienie spływa we mnie, mog mie cho by i dziesi ciu innych
m czyzn i nikt nie zdoła mi dowie , e dziecko, które si narodzi nie jest
dziełem mego mał onka. Mo e on, rzecz jasna, nie poczuwa si do ojcostwa, lecz skoro nie
mo e mie w tym wzgl dzie pewno ci, winien uzna dziecko za własne.
Nikt, kto poddaje si zmorze podejrze , nie zazna szcz cia nawet wówczas, gdy
b dzie miał za on westalk - niemo liwe jest bowiem r czy za kobiet . Je eli jest
podejrzliwy z natury, nigdy nie zdob dzie pewno ci, e dziecko, które tuli,
jest naprawd jego potomkiem. Nic si zatem nie zmieni, je li te podejrzenia

oka si słuszne. W adnym stopniu nie wpłynie to na stan jego duszy. Warto o tym

pami ta .. S dz , e jest w całkowitym bł dzie ten, kto ma za zbrodni darzenie uczuciem

owocu zdrady. Czy dobra mał e skie nie s wspólne? Có
tedy czyni złego, przyjmuj c do mego domu dziecko, które korzysta b dzie z ich cz ci?

background image

29

nieszcz ciach czyhaj cych na drodze libertynizmu wymy lili nasi rodzice. Kolce
s wsz dzie, lecz ró e znale mo na tylko na drodze wyst pku, za Natura nie pozwala im
si rodzi na grz skich cie kach cnoty.

Jedyn przeszkod , jak nale y si liczy , jest opinia publiczna, lecz czy

rozs dna dziewczyna musi si jej naprawd obawia ? Powa anie u ludzi dostarcza w tpliwych
przyjemno ci moralnych, miłych tylko bardzo nielicznym gustom, natomiast rozkosze ciała
ciesz ka dego bez wyj tku. One to wynagrodz nam
niesław , której trudno unikn , prowokuj c opini publiczn . Wiele roztropnych

niewiast ,znajduje w tym nawet dodatkow rozkosz. Baw si tedy, Eugenio, baw si , drogi

aniele - twoje ciało nale y do ciebie i tylko ty jedna masz prawo rozporz dza nim wedle

twych pragnie .

Młodo nie trwa długo, a chwile szcz cia s wszak tak krótkie! Kiedy si

nimi nacieszysz, zabawia ci b d jeszcze na staro ich pyszne wspomnienia. W
przeciwnym razie czekałoby ci rozdzieraj ce uczucie alu za stracon i zmarnowan
młodo ci . Ta straszliwa zgryzota wraz z udr kami wła ciwymi
wiekowi, cierpieniami, łzami wypełniłyby nieuchronne zbli anie si do grobu...

Pragniesz nie miertelno ci? Jedynie wyst pek ocali ci w ludzkiej pami ci. Bardzo

szybko zapomniano o Lukrecji, podczas gdy o Teodorze i Messalinie wspomina si ch tnie i

cz sto. Jak e nie wybra tego, co wie cz c nas kwieciem

w yciu doczesnym daje nadziej , e b dzie si wielbionym równie za grobem? Czy mo na

przysta na to, co odbiera sens yciu, a po mierci pogr a nas w zapomnieniu?

EUGENIA (do madame de Saint-Ange)
Och, jak te zwodnicze słowa rozpalaj mnie i kusz ! Osi gn łam stan trudny

do opisania... Powiedz, czy znasz tak kobiet , która... (dr c) ... zgodziłaby si

mnie sprostytuowa ?

MADAME DE SAINT-ANGE
S dz , e mog ni by ja. Podejmuj si ukrywa twoje wybryki. Niechaj

mój brat oraz ten oto godny zaufania przyjaciel stan si pierwszymi, którym si

oddasz. Zapewniam ci , moja droga, e b dziesz opływa w rozkosze.

EUGENIA (rzucaj c si w ramiona madame de Saint-Ange)

Och, jeste cudowna! Uwielbiam ci ! Nigdy nie znajdziesz uczennicy pilniejszej ode

mnie! Zdaje mi si jednak, e w jednej z wcze niejszych rozmów powiedziała , i młodej

damie trudno oddawa si rozpu cie w sposób niedostrzegalny dla m czyzny, którego

po lubi?

MADAME DE SAINT-ANGE
To prawda, lecz znam sekrety, dzi ki którym staje si to mo liwe.

Przyrzekam nauczy ci , jak pozosta dziewic i y niczym Antonina.

EUGENIA

Jeste niezrównana! Mów zatem pr dko!

background image

28

wymagaj te adnych powinno ci wzgl dem siebie. Jakim tedy prawem zmusza

si nasze dzieci do czego innego? Czy nie wynika to wył cznie z ambicji i egoizmu

rodziców? Pytam wi c: czy to sprawiedliwe, eby młoda dziewczyna,
zaczynaj ca sama czu i rozumie , miała si pokornie podporz dkowywa jakim

ograniczeniom?

Nic zabawniejszego od widoku pi tnasto-, szesnastoletniej dziewczyny, rozpalonej

wczesnymi dzami, które musi przezwyci a w najgorszych m czarniach. Dla kaprysu
rodziców po wi ca sw nieszcz sn młodo i wiek
dojrzały, ofiaruj c ich perfidnej zachłanno ci zwi zek zawarty wbrew sobie z

niekochanym człowiekiem, godnym ze wszech miar jej nienawi ci.

O, nie, Eugenio - p ta takie nale y natychmiast zerwa ! Sko czywszy wiek

dzieci cy, panna powinna opu ci dom rodzinny i zosta oddana do pa stwowej szkoły.

Tam wychowywano by j w całkowitej wolno ci do pi tnastego roku

ycia. Zejdzie na zł drog ? A có to szkodzi? Czy usługi rozdawane ka demu,

kto si nadarzy, nie s cenniejsze od tych, których udziela si tylko m owi? Powołaniem
kobiety jest by suk lub wilczyc i nale e do wszystkich, którzy jej
pragn . Sprzeciwianie si temu naturalnemu przeznaczeniu za pomoc

absurdalnego kontraktu to obelga rzucona Naturze. Miejmy nadziej , e zapewniaj c

wolno wszystkim jednostkom, nie zapomnimy równie o losie nieszcz snych panien. A

jednak, mimo i nikt o nich nie pami ta, maj one odwag przeciwstawi si zwyczajom i

przes dom - zrywaj ju teraz haniebne
okowy, którymi chciano je ujarzmi . Wkrótce ludzie o wieceni i wolni pojm w pełni
niesprawiedliwo tych wi zów.

B d wolna, Eugenio - nie słuchaj dłu ej rad głupiej matki. Nic jej nie jeste

winna poza pogard i nienawi ci . Je eli twój ojciec po da ci , to wspaniale - mo e si

tob cieszy , lecz niech nie stanie si twym nadzorc . Połam jarzmo, gdyby chciał ci je

nało y . Wiele dziewcz t post puje w ten sposób. Jeste stworzona wył cznie do rozkoszy

- jej granic mo e by w jedynie siła dzy.
Ka dy i wsz dzie powinien słu y twojej przyjemno ci. Wstrzemi liwo karana jest przez
Natur licznymi cierpieniami.

Dopóki panowa b d dzisiejsze prawa, musimy, rzecz jasna, zachowywa

pozory. Publicznie okazuj c cnot , wynagrodzimy to sobie w ukryciu. Ka da
dziewczyna powinna sprawi sobie przyjaciela, kawalera - wiatowca, który

zaspokajałby potajemnie jej pragnienia. Z braku tego , niechaj si postara przekupi

swoich stra ników i błaga, by j sprostytuowali, obiecawszy im
uprzednio zarobione t drog pieni dze. Kiedy ci zaufani ludzie lub kobieta zwana str czycielk
uczyni zado jej pro bie, wówczas niechaj postara si zamydli
oczy osobom ze swego otoczenia: braciom, kuzynom, przyjaciołom, rodzicom. Niechaj
u yje wszelkich sposobów dla ukrycia swej konduity, cho by jej nawet
przyszło gło no przeczy swoim prawdziwym upodobaniom. Zr cznie posługuj c

si fałszem, b dzie mogła bezkarnie oddawa si rozkoszy i rozpu cie. Nigdy wi cej nie

powróci ju do przes dów dzieci stwa, podepcze gro by i zakazy,
słowem wszystko to, co mogłoby jej przeszkadza w uprawianiu rozpusty. Bajki o

background image

27

jedynie intuicj ?

DOLMANCE

Poj cia cnoty i wyst pku maj oczywi cie czysto lokalne znaczenie. Nie ma takiego

czynu; który byłby naprawd zbrodniczy, jak równie takiego, który
mo na by nazwa całkowicie dobrym.

Dotyczy to wszystkiego bez wyj tku. Ocena czynów zale y od obyczajów panuj cych w

danym miejscu. To, co u nas jest zbrodni , bywa nierzadko cnot kilkaset mil st d i na odwrót:

to, co jest cnot na tamtej hemisferze, bywa zbrodni tutaj. To, co u nas jest pot pione, gdzie

indziej bywa u wi cone. Nie ma takiej
cnoty, która gdzie i kiedy nie byłaby ha b . Z tych geograficznych ró nic narodziły si takie
kwestie, jak cho by ta, eby w swoich czynach kierowa si ch ci zasłu enia na ludzki
szacunek, miesznym uczuciem, na które w ogóle nie
powinni my zwa a , a nawet przedkłada nad nie ludzk pogard , je eli tylko

przyczyna, jaka j na nas ci gn ła, sprawiła nam rozkosz.

EUGENIA
Jednak e s dz , e musz istnie czyny Wystarczaj co złe same w sobie, aby uzna je

za zbrodnicze i kara w ka dym zak tku wiata.

MADAME DE SAINT-ANGE
Nic takiego nie istnieje, kochanie. Nie dotyczy to zarówno kradzie y, jak i

kazirodztwa, morderstwa czy ojcobójstwa.

EUGENIA

Czy to oznacza, e te okropno ci mog gdzie znajdowa usprawiedliwienie?

DOLMANCE

Co wi cej, bywaj honorowane i uchodz za czyny godne, podczas gdy

miłosierdzie i inne cnoty uwa a si za wstr tne.

EUGENIA
Chciałabym si dowiedzie , co s dzicie o nieobyczajnych dziewcz tach i

cudzoło nikach?

DOLMANCE

Posłuchaj, Eugenio: zupełnie niedorzeczne jest przekonanie, e skoro dziewczyna

wyszła z łona matki, ma si sta ofiar jej woli. W naszej epoce, w
której tyle zrobiono dla wolno ci człowieka, nie mo na nadal uwa a dziewcz t za niewolnice.
Władza rodziny jest całkowicie urojona. Spójrzmy, jak to si
przedstawia u zwierz t. Czy obowi zki rodzicielskie wykraczaj tam poza
zaspokojenie pierwszych potrzeb?

Owoc rozkoszy w niczym nie kr puje samca i samicy. Gdy małe nauczy si

samodzielnie porusza i ywi , rodzice przestaj si nim zajmowa . Nie

background image

26

zbyt du ej populacji. Taki zbytek nie przyczynia si bynajmniej do wzbogacenia
pa stwa. Te istoty nadliczbowe s niczym zbyteczne gał zie, paso ytuj ce na pniu.
Pami taj, e w ka dym pa stwie populacja przewy szaj ca rodki
egzystencji musi spowodowa upadek rz du. Przypatrz si Francji - zobaczysz, e

tak wła nie si dzieje.

Roztropne Chiny dobrze strzeg si przed nadmiernym rozmna aniem. Nie

ma tam schronisk dla owoców ha by i rozpusty, porzuca si je jak produkty trawienia. Nie

znaj tam domów dla biedoty, za to wszyscy pracuj , wszyscy s szcz liwi, nikt nie marnuje

czasu na ebraków, a ka dy mo e powtórzy za Neronem: Quid est pauper?

EUGENIA

Mój ojciec my li dokładnie tak samo. W yciu nie zrobił dobrego uczynku.

Nieustannie te beszta moj matk za sumy, jakie wydaje na podobne praktyki. Była

przedtem w Towarzystwie Macierzy skim, potem w Towarzystwie Filantropijnym - nie

wiem doprawdy, do jakiego stowarzyszenia nie nale ała. Ojciec zakazał jej tego, gro c, e

pozbawi j pensji, je eli o mieli si jeszcze kiedy prosi o rodki na podobne głupstwa.

MADAME DE SAINT-ANGE

Nic mieszniejszego ani bardziej niebezpiecznego nad wszystkie te stowarzyszenia. Im to,

jak równie darmowym szkołom i domom dobroczynno ci zawdzi czamy obecne wzburzenie.

Błagam ci , Eugenio, by nigdy nie udzielała jałmu ny.

EUGENIA

B d spokojna. Ojciec da ode mnie tego samego, dobroczynno za nie poci ga

mnie tak bardzo, ebym miała lekcewa y jego polecenia, nakazy własnego serca oraz

twoje pro by.

DOLMANCE

Nie marnujmy tej cz stki uczucia, jak obdarzyła nas Natura. Có mnie mog obchodzi

czyje niedole? Czy nie do mi własnych kłopotów, bym martwił si jeszcze cudzymi? Niechaj

ogie uczu ogrzewa jedynie nasze własne rozkosze.

B d my wyczuleni na wszystko, co go podsyca, i absolutnie niewzruszeni reszt . W

takim stanie duszy, nie pozbawionym okrucie stwa, zapewnimy sobie
błogo . Nie mo na czyni wył cznie zła, skoro za nie jest nam dane korzysta z

tej rozkoszy, powetujmy j . sobie mał , pikantn zło liwo ci : nigdy nie czy my dobra.

EUGENIA
O, Bo e, jak e mnie podniecaj pa skie nauki! S dz , e teraz pr dzej dałabym

si zabi , ni li spełni jaki dobry uczynek!

MADAME DE SAINT-ANGE

A gdyby zawierał w sobie równie zło?

EUGENIA

Zamilknij, kusicielko - odpowiem ci dopiero wtedy, gdy b d dostatecznie

wyedukowana. Zdaje mi si , e z tego; co mówi Dolmance, wynika, i nic na tym wiecie nie

jest tak nierozł czne jak dobro i zło. Nale y si zatem kierowa

background image

25

Wydaje mi si , Dolmance, e to rozwa ania o cnotach doprowadziły nas do kwestii

religii?

Powró my tedy do tematu. Czy przy całej swej mieszno ci, religia nie zaleca

cnót, których uprawianie słu yłoby naszej korzy ci?

DOLMANCE

Dobrze wi c, przyjrzyjmy si i tej kwestii. Zacznijmy od cnoty czysto ci. Pomy l

tylko, Eugenio, czy mogłaby przyrzec, e zawsze zwalcza b dziesz w
sobie wszystkie naturalne odruchy? Czy po wi ciłaby je dla głupiego i pró nego
samozadowolenia? Jakich cudownych prze y musiałaby sobie odmówi , godz c
si dochowa tak absurdalnych lubów! Rozwa to w swoim sercu i odpowiedz,
czy znajdujesz w tej niedorzecznej i gro nej nieskazitelno ci duszy rozkosz wart

tej, jak niesie ze sob wyst pek?





EUGENIA
Z pewno ci nie. Zreszt czuj w sobie wr cz odwrotne skłonno ci. Lecz czy jakim

wra liwym duszom nie mogłyby dawa szcz cia miłosierdzie i
dobroczynno ?

DOLMANCE
Precz z cnotami, które wywołuj jedynie niewdzi czno !

Nie pomylisz si wcale, je eli uznasz dobroczynno za wyst pek. Bli nim

pomaga si bowiem nie po to, by czyni dobro, lecz przez ch ostentacji. Któ byłby

zadowolony, nie mog c udziela jałmu ny ze wszech miar jawnie?

Nie my l, Eugenio, e akt miłosierdzia przynosi tak dobre skutki, Jak si powszechnie

mniema. Mog tak s dzi jedynie bardzo naiwni. Dobre uczynki przyzwyczajaj biedaków do

korzystania ze wsparcia, Deprawuje ich to, gdy w nadziei twej szczodro ci ani my l

pracowa , a nie doczekawszy si sztuki złota z twojej kiesy kradn albo morduj .

Zewsz d słysz dania, aby wyjedna rodki na likwidacj ebractwa, tymczasem robi

si wszystko, aby je jeszcze bardziej pomno y . Nie chcesz mie much w pokoju - nie syp

cukru na podłog , Nie chcesz ebractwa we Francji?

Nigdy nie udzielaj jałmu ny, a co najwa niejsze - zamknij wszystkie domy

dobroczynno ci.

Osobnik urodzony w n dzy, widz c si pozbawionym innych rodków, u yje wszystkich

swych zdolno ci, i wszystkich sposobów, jakimi natchnie go Natura, eby wyd wign si ze

swego stanu. Nie b dzie ci te wi cej nachodził. Nale y

bez lito ci zburzy co do jednego te odra aj ce przytułki, gdzie ma si czelno

wychowywa owoce rozpusty. ebraków, te wstr tne kloaki codziennych

wymiotów społecze stwa, ohydne rojowiska stworze , widz cych jedyn nadziej
w twej sakiewce. Czemu słu y - pytam - troskliwa opieka nad tego rodzaju jednostkami? Czy
wynika to z obawy, i Francja si wyludni? Nie bójmy si tego!
Jednym z podstawowych bł dów, jakie popełnia obecny rz d, jest utrzymywanie

background image

24

Ta zwłoka ma dla nich ogromne znaczenie. Upłynie wiele lat, zanim zrobi u ytek ze

swego oszustwa. Wznios na nim chwiejn budowl straszliwej doktryny, która po

gruntownej korekcie pocznie zyskiwa coraz to nowych wyznawców. Ludno ci znu onej

cesarskim uciskiem rewolucja wyda si konieczno ci . Wówczas to ludzie dadz wiar

kłamstwom, które powtarzane z
ust do ust zatacza b d coraz szersze kr gi. Ju wkrótce ołtarze Wenus i Marsa zast pi
nowe, wzniesione dla Jezusa i Marii.

Opowie ci o ywocie Syna Boga znajd sobie wielu naiwnych słuchaczy.

Przypisane mu zostan setki rzeczy, o których nigdy nie pomy lał. Niektóre
dziwaczne oracje uznane b d za podstaw nowej moralno ci, a poniewa nowina

skierowana jest przede wszystkim do biedaków, najwa niejsz cnot obwołuje si

miłosierdzie. Pod nazw sakramentów ustanowione zostaj obrz dy, za najbardziej

odra aj cym jest ten, przez który kapłan uzyskuje dzi ki kilku zakl ciom moc

wcielania Boga w kawałek chleba.

Nie ulega w tpliwo ci, e kult ów byłby zduszony w zarodku, gdyby od samego

pocz tku okazywano mu pogard , na jak zasługuje. Postanowiono go
jednak zwalcza za pomoc prze ladowa , dzi ki czemu utrzymał si przy yciu. Skutek
okazał si odwrotny od zamierzonego. Równie w dzisiejszych czasach
jedynym sposobem doprowadzenia do upadku chrze cija stwa jest o mieszanie

go. Tak post puje roztropny Wolter - pisarz, który mo e si szczyci , i dokonał
wi cej ni którykolwiek z prozelitów. Tak przedstawia si w skrócie historia Boga

i religii.

Przemy l raz jeszcze tre tych poda i zdecyduj, jakiego dokonasz wyboru.

EUGENIA
Nie b dzie on trudny - nienawidz wszystkich tych wstr tnych bredni o Bogu, którego

trzymałam si dot d przez słabo i niewiedz . Od dzi b dzie on dla
mnie wył cznie przedmiotem odrazy.

MADAME DE SAINT-ANGE
Przysi gnij, Eugenio, e nigdy wi cej nie pomy lisz o nim ani nie wezwiesz jego

imienia.

EUGENIA (rzucaj c si na pier pani de Saint-Ange)
O, przysi gam w twoich ramionach! Wierz , e to, czego dasz, ma słu y

jedynie memu

dobru. Pragniesz tedy, aby my l o Bogu nie zm ciła ju nigdy spokoju mej duszy?

MADAME DE SAINT-ANGE
Czy mogłabym mie inny powód?

EUGENIA

background image

23

czynił to równie jego Bóg - w ten sposób ow szacown
cz stk siebie ł czy z niebiosami. Mo na by sobie wyobrazi , e boski syn objawi

si wiatu po ród niebia skich promieni i orszaków anielskich! Otó nie! To z

łona ydówki, po rodku chlewu zjawia si Bóg, który ma zbawi Ziemi ! Oto jak zacne

zgotowano mu przyj cie! Lecz czy odkupi nas przez sw zaszczytn misj ? Przypatrzmy si

przez chwil jego osobie. Jakie wzniosłe posłanie nam, przyniósł? Jak odsłonił tajemnic ?

Jaki nakazał dogmat? Jakimi czynami zal niła jego
pot ga? Widz najpierw niemowl , które kilkoro słu by, z pewno ci wielkich
bezbo ników, przynosi kapłanom wi tyni jeruzalemskiej.

Nast pnie znika na pi tna cie lat, kiedy to zatruwa si bredniami szkoły egipskiej,

które przynosi potem do Judei. Zaledwie zjawia si tam ponownie,
rozpoczyna si jego obł d. Utrzymuje, i jest synem Boga, równym we wszystkim

swemu ojcu. Doł cza do tego jeszcze jedn wymy lon posta nazwan przez siebie

Duchem wi tym, zapewniaj c przy tym, e te trzy osoby to jedno. Jakkolwiek to

zrównanie ur ga rozumowi, uparcie twierdzi, e kto go nie

zrozumie, ten zostanie pot piony na wieki. Mówi o sobie, e mimo swej bosko ci narodził si

z kobiety po to, by nas wszystkich ocali . Gło ne cuda, które zaraz ujrzymy, maj by

gwarancj , tych słów. Najpierw podczas pewnej uczty

zamienia rzekomo wod w wino, potem za karmi na pustyni kilku łotrów

ywno ci przygotowan i ukryt zawczasu przez wspólników. Nast pnie, jeden z jego

kompanów udaje zmarłego po to, aby nasz wi ty mógł go wskrzesi . Na
koniec wreszcie udaje si w góry, gdzie na oczach dwóch czy trzech spo ród swoich
druhów popisuje si sztuczk godn dzisiejszych prestidigatorów.

arliwie złorzecz c tyranizuje tych, którzy we nie wierz , obiecuje niebo

wszystkim głupcom, daj cym mu posłuch. Niczego nie pisał z racji swej
ciemnoty, mówił niewiele z powodu nieokrzesania, czynił jeszcze mniej z powodu

nieudolno ci. Zniecierpliwiwszy wreszcie urz dników rozdra nionych dodatkowo jego

buntowniczymi, cho rzadkimi przemowami, sam wp dził si na krzy , zapewniaj c uprzednio

tych, którzy za nim poszli, e zjawi si na ka de ich

danie, aby da si zje . Godzi si tedy na egzekucj . Pot ny Bóg Ojciec, o którym miał

mówi , e zst pi wówczas z nieba, nie udziela mu najmniejszej pomocy i tak oto zostaje

potraktowany jak ostatni ze zbrodniarzy, których był godnym przywódc . Jego towarzysze

pocz li si zmawia : "B dziemy zgubieni,
my i nasze nadzieje, je li nie zdołamy naprawi wszystkiego jakim gło nym czynem.
Upijmy stra e, strzeg ce Jezusa, wykradnijmy jego ciało i ogło my, e zmartwychwstał,
Je li si nam uda, nasza nowa religia umocni si i rozszerzy,
ogarnie cały wiat... Do dzieła!"

Szcz cie sprzyja zuchwałym. Ciało zostaje porwane. Głupcy, kobiety i dzieci wrzeszcz

ile sił o cudzie, a jednak w tym mie cie, gdzie dopiero co miały miejsce
tak wielkie dziwy, w mie cie, gdzie przelano krew Boga, nikt w tego Boga nie chce
uwierzy , nie dochodzi do ani jednego nawrócenia. Tym lepiej. Zdarzenie jest tak
niegodne uwagi, e nie wspomina o nim aden historyk, z czego
uczniowie Jezusa zamierzaj osi gn korzy ci, lecz jeszcze nie w tej chwili.

background image

22

pogodzi z niesprawiedliwo ci wła ciw Naturze.

Natura musiałaby prowadzi nieustann walk z jego wol dobra. Mówi si

niekiedy, e Bóg i Natura to jedno. Nic bardziej niedorzecznego! To byt
stworzony nie mo e by to samy z bytem tworz cym.

Czy mo liwe, eby zegarek był zegarmistrzem? Mówi si równie , e Natura

jest niczym, Bóg za wszystkim. Kolejna brednia!

Dwie rzeczy konieczne s we wszech wiecie: stwórca i stworze. Kto jest tym stwórc ?

Oto jedyne pytanie, na jakie musimy odpowiedzie .

Skoro materia znajduje si w nieustannym ruchu, skoro mo e dzi ki swej energii

tworzy , utrzymywa i równowa y ogromne płaszczyzny wszystkich
zdumiewaj cych wiatów, których ci gły bieg przejmuje nas respektem i czci , to

po co szuka innego sprawcy?

Wła ciwo bycia w stanie czynnym nale y do istoty Natury, bo czym e ona jest, je li nie

o ywion materi ? Czy ten urojony Bóg cokolwiek nam tu wyja nia?

Nie obawiam si , e kto dowiedzie mi istnienia tego widma. Je libym si nawet mylił co do
wewn trznych wła ciwo ci materii, to miałbym do rozwi zania tylko
jeden problem. Có natomiast bym zyskał zgadzaj c si na waszego Boga?

Kolejny problem. Czy mam uzna za przyczyn tego, czego nie rozumiem, co , co rozumiem

jeszcze mniej?

Przyjrzyjmy si , jak to ujmuj dogmaty chrze cija stwa. Oto, jak widz Boga tego kultu.

Jest on istot lekkomy ln i okrutn , która w ci gu jednego dnia
stwarza wiat, aby ju nazajutrz zaniecha jego dalszej budowy. Jak e bezsilny

jawi si ten, kto nie mo e sprawi , aby człowiek post pował zgodnie z jego wol , kto pozwala

si l y przez własne stworzenie, potem za skazuje je na kar
wieczn ! Jaki słaby musi by ten Bóg! Mógł tedy stworzy wszystko, co widzimy,
a nie potrafił ukształtowa człowieka podług swoich zamiarów!

Odpowie kto : je li tak by uczynił, człowiek nie miałby przed nim adnej zasługi.

Có za podło ! Czy człowiek powinien zasługiwa si przed swym
Bogiem? Gdyby został stworzony istot dobr , byłby dziełem godnym Boga.

Pozostawienie człowiekowi wyboru, to kuszenie go. Wszak Bóg w swej

odwiecznej wszechwiedzy dobrze znał wynik tego wyboru! Tak wi c beztrosko

porzuca swoje stworzenie, pozostawiaj c je samemu sobie. Có za potwór! Czy
mo e istnie osobnik godzien wi kszej nienawi ci i bardziej nieubłaganej, zemsty?
Jako nie do zadowolony ze swego dzieła, zechciał naprawi
człowieka, zsyłaj c na potop, pal c ogniem, nareszcie wyklinaj c go. W niczym
to ludzko ci nie zmieniło. Istota silniejsza od tego Stwórcy, Szatan stale

umacniaj cy sw władz , zdolny lekcewa y wol Najwy szego, pokus wydziera wci nowe

trzody przeznaczone do wieczno ci. Nic nie zdoła pokona w nas
mocy tego demona. Jak tedy wygl da ów, którego głosicie? Ma on jedynego syna, którego
pozyskał w jaki nieznany, mi sposób. Człowiek, poniewa sam musi płodzi , chciałby, aby

background image

21

kobiety odpoczywaj teraz na kanapie - naprzeciw nich Dolmance w wielkim fotelu)

Cnoty s jednak ró norodne. Co pan s dzi o pobo no ci?

DOLMANCE
Czy mo e by ona cnot dla ateusza? Przyjrzyjmy si tej kwestii: czy nie nazywasz religi

zwi zku pomi dzy człowiekiem a Bogiem, który to zwi zek ka e
człowiekowi za wiadcza poprzez kult, i otrzymał ycie od swego wzniosłego
Stwórcy?

EUGENIA
Trudno o lepsze sformułowanie.

DOLMANCE

Tedy, je li dowiedzione jest, e człowiek zawdzi cza swe istnienie pot nym siłom

Natury, je li wiadomo, i zamieszkuje Ziemi , od jej zarania - nie mo e on by niczym innym

ni li d b, lew, czy minerały spoczywaj ce we wn trzu naszej

planety. Zaistniał, bowiem zaistniała Ziemia. Bóg to nec plus ultra dla ludzkiego

rozumu i głupcy jedynie mog go mie za Stwórc tego wszystkiego, co

ogarniamy zmysłami.

To chimera urojona przez umysł ograniczony w swej mocy postrzegania.

Tymczasem Natura sama z siebie znajduje si w nieustannym ruchu.
Przypisywanie go Bogu jest bezpodstawne. Gdyby nawet przyj , e

kiedykolwiek istniał, to i tak byłby on najohydniejszym ze wszystkich bytów,
gdy po powołaniu wiata do ycia od milionów wieków pozostawałby w godnej pogardy
bezczynno ci.

Trzeba by zgodzi si i na to, e byłby on istot odra aj c - zezwalałby

wszak na zło, chocia jego wychwalana przez religi wszechmoc zdolna byłaby przecie mu

zapobiec. Je li uzna to wszystko za dowiedzione - a wierz mi, e tak jest, Eugenio - to czy

pobo no , czyli zwi zek ł cz cy człowieka z jego

nieudolnym, okrutnym stwórc , mo e by uwa ana za cnot ?

EUGENIA (do swej przyjaciółki)
Czy rzeczywi cie, moja czaruj ca przyjaciółko, Bóg jest tylko wymy lon

chimer ?

MADAME DE SAINT-ANGE

I to bez w tpienia najohydniejsz .

DOLMANCE

Trzeba postrada rozum, eby we wierzy . To owoc ludzkiego strachu i słabo ci,

ohydne widmo, całkowicie zb dne w ziemskim systemie.

Jego istnienie mogłoby jedynie szkodzi wiatu, gdy wła ciwe mu dobro nie dałoby si

background image

20

nie mog dłu ej... zmia d yli cie mnie... Chyba nigdy

w yciu nie zaznałam takiej rozkoszy.

EUGENIA
Jak e si ciesz , e si do tego przyczyniłam! Nie znam jednak e tego słowa, które ci si

przed chwil wyrwało z ust. Co to jest kurwa? Wybacz, ale sama
wiesz, e jestem tu po to, aby si uczy .

MADAME DE SAINT-ANGE
Nazywaj tak, moja liczna, publiczne kobiety, słu ce przyjemno ci m czyzn,

gotowe w ka dej chwili zaspokaja ich chu . Te szcz liwe i godne
szacunku istoty s pi tnowane przez opini , tymczasem społecze stwo ma z nich
o wiele wi kszy po ytek ni ze wi toszek.

Maj przy tym odwag słu y rozkoszy za cen utraty czci. Chwała tym, w których to

miano budzi szacunek. Oto kobiety warte miło ci! Oto prawdziwe m drczynie! Co do mnie,

moja droga, od dwunastu lat staram si zasłu y na ten tytuł i daleka jestem od obrazy, gdy

kto mówi o mnie, i jestem kurw .

Co wi cej - uwielbiam by tak nazywana w łó ku. Ta rzekoma obelga

niezwykle mnie podnieca.

EUGENIA
Teraz rozumiem, najdro sza. Nie pogniewałabym si , gdyby i mnie tak

nazywano. Czy jednak takie prowadzenie si nie jest zaprzeczeniem cnoty?

DOLMANCE

Daj e spokój cnotom, Eugenio! Có mo e by w wiecie lepszego nad boski wyst pek?

Czy zamiłowanie do ganienia go mo e si równa z najmniejsz chwil rozkoszy? Hołdowanie

cnocie to oczywiste głupstwo, bo czy podobna oburza si

na własne usposobienie i y w nieustannym konflikcie ze swymi naturalnymi

skłonno ciami? Odruchy cnoty nie mog pochodzi od Natury, gdy nie popiera ona nigdy

tego, co jej szkodzi.

Nie daj si zwie kobietom uwa anym za cnotliwe. Zgoda, nie ulegaj tak

niepohamowanym nami tno ciom, lecz maj inne, o wiele bardziej odra aj ce -
jak ambicja, pycha, ch zysku. Cz sto za cnotliwo jest po prostu skutkiem ozi bło ci.
Pytam tedy, czy powinni my bra z nich przykład? Czy te panie nie
oddaj si wył cznie miło ci własnej? Czy lepiej i m drzej po wi ci si

pró nemu egoizmowi, czy te nami tno ci?

Moim zdaniem, s to rzeczy warte siebie. Kto kieruje si porywem, bez

w tpienia post puje rozumniej, gdy posłuszny jest głosowi Natury, nie za
głupocie i przes dowi. Jedna kropla mej spermy dro sza mi jest nad
najwyszuka sze akty cnoty, któr szczerze gardz .

EUGENIA (podczas tej dysertacji doszła ju do siebie i ubrała na powrót;

background image

19

DOLMANCE

Nie ma w tym nic dziwnego. Ja równie my l podobnie i wci

niepocieszony jestem po stracie ojca, natomiast po mierci matki rzuciłem si w wir
uciech... O, tak, szczerze jej nienawidziłem.

Nie obawiaj si tych uczu , Eugenio, s one zgodne z Natur . Skoro powstali my

wył cznie z krwi ojca, wobec matki nie mamy absolutnie adnych
zobowi za . Ona jedynie poddała si jego woli, podczas gdy on pobudził j do

czynu, to on chciał naszego przyj cia na wiat. Matka tylko biernie z nim

współpracowała. Decyduje to o tak wielkiej ró nicy w naszych uczuciach do rodziców.

MADAME DE SAINT-ANGE
Masz po stokro racj , Eugenio. Je eli yje na wiecie kobieta godna

najwy szej nienawi ci, to jest ni z pewno ci twoja matka. Zgry liwa, zacofana,

wi toszkowata, gderliwa i wstr tnie obłudna - zało yłabym si , e ta dewotka nie

popełniła w yciu najmniejszej niestosowno ci.

O, nie wiesz, najdro sza, jak nienawidz cnotliwych kobiet! Ale pó niej

pomówimy o tym.

DOLMANCE
Czy nie powinienem obecnie pokierowa Eugeni tak, aby odwzajemniła pani doznan

rozkosz?

MADAME DE SAINT-ANGE
Zgoda, mnie równie wydaje si to wła ciwym. Pan oczywi cie zechce przy tym

ogl da mnie z tyłu?

DOLMANCE

Nie w tpisz chyba, pani, e uczyni to z zachwytem?

MADAME DE SAINT-ANGE (pokazuj c mu po ladki)

Czy tak jest dobrze?

DOLMANCE

Wprost cudownie! Co wi cej, mog uszcz liwi ci t sam pieszczot , która

tak przypadła do gustu Eugenii. Ułó , prosz , głow mi dzy udami swej przyjaciółki
i zaopiekuj si ni , jak ona przedtem tob za pomoc swojego

licznego j zyczka. Doskonale! W ten sposób mam was obie dla siebie. Moja dło

mo e słu y Eugenii, za j zyk jej pi knej przyjaciółce. O tak... dobrze...

Przyznasz, pani, e wietnie nam to idzie?

MADAME DE - SAINT-ANGE (mdlej c z rozkoszy)

Bo e, umieram!... Uwielbiam w takiej chwili ciska twój pi kny przyrz d, Dolmance!...

Pragn , by mnie zalał!... Pie mnie ... pie ! Foutredieu! Cudownie by kurw !... To koniec..!

background image

18

To wspaniałe uczucie, najdro sza - nie sposób go opisa ! Nie umiałabym

powiedzie , który z tych dwu j zyków pogr a mnie w gł bszym upojeniu.

DOLMANCE
Dzi ki naszemu uło eniu, pani, mój klejnot znajduje si nieopodal twojej dłoni.

Zechciej go troch popie ci , podczas gdy ja b d si w dalszym ci gu
zajmował boskimi kr gło ciami tej małej. Wsu j zyk gł biej, nie poprzestawaj na
łechtaczce, lecz zanurz go a po macic ! W ten sposób najszybciej dosi gniemy celu!

EUGENIA (napr aj c si cała)

Och, dłu ej ju nie wytrzymam, chyba zaraz umr ! Trzymajcie mnie,

przyjaciele, gdy czuj , e zostan starta na proch!

(omdlewa pomi dzy dwojgiem swoich wychowawców)

MADAME DE SAINT-ANGE
Jak ci si podobała ta zabawa, kochanie?
EUGENIA
Jestem nie ywa, zmia d ona... zgruchotana!... Wytłumacz mi jednak co znaczy

słowo, którego u ył niedawno Dolmance? Nigdy dot d nie słyszałam o macicy.

MADAME DE SAINT-ANGE

Macica to co na kształt wazy czy butelki, której szyjka ciasno obejmuje m ski

klejnot i w której gromadzi si wydzielina e skich gruczołów. Tam te dostaje si

sperma. Z mieszaniny obydwu tych płynów powstaje zarodek, z którego wyrasta potem

chłopiec lub dziewczynka.

EUGENIA

Zarodek powstaje tedy z dwu nasion?

MADAME DE SAINT-ANGE
Bez w tpienia. Co prawda niektórzy twierdz , e tworzy go jedynie nasienie

m czyzny, lecz przecie nie poł czone z e skim nie mogłoby si zawi za .
Nasze nasienie przetwarza je - samo nie b d c przyczyn , pomaga w powstawaniu zarodka.

Wielu współczesnych naturalistów utrzymuje, e nasienie e skie jest zb dne,

z czego morali ci wyci gaj wniosek, i dzieci powinny darzy uczuciem
wył cznie ojca, poniewa tylko jego krew posiadaj .

Stwierdzenie to nie jest w istocie dalekie od prawdy, a chocia jestem kobiet , nie

zamierzam mu si sprzeciwia ..

EUGENIA
Dowód na twoje słowa, najdro sza, znajduj w mym sercu, gdy do

szale stwa kocham ojca, nie cierpi za matki.

background image

17

DOLMANCE
Udaremni to pani, dokonuj c po prostu zamiany ról. Pohamuj si tedy i zajmij

Eugeni ... O, wła nie tak.

W ten oto sposób jej liczny tyłeczek przypadnie moim palcom. Za chwil ,

Eugenio, wszystkie twoje zmysły pogr

si w rozkoszy, która winna by ci

odt d jedynym bóstwem. Tylko jej powinna po wi ci si dziewczyna i tylko w niej widzie
najwy sz wi to .

EUGENIA
Ach, w ka dym razie nie zaznałam dot d nic równie przyjemnego. Czuj cudown

błogo ... nie wiem ju sama, co mówi , ani co robi ... Jakie niezwykłe upojenie ogarn ło
moje zmysły...

DOLMANCE
Ta szelma wyra nie zrobiła si mokra! ...Jej odbyt zaciska si na moim palcu...

Przepysznie byłoby wej we w tym momencie!

(podnosi si i zbli a do jej po ladków)

MADAME DE SAINT-ANGE
Jeszcze odrobin cierpliwo ci. Zajmujmy si ci le edukacj , tego uroczego

stworzenia. Jaka to słodycz móc j uczy !

DOLMANCE
Jak tedy widzisz, Eugenio, po dłu szym lub krótszym podra nianiu, gruczoły

wydzielaj płyn, którego wypłyni cie powoduje uczucie upojenia. Nazywa si to
orgazmem. Je li twoja przyjaciółka pozwoli, poka ci, jak gwałtownie przebiega
ten e proces u m czyzny.

MADAME DE SAINT-ANGE
Chwileczk ! Najpierw zademonstruj ci, Eugenio, inny sposób

doprowadzania kobiety do rozkoszy. Nie napinaj po ladków.

Widzi pan, Dolmance, e w tej pozycji panu przypadnie jej pupka. Zajmij si

ni , podczas gdy ja zaopiekuj si reszt . Postarajmy si wspólnie sprawi , eby omdlała co
najmniej trzy razy z rz du. Ach, jaki liczny wzgórek.. Uwielbiam
całowa t swawoln k pk !... Jest jeszcze mało wykształcona, lecz bardzo

wra liwa - widz teraz wyra nie... ty dr ysz! Pozwól, e zajrz gł biej... Jeste istotnie

dziewic !... Opisz, co czujesz, kiedy nasze j zyki w lizn si do obu twych dziurek.

(wykonuj rzeczon czynno )

EUGENIA

background image

16

MADAME DE SAINT-ANGE

Hola, libertynie! Zapominasz, e Eugenia jest nagrod za lekcje, których od

ciebie oczekuj . Musisz najpierw na ni zasłu y . Wstrzymaj tedy swój zapał, je li

nie chcesz mnie rozgniewa .

DOLMANCE

Nikczemna! Wiem, e to tylko zazdro ... lecz dobrze; ofiaruj mi, pani, swój - zło mu

podobny hołd. O, jaki on pi kny, mój aniele... równie wspaniały! Niech
je porównam... wygl daj przy sobie niczym Ganimed i Wenus!

(oba obsypuje pocałunkami)

Czy zechciałyby cie nacieszy moje oczy czaruj cym spektaklem, zbli aj c

do siebie te urocze cacka? Pragn zło y im obu swe uszanowanie.

MADAME DE SAINT-ANGE
Znakomity pomysł... Spójrz, prosz , czy jeste z nas zadowolony?

(staj obok siebie)
DOLMANCE
Nie mo na by lepiej - tego wła nie dałem. A teraz poruszajcie nimi, niech zapłon

lubie nym ogniem, faluj c w rytm rozkosznych podniet...

Cudownie to robicie!

EUGENIA
Ach, jak niezwykł przyjemno sprawiaj mi moje ruchy. Jak nazwa to, co teraz

robimy?

MADAME DE SAINT-
ANGE Dawaniem sobie
rozkoszy.
Teraz uwa aj: zmienimy pozycj . Przypatrz si uwa nie memu łonu... Nazywa

si je wi tyni Wenus. Spójrz na t szpark , teraz j rozchylam.
Wzniesienie, które widzisz, to wzgórek łonowy - pokrywa si on włosiem na ogół
w czternastym, pi tnastym roku ycia, kiedy dziewcz zaczyna miesi czkowa . J zyczek
pod spodem nazywa si łechtaczk .

To w niej spoczywa cała niewie cia wra liwo , st d pochodzi wszystko, co najlepsze.

adna zło ona tu pieszczota nie pozostaje bez, skutku w postaci

rozkosznego omdlenia. Spróbuj tylko... Ach, jak wietnie to robisz, łajdaczko!

Rzec by mo na, e całe ycie nic innego nie robiła !

Powstrzymaj mnie, Dolmance - cudowne palce tej dziewczyny mog sprawi ,

e strac głow !...

background image

15

DOLMANCE
A wi c dobrze. S dz jednak, e trzeba gruntowniej przygotowa Eugeni do tego, co j

czeka. Byłoby chyba wskazane, eby uczyniła j pani szcz liw .

MADAME DE SAINT-ANGE
To najzupełniej wła ciwe. Zabieram si do dzieła z tym wi ksz rado ci , e lubie ny

ów epizod posłu y naszym lekcjom. Połó si na otomanie, moja droga.

EUGENIA

O, Bo e, jakie wspaniałe legowisko. Lecz po có tu tyle zwierciadeł?

MADAME DE SAINT-ANGE

Maj one pomna a rozkosz le cych tu kochanków, syc c ich oczy

tysi cami przeró nych odbi . Dzi ki nim mog widzie ka dy szczegół swoich

ciał, otaczaj ich tłumy figur, które, na laduj c ka dy ruch, tworz orgiastyczne obrazy
pot guj ce rozkosz.

EUGE
NIA
Cudow
ny
pomysł
!

MADAME DE SAINT-ANGE
Dolmance, niech pan własnor cznie obna y ofiar .

DOLMANCE
Nie b dzie to trudne, gdy wystarczy tylko unie nieco gaz , by odsłoni najbardziej

podniecaj ce wdzi ki. Nareszcie dane mi b dzie podziwia boski i drogocenny tyłeczek,
którego tak nami tnie po dam, sacredieu! Co za pulchno ,

wie o , bogactwo i uroda! Nigdym nie widział pi kniejszego!

MADAME DE SAINT-ANGE

Z tych wyrazów hołdu zaraz wida , jaki z ciebie szelma!

DOLMANCE

Bo i có w wiecie mo e si równa z t przyjemno ci i gdzie znalazłaby natura

wznio lejszy ołtarz? Eugenio... boska Eugenio, niech e utopi w pieszczotach twój

kuperek!

(pie ci i całuje go w uniesieniu).

background image

14

nasienia, zmniejszaj c aktywno twych zwierz cych instynktów, ostudzi z

pewno ci ar rozpraw.

EUGENIA (bawi c si j drami Dolmancego)
Przykro mi, e sprzeciwiasz si mym pragnieniom. A czemu słu te kulki i jak si

nazywaj ?

MADAME DE SAINT-ANGE
To j dra. Magazynuj płodne nasienie, o którym zaraz powiem. Powstawanie rodzaju

ludzkiego spowodowane jest przedostaniem si nasienia do kobiecej
macicy, ale nad tym nie b dziemy si zbytnio rozwodzi , gdy to szczegóły nale ce
do medycyny, a nie do libertynizmu.

Młoda, licznotka winna zajmowa si sprawami rozkoszy, nie za

rozmna ania. Wspomnimy tu jedynie pobie nie o mechanizmie rozrodczym, eby móc zaj
si dalej rozkosz , która nie ma wszak nic wspólnego z propagacj .

EUGENIA
Ale , je eli ten wielki instrument, ledwie mieszcz cy si w dłoni, wchodzi, jak

mówisz, t mał dziurk z tyłu, kobieta musi niesłychanie cierpie !

MADAME DE SAINT-ANGE

Osoba nieprzywykła do tych czynno ci, odczuwa oczywi cie ból. Natura ka e nam

osi ga szcz cie poprzez cierpienie, kiedy jednak zostanie ono raz
pokonane, doznajemy nieopisanej rozkoszy. Wła nie wej cie od tyłu jest w tej mierze
wiele wi cej warte ni od frontu.

Zreszt , ilu niebezpiecze stw unika wówczas kobieta! Mniejsze ryzyko dla zdrowia,

adnego ryzyka pocz cia! Nie b d si nad tym rozwodzi , gdy analiz

tego tematu zajmie si za chwil nasz mistrz. Przeplataj c teori z praktyk ,

przekona ci z pewno ci , e powinna przedkłada ten sposób nad wszystko inne.

DOLMANCE
Błagam, pani, przyspiesz swe pokazy, dłu ej bowiem nie wytrzymam, a wówczas

ów gro ny członek obróci si w nico i nie posłu y ci w lekcjach.

EUGENIA

Jak e to? Wi c on si zepsuje, kiedy wyrzuci z siebie nasienie, o którym mówiła ? Ach,

pozwól mi go opró ni i ujrze , jak to si dzieje! Cudownie byłoby zobaczy ten wylewaj cy si

płyn!

MADAME DE SAINT-ANGE
No, no Dolmance, niech e si pan jako pozbiera. Prosz pami ta , e to nagroda

za pa sk prac , nie mog jej panu da , zanim na ni nie zasłu ysz.

background image

13

pie ci .

Niektórzy czyni z nich sobie wła ciwe schronienie. Członek zajmuje

wówczas miejsce pomi dzy tymi oto dwoma wzgórkami, a niewiasta ciska go i ugniata

sprawiaj c w niedługim czasie, e m czyzna wylewa tam ów najsłodszy balsam ycia,

który wytryskuj c dostarcza mu nieopisanej przyjemno ci.

Czy nie nale ałoby obecnie udzieli naszej uczennicy wykładu o członku, skoro i tak

przyjdzie mi si zaj tym tematem?

MADAME DE SAINT-ANGE
I ja tak s dz .

DOLMANCE
A wi c poło si teraz na otomanie, pani za zechce usi

naprzeciw i zaj

si obja nianiem.

(Dolmance kładzie si , a Mme de Saint-Ange demonstruje)

MADAME DE SA1NT-ANGE

Widzisz oto przed sob berło Wenus, najpierwszego sprawc miłosnych rozkoszy -

nosi on miano członka. Nie ma zak tka ciała, gdzie by nie dotarł. Zazwyczaj wchodzi t dy

(wskazuje łono Eugenii) - to najbardziej ucz szczany trakt, lecz bynajmniej nie

najrozkoszniejszy.

W poszukiwaniu cudowniejszej wi tyni dociera niekiedy tutaj (pokazuje rozchylone

po ladki). Do tej najdoskonalszej ze wszystkich rozkoszy jeszcze powrócimy. Równie usta,

piersi i pachy ch tnie ofiarowuj mu swe ołtarze, gdzie zaznaje chwały.

Kiedy wybierze ju sobie odpowiednie miejsce, ywo si tam uwija, a po jakim

czasie wypluwa biały i lepki likwor, którego uwolnienie pogr a m czyzn w
najsłodszym upojeniu, jakiego mo na zazna w yciu.

EUGENIA

Bardzo bym chciała to zobaczy .

MADAME DE SAINT-ANGE
Mo esz do tego doprowadzi , poruszaj c go po prostu dłoni . Spójrz tylko, jak si

rozsierdza.

EUGENIA

Pozwól mi porusza tym pi knym członkiem, najdro sza!

DOLMANCE

Nie stawiam sprzeciwu! Pozwólmy jej, madame, jej naiwno niezwykle mnie

podnieca.

MADAME DE SAINT-ANGE

Przeciwna jestem po piechowi, Dolmance. Niech e pan pomy li: utrata

background image

12

DOLMANCE

Pi kne ciało!. To to istna Wenus w otoczeniu Gracji.

EUGENIA

Jak e jeste powabna, moja przyjaciółko! Pozwól, e okryj ci pocałunkami.
(całuje j )

DOLMANCE

wietne proporcje! Stanowczo za mało aru, Eugenio, zapami taj to sobie raz

na zawsze.

EUGENIA
Prosz mówi dalej, ja słucham... To dlatego, e ona jest taka pi kna... taka gi tka i

chłodna!

Przyzna pan, e jest czaruj ca?

DOLMANCE

Niew tpliwie... jest doskonale pi kna. My l , e i pani w niczym jej nie ust puje. A

teraz posłuchaj mnie, liczna uczennico, je li nie oka esz si do poj tna, nie s d , e

nie u yj wobec ciebie praw nale nych mi jako twemu profesorowi.

MADAME DE SAINT-ANGE

O, tak, Dolmance, zobowi zuj ci , by korzystał z przywilejów nale nych temu

tytułowi. Je eli Eugenia nie b dzie dostatecznie bystra, trzeba j b dzie ukara .

DOLMANCE

Mógłbym nie poprzesta na ustnym napomnieniu.

EUGENIA

O, Bo e, pan mnie przera a!... Jak kar ma pan tedy na my li?

DOLMANCE (niewyra nie, gdy jednocze nie całuje j w usta)

Rózgi, baty... za ospało umysłu odpowiada b dzie ta mała pupka.

(daje Eugenii klapsa)

MADAME DE SAINT-ANGE

No tak, tak - pochwalam intencj , lecz nie reszt . Zacznijmy nasz lekcj , gdy w

przeciwnym razie ta odrobina czasu, jak mamy sp dzi z Eugeni , upłynie na samym

prologu, za wykład wcale si nie odb dzie.

DOLMANCE (wskazuj c kolejno omawiane cz ci ciała Madame)

A wi c zaczynam. Nie b d si zbytnio rozwodził nad tymi mi sistymi

kulami, które, jak pani doskonale wiadomo, nazywaj si piersiami lub biustem. Nazwa jest
zupełnie oboj tna. S one cz stym narz dziem rozkoszy: mo na je obłapia , całowa i

background image

11

EUGENIA
Co najmniej
nieprzyzwoite... Och,
jak ty mnie całujesz!

MADAME DE SAINT-ANGE

Prze liczne piersi... niczym wie o rozkwitłe ró e.

DOLMANCE (przygl daj c si piersiom Eugenii uwa nie, lecz

pow ci gliwie)

Zapowiadaj równie inne wdzi ki... niesko czenie bardziej godne szacunku.

MADAME DE SAINT-

ANGE Godne szacunku?

D

O

L

M

A

N

C

E

O,

ta

k..

.
(mówi c to ma tak min , jakby chciał obejrze Eugeni od tyłu)

EUGENIA

Nie, nie... błagam pana!
MADAME DE SAINT-ANGE

Nie chc , Dolmance, aby ogl dał w tej chwili to, co ma nad tob nazbyt siln

władz , mógłby pan wszak postrada rozs dek, gdyby zawładn ło to teraz pa sk

wyobra ni .

Potrzebujemy twych wykładów - gdy ich udzielisz, laury, po które si gasz, uwie cz

pana.

DOLMANCE
Dobrze, niech b dzie. Skoro jednak mam udzieli temu pi knemu dziecku pierwszych

lekcji libertynizmu, przynajmniej ty, pani, zechciej mi si ofiarowa .

MADAME DE SAINT-ANGE
Wspaniale! Masz mnie całkiem nag . Jestem całkowicie do pa skiej

dyspozycji.

background image

10

EUGENIA

Ale skromno ...

DOLMANCE
Kolejny zamierzchły przes d, który nam dzi bardzo przeszkadza. To to wbrew

Naturze!

(chwyta Eugeni w ramiona i całuje)

EUGENIA

Niech e pan przestanie! Doprawdy, miało pan sobie poczyna!

MADAME DE SAINT-ANGE

Eugenio, przesta my wreszcie udawa niewini tka przed tym czaruj cym panem.

Znam go nie lepiej ni ty, a popatrz co robi !

(całuje nami tnie
Dolmancego). Zrób to
samo.

EUGENIA

Ale ch tnie - z kogó miałabym bra lepszy przykład?
(oddaje si Dolmancemu, który równie całuje j nami tnie, wsuwaj c j zyk

w jej usta)

DOLMANCE

O, słodkie, przemiłe stworzenie!

MADAME DE SAINT-ANGE (całuj c równie Eugeni )

Wierzysz nareszcie, e to nie podst p, mała oszukanico?

(wszyscy troje całuj si około kwadransa).

DOLMANCE
Có za upajaj cy wst p! Zgodzicie si panie, e jest tu nadzwyczaj upalnie? Zdejmijmy

tedy ubrania, b dzie nam si szczebiotało o wiele przyjemniej.

MADAME DE SAINT-ANGE
Zgadzam si z panem. Przywdziejmy te oto tuniki ze zwiewnej gazy, aby nic nie

ukrywało naszych wdzi ków przed po daniem.

EUGENIA

Ach, do czegó mnie zach casz, moja droga?

MADAME DE SAINT-ANGE (pomagaj c si jej przebra )

Prawda, e to bardzo zabawne?

background image

9

DIALOG TRZECI


MADAME DE SAINT-ANGE, EUGENIA, DOLMANCE (rzecz rozgrywa

si w eleganckim buduarze.)



EUGENIA (bardzo zaskoczona niespodziewan obecno ci m czyzny w

gabinecie)

O, Bo e oszukała mnie!

MADAME DE SAINT-ANGE (równie zdziwiona)

Pan tutaj? Zdaje mi si , e miałe przyj dopiero o czwartej?

DOLMANCE

Mo no widzenia ci , pani, jest zawsze szcz liw okazj do po piechu.

Spotkałem twego brata, który powiedział mi, e jestem po dany na lekcjach, jakich

masz udzieli tej panience, i e tutaj wła nie mie ci si owo liceum.

Wprowadził mnie tu potajemnie przekonany, e nie we miesz mu tego za złe, jako e

pokazy wymagaj wst pu w postaci rozwa a teoretycznych.

MADAME DE SAINT-ANGE
Có , skoro rzecz tak si przedstawia...
EUGENIA
Nie jestem a tak naiwna - to twoja sprawka, moja droga. Mogła mnie uprzedzi -

widzisz, jaka jestem zmieszana, zaszkodzi to z pewno ci naszym planom.

MADAME DE SAINT-ANGE

Zapewniam ci , e t niespodziank zgotował mój brat, nie przera aj si jednak - pan

Dolmance to uroczy człowiek i jak najodpowiedniejszy dla ciebie nauczyciel. B dzie wprost

nieoceniony w naszych zamiarach.

Za jego dyskrecj r cz jak za własn . Przywitaj si tedy z tym wielkim

wiatowcem, który jak nikt inny zdoła oprowadzi ci cie kami rozkoszy i

szcz cia.

EUGENIA

Niemniej czuj si zmieszana...
(czerwieni si )

DOLMANCE

miało, Eugenio - osoba tak urocza jak pani powinna uwa a wstyd za

przestarzałe dziwactwo.

background image

8





MADAME DE SAINT-ANGE

Witaj, moja pi kna, oczekiwałam ci niecierpliwie.
Łatwo to odgadniesz, je li czytasz w mym sercu.

EUGENIA
Och, najdro sza, zdawało mi si , e nigdy tu nie dotr , tak spieszno mi było

do twych obj .

Jeszcze na godzin przed wyjazdem dr ałam, eby nic si nie zmieniło, bowiem matka

stanowczo sprzeciwiała si wyjazdowi twierdz c, e takie wyprawy nie przystaj

dziewcz tom w moim wieku. Na szcz cie ojciec tak j przedwczoraj obił, e wystarczyło

jedno jego spojrzenie, aby obróci pani

de Mistival w nico .

Ostatecznie zmuszona była go usłucha i oto jestem. Pojutrze masz odwie

mnie do domu własnym ekwipa em.

MADAME DE SAINT-ANGE
Jak e niewiele mamy czasu! Zaledwie zd

wyrazi ci moje uczucia. Czy wiesz, e

podczas tego spotkania zamierzam wprowadzi ci w najsekretniejsze tajemnice Wenus?
Czy aby zd ymy w ci gu dwóch dni?

EUGENIA
O, je li nie b d do wyedukowana, z pewno ci zostan dłu ej... Wszak przybyłam

tu po to, by si uczy .

MADAME DE SAINT-ANGE (całuj c Eugeni )
Och, kochana Eugenio, ile nas czeka wspaniało ci! A propos, czy masz ch

na niadanie, królowo? Mo liwe, e lekcja b dzie długa.

EUGENIA

Nie mam innej potrzeby nad t , by ci słucha , droga przyjaciółko. niadanie zjedli my o

mil st d i teraz mogłabym wytrzyma a do dziewi tej, nie
odczuwaj c głodu.

MADAME DE SAINT-ANGE
Przejd my zatem do buduaru, tam b dziemy si czu swobodniej.

Uprzedziłam ju moich ludzi, b d pewna, e nie o miel si nam przeszkodzi .

(wpadaj sobie w obj cia)






background image

7

ona jest znan dewotk .

Co do Eugenii, pró no siliłabym si j odmalowa - przewy sza to

mo liwo ci mego p dzla.

Musisz zadowoli si zapewnieniem, e ani ty, ani ja nie widzieli my nigdy podobnej

pi kno ci.

KAWALER
Opisz cho kształty tego bóstwa, abym mógł przygotowa wła ciwe hołdy.

MADAME DE SAINT-ANGE
Tedy spróbuj : ma kasztanowe włosy, które spływaj a na biodra, skór

ol niewaj cej biało ci, nos nieco orli, a oczy hebanowoczarne i płomienne.

Och, patrz c w nie, gotowam popełni ka de głupstwo... Gdyby widział przy tym liczne

rz sy, które je ocieniaj !... Usta ma bardzo małe, z by przepi kne bije
z nich wie o i blask, szyja pełna wdzi ku - o, gdyby mógł zobaczy , jak szlachetnego
nabiera wygl du, kiedy zwraca do słuchacza sw pi kn główk ...

Eugenia jest wysoka jak na swój wiek - mo na by jej da dwadzie cia siedem

lat. Kibi to wzór finezji, biust wspaniały... dwie naj liczniejsze w wiecie piersi, zaledwie jest

czym wypełni dło , lecz tak s przy tym delikatne i wie e, e za ka dym razem traciłam

głow , całuj c je ukradkiem. Ach, jak one o ywały pod mymi pieszczotami, podczas gdy

dwoje wielkich oczu malowało przede mn stan duszy Eugenii!

Nie wiem, jaka jest reszta, lecz gdybym miała s dzi po tym, co ju mi znane, nigdy

Olimp nie szczycił si równym jej bóstwem...

Lecz có słysz ? To ona! Wyjd co rychlej przez ogród i przyb d o

oznaczonej godzinie.

KAWALER
Obraz, jaki przedstawiła , gwarantuje m punktualno . O, Bo e, wyj ,

kiedy jestem w takim stanie! B d zdrowa... jeszcze tylko pocałunek - z trudem wytrzymam
do tego czasu!

(Mme de Saint-Ange całuje brata, przesuwa dłoni po spodniach, po czym młody

człowiek oddala si pospiesznie.)








DIALOG DRUGI


(MADAME DE SAINT-ANGE, EUGENIA)

background image

6

wszelki zarodek cnoty, umieszczony tam przez jej wychowawców. Doprawdy, takie

hultajstwo mnie przerasta!

MADAME DE SAINT-ANGE
To oczywiste, e zrobi , wszystko, by j zepsu , by do szcz tu rozgromi

przes dy, którymi zdołano j odurzy . W ci gu dwóch lekcji zamierzam uczyni

j równie wyst pn , bezbo n i rozwi zł jak ja sama. Uprzed o tym swego przyjaciela, skoro

si tylko zjawi - jad niemoralno ci, który zapu ci w jej serce, winien w krótkim czasie zatru

miertelnie wszelkie nasiona cnoty, jakie zdołały tam zakiełkowa ; bez nas.

KAWALER

Nie sposób byłoby znale kogo odpowiedniejszego do tych celów: bezbo no ,

okrucie stwo i rozpusta płyn z ust Dolmancego jak mistyczne namaszczenie z ust

arcybiskupa Cambrai.

Ach, moja droga, oby tylko twoja uczennica dorównała pilno ci swoim

wychowawcom, a jestem pewien, e wnet b dzie zepsuta.



MADAME DE SAINT-ANGE

Przy znanych mi predyspozycjach tej dziewczyny, nie b dzie to z pewno ci

trwa zbyt długo.

KAWALER
Czy nie obawiasz si jednak jej rodziców? Mo e si zdarzy , e ta mała wypapla

im wszystko po powrocie do domu?

MADAME DE SAINT-ANGE
Nie obawiaj si - uwiodłam jej ojca. Nie zna on co prawda moich zamiarów wobec

córki, lecz nie odwa y si te gruntownie ich docieka .

Trzymam go mocno w gar ci.
KAWALER

Twoje metody s straszne!

MADAME DE SAINT-

ANGE Tylko takie s

niezawodne.

KAWALER

Opowiedz mi o tej młodej osobie.

MADAME DE SAINT-ANGE

Na imi jej Eugenia, jest córk niejakiego Mistivala - jednego z najbogatszych,

stołecznych poborców, m czyzny trzydziestosze cioletniego.
Matka ma lat trzydzie ci dwa, a ona sama pi tna cie. Mistival to libertyn, za jego

background image

5

wielk władz ". Poszło mu ze mn równie łatwo. Obna ył

si równie markiz - ten poprosił, bym zechciał u yczy mu tak e nieco mej m sko ci.

Obszedłem si z nim podobnie jak niedawno z Dolmancem, który zwracaj c mi

stokrotnie te same doznania, jakich dostarczałem markizowi, wkrótce napełnił mnie

owym kosztownym płynem, którym ja, niemal równocze nie, ucieszyłem markiza de

V...

MADAME DE SAINT-ANGE
Musiałe doznawa przy tym niezwykłej rozkoszy - słyszałam, e to

cudownie by tym w rodku?

KAWALER

Z pewno ci , aniele, to wspaniałe miejsce, lecz cokolwiek by mówi ,

wszystko to s dziwactwa. Nigdy nie b d przedkładał ich nad niewiasty.

MADAME DE SAINT-ANGE

W nagrod za tw szczero , podaruj ci dzisiaj, mój miły, dziewic

pi kniejsz od anioła.

KAWALER

Jak to... przy panu Dolmance?!... Zamierzasz sprowadzi dziewczyn ?!

MADAME DE SAINT-ANGE

Idzie o edukacj . To dziewcz poznałam ubiegłej jesieni na pewnej

klasztornej pensji, gdy my bawili z m em u wód. Tam nie mogły my sobie na
nic pozwoli - zbyt wiele oczu na nas patrzyło, lecz przyrzekły my sobie spotka

si , kiedy tylko to b dzie mo liwe. W tym celu poznałam jej rodziców. Jej ojciec okazał si

libertynem... mam go w r ku.

Moja licznotka nareszcie przybywa - czekam jej ka dej chwili. Mamy sp dzi

razem dwa dni... dwa wspaniałe dni! Wykorzystam je na nauczanie tej młodej osoby -
Dolmance i ja umie cimy w jej licznej główce najbardziej
wyuzdane zasady libertynizmu, nakarmimy nasz filozofi i rozbudzimy dze,
aby za odpowiednio unaoczni tre rozpraw, przeznaczyłam dla ciebie, bracie, zebranie niwa
z mirtów Cytery, dla Dolmancego za pozostawiłam ró e Sodomy.

B d mie podwójn przyjemno , mog c si rozkoszowa wyst pkiem, a jednocze nie

udzielaj c lekcji i zasiewaj c po ród tej uroczej niewinno ci ziarna wyst pku.

A wi c, Kawalerze, czy projekt ten godny jest mojej fantazji?



KAWALER
Ty jedna mogła go powzi ! Zaiste jest boski, siostrzyczko, obiecuj jak najlepiej

wypełni rol , któr mi wyznaczyła . Ach, jak rozkosz mie b dziesz nauczaj c to dziecko!

Có to dla ciebie za gratka: móc j deprawowa , zdusi w młodym sercu

background image

4

im z tego powodu ur ga . Zostali skrzywdzeni przez Natur . Nie s winni, e
przyszli na wiat z innymi skłonno ciami, tak jak nie ma si wpływu na to, czy rodzi si

ko lawym czy prostym. Zreszt , czy m czyzna, który pragnie wyzna sw nami tno ,

b dzie mówi rzeczy przykre?

Wr cz przeciwnie: prawi b dzie komplementy. Dlaczego wi c odpowiada

na to obelgami? Tak czyni tylko durnie.

Człowiek rozumny zawsze umie si wymówi .

Niestety, wiat pełen jest głupców, którzy takie wyznania maj za zniewag .

Zepsuci przez kobiety, zawsze zazdrosne o wszystko, co wydaje si godzi w ich prawa,

wyobra aj sobie, i s Don Kichotami i rozprawiaj si brutalnie z

ka dym odst pstwem.

MADAME DE SAINT-ANGE

Ach, ucałuj mnie! Nie byłby moim bratem, gdyby s dził inaczej. A teraz opowiedz

mi co bli szego o Dolmancem i igraszkach, jakim si wspólnie oddawali cie.

KAWALER

Dowiedziawszy si od jednego z mych przyjaciół o okazałym przymiocie, którym,

jak ci wiadomo, si szczyc , Dolmance skłonił markiza de V..., by zaprosił mnie na

wieczerz . Kiedy my ju wstali od stołu, oznajmiono, i przyszedł czas popisa si tym, co

posiadam. Zrazu jedynym powodem tej prezentacji zdawała si by ciekawo go cia, lecz

kształtne po ladki, które

ujrzałem naraz przed sob , wyra nie daj ce mego zainteresowania, odsłoniły mi prawdziwy

cel pokazu.

Uprzedziłem Dolmancego o trudno ciach zwi zanych z tym

przedsi wzi ciem, lecz ten nie przel kł si wcale. "Nawykłem do takich taranów - rzekł - i nie

panu przypada zaszczyt najgro niejszego spo ród tych, którzy szturmowali t bram ".

Tymczasem markiz zach cał nas, ju to obłapiaj c, ju to pieszcz c ka dy kolejny

szczegół, który my wyjmowali na wiatło dzienne.

Nareszcie stan łem w całej okazało ci... Zanim wszedłem, chciałem

przygotowa sobie drog ... "Nie wa si tego czyni - rzekł na to markiz -
odebrałby memu przyjacielowi połow przyjemno ci, jakiej od ciebie oczekuje:

on chce, by go rozłupał, tylko to go mo e naprawd zaspokoi ".

Na lepo pogr yłem si w odm cie. I s dzisz, siostro, e miałem z tym wiele kłopotu?

Gdzie tam! Mój ogromny członek znikn ł cały w otworze i, nim si spostrzegłem, spocz ł na

dnie jego wn trzno ci.

Tymczasem szelma jakby nic nie poczuł! Musz wyzna , e nie ałowałem

mu niczego. Niezwykła rozkosz, w jakiej znajdował upodobanie, pieszczoty,
mchy, cudowne wyra enia - wszystko to w krótkim czasie mnie samego uczyniło
szcz liwym.

Zaledwie wyszedłem, Dolmance zarumieniony niczym bachantka zwrócił si

do mnie z tymi słowy:

"Czy widzisz, do jakiego stanu mnie przywiodłe , Kawalerze?", po czym pokazał mi

such , lecz o ywion ró d k sporej długo ci, mierz c jakie sze cali w obwodzie.

"Błagam, zechciej, mój miły, by mi niewiast , abym mógł powiedzie , e zaznałem w

twych obj ciach wszystkich rozkoszy tego cennego upodobania, które dzier y nade mn tak

background image

3

KAWALER
Dolmance sko czy wkrótce trzydzie ci sze lat, jest m czyzn postawnym, bardzo

pi knej postaci, o oczach niezwykle ywych i bystrych, zarazem jednak w
jego rysach kryje si co bardzo niebezpiecznego.

Ma najpi kniejsze w wiecie z by, a delikatn figur przypomina nieco kobiet . Jest

doskonale elegancki, posiada czaruj cy głos, a przede wszystkim umysł filozofa.

MADAME DE SAINT-ANGE

Spodziewam si , e nie wierzy w

Boga?

KAWALER

Có znowu! To to słynny ateusz, człowiek absolutnie niemoralny... zepsuty

do szcz tu! Jest bez w tpienia najbardziej niebezpiecznym i zbrodniczym
osobnikiem, jakiego kiedykolwiek wydała Natura.

MADAME DE SAINT-ANGE
Ach, jakie to podniecaj ce! Czuj , e za chwil oszalej dla tego człowieka! Powiedz
mi, prosz , o jego upodobaniach.

KAWALER

S ci wiadome. Rozkosze Sodomy tak biernej, jak czynnej postaci ma niezmiennie w

wielkiej cenie. Interesuj go wył cznie m czy ni, je li jednak przystaje niekiedy na kobiet ,

to jedynie pod warunkiem, e zgodzi si ona zagra przed nim rol chłopca. Mówiłem z nim o

twoich zamiarach. Przystał na nie, lecz zastrzegł sobie pewne warunki.

Uprzedzam, siostrzyczko, e odmówi ci całkiem otwarcie, je eli b dziesz

starała si go skłoni do innych rzeczy. "Przystaj , lecz z wieloma zastrze eniami
- powiedział - rzadko zdarza mi si plami podobnymi wybrykami".

MADAME DE SAINT-ANGE

"Plami si !... zastrze enia! ..." - ubóstwiam j zyk tych cudownych ludzi. My, kobiety,

mamy równie odpowiednie słowa na wyra enie gł bokiej grozy, jak przejmuj nas wszystkie,

nie trzymaj ce si naszego obrz dku. Ach, powiedz, mój drogi, czy ci posiadł? Z twymi

dwudziestoma latami mo na chyba zniewoli

kogo takiego?

KAWALER

Nie b d taił przed tob naszych ekstrawagancji, jeste bowiem zbyt m dra,

by je gani . Wiesz, e w istocie lubi kobiety. Odmiennym gustom oddaj si

tylko wtedy, gdy nastaje kto tak miły, jak on.

Wszystkiego w yciu próbowałem i daleki jestem od głupiej buty, która

ró nym młodym chłystkom nakazuje s dzi , i na podobne propozycje odpowiada

si lask . Czy człowiek jest panem swoich gustów? Mo na oczywi cie ubolewa ,

e tacy jak Dolmance ciesz si w yciu jedn tylko przyjemno ci , lecz nie wolno

background image

2

Dialog pierwszy Dialog

drugi Dialog trzeci Dialog

czwarty Dialog pi ty

Dialog szósty

Dialog siódmy, ostatni

DIALOG PIERWSZY


(MADAME DE SAINT-ANCE, KAWALER DEMIRVEL)

MADAME DE SAINT-ANGE
Dzie dobry, bracie. I có tam z panem Dolmance?

KAWALER
Przyjdzie punktualnie o czwartej. Jak widzisz, b dziemy mieli do czasu na igraszki -

jadamy dopiero o siódmej.

MADAME DE SAINT-ANGE

Musz ci wyzna , braciszku, e odczuwam odrobin wyrzutów sumienia z powodu

bezwstydnych planów na dzisiejsze popołudnie. Ilekro postanawiam prowadzi si

cnotliwie, zaraz moja przekl ta wyobra ni podnosi bunt, popychaj c do jeszcze wi kszej

rozwi zło ci. Zaiste zbytnio mi pobła asz, pomagaj c we wszystkim, co mo e posłu y

memu zepsuciu. W dwudziestej

szóstej wio nie ycia mogłabym jak inne oddawa si dewocji. A kim e jestem? Wielk

rozpustnic ! ... Nie domy lasz si nawet, jak zuchwałe projekty powstaj
mi w głowie! Niegdy s dziłam, e moje dze zawsze dotyczy b d wył cznie kobiet.
Naiwne urojenia! Nami tno ci, którym chciałam da odpór, powróciły do mnie z tym
wi ksz sił i zrozumiałam, e gdy jest si stworzon do rozpusty, na
nic zda si nakładanie hamulców: gwałtowne dze i tak rychło je zerw .

Teraz czerpi z ycia obiema gar ciami i nie odmawiam sobie niczego. Przyznasz

jednak, e mój ostatni kaprys jest szczególny: pragn tego oryginała Dolmancego, któremu,

jak mówiłe , nigdy nie przyszłoby na my l zajmowa si niewiastami. Ten ortodoksyjny

sodomita i fanatyk rodu m skiego gotów jest
zabra si za kobiet jedynie wtedy, je li zgodzi si ona powierzy mu wdzi ki, z których
zwykł korzysta u chłopców.

Chc by dzisiaj Ganimedem tego nowego Jupitera. Dotychczas, jak wiesz,

oddawałam si sodomii jedynie z tob oraz kilkorgiem wynaj tych ludzi.

Tym razem skłania mnie do tego nie czuło ani kaprys, lecz rozumny

namysł. Wierz , e uda mi si nareszcie pozna sekret, dzi ki któremu upodobanie
to zyskuje nad m czyznami tak siln władz .

Opisz mi, prosz , twego przyjaciela, wszak wiesz, e widziałam go zaledwie przez

chwil .



background image

Donatien Alphonse François de Sade

FILOZOFIA W BUDUARZE

























Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Donatien Alphonse François de Sade, KULTUROZNAWSTWO, Filozofia kultury
Donatien Alphonse François de Sade Rozprawa hrabiego de Gernande a o kobietach
Jerzy Kochan Donatien Alphonse François de Sade,czyli racjonalizm absolutny
Marquis de Sade Filozofia w buduarze
Markiz De Sade Filozofia W Buduarze
Markiz de Sade Filozofia w Buduarze
Sade Donatien Alphonse Francois de Dialog między księdzem a umierąjacym
Sade Donatien Alphonse Francois de Zbrodnie miłości
Sade Donatien Alphonse Francoi de Zbrodnie milosci
D A F ? Sade Filozofia W Buduarze
Donatien Alphonse Francoi Sade de zbrodnie mi osci
De Sade D A F Zbrodnie miłości
De Sade D A F Julietta powodzenie występku
De Sade Dialog Między Księdzem a Umierającym 2
Markiz de Sade - Prawda
Markiz de Sade Sto Dwadziescia Dni Sodomy
Filozofia w Buduarze
Filozofia w buduarze
De Sade Prawda

więcej podobnych podstron